Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 178/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia

15 września 2016 r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący

SSO Bogumił Goraj

Sędziowie

SO Aurelia Pietrzak (spr.)

SO Ireneusz Płowaś

Protokolant

sekr. sądowy Tomasz Rapacewicz

po rozpoznaniu w dniu 15 września 2016 r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa M. Ś. i K. K.

przeciwko L. R.

o zachowek

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 5 listopada 2015r. sygn. akt. I C 1564/13

I/ oddala apelację,

II/ zasądza od pozwanej na rzecz każdego z powodów kwoty po 300 zł (trzysta) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego,

III/ zasądza od Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Bydgoszczy na rzecz radcy prawnego U. P. kwotę 369 zł (trzysta sześćdziesiąt dziewięć) tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej pozwanej z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

Na oryginale właściwe podpisy

II Ca 178/16

UZASADNIENIE

Powodowie M. Ś. i K. K. wnieśli o zasądzenie od pozwanej L. R. na rzecz każdego z nich kwoty po 12.500 zł tytułem zachowku po babci W. M. (1) wraz z kosztami procesu, w tym kosztami zastępstwa procesowego.

Nakazem zapłaty z dnia 14 marca 2013 r. w postępowaniu upominawczym orzeczono zgodnie z żądaniem pozwu.

Od powyższego nakazu zapłaty pozwana wniosła sprzeciw, w którym domagała się oddalenia powództwa.

Wyrokiem z dnia 5 listopada 2015 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy zasądził od pozwanej na rzecz powódki i powoda kwoty po 8150 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 19 sierpnia 2012 r. do 5 listopada 2015 roku ( punkt 1 i 2), wyznaczył termin 6 miesięcy od dnia uprawomocnienia się wyroku do zapłaty w/w należności (punkt 3) oraz orzekł o kosztach procesu oraz kosztach sądowych ( punkty 5-12).

Swoje rozstrzygnięcie Sąd Rejonowy oparł na następujących ustaleniach faktycznych:

J. M. i W. M. (1) byli małżeństwem. Z ich związku narodziła się dwójka dzieci: G. H. i E. Ś.. Powodowie są dziećmi ich córek.

W dniu 10 marca 2004r. J. M. i W. M. (1) wykupili na własność lokal mieszkalny przy ul. (...) w B. o powierzchni 39,52 m 2 wraz z przynależnym do niego udziałem wynoszącym 40/2096 części w nieruchomości wspólnej, którą stanowi prawo użytkowania wieczystego oraz części budynku i urządzenia, które nie służą wyłącznie do użytku właścicieli lokali objętego księgą wieczystą nr KW (...).

Dziadkowie powodów posiadali ponadto łącznie 995 akcji spółki (...) S.A. o wartości nominalnej 10 zł ( 336 - W. M. (1) i 659 - J. M.). Wartość rynkowa powyższych akcji w dniu ich sprzedaży tj. 17 czerwca 2008 r. wynosiła 5,07 zł za sztukę.

Zarówno W. M. (1) jak i jej mąż chorowali w ostatnich latach swojego życia. Babcia powodów była osobą otyłą. Z powodu zwyrodnienia kręgosłupa, stawów kolanowych i biodrowych miała problemy z poruszaniem się, wchodzenie po schodach sprawiało jej dużą trudność. Cierpiała na nadciśnienie tętnicze, astmę oskrzelową, kardiomiopatię nadciśnieniową, przewlekłą niewydolność nerek, ostry zespół wieńcowy, niedokrwistość. Z tego powodu często przebywała w szpitalu. Ponadto zdiagnozowano u niej parkinsonizm. W 2011r. przebyła operację guza esicy i ciężką sepsę z niewydolnością krążenia. W 1986r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych przyznał jej rentę inwalidzką z powodu niezdolności do pracy. Początkowo opiekę nad żoną sprawował jej mąż J. M.. Jednakże w późniejszym okresie sam zaczął chorować i orzeczeniem (...) Zespołu (...)w B. z dnia 30 sierpnia 2012 r. został zaliczony do osób o znacznym stopniu niepełnosprawności i stwierdzono jego niezdolnością do samodzielnej egzystencji.

Z uwagi na pogarszający się stan zdrowia zarówno swój jak i męża W. M. (1) zawarła w dniu 4 sierpnia 2009r. z L. R. umowę o opiekę. Zgodnie z jej treścią L. R. zobowiązała się nieodpłatnie sprawować dożywotnio opiekę nad U. M. polegającą na codziennym zajmowaniu się nią szczególnie w czasie choroby, dostarczaniu jej żywności i lekarstw oraz zajmowaniu się jej domem. Początkowo opieka była sprawowana w miejscu zamieszkania W. i J. M.. Pozwana, co sobotę przyjeżdżała do ich domu gdzie prała, gotowała, sprzątała, kąpała W. M. (1) oraz przygotowywała leki. W 2011r. W. M. (1) oraz jej mąż zamieszkali u pozwanej, która traktowała ich jak członków swojej rodziny. Wraz ze swoją rodziną obchodziła wraz z nimi uroczystości rodzinne. W. M. (1) dobrze czuła się w domu pozwanej, zaprzyjaźniła się z jej matką.

W. M. (1) oraz jej mąż bardzo kochali swoje wnuki. Powód na stałe mieszka w W. i starał się odwiedzać babcię raz na miesiąc lub raz na dwa miesiące. Mieli też kontakt telefoniczny. W prezencie ślubnym wnuk otrzymał od babci zastawę stołową. Był na jej pogrzebie. Powódka na stałe mieszka w Niemczech, przyjeżdżała do babci cztery razy do roku.

W dniu 7 lipca 2011r. zmarła W. M. (1). W chwili śmierci pozostawała ona w związku małżeńskim z J. M.. Zmarła pozostawiła testament, na podstawie którego do całości spadku powołała L. R.. Jednocześnie w testamencie tym, sporządzonym w dniu 16 lipca 2008r. przed notariuszem R. P., złożyła oświadczenie wyrażające wolę wydziedziczenia córek G. H. i E. Ś.. Jako podstawę tego oświadczenia W. M. (1) podała uporczywe niedopełnianie obowiązków rodzinnych i postępowanie w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy w postanowieniu z dnia 8 listopada 2011r. stwierdził nabycie spadku przez L. R..

Żadna z córek spadkodawczyni nie otrzymała od niej za życia darowizny podlegającej doliczeniu do spadku.

Powodowie nie zostali wydziedziczeni przez spadkodawczynię.

W skład spadku poW. M. (1)wszedł udział w wysokości ½ we współwłasności mieszkania położonego w B. przy ul. (...).

Pozwana zorganizowała stypę po śmierci W. M. (1). Pokryła również koszty budowy pomnika i postawienia nagrobka dla W. M. (1) w sumie w wysokości 3.700 zł. Z tytułu śmierci W. M. (1) pozwana otrzymała z (...) S.A. kwotę 1.100 zł.

Aktem notarialnym z dnia 14 sierpnia 2012r. J. M. oraz L. R. dokonali sprzedaży swoich udziałów w lokalu mieszkalnym położonym w B. przy ul. (...) M. R. za kwotę 120.000 zł. Od wartości otrzymanego spadku w kwocie 60.000 zł pozwana uiściła podatek od spadków i darowizn w kwocie 8.586 zł. Musiała również zapłacić podatek dochodowy od sprzedaży udziału w nieruchomości.

Rynkowa wartość udziału wynoszącego 1/2 części w prawie własności nieruchomości lokalowej o powierzchni 39,52 m 2 wraz z prawami związanymi, położonej przy ul. (...) w B., dla której Sąd Rejonowy w Bydgoszczy prowadzi księgę wieczystą nr (...), według stanu na dzień 7 lipca 2011r. i aktualnych cen wynosi 51.500 zł.

Pismem z dnia 17 maja 2012r. powódka K. K. wezwała pozwaną do zapłaty zachowku po zmarłej babci w kwocie 19.000 zł. Drugie wezwanie do zapłaty zostało skierowane od powodów do pozwanej pismem z 8 sierpnia 2012 r. Oba wezwania okazały się bezskuteczne.

W dniu 28 lutego 2014r. pozwana zawarła umowę o staż na okres czterech miesięcy. Z tego tytułu otrzymywała dochód w wysokości 1.500 zł brutto. W dniu 7 kwietnia 2014r. została zatrudniona przez (...) SA w B. na umowę zlecenia z wynagrodzeniem w wysokości 535 zł miesięcznie. Aktualnie sytuacja materialna pozwanej jest bardzo trudna. Uzyskiwany przez nią i jej rodzinę dochód pozwala jedynie na zaspokojenie bieżących potrzeb. W 2014r. zdiagnozowano u pozwanej krytyczne zwężenie pnia trzewnego oraz tętniaka tętnicy trzustkowo-dwunastniczej. Stan zdrowia pozwanej nie pozwala na zakwalifikowanie jej do zabiegu operacyjnego, ponieważ wiązałoby się to z dużym ryzykiem. Obecnie pozwana nie może pracować.

Sąd Rejonowy ustalił powyższy stan faktyczny na podstawie dokumentów przedłożonych przez strony postępowania, którym w całości dał wiarę, zeznaniach świadków J. W., M. W., G. W., E. R., A. R. (1), A. R. (2), M. R., B. P., H. W. oraz A. W., którym dał wiarę w całości. Co do za zasady Sąd dał wiarę również świadkom E. Ś. i J. B. (1) oraz zeznaniom stron. Przy ustalaniu stanu faktycznego Sąd oparł się także na opinii biegłego sądowego R. G..

Na wstępie swoich rozważań Sąd Rejonowy podał, że podstawę roszczenia powoda stanowi art. 991 k.c. i 1000 k.c. Po ich przytoczeniu zaznaczył, że pomiędzy stronami sporna była zarówno zasadność jak i wysokość należnego powodom zachowku. Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutu pozwanej, nadużycia prawa podmiotowego przez powodów w zawiązku z brakiem zainteresowania dziadkami, omówił kryteria zastosowania zasady współżycia społecznego, o których mowa w art. 5 k.c. w odniesieniu do instytucji zachowku. Odwołując się do licznego orzecznictwa zważył przy tym, że do jego zastosowania może dojść tylko w wyjątkowych przypadkach, szczególnie rażących. Wskazał przy tym, że wola spadkodawcy winna być zawsze postawiona na pierwszym miejscu. Sąd zauważył, że testatorka wydziedziczyła dwójkę dzieci, zatem miała świadomość prawną w tym zakresie i jeśli nie doszło do wydziedziczenia wnuków, należy rozmieć, że spadkdawca miał wolę, aby bliscy należący do kręgu spadkobierców ustawowych otrzymali kwotę z tytułu zachowku. Ponadto, w ocenie Sądu pierwszej instancji, z ustalonego stanu faktycznego nie wynikało, aby powodowie wobec spadkobierczyni zachowywali się w sposób rażąco naganny. Natomiast osłabienie kontaktów z uwagi na zamieszkanie powodów w różnych miejscowościach, zdaniem Sądu, jawi się jako rzecz normlana i nie świadczy o rażącej sprzeczności zachowania ocenianych w oparciu o reguły etyczno-moralne. Ostatecznie zatem Sąd pierwszej instancji doszedł do wniosku, że nie zostały dowiedzione takie okoliczności, które pozwoliłby na ograniczenie prawa powodów do zachowku na podstawie art. 5 k.c.

Następnie Sąd Rejonowy wskazał, że podstawę ustalenia wysokości zachowku stanowi art. 991 § 1 k.c. oraz 922 k.c. Na tej podstawie ustalił, że należny powodom zachowek stanowi połowę wartości udziału, który by im przypadł przy dziedziczeniu ustawowym. W przypadku dziedziczenia po W. M. (1) powodowie jako wnuki spadkodawczyni - zgodnie z brzmieniem art. 931 § 1 k.c. - otrzymaliby część równą 1/3 udziału w wartości majątku spadkowego. Oznacza to, że udział spadkowy stanowiący podstawę obliczenia zachowku należnego powodom stanowi 1/6 (1/2x1/3) części majątku spadkowego.

W skład spadku po W. M. (1), podlegającego uwzględnieniu przy obliczaniu zachowku, wchodziła połowa wartości nieruchomości położonej w B., przy ul. (...) o wartości 51.500 zł. W. M. (1) była bowiem właścicielką tej nieruchomości wraz z mężem w ramach małżeńskiej wspólności ustawowej, która ustała z chwilą jej śmierci. Na podstawie zaś art. 43 k.r.o. domniemywa się, że udziały małżonków w majątku wspólnym są równe.

Podstawę obliczenia zachowku stanowi czysta wartość spadku, czyli aktywa po odliczeniu długów spadkowych wskazanych enumeratywnie w przepisie art. 922 §3 k.c., tj. kosztów pogrzebu spadkodawcy w takim zakresie, w jakim pogrzeb ten odpowiada zwyczajom przyjętym w danym środowisku, kosztów postępowania spadkowego, obowiązku zaspokojenia roszczeń o zachowek oraz obowiązku wykonania zapisów zwykłych i poleceń.

W niniejszej sprawie Sąd Rejonowy od wartości mieszkania ustalonej przez biegłego sądowego w kwocie 51.500 zł odjął poniesione przez pozwaną koszty budowy pomnika i postawienia nagrobku (3700 zł) pomniejszone o wypłaconą pozwanej z prywatnego ubezpieczenia zmarłej na wypadek śmierci kwotę 1100 zł. Sąd uznał za nieudowodnione, że to powódka, a nie mąż zmarłej poniosła koszty stypy i księdza podczas pogrzebu, bowiem okoliczności te nie zostały udowodnione, z resztą nie wykazano tych wydatków co do wysokości. Co do kosztów miejsca na cmentarzu, to ze złożonego rachunku wynikało, że poniósł go mąż zmarłej, który pieniądze na ten cel mógł posiadać zarówno z oszczędności jak i z zasiłku pogrzebowego. Co do podatku od spadków i darowizn oraz podatku od sprzedaży nieruchomości, zdaniem Sądu, nie można wliczać do długów spadkowych po W. M. (1). Pozwana musiała mieć wiedzę, co do skutków podatkowych sprzedaży przedmiotu spadkobrania przed upływem 5 lat od nabycia. Poza tym koszty te nie umniejszyły w żaden sposób majątku pozwanej, a jedynie pomniejszyły wartość otrzymanego spadku, gdyż to fakt spadkobrania, a nie śmierć testatorki spowodowała ich powstanie. Co więcej, w ocenie Sądu, tego rodzaju kosztów nie wskazuje cytowany wyżej przepis. Podobnie takiego długu nie stanowiłaby opłata za wypożyczenie łóżka specjalistycznego dla W. M. (1), nawet gdyby zostało ono wypożyczone odpłatnie. Z załączonych do akt dokumentów wynikało natomiast, że wypożyczenie było bezpłatne, stąd domaganie się z tego tytułu zwrotu kosztów jest całkowicie niezrozumiałe i bezpodstawne. Jeśli chodzi o koszty pogrzebu męża W. M. (1), to było to zdarzenie mające miejsce już po śmierci spadkodawczyni, na pokrycie tych kosztów pozwana otrzymała zasiłek pogrzebowy i kwoty te nie stanowią długów spadkowych po W. M. (1), lecz ewentualnie po zmarłym J. M., którego niniejszy proces nie dotyczył.

W oparciu o powyższe Sąd Rejonowy ustalił, że łączna wartość przedmiotu spadkobrania po W. M. (1) wynosiła 48.900 zł (51.500-3.700+1.100=48.900). Przy dziedziczeniu ustawowym każdy ze spadkobierców, winny uzyskać 1/3 w majątku spadkowym, czyli kwotę 16.300 zł. Tym samym przypadający powodom zachowek po W. M. (1) wynosił połowę tego udziału, czyli 1/6, a więc opiewał na kwotę 8.150 zł (48.900 x 1/6 = 8.150 zł).

Mając powyższe na uwadze, Sąd pierwszej instancji zasądził od pozwanej na rzecz każdego z powodów po 8.150 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 19 sierpnia 2012 r. do dnia 5 listopada 2015 r., oddalając powództwo w pozostałej części jako nieuzasadnione. O odsetkach od tych kwot Sąd orzekł zgodnie z art. 359 § 1 i 2 k.c. i art. 481 § 1 k.c.- od dnia wezwania do zapłaty. Z uwagi na sytuację materialną i zdrowotną powódki odroczył termin zapłaty.

O kosztach procesu Sąd orzekł zgodnie z zasadą ich stosunkowego rozdzielenia w oparciu o art. 100 k.p.c. oraz o kosztach procesu mając na uwadze art. 113 k.p.c.

Apelację od wyroku złożyła pozwana zarzucając Sądowi pierwszej instancji:

-

naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów i uznanie, że pomoc świadczona przez pozwaną spadkodawczyni miała charakter nieodpłatny oraz niedokonanie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego polegającego na nieuwzględnieniu w stanie faktyczny, istotnych z punktu widzenia podniesionego zarzutu naruszenia przez powodów zasad współżycia społecznego i dowodów m.in. poprzez oparcie się przy ustalaniu relacji jej z spadkodawczynią jedynie na zeznaniach powodów, poprzez pominięcie przysporzeń jakie otrzymali powodowie i ich wstępne od spadkodawczyni,

-

naruszenie art. 5 k.c. – poprzez jego niezastosowanie i niezmniejszenie przynajmniej o 50% kwoty ustalonego zachowku,

-

naruszenie art. 991 § 1 k.c. poprzez nieuwzględnienie wartości zapłaconego podatku od spadku przy obliczaniu wartości należnego zachowku,

-

naruszenie art. 481 § 1 w zw. z art. 455 k.c. w zw. z art. 995 k.c. przez błędną wykładnię i błędne uznanie, że powodom przysługują odsetki za opóźnienie za okres od dnia wezwania do zapłaty w sytuacji, gdy roszczenie o zachowek staje się wymagalne dopiero z chwilą wydania wyroku, w którym zostaje ustalona wartość zachowku.

W oparciu o powyższe strona apelująca wniosła o zmianę zaskarżonego orzeczenia w punkcie pierwszym oraz drugim poprzez obniżenie świadczeń zasądzonych na rzecz powodów do kwot po 3359,50 zł dla każdego z powodów, z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty i oddalenie powództwa w pozostałym zakresie oraz zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych, w tym wynagrodzenia na rzecz pełnomocnika ustanowionego z urzędu.

W odpowiedzi na apelację pozwanej powodowie wnieśli o jej oddalenie oraz zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył co, następuje:

Apelacja nie jest zasadna. Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych w oparciu o dowody zebrane w sprawie, w takim zakresie, jaki był potrzebny do jej rozstrzygnięcia, które ocenił z zachowaniem zasady wynikającej z treści art. 233 § 1 k.p.c., a więc w sposób logiczny i z wykorzystaniem doświadczenia życiowego, a nadto wszechstronny. Zatem Sąd odwoławczy przyjmuje te ustalenia także za podstawę swego orzeczenia. Podziela też ocenę prawną tych ustaleń z wnioskiem końcowym, że zachodziły uzasadnione podstawy do zasądzenia od pozwanej na rzecz każdego z powodów zachowku w wysokości wskazanej w punktach pierwszym i drugim zaskarżonego wyroku.

Na wstępie wskazać należy, że w przedmiotowej sprawie skarżąca sformułowała zarówno zarzuty naruszenia prawa procesowego jak i zarzuty naruszenia prawa materialnego, a ponadto zarzuty błędu w ustaleniach faktycznych – powiązane z zarzutem niewłaściwej oceny dowodów. W ocenie Sądu odwoławczego wszystkie te zarzuty w istocie opierają się na poglądzie pozwanej o niezasadnym, niezastosowaniu art. 5 k.c., pomimo oczywistych ku temu przesłanek.

W niniejszej sprawie Sąd Rejonowy prawidłowo ocenił wszystkie zebrane w sprawie dowody, dlatego też nie można mu postawić zarzutu jak czyni to skarżąca, że stan faktyczny niniejszej sprawy pozwala na przyjęcie, że ze względu na zasady współżycia społecznego kwoty zasądzone z tytułu zachowku powinny zostać obniżone, albowiem powodowie nie świadczyli zmarłej opieki czy też pomocy. W ocenie Sądu odwoławczego, Sąd pierwszej instancji prawidłowo wskazał, że art. 5 k.c. ma zastosowanie w sytuacjach wyjątkowych, w przypadkach szczególnie rażących. Zarzut ten należy oceniać z dużą ostrożnością, z uwagi na instytucję wydziedziczenia, czyli pozbawienia spadkobiercy zachowku w konsekwencji woli spadkodawcy. Prezentując to stanowisko Sąd Rejonowy odwołał się do licznego orzecznictwa Sądu Najwyższego oraz sądów powszechnych, które w całości Sąd Okręgowy podziela. Nie można zatem zgodzić się z twierdzeniem apelacji, że Sąd pierwszej instancji w sposób nieprawidłowy przyjął, że spadkodawczyni chciała, by powodowie otrzymali zachowek. Przede wszystkim zwrócić należy uwagę, że W. M. (1) wydziedziczyła swoje dwie córki G. H. oraz E. Ś.. Testament, w którym dokonała takich rozporządzeń został sporządzony przed notariuszem R. P.. Testatorka dokonując wydziedziczenia córek miała wiedzę na temat tej instytucji, jeżeli zaś miała jakieś wątpliwości, to korzystając z usług fachowca (notariusza) z całą pewnością mogła zasięgnąć tych informacji u niego. W. M. (1) nie wydziedziczyła powodów mimo świadomości prawnej, w tym zakresie. Zatem w ocenie Sądu Okręgowego, prawidłowe jest stanowisko, że wolą zmarłej było, aby powodowie otrzymali zachowek

Ponadto Sąd Okręgowy dokonując analizy akt sprawy, nie znalazł również podstaw do podzielenia zarzutów skarżącej odnoszących się do nagannego i niewłaściwego zachowania powodów względem zmarłej. Jak zostało ustalone M. Ś. mieszka w W., natomiast K. K. w Niemczech. Z zeznań świadków E. Ś., (k.121),J. B. (2)(k. 123) wynikało, że zarówno powód, jak i powódka, gdy przyjeżdżali do B. odwiedzali babcię. Rację ma przy tym Sąd, że pewne osłabienie więzi łączącej członków rodziny, ze względu na zamieszkiwanie w innych miejscowościach, jawi się jako rzecz normalna. Z całą pewnością okoliczność ta nie może świadczyć, jak zostało wskazane, o naruszeniu norm etyczno-moralnych (zasad współżycia społecznego). Ponadto na uwadze mieć należy, że w społeczeństwie panuje zapatrywanie, że to dzieci są zobowiązane do opieki nad rodzicami, to w nich upatruje się pomocy w chorobie. Natomiast oczekiwania dziadka czy babci względem wnucząt są inne, niż względem dzieci. Zatem oceniając zachowanie wnuków pozwanej w świetle zasad współżycia społecznego i przyjętych powszechnie norm, nie można doszukać się lekceważącego, niegodziwego ich zachowania względem babci, które uzasadniało by zastosowanie art. 5 k.c. Nadto sam fakt, że pozwana opiekowała się spadkodawczynią, zamiast dzieci czy wnuków, trudno uznać za podstawę zastosowania art. 5 k.c., skoro zachowanie powodów względem zmarłej było nienaganne. Tym samym nie znajdują uzasadnienia przeciwne zarzuty wywiedzione przez skarżącą w apelacji.

W ocenie pozwanej materiał dowodowy w niniejszej sprawie wskazuje, że opieka sprawowana nad spadkodawczynią miała charakter odpłatny, a wynagrodzeniem za sprawowanie opieki miał być udział w mieszkaniu. Sąd Okręgowy przeanalizował twierdzenia strony i okoliczności pod tym kątem i nie znalazł podstaw do podzielenia tego zapatrywania L. R.. Tym samym zasadne jest stanowisko Sądu Rejonowego, że pomoc świadczona spadkodawczyni przez pozwaną miała charakter nieodpłatny. Sąd Okręgowy podzielając te ustalenia wskazuje, że pozwana mogła uzyskać zapłatę za swoją pomoc w inny sposób. Po pierwsze możliwe było dokonanie darowizny na jej rzecz, sporządzenie umowy dożywocia, czy też z uwagi na oszczędności spadkodawczyni i jej męża istniała możliwość zapłaty pieniężnej. Ponadto jak słusznie zauważył Sąd Rejonowy, syn pozwanej stwierdził, że nikt nie oczekiwał, że mieszkanie państwa M. zostanie jego mamie dane, a sama pozwana świadczyła swoją pomoc państwu M. z uwagi na stosunki przyjacielskie.

W ocenie Sądu Okręgowego nie znajdują uzasadnienia także dalsze zarzuty podniesione w apelacji, a mianowicie, że od substratu zachowku należy obliczyć podatek od spadku. Wiadomym jest, że przysporzenie w postaci spadkobrania warunkuje uiszczeniem od niego podatku. Zobowiązanie to ma charakter publiczno-prawny, który obciąża wyłącznie spadkobiercę, a nie spadkodawcę. Tym samym skoro jest to wyłączny obowiązek pozwanej, to Sąd pierwszej instancji prawidłowo wywiódł, że podatku od spadków i darowizn nie można wliczać do długów spadkowych po W. M. (1).

Nie zasługiwał również na uwzględnienie zarzut dotyczący ustalenia przez Sąd Rejonowy niewłaściwego początkowego terminu naliczania odsetek od zasądzonego świadczenia. W orzecznictwie ugruntowanego jest stanowisko, że w zobowiązaniu łączącym uprawnionego do zachowku i osobę, która zachowek ten powinna uiścić, dostrzec należy elementy zobowiązania bezterminowego. Oznacza to, że określenie terminu spełnienia świadczenia pieniężnego w tym zobowiązaniu powinno następować w wyniku wezwania dłużnika do zapłaty (art. 455 k.c.), a nie dopiero od dnia wyrokowania w przedmiocie uprawnienia do zachowku. Zatem brak spełnienia świadczenia po wezwaniu skutkuje wystąpieniem opóźnienia po stronie dłużnika, co zasadniczo powinno skutkować obciążeniem go odsetkami ustawowymi z tego tytułu (wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 27.06.2014 r., V ACa 316/14, LEX nr 1526961; wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 06.05.2014 r., VI ACa 1419/13, LEX nr 1496128). Skoro pozwana po wezwaniu do zapłaty zachowku, nie uczyniła zadość swojemu zobowiązaniu, to Sąd pierwszej instancji prawidłowo przyznała odsetki od dnia wezwania do zapłaty.

Pozostałe zarzuty wywiedzione w apelacji stanowiły w istocie polemikę ze słusznymi ustaleniami Sądu Rejonowego. Fakt, iż pozwana nie zgadza się z rozstrzygnięciem Sądu, albowiem w sposób odmienny, interpretuje okoliczności sprawy nie podważa w żadnym razie prawidłowości wydanego wyroku. Samo subiektywne przekonanie skarżącej o słuszności swoich racji nie stanowi wystarczającej podstawy do podważenia prawidłowych i znajdujących oparcie w zebranym materiale dowodowym ustaleń Sądu Rejonowego.

Wobec tego Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację pozwanej jako niezasadną.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 108 § 1 k.p.c. w zw. z art. 98 § 1 k.p.c. zasądzając od pozwanej na rzecz każdego z powodów kwoty po 300 zł (§ 13 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 6 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (tekst jednolity – Dz. U. 2013 r., poz. 461).

Sąd Okręgowy zasądził także od Skarbu Państwa –Sądu Rejonowego w Bydgoszczy na rzecz r.pr. U. P. kwotę 369 zł tytułem wynagrodzenia za nieopłaconą pomoc prawną udzieloną pozwanej z urzędu w postępowaniu apelacyjnym. Na kwotę to złożyło się wynagrodzenie w wysokości 300 zł ( § 12 ust 1 pkt 1 w zw. z § 6 pkt 3 w rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu oraz podatek VAT 69 zł (§ 2 pkt 3 w/w rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości).

Na oryginale właściwe podpisy

Za zgodność z oryginałem