Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 219/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 sierpnia 2016r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSA – Marek Czecharowski (spr.)

Sędziowie: SA – Maria Żłobińska

SA – Ewa Gregajtys

Protokolant: – sekr. sąd. Łukasz Jachowicz

przy udziale Prokuratora Anny Adamiak

po rozpoznaniu w dniu 10 sierpnia 2016 r.

sprawy

1.A. K. (1) s. E. i K. z d. S. urodz. (...) w W.

oskarżonego z art. 258 § 2 k.k., art. 282 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k., art. 282 § 1 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k., art. 276 § 1 k.k.

2. P. C. (1) s. K. i W. z d. J. urodz. (...) w W.

oskarżonego z art. 258 § 2 k.k., art. 282 § 1 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k., art. 282 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k.

3. M. M. (1) s. M. i K. z d. W. urodz. (...) w W.

oskarżonego z art. 258 § 2 k.k., art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 282 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k., art. 282 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k., art. 282 w zb. z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 282 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

na skutek apelacji, wniesionych przez obrońców oskarżonych

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 10 listopada 2015 r. sygn. akt XII K 23/12

utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok wobec wszystkich oskarżonych;

zwalnia oskarżonych A. K. (1), P. C. (1) i M. M. (1) od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, wydatkami z tego tytułu obciążając Skarb Państwa;

zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. adw. J. K. i D. P. (1) – Kancelarie Adwokackie w W., po 738 (siedemset trzydzieści osiem) zł w tym 23% VAT za obronę z urzędu wykonywaną przed Sądem Apelacyjnym.

UZASADNIENIE

A. K. (1), P. C. (1) oraz M. M. (3) oskarżeni zostali o to, że:

I. w okresie od co najmniej października 2007 r. do dnia 21 października w przypadku A. K. (1) oraz do dnia 18 listopada 2008 r. w przypadku P. C. (1) i M. M. (1) w W., wspólnie i w porozumieniu z T. S. ps. (...), D. P. (2) ps. (...) (...) ps. (...) i innymi osobami, brał udział w kierowanej przez R. S. ps. (...) zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym, mającej na celu dokonywanie przestępstw, a w tym wymuszeń rozbójniczych i handel narkotykami,

tj. o czyn z art. 258 § 2 k.k.;

a nadto A. K. (1) o to, że:

II. w okresie co najmniej od maja 2008 r. do lipca 2008 r. w W., działając z góry powziętym zamiarem, wspólnie i w porozumieniu z innymi mężczyznami, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, groźbą zamachu na życie i zdrowie sześciu kobiet, a w tym K. Z. (1), G. P., I. T. zatrudnionych w agencji towarzyskiej przy ul. (...) doprowadził pokrzywdzone do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci 400 zł miesięcznie od każdej, na łączną kwotę 7.200 złotych, przy czym czynu dopuścił się działając w zorganizowanej grupie przestępczej i czyniąc sobie z przestępstwa stałe źródło dochodu,

tj. z art. 282 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k.;

III. w okresie od sierpnia 2007 r. do listopada 2007 r. oraz od stycznia 2008 r. do lipca 2008 r. w W., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, groźbą zamachu na życie i zdrowie B. T. doprowadził pokrzywdzoną do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci 400 zł miesięcznie, na łączną kwotę 4.400 złotych, przy czym czynu dopuścił się działając w zorganizowanej grupie przestępczej i czyniąc sobie z przestępstwa stałe źródło dochodu,

tj. o czyn z art. 282 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k.;

IV. w okresie co najmniej od maja 2008 r. do lipca 200 r. w W., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, groźbą zamachu na życie i zdrowie trzech kobiet, zatrudnionych w agencji towarzyskiej przy ul. (...), doprowadził pokrzywdzone do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci 400 zł miesięcznie od każdej, na łączną kwotę 3.600 złotych, przy czym czynu dopuścił się działając w zorganizowanej grupie przestępczej i czyniąc sobie z przestępstwa stałe źródło dochodu,

tj. o czyn z art. 282 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k.;

V. w czerwcu 2008 r. w W., działając w celu osiągnięcia korzyści

majątkowej groźbą zamachu na życie i zdrowie E. P.,

zatrudnionej w agencji towarzyskiej przy ul. (...), doprowadził pokrzywdzoną do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci 400 zł, przy czym czynu dopuścił się działając w zorganizowanej grupie przestępczej,

tj. o czyn z art. 282 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k.;

VI. w okresie od marca 2007 r. do października 2008 r. w W., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, groźbą zamachu na życie i zdrowie lub gwałtownego zamachu na mienie A. M., doprowadził pokrzywdzoną do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci pieniędzy w kwocie 400 zł miesięcznie, na łączną kwotę 8.000 złotych, przy czym czynu dopuścił się działając w zorganizowanej grupie przestępczej i czyniąc sobie z przestępstwa stałe źródło dochodu,

tj. o czyn z art. 282 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k.

VII. w okresie od grudnia 2007 r. do października 2008r. w W., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, groźbą zamachu na życie i zdrowie lub gwałtownego zamachu na mienie B. M. i E. B., doprowadził pokrzywdzone do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci pieniędzy w kwocie 800 zł miesięcznie, na łączną kwotę ok. 8.800 złotych, przy czym czynu dopuścił się działając w zorganizowanej grupie przestępczej i czyniąc sobie z przestępstwa stałe źródło dochodu,

tj. o czyn z art. 282 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k.;

VIII. w sierpniu 2008 r. w W. zabrał K. Z. (1), a następnie ukrył dokumenty, w tym paszport wystawiony na nazwisko K. Z. (1), świadectwa szkolne, akt notarialny nabycia nieruchomości przez K. Z. (1), dokumenty sądowe,

tj. o czyn z art. 276 k.k.;

a nadto P. C. (1) o to, że:

IX. w miesiącu październiku i listopadzie 2007 r. w W., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, groźbą zamachu na życie i zdrowie lub gwałtownego zamachu na mienie J. M. zażądał przekazywania sobie co miesiąc pieniędzy w kwocie 200 zł oraz doprowadził pokrzywdzoną do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci 200 zł w miesiącu listopadzie 2007 r., przy czym czynu dopuścił się działając w zorganizowanej grupie przestępczej,

tj. o czyn z art. 282 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k.;

X. w okresie od co najmniej października 2007 r. do października 2008 r. w W., działając z góry powziętym zamiarem w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, groźbą zamachu na życie i zdrowie lub gwałtownego zamachu na mienie K. G. doprowadził pokrzywdzoną do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci 400 zł miesięcznie, na łączna kwotę co najmniej 4.800 zł, przy czym czynu dopuścił się działając w zorganizowanej grupie przestępczej i czyniąc sobie z przestępstwa stałe źródło dochodu,

tj. o czyn z art. 282 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k.;

XI. początkiem listopada 2008 r. w W., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, groźbą zamachu na życie i zdrowie lub gwałtownego zamachu na mienie B. M. i E. B. zażądał przekazywania sobie co miesiąc pieniędzy w kwocie 800 zł oraz doprowadził pokrzywdzoną B. M. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci 800 zł, przy czym czynu dopuścił się działając w zorganizowanej grupie przestępczej,

tj. czyn z art. 282 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k.;

a nadto M. M. (1) o to, że:

XII. w okresie grudnia 2007 r. lub stycznia 2008 r. w W., działając w zamiarze, aby P. C. (1) groźbą zamachu na życie i zdrowie lub gwałtownego zamachu na mienie J. M. doprowadził pokrzywdzoną do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci 200 zł miesięcznie ułatwił mu dokonanie przestępstwa w ten sposób, że odebrał od pokrzywdzonej pieniądze płacone tytułem haraczu, przy czym czynu dopuścił się działając w zorganizowanej grupie przestępczej,

tj. o czyn z art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 282 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k.;

XIII. w okresie od ok. listopada 2006 r. do ok. lutego 2007 r. w W., działając z góry powziętym zamiarem, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, groźbą zamachu na życie i zdrowie lub gwałtownego zamachu na mienie K. G. doprowadził pokrzywdzoną do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci 400 zł miesięcznie, na łączną kwotę 1.600 zł, przy czym czynu dopuścił się działając w zorganizowanej grupie przestępczej i czyniąc sobie z przestępstwa stałe źródło dochodu,

tj. o czyn z art. 282 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k.;

XIV. w okresie od co najmniej maja 2006 r. do października 2008 r. w W., działając z góry powziętym zamiarem, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, groźbą zamachu na życie i zdrowie lub gwałtownego zamachu na mienie A. R., P. D., S. W., E. D., I. B. oraz co najmniej dwóch innych kobiet, doprowadził pokrzywdzone do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci pieniędzy w kwocie 400 zł miesięcznie od każdej z nich, na łączną kwotę ok. 81.200 zł, przy czym czynu dopuścił się działając w zorganizowanej grupie przestępczej i czyniąc sobie z przestępstwa stałe źródło dochodu,

tj. o czyn z art. 282 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k.;

XV. w okresie od 5 kwietnia 2004 r. do 29 lipca 2004 r. w W., działając wspólnie i w porozumieniu z M. B. (1), z góry powziętym zamiarem, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, groził A. D. (1) pozbawieniem życia m.in. słowami „jak nie dasz forsy to sprzedamy ci kosę albo jak wolisz połamiemy ci nogi" dwukrotnie w dniu 5 kwietnia i 30 czerwca 2004 r. doprowadził A. D. (1) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, w łącznej kwocie ok. 350 euro, tj. 1750 zł, a w dniu 29 lipca 2004 r. usiłował doprowadzić A. D. (1) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 150 euro, tj. ok. 750 zł, lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na postawę pokrzywdzonego,

tj. o czyn z art. 282 k.k. w zb. z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 282 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

Sąd Okręgowy w Warszawie wyrokiem z dnia 10 listopada 2015 r. (sygn. akt XII K 23/12):

1. oskarżonych: A. K. (1), P. C. (1), M. M. (1) uznał za winnych popełnienia czynu wyżej opisanego w pkt I, przyjmując, że oskarżony A. K. (1) działał w zorganizowanej grupie przestępczej do dnia 21 października 2008 r., tj. przestępstwa z art. 258 § 2 k.k. i za to na podstawie w/w przepisu skazał ich, i wymierzył im kary po 3 lata pozbawienia wolności;

2. oskarżonego A. K. (1) uznał za winnego popełnienia czynów wyżej opisanych: w pkt II eliminując z opisu czynu fragment „sześciu kobiet, a w tym” przyjmując w miejsce kwoty łącznej „7.200 złotych” kwotę łączną „co najmniej 3.600 złotych”, w pkt III, pkt VI, pkt VII, tj. przestępstw z art. 282 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k. czterokrotnie i za to na podstawie w/w przepisów skazał go, a na podstawie art. 282 § 1 k.k. i art. 33 § 2 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k., wymierzył mu karę 4 lat pozbawienia wolności oraz karę grzywny w wysokości 300 stawek dziennych po 10 złotych każda;

3. oskarżonego A. K. (1) uznał za winnego popełnienia czynu wyżej opisanego w pkt V, tj. przestępstwa z art. 282 § 1 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k. i za to na podstawie w/w przepisów skazał go, a na podstawie art. 282 k.k. i art. 33 § 2 k.k., wymierzył mu karę 1roku pozbawienia wolności oraz karę grzywny w wysokości 50 stawek dziennych po 10 złotych każda;

4. oskarżonego A. K. (1) uznał za winnego popełnienia czynu wyżej opisanego w pkt VIII, tj. przestępstwa z art. 276 § 1 k.k. i za to na podstawie w/w przepisu skazał go i wymierzył mu karę 6 miesięcy pozbawienia wolności;

5. uniewinnił oskarżonego A. K. (1) od zarzucanego mu pkt IV czynu i w tym zakresie kosztami procesu obciążył Skarb Państwa;

6. oskarżonego P. C. (1) uznał za winnego popełnienia czynów wyżej opisanych w pkt IX i w pkt XI, tj. przestępstw z art. 282 § 1 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k. dwukrotnie i za to na podstawie w/w przepisów skazał go, a na podstawie art. 282 k.k. i art. 33 § 2 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k. wymierzył mu karę 2 lat pozbawienia wolności oraz karę grzywny w wysokości 100 stawek dziennych po 10 złotych każda;

7. oskarżonego P. C. (1) uznał za winnego popełnienia czynu wyżej opisanego: w pkt X, tj. przestępstwa z art. 282 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k. i za to na podstawie w/w przepisów skazał go, a na podstawie art. 282 § 1 k.k. i art. 33 § 2 k.k., wymierzył mu karę 1 roku pozbawienia wolności oraz karę grzywny w wysokości 200 stawek dziennych po 10 złotych każda;

8. oskarżonego M. M. (1) uznał za winnego popełnienia czynu wyżej opisanego: w pkt XII, tj. przestępstwa z art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 282 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k. i za to na podstawie w/w przepisów skazał go, a na podstawie art. 19 § 1 k.k. w zw. z art. 282 § 1 k.k. i art. 33 § 2 k.k., wymierzył mu karę 1 roku pozbawienia wolności oraz karę grzywny w wysokości 50 stawek dziennych po 10 złotych każda;

9. oskarżonego M. M. (1) uznał za winnego popełnienia czynów wyżej opisanych: w pkt XIII oraz w pkt XIV, eliminując z opisu czynu fragment „oraz co najmniej dwóch innych kobiet” przyjmując w miejsce kwoty łącznej „ok. 81.200 złotych” kwotę łączną „co najmniej 60.000 złotych”, tj. przestępstw z art. 282 k.k. w zw. z art. 12 k.k. zw. z art. 65 § 1 k.k. dwukrotnie i za to na podstawie w/w przepisów skazał go, a na podstawie art. 282 § 1 k.k. i art. 33 § 2 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k. wymierzył mu karę 3 lat pozbawienia wolności oraz karę grzywny w wysokości 400 stawek dziennych po 10 złotych każda;

10. oskarżonego M. M. (1) uznał za winnego popełnienia czynu wyżej opisanego w pkt XV, tj. przestępstwa z art. 282 k.k. w zb. z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art., 282 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i za to na podstawie w/w przepisów skazał go, a na podstawie art. 282 k.k. i art. 33 § 2 k.k. wymierzył mu karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz karę grzywny w wysokości 100 stawek dziennych po 10 złotych każda;

11. na podstawie art. 91 § 2 k.k. wymierzył: oskarżonemu A. K. (1) karę łączną 6 lat pozbawienia wolności oraz karę łączną grzywny w wysokości 300 stawek dziennych po 10 złotych każda; oskarżonemu P. C. (1) karę łączną 5 lat pozbawienia wolności oraz karę łączną grzywny w wysokości 250 stawek dziennych po 10 złotych każda; oskarżonemu M. M. (1) karę łączną 6 lat pozbawienia wolności oraz karę łączną grzywny w wysokości 400 stawek dziennych po 10 złotych każda;

12. na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonych kar łącznych pozbawienia wolności zaliczył okresy rzeczywistego pozbawienia wolności: oskarżonemu A. K. (1) od dnia 21 października 2008 r. do dnia 14 lipca 2011 r.; oskarżonemu P. C. (1) od dnia 18 listopada 2008 r. do dnia 13 lipca 2011 r. oskarżonemu M. M. (1) od dnia 18 listopada 2008r. do dnia 14 lipca 2011 r;

13. na podstawie art. 230 § 2 k.p.k. dowody rzeczowe wymienione w wykazie Drz (t. VII k. 1330-1332 ) zarejestrowane pod nr Drz (...), Drz (...), Drz (...) (tom XI k. 2063-2064) oraz wymienione w wykazie Drz (t. XII k. 2258 ) zarejestrowane pod nr Drz (...), Drz (...) (tom XII k. 2387) – nakazał pozostawić w aktach sprawy jako ich integralną część, zaś dowody rzeczowe wymienione w wykazie Drz (t. XII k. 2260) zarejestrowane pod nr Drz (...), Drz (...) (tom XII k. 2387) zwrócić oskarżonemu M. M. (1) jako osobie uprawnionej;

14. na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwolnił oskarżonych w całości od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych;

15. na podstawie art. 29 ust. 1 ustawy prawo o adwokaturze zasądził od Skarbu Państwa na rzecz: adw. J. K. kwotę 2.280 złotych plus VAT, adw. J. W. kwotę 2.160 złotych plus VAT, adw. D. P. (1) kwotę 3.960 złotych plus VAT tytułem zwrotu nieopłaconych kosztów obrony sprawowanej z urzędu kolejno wobec oskarżonych: A. K. (1), P. C. (1) i M. M. (1).

Wyrok powyższy, na korzyść wszystkich oskarżonych zaskarżyli ich obrońcy.

Obrońca osk. A. K. (1) – zaskarżył ten wyrok w części dotyczącej orzeczenia o winie w przypadku pkt II, VI i VIII aktu oskarżenia, natomiast w części dotyczącej orzeczeń o karze w odniesieniu do czynów ujętych w pkt I, III, V i VII aktu oskarżenia; nadto zaskarżył orzeczenie o karze łącznej wymierzonej oskarżonemu (tj. pkt 11 wyroku).

Wyrokowi zarzucił:

1) w odniesieniu do skazania za czyny oznaczone w punktach II i VIII aktu oskarżenia obrazę przepisów postępowania tj. art. 7 i 410 k.p.k. przez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów i uznanie za wiarogodne zeznań pokrzywdzonej K. Z. (1), podczas gdy istnieje szereg wątpliwości odnośnie wiarygodności ww. pokrzywdzonej i jej zeznań, a także uznanie za niewiarygodne zeznań I. C. (dawniej W.-T.) oraz G. P. w zakresie w jakim zaprzeczały, iż skazany A. K. (1) dopuszczał się czynów zarzucanych w punkcie II aktu oskarżenia, co w konsekwencji doprowadziło do błędu w ustaleniach faktycznych i przyjęcia, że oskarżony jest winny czynów zarzucanych mu w punkcie II i VIII aktu oskarżenia;

2) w odniesieniu do czynu określonego w punkcie VI aktu oskarżenia zarzucam naruszenie art. 7 k.p.k. przez dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny zeznań świadka A. M., przez uznanie że zeznania tej pokrzywdzonej złożone przed Sądem nie mogą stanowić wartościowego materiału dowodowego, podczas gdy jednoznacznie wskazują, że oskarżony nie popełnił zarzucanego mu w tym punkcie czynu, co w konsekwencji doprowadziło do błędnych ustaleń faktycznych odnośnie winy oskarżonego za ten czyn;

3) w odniesieniu do skazania za czyny oznaczone w punktach I, III, V, VII aktu oskarżenia zarzucam orzeczenie wobec skazanego A. K. (1) kary łącznej i kar jednostkowych niewspółmiernie wysokich z uwagi, że przy ich wymierzeniu Sąd nie dostrzegł okoliczności łagodzącej tj. dotychczasowej niekaralności, a dostrzegł co prawda pozytywną opinię środowiskową nie uwzględniając jej jednak w należyty sposób i nie nadał jej właściwego znaczenia, co w konsekwencji doprowadziło do orzeczenia kar rażąco surowych, które nie spełniają dyrektyw wymiaru kary określonych w punkcie (tak w apelacji przyp. S.A.) 53 k.k.

W konkluzji skarżący wniósł o:

a) zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od zarzucanych mu w punktach II, VI i VIII aktu oskarżenia czynów;

b) orzeczenie kar łagodniejszych w dolnych granicach zagrożenia ustawowego w odniesieniu do skazania za czyny w punktach I, III, V, VII aktu oskarżenia;

c) orzeczenie kary łącznej z zastosowaniem metody pełnej absorpcji;

d) wobec informacji Sądu w uzasadnieniu o zatrzymaniu pokrzywdzonej K. Z. (1), doprowadzenie pokrzywdzonej przed Sąd celem przesłuchania i weryfikacji jej zeznań złożonych w postępowaniu przygotowawczym.

Obrońca osk. P. C. (1) zarzucił wyrokowi obrazę przepisów postępowania karnego, która miała wpływ na treść orzeczenia, zwłaszcza art. 2 § 1, 5 § 2, 7, 410 k.p.k. oraz art. 424 § 1 - 2 k.p.k., a polegała na zastępowaniu przez sąd orzekający braków dowodowych, w tym dowodów bezpośrednich, jak też pośrednich, wnioskowaniem i domniemaniami, przyjmując przy tym wersje najmniej korzystne dla oskarżonego w odniesieniu do zarzutu przynależności do zorganizowanej grupy przestępczej, jak również występków jednostkowych, przy czym wersje korzystne nie zostały omówione w motywach zaskarżonego wyroku, podobnie jak też w uzasadnieniu nie poddano analizie dogmatycznej ustawowych znamion występku z art. 282 k.k., zwłaszcza w zakresie części dyspozycyjnej tego przepisu, która odnosi się do sprawcy, a nie panującej atmosferze czy przekonaniami, na które sprawca nie miał najmniejszego wpływu, tym samym przekroczenie przez sąd zasady swobodnej oceny dowodów, której nie mogą zastąpić zasady doświadczenia życiowego, logicznego rozumowania czy dostępnej wiedzy w sytuacji istnienia niedostatków dowodowych, których istnienie nie może, ale świadczy o istnieniu nie dających się usunąć wątpliwościach, toteż owe wątpliwości nie mogły, ale musiały, być przyjęte wersji najkorzystniejszej dla oskarżonego.

Stawiając ten zarzut, wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od wszystkich przypisanych mu zarzutów ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Skarżący utrzymuje w uzasadnieniu apelacji, iż wyrok oparty został m. in. na faktach medialnych dotyczących tzw. grupy (...), nadto, że nawet przyjęcie faktu pobierania przez oskarżonego opłat w zastępstwie A. K. nie wyczerpywało ustawowych znamion art. 282 k.k., na koniec mimo nie sformułowania takiego zarzutu, że kara razi rażącą surowością gdy się uwzględni niezwykle krótki okres jego działania i niewielką korzyść przezeń osiągniętą.

Obrońca osk. M. M. (1) zaskarżył wyrok w całości zarzucając:

I. odnośnie do zarzucanego czynu z pkt I aktu oskarżenia:

a. obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia tj. art. 7 poprzez dowolną ocenę zeznań następujących świadków:

- J. G. (dawniej M.), która miała według Sądu I instancji wskazywać na relacje łączące P. C. (1) i M. M. (1) w ramach ich działalności w „grupie S.” podczas gdy świadek wobec oskarżonego M. zeznała wyłącznie, iż D. S. pozostawił do przekazania M. M. (1), który miał być „z ochrony”, kopertę z nieznaną zawartością, co nie wskazuje w żaden sposób na to, ażeby M. M. (1) należał do jakiejkolwiek grupy przestępczej o charakterze zbrojnym, ani na to jaka była jego rola czy relacja z innymi członkami grupy; Sąd I instancji z faktu, że świadek zeznała, iż płaciła wcześniej pieniądze P. C. (1), bazując na zeznaniach innych świadków, według których P. C. (1) miał rzekomo należeć do grupy przestępczej, nieprawidłowo wywiódł, że zapewne M. M. (1) również do tej samej grupy i w tej samej roli do niej należał, co jest wnioskiem zbyt daleko idącym, a wobec tego, iż takie wnioskowanie nie jest poparte żadnym innym dowodem, to nie można było go wyprowadzić z zeznań J. G.;

- K. G., z której zeznań Sąd wywiódł, iż skoro M. M. (1) pobierał od niej pieniądze, gdy pracowała jako prostytutka (od listopada 2006 do lutego 2007), a następnie skoro w okresie późniejszym (od października 2007 do października 2008) płaciła pieniądze P. C. (1), i skoro na podstawie zeznań innych świadków P. C. (1) miał rzekomo należeć do grupy przestępczej, to zapewne M. M. (1) również do tej samej grupy i w tej samej roli do niej należał, co jest wnioskiem zbyt daleko idącym, a wobec tego, iż takie wnioskowanie nie jest poparte żadnym innym dowodem, to nie można było go wyprowadzić z zeznań K. G.;

- A. Z., M. B. (2) i T. P. - świadków - policjantów prowadzących postępowanie w niniejszej sprawie, którzy zeznali, iż prowadzili śledztwo, mające na celu ujęcie członków grupy przestępczej, którą kierował R. S. i którzy zeznali, iż w ramach swoich czynności operacyjnych ustalili, iż M. M. (1) należy do tej grupy, jednakże świadkowie nie wyjaśnili jakie dowody wprost przemawiają za tym, iż oskarżony był winny, stąd Sąd I instancji nieprawidłowo przyjął, że świadkowie Ci dostarczyli materiału na okoliczność uczestnictwa M. M. (1) w grupie przestępczej

b. a w konsekwencji powyższych naruszeń błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na treść orzeczenia polegający na ustaleniu, iż M. M. (1) poprzez znajomość z oskarżonymi P. C. (1) i A. K. (1) należał do grupy przestępczej o charakterze zbrojnym, którą kierował R. S. oraz iż jego rola polegała na pobieraniu „haraczy” od prostytutek, podczas gdy z materiału dowodowego nie wynika, ażeby ani K. Z. (1), która dostarczyła Sądowi jak i organom ściągania najwięcej materiału dowodowego dotyczącego rzekomego działania „grupy S." ani świadek D. K., prowadzący klub na W. w W., w którym rzekomo spotykali się członkowie „grupy S.", ani skazani już prawomocnymi wyrokami członkowie tej grupy, w tym np. świadek G. C. nie zeznali, iż M. M. (1) należał do grupy, ani żeby w ogóle w jakikolwiek sposób odnosili się do jego osoby, w ich zeznaniach (głównych świadków dotyczących ustaleń faktycznych co do przynależności oskarżonych do grupy przestępczej), brak jakichkolwiek treści dotyczących oskarżonego M.;

II. odnośnie do zarzucanego czynu z pkt XII a/o:

a. obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia tj. art. 7 k.p.k. poprzez dokonanie dowolnej a nie swobodnej oceny zeznań świadka J. G. (dawniej: M.) poprzez bezpodstawne uznanie, iż świadek, oddając pozostawioną przez D. S. kopertę do wręczenia M. M. (1), obawiała się o swoje bezpieczeństwo, podczas gdy świadek, zeznając w tym zakresie, dokładnie zrelacjonowała, iż M., faktycznie M. przyszedł do niej i odebrał pieniądze. Gdy M. wszedł do mieszkania przywitał się i chyba spytał czy jest coś dla niego. Dała mu kopertę i tak się rozstali. Była to jedyna wizyta M. później już go nigdy nie widziała.”, co wskazuje na to, iż M. M. (1) pojawił się w mieszkaniu u świadka i odebrał pozostawioną dla niego przez osobę trzecią kopertę zapytując „czy jest coś dla niego”, co wskazuje na to, iż świadek nie mogła czuć zagrożenia i nie obawiała się ani o swoje życie ani o zdrowie,

b. a w konsekwencji błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na treść orzeczenia poprzez błędne przyjęcie, iż M. M. (1), z którym pokrzywdzona J. G. spotkała się tylko jeden raz, gdy był „posłańcem” D. S. i przekazała mu kopertę, miał brać udział w wymuszeniu rozbójniczym w ramach pomocnictwa P. C. (1), jednocześnie działając w ramach zorganizowanej grupy przestępczej „grupy S.”, podczas gdy świadek G. zeznała, iż (i) P. C. (1) niczym jej nie groził i w żaden sposób nie zmuszał do płacenia pieniędzy; (ii) M. M. (1) przyszedł do świadka G. odebrać kopertę z nieznaną zawartością, w której nie udowodniono, iż znajdywały się pieniądze, ani że były to pieniądze pochodzące od świadka, ani że były to pieniądze, które M. M. (1) przekazał później P. C. (1), co w konsekwencji powinno prowadzić do wniosku, iż M. M. (1), spotykając się jeden raz bardzo krótko z pokrzywdzoną J. G., jedynie odebrał kopertę z nieznaną zawartością przekazaną przez D. S. i przy tym zachowywał się uprzejmie i wymienił z pokrzywdzoną jedynie kilka zdań, związanych z jej powitaniem, odebraniem koperty i pożegnaniem z nią, co w konsekwencji spowodowało niezasadne uznanie M. M. (1) za winnego czynu pomocnictwa w wymuszeniu rozbójniczym w ramach działania w zorganizowanej grupie przestępczej na szkodę J. G.;

III. odnośnie do zarzucanego czynu z pkt XIII a/o:

a. obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia tj. art. 7 k.p.k. poprzez dokonanie dowolnej i wybiórczej oceny zeznań świadka K. G. poprzez bezpodstawne uznanie, iż z zeznań K. G. wynika, iż stosowano wobec niej przemoc bądź groźby zamachu na jej zdrowie i życie, co było wyłączną pobudką z jej strony do płacenia pieniędzy M. M. (1), podczas gdy świadek zeznała, iż M. M. (1) nie zmuszał jej w żaden sposób do płacenia oraz, iż płaciła mu pieniądze, gdyż oczekiwała z jego strony ochrony np. przed klientami, a jednocześnie Sąd błędnie interpretuje i nadaje zbyt duże znaczenie słownictwu użytemu przez świadka tj. wymiennie „płacenia haraczy” i „płacenie za ochronę” oraz odmówienie wiary jej stwierdzeniom „iż nie czuje się pokrzywdzona przez działania oskarżone M. M. (1) oraz uznanie, przez Sąd, iż wypowiedzi K. G. są „infantylne” i że z całości jej zeznań wynika jasno, iż świadek płaciła haracze z obawy o swoje zdrowie i życie, podczas gdy takie stwierdzenie nigdy nie padło z ust tego świadka,

b. a w konsekwencji błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na treść orzeczenia polegający na przyjęciu, iż K. G. płaciła pieniądze M. M. (1) w wyniku użycia wobec niej groźby przemocy lub zamachu na życie i zdrowie, a to działając w ramach zorganizowanej grupy przestępczej „grupy S.", podczas gdy występujące w sprawie okoliczności, jak i jednoznaczne i konsekwentne, w odniesieniu do M. M. (1) zeznania wskazują, iż K. G. nigdy nie spotkała się z przemocą czy jakimikolwiek groźbami ze strony M. M. (1) i płaciła mu co miesiąc pieniądze, oczekując od niego w zamian ochrony, z tego też powodu posiadała jego numer telefonu, z którego mogła w chwili zagrożenia skorzystać, co w konsekwencji spowodowało niezasadne uznanie M. M. (1) za winnego czynu wymuszenia rozbójniczego w ramach działania w zorganizowanej grupie przestępczej na szkodę K. G.;

IV. odnośnie do zarzucanego czynu z pkt XIV a/o:

a. obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia tj. art. 7 k.p.k. poprzez dokonanie dowolnej oceny zeznań świadków:

- I. B. poprzez danie wiary przez Sąd w całości zeznaniom świadka z postępowania przygotowawczego, która to świadek następnie zmieniała swoje zeznania zasadniczo i wywnioskowanie z tych zeznań przez Sąd I instancji, iż świadek była narażona na groźby zamachu na życie lub zdrowie lub gwałtownego zamachu na mienie ze strony oskarżonego M. M. (1), podczas gdy świadek nie sformułowała takich wypowiedzi, nawet przed organami ścigania świadek wyraźnie zeznała, iż „Przychodził do nich M., przedstawił się, jako M. i jemu się opłacały za ochronę. Nie pamięta jak przyszedł po pieniądze pierwszy raz. M. im nie groził. Zdecydowała się płacić mu, bo była młoda, miała 19 lat i przyszedł mówiąc, że trzeba opłacać miasto, że to jest opłata za ochronę. Stwierdził, że każdy płaci za taką ochronę, że wtedy będę bezpieczna w tym mieszkaniu. Jak nie zapłaci, to zamkną mieszkanie, zamkną dom.” (str. 71), które to zeznania świadka nie stanowią gróźb ani zamachu na życie lub zdrowie ani nie stanowią groźby gwałtownego zamachu na mienie, a jedynie mogą stanowić podstawę do stwierdzenia, iż pomiędzy M. M. (1) a świadkiem istniało porozumienie na określonych zasadach finansowych, abstrahując już od faktu, iż świadkowi należało odmówić wiarygodności w ogóle z uwagi na kilkukrotne zmiany zeznań i dużą niestabilność jej wersji wydarzeń, Sąd nie miał podstaw do przyjęcia, iż I. B. przekazywała pieniądze M. M. (1), gdyż realnie obawiała się o swoje życie lub zdrowie z jego strony,

- E. D. poprzez przyjęcie, iż świadek była narażona na groźby zamachu na życie lub zdrowie lub gwałtownego zamachu na mienie ze strony oskarżonego M. M. (1), podczas gdy świadek nie sformułowała takich wypowiedzi, a wręcz przeciwnie - przed organami ściągania świadek stwierdziła, iż później rozpoznany oskarżony M. M. (1) „Nie mówił nic na temat co będzie jak nie będzie płaciła. (....) W żaden sposób jej nie groził, on jej nie zmuszał do tego w inny sposób.”; następnie świadek przyznała, iż wiedziała, że trzeba płacić miastu i dlatego to robiła - co potwierdza, iż Sąd w sposób nieuprawniony uznał, iż oskarżony M. wymuszał pieniądze za pomocą gróźb od świadka,

- A. R. poprzez bezpodstawne uznanie, iż świadek R. narażona była na groźby zamachu na życie lub zdrowie ze strony M. M. (1), podczas gdy świadek płaciła comiesięcznie kwotę 400 zł do rąk koleżanki E. D., gdyż została o takich warunkach współpracy uprzedzona jeszcze przed rozpoczęciem pracy łącznie z warunkami wynagrodzeń od klientów przez koleżankę; także zeznania świadka, iż „płaciła haracz dla mafii, żeby mogła pracować spokojnie, jakby nie zapłaciła, to by przyszli i jej połamali nogi itd. Słyszała od W. (E. D.), iż te pieniądze idą dla (...), nie powinny były stanowić dla Sądu wyłącznej podstawy do przyjęcia, iż M. M. (1) dokonywał na A. R. wymuszeń rozbójniczych za pomocą gróźb takich jak przytoczone, i że dokonywał tego w ramach działania zorganizowanej grupy przestępczej „S., gdyż sama koleżanka świadka E. D. nie potwierdziła ww. okoliczności, które rzekomo miała przekazać świadkowi, co prowadzi do wniosku, iż ocena Sądu była absolutnie bezkrytyczna i ustalenia szczególnie dotyczące realności gróźb ze strony M. M. (1) poczynione na podstawie tych zeznań nie zostały potwierdzone przed Sądem z uwagi na nieprzesłuchanie świadka bezpośrednio,

- S. W. i P. D. poprzez odmówienie wiary obu świadkom w zakresie, którym to świadkowie wyraźnie zaprzeczyły w zeznaniach składanych bezpośrednio po rzekomych zarzucanych czynach w postępowaniu przygotowawczym, iż pracując pod ustalonym adresem płaciły pieniądze „za ochronę” mieszkając razem z ww. I. B., A. R. i E. D. i wybiórcze przyjęcie przez Sąd tylko faktu, iż kobiety razem mieszkały i pracowały w tym czasie, co skutkowało również nieuprawnionym pozostawieniem w opisie czynu, za który oskarżony M. został skazany łącznie kwot rzekomego wymuszenia także od świadków W. i D. (rachunek 400 zł x liczba miesięcy x ilość kobiet w danym czasie pracujących pod ustalonym przez Sąd adresem),

b. a w konsekwencji powyższych naruszeń zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na treść orzeczenia poprzez błędne ustalenie, iż M. M. (1) działając w ramach zorganizowanej grupy przestępczej „grupy S.”, przychodził po pieniądze do pokrzywdzonych I. B., E. D., A. R., S. W. i P. D. i groźbami zamachu na życie i zdrowie zmuszał je do zapłaty kwot miesięcznie po 400 zł od każdej z nich, a które w obawie o swoje życie i zdrowie się temu poddały, podczas gdy zeznania rzekomo pokrzywdzonych tym czynem kobiet mogą prowadzić do ustalenia jedynie i wyłącznie w zakresie faktów, iż I. B., E. D. i A. R. przekazywały określone sumy pieniężne oskarżonemu M. M. (1), który odbierał je osobiście w mieszkaniu, w którym pracowały, co w konsekwencji spowodowało niezasadne uznanie M. M. (1) za winnego czynu wymuszenia rozbójniczego w ramach działania w zorganizowanej grupie przestępczej na szkodę I. B., E. D., A. R., S. W. i P. D.;

V. odnośnie do zarzucanego czynu z pkt XV (apelacja błędnie wskazuje ponownie pkt XIV)

a. obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia tj. art. 7 k.p.k. poprzez dokonanie dowolnej oceny zeznań świadka M. B. (1) oraz dowolnej oceny składanych przez oskarżonego M. M. (7) wyjaśnień i przez to pomięcie istotnej okoliczności, iż oskarżony M. w istocie pracował w danym czasie w kiosku (...) w pobliżu placu (...), zaś pieniądze odbierane od A. D. (1) były w istocie na spłatę zaciągniętego długu,

b. a w konsekwencji powyższych naruszeń zarzucam błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na treść orzeczenia poprzez błędne ustalenie, iż pieniądze, do których zapłaty miało dojść przez A. D. (1), nie były należne M. M. (1) oraz iż były one wymuszone groźbą zamachu na życie lub zdrowie i groźba ta wywołała u pokrzywdzonego obawę, podczas gdy pieniądze przekazywane mu w dniu ujęcia oskarżonego M. przez Policję stanowiły w istocie dług za towary z kiosku oskarżonego, zaś pokrzywdzony, wyłącznie w celu uchylenia się od zapłaty wezwał Policję, co w konsekwencji doprowadziło do nieprawidłowego uznania M. M. (1) za winnego czynu wymuszenia rozbójniczego na szkodę A. D. (1).

Podnosząc powyższe zarzuty, wniósł:

I. odnośnie do zarzucanego czynu z pkt I aktu oskarżenia o zmianę zaskarżonego wyroku w tej części i uniewinnienie M. M. (1) od popełnienia zarzucanego mu czynu;

II. odnośnie do zarzucanego czynu z pkt XII aktu oskarżenia o zmianę zaskarżonego wyroku w tej części i uniewinnienie M. M. (1) od popełnienia zarzucanego mu czynu,

III. odnośnie do zarzucanego czynu z pkt XIII aktu oskarżenia o zmianę zaskarżonego wyroku w tej części i uniewinnienie M. M. (1) od popełnienia zarzucanego mu czynu ewentualnie o zmianę kwalifikacji prawnej zarzucanego czynu na czyn z art. 204 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. z uwagi na poczynione odmienne ustalenia faktyczne przez Sąd Odwoławczy i wymierzenie kary najniższej przewidzianej w tym przepisie;

IV. odnośnie do zarzucanego czynu z pkt XIV aktu oskarżenia o zmianę zaskarżonego wyroku w tej części i uniewinnienie M. M. (1) od popełnienia zarzucanego mu czynu ewentualnie o zmianę kwalifikacji prawnej zarzucanego czynu na czyn z art. 204 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. z uwagi na poczynione odmienne ustalenia faktyczne przez Sąd Odwoławczy i wymierzenie kary najniższej przewidzianej w tym przepisie;

V. odnośnie do zarzucanego czynu z pkt XV aktu oskarżenia o zmianę zaskarżonego wyroku w tej części i uniewinnienie M. M. (1) od popełnienia zarzucanego mu czynu.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacje jako niezasadne nie zasługują na uwzględnienie.

Oceniając natomiast procedowanie w sprawie należy uznać, iż przebieg postępowania sądowego (w trzecim jego wydaniu) zasługuje na akceptację. Fakt, dwukrotnego zaawansowania i to w stopniu zbliżonym do jego finalizacji, rzutuje na przebieg ostatniego jedynie w ten sposób, iż niewątpliwie świadkowie występujący w sprawie mogli w niektórych przypadkach nie pamiętać szczegółów dotyczących poszczególnych zarzutów stawianych oskarżonym.

Nie budzi też zastrzeżeń samo orzeczenie, co zdecydowało o utrzymaniu go w mocy, ani też w zasadniczej mierze pisemne uzasadnienie. Jest ono co prawda nader obszerne co wynika przede wszystkim z obszernych cytatów zeznań świadków i bardzo drobiazgowych odniesień do analizowanych przypadków. Oddaje za to tok rozumowania Sądu pozwalając na jego akceptację choć oczywiście zbędnym są osobiste oceny, czy też komentarze – zawierające zresztą słowa uznania autora do np. pracy funkcjonariuszy Policji (vide str. 18 pisemnych motywów).

Trzeba również przyznać, iż odwołanie się Sądu do doświadczenia życiowego, a zwłaszcza do pewnych powszechnie znanych faktów i okoliczności nie jest równoznaczne z posłużeniem się tzw. faktami medialnymi w miejsce dowodów co zdaje się sugerować apelacja obrońcy osk. P. C..

Bezspornym jest bowiem, iż powszechnie znany fakt „opłacania się” przez prostytutki przedstawicielom świata przestępczego czerpiącym zyski z nierządu w różnych jego aspektach (sutenerstwo, stręczycielstwo, kuplerstwo itp.) jest zjawiskiem powszechnym i to nie tylko w P.. Taki też obraz wynika z zeznań wszystkich występujących w sprawie świadków – kobiet trudniących się nierządem niezależnie do tego, że w dalszym toku postępowania podejmują próbę odwołania swych zeznań czy też łagodzenia ich wymowy. Nie zmieni postaci rzeczy to, że kwoty przekazywane oskarżonym określone są jako „opłata za ochronę” czy wręcz humorystycznie „na ZUS”, „na PZU” lub tp. W zeznaniach wszystkich tych świadków comiesięczny haracz jest czymś oczywistym, co warunkuje możliwość prowadzenia w ogóle tego rodzaju działalności czy to indywidualnie, czy to w agencji towarzyskiej. Zresztą sama istota usług seksualnych określona jest eufemizmami typu „pani do towarzystwa” czy też rzekomymi usługami w postaci masażu.

W relacjach tych nie pojawia się natomiast nigdy bliższa informacja jak taka rzekoma ochrona ma być realizowana, jakie są możliwości skutecznego kontaktu z ochraniającym w przypadku zagrożenia ani nawet choćby jeden opis wydarzenia obrazującego zastosowanie działań ochronnych.

Również powszechnie znane były konsekwencje nie dostosowania się do systemu haraczy, gdyż „jak się nie płaci za ochronę mogą być kłopoty” – św. K. G., „400 zł miesięcznie ... jest to opłata za „ochronę”, za tzw. ZUS. Płaciła mu bo tak trzeba, wszystkie dziewczyny, które pracują świadcząc usługi seksualne muszą płaci攜w. A. M., „Płaciły miastu ponieważ się bały o swoje życie. Ogólnie w środowisku mówiło się o przypadkach pobić, uprowadzeń osób, które nie chciały płacić „haraczu”św. B. T..

Trzeba też odnotować, że „system” przewidując stałą – w owym zapewne czasie – stawkę 400 zł pozwalał oskarżonym stosować zniżki np. przez osk. P. C. wobec J. G. (d. M.) ponieważ nie zajmuje się procederem w pełnym wymiarze.

Co do wynikającego z zeznań pokrzywdzonych braku gróźb lub ich realizacji (poza przypadkiem odnoszącym się do A. D.) owa powszechnie w środowisku znana i skutecznie działająca obawa pobicia, porwania, zeszpecenia lub uniemożliwienie działania agencji lub indywidualnie pracującej prostytutki powodowała, że oskarżeni nie tylko nie wyrażali w wielu przypadkach tych gróźb poprzestając na przedstawieniu się, że są „z miasta” czy też działają na „rzecz miasta” co było wystarczającym sygnałem, że reprezentują grupę przestępczą pobierającą na danym terenie „haracze”. Groźby takie, nie mówiąc już o przypadkach zmuszenia lub nawet dobrowolnego uczestnictwa w zdarzeniu podczas, którego represjonowano „niesforną” osobę dostatecznie realizują określone znamiona czynów z art. 282 k.k.

Na marginesie przypomnieć należy, iż tego rodzaju świadczenia wymuszone były na prowadzących rozmaite usługi, a więc restauratorach, świadczących pomoc drogową tzw. laweciarzach, dilerach samochodowych itp. Wiedza o tym także należy do kategorii notoriów.

Sąd rzeczowo zobrazował zeznaniami świadków – funkcjonariuszy policji w jaki sposób uzyskiwali oni wiedzę w zakresie poczynań oskarżanych na szkodę poszczególnych pokrzywdzonych. Mimo prób, wykorzystywania przez niektóre spośród świadków, tej procedury dla uzasadnienia zmiany zeznań (rzekome wymuszenie lub co najmniej uzyskanie ich w warunkach wyłączających swobodę wypowiedzi) – należy uznać, że uzyskanie w toku postępowania sądowego informacji o metodach działań tej grupy funkcjonariuszy, a także skonfrontowanie ich ze świadkami – pokrzywdzonymi wykazało, że twierdzenia o wymuszeniu zeznań były bezzasadne, a zatem ich zmiana na etapie postępowania sądowego podyktowana była bądź obawą przed oskarżonymi i ich środowiskiem (świadkowie mają świadomość lub wręcz wiedzę, że oskarżeni nie działali indywidualnie), lub chęcią pomniejszenia ich odpowiedzialności.

Odnosząc się do zarzutu niewiarygodności św. K. Z. (1) stwierdzić trzeba co następuje.

Bezspornym jest, iż istotne znaczenie dla sformułowania aktu oskarżenia w przedmiotowej sprawie miały zeznania tego świadka. Faktem jest, iż świadek nie była słuchana w postępowaniu sądowym wobec nieskuteczności jej wezwania na rozprawę, mimo podejmowanych prawidłowo czynności w tej mierze przez Sąd. W tym miejscu od razu należy wyjaśnić, iż wniosek obrońcy osk. A. K. o przesłuchanie rzekomo zatrzymanej K. Z. (1) nie mógł być uwzględniony bowiem wiadomości o zatrzymaniu była co najmniej nieaktualna.

Sąd Apelacyjny ustalił, iż według aktualnych informacji K. Z. (1) nie jest zatrzymana, tymczasowo aresztowana lub osadzona w zakładzie penitencjarnym (zaświadczenie systemu (...)– Sąd systemu informatycznego Sądów z 25 lipca 2016 r.).

Jednocześnie w aktach sprawy znajduje się pismo jednej z jednostek organizacyjnych Policji, że K. Z. była zatrzymana przez policję n. w H., jednakże po wykonaniu czynności z jej udziałem została zwolniona.

Wracając zaś do wiarygodności zeznań K. Z. (1) jako świadka stwierdzić trzeba, że jej relacje złożone zostały w sposób nie nasuwający żadnych zastrzeżeń. Ponieważ nie odbiegają od znanych powszechnie lub z innych podobnych postępowań, a nadto korelują z wieloma zeznaniami innych świadków występujących w przedmiotowej sprawie jej wiarygodność nie budzi zastrzeżeń. Twierdzenia osób z jej kręgu środowiskowego, które mówią, iż miała tendencje do koloryzowania (św. P.), „wiedziałam, że ona ma problemy ze sobą. Było to zmyślone opowiadanie o znajomościach, o znajomych ... . Opowiadała ... ale nikt i tak nie słuchał” (św. I. C.), w rzeczywistości nie odnoszą tego do istoty przedmiotowej sprawy. Świadkowie ci zaś przyznają, że trudniły się prostytucją, a także ujawniają fakt opłacania się „chłopakom z miasta” (św. I C. k. 7579 – 81).

Zeznania św. K. Z. Sąd poddał dokładnej analizie, konfrontując odpowiednie fragmenty z zeznaniami innych świadków. Wnioski Sądu Okręgowego, które w żaden sposób nie dyskwalifikują zeznań K. Z. są w pełni uprawnione. Warto zaś odnotować, iż wiarygodność z kolei ją krytykujących budzi zastrzeżenia. Wspominana św. E. P. opiniowana sądowo – psychologicznie została w swej roli uznana za niewiarygodną przez opiniującego oraz Sąd, który obszernie odniósł się do jej zeznań i wspomnianej opinii (str. 42 – 46 pisemnych motywów).

Również obszernie, szczegółowo i rzeczowo odniósł się Sąd I instancji do zeznań św. A. M. (str. 46 – 54 uzasadnienia), a nadto konfrontując świadka z funkcjonariuszami policji, którzy przeprowadzali z nią czynności procesowe. Wniosek Sądu o prawidłowości pierwotnych zeznań świadka uzyskanych w sposób nie naruszający procedur należy podzielić. Próba zmiany zeznań przez świadka i jej motywy w konfrontacji z pozostałym materiałem dowodowym nie pozwala na uznanie ich nowej wersji i przyczyny zmian za przekonywujące.

Odnośnie apelacji obrońcy P. C. stwierdzić trzeba, iż jej lakoniczność i ogólnikowość powoduje, że zamiast odnosić się do tak sformułowanych zarzutów należy odesłać autora do pisemnych motywów Sądu I instancji. Sąd ten bowiem wyjaśnił podstawy uznania członkostwa P. C. w tzw. grupie S., oraz przestępcze jego poczynania wobec pokrzywdzonych.

Przypomnieć należy, iż wymogi wynikające z treści przepisu art. 258 k.k. oraz sformułowane w judykaturze przesłanki jego stosowania nie upoważniają do oczekiwania, że dowodem udziału w zorganizowanej grupie przestępczej będą legitymacje członkowskie, listy obecności, pokwitowania itp. Oczywistym jest, że w przypadku tego rodzaju czynu, najczęściej negowanego zresztą przez oskarżonych, możliwości przypisania określonej osobie wypełnienie jego znamion następuje w wyniku często fragmentarycznych informacji co do związku z osobami bezspornie należącymi do grupy, uczestnictwa w przedsięwzięciach grupy (nie tylko zresztą przestępczych), uzyskiwanie różnego rodzaju profitów, powoływanie się na grupę, działanie w jej imieniu.

Sąd Okręgowy analizując pierwszy z zarzutów przywołał okoliczności wsparte dowodami, które świadczą o jego zasadności. Sąd odwoławczy stanowisko to podziela. Nie znalazł natomiast w pisemnych motywach by Sąd meriti nabrał wątpliwości które zostały rozstrzygnięte wbrew zasadzie wyrażonej w art. 5 § 2 k.p.k.

O kwestii zasadności przypisania czynu z art. 282 k.k. była mowa wyżej i sprawa zasadności obaw świadków w przypadku czynów przypisanych osk. P. C., w razie nie zastosowania się do żądania a nawet „sugestii” płacenia haraczu nie budzi wątpliwości jakkolwiek eufemistycznie ujmowanoby określenie opłaty i realność gróźb. Z materiału dowodowego nie wynika by którakolwiek z kobiet skutecznie odstąpiła od regulowania (i to systematycznie) owych „należności”.

O wymiarze kar tak co do osk. A. K. jak i P. C. w dalszej części uzasadnienia.

Odnośnie obszernie sformułowanych zarzutów apelacji obrońcy M. M. poza odesłaniem do wcześniejszych rozważań dotyczących udziału w grupie przestępczej oraz motywów działania pokrzywdzonych płacących haracz należy podzielić opinie wyrażone w analizie materiału dowodowego w części dotyczącej zarzutów przypisanych osk. M. M.. Analiza ta i jej wnioski zasługują na akceptację w odróżnieniu od stanowiska zaprezentowanego w apelacji. Chybionym jest bowiem analizowanie dowodów w sprawie, w oderwaniu od innych dotyczących tego samego zdarzenia, a także ignorowanie tła konkretnych czynów tworzących określone zjawisko społeczne o charakterze przestępczym.

Przywołane w analizie Sądu meriti np. zeznanie św. I. B., że M. (jak wynika z pozostałych dowodów – M. – przyp. S.A.) im nie groził. Zdecydowała płacić mu, bo była młoda, miała 19 lat i przyszedł mówiąc, że trzeba opłacać miasto, że to jest opłata za ochronę. Stwierdził, że każdy płaci za taką ochronę, że wtedy będę bezpieczna w tym mieszkaniu. Jak nie zapłaci, to zamkną mieszkanie, zamkną dom. Przychodził co miesiąc” – w powiązaniu z pozostałym materiałem dowodowym czyni zasadnym przypisanie osk. M. M. zarzucanych przestępstw.

Wreszcie, należy zwrócić uwagę, iż Sąd Okręgowy nie zaakceptował bezkrytycznie aktu oskarżenia - uniewinniając osk. A. K. od jednego z zarzucanych mu czynów oraz dokonując szeregu korekt w opisach czynów, eliminując nieudowodnione okoliczności, korygując liczbę pokrzywdzonych oraz kwoty.

Odnosząc się do wymiaru orzeczonych kar stwierdzić trzeba, że Sąd I instancji odnotował wszystkie okoliczności istotne dla ich ukształtowania (które omówił na str. 94 – 97 pisemnych motywów), odwołując się do konkretnych, dotyczących każdego z oskarżonych z osobna okoliczności oraz motywując zróżnicowanie wysokości kar jednostkowych. Uwagi takiej co prawda nie poświęcił karom łącznym, jednakże wobec tego, iż w ocenie Sądu Apelacyjnego (wbrew marginesowej uwadze apelacji P. C.) nie noszą one cech rażącej surowości, ich wysokość należało zaakceptować.

Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny orzekł jak w wyroku.

Z uwagi na perspektywę odbycia pozostałej części kary przy niepewnych możliwościach zarobkowania Sąd Apelacyjny zwolnił oskarżonych od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, wydatkami z tego tytułu obciążając Skarb Państwa (art. 624 § 1 k.p.k.)

Zasądził natomiast od Skarbu Państwa, na rzecz obrońców występujących przed Sądem odwoławczym z urzędu, należne honoraria.