Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IIW 231/16

RSOW 200/16

WYROK ZAOCZNY

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 listopada 2016 roku

Sąd Rejonowy w Oleśnie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSR Maria Jolanta Häusler

Protokolant: st.sekr.sądowy Karina Krawczyk

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 18 października i 22 listopada 2016 roku sprawy A. S. s. R. i A. z domu L., ur. (...) w S.,

obwinionego o to, że:

w dniu 30 marca 2016 roku o godz. 19.00 w miejscowości (...) na nienależącym do niego gruncie rolnym zniszczył trawę poprzez przyoranie na szkodę J. L. (1);

- to jest za wykroczenie z art. 156§1kw

I.  uniewinnia obwinionego A. S. od popełnienia czynu z art. 156 § 1 kw a kosztami postępowania obciąża Skarb Państwa.

Sygn. akt II W 231/16

UZASADNIENIE

Obwiniony A. S. stanął pod zarzutem tego, że w dniu 30 marca 2016 roku o godz. 19:00 w miejscowości (...) na nienależącym do niego gruncie rolnym zniszczył trawę poprzez przyoranie na szkodę J. L. (1), to jest o wykroczenie z art. 156 § 1 kw.

Na podstawie całokształtu okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej, Sąd ustalił następujący stan faktyczny.

Obwiniony A. S. jest właścicielem nieruchomości rolnej bezpośrednio graniczącej z nieruchomościami rolnymi oskarżyciela posiłkowego J. L. (2). W dniu 30 marca 2016 roku obwiniony A. S. wykonywał prace rolne wykonane z orką gruntu. Pomiędzy nieruchomościami stron stanowiących grunty orne biegnie droga dojazdowa miedza, która jednak nie stanowi rzeczywistej granicy ich nieruchomości. Od wielu lat A. S. i J. L. (1) pozostają we wzajemnym konflikcie sąsiedzkim związanym z problemem ustalenia granic między swoimi nieruchomościami. Dotychczas strony nie przeprowadziły rozgraniczenia nieruchomości, brak jest również punktów granicznych oznaczających przebieg granicy przedmiotowych nieruchomości. W toku rozprawy sam pokrzywdzony J. L. (1) stwierdził, że brak jest znaków granicznych wyznaczających przebieg granicy w spornych miejscach, a taka sytuacja trwa już od dłuższego czasu. Na pytanie Sądu o przebieg granicy w miejscach spornych świadek L. nie potrafił wskazać, gdzie granica ta przebiega.

Dowód:

- wyjaśnienia obwinionego k.9 ;

- zeznania świadka J. L. (1) k.3v,20v

- zeznania świadka A. Ż. k.27

- zeznania świadka T. S. k.27v

- dokumentacja fotograficzna k.7,19;

- kserokopia mapy k. 26;

Obwiniony A. S. ma 51 lat. Prowadzi gospodarstwo rolne o powierzchni około 12 hektarów. Jest żonaty, z tytułu pracy w gospodarstwie rolnym osiąga dochody około 800 złotych miesięcznie.

Obwiniony A. S. w toku czynności wyjaśniających nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Obwiniony wyjaśnił, iż w rzeczywistości orał wyłącznie swoje pole, z kolei sąsiad J. L. (1) swoimi zarzutami dąży do konfliktu.

Dowód:

- wyjaśnienia obwinionego k. 9;

Obwiniony nie stawił się na rozprawę przed Sądem, wobec czego sprawę rozpoznano zaocznie.

Dowód:

- protokół rozprawy k. 20

Sąd zważył, co następuje.

W ocenie Sądu zebrany w sprawie materiał dowodowy w postaci częściowych wyjaśnień obwinionego, zeznań świadków A. Ż. i T. S., częściowych zeznań świadka J. L. (1), dowodów z fotografii wykonanych na miejscu zdarzenia, a także pozostałych dowodów znajdujących się w aktach sprawy, a ujawnionych w toku rozprawy głównej, nie pozwala na przypisanie obwinionemu A. S. winy i sprawstwa zarzucanego mu czynu.

Obwiniony A. S. wyjaśnił, iż nie przyorał gruntu należącego do J. L. (1), albowiem prace związane z orką wykonywał wyłącznie na terenie własnej nieruchomości. Wyjaśnienia obwinionego w tym zakresie nie zasługują na uwzględnienie, albowiem jak bezspornie wynika z zebranego w sprawie materiału dowodowego, pomiędzy nieruchomościami brak jest jakichkolwiek punktów granicznych, wytyczających rzeczywisty przebieg ich granic.

W opozycji do wyjaśnień obwinionego pozostały zeznania świadka J. L. (1), który stwierdził, że to obwiniony przyorał jego grunt. Pokrzywdzony ponadto stwierdził, że nie ma znaków granicznych pomiędzy spornymi nieruchomościami i istnieje od wielu lat problem z ustaleniem granic, także w spornych miejscach. Ponadto zapytany na rozprawie pokrzywdzony czy wie gdzie biegnie granica w miejscach spornych nie potrafił odpowiedzieć na pytanie podnosząc, iż chciałby dokonać rozgraniczenia, ale wobec braku porozumienia do tego nie dochodzi.

Sąd uznał zatem, mając na uwadze powyższe, iż zeznania świadka J. L. (1) w tej części, której podaje, że to obwiniony A. S. zniszczył mu trawę poprzez przyoranie są pozbawione wiarygodności. Natomiast pozostałe zeznania tegoż świadka, a dotyczące tego, że jest właścicielem nieruchomości graniczącej z nieruchomościami obwinionego, problemem granic w spornych miejscach Sąd uznał za wiarygodne.

Sąd dał w pełni wiarę zeznaniom świadków A. Ż. i T. S., a więc funkcjonariuszy policji, którzy przeprowadzali na miejscu zdarzenia w dniu 30 marca 2016 roku interwencję. Świadkowie zgodnie zeznali, iż pomiędzy J. L. (1) a A. S. od dłuższego czasu toczy się konflikt związany z własnością sąsiadujących ze sobą nieruchomości. Świadkowie z całą stanowczością zeznali, iż na miejscu brak jest punktów granicznych pomiędzy nieruchomościami, a strony pomimo, iż wielokrotnie pouczane w tym zakresie dotychczas nie przeprowadziły postępowania rozgraniczeniowego.

W świetle zebranego materiału dowodowego brak jest zatem podstaw do przypisania obwinionemu A. S. winy i sprawstwa zarzucanych mu czynów z art. 156 §1 kw, bądź jakiegokolwiek innego wykroczenia.

Zważyć należy, iż immanentnym warunkiem przypisania odpowiedzialności z art. 156 § 1 kw koniecznym jest ustalenie, iż działanie sprawcy dotyczyło gruntów, które nie należą do niego. Zebrany w sprawie materiał dowodowy nie pozwolił na stwierdzenie w sposób nie budzący wątpliwości, że obwiniony wykonując czynności orki, zniszczył trawę poprzez przyoranie na nienależącym do niego gruncie rolnym, albowiem nie sposób jednoznacznie stwierdzić, iż obwiniony wykonywał te czynności na cudzym gruncie, a nie swoim.

Wobec powyższego zebrany materiał dowodowy nie potwierdził zasadności stawianych obwinionemu zarzutów, wobec wątpliwości, związane z rzeczywistym przebiegiem granicy między stronami nie mogą działać na niekorzyść obwinionego.

W niniejszej sprawie, dla uniknięcia dalszych konfliktów związanych z przebiegiem granic nieruchomości koniecznym jest dokonanie rozgraniczenia w postępowaniu administracyjnym bądź sądowym. Tylko takie rozwiązanie zdaje się zapobiec kolejnym ewentualnym konfliktom między stronami w przyszłości związanych z korzystaniem przez nich z prawa własności do ich nieruchomości.

Mając na uwadze powyższe Sąd nie znalazł podstaw do uznania winy i sprawstwa zarzucanego obwinionemu A. S. czynu i uniewinnił go od jego popełnienia, a kosztami postępowania obciążył Skarb Państwa.