Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ca 259/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 sierpnia 2016 r.

Sąd Okręgowy w Tarnowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Wiesław Grajdura

po rozpoznaniu w dniu 25 sierpnia 2016 r. w Tarnowie

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa E. S.

przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji strony pozwanej od wyroku Sądu Rejonowego w Tarnowie

z dnia 29 marca 2016 r., sygn. akt I C 1318/15

1.  zmienia zaskarżony wyrok w całości w ten sposób, że nadaje mu brzmienie:

„I. oddala powództwo;

II.  zasądza od powódki E. S. na rzecz strony pozwanej (...) S.A. z siedzibą w W. kwotę 617,00 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania.”

2.  zasądza od powódki E. S. na rzecz strony pozwanej (...) S.A. z siedzibą w W. kwotę 617,00 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt: I Ca 259/16

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Okręgowego w Tarnowie

z dnia 25 sierpnia 2016 r.

Powódka E. S. wystąpiła z pozwem o zapłatę skierowanym przeciwko (...) S.A., w którym domagała się zasądzenia na swoją rzecz kwoty 4 000 zł tytułem wypłaty świadczenia z tytułu umowy ubezpieczenia (polisa nr (...)). Na podstawie tej umowy J. S. był ubezpieczony między innymi na wypadek śmierci, a uposażoną była powódka E. S..

Wyrokiem z dnia 29 marca 2016 r. Sąd Rejonowy w Tarnowie uwzględnił powództwo w całości, zasądzając od strony pozwanej (...) S.A. na rzecz powódki kwotę 4 000 zł oraz kwotę 617,00 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Powyższy wyrok zaskarżyła w całości apelacją strona pozwana (...) S.A. W apelacji skarżąca podniosła następujące zarzuty:

1.  Naruszenie prawa procesowego, które miało wpływ na wynik sprawy, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez:

a)  wyprowadzenie z materiału dowodowego – z odpisu KRS pozwanego wniosków z niego niewynikających, tj. wniosku o tym, że pozwany jest następcą prawnym (...) S.A., co doprowadziło Sąd I instancji do błędnego uznania, iż pozwany przejął odpowiedzialność z tytułu umowy ubezpieczenia zawartej pomiędzy ubezpieczonym i (...) S.A.,

b)  wyprowadzenie z materiału dowodowego – z polisy nr (...) oraz z ogólnych warunków indywidualnej kontynuacji grupowego ubezpieczenia (...)wniosków sobie przeczących oraz niezgodnych z zasadami logicznego rozumowania, tj. o tym, że powódkę z pozwanym łączy stosunek prawny z umowy ubezpieczenia, przy jednoczesnym stwierdzeniu, iż ubezpieczycielem w przedmiotowej umowie ubezpieczenia jest (...) S.A.;

2.  Naruszenie prawa materialnego, tj. art. 805 § 1 k.c. w zw. z art. 353 § 1 k.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie tych przepisów i uznanie, iż pozwany ma legitymację procesową bierną w procesie i odpowiada z tytułu ochrony ubezpieczeniowej świadczonej na podstawie umowy ubezpieczenia, mimo że prawidłowe ustalenie stanu faktycznego i prawnego powinno doprowadzić do wniosku, że pozwany takiej legitymacji nie posiada i że pozwanego nie łączy z powódką stosunek zobowiązaniowy na gruncie umowy ubezpieczenia, z tytułu której powódka wywodzi swe roszczenie.

Formułując tej treści zarzuty strona skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku w punkcie I poprzez oddalenie powództwa w całości oraz o uchylenie zaskarżonego wyroku w punkcie III, a także o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów postępowania za I instancję, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz kosztów opłaty skarbowej od pełnomocnictwa. Ponadto, pozwana wniosła o zasądzenie od powódki na jej rzecz kosztów zastępstwa procesowego za drugą instancję według norm przepisanych oraz kosztu opłaty skarbowej od pełnomocnictwa

W odpowiedzi na apelację powódka wniosła o oddalenie apelacji oraz zasądzenie od pozwanego na jej rzecz kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuję:

apelacja strony pozwanej okazała się zasadna, prowadząc do zmiany zaskarżonego wyroku i oddalenia powództwa.

Na wstępie należy wskazać, że aby sąd mógł udzielić ochrony prawnej w danej sprawie, obie strony procesu muszą pozostawać wobec przedmiotu sporu w określonym przez prawo materialne stosunku. Tak więc w każdej sprawie cywilnej zanim sąd meriti w ogóle przystąpi do oceny zasadności zgłoszonego roszczenia procesowego, musi z urzędu uprzednio zbadać kwestię posiadania przez obie strony legitymacji procesowej. Nie budzi wątpliwości, że tylko ze stosunku prawnego określonego przez prawo materialne płynie uprawnienie danego podmiotu do występowania z konkretnym roszczeniem przeciwko innemu podmiotowi. To szczególne uprawnienie, oceniane z punktu widzenia prawa materialnego, określane jest właśnie mianem legitymacji procesowej. Jeżeli zatem zostanie wykazane w konkretnej sprawie, że strony są związane prawnomaterialnie z przedmiotem procesu, którym jest roszczenie procesowe, to wówczas zostanie też wykazana legitymacja procesowa strony powodowej (czynna) i pozwanej ( bierna). Tak więc, powód powinien być uprawniony (z mocy norm materialnoprawnych) do występowania z żądaniem udzielenia mu ochrony prawnej w stosunku do pozwanego, a ten ostatni winien być zobowiązany (także z mocy norm materialnoprawnych) do określonego zachowania się. Dlatego w procesie, już w jego fazie początkowej, sąd musi najpierw rozstrzygnąć (zwłaszcza gdy pojawi się taki zarzut), czy strony procesowe są jednocześnie stronami spornego stosunku prawnego. Stwierdzenie braku tej zgodności jest stwierdzeniem braku legitymacji procesowej po stronie powoda lub pozwanego, co prowadzi do oddalenia powództwa. Trzeba przy tym podkreślić, że to powód jest dysponentem procesu, a więc to on wskazuje stronę pozwaną, którym to wskazaniem sąd jest związany.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt rozpoznawanej sprawy, należy wskazać, że w niniejszym postępowaniu powódka wywodziła swoje roszczenie z umowy ubezpieczenia (...), potwierdzonej polisą nr (...), łączącej jej męża J. S. ze spółką (...) S.A. Na podstawie tej umowy J. S. był ubezpieczony między innymi na wypadek śmierci. Uposażoną z tej umowy była natomiast powódka E. S..

Jak już wyżej wskazano, stronami umowy ubezpieczenia była spółka (...) S.A. i J. S.. W świetle powyższego adresatem żądania, z którym wystąpiła powódka, powinien być zakład ubezpieczeń, który świadczył ochronę ubezpieczeniową na podstawie wskazanej przez powódkę umowy, czyli spółka (...) S.A. Tymczasem powódka, reprezentowana od początku przez profesjonalnego pełnomocnika, skierowała swoje roszczenie procesowe przeciwko innej osobie prawnej, tj. spółce (...) S.A.

Stanowisko powódki odnośnie kwestii prawidłowości oznaczenia strony pozwanej w zasadzie sprowadzało się do stwierdzenia, że skoro pozwana spółka na etapie postępowania likwidacyjnego prowadziła korespondencję w sprawie ubezpieczenia, to jest ona tym samym odpowiedzialna za zobowiązania z tytułu ochrony ubezpieczeniowej świadczonej na podstawie umowy ubezpieczenia. W ocenie Sądu Okręgowego stanowisko to nie zasługuje jednak na aprobatę. W szczególności okoliczność, iż pozwana prowadziła korespondencję z powódką w sprawie przedmiotowej polisy, nie oznacza automatycznie, że stała się ona podmiotem odpowiedzialnym z tytułu zawartej umowy ubezpieczenia. To, że spółka (...) S.A. powierzyła stronie pozwanej wykonanie pewnych czynności związanych z prowadzeniem postępowania likwidacyjnego nie skutkuje powstaniem po stronie pozwanej obowiązku spełnienia świadczenia z tytułu umowy ubezpieczenia. Dodatkowo zauważyć należy, że w pismach, które strona pozwana kierowała do powódki, wskazane było, iż działa ona w imieniu (...) S.A.

Podkreślić należy, że w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku Sąd Rejonowy jednoznacznie, przyjmując to za fakt niekwestionowany przez strony, że ubezpieczony zawarł umowę ubezpieczenia na życie z (...) S.A. Ostatecznie jednak Sąd ten, uwzględniając powództwo w całości, uznał odpowiedzialność strony pozwanej (...) S.A., nie wykazując jednak w żaden sposób z jakiej materialnoprawnej przesłanki wynika legitymacja procesowa strony pozwanej. Sąd I instancji ograniczył się tylko do stwierdzenia, iż spółka (...) S.A. na etapie postępowania likwidacyjnego nie kwestionowała swojej odpowiedzialności, co jednak – w świetle podanych wcześniej argumentów – nie może być uznane za wystarczające do przyjęcia odpowiedzialności tej osoby prawnej za dług.

Nie można zgodzić się ze stroną powodową, gdy twierdzi, że przejście odpowiedzialności z tytułu umowy ubezpieczenia na pozwaną spółkę wynikało z okoliczności, iż spółka ta w rocznicę polisy ubezpieczeniowej skierowała do J. S. pismo zawierające Ogólne Warunki Indywidulanej Kontynuacji Grupowego Ubezpieczenia na Życie, w związku z czym pozwany wykonywał czynności z zakresu objęcia ochroną ubezpieczeniową. Jak już wyżej wskazano, to że pozwana spółka prowadziła jakąkolwiek korespondencję, najczęściej w imieniu spółki (...) S.A., ale być może nawet we własnym imieniu, czy to z ubezpieczonym, czy też z osobą uposażoną nie oznacza eo ipso, że stała się ona przez to podmiotem odpowiedzialnym z tytułu ochrony ubezpieczeniowej. Nie jest przecież wykluczone, a prawnie z pewnością jest dopuszczalne i możliwe, że pomiędzy określonymi podmiotami, zwłaszcza wywodzącymi się z jednej grupy kapitałowej, mogą istnieć wewnętrzne uzgodnienia co do sposobu działania na zewnątrz, np. w obszarze reklamy, odpowiadania na korespondencję, prowadzenia tzw. postępowania likwidacyjnego, itp.

Na koniec podkreślić należy, że już z samych dokumentów dołączonych przez powódkę do pozwu jasno i jednoznacznie wynikało, kto jest stroną umowy ubezpieczenia. Wskazuje na to choćby § 1 Ogólnych warunków ubezpieczenia – indywidulanej kontynuacji grupowego ubezpieczenia na życie, gdzie wprost jest napisane, że Warunki te stosuje się do umów ubezpieczenia zawartych pomiędzy (...) S.A. a ubezpieczającymi. Zresztą fakt ten, o czym była już mowa, ustalił również Sąd I instancji.

Nie znajduje też uzasadnienia stwierdzenie Sądu Rejonowego, jakoby następstwo prawne strony pozwanej wynikało z odpisu z KRS dotyczącego spółki (...). Z odpisu tego wynika jedynie, że pozwana spółka powstała w następstwie przekształcenia spółki (...) sp. z o.o., natomiast (...) S.A. jest jedynym akcjonariuszem strony pozwanej. Wciąż jednak są to dwa odrębne podmioty prawa (osoby prawne), przy czym znikąd nie wynika, by spółka akcyjna miała odpowiadać za zobowiązania jej akcjonariusza.

Wobec powyższych rozważań, w ocenie Sądu Okręgowego powódka w żaden sposób nie wykazała podstawy prawnej, z której wynikałoby, że pozwana przez nią spółka ponosi odpowiedzialność z tytułu dochodzonego roszczenia. Subiektywne przekonanie strony powodowej o odpowiedzialności pozwanej spółki nie znajduje żadnego uzasadnienia faktycznego i prawnego. W niniejszej sprawie po stronie pozwanej zachodził więc brak legitymacji procesowej biernej, co prowadzi do oddalenia powództwa. Dlatego też Sąd Okręgowy orzekł jak w punkcie 1 sentencji wyroku na podstawie art. 386 § 1 k.p.c.

Oddalenie powództwa skutkowało również koniecznością zmiany rozstrzygnięcia o kosztach procesu przed Sądem I instancji. Na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. zasądzono zatem od powódki na rzecz strony pozwanej tytułem zwrotu kosztów procesu kwotę 617,00 zł , na którą złożyły się opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł oraz wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 600,00 zł, ustalone stosownie do § 6 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2013 r. poz.490, z późn. zm.).

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. oraz w oparciu o § 2 pkt 3 i § 10 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych ( Dz.U.2015 poz.1804).