Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ka 655/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 listopada 2016 r.

Sąd Okręgowy w Siedlcach II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący:

SSO Dariusz Półtorak

Protokolant:

st.sekr.sądowy Ewa Olewińska

przy udziale Prokuratora Włodzimierza Chemycza

po rozpoznaniu w dniu 28 listopada 2016 r.

sprawy A. M.

oskarżonego z art. 178a § 1 kk

na skutek apelacji, wniesionej przez oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Węgrowie

z dnia 14 czerwca 2016 r. sygn. akt II K 659/15

wyrok utrzymuje w mocy; zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa 300 zł opłaty za II instancję oraz 20 zł wydatków za postępowanie odwoławcze.

Sygn. II Ka 655/16

UZASADNIENIE

A. M. został oskarżony o to, że w dniu 27 grudnia 2015 r. w Ł., w powiecie (...), w województwie (...), w ruchu lądowym, kierował samochodem osobowym M. X. nr rej. (...) znajdując się w stanie nietrzeźwości, tj. mając 1,67 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu,

tj. o czyn art. 178a § 1 kk

Sąd Rejonowy w Węgrowie wyrokiem z dnia 14 czerwca 2016 r., sygn. II K 659/16:

I.  oskarżonego A. M. uznał za winnego tego, że w dniu 27 grudnia 2015 r. w Ł., w powiecie (...), w województwie (...), w ruchu lądowym, kierował samochodem osobowym marki C. (...) nr rej. (...) znajdując się w stanie nietrzeźwości, tj. mając 1,14 mg/l, zmierzające do 1,21 mg/l w wydychanym powietrzu, tj. czynu wyczerpującego dyspozycję art. 178a § 1 kk i za to na podstawie art. 178a § 1 kk skazał go na karę grzywny w wysokości 150 (stu pięćdziesięciu) stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 20 (dwudziestu) złotych;

II.  na podstawie art. 42 § 2 kk orzekł wobec oskarżonego środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 4 (czterech) lat;

III.  na podstawie art. 63 § 4 kk na poczet orzeczonego środka karnego zaliczył oskarżonemu okres zatrzymania prawa jazdy nr (...) wydanego przez Starostę (...), od dnia 27 grudnia 2015 r. do dnia 14 czerwca 2016 r.;

IV.  na podstawie art. 43a § 2 kk w zw. z art. 39 pkt 7 kk orzekł wobec oskarżonego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej – konto (...)/W. nr (...), świadczenie pieniężne w kwocie 5.000 (pięciu tysięcy) złotych;

V.  zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 300 (trzystu) złotych tytułem opłaty oraz obciążył go poniesionymi w sprawie wydatkami w kwocie 70 (siedemdziesięciu) złotych.

Apelację od przedstawionego wyżej wyroku wniósł oskarżony A. M., zaskarżając go w całości oraz zarzucając mu brak uwzględnienia, iż co prawda kierował samochodem osobowym w stanie nietrzeźwości, niemniej jednak działał w stanie wyżej konieczności, albowiem o pomoc prosiła go siostra A. G., której to mąż awanturował się w czasie zdarzenia opisanego w akcie oskarżenia. Oskarżony postulował przy tym przesłuchanie A. G. jako świadka w przedmiotowej sprawie. Wskazał także, iż miejscowość, w której zamieszkuje, jest pozbawiona publicznych środków komunikacyjnych, zaś prawo jazdy jest mu niezbędne, aby udzielić pomocy schorowanym rodzicom, zmuszonym częstokroć udawać się na wizyty lekarskie w placówkach medycznych.

W następstwie tak sformułowanych zarzutów oskarżony wniósł o uniewinnienie go od zarzucanego mu czynu.

Na rozprawie apelacyjnej przesłuchano świadka A. G.. Po udzieleniu głosu stronom, oskarżony poparł apelację i wniósł o uniewinnienie. Prokurator wniósł o nieuwzględnienie apelacji i utrzymanie wyroku w mocy. Świadek A. G. oświadczyła, że ma założoną tzw. „niebieską kartę” oraz okazała wyrok SR w Węgrowie z dnia 15.06.2016 r., sygn. II K 114/16, mocą którego P. G. został skazany za czyn z art. 207 § 1 kk, popełniony na szkodę A. G..

Sąd Okręgowy w Siedlcach zważył, co następuje:

Apelacja oskarżonego nie jest zasadna i jako taka nie zasługuje na uwzględnienie.

Oceniając materiał dowodowy zgromadzony w przedmiotowej sprawie, Sąd II instancji w pełni podzielił argumentację zaprezentowaną przez Sąd Rejonowy, dotyczącą prawnokarnej oceny zachowania oskarżonego A. M., w którym nie zaistniał kontratyp stanu wyżej konieczności.

W realiach tej sprawy poza jakimkolwiek sporem jest sam stan faktyczny zdarzenia – oskarżony w swoich wyjaśnieniach, jak również we wniesionej apelacji, nie negował tego, iż kierował samochodem osobowym marki C. (...) nr rej. (...) w stanie nietrzeźwości, w czasie i w miejscu wskazanym w zarzucie z aktu oskarżenia. Sąd Odwoławczy nie mógł jednak zgodzić się ze stanowiskiem oskarżonego, iż przypisanego mu czynu dopuścił się działając w stanie wyższej konieczności z przyczyn opisanych poniżej.

Przypomnieć w tym miejscu należy, iż kontratyp stanu wyższej konieczności na miejsce wówczas, gdy sprawca działa w celu uchylenia bezpośredniego niebezpieczeństwa grożącego jakiemukolwiek dobru chronionemu prawem, jeżeli niebezpieczeństwa nie można inaczej uniknąć, a dobro poświęcone przedstawiało wartość niższą niż dobro ratowane. Niebezpieczeństwo o jakim stanowi art. 26 § 1 kk powinno być rzeczywiste (musi zachodzić w faktycznie obiektywnej rzeczywistości), bezpośrednie (musi stwarzać natychmiastowe zagrożenie) oraz skierowane przeciwko konkretnemu dobru chronionemu prawem, przy czym pochodzić może zarówno od człowieka, od zwierzęcia lub może być wywołane działaniem sił natury. Działania podjęte w celu ratowania dobra, aby mogły być uznane za podjęte w stanie wyższej konieczności muszą być także zgodne z zasadą proporcjonalności - tak jak już wskazano - dobro ratowane musi przedstawiać wartość wyższą niż dobro poświęcone, oraz zgodne z zasadą subsydiarności - poświęcenie jednego dobra w celu ratowania dobra drugiego musi być jedynym wyjściem. Dla ratującej osoby nie może być alternatywnego rozwiązania.

Na gruncie niniejszej sprawy nie sposób uznać, aby w stosunku do oskarżonego zostały spełnione wszystkie powyższe przesłanki – w szczególności kryterium polegające na tym, iż zagrożenia związanego z awanturującym się mężem siostry oskarżonego nie dało się inaczej uniknąć. W pierwszej kolejności, zaznaczyć należy, iż oskarżony mógł poprosić o przysługę i podwiezienie go do Ł. dowolną osobę. A. G. w sytuacji scysji z mężem - oczywiście po telefonicznym porozumieniu się z bratem A. M. – także mogła opuścić dom i udać się chociażby do najbliższych sąsiadów prosząc o pomoc i możliwość bezpiecznego poczekania na brata. Mogła także zawiadomić funkcjonariuszy Policji o zajściu, którzy po przybyciu na miejsce zdarzenia byliby zapewne w stanie zabezpieczyć bezpieczeństwo A. G.. W ocenie Sądu Okręgowego, nieświadomość siostry oskarżonego co do jego stanu nietrzeźwości w dniu zdarzenia nic w tej kwestii nie zmienia, albowiem A. M. w rozmowie telefonicznej mógł poinformować siostrę o tym fakcie i ustalić sposób wspólnego postępowania, który nie opierałby się na kierowaniu przez niego samochodem osobowym w stanie nietrzeźwości.

Resumując powyższe, mnogość alternatywnych rozwiązań sytuacji w jakiej znalazł się oskarżony powoduje, iż nie sposób uznać jego postępowania za działanie w stanie wyższej konieczności. W realiach tej sprawy, brak było argumentów, aby uwzględnić apelację oskarżonego i zaskarżone rozstrzygnięcie zmienić zgodnie z wnioskiem w nim zawartym poprzez uniewinnienie A. M. z uwagi na działanie w warunkach kontratypu stanu wyższej konieczności.

Mając na względzie, iż oskarżony zaskarżył wyrok w całości (a zatem uznać należy, iż także w zakresie rozstrzygnięcia o karze), jak również uwzględniając, iż jednocześnie nie podniósł zarzutu określonego w art. 438 pkt 4 kpk – rażącej niewspółmierności kary, aczkolwiek w toku niniejszego postępowania kategorycznie podnosił, iż całość represji karnej związanej z koniecznością uiszczenia kary grzywny, świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, jak również środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, będą dla niego dotkliwe, Sąd Okręgowy uznał za celowe krótkie odniesienie się do tej kwestii.

Rażąca niewspółmierność kary jest uchybieniem, o którym można mówić jedynie wówczas, gdy suma zastosowanych kar i środków karnych, wymierzonych za popełnione przestępstwo, nie odzwierciedla należycie stopnia społecznej szkodliwości czynu oraz nie zapewnia realizacji celów kary. Ponadto, orzeczona kara lub środek karny mogą być uznane za niewspółmierne, gdy nie uwzględniają w sposób właściwy zarówno okoliczności popełnionego czynu, jak i osobowości sprawcy.

Niewspółmierność kary, poprzedzona została w ustawie określeniem „rażąca”, co wyraźnie zaostrza kryterium zmiany wyroku w orzeczeniu reformatoryjnym z powodu czwartej względnej przyczyny odwoławczej. Określenie „rażąca” należy bowiem odczytywać dosłownie i jednoznacznie jako cechę kary, która istotnie bije w oczy, oślepia (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 02 czerwca 2016 r., sygn. II AKa 70/16, LEX nr 2079199).

W ocenie Sądu Okręgowego, kryterium tego nie spełnia orzeczona wobec A. M. kara grzywny w wymiarze 150 (stu pięćdziesięciu) stawek dziennych po 20 (dwadzieścia) złotych każda stawka.

Bezsprzecznie, wina i społeczna szkodliwość czynu są znaczne. Oskarżony kierował samochodem mając odpowiednio: I próba - 1,14 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, stanowiące równowartość 2,28 promila alkoholu we krwi oraz II próba – 1,21 mg/l czyli 2,42 promila. Wartość progową, przewidzianą przez ustawodawcę z art. 115 § 16 kk – 0,5 ‰ lub 0,25 mg/l - decydującą o stanie nietrzeźwości i zarazem o uznaniu czynu za przestępstwo, przekroczył zatem ponad 4-krotnie. W zaskarżonym wyroku odpowiednio rozważono także zachowanie oskarżonego bezpośrednio po zdarzeniu, polegające na próbie uniknięcia odpowiedzialności karnej poprzez celowe podjęcie ucieczki. Oskarżony swoim czynem, poruszając się po drodze publicznej w stanie nietrzeźwości, przy dużym natężeniu ruchu, stworzył także poważne niebezpieczeństwo nie tylko dla siebie, ale również dla innych uczestników ruchu drogowego. Nadto, doprowadził do kolizji drogowej z samochodem marki R. nr rej. (...), kierowanym przez M. O.. Rozmiary szkody grożącej życiu i zdrowiu powyższych osób, były zatem ogromne.

Dodać przy tym należy, iż kara grzywny orzeczona wobec oskarżonego przez Sąd I instancji jest karą najłagodniejszą rodzajowo, możliwą do wymierzenia za czyn z art. 178a § 1 kk, którego sankcjami przewidzianymi przez ustawodawcę są: grzywna, kara ograniczenia wolności, bądź kara pozbawienia wolności do lat 2. Należy zauważyć, że przy ustawowo maksymalnie dopuszczalnej ilości 540 (pięciuset czterdziestu) stawek dziennych wymierzona przez Sąd Rejonowy w Węgrowie grzywna w ilości 150 (stu pięćdziesięciu) stawek dziennych odpowiada prawno-karnej ocenie czynu oskarżonego oraz osobistym cechom sprawcy. Jeżeli chodzi zaś o samą wysokość orzeczonej stawki dziennej, ustalono ją w zdecydowanie dolnych granicach. Zgodnie z art. 33 § 3 kk stawka dzienna nie może być niższa od 10 (dziesięciu) złotych, ani też przekraczać 2.000 (dwóch tysięcy) złotych. Stawka dzienna orzeczona wobec A. M. (20 zł) uwzględnia jego dochody, możliwości zarobkowe, warunki osobiste, stosunki rodzinne i majątkowe. Oskarżony jest zdrowym człowiekiem, zdolnym do wykonywania pracy zarobkowej. Prawidłową i logiczną jest zatem konstatacja, iż kara grzywny jest dla niego możliwą do wykonania. Może ją uiścić chociażby w systemie ratalnym zgodnie z art. 49 kkw.

W ocenie Sądu II instancji, Sąd Rejonowy w rozstrzygnięciu o karze uwzględnił także wszelkie okoliczności łagodzące w postaci: motywu, który kierował oskarżonym w chwili, kiedy zdecydował się popełnić zarzucany mu czyn (chęć pomocy siostrze), jego dotychczasową niekaralność oraz zachowanie oskarżonego w toku postępowania - w tym przyznanie się do winy, szczere wyjaśnienia, wyrażenie skruchy i nieutrudnianie przedmiotowego postępowania. Nadano im właściwą rangę i znaczenie, co znajduje odzwierciedlenie zarówno w wyborze rodzaju kary, jak również w jej wymiarze.

W realiach tej sprawy, Sąd Odwoławczy w pełni akceptuje także rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego odnośnie 4-letniego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych i nie dopatrzył się w nim jakichkolwiek uchybień. Słuszność i celowość wyeliminowania na pewien czas oskarżonego z grona kierowców nie budzi przy tym jakichkolwiek wątpliwości. Przede wszystkim stanowić będzie zasłużoną dla oskarżonego dolegliwość i skłoni go do pogłębionej refleksji nad własnym postępowaniem. Pierwszoinstancyjne orzeczenie o 4- letnim czasookresie jego obowiązywania uwzględnia także cele środka karnego w zakresie prewencji ogólnej i indywidulanej. W ocenie Sądu Okręgowego, zbyt krótki okres stosowania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych nie spełniłoby tych celów. A. M. decydując się popełnić zarzucany mu czyn był w pełni świadom swojej sytuacji rodzinnej i konieczności dowożenia rodziców do placówek medycznych, jak również niedogodności komunikacyjnych związanych z zamieszkiwaniem w miejscowości o istotnie ograniczonym publicznym transporcie. Zważenia wymagało także, iż Sąd Rejonowy, w myśl przepisów Kodeksu Karnego (art. 42 § 2 kk) w sytuacji procesowej oskarżonego, zobowiązanym był wymierzyć ów środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów, od czego nie mógł odstąpić.

Analogiczna sytuacja miała miejsce w przypadku zobowiązania oskarżonego na mocy zaskarżonego wyroku do uiszczenia świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, którą reguluje art. 43a § 2 kk. Zostało ono orzeczone w najniższej możliwej wysokości, określonej w przepisach art. 43a § 1 i 2 kk (od 5.000 zł do 60.000 zł). Orzeczenie to, w sytuacji skazania za czyn z art. 178a § 1 kk, również jest obligatoryjne. W ocenie Sądu Okręgowego, zachowanie A. M., z uwagi na ogromną liczbę wypadków drogowych, do jakich przyczyniają się nietrzeźwi kierowcy, wymagało zdecydowanej, a zarazem sprawiedliwej reakcji ze strony wymiaru sprawiedliwości. Taką właśnie zasłużoną represją karną cechuje się rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego, zaskarżone przez oskarżonego w ramach tego postępowania apelacyjnego.

Kierując się przedstawionymi wyżej racjami, Sąd Okręgowy poddany kontroli instancyjnej wyrok utrzymał w mocy.

O kosztach sądowych za postępowanie odwoławcze, Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 634 kpk w zw. z art. 636 § 1 kpk w zw. z art. 627 kpk i art. 8 ustawy z dnia 23 czerwca 1983 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. Nr 49, poz. 223 z 83 r. z późń. zm.), zasądzając od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 300 złotych tytułem opłaty (10 % grzywny orzeczonej w pierwszej instancji) oraz 20 złotych wydatków postępowania odwoławczego – tj. ryczałt za doręczenia pism w sprawie. Zasadą w procesie karnym jest ponoszenie przez oskarżonego kosztów sądowych w przypadku wydania przez Sąd meriti wyroku skazującego, zaś sytuacja majątkowa oskarżonego, jak również jego możliwości zarobkowe, wespół powodowały, iż niemożliwym było uznanie, iż nie będzie on ich w stanie ponieść – chociażby w ratach, podobnie jak karę grzywny (art. 49 kkw w zw. z art. 206 § 2 kkw).

Z tych względów, na podstawie art. 456 kpk w zw. z art. 437 § 1 kpk, Sąd Okręgowy w Siedlcach orzekł jak w wyroku.