Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt III Ca 781/16

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy dla Łodzi- Śródmieścia w Łodzi, wyrokiem z dnia 9 grudnia 2015 roku, w sprawie z powództwa R. K. przeciwko Skarbowi Państwa- Komendzie Wojewódzkiej Policji w Ł., oddalił powództwo i nie obciążył powoda kosztami procesu na rzecz pozwanego. Sąd I instancji ustalił, że powód był właścicielem pojazdu s. (...) o nr rej. (...), który uległ spaleniu na parkingu Komendy Wojewódzkiej Policji w Ł. w dniu 31 stycznia 2011 roku; pojazd był przechowywany na parkingu jako dowód rzeczowy, zabezpieczony w postępowaniu karnym. O powyższym zdarzeniu powód został poinformowany podczas przesłuchania, w dniu 16 sierpnia 2011 roku. Postępowanie w sprawie zniszczenia przez podpalenie samochodu powoda zostało umorzone postanowieniem z 30 września 2011 roku- z uwagi na niewykrycie sprawców. Powód otrzymał odpis postanowienia. Pozwany podniósł zarzut przedawnienia roszczenia powoda, który Sąd Rejonowy uznał za uzasadniony. Sąd wskazał, że podstawę roszczenia powoda stanowi art. 417§1 kc, a zatem termin przedawnienia roszczenia określa art. 442 1§1 kc, zgodnie z którym roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i osobie obowiązanej do jej naprawienia. Termin przedawnienia rozpoczął bieg w dniu, w którym powód został poinformowany o spaleniu pojazdu, a zatem upłynął 16 sierpnia 2014 roku, tj. przed wniesieniem pozwu. Sąd I instancji nie dopatrzył się, w okolicznościach sprawy, takiej okoliczności, która nakazywałaby uznać zarzut przedawnienia za sprzeczny z zasadami współżycia społecznego; w szczególności strona pozwana swoim zachowaniem nie wprowadziła powoda w błąd co do możliwości dochodzenia roszczeń odszkodowawczych wobec Skarbu Państwa. Sąd Rejonowy uznał także, iż bez znaczenia jest okoliczność, czy i w jakiej dacie doręczono powodowi informację o zwolnieniu samochodu spod zajęcia na potrzeby postępowania karnego, gdyż podstawą faktyczną żądania było spalenie pojazdu na parkingu KWP w Ł., do którego doszło w związku z brakiem odpowiedniej pieczy nad pojazdem.

Apelację od powyższego wyroku wniósł powód, zarzucając naruszenie przepisów prawa procesowego, tj. art. 233§1 kpc poprzez błędną ocenę dowodów i w rezultacie nadanie waloru wiarygodności wyłącznie dowodom zgłoszonym przez pozwanego oraz oddalenie wniosków dowodowych powoda. Nadto podniesiono zarzut naruszenia art. 118 kc poprzez jego niezastosowanie i nieprzyjęcie dziesięcioletniego terminu przedawnienia określonego w tym przepisie. Wreszcie zarzucono naruszenie art. 5 kc poprzez jego niezastosowanie w sytuacji, w której powód był zapewniany przez funkcjonariuszy Policji, że otrzyma odszkodowanie- po wyjaśnieniu okoliczności spalenia pojazdu. W oparciu o te zarzuty powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Na rozprawie apelacyjnej, pełnomocnik powoda, ustanowiona przed Sądem Okręgowym, poparła apelację i wniósł o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego, zaś pełnomocnik pozwanego wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

apelacja była zasadna.

Sąd Rejonowy nie dopuścił się obrazy art. 233§1 kpc oddalając wniosek powoda o dopuszczenie dowodu z zeznań świadka A. W., gdyż okoliczność, na jaką powód wnosił o jego przesłuchanie, tj. przebieg zdarzenia z dnia 31 stycznia 2011 roku oraz sposób zabezpieczenia mienia na parkingu i powodu zniszczenia pojazdu powoda, nie była sporna między stronami. Udowodnieniu podlegają zaś jedynie takie okoliczności mające istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, które nie zostały przez drugą stronę przyznane (art. 229 kpc), co do których strona przeciwna się nie wypowiedziała, a mając na uwadze wyniki całej rozprawy nie można ich uznać za przyznane (art. 230 kpc), wreszcie takie, które nie są objęte domniemaniem faktycznym (art. 231 kpc) oraz notoryjnością (art. 228§1 i 2 kpc). Jeżeli chodzi o oddalenie wniosku powoda o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego, to nieprawidłowość tej decyzji wynikała wyłącznie stąd, że Sąd Rejonowy niewłaściwie uznał, o czym będzie mowa w dalszej części uzasadnienia, że roszczenie powoda jest przedawnione i nie zachodzą okoliczności niweczące zarzut przedawnienia. Następstwem uwzględnienia zarzutu skutkującego bezzasadnością roszczenia jest bowiem odstąpienie od czynności służących wykazaniu jego wysokości.

Nie jest także trafny zarzut dotyczący przyjęcia błędnej podstawy przedawnienia roszczenia powoda, gdyż w okolicznościach tej sprawy podstawą roszczenia powoda jest czyn niedozwolony i jednocześnie brak podstaw do przyjęcia, że został on wyrządzony przez funkcjonariusza pozwanego. Stąd przepisem regulującym przedawnienie roszczenia, z jakim wystąpił powód nie jest art. 118, ani (...) §2 kc, lecz wskazany w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku art. 442 1§1 kc.

Powód nie wykazał także twierdzonej przez siebie okoliczności, że po ujawnieniu okoliczności spalenia pojazdu był zapewniany (i zwodzony) przez funkcjonariuszy Policji, że otrzyma odszkodowanie, co w ocenie powoda spowodowało z jego strony zwłokę w wystąpieniu o ochronę prawną przed sąd. Żaden zgłoszony przez powoda dowód, nawet z jego przesłuchania, nie wskazał na taką okoliczność. Trafnie zatem Sąd Rejonowy uznał, że nie miała miejsce taka okoliczność, na którą to powód powoływał się jako uzasadniającą zastosowanie art. 5 kc.

Sąd Okręgowy nie podziela natomiast poglądu Sądu Rejonowego dotyczącego początku biegu przedawnienia, a także niezachodzenia okoliczności, uzasadniających uznanie zarzutu przedawnienia za sprzeczny z zasadami współżycia społecznego (zarzut naruszenia art. 5 kc poprzez jego niezastosowanie). Rację ma Sąd I instancji, że podstawą faktyczną roszczenia powoda jest okoliczność spalenia pojazdu na parkingu prowadzonym przez pozwanego. Sąd jednak traci z pola widzenia okoliczność, że pojazd stanowił dowód rzeczowy w postępowaniu karnym. Zajęcie rzeczy na potrzeby postępowania karnego jest okolicznością, która niweczy prawo właściciela rzeczy do wystąpienia z roszczeniem windykacyjnym, gdyż organ postępowania posiada skuteczne względem właściciela uprawnienie do władania rzeczą, wynikające z przepisów postępowania karnego (art. 222§1 kc). Tak długo, jak rzecz jest konieczna dla takiego postępowania, nie może być wydana właścicielowi, a zatem właściciel nie może (skutecznie) domagać się jej wydania od organów prowadzących postępowanie (art. 230§2 kpk). Nie może być przy tym wątpliwości co do tego, że aby w ogóle mówić o wymagalności roszczenia o wydanie rzeczy, a więc możliwości skutecznego prawnie dochodzenia roszczenia przed sądem, niezbędna jest wiedza, świadomość właściciela rzeczy o tym, że ma on uprawnienie do żądania zwrotu rzeczy od organu prowadzącego postępowanie w sprawie, w której rzecz została zajęta jako dowód rzeczowy. W niniejszej sprawie powód wykazał, że dopiero wskutek wezwania go pismem z 12 maja 2014 roku przez Komendanta Wojewódzkiego Policji w Ł. do przesłania orzeczenia, z którego wynika „upadek zabezpieczenia”, uzyskał postanowienie Sądu Okręgowego w Łodzi z 18 marca 2009 roku, w którym nakazano zwrot powodowi przedmiotowego pojazdu (pismo powoda- k. 23, postanowienie Sądu Okręgowego w Łodzi- k. 17 oraz pozew- k. 6). Jak wynika z pozwu (twierdzenie niezakwestionowane przez stronę pozwaną do zamknięcia rozprawy), powód wiedzę o tym, że zapadło postanowienie o wydaniu mu samochodu powziął dopiero wtedy, gdy starając się odpowiedzieć na wskazane wyżej pismo z 12 maja 2014 roku, pozyskał to orzeczenie; nikt wcześniej nie informował powoda, że może już odebrać auto. Skoro tak, to roszczenie o odszkodowanie w związku ze spaleniem pojazdu (który powinien zostać powodowi zwrócony, ale z uwagi na jego spalenie nie jest to już możliwe, zatem przysługuje roszczenie o odszkodowanie ), a którego powód dochodzi w tej sprawie, stało się wymagalne dopiero po uzyskaniu przez powoda wiedzy o istnieniu prawomocnego orzeczenia nakazującego wydanie powodowi pojazdu w związku z zakończeniem postępowania karnego. Oczywiście Sąd Okręgowy dostrzega, że powód już przed dowiedzeniem się o orzeczeniu występował do pozwanego o odszkodowanie, ale dla rozpoczęcia się biegu przedawnienia roszczenia konieczne jest, aby roszczenie stało się wymagalne, a to, jak wyżej wskazano, jest związane z prawną możliwością skutecznego dochodzenia roszczenia, które musi być objęte świadomością uprawnionego. Jak bowiem wynika z art. 120§1 kc, jeżeli wymagalność roszczenia zależy od podjęcia określonej czynności przez uprawnionego (wezwanie do wydania rzeczy, zapłaty), bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność w najwcześniej możliwym terminie. Ten najwcześniej możliwy termin to w okolicznościach niniejszej sprawy wiedza powoda o możliwości prawnie skutecznego żądania zwrotu rzeczy, jej równowartości.

Niezależnie od powyższych rozważań należy wskazać, że Sąd Rejonowy niesłusznie- prezentując stanowisko, że roszczenie uległo przedawnieniu- przyjął, że próba skorzystania przez pozwanego z zarzutu przedawnienia nie narusza zasad współżycia społecznego. Przede wszystkim należy wskazać, że przy przyjęciu sposobu liczenia terminu przedawnienia za Sądem Rejonowym, od upływu terminu przedawnienia do wniesienia pozwu upłynął okres zaledwie 7 i pół miesiąca, co nie jest okresem znacznym. Po drugie, biorąc pod uwagę podmiot obowiązany do naprawienia szkody, którym jest Skarb Państwa, a także okoliczność, że pojazd był zatrzymany na potrzeby postępowania karnego, a więc miał służyć realizacji celów tego postępowania i powód nie miał wobec tego żadnej możliwości odzyskania pojazdu, podniesienie zarzutu przedawnienia stanowi wykroczenie ponad normy, jakie zakreślają granice zasad współżycia społecznego i zgodnie z treścią art. 5 kc nie zasługuje na ochronę prawną.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy w oparciu o art. 386§4 kpc, orzekł, jak w sentencji wyroku.

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Rejonowy przeprowadzi postępowanie dowodowe mające na celu ustalenia wartości pojazdu powoda, który uległ spaleniu.