Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 245/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 czerwca 2016 r.

Sąd Rejonowy w Otwocku II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSR Kamila Różańska

Protokolant: Karolina Sieńkowska

Przy udziale Macieja Mrozka Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Otwocku

po rozpoznaniu dnia 7 kwietnia 2016 roku i 2 czerwca 2016 roku sprawy

M. S. , s. B. i G. z d. O., ur. (...) w W.,

oskarżonego o to, że:

w dniu 7 października 2011 roku w O. woj. (...) na ulicy (...) nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym, określone w art. 3 ust. 1, art. 19 ust. 1 Ustawy Prawo o Ruchu Drogowym, w ten sposób, że kierując samochodem osobowym marki H. o numerze rejestracyjnym (...), w wyniku niedostosowania prędkości pojazdu do warunków drogowych, stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w słup trakcji elektrycznej, w następstwie zdarzenia pasażer pojazdu- M. T., doznał obrażeń ciała w postaci stłuczenia odcinka lędźwiowo- krzyżowego kręgosłupa, naderwania więzadeł odcinka lędźwiowo- krzyżowego kręgosłupa, ran ciętych na powierzchni bocznej dalszej podudzia prawego, skręcenia stawu skokowego lewego, stłuczenia klatki piersiowej i mostka skutkujących rozstrojem zdrowia i naruszeniem czynności narządów ciała na okres powyżej dni siedmiu w rozumieniu art. 157 § 1 kk,

tj. o czyn z art. 177 § 1 kk

orzeka

1.  na podstawie art. 66 § 1 i § 2 k.k. i art. 67 § 1 k.k. w zw. z art. 4 § 1 kk postępowanie karne wobec oskarżonego M. S. warunkowo umarza na okres próby 2 (dwóch) lat, z tym że ustala iż popełnił on czyn polegający na tym że: w dniu 6 października 2011 roku w O. woj. (...) na ulicy (...), kierując samochodem osobowym marki H. o numerze rejestracyjnym (...), naruszając umyślnie zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym określone w art. 3 ust. 1 i art. 20 ust 1 Prawa o Ruchu Drogowym w ten sposób, że nie zachowując należytej ostrożności i prowadząc pojazd z prędkością przekraczającą administracyjnie dozwoloną, na skutek podjęcia zbyt gwałtownego i niewłaściwego manewru obronnego stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w słup trakcji elektrycznej, w następstwie czego pasażer pojazdu- M. T., doznał obrażeń ciała w postaci stłuczenia odcinka lędźwiowo- krzyżowego kręgosłupa, naderwania więzadeł odcinka lędźwiowo- krzyżowego kręgosłupa, ran ciętych na powierzchni bocznej dalszej podudzia prawego, skręcenia stawu skokowego lewego, stłuczenia klatki piersiowej i mostka skutkujących rozstrojem zdrowia i naruszeniem czynności narządów ciała na okres powyżej dni siedmiu w rozumieniu art. 157 § 1 kktj. tj. czyn z art. 177 § 1 kk;

2.  na podstawie art. 67 § 3 kk w zw. z art. 4 § 1 kk zasądza od oskarżonego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej świadczenie pieniężne w wysokości 1.000 (tysiąca) złotych;

3.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adwokata J. D. z Kancelarii Adwokackiej w O. kwotę 432zł (czterysta trzydzieści dwa) plus 23 % podatku VAT z tytułu nie opłaconej przez oskarżonego M. S. pomocy prawnej udzielonej z urzędu.

4.  na podstawie art.627 kpk zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe, w tym opłatę w kwocie 60 ,- ( sześćdziesiąt ) złotych.

Sygn. akt II K 245/15

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy na podstawie całokształtu materiału dowodowego ustalił następujący stan faktyczny.

W dniu 6 października 2011 roku około godziny 22,00 M. S. kierował samochodem osobowym marki H. (...) nr rej. (...). Pasażerem pojazdu był M. T.. Mężczyźni jechali ulicą (...) w O.- w kierunku ul. (...). Na tym odcinku drogi obowiązywało ograniczenie prędkości do 50 km/h. M. S. prowadził pojazd z prędkością 80-90 km/h. W pewnym momencie kierowca zobaczył wyjeżdżający zza zakrętu inny samochód. Wówczas pojazdy były od siebie oddalone około 90 metrów. Samochód jadący z naprzeciwka „ścinał” zakręt, połową szerokości pojazdu znajdował się na pasie ruchu samochodu H. (...). M. S. podjął manewr obronny i gwałtownie odbił kierownicą w prawo. M. S. stracił panowanie nad pojazdem i samochód uderzył w słup trakcji elektrycznej, a finalnie przewrócił się. W trackie wypadku nie doszło do zderzenia samochodów.

Manewr M. S. był zbyt gwałtowny i niewłaściwy w stosunku do zaistniałej sytuacji na drodze. Kierowca samochodu H. (...) mógł bezkolizyjnie minąć się z samochodem jadącym z naprzeciwka. Wystarczające było przemieszczenie samochodu H. do prawej strony (nawet wjechanie prawymi kołami na prawe pobocze), bądź rozpoczęcie intensywnego hamowania, bowiem całkowita droga zatrzymania samochodu jadącego z prędkością 50 km/h w istniejących w trakcie wypadku warunkach drogowych i atmosferycznych wyniosła około 28 metrów- wówczas kierowca zatrzymałby pojazd przed słupem. Gdyby M. S. poruszał się z prędkością administracyjnie dozwoloną mógłby uniknąć wypadku drogowego poprzez podjęcie wyżej opisanych manewrów obronnych.

W wyniku wypadku M. T. doznał obrażeń ciała w postaci: stłuczenia odcinka lędźwiowo- krzyżowego kręgosłupa, naderwania więzadeł odcinka lędźwiowo- krzyżowego kręgosłupa, ran ciętych na powierzchni bocznej dalszej podudzia prawego, skręcenia stawu skokowego lewego, stłuczenia klatki piersiowej i mostka skutkujących rozstrojem zdrowia i naruszeniem czynności narządów ciała na okres powyżej dni siedmiu w rozumieniu art. 157 § 1 kk.

M. S. był niekarany.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie następujących dowodów: częściowo wyjaśnień oskarżonego M. S. k.243, 35-37, k. 97, częściowo zeznań M. T. k. 251-252, k. 17, k. 98-99, zeznań R. P. k. 243-244, oraz innych dowodów tj. protokołu użycia alkomatu (k. 2 i 3), świadectwa wzorcowania (k. 4), protokołu oględzin ( k. 5-6), oświadczenia ( k. 7), protokołu oględzin ( k. 8-9), karty informacyjnej ( k. 21-22), opinii ( k. 25-25a), historii choroby ( k. 26-30), danych o karalności ( k. 31, k. 71, k. 90, k. 125, k. 237), szkicu ( k. 37a), dokumentacji fotograficznej ( k. 38-43), opinii z zakresu ruchu drogowego ( k. 60-67, k. 113-118, k. 140-141, k. 222-229).

Oskarżony M. S. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia. Wskazał w nich, iż przyczyną wypadku było to, że samochód jadący przeciwnym pasem ruchu samochód zjechał na środek drogi, ściął łuk. M. S. w postępowaniu przygotowawczym podał, iż zobaczył ten samochód, gdy był bardzo daleko. Przed Sądem wyjaśnił, iż samochód spostrzegł nagle. Oskarżony w celu uniknięcia wypadku odbił kierownicą w prawo, po czym koła zaczepiły o krawężnik, wtedy też oskarżonego pociągnęło na słup. M. S. wyjaśnił również, iż nie przekroczył dozwolonej administracyjnie prędkości, wskazując jednocześnie, że gdyby nie zachowanie kierowcy samochodu jadącego przeciwnym pasem ruchu, do wypadku w ogóle by nie doszło. Podał, iż to on czuje się pokrzywdzony.

W tym stanie faktycznym Sąd zważył, co następuje.

Wydany przez Sąd wyrok został poprzedzony analizą całokształtu okoliczności ujawnionych na rozprawie głównej. Przeprowadzone na rozprawie dowody zostały poddane swobodnej ocenie uwzględniającej zasady logicznego myślenia oraz wskazania doświadczenia życiowego i wiedzy.

Wyjaśnienia oskarżonego są wiarygodne w części. Sąd uznał, iż relacja M. S. odnośnie zachowania kierowcy innego pojazdu są prawdziwe, a zatem, iż samochód ten pojawił się częściowo na pasie ruchu, po którym poruszał się oskarżony. Brak jest przesłanek nakazujących uznanie tej wersji za niewiarygodną. W tej części wyjaśnienia zostały potwierdzone przez świadka - pasażera pojazdu. Natomiast w pozostałej części wyjaśnienia te nie Sąd uznał, za nieprawdziwe. W szczególności jako niewiarygodne Sąd uznał wyjaśnienia M. S. odnośnie prędkości z jaką kierował samochód. Są one sprzeczne z opinią biegłego ds. ruchu drogowego. Nadto wyjaśnienia te są zmienne co do tego czy dla oskarżonego pojazd jadący z naprzeciwka był widoczny z bardzo daleka czy tez pojawił się nagle. Sąd dokonał weryfikacji wyśnień oskarżonego w oparciu o opinię biegłego.

Oceniając zeznania złożone przez świadka M. T. Sąd przyznał im w przeważającej części walor wiarygodności. Zeznania świadka potwierdzają wersję oskarżonego, iż to samochód jadący z naprzeciwka stworzył zagrożenie na drodze i zmusił M. S. do podjęcia manewrów obronnych. W tym zakresie zeznania te są spójne, logiczne i konsekwentne. Jednak wyłącznie jako dywagacje świadka należało potraktować jego zeznania odnośnie oceny zachowania M. S.. Ocena techniki i taktyki jazdy oskarżonego leży w gestii Sądu. Warto zauważyć, iż świadek jako pasażer nie obserwował drogi tak jak winien robić to kierowca pojazdu. Nadto świadek „grzebał” w telefonie i nie koncentrował się na sytuacji drogowej.

Wiarygodne, jednak nie mające istotnego znaczenia, są zeznania R. P.. Świadek bowiem przybył na miejsce już po wypadku drogowym. W ocenie Sądu jego spostrzeżenia opierają się na relacjach złożonych mu prze inne osoby. W związku z tym zeznania te nie mogą być pewną podstawą ustaleń faktycznych. Świadek relacjonował zgodnie ze swoją wiedzą i pamięcią.

Sąd uznał za wiarygodną opinię sądowo- lekarską dotyczącą obrażeń M. T.. Jest ona kompleksowa, wnioski zaś jednoznaczne. Wydanie jej zostało poprzedzone analizą dokumentacji medycznej.

Wiarygodna jest również zgromadzona dokumentacja w postaci protokołów oględzin, dokumentacji fotograficznej, historia choroby. Protokoły oraz dokumentacja zostały sporządzone przez funkcjonariuszy policji. Są czytelne i obrazują zastany stan. Dowody z dokumentów ujawnione w toku rozprawy są wiarygodne. Żadna ze stron bowiem nie kwestionowała ich wiarygodności, do czego Sąd również nie znalazł podstaw, zostały one sporządzone przez osoby do tego uprawnione.

Najistotniejszym dowodem w sprawie była opinia biegłego do spraw ruchu drogowego. Biegły opiniował kilkukrotnie. Opinia jest jasna, rzetelna i spójna. (...) opinii pozwalają na prześledzenie pracy biegłego i zweryfikowanie wniosków sformułowanych przez biegłego. Biegły szczegółowo analizował materiał dowodowy. Opinia jest pełna. Biegły posiadał stosowaną wiedzę i doświadczenie zawodowe konieczne do opiniowania w sprawie. Biegły jasno wyjaśnił, co wskazuje na to, iż technika i taktyka jazdy oskarżonego była nieprawidłowa oraz gdyby ta technika i taktyka jazdy była prawidłowa kierujący samochodem H. mógł uniknąć wypadku drogowego. W szczególności zachodzi związek przyczynowo skutkowy między przekroczeniem prędkości przez oskarżonego a zaistnieniem wypadku. Z wyliczeń przeprowadzonych przez biegłego wynika bowiem, iż poruszanie się prędkością 50 km/h umożliwiało podjęcie prawidłowych manewrów obronnych, co w konsekwencji pozwoliłby na unikniecie wypadku drogowego. Opinia biegłego pozwoliła zweryfikować wyjaśnienia oskarżonego i zeznania pasażera pojazdu. Sąd nie znajduje żadnych podstaw by kwestionować wiarygodność opinii. Opinia jest obiektywna.

W ocenie Sądu zgromadzony w niniejszej sprawie materiał dowodowy jednoznacznie wskazuje, że oskarżony M. S. swoim zachowaniem wyczerpał znamiona przestępstwa określonego w art. 177 § 1 kk. Niewątpliwie wypadkiem w komunikacji jest zdarzenie mające miejsce w ruchu lądowym, wynikłe z naruszenia zasad bezpieczeństwa obowiązujących w tym ruchu, którego skutkiem jest nieumyślne spowodowanie obrażeń ciała powyżej siedmiu dni. Postępowanie dowodowe przeprowadzone w niniejszej sprawie jednoznacznie wskazuje na naruszenie przez oskarżonego zasad bezpieczeństwa określonych w art. 3 ust 1 , art. 20 ust. 1 Prawa o ruchu drogowym. Oskarżony nie zachowując należytej ostrożności i prowadząc pojazd z prędkością przekraczającą administracyjnie dozwoloną, na skutek podjęcia zbyt gwałtownego i niewłaściwego manewru obronnego stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w słup trakcji elektrycznej, w następstwie czego pasażer pojazdu- M. T., doznał obrażeń ciała w postaci stłuczenia odcinka lędźwiowo- krzyżowego kręgosłupa, naderwania więzadeł odcinka lędźwiowo- krzyżowego kręgosłupa, ran ciętych na powierzchni bocznej dalszej podudzia prawego, skręcenia stawu skokowego lewego, stłuczenia klatki piersiowej i mostka skutkujących rozstrojem zdrowia i naruszeniem czynności narządów ciała na okres powyżej dni siedmiu w rozumieniu art. 157 § 1 kk

Musi istnieć związek między naruszeniem zasad a powstałym skutkiem. W niniejszej sprawie taki związek zachodzi, bowiem gdyby oskarżony zastosował się do zasad ruchu drogowego to uniknąłby wypadku drogowego poprzez podjęcie prawidłowych manewrów obronnych w postaci hamowania czy zjechania do prawej krawędzi drogi.

Istotny wpływ na ocenę zachowania oskarżonego ma ocena zachowania kierowcy samochodu jadącego z przeciwka. Sąd uznał, iż przyczynił się on w sposób znaczny do powstania wypadku drogowego. Niewątpliwie jednak przyczynienie się do wypadku innego uczestnika ruchu drogowego nie może ekskulpować oskarżonego. Jak słusznie zauważył w jednym ze swych orzeczeń Sąd Najwyższy „W ruchu drogowym właśnie dlatego obowiązuje tzw. zasada ograniczonego zaufania wobec innych uczestników tego ruchu, że nawet ewentualne przyczynienie się innego uczestnika ruchu do spowodowania wypadku drogowego, nie zwalnia od odpowiedzialności tego kto swoim działaniem także się do niego przyczynił” (vide: wyrok SN z dnia 24 stycznia 1997 r. II KKN 133/96 OSN Prok. i Pr z 1997 r. Nr 6 poz. 5 oraz wyrok SN z dnia 1.10.1997 r., II KKN 251/96). Dostrzegalne dla oskarżonego przekroczenie przepisów przez innego uczestnika drogi, w tym wypadku kierowcy jadącego z przeciwka obligowało M. S. do podjęcia prawidłowych manewrów obronnych, które były możliwe do przeprowadzenia przy poruszaniu się z dozwoloną prędkością. Oskarżony przede wszystkim nie zwolnił pojazdu, a nadal poruszał się z nadmierną prędkością przekraczając dopuszczalną prędkość o około 30 km/h. Odległość, z której widoczny był pojazd dawała możliwość dostosowania zachowania do powstałych warunków.

Sprawca wypadku w komunikacji może naruszyć zasady w sposób umyślny bądź nieumyślny. Sposób naruszenia zasad nie rzutuje oczywiście na stronę podmiotową całego przestępstwa. Umyślne naruszenie zasad zachodzi wówczas, gdy sprawca świadomie postępuje wbrew zakazom lub nakazom, co w konsekwencji staje się przyczyną spowodowania skutków określonych w art. 177 § 1 kk. Oskarżony znacząco, bo o około 30 km/h, przekraczając dopuszczalną prędkość i nie zachowując ostrożności, w sposób umyślny naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Sąd uznał, że zarówno okoliczności popełniania przez oskarżonego zarzucanego mu czynu, jak też jego wina, nie budzą wątpliwości. Jednocześnie Sąd oceniając winę i stopień społecznej szkodliwości popełnionego przez M. S. czynu doszedł do wniosku, iż nie są one znaczne, co pozwalało na zastosowanie w jego przypadku instytucji warunkowego umorzenia postępowania. O nieznacznym stopniu społecznej szkodliwości świadczy stopień naruszenia reguł ostrożności oraz sposób popełnienia czynu przez M. S., mianowicie to, iż to nie on spowodował zagrożenie w ruchu drogowym. Wprawdzie oskarżony naruszył zasady ruchu drogowego umyślnie, jednak ilość naruszonych zasad jest niewielka. Stwierdzić należy, iż rozmiar wyrządzonej szkody również nie jest znaczny ani rażąco wysoki. Obecnie pokrzywdzony nie odczuwa negatywnych skutków wypadku drogowego. W ocenie Sądu te wszystkie okoliczności sprawiają, iż społeczna szkodliwość przedmiotowego czynu nie przekroczyła progu znaczności.

W ocenie Sądu postawa oskarżonego, dotychczasowy sposób życia oskarżonego, jego właściwości i warunki osobiste pozwalają przyjąć, iż pomimo warunkowego umorzenia postępowania oskarżony będzie przestrzegał porządku prawnego i nie popełni przestępstwa. Oskarżony nie był on dotychczas karany. Oskarżony pracuje, normalnie funkcjonuje w życiu zawodowym.

Z powołanych wyżej powodów, w ocenie Sądu w przypadku oskarżonego M. S. zostały spełnione wszystkie przesłanki pozwalające na warunkowe umorzenie postępowania karnego. Tym samym, Sąd uznał, że wobec oskarżonego można postawić pozytywną prognozę kryminologiczną i założyć, że więcej nie wróci na drogę przestępstwa.

Stosując wobec oskarżonego instytucję warunkowego umorzenia postępowania, Sąd poddał oskarżonego pod okres próby wynoszący 2 lata. Okres próby ma na celu przede wszystkim wychowawcze działanie na sprawcę oraz weryfikację postawionej wobec oskarżonego prognozy kryminologicznej. Sąd uznał, że zasadne będzie weryfikowanie zachowania oskarżonego przez okres 2 lat. Będzie to zarazem czas, w którym oskarżony (...) swoje zachowanie, wyciągnie właściwe wnioski co do naruszania zasad ruchu drogowego.

Na podstawie art. 67 § 2 k.k. Sąd oddał oskarżonego pod dozór kuratora w okresie próby. Zaznaczyć należy, iż dozór ma na celu wzmocnienie wychowawczych oddziaływań na oskarżonego. Nie stanowi zwiększenia dolegliwości, a wręcz przeciwnie - ma ułatwić mu wykonywanie nałożonych na niego obowiązków, w szczególności zapobiec ponownemu popełnieniu przez sprawcę przestępstwa.

Sąd na podstawie art. 67 § 3 k.k. w zw. art. 4 § 1 kk zasądził od oskarżonego na rzecz FPPoPP świadczenie pieniężne w wysokości 1000 złotych. W ocenie Sądu orzeczenie tego świadczenia ma charakter wychowawczy, a nie przekracza możliwości finansowych oskarżonego.

Sąd zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. J. D. wynagrodzenie za obronę z urzędu w wysokości 432 zł plus 23 % podatku Vat.

Na podstawie art. 627 k.p.k. zasądził od oskarżonego rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe, w tym opłatę w wysokości 60 złotych.

Mając powyższe na uwadze Sąd orzekł jak w wyroku.