Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V ACa 150/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 maja 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku – Wydział V Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Renata Artska

Sędziowie:

SA Artur Lesiak (spr.)

SA Katarzyna Przybylska

Protokolant:

stażysta Anna Machajewska

po rozpoznaniu w dniu 21 maja 2013 r. w Gdańsku na rozprawie

sprawy z powództwa B. Ł. (1)

przeciwko Wojewódzkiemu Szpitalowi (...) w T.

o zapłatę i ustalenie

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego w (...)

z dnia 21 grudnia 2012 r. sygn. akt I C 127/10

I.  prostuje oznaczenie przedmiotu sporu w zaskarżonym wyroku w ten sposób, że w miejsce słów: „o odszkodowanie” wpisuje: „o zapłatę i ustalenie” oraz oznaczenie pozwanego w ten sposób, że w miejsce: „ Wojewódzki Szpital (...) w T.” wpisuje w odpowiednich przypadkach: „ Wojewódzki Szpital (...) w T.”;

II.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 1 (pierwszym) o tyle tylko, że zasądza od pozwanego Wojewódzkiego Szpitala (...) w T. kwotę 5 000 (pięć tysięcy) złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 5 marca 2010 r. do dnia zapłaty, oddalając powództwo w pozostałej części;

III.  oddala apelację w pozostałym zakresie;

IV.  nie obciąża powódki kosztami postępowania apelacyjnego;

V.  zasądza od Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w (...) na rzecz adwokat E. W. kwotę 2 700 (dwa tysiące siedemset) złotych powiększoną o należną stawkę podatku od towarów i usług tytułem pomocy prawnej udzielonej powódce z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

Na oryginale właściwe podpisy

Sygn. akt V ACa 150/13

UZASADNIENIE

Powódka B. Ł. (1) domagała się zasądzenia od pozwanego – Wojewódzkiego Szpitala (...) im. dr L. R. w T. kwoty 100.000 złotych tytułem zadośćuczynienia za doznany ból i krzywdę, comiesięcznej renty w wysokości 700zł płatnej do 10 dnia każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami w przypadku opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat, ustalenia odpowiedzialności pozwanego za skutki błędu lekarskiego w przyszłości oraz zasądzenia od pozwanego „wszelkich kosztów postępowania według norm przepisanych. Pismem z dnia 1 kwietnia 2010r. rozszerzyła powództwo o żądanie zasądzenia od pozwanego na rzecz powódki kwoty 1.200zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od daty doręczenia przedmiotowego pisma tytułem odszkodowania.

Roszczenia swoje wywodziła z faktu naruszenia – jej zdaniem - obowiązków przez personel Oddziału (...) pozwanego Szpitala, polegającego na niewłaściwym wykonywaniu czynności diagnostycznych, które skutkowało powstaniem u niej powikłania w postaci „(...)

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie żądania pozwu w całości, zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego „kosztów sądowych, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych”.

Wyrokiem z dnia 21 grudnia 2012 r. Sąd Okręgowy w (...) oddalił powództwo i odstąpił od obciążenia powódki kosztami procesu.

Sąd Okręgowy ustalił, że w dniu 4 czerwca 2006 r. powódka B. Ł. (1), będąc pasażerką siedzącą na przednim siedzeniu samochodu m-ki V. (...) nr rej. (...), była uczestnikiem czołowego zderzenia tego pojazdu z autobusem. Po wypadku B. Ł. (1) została przewieziona na Odział (...) Wojewódzkiego Szpitala (...) w T.. W dokumentacji odnotowano, iż pacjentka zgłasza bolesność klatki piersiowej w przebiegu pasów bezpieczeństwa, stwierdzono otarcia naskórka na szyi i na prawym biodrze. Przeprowadzono badania lekarskie, wykonano zdjęcia radiologiczne czaszki, kręgów szyjnych, klatki piersiowej oraz USG jamy brzusznej. Nie stwierdzono zmian urazowych wewnętrznych i po przepisaniu środków przeciwbólowych odesłano B. Ł. (1) do domu z zaleceniem kontroli w Poradni (...).

Na zdjęciu RTG B. Ł. (2) z dnia 4 czerwca 2009r. nie stwierdza się nieprawidłowości w obrębie(...).

W dniu 8 czerwca 2009r. B. Ł. (1) z bólem lewej strony(...)zgłosiła się do Poradni Ogólnej Gminnego Ośrodka (...) w D., gdzie podano jej środki przeciwbólowe i skierowano na zdjęcie RTG. Na zdjęciu tym, w dniu 9 czerwca 2009r. stwierdzono (...). Podczas kolejnych wizyt w dniach 15 czerwca 2009r. i 16 czerwca 2009r. – po badaniu USG (...)

Również w dniu 8 czerwca 2009r. B. Ł. (1) zgłosiła się do Poradni (...) (...). W dniu 28 czerwca 2009r. została skierowana do(...).

Dnia 23 lipca 2009r. B. Ł. (1) została przyjęta w (...) Szpital sp. z o.o.” w Ś., gdzie lekarz specjalista stwierdził(...). Nie opisał żadnych obiektywnych objawów chorobowych. W dokumentacji medycznej sporządzonej wówczas znajduje się zdjęcie RTG (...) Kolejna wizyta, w tym samym podmiocie leczniczym, miała miejsce 7 września 2009r. Wówczas u powódki rozpoznano „(...). Nie opisano żadnych objawów postawionego rozpoznania ani wyników badań dodatkowych.

Podczas żadnego z badań (...) nie odnotowano wywiadu lekarskiego ani obiektywnych objawów rozpoznanych jednostek chorobowych.

Postępowanie lekarzy na Oddziale(...) Szpitala im. (...) w T. względem pacjentki B. Ł. (2) w dniu 4 czerwca 2009r. było prawidłowe. W badaniu odnotowano tzw. dane z wywiadu, tzn. wiedziano, iż pacjentka jest ofiarą wypadku komunikacyjnego oraz zgłasza dolegliwości (...). Powódka została zbadana, przeprowadzono również szereg badań dodatkowych. Nie wymagała leczenia szpitalnego. Prawidłowe było skierowanie jej na dalsze leczenie ambulatoryjne.

W czasie wypadku B. Ł. (2) doznała otarcia (...). Skutkiem zdarzenia były także przewlekłe dolegliwości (...) po stronie lewej o nie do końca rozstrzygniętej przyczynie. Nie można wykluczyć, choć ze znikomym prawdopodobieństwem, iż następstwem wypadku drogowego było (...). W przypadku (...)

Osoba poszkodowana w wypadku samochodowym uskarżająca się na dotkliwe bóle w okolicy(...) standardowo powinna być poddana wywiadowi oraz badaniu fizykalnemu, a następnie, adekwatnie do wyniku badania, należy przeprowadzić badania dodatkowe ((...) ). U B. Ł. (2) wszystkie te badania przeprowadzono.

Zwichnięcie(...) daje uchwytne objawy kliniczne i radiologiczne. Dnia 4 czerwca 2009r., po wykonaniu wszystkich koniecznych badań, u B. Ł. (2) żadnych uchwytnych objawów(...) nie stwierdzono.

Sąd Okręgowy powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o dowody z dokumentów zgromadzonych w tej sprawie, w szczególności opinię sądowo – lekarską, z przesłuchania powódki a także na podstawie zeznań świadków J. C., J. W. (1), J. W. (2), I. Z., Ł. B., Z. K., R. K. oraz ustnych opinii uzupełniających biegłych J. F., P. B. oraz J. B..

Z wiarygodne uznano zarówno wszystkie dokumenty urzędowe jak i prywatne, których domniemanie autentyczności wynikające z art. 245 kodeksu postępowania cywilnego – a w odniesieniu do dokumentów urzędowych również zgodności z prawdą tego, co zostało w nich zaświadczone, wynikające z art. 244 kpc – nie zostały podważone.

Sąd uznał też za wiarygodne zeznania powódki – w zakresie w jakim znalazły one potwierdzenie w innych wiarygodnych dowodach. Przede wszystkim Sąd dał wiarę jej zeznaniom co do okoliczności wypadku drogowego, jego - odczuwanych przez nią subiektywnie – skutków oraz co do przebiegu leczenia, albowiem znajdują one potwierdzenie w zeznaniach świadków. Okoliczności te zostały także potwierdzone stosowną dokumentacją lekarską, w opinii sądowo - lekarskiej oraz w uzupełniających, ustnych opiniach biegłych.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadków albowiem były jasne, szczegółowe i spójne. J. C., J. W. (1) a także J. W. (2) dokładnie opisali przebieg i bezpośrednie skutki feralnego zdarzenia drogowego. Ich zeznania pokrywają się z tym, co znajduje się w dokumentacji lekarskiej oraz z treścią dowodu z przesłuchania powódki.

Podobnie - co do zasady - Sąd ocenił zeznania świadków I. Z., Ł. B., Z. K. oraz R. K. – osób, które były zaangażowane z późniejszą pomoc medyczną udzielaną powódce. Jeśli chodzi o zeznania świadka Ł. B. to Sąd nie dał im wiary jedynie w zakresie twierdzenia, iż podczas wypadku powódka siedziała po lewej stronie samochodu, za kierowcą ( sprzeczność z zeznaniami J. C., J. W. (1) oraz J. W. (2) oraz samej powódki ). Podobnie odniósł się do wypowiedzi świadków Z. K. oraz R. K. odnośnie konieczności wykonania zdjęcia (...) powódki w pozycji bocznej, jako tezom sprzecznym z kategorycznymi wnioskami biegłych, którzy stwierdzili, iż postępowanie lekarzy z Oddziału (...) Szpitala im. (...) w T. odpowiadało – w zaistniałej sytuacji – medycznym standardom. W sprawie ustalono, iż niewykonanie zdjęcia (...) B. Ł. (1) w pozycji bocznej nie stawiło naruszenia obowiązujących zasad staranności zawodowej.

Sąd w pełni podzielił opinię sądowo – lekarską (...) w Ł. albowiem została sporządzona w sposób rzetelny, fachowy i nie zawiera sprzeczności. Biegli podczas sporządzania opinii opierali się na dokumentacji medycznej powódki oraz dowodach w aktach sprawy. Szczegółowo opisali oni wynik przedmiotowych badań, a wnioski wynikające z ich obserwacji są logiczne, spójne i nie wykazują błędów natury logicznej. Opinia jest wyczerpująca, udziela odpowiedzi na wszystkie postawione przez Sąd pytania, jak i dotyka kwestii podnoszonych przez strony. Za w pełni wiarygodne Sąd uznał także ustne opinie uzupełniające biegłych J. F., P. B. oraz J. B., jako dodatkowo precyzujące i uściślające przeprowadzony wcześniej pisemny dowód.

Na mocy z art. 230 kpc uznano za bezsporne okoliczności faktyczne przytoczone w pozwie, odpowiedzi na pozew oraz dalszych pismach procesowych, którym strona przeciwna nie zaprzeczyła, gdyż nie budziły wątpliwości co do zgodności z prawdziwym stanem rzeczy i znalazły potwierdzenie w pozostałym materiale procesowym zgromadzonym w sprawie.

W świetle poczynionych ustaleń faktycznych opartych na dokumentach, przesłuchaniu powódki, zeznaniach świadków, na treści sporządzonej opinii sądowo-lekarskiej oraz ustnych opinii uzupełniających, Sąd uznał, iż brak jest podstaw do przypisania pozwanemu odpowiedzialności, która to odpowiedzialność – w przeciwnym wypadku – wynikałaby z treści art. 415 kc. Przepis ten stanowi, iż kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Dla uznania odpowiedzialności pozwanego z tytułu czynu niedozwolonego konieczne było więc wykazanie przez powódkę, że na skutek niewłaściwej diagnozy powstała dla niej szkoda, że pomiędzy tym zachowaniem a szkodą zachodzi związek przyczynowy, a nadto, że pozwany ponosi winę. Ciężar dowodu wykazania tych przesłanek spoczywał na powódce ( art. 6 kc ).

Dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy decydujące znaczenie miało niewykazanie przez stronę powodową, iż świadczący wobec niej pomoc medyczną lekarze pozwanego szpitala udzieli jej w sposób niefachowy i błędny. Przeciwnie - z uwzględnionej przez Sąd opinii biegłych wynika bezsprzecznie, że postępowanie lekarzy na Oddziale (...) Szpitala im. (...) w T. względem powódki w dniu 4 czerwca 2009r. było prawidłowe. Podczas badań odnotowano tzw. dane z wywiadu, tzn. dowiedziano się, iż pacjentka jest ofiarą wypadku komunikacyjnego oraz zgłasza dolegliwości bólowe (...). B. Ł. (2) została prawidłowo zbadana, przeprowadzono również szereg badań dodatkowych. Wywiedziony wniosek – iż nie wymagała ona wówczas leczenia szpitalnego – był jak najbardziej zasadny. Stąd też prawidłowe było skierowanie jej na dalsze leczenie ambulatoryjne.

Sąd pokreślił, iż działanie lekarzy z Oddziału (...) Szpitala im. (...) w T. nie przyczyniło się do domniemanego pogorszenia się zdrowia B. Ł. (2).

Jednakże - w ocenie Sądu - powódka nie wykazała również, iż na skutek omówionych powyżej, prawidłowych skądinąd, czynności lekarzy, poniosła szkodę. Biegli za całą pewnością wykluczyli, iż w wyniku wypadku powódka doznała zwichnięcia (...). Dopuścili jedynie, ze znikomym prawdopodobieństwem, możliwość powstania tzw. (...) w/w organu. Co istotne – wedle ich twierdzeń - i w takim przypadku możliwe jest dalsze, niewielkie przemieszczanie (...), wynikające z codziennego poruszania się chorego, powodujące dodatkowe dolegliwości bólowe.

Ponadto – przedłożona przez stronę powodową i zgromadzona na użytek niniejszego postępowania dokumentacja lekarska, jako niepełna, nie pozwala stwierdzić, po pierwsze – stopnia prawdopodobieństwa zaistnienia owego (...), po drugie – czym kierowali się lekarze później badający powódkę i wpisujący w dokumentację medyczną rozpoznania o treści: „(...)” oraz „(...)”. W opinii Sądu - wątpliwości tych nie wyjaśniło również – przesłuchanie w/w lekarzy ( tj. Z. K. oraz R. K. ) w charakterze świadków. Wątpliwości te, a w istocie niemożność obiektywnego zweryfikowania powyższych rozpoznań, potwierdzili także i biegli w wydanej przez siebie opinii.

Niezależnie jednak od powyższego – w sprawie ustalono, iż nawet gdyby przyjąć, że do wymienionego (...) doszło – to postępowanie diagnostyczne i zalecenia lekarzy pozwanego Szpitala względem B. Ł. (1) nadal należy uznać za prawidłowe. Ewentualnie – mogliby oni jedynie doradzić pozwanej noszenie ręki na temblaku, jednak niewydanie takiej dyspozycji nie może być uznane za błąd w sztuce lekarskiej, bowiem nie jest obligatoryjne w świetle standardów obowiązujących w analogicznych przypadkach.

Mając na uwadze całość wywiedzionej powyżej argumentacji należy dojść do wniosku, iż nie ma podstaw aby uwzględnić żądania powódki zawarte we wniesionym przez nią pozwie. Dlatego też powództwo jako bezzasadne w świetle art. 415 k.c. oddalono w punkcie pierwszym wyroku.

Sąd oddalił wniosek pełnomocnika powódki o dopuszczenie dowodu z kolejnej opinii biegłych, gdyż opinia na piśmie oraz uzupełniającą ustna wydana w sprawie była szczegółowa, jasna, wyczerpująca i nie było potrzeby przeprowadzenia kolejnej opinii, która przedłużałaby niepotrzebnie proces i powiększała koszty postępowania. Fakt ,iż strona nie zgadza się z niekorzystną dla niej opinią nie jest wystarczającą przesłanką do przeprowadzenia dowodu z kolejnej opinii.

O kosztach sądowych, o uiszczenia których zwolniona była powódka, orzeczono w jego punkcie drugim na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2010 r. Nr 90, poz. 594 ze zm.) w związku z art. 102 k.p.c.

W punkcie trzecim wyroku odstąpiono od obciążania powódki kosztami procesu poniesionymi przez pozwanego przy zastosowaniu art. 102 k.p.c.

Rozstrzygnięcie zawarte w punkcie czwartym wyroku zasadza się natomiast na treści § 2 ust.1i3, § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej urzędu ( Dz. U. z 2002r., Nr 163, poz. 1348 z późn. zm. ). Na koszty adwokata z urzędu poniesione w sprawie składał się bowiem koszt zastępstwa procesowego w wysokości 3.600 złotych powiększony o należne 23% podatku VAT.

Powódka zaskarżyła wyrok w części oddalającej powództwo i zarzuciła:

1) rażące naruszenie przepisu art. 286 kpc w zw. z art. 162 kpc poprzez oddalenie wniosku
pełnomocnika powódki o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z nowej opinii biegłych
w sytuacji, gdy wydana w sprawie opinia biegłych lekarzy nie była jednoznaczna ani
kategoryczna i nie dawała odpowiedzi na wszystkie istotne w sprawie pytania dotyczące
nieprawidłowości jakich dopuścili się pracownicy pozwanego Szpitala wobec powódki, które
to naruszenie miało istotny wpływ na treść wydanego w sprawie orzeczenia i skutkowało w
konsekwencji oddaleniem powództwa.

2) sprzeczność istotnych ustaleń Sądu w zakresie dotyczącym zachowania i zastosowania
wobec powódki wszystkich wymaganych, w sytuacji klinicznej, w jakiej znalazła się B. Ł., procedur medycznych z treścią zeznań powódki oraz świadków(...), które to ustalenia miały istotny wpływ na treść wydanego w
sprawie orzeczenia skutkując oddaleniem powództwa.

W tym stanie wniosła o:

I) dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z nowej opinii biegłych lekarzy (...) i (...)okoliczność, czy podjęte przez lekarzy działania i udzielone powódce świadczenia medyczne
były prawidłowe i odpowiednie do odniesionych obrażeń, a jeśli nie to jakie działania winny zostać
podjęte, a w szczególności czy konieczne było wykonanie zdjęcia bocznego(...) oraz na okoliczność, czy odczuwane przez powódkę dolegliwości stawu(...) są wynikiem nieprawidłowego leczenia,

II) zmianę zaskarżonego wyroku poprzez:

1)  zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwoty 100.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi,

2)  zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwoty 1.200 zł wraz z ustawowymi odsetkami,

3)  ustalenie odpowiedzialności pozwanego za skutki błędu w sztuce medycznej popełnionego w stosunku do powódki, które mogą ujawnić się w przyszłości,

4)  zasądzenie na rzecz adw. E. W. kosztów pomocy prawnej udzielonej powódce w drugiej instancji z urzędu, albowiem koszty te nie zostały pokryte w całości ani w części.

Pozwany w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie i zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja zasługuje na uwzględnienie jedynie w niewielkim zakresie.

Sąd Apelacyjny podziela ustalenia i rozważania Sądu I instancji, z niżej wskazanymi modyfikacjami.

W pierwszej kolejności należy zaznaczyć, że pozwany nie ponosi odpowiedzialności za skutki wypadku, jakiego powódka doznała w dniu 4 czerwca 2009 r. Odpowiedzialność może dotyczyć jedynie zawinionego błędu w sztuce lekarskiej (art. 415 k.c.), a wynikającego z nieprawidłowo udzielonej jej po tym wypadku pomocy medycznej.

Sąd Apelacyjny podziela ustalenia Sądu I instancji z których wynika, iż powódka wskutek wypadku nie doznała zwichnięcia (...). Wbrew postawionemu w apelacji zarzutowi naruszenia art. 286 k.p.c. opinia biegłych jest w tym zakresie jednoznaczna i nie budząca wątpliwości. Biegli w sposób szczegółowy wyjaśnili, że na wynikach badań (...) z dnia 4 czerwca 2009 r. nie widać zwichnięcia lub innych uchwytnych obrażeń w obrębie stawu(...). Do zwichnięcia zaś dochodzi w chwili urazu i od tego momentu jest ono uchwytne w badaniu klinicznym i w badaniach radiologicznych. (k. 269).

Bezpodstawne są zarzuty powódki, że tylko zdjęcia boczne(...) pozwoliłby stwierdzić, czy do (...) faktycznie doszło. Należy zaznaczyć, że powódka wniosek taki wyprowadza z treści zeznań świadka Z. K. i R. K., którzy stwierdzili, że jedynie zdjęcie boczne (...) mogłoby wykazać (...). Wprawdzie świadkowi ci są lekarzami, jednakże nie daje to możliwości potraktowania ich zeznań w aspekcie wiadomości specjalnych. Rolą świadka jest bowiem przedstawienie własnych spostrzeżeń co do okoliczności faktycznych, natomiast dostarczenie sądowi wiadomości specjalnych należy do biegłego (art. 278 k.p.c.). W niniejszej sprawie powołani przez Sąd biegli dysponowali zeznaniami tych świadków, których zeznania zostały przytoczone w treści opinii pisemnej. Pomimo tego nie zakwestionowali prawidłowości zdjęć (...) wykonanych w dniu 4 czerwca 2009 r. Gdyby dostępne biegłym zdjęcia nie pozwalały na ocenę prawidłowości postawionej w tym dniu diagnozy, okoliczność zostałaby przez nich wskazana w treści opinii pisemnej. Oznacza to, że brak wykonania bocznych zdjęć RTG nie stanowił błędu w sztuce lekarskiej, skoro na podstawie zdjęć wykonanych w dniu 4 czerwca 2009 r. możliwe było jednoznaczne wykluczenie przez biegłych zwichnięcia (...) Należy też zwrócić uwagę, że podczas ustnej opinii uzupełniającej złożonej przez biegłych w dniu 3 października 2012 r. strona powodowa nie kwestionowała zasadności przyjęcia przez biegłych zdjęć (...) wykonanych w dniu 4 czerwca 2009 r.

Powyższe pozwala na stwierdzenie, że zasadne było stanowisko Sądu I instancji, który oddalił wniosek o dopuszczenie dowodu z nowej opinii biegłych. Tym samym bezzasadny był także ponowny wniosek powódki zawarty w apelacji. Z tych samych względów oddaleniu podlegały wnioski dowodowe powódki zgłoszone w piśmie z dnia 10 kwietnia 2013 r. Nadto należy zaznaczyć, że bezprzedmiotowy jest dowód z aktualnego badania powódki. Zdjęcie wykonane w dniu 18 lutego 2013 r. z oczywistych względów oddaje aktualny stan zdrowia powódki, nie pozwala więc na dokonanie ustaleń faktycznych dotyczących tego, czy w dniu 4 czerwca 2009 r. doszło do zwichnięcia stawu (...). Okoliczność zaś, że u powódki mogło dojść do podwichnięcia tego stawu z możliwością dalszego przemieszczania się kości, została wszakże przyjęta przez Sąd I instancji. Zbyteczne jest więc badanie aktualnego stanu zdrowia powódki. W niniejszej sprawie istotne jest bowiem to, czy doszło do błędu w sztuce lekarskiej.

W świetle powyższych rozważań przyjąć więc należy za Sądem I instancji, że postępowanie diagnostyczne lekarzy pozwanego Szpitala było prawidłowe.

Nie sposób jednak odeprzeć zarzutu skarżącej sprzeczności istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego w tej części, w której kwestionuje ona prawidłowość wszystkich, wymaganych w sytuacji klinicznej, w jakiej się znalazła, procedur medycznych. Sąd Apelacyjny, odmiennie niż to uczynił Sąd I instancji, przyjmuje bowiem, że niezalecenie noszenia przez powódkę ręki na temblaku w okolicznościach niniejszej sprawy było błędem w sztuce lekarskiej. Do powyższego wniosku prowadzi prawidłowa analiza opinii biegłych.

W treści opinii pisemnej wskazano, że „w przypadku podwichnięcia w obrębie (...) co może nie dawać obiektywnych, uchwytnych objawów klinicznych i zmian w obrazie radiologicznym, to z reguły nie ma potrzeby nastawiania, a kończynę unieruchamia się czasowo podwieszając na temblaku” (k. 268). Z ustnej opinii biegłego J. F. jednoznacznie wynika, że w przypadku przemieszczenia należy zaordynować leczenie w postaci podwieszenia kończyny na temblaku (k. 320 v.). Także biegły P. B. wyjaśnił, że działaniem o charakterze profilaktycznym zmniejszającym dolegliwości bólowe jest ograniczenie ruchomości kończyny przez podwieszenie ręki na temblaku (k. 321 v.).

Z bezspornych okoliczności faktycznych wynika, że udzielając powódce pomocy w pozwanym szpitalu nie zalecono jej podwieszenia ręki na temblaku. Jak zeznała powódka, bezpośrednio po wypadku dolegliwości bólowe nie pozwalały jej spać, miała trudności z oddychaniem. Nie pomógł jej nawet zastrzyk przeciwbólowy, jak również zażywany lek K. (k. 225).

Należy zaznaczyć, że zachowanie za które podmiotowi można przypisać odpowiedzialność deliktową na podstawie art. 415 k.c., może być działanie, jak i zaniechanie. Zaniechanie polega na niewykonywaniu określonego działania (podmiot nie musi być bierny, może wykonywać inne czynności), gdy na podmiocie ciążyła powinność i możliwość jego podjęcia.

Za błąd w sztuce lekarskiej uznaje się takie zachowania lekarza, które jest obiektywnie sprzeczne z aktualnymi kanonami wiedzy i sztuki lekarskiej. Nie ulega wątpliwości, że w świetle ustalonego stanu faktycznego lekarze pozwanego szpitala nie dopuścili się błędu diagnostycznego. W niniejszej sprawie lekarze nie popełnili także błędu w zakresie zastosowanej metody leczenia. W ocenie Sądu Apelacyjnego przez błąd w sztuce lekarskiej należy jednak rozumieć także nieudzielenie pacjentowi możliwych w danym wypadku zaleceń, które mogą ograniczyć jego cierpienia związane z bólem. Skoro więc zalecenie powódce powieszenia ręki na temblaku przyczyniłoby się do zmniejszenia dolegliwości bólowych, to uznać należy, iż brak tego zalecenia stanowił błąd w sztuce lekarskiej. Niepotrzebnie bowiem narażał powódkę na cierpienia fizyczne, które w danym przypadku mogłyby być zminimalizowane. Tym samym zachodzą w powyższym zakresie przesłanki odpowiedzialności pozwanego, jako że jego zachowanie zatrudnionych prze niego lekarzy było bezprawne, a przy tym możliwe jest przypisanie personelowi medycznemu winy nieumyślnej, gdyż biorąc pod uwagę miernik staranności lekarskiej, należało zalecić powódce podwieszenie ręki na temblaku.

Do odmiennych wniosków nie prowadzi ta część wypowiedzi biegłego P. B. (k. 321 v.), w której biegły wywodzi, że niezalecenie powódce podwieszenia ręki na temblaku nie było błędem, gdyż „temblak ma za zadanie zmniejszenie dolegliwości bólowych i ma charakter profilaktyczny, a zatem nie jest obowiązkowy”. Przede wszystkim wypada zauważyć, że utrwalony jest w judykaturze pogląd, iż zadaniem biegłego jest udzielenie sądowi, na podstawie posiadanych wiadomości fachowych i doświadczenia zawodowego, informacji i wiadomości niezbędnych do ustalenia i oceny okoliczności sprawy. Nie mogą być uznane za dowód w sprawie wypowiedzi biegłego wykraczające zarówno poza zakres udzielonego mu przez sąd zlecenia, jak i poza ustawowo określone jego zadania. Sąd nie jest więc związany opinią biegłego w zakresie jego wypowiedzi odnośnie do, zastrzeżonych do wyłącznej kompetencji sądu, kwestii ustalenia i oceny faktów oraz sposobu rozstrzygnięcia sprawy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 lutego 2003 r., IV CKN 1763/00). W niniejszej sprawie rolą biegłego było udzielenie odpowiedzi na pytanie o prawidłowość zastosowanych wobec powódki procedur medycznych. Biegli wyjaśnili, jakie czynności w przypadku powódki powinny być podjęte przez lekarzy. Z treści ich opinii wynika jednoznacznie, że podjęte zostały wymagane w świetle wiedzy medycznej działania, zaniechano jedynie zalecenia powódce podwieszenia ręki na temblaku. Ocena zaś tego zaniechania w świetle odpowiedzialności cywilnej należy do sądu, a nie do biegłego.

Pojęcie rozstroju zdrowia w rozumieniu art. 444 § 1 k.c. winno być ujmowane szeroko. Chodzi wiec o takie oddziaływanie na organizm ludzki, które pociąga za sobą zakłócenie w funkcjonowaniu poszczególnych organów, bez ich widocznego uszkodzenia. Przemijający charakter zakłóceń w funkcjonowaniu organizmu nie wyłącza możliwości uznania, że zakłócenia te wywołały rozstrój zdrowia. W ocenie Sądu Apelacyjnego pozwany ponosi zatem odpowiedzialności za zwiększone dolegliwości bólowe powódki, które w przypadku prawidłowego postępowania personelu medycznego mogłyby być mniejsze (art. 361 k.c.).

Jednocześnie należy stwierdzić, że z faktu wyżej opisanego zawinionego zaniechania lekarzy nie wynikła dla powódki żadna szkoda majątkowa. Przez podwieszenie ręki na temblaku powódka nie uniknęłaby konsekwencji wynikających z podwichnięcia(...), a polegających na przemieszczeniu się kości. Wypada zauważyć, że nawet z zeznań świadka Z. K. wynika, iż zabieg operacyjny wykonuje się jedynie w celu ratowania życia, przy czym nie ma gwarancji, że nastąpi powrót do stanu poprzedniego. Koszty poniesione przez powódkę w związku z leczeniem były więc skutkiem wypadku jakiego doznała, nie zaś postępowania lekarzy pozwanego szpitala. Prawidłowe jest zatem rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego w zakresie roszczeń odszkodowawczych i rentę oraz roszczenia o ustalenie odpowiedzialności pozwanego na przyszłość za skutki błędu.

Przemijające zaburzenia w funkcjonowaniu organizmu polegające na znoszeniu cierpień psychicznych mogą usprawiedliwiać przyznanie zadośćuczynienia pieniężnego na podstawie art.445 § 1 k.c. Długotrwałość cierpień i rodzaj skutków ma natomiast znaczenie ale dla określenia wysokości zadośćuczynienia.

W okolicznościach niniejszej sprawy odpowiedzialność pozwanego ogranicza się zatem wyłącznie do zadośćuczynienia za cierpienia fizyczne powódki wynikające z braku udzielania jej przez lekarzy stosownych zaleceń, ograniczających dolegliwości bólowe. Należy przy tym mieć na uwadze, że zalecenie noszenia ręki na temblaku nie wyeliminowałoby całkowicie bólu, a jedynie przyczyniłoby się do zmniejszenia jego dolegliwości. Powyższe rzutuje na wysokość należnego powódce zadośćuczynienia. Stopień i rozmiar doznanej krzywdy przez powódkę należy bowiem odnieść wyłącznie do zawinionego zaniechania pozwanego. Natomiast powódka określając należną w jej przekonaniu sumę zadośćuczynienia, bezzasadnie wiąże wszystkie następstwa swojego stanu zdrowia z postępowaniem lekarzy pozwanego szpitala.

Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny uznał roszczenie powódki o zasądzenie zadośćuczynienia za usprawiedliwione, jednak wyłącznie w zakresie braku udzielenia jej stosownych zaleceń medycznych. Sąd Apelacyjny przyjął, że kwotą odpowiednią w rozumieniu art. 445 § 1 k.c. z tego tytułu będzie kwota 5.000 zł. Należy mieć na uwadze, że dalej idące roszczenie powódki nie znajduje uzasadnienia w okolicznościach niniejszej sprawy. Powódka nie może bowiem obciążać pozwanego konsekwencjami wypadku, jakiego doznała w dniu 4 czerwca 2009 r. i łączyć wszystkie swoje cierpienia z brakiem udzielenia jej właściwych zaleceń. Z oczywistych względów nie jest możliwe zmierzenie cierpień powódki oraz precyzyjne określenie w jakim stopniu dolegliwości te byłyby mniejsze, gdyby zalecono jej podwieszenie ręki na temblaku. W świetle opinii biegłych przyjąć jednak należy, iż kwestia to, chociaż nie może być całkowicie pominięta, to jednak nie miała zasadniczego znaczenia dla rozmiaru cierpień powódki, gdyż te wynikały przede wszystkim z obrażeń, jakich doznała wskutek wypadku.

Powódka nie określił ani w pozwie, ani w późniejszych pismach daty, od której żąda zasądzenia odsetek ustawowych. Za datę wezwania do zapłaty należy zatem uznać datę doręczenia odpisu pozwu, oraz przyjąć tygodniowy termin na spełnienia świadczenia. Zważywszy, że odpis pozwu doręczony został w dniu 25 lutego 2010 r. (k. 62), za datę wymagalności roszczenia należało przyjąć dzień 5 marca 2010 r. (art. 481 k.c. w zw. z art. 455 k.c.).

Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. orzekł jak w punkcie II sentencji.

W pozostałym zakresie apelacja podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c., o czym orzeczono w punkcie III. sentencji.

Apelacja powódki została uwzględniona jedynie w nieznacznym zakresie, jednakże Sąd Apelacyjny na podstawie art. 102 k.p.c. w punkcie IV sentencji nie obciążył jej kosztami postępowania apelacyjnego należnymi stronie pozwanej. Za takim rozstrzygnięciem przemawia jej trudna sytuacja osobista, będąca podstawą zwolnienia od kosztów sądowych, a nadto subiektywne przekonana o zasadności roszczeń. Należy mieć na uwadze, że specyfika spraw o zadośćuczynienie nie zawsze pozwala stronie na obiektywną ocenę zakresu odpowiedzialności strony pozwanej.

W punkcie V sentencji Sąd Apelacyjny orzekł o kosztach niepłaconej pomocy prawnej udzielonej pozwanej z urzędu w postępowaniu apelacyjnym na podstawie art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. Prawo o adwokaturze w zw. z § 6 pkt 6 w zw. z § 13 ust. 1 pkt 2 w zw. z §§ 2 ust. 1 i 3, 19 i 20 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U. Nr 163, poz. 1348 ze zm.).