Sygn. akt VIII Gz 107/13
Dnia 28 października 2013 r.
Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy
w składzie następującym:
Przewodniczący: SSO Elżbieta Kala (spr.)
Sędziowie: SO Barbara Jamiołkowska
SO Marek Tauer
po rozpoznaniu w dniu 28 października 2013 r. w Bydgoszczy
na posiedzeniu niejawnym
sprawy z powództwa J. M. i M. B.
przeciwko Fundacji „(...)w B.
o zapłatę
na skutek zażalenia pozwanej od postanowienia Sądu Rejonowego Sądu Gospodarczego
wBydgoszczyz dnia 29 lipca 2013 r., sygn. akt XV GNc 4048/13
postanawia:
1. oddalić zażalenie
2. zasądzić od pozwanego na rzecz powodów kwotę 900 zł. (dziewięćset złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania zażaleniowego
Zaskarżonym postanowieniem Sąd Rejonowy odrzucił sprzeciw pozwanej od nakazu zapłaty z dnia 24 czerwca 2013 r. na podstawie art. 504 § 1 kpc. Sąd wskazał w uzasadnieniu, że odpis nakazu doręczono pozwanej w dniu 28 czerwca 2013 r., zatem dwutygodniowy termin do jego zaskarżenia upłynął z dniem 12 lipca 2013 r. Sprzeciw wniesiono 15 lipca, a więc po terminie.
Zażalenie na powyższe postanowienie złożyła pozwana, reprezentowana przez pełnomocnika procesowego. Wniosła o uchylenie postanowienia i zasądzenie na jej rzecz od powodów solidarnie kosztów postępowania zażaleniowego.
Skarżąca zarzucała, że nieuprawnione było stwierdzenie Sądu, iż w dniu 28 czerwca 2013 r. miało miejsce prawidłowe doręczenie nakazu zapłaty. Wskazała, że odbiór nakazu zapłaty podpisała własnym imieniem i nazwiskiem pracownica pozwanej – pielęgniarka (Pani M. G.), która przystawiła na nim pieczątkę (...)a nie pieczątkę pozwanej Fundacji.
Osoba ta nie była uprawniona do odbioru korespondencji dla pozwanej Fundacji ani w sposób wyraźny, ani dorozumiany, miejscem jej pracy jest (...), a nie Fundacja. Doręczenia nie można było zatem uznać za skuteczne w świetle art. 133 § 2 kpc. Prawidłowe doręczenie miało miejsce dopiero w dniu 1 lipca 2013r., kiedy to korespondencję
z sądu doręczono S. K.– prokurentowi pozwanej Fundacji.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Zażalenie jest bezzasadne.
Obszerne wywody zażalenia uzasadniające zarzut, że doręczenie korespondencji w dniu 28 czerwca 2013 r. nastąpiło do rąk osoby nieupoważnionej do odbioru pism, która dopiero w dniu 1 lipca 2013 r. przekazała je osobie upoważnionej, nie mogły zostać uwzględnione.
Bezspornym było, że pielęgniarka, która pokwitowała odbiór korespondencji była pracownicą pozwanej Fundacji (...)dla Ciebie, która powołała (...), mieszczący się w tym samym budynku, co siedziba pozwanej, tj. przy ul. (...). Oba podmioty były są ze sobą powiązane organizacyjnie i strukturalnie, osoby zatrudnione w fundacji wykonywały swe obowiązki w zakresie zapewnienia opieki zdrowotnej pacjentom.
Należy zważyć, że Pani M. G., niezależnie od miejsca wykonywania przez nią obowiązków, była pracownicą Fundacji (k. 262), a nie (...)
Zarówno doręczający korespondencję listonosz, jak i nadawca, mieli podstawy do uznania, że kwitujący ją pracownik jest osobą upoważnioną do jej odbioru. Przewidziane w art. 133 § 2 kpc upoważnienie do odbioru korespondencji sądowej może być udzielone w sposób dorozumiany (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 5 sierpnia 1999 r., sygn. akt II CKN 509/99, OSNC 2000 r. Nr 2, poz. 42, czy postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 28 czerwca 2007 r., sygn. akt IV CZ 33/07). Doręczenia przez pocztę przesyłki sądowej stronie będącej osobą prawną, która nie ma ustanowionego pełnomocnika procesowego, potwierdzone
w siedzibie podmiotu przez jej pracownika należy uznać za skuteczne, chyba że okoliczności wskazywałyby na brak upoważnienia tego pracownika do jej kwitowania.
Taka sytuacja w niniejszej sprawie jednak nie zachodziła. Obecność pracownika fundacji w miejscu odbioru korespondencji dla pozwanej, niezależnie od charakteru wykonywanych przez niego obowiązków zawodowych oraz posługiwanie się pieczęcią jednostki powiązanej
z pozwaną, przez pozwaną utworzonej i przez nią zarządzanej świadczyło o domniemanym umocowaniu tej pracownicy do odbioru pism sądowych dla pozwanej. Skarżąca nie powołała w zażaleniu dowodów na okoliczność, że dokonany odbiór pisma przez pracownicę był jakimś zakazanym incydentem. Przeciwnie, z oświadczenia prokurenta pozwanej (k-258) wynika, że pracownik pozwanej odbierała też inną korespondencję, którą przekazała prokurentowi.
Sąd Rejonowy zatem trafnie przyjął, że doręczenie sprzeciwu było procesowo skuteczne z dniem 28 czerwca 2013 r.
Należy też wskazać, że dalsze okoliczności podnoszone przez żalącą, a więc dwudniowe opóźnienie w przekazaniu korespondencji prokurentowi Fundacji i oraz brak powiadomienia go o tym, że pismo wpłynęło już 28 czerwca 2013 r., były okolicznościami związanymi
z niewłaściwą organizacją przyjmowania korespondencji przez skarżącą, przez co nie mogły być uwzględnione w tym postępowaniu zażaleniowym.
Mając na uwadze powyższe zażalenie należało oddalić w oparciu o przepis art. 385 kpc
w związku z art. 397 § 2 kpc. O kosztach orzeczono zgodnie z § 12 ust.2 w zw. z § 6 ust. 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dn. 28.09.2002 r. (Dz. U nr 163, poz. 1349 ze zm.)