Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VIIK 453/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 grudnia 2016 roku

Sąd Rejonowy VII Wydział Karny w Białej Podlaskiej w składzie:

Przewodniczący SSR Małgorzata Makarska

Protokolant sekr.sądowy Marta Daniluk

w obecności -

po rozpoznaniu w dniu 12 października, 17 listopada i 8 grudnia 2016 roku

sprawy Z. S. s. S. i P. z domu I. ur. (...) w Ł.

oskarżonego o to, że w dniu 04 kwietnia 2016 roku o godzinie 11:00 w miejscowości K., powiatu (...), województwa (...), kierował samochodem osobowym marki V. (...) o nr rej. (...) po drodze publicznej, pomimo orzeczonego wyrokiem Sądu Rejonowego w B. w sprawie o sygn. akt VII K 973/14 zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi,

to jest o czyn z art. 244 kk

Z. S. uniewinnia od popełniania zarzucanego mu przestępstwa z art. 244 kk , zaś kosztami postepowania obciąża Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

Z. S. został oskarżony o to, że w dniu 04 kwietnia 2016 roku o godzinie 11:00 w miejscowości K., powiatu (...), województwa (...), kierował samochodem osobowym marki V. (...) o nr rej. (...) po drodze publicznej, pomimo orzeczonego wyrokiem Sądu Rejonowego w B. w sprawie o sygn. akt VII K 973/14 zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi,

W oparciu o całokształt zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

Z. S. zamieszkuje w K., gdzie posiada grunty rolne. Z zawodu jest mechanikiem i pracuje w (...) w M.. Nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi, gdyż zostały mu one cofnięte. Ponadto wyrokiem Sądu Rejonowego w B. z dnia 25 maja 2015r. w sprawie VII K 973/14 orzeczono wobec niego środek karny zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres 2 lat. Zakaz obowiązuje od dnia 10 listopada 2015r.

Z. S. od lat jest w konflikcie z bratem A. S., wynikiem czego są toczące się i zakończone sprawy przed Sądem Rejonowym w B..

( decyzja Prezydenta Miasta B. z dnia 22 lutego 2016t. k.12, wyrok Sadu Rejonowego w B. z dnia 25 maja 2015r. w sprawie VII K 973/14 k.14, wyrok Sądu Okręgowego w L. z dnia 10 listopada 2015r. w sprawie XI Ka 842/15 k.15, dane o osobie k.30, 24v, dane o karalności k.31-33)

Dnia 4 kwietnia 2016r. rano Z. S. wraz z K. M. udał się ciągnikiem rolniczym do lasu celem dokonania wycinki drzew. Po pewnym czasie zepsuł im się ciągnik, więc pieszo poszli na posesję Z. S., bo była bliżej lasu. Następnie samochodem marki V. (...) o nr rej. (...), należącym do Z. S., pojechali do P. do sklepu po części. Samochodem kierował K. M.. Po zakupieniu części wrócili do K. na posesję M.. Tam K. M. poprosił żonę o podwiezienie ich do lasu, oni zaś udali się na posesję M. K. (1), gdzie mieli zostawić samochód.

( wyjaśnienia oskarżonego k.54v-55, zeznania świadków K. M. k. 59v, M. M. k. 62-62v)

Kiedy Z. S. iK. M. przyjechali na posesję M. K. (1) i wyszli z samochodu, za nim przyjechał A. S.. A. S. zadzwonił na policję, a następnie zaczął rozmawiać ze Z.. Między braćmi doszło do sprzeczki. Po ok. 10 minutach na przyjechała M. M. swoim samochodem. K. M. i Z. S. wsiedli do jej samochodu i pojechali w stronę lasu. M. M. podwiozła ich najbliżej miejsca, gdzie wykonywali prace i wróciła do domu.

Po pewnym czasie na posesję M. K. (1) przyjechali funkcjonariusze policji, którzy przeprowadzili rozmowę z A. S., a następnie udali się na posesję Z. S., na której nikogo nie zastali. Z. S. skontaktowała się z dyżurnym KP T. i powiadomił go, że jest w lesie.

( wyjaśnienia oskarżonego k.54v-55, zeznania świadków K. M. k. 59v, M. M. k. 62-62v, R. K. k. 56-56v, 18v, M. K. k.55-56, 27v)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o wyżej wymienione dowody.

Oskarżony Z. S. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu (k.54v-55, 25). Wskazał, że tego dnia pracował w lesie z K. M.. Kiedy zepsuł im się ciągnik udali się na posesję oskarżonego, skąd wzięli samochód marki V. (...) i pojechali do P. po części. Samochodem kierował wówczas K. M.. Po powrocie z P. samochód oskarżonego zostawili na posesji K., a do lasu zawiozła ich żona M.. Oskarżony przyznał, że na posesję K. zaraz za nimi przyjechał jego brat A., z którym jest skonfliktowany. On zadzwonił na policję. Z. S. zaprzeczył, aby uderzył brata w twarz.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

W ocenie Sądu wyjaśnienia oskarżonego są wiarygodne, albowiem znajdują potwierdzenie w zeznaniach świadków K. M. oraz M. M., a nadto w zeznaniach M. K. (1) oraz R. K.. Przedstawiona przez oskarżonego relacja jest sprzeczna jedynie zeznaniami A. S., które zostały przedstawione przez oskarżyciela na poparcie zarzutu, jednakże twierdzenia tegoż świadka zostały ocenione przez sąd jako niewiarygodne. Wersja przebiegu zdarzeń opisana przez oskarżonego jest możliwa do zaakceptowania z uwagi na to, że pozostaje ona w zgodzie z zasadami logiki. Brak jest dowodów pozwalających zaprzeczyć przedstawianym przez oskarżonego oraz świadków K. M. i M. M. faktom związanym z pracą przy wycince drzew w lesie, zepsuciu się ciągnika, konieczności wyjazdu do P. do sklepu po części oraz pozostawieniu pojazdu oskarżonego na posesji M. K. (1). Jedynym dowodem świadczącym o prowadzeniu pojazdu drogą publiczną przez K. są zeznania świadka A. S., który twierdził, że rozpoznał brata za kierownicą samochodu, stąd zawiadomił policje i pojechał za nim na posesję K.. Nie uszło uwadze Sądu, że A. S. jest osobą nieprzychylnie nastawioną do oskarżonego, z racji ich głębokiego konfliktu, stąd mogłoby mu zależeć na ukaraniu oskarżonego. Z tego względu jego zeznania nie mogą być ocenione jako obiektywne i decydujące o przypisaniu oskarżonemu przestępstwa.

W ocenie sądu oskarżony Z. S. złożył prawdziwe wyjaśnienia dowodzące, że nie kierował w dniu 4 kwietnia 2016r. swoim samochodem marki V. (...) o nr rej. (...) drogą publiczną w miejscowości K., które to wyjaśnienia stanowiły podstawę ustaleń faktycznych w sprawie.

Sądu uznał za wiarygodne w całości zeznania świadka K. M. (k.59v-60) oraz M. M. (k.62-62v). Ich relacja jest w całości spójna ze sobą, a nadto pozostaje z w zgodzie z wyjaśnieniami oskarżonego. Sąd nie dopatrzył się żadnych powodów, dla których wymienieni świadkowie mieliby zeznawać niegodnie z prawdą. Wprawdzie K. M. jest kolegą oskarżonego, więc mogłoby zależeć mu na przedstawieniu wersji dla niego korzystnej, to M. M. nie łączą z oskarżonym żadne relacje. Poza tym świadkowie zeznawali uprzedzeni o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań, stąd mieli świadomość tego, na jakie konsekwencje narażają się zeznając naprawdę. Należy zauważyć, że relacja świadka K. M. jest logiczna. Świadek przedstawił okoliczności wyjazdu do P., których nie sposób podważyć. Logiczne jest również, że udał się z oskarżonym na jego posesję, skoro położona ona była bliżej lasu i stamtąd wyjechali już samochodem. Również logiczne jest twierdzenie świadka, że pojazdem oskarżonego on kierował, gdyż oskarżony nie miał uprawnień. Nie sposób podważyć również przyczyn, dla których M. M. odwiozła oskarżonego i męża samochodem należącym do M. do lasu (potrzeba pozostawienia pojazdu D. S., a nadto wyjazd samochodem oskarżonego do losu spowodowałby konieczność jego tam pozostawienia, gdyż M. musiał wracać ciągnikiem). Poza tym należy zauważyć, że M. spostrzegł na posesji K. A. S., który przyjechał po nich, widział jak rozmawia on z bratem Z., lecz żadnego zajścia tam nie dostrzegł. M. M. również widziała samochód A. S. na posesji K.. Wskazała, że odebrała stamtąd oskarżonego i męża i podwiozła ich do lasu.

W ocenie Sądu wiarygodne są zeznania świadków M. K. (1) oraz R. K.. M. K. (1) (k.55v-56. 27v-28) była obecna na posesji w czasie, kiedy w dniu zdarzenia przyjechał tam oskarżony i jego brat, lecz z uwagi na to, że pracowała w ogródku za stodołą, nie wiedziała kto przyjechał samochodem oskarżonego. Przyznała, że samochód oskarżonego często stoi na ich posesji, gdyż do posesji oskarżonego nie ma dojazdu. Poza tym oskarżony jest jej kuzynem i dzierżawi ziemię. Świadek wskazała, że w ostatnich latach nie widziała, aby oskarżony kierował samochodem. Jego autem jeździł jego syn D., który oskarżonego do niej przywoził.

Zeznania świadka M. K. (1) są konsekwentne i spójne ze sobą. Świadek przedstawiła szczerą relację na temat znanych jej okoliczności, stąd jej zeznania należało uznać za prawdziwe.

Sąd nie znalazł podstaw, by podważyć wiarygodność zeznań R. K. (k.27v, 56-56v) będącego funkcjonariuszem policji, który w dniu 4 kwietnia 2016r. przybył do K. i dokonywał ustaleń w związku ze zgłoszeniem A. S., który oświadczył w rozmowie, że jego brat Z. jechał samochodem marki V. (...) w K. i może być nietrzeźwy. Świadek rzetelnie opisał czynności, które wykonywał w sprawie. Przyznał, że osobiście nie widział, aby oskarżony kierował pojazdem. Należy zwrócić uwagę na bezstronność świadka, który wykonywał w tym dniu swoje obowiązki służbowe i nie miał żadnego interesu w dowodzeniu okoliczności nie mających odzwierciedlenia w rzeczywistości. Poza tym tak jak inni świadkowie zeznając nieprawdę narażał się na odpowiedzialność karną i dodatkowo dyscyplinarną z racji sprawowanej funkcji.

Sąd odmówił wiarygodności zeznaniom świadka A. S., w których przedstawił okoliczności poruszania się przez oskarżonego Z. S. samochodem osobowym marki V. (...) w miejscowości K. (k.7, 21v-22, 55-55v). Na taką ocenę Sądu ma wpływ ich oczywista sprzeczność z przeprowadzonymi w sprawie wiarygodnymi dowodami. Stanowisko świadka nie znajduje oparcia w żadnych dowodach. Nie można wykluczyć, że skonfliktowany z bratem świadek zawiadomił policję mimo, że faktycznie to nie jego brat prowadził pojazd. Świadek A. S. wprawdzie kilkukrotnie przesłuchiwany konsekwentnie twierdził, ze rozpoznał samochód brata i widział, że to on nim kierował, jednak należy zauważyć, że nikt jego relacji nie potwierdził. Świadek twierdził również, że na posesji K. widział jak jego brat wysiada z auta, gdyż za nim jechał. Zaznaczył, że widział na tej posesji również K. M., ale ten przyjechał później po brata. Poza tym świadek wskazał, że wyczuł od brata woń alkoholu, stąd uważał, że mógł być nietrzeźwy. K. M. podkreślił, że pomiędzy nim a bratem doszło do zajścia, w czasie którego brat uderzył go w twarz. Świadek zawiadomił policję o prowadzeniu pojazdu przez brata, ale nie zdecydował się na oskarżenie brata o naruszenie nietykalności cielesnej.

W ocenie Sądu notoryczny konflikt pomiędzy świadkiem A. S. a jego bratem – oskarżonym Z. S., wyrażający się w licznych postepowaniach prowadzonych przed sądem, nie pozwala na stwierdzenie, że świadek A. S. mógł złożyć obiektywne i szczere zeznania. Należy je zatem ocenić jako tendencyjne i zmierzające do obciążenia brata odpowiedzialnością karną. Zdaniem sądu nie mogły one stanowić podstawy do ustaleń faktycznych, gdyż brakowało na potwierdzenie ich wiarygodności obiektywnych dowodów.

Nie budzi wątpliwości wiarygodność dowodu z dokumentów w postaci: decyzji Prezydenta Miasta B. z dnia 22 lutego 2016t. (k.12), wyroku Sadu Rejonowego w B.z dnia 25 maja 2015r. w sprawie VII K 973/14 (k.14), wyroku Sądu Okręgowego w L. z dnia 10 listopada 2015r. w sprawie XI Ka 842/15 (k.15), danych o osobie (k.30, 24v), danych o karalności (k.31-33), bowiem zostały one sporządzone zgodnie z przepisami prawa przez powołane do tego osoby.

Konkludując należy stwierdzić, iż wszystkie zgromadzone w sprawie wiarygodne dowody ocenianie łącznie nie pozwoliły na przypisanie oskarżonemu Z. S. zarzucanego mu przestępstwa z art. 244 kk.

W niniejszej sprawie Sąd stanął przed koniecznością dokonania weryfikacji dwóch przeciwstawnych wersji zdarzeń, z których jedna prowadziła do skazania, a druga do uniewinnienia oskarżonego Z. S.. Każda z wersji jest prawdopodobna i każdej nie można wykluczyć. Jednakże Sąd stanął na stanowisku, że wersja prezentowana przez oskarżonego znajduje potwierdzenie w dowodach obiektywnych w postaci zeznań świadków. Poza tym po stronie oskarżonego stoi zasada określona w art. 5 § 1 kpk, a więc domniemanie niewinności. Natomiast wersje oskarżenia potwierdza jedynie skonfliktowany z oskarżonym brat, a jego zeznania, z uwagi na silne zabarwienie emocjonalne i brak obiektywizmu, nie mogły stanowić samodzielnie podstawy skazania.

Wydanie wyroku skazującego wymaga przedstawienia dowodów na poparcie sprawstwa w sposób niebudzący wątpliwości i mogących podlegać pełnej weryfikacji co do swojej prawdziwości. Trafnie ujął to Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 28 marca 2008 roku w sprawie o sygn. akt III K 484/07 (LEX nr 370249), iż „ Sformułowana w art. 2 § 2 k.p.k. zasada prawdy materialnej wprowadza w procesie karnym wymóg opierania wszelkich rozstrzygnięć na zgodnych z prawdą ustaleniach faktycznych, przez które rozumie się ustalenia udowodnione, czyli takie, gdy w świetle przeprowadzonych dowodów fakt przeciwny dowodzonemu jest niemożliwy lub wysoce nieprawdopodobny. Obowiązek udowodnienia odnosić należy jednak tylko do ustaleń niekorzystnych dla oskarżonego, jako że on sam korzysta z domniemania niewinności (art. 5 § 1 k.p.k.), a niedające się usunąć wątpliwości rozstrzyga się na jego korzyść (art. 5 § 2 k.p.k.). Ze względu na te zasady wydanie wyroku uniewinniającego jest konieczne zarówno wówczas, gdy wykazano niewinność oskarżonego, jak i wtedy - co chyba częściej ma miejsce - gdy nie udowodniono, że jest on winny popełnienia zarzucanego mu czynu przestępnego”.

Reasumując należy uznać, że przeprowadzone w sprawie w sposób pełny, szeroki i wyczerpujący dowody, ocenione z uwzględnieniem wskazań wiedzy, zasad logiki i doświadczenia życiowego oraz ustalone na ich podstawie fakty, nie pozwoliły na przypisanie oskarżonemu Z. S. popełnienia zarzucanego mu aktem oskarżenia czynu przestępnego.

Z tych tez względów orzeczono jak w sentencji wyroku.

Rozstrzygnięcie o kosztach uzasadnia treść art. 632 kpk.