Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI Ka 1346/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 czerwca 2013 r.

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie :

Przewodniczący: SSO Marek Wojnar

Sędziowie: SO Włodzimierz Suwała (spr.)

SR del. Anna Bojarczuk

Protokolant st. sekretarz sądowy Katarzyna Owczennikow

przy udziale Prokuratora Wojciecha Groszyka

po rozpoznaniu w dniu 18 czerwca 2013 r.

sprawy M. B.

oskarżonego o przestępstwo z art. 280 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Nowym Dworze Mazowieckim

z dnia 15 czerwca 2012 r. sygn. akt II K 297/11

zaskarżony wyrok zmienia w ten sposób, że oskarżonego M. B. w ramach zarzucanego mu czynu uznaje za winnego tego, że w dniu 30 marca 2011 roku w N. zabrał w celu przywłaszczenia złoty pierścionek o wartości 330 zł na szkodę H. M., to jest popełnienia czynu z art. 278 § 1 kk i za to na podstawie art. 278 § 1 kk wymierza mu karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności; na podstawie art. 69 § 1 i 2 kk i art. 70 § 2 kk wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza na okres próby lat 3 (trzech); na podstawie art. 73 § 2 kk w okresie próby oddaje oskarżonego M. B. pod dozór kuratora; w pozostałej części tenże wyrok utrzymuje w mocy; zwalnia oskarżonego od kosztów postepowania w sprawie przejmując je na rachunek Skarbu Państwa; zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. K. G. kwotę 516,60 zł obejmującą wynagrodzenie za obronę z urzędu w instancji odwoławczej oraz podatek od towarów i usług.

sygn. akt VI Ka 1346/12

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Nowym Dworze Mazowieckim wyrokiem z dnia 15 czerwca 2012 r., sygn. akt II K 297/11, oskarżonego M. B. uznał za winnego tego, że w dniu 30 marca 2011 r. w N. przy ul. (...) w mieszkaniu nr (...) używając wobec swojej babci H. M. przemocy polegającej na popchnięciu oraz przytrzymaniu prawej ręki ukradł jej złoty pierścionek o wartości 400 zł na szkodę H. M., to jest popełnieniu czyn z art. 280 § 1 k.k. i za to na podstawie tego przepisu wymierzył mu karę 2 lat pozbawienia wolności, której wykonanie na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. i art. 70 § 2 k.k. warunkowo zawiesił na okres próby lat 5; na podstawie art. 415 § 3 k.p.k. pozostawił powództwo cywilne bez rozpatrzenia; na podstawie art. 73 § 2 k.k. w okresie próby oddał oskarżonego pod dozór kuratora; orzekł o kosztach procesu, w tym o wynagrodzeniu dla obrońcy z urzędu.

Wyrok zaskarżył na korzyść oskarżonego co do uznania jego winy obrońca M. B.i zarzucił mu naruszenie przepisów prawa materialnego – art. 280 § 1 k.k. polegające na przypisaniu oskarżonemu przestępstwa i umieszczeniu w opisie czynu zachowania oskarżonego, które nie wynikało z ustalonego w sprawie stanu faktycznego. Zdaniem Sądu Okręgowego zarzut odwoławczy z apelacji obrońcy jest w zasadzie słuszny i musiał skutkować stosowne zmiany w zaskarżonym wyroku, choć zmiany te nie mogły odpowiadać końcowym wnioskom owej apelacji.

Skarżący wyrok nie kwestionuje ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd I instancji – co jest zrozumiałe, gdyż wobec odmowy składania zeznań przez pokrzywdzoną H. M., jedynym bezpośrednim dowodem opisującym krytyczne zdarzenie były wyjaśnienia M. B. i to na ich treści należało oprzeć odtworzenie przebiegu tego zdarzenia. Tak też zresztą, i prawidłowo, postąpił Sąd orzekający. Skoro tak, to istotnie na podstawie wspomnianych ustaleń faktycznych nie ma wystarczających przesłanek do tego ażeby uznać, że zabronione działanie M. B. z krytycznego czasu i miejsca wyczerpywało wszystkie ustawowe znamiona przestępstwa z art. 280 § 1 k.k. Nawet biorąc pod uwagę podeszły wiek pokrzywdzonej, i jej praktycznie żadne możliwości stawiania fizycznego oporu, to ani wtedy nie została ona doprowadzona do stanu bezbronności ani też sprawca nie zastosował w stosunku do niej przemocy. Z pewnością bowiem taką przemocą nie było pojedyncze chwycenie przez M. B. pokrzywdzonej za rękę – nawet jeśli towarzyszyło temu lekkie popchnięcie pokrzywdzonej, o którym nadmienił w swoich wyjaśnieniach oskarżony; zresztą te „popchnięcie” Sąd orzekający pominął w swoich ustaleniach faktycznych.

Wobec tak wyglądających okoliczności zdarzenia, braku wygłaszania przez oskarżonego jakichkolwiek gróźb, tak w słowny jak i dorozumiany sposób oraz faktu, że H. M. sama oddala inkryminowany pierścionek w ręce oskarżonego, autor apelacji sugeruje, że zabronione zachowanie się oskarżonego mogło wyczerpać co najwyżej dyspozycję art. 284 § 1 k.k. Z tym tylko, że M. B. nie wszedł w krytycznym czasie – nawet w czasowe – posiadanie pierścionka za zgodą pokrzywdzonej. Owszem wzajemne stosunki między pokrzywdzoną a oskarżonym jako członkami jednej rodziny są złożone i w przeszłości zdarzało się, że H. M. dobrowolnie wspierała materialnie oskarżonego. Niemniej w dniu 30 marca 2011 r. w tych wzajemnych stosunkach rodzinnych nastąpił swoisty eksces ze strony oskarżonego, który bez zgody pokrzywdzonej i w jej obecności zabrał złoty pierścionek ewidentnie w celu przywłaszczenia – o czym świadczy fakt późniejszej sprzedaży go przez M. B. i spożytkowania pozyskanych w ten sposób pieniędzy na własne potrzeby. To, że pokrzywdzona, najwyraźniej dążąca do nieeskalacji wzajemnych negatywnych zachowań w tym incydencie, wydała pierścionek oskarżonemu opatrując to jednoznacznym żadaniem jego zwrotu (bądź zwrotu jego równowartości pieniężnej) w żadnym razie nie powoduje tego, że zdarzenie opisane w ustaleniach faktycznych Sądu orzekającego nie może być uważane za zwykłą (w rozumowaniu obecnie obowiązującego prawa) kradzież wyczerpującą dyspozycję art. 278 § 1 k.k. Skądinąd H. M. w dniu 31 marca 2011 r. (a więc bezzwłocznie) złożyła do protokołu (obejmującego także przyjęcie wniosku o ściganie, k. 1-4) wyraźnie żądający ścigania i ukarania sprawcy kradzieży na jej szkodę pierścionka takiż wniosek; wniosek jednoznacznie dotyczący M. B.. Wniosku tego H. M. nigdy skutecznie nie cofnęła.

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy był w pełni uprawniony do tego, ażeby zmienić zaskarżony wyrok poprzez uznanie, w ramach zarzucanego w a/o czynu, M. B. za winnego popełnienia jedynie występku z art. 278 § 1 k.k. Wartość przedmiotu tego czynu, to jest złotego pierścionka, Sąd Okręgowy określił na kwotę 330 zł, zgodnie z treścią złożonych w tej mierze przez oskarżonego wyjaśnień.

Wymierzając za ten czyn oskarżonemu karę 6 miesięcy pozbawienia wolności Sąd Okręgowy z jednej strony wziął pod uwagę złożony charakter więzi i wzajemnych odniesień pomiędzy oskarżonym i pokrzywdzoną oraz to, że M. B. jest sprawcą młodocianym. Nie można jednak z drugiej strony zapomnieć, że w przeszłości M. B. był już karany sądownie za identyczny niemal czyn z art. 278 § 1 k.k. W tym rzeczy stanie wysokość kary określona przez Sąd Okręgowy spełnia wszelkie niezbędne wymogi tak prewencji generalnej jak i szczególnej.

Warunkowe zawieszenie wykonania orzeczonej kary oraz oddanie oskarżonego pod dozór kuratora były ze strony Sądu II instancji decyzjami obligatoryjnymi – przy czym Sąd nie dostrzegł powodów, dla których ustalony okres próby powinien przekraczać trzy lata.

W pozostałym natomiast zakresie zaskarżony wyrok należało utrzymać w mocy – mając też na uwadze zakaz refornationis in pius.

Z tych wszystkich przyczyn Sąd Okręgowy orzekł jak w wyroku.