Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII Ua 52/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 listopada 2016 r.

Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSO Marcin Graczyk

Sędziowie: SO Lucyna Łaciak

SO Agnieszka Stachurska (spr.)

Protokolant: st.sekr.sądowy Monika Olszewska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 23 listopada 2016 r. w Warszawie

sprawy z wniosku E. I.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w W.

z udziałem zainteresowanej (...) Spółki Jawnej w W.

o zasiłek opiekuńczy

na skutek apelacji wniesionej przez organ rentowy

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 20 czerwca 2016 roku sygn. akt VI U 86/16

oddala apelację.

SSO Lucyna Łaciak SSO Marcin Graczyk SSO Agnieszka Stachurska

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 20 czerwca 2016r. Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi – Południe
w Warszawie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych,
po rozpoznaniu sprawy E. I. przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w W. (sygn. akt VI U 86/16) o zasiłek opiekuńczy, z udziałem zainteresowanej (...) spółki jawnej w W., zmienił zaskarżoną decyzję z dnia 11 lutego 2016 roku, znak: (...), w ten sposób, że przyznał E. I. prawo do zasiłku opiekuńczego za okres od 27 do 29 stycznia 2016 roku (wyrok Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi – Południe w Warszawie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 20 czerwca 2016r., k. 38).

Sąd Rejonowy dokonał następujących ustaleń i rozważań prawnych:

W dniu 25 stycznia 2016 roku E. I. była ze swym 9-letnim dzieckiem (data urodzenia dziecka – (...)) z wizytą u lekarza M. K.. Ze względu na stwierdzony stan chorobowy zostało wystawione zwolnienie lekarskie. Zwolnienie to zostało wystawione w dniu 25 stycznia 2016 roku (dzień badania) na druku (...), obejmowało ono okres od dnia 27 stycznia 2016 roku do dnia 29 stycznia 2016 roku. Wskazanie okresu niezdolności do pracy datującego się dopiero od dnia następującego dwa dni po dniu samego badania lekarskiego spowodowane było prośbą odwołującej. Wiedziała ona bowiem, że w dniach 25 i 26 stycznia 2016 roku musi być w pracy, zaś z dzieckiem w domu zostanie jej mąż, ona z kolei chciała zostać z dzieckiem w dniach 27-29 stycznia 2016 roku, stąd taki okres w zaświadczeniu (...).

Mąż odwołującej korzystał z urlopu wypoczynkowego w dniach 25-26 stycznia 2016 roku.

Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił na podstawie dowodów z dokumentów, w tym na podstawie zaświadczenia z k. 2, a także na podstawie okoliczności bezspornych. Zaznaczył również, że strony nie wnosiły o uzupełnienie materiału dowodowego.

Mając na względzie poczynione ustalenia faktyczne Sąd I instancji wskazał, że kluczową kwestią w rozpatrywanej sprawie jest prawidłowość wystawienia zaświadczenia lekarskiego z dnia 25 stycznia 2016 roku oraz wpływ na przyznanie odwołującej prawa do zasiłku opiekuńczego za wskazany w skarżonej decyzji okres.

Zgodnie z treścią art. 55 ust. 1 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 roku o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (tekst jednolity – Dz. U. z 2014 roku, poz. 159, ze zm.; dalej jako: ustawa zasiłkowa), w brzmieniu obowiązującym od dnia 1 stycznia 2016 roku, zaświadczenie lekarskie jest wystawiane w formie odpowiedniego dokumentu elektronicznego za pośrednictwem systemu teleinformatycznego udostępnionego bezpłatnie przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. W niniejszej sprawie jednak zaświadczenie zostało wystawione jeszcze według poprzednich zasad, obowiązujących przed dniem 1 stycznia 2016 roku, czyli na odpowiednim druku (...). Zgodnie z art. 23 ust. 1 ustawy z dnia 15 maja 2015 roku o zmianie ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2015 roku, poz. 1066, ze zm.) lekarze upoważnieni do wystawiania zaświadczeń lekarskich o czasowej niezdolności do pracy z powodu choroby, albo konieczności osobistego sprawowania opieki nad chorym członkiem rodziny, mogą wystawiać zaświadczenia lekarskie na podstawie przepisów ustawy zasiłkowej w jej brzmieniu przed dniem 1 stycznia 2016 roku, nie dłużej niż do dnia 31 grudnia 2017 roku. Powyższe oznacza, że odwołującej mogło zostać wystawione zaświadczenie lekarskie jeszcze na druku (...), a jednocześnie oznacza to, iż do analizy prawidłowości takiego zaświadczenia i jego skutków dla przyznania prawa do zasiłku należy stosować przepisy ustawy zasiłkowej w jej brzmieniu przed dniem 1 stycznia 2016 roku. W ocenie Sądu należy zastosować tu również przepisy odpowiednich aktów wykonawczych do ustawy zasiłkowej (rozporządzenia) także w ich brzmieniu przed dniem 1 stycznia 2016 roku, wtedy tylko zostanie bowiem zachowana kompatybilność pomiędzy przepisami ustawy a przepisami aktów wykonawczych wydanymi na podstawie ustawy.

Mając na uwadze powyższe Sąd Rejonowy zaakcentował, że zgodnie z art. 55 ust. 1 ustawy zasiłkowej, w jego brzmieniu przed 1 stycznia 2016 roku, zaświadczenie lekarskie jest wystawiane na odpowiednim druku. Z kolei art. 53 ust. 1 tej ustawy wskazuje, że przy ustalaniu prawa do zasiłków i ich wysokości dowodami stwierdzającymi czasową niezdolność do pracy z powodu choroby, konieczność osobistego sprawowania opieki nad chorym członkiem rodziny, pobyt w stacjonarnym zakładzie opieki zdrowotnej - są zaświadczenia lekarskie, o których mowa w art. 55. Z powyższego wynika, że w postępowaniu przed organem rentowym jedynym dowodem potwierdzającym niezdolność do pracy, czy konieczność opieki nad chorym członkiem rodziny jest prawidłowo wystawione zaświadczenie lekarskie. Zasady wystawiania tych zaświadczeń, według stanu prawnego przed dniem 1 stycznia 2016 roku regulowało rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 27 lipca 1999 roku w sprawie szczegółowych zasad i trybu wystawiania zaświadczeń lekarskich, wzoru zaświadczenia lekarskiego i zaświadczenia lekarskiego wydanego w wyniku kontroli lekarza orzecznika Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, wydane na podstawie ustawowego upoważnienia zawartego w art. 59 ust. 14 ustawy zasiłkowej. Zgodnie z § 3 tego rozporządzenia zaświadczenie lekarskie wystawia się na okres od dnia, w którym przeprowadzono badanie, lub od dnia bezpośrednio następującego po dniu badania. Jednocześnie zaświadczenie lekarskie może być wystawione na okres rozpoczynający się po dniu badania, nie później jednak niż czwartego dnia po dniu badania, jeżeli:

1)  bezpośrednio po dniu badania przypadają dni wolne od pracy,

2)  badanie jest przeprowadzane w okresie wcześniej orzeczonej niezdolności do pracy.

Jak wynika z analizy stanu faktycznego ustalonego w niniejszej sprawie zwolnienie lekarskie zostało wystawione odwołującej w dniu 25 stycznia 2016 roku, obejmowało zaś dni od 27 do 29 stycznia 2016 roku, a więc zostało wystawione niezgodnie z zasadami wynikającymi z wyżej wskazanej regulacji rozporządzenia; nie zostało bowiem wystawione na okres od dnia 25 stycznia 2016 roku, albo od dnia 26 stycznia 2016 roku. Jednocześnie nie zachodziły przesłanki z § 3 ust. 1a wskazanego wyżej rozporządzenia, które pozwalałyby na wystawienie zaświadczenia lekarskiego na okres rozpoczynający się później niż dnia następnego po dniu badania. Z tego też właśnie powodu, czyli z powodu błędów formalnych w zaświadczeniu lekarskim, ZUS odmówił odwołującej prawa do zasiłku.

Sąd Rejonowy podkreślił jednak, że ograniczenia dowodowe występujące w postępowaniu przed organem rentowym, umożliwiające ustalenie niezdolności do pracy jedynie na podstawie zaświadczenia lekarskiego, nie mają zastosowania w postępowaniu przed Sądem. Takie stanowisko wynika z utrwalonej linii orzeczniczej (por. wyrok SN z dnia 2 lutego 1996 roku, sygn. akt II URN 3/95, wyrok SA w Lublinie z dnia 21 maja 2014 roku, sygn. akt III AUa 204/14), gdzie wyraźnie akcentuje się, że w postępowaniu sądowym okoliczności mające wpływ na prawo do świadczeń lub ich wysokość mogą być udowadniane wszelkimi środkami dowodowymi przewidzianymi w KPC. Stąd też wadliwość wystawienia zaświadczenia lekarskiego nie przesądza automatycznie o odmowie przyznania odwołującej prawa do zasiłku. Należy bowiem przestudiować i przeanalizować cały materiał dowodowy pod kątem faktycznej niezdolności do pracy oraz, w niniejszej sprawie, pod kątem faktycznego przebywania przez odwołującą w terminie od dnia 27 stycznia 2016 roku do dnia 29 stycznia 2016 roku na zwolnieniu lekarskim w związku z chorobą dziecka. Jak wynika z ustaleń faktycznych odwołująca rzeczywiście we wskazanym w skarżonej decyzji okresie przebywała w domu opiekując się córką. Jednocześnie wyjaśniono też, dlaczego w wystawionym jej zaświadczeniu lekarskim został wskazany okres niezdolności do pracy rozpoczynający się od dnia następującego dopiero dwa dni po dniu badania – było to spowodowane tym, iż przez pierwsze dwa dni (dzień badania i dzień następny) dzieckiem opiekował się ojciec, odwołująca zaś w tym okresie musiała być w pracy.

Sąd I instancji zauważył, że E. I. chciała w ten sposób dochować wymogów z ustawy zasiłkowej dotyczących przyznania zasiłku dla osoby opiekującej się chorym dzieckiem, bowiem gdyby lekarz wystawił jej zwolnienie na okres bezpośrednio od dnia badania, wówczas zasadność wypłaty zasiłku mogłaby być podważona poprzez wskazanie, że przecież przez pierwsze dwa dni z dzieckiem przebywał mąż odwołującej. Ubezpieczona prawidłowo więc określiła okres rzeczywistej opieki nad dzieckiem, nie dochowując jednocześnie wymogów formalnych dotyczących zasad wystawiania zaświadczeń lekarskich. O ile w postępowaniu przed organem rentowym faktycznie organ ten jest związany ograniczeniami dowodowymi wynikającymi z ustawy zasiłkowej i wadliwe zaświadczenie lekarskie nie może być dla niego podstawą do przyznania prawa do zasiłku, o tyle już na etapie odwoławczego postępowania przed sądem powszechnym, Sąd może ustalić na podstawie materiału dowodowego, czy w danym okresie dziecko odwołującej było chore i czy odwołująca opiekowała się nim.

Z ustaleń Sądu wynika, że w okresie od 27 do 29 stycznia 2016 roku dziecko było chore, a odwołująca w tym okresie sprawowała nad nim opiekę. Stąd też spełnione są przesłanki z art. 32 ust. 1 pkt 2 ustawy zasiłkowej, które warunkują przyznanie ubezpieczonej zasiłku opiekuńczego za okres od 27 do 29 stycznia 2016 roku.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Rejonowy, na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. i powołanych przepisów, zmienił zaskarżoną decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w W. z dnia 11 lutego 2016 roku, znak: (...), w ten sposób, że przyznał E. I. prawo do zasiłku opiekuńczego za okres od 27 do 29 stycznia 2016 roku.

Apelację od wyroku złożył Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w W. , który zaskarżył wyrok w całości, zarzucając mu:

1.  błędną wykładnię przepisów prawa materialnego, tj. art. 32 ust. 1 pkt 2, art. 33, art. 34, art. 55 ust. 1 ustawy z dnia 25 czerwca 1999r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa oraz § 3 i § 3 ust. 1a rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 27 lipca 1999r.;

2.  sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego materiału dowodowego, niewyjaśnienie wszystkich okoliczności sprawy i przyjęcie, że była konieczność wystawienia zwolnienia lekarskiego na okres od 27 do 29 stycznia 2016r.;

3.  naruszenie przepisów postępowania poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny zebranego materiału dowodowego (art. 233 § 1 k.p.c.).

Biorąc pod uwagę wskazane zarzuty organ rentowy wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie odwołania ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

W uzasadnieniu apelacji Zakład Ubezpieczeń Społecznych wskazał, że nie podziela ustaleń faktycznych i oceny prawnej Sądu Rejonowego. Zaświadczenia lekarskie wystawia się od dnia, w którym przeprowadzono badanie lub od dnia bezpośrednio następującego po dniu badania, ale nie później niż czwartego dnia, jeżeli bezpośrednio po badaniu przypadają dni wolne od pracy lub badanie jest przeprowadzane w okresie wcześniej orzeczonej czasowej niezdolności do pracy (§ 3 ust. 1a rozporządzenia z 27 lipca 1999r.). Sąd Rejonowy przyznał, że zwolnienie lekarskie wydane w dniu 25 stycznia 2016r. (poniedziałek) zostało wystawione niezgodnie z zasadami wynikającymi z rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 27 lipca 1999r., jednakże ta wadliwość – zdaniem Sądu I instancji – nie przesądza o odmowie przyznania prawa do zasiłku. Takiego poglądu organ rentowy nie podzielił i wskazał, że ustawodawca ustanowił określone zasady wystawiania zwolnień lekarskich przez lekarzy. Sąd nie może sankcjonować bezprawnego działania lekarza i ubezpieczonej. Nie jest tak, że konieczność opieki nad chorym dzieckiem powstała dopiero po dwóch dniach, istniała już w dacie 25 stycznia 2016r. Osoba zainteresowana nie może decydować od jakiej daty chce mieć zwolnienie lekarskie. To lekarz działający w ramach prawa decyduje o zasadności i okresie zwolnienia. W przypadku wystawienia zaświadczenia od dnia 25 stycznia 2016r. okres zwolnienia lekarskiego obejmowałby krótszy okres. Brak podstaw do twierdzenia, że w okresie od 27 do 29 stycznia 2016r. dziecko było chore, a ubezpieczona w tym czasie sprawowała nad nim opiekę. Zasiłek opiekuńczy nie przysługuje, jeżeli poza ubezpieczonym są inni członkowie rodziny mogący zapewnić opiekę dziecku (art. 34 ustawy zasiłkowej). W tym przypadku taką opiekę mógł i zapewnił dziecku mąż ubezpieczonej. Ubezpieczona nie nabyła więc prawa do zasiłku opiekuńczego za sporny okres (art. 32 ust. 1 pkt 2, art. 33 ustawy zasiłkowej).

Sąd I instancji, zdaniem organu rentowego, przekroczył granicę swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.). Apelacja i zawarte w niej wnioski są zatem uzasadnione (apelacja organu rentowego z dnia 25 czerwca 2016r., k. 49).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w W. jako bezzasadna podlegała oddaleniu.

Sąd Okręgowy przyjął ustalenia Sądu I instancji za własne i stwierdził, że w oparciu o zgromadzony materiał dowodowy nie było możliwe dokonanie innych ustaleń. Sąd Rejonowy wszechstronnie rozważył zgromadzony materiał dowodowy oraz prawidłowo zastosował przepisy prawa. Zarzuty przedstawione w apelacji organu rentowego, dotyczące naruszenia przepisów prawa materialnego, sprzeczności ustaleń z treścią zebranego materiału dowodowego oraz naruszenia art. 233 k.p.c., zostały więc ocenione jako bezzasadne.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych formułując zarzut naruszenia art. 233 k.p.c., w krótkim uzasadnieniu apelacji w ogóle się do tej kwestii nie odniósł i nie uzasadnił z czego wynika przekonanie o dokonaniu przez Sąd I instancji dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodów. Tymczasem w orzecznictwie podkreśla się, że skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd przepisu art. 233 § 1 k.p.c. wymaga określenia, jakich to konkretnie uchybień dopuścił się sąd orzekający, naruszając tym samym zasady logicznego rozumowania bądź wskazania doświadczenia życiowego w toku wyprowadzania wniosków w oparciu o przeprowadzone dowody. Formułujący taki zarzut powinien zatem określić, jaki konkretnie dowód i z naruszeniem jakich dokładnie wskazanych kryteriów sąd ocenił niewłaściwie. Nie może to być natomiast zarzut wynikający z samego niezadowolenia strony z treści orzeczenia, przy jednoczesnym braku argumentacji jurydycznej (m.in. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 23 czerwca 2016r., V ACa 893/15; wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 30 czerwca 2016r., III AUa 20/16; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 stycznia 2002r., I CKN 132/01).

Treść wywiedzionej przez Zakład apelacji wskazuje natomiast, że apelujący sformułował powyższy zarzut w sposób bardzo ogólny, tak samo ogólnie powtarzając go w krótkim uzasadnieniu i nie rozwijając z czego wynika przekonanie o błędnej sędziowskiej ocenie dowodów. Wymogu właściwej konkretyzacji i uzasadnienia zarzutu nie spełnia również twierdzenie organu rentowego, że Sąd Rejonowy błędnie przyjął, że istniała konieczność wystawienia zaświadczenia lekarskiego na okres od 27 do 29 stycznia 2016r. Odnosząc się do tego zarzutu wskazać należy, że Sąd I instancji czyniąc takie ustalenie oparł się na treści zaświadczenia lekarskiego, które formalnie zostało wystawione w innej dacie niż przewidują przepisy ustawy z dnia 25 czerwca 1999r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, ale potwierdza konieczność opieki nad chorym dzieckiem w dniach 27 – 29 stycznia 2016r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych w zaskarżonej decyzji oraz w postępowaniu przed Sądem I instancji nie kwestionował, że dziecko E. I. w w/w dniach wymagało opieki, gdyż odmawiając wypłaty zasiłku opiekuńczego odwoływał się do naruszenia art. 53 ust. 1 i art. 55 w/w ustawy, które zresztą jako jedyne przepisy ustawy zasiłkowej zostały wskazane jako podstawa prawna wydania zaskarżonej decyzji. Kontrola organu rentowego i sformułowane zarzuty dotyczyły zatem jedynie formalnej poprawności wystawionego zaświadczenia lekarskiego. Z tego względu Sąd Rejonowy miał podstawy, by przyjąć, że okoliczność choroby dziecka ubezpieczonej w okresie od 27 do 29 stycznia 2016r., nie była przedmiotem sporu i nie wymagała przeprowadzenia dowodu.

Z uwagi na powyższe, sformułowane dopiero w apelacji twierdzenie, że nie ma podstaw do przyjęcia, by w w/w okresie dziecko ubezpieczonej było chore, nie mogło zostać uwzględnione i nie mogło w związku z tym skutkować uwzględnieniem wniosków apelacyjnych. Co nadto istotne i wymaga podkreślenia, organ rentowy w razie wątpliwości co do prawidłowości wykorzystywania zwolnienia lekarskiego mógł przeprowadzić tzw. kontrolę merytoryczną. Możliwość takiej kontroli przewiduje art. 68 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa oraz wydane na jego podstawie rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 27 lipca 1999r. w sprawie szczegółowych zasad i trybu kontroli prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich od pracy oraz formalnej kontroli zaświadczeń lekarskich (Dz. U. Nr 65, poz. 743). Organ rentowy nie skorzystał jednak z przysługujących mu uprawnień, zatem także i z tej przyczyny brak podstaw do powoływania się dopiero przed Sądem II instancji na błędne ustalenie przez Sąd Rejonowy, że od 27 do 29 stycznia 2016r. dziecko E. I. było chore i że ubezpieczona w tym okresie sprawowała nad nim opiekę.

Zdaniem Sądu Okręgowego, bezzasadny w rozpatrywanej sprawie był również zarzut apelacji dotyczący tego, że osoba zainteresowana nie może decydować o zasadności i okresie zwolnienia, decyzję podejmuje bowiem lekarz działający w ramach prawa. O ile ze wskazanym stwierdzeniem w ogólności można się zgodzić, o tyle w realiach przedmiotowej sprawy, ma ono ograniczone zastosowanie. Istotnie, jak wskazał organ rentowy, lekarz każdorazowo – zarówno w przypadku osoby dorosłej jak i dziecka - decyduje o zasadności wystawienia zwolnienia lekarskiego i okresie, na który powinno to nastąpić. Wnioskodawca nie może swobodnie i samodzielnie decydować o tych kwestiach. Okoliczności, w których przysługuje zasiłek opiekuńczy zostały jednak tak skonstruowane przez ustawodawcę, że poza koniecznością osobistego sprawowania opieki nad chorym dzieckiem w wieku do 14 lat (art. 32 ust. 1 pkt 2 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa) istotna jest również inna okoliczność – brak innych członków rodziny pozostających we wspólnym gospodarstwie domowym, mogących zapewnić opiekę dziecku lub choremu członkowi rodziny (art. 34 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa). O ile decyzja o konieczności sprawowania osobistej opieki nad chorym dzieckiem pozostaje w gestii lekarza, o tyle wiedza o innych osobach mogących sprawować opiekę nad dzieckiem, jest wiedzą, którą bezpośrednio posiada wnioskodawca – rodzic, co do którego lekarz widzi konieczność wystawienia zaświadczenia lekarskiego. W takiej sytuacji, bezzasadne, pozbawione podstaw i sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego, są zarzuty organu rentowego, z których wynika, że ubezpieczona dowolnie, sprzecznie z prawem i swoimi kompetencjami wpłynęła na decyzję lekarza dotyczącą okresu, na który wystawione zostało zaświadczenie lekarskie, uzyskując je bez faktycznej potrzeby. Zdaniem Sądu, organ rentowy formułując takie twierdzenia zdaje się nie dostrzegać, że ubezpieczona zachowała się w sposób zgodny z przepisami, nie uzyskując bez potrzeby zaświadczenia lekarskiego na okres, gdy inna osoba mogła nad chorym dzieckiem sprawować opiekę. Taką osobą w dniach 25 – 26 stycznia 2016r. był małżonek ubezpieczonej, korzystający w tym czasie z urlopu wypoczynkowego. E. I. zatem w w/w okresie nie mogła być osobą uprawnioną do zasiłku opiekuńczego i o tym fakcie powiadomiła lekarza. Z uwagi jednak na to, że w dniach kolejnych, tj. 27 – 29 stycznia 2016r., dziecko – wedle oceny lekarza – wymagało sprawowania osobistej opieki, a nie było innej osoby, która taką opiekę sprawowałaby, lekarz wystawił ubezpieczonej zwolnienie lekarskie.

W ocenie Sądu II instancji, wskazane okoliczności w powiązaniu z brzmieniem przepisów ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, dają podstawy do stwierdzenia, że ubezpieczonej nie można zarzucić bezprawności działania, co w odwołaniu wskazał organ rentowy. Bezprawne, czego nie dostrzega bądź celowo pomija Zakład, byłoby to, gdyby E. I. pomimo urlopu wypoczynkowego małżonka, uzyskała zwolnienie lekarskie od dnia 25 lub 26 stycznia 2016r. Wówczas nie doszłoby na naruszenia art. 53 i art. 55 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, ale wystąpiłaby sytuacja braku prawa do zasiłku opiekuńczego z uwagi na treść art. 34 w/w ustawy.

Jeśli chodzi o bezprawność działania ubezpieczonej, to wskazać dodatkowo należy, że osobą wystawiającą zwolnienie lekarskie i mającą wiedzę o przepisach regulujących formalne kwestie związane z wystawianiem zaświadczeń lekarskich, jest lekarz. W związku z tym to do lekarza, wobec którego organ rentowy posada odpowiednie możliwości sankcjonowania, winny być w głównej mierze skierowane zarzuty Zakładu. Ubezpieczona natomiast nie musiała znać i wiedzieć, jak z formalnego punktu widzenia wygląda kwestia dat wystawienia zwolnień lekarskich. Nie ma więc podstaw, by zarzucić jej, że działała bezprawnie. Jeśli chodzi z kolei o wspomnianego lekarza, to jego działanie nie było zgodne z przepisami i Sąd tego nie sankcjonuje, a jedynie stwierdza, że formalny błąd, jaki popełnił lekarz, nie może skutkować pozbawieniem ubezpieczonej prawa do zasiłku opiekuńczego.

Odnosząc się do zarzutu organu rentowego dotyczącego naruszenia prawa materialnego, wskazać należy, że organ rentowy – poza tym, że nie zgodził się z interpretacją Sądu I instancji i zacytował, to co wskazał tenże Sąd – nie zaprezentował w czym upatruje nieprawidłowości interpretacji przepisów. Sąd Rejonowy odwołując się do art. 53, 55 i nast. ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa oraz rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 27 lipca 1999r. w sprawie szczegółowych zasad i trybu kontroli prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich od pracy oraz formalnej kontroli zaświadczeń lekarskich, stwierdził, iż zaświadczenie lekarskie zostało nieprawidłowo wystawione w innej dacie niż przewidują przepisy. Wskazał jednak z jakich powodów, pomimo tej formalnej wadliwości zaświadczenia lekarskiego, zasiłek opiekuńczy przysługuje E. I.. Powołał się przy tym na orzecznictwo, z czym organ rentowy nie polemizował. W treści apelacji pełnomocnik Zakładu odnotował jedynie pogląd Sądu I instancji dotyczący wadliwej, niezgodnej z przepisami daty wystawienia zaświadczenia lekarskiego, natomiast w ogóle nie odniósł się i nie kwestionował dalszych wywodów tego Sądu, z których wynika argumentacja wskazująca na zasadność przyznania ubezpieczonej zasiłku. Sąd Okręgowy tę argumentację w pełni podziela, uznając, że bardzo ogólnie sformułowana apelacja nie podważa zasadności interpretacji przepisów prawa materialnego, dokonanej przez Sąd Rejonowy. Nie powołuje również takich zarzutów naruszenia przepisów prawa procesowego, które skutkowałoby zmianą bądź uchyleniem zaskarżonego orzeczenia.

W kontekście powyższych rozważań Sąd II instancji przyjął, iż prezentowana
w apelacji argumentacja jest chybiona i nie może być podstawą jej uwzględnienia. Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy przeprowadził postępowanie. Sąd Okręgowy zważył więc, że zaskarżone rozstrzygnięcie, w świetle zgromadzonego materiału dowodowego, było prawidłowe. Na podstawie art. 385 k.p.c. apelacja, jako bezzasadna, podlegała więc oddaleniu.

SSO Lucyna Łaciak SSO Marcin Graczyk SSO Agnieszka Stachurska

ZARZĄDZENIE

(...)

SSO Agnieszka Stachurska