Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt.

VIII Ga 178/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 października 2013r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący

Sędzia

Sędzia

SSO Barbara Jamiołkowska

SO Marek Tauer

SO Elżbieta Kala

Protokolant

st. sekr. sąd. Bożena Cackowska

po rozpoznaniu w dniu 11 października 2013r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa: W. P.

M. S. S.

przeciwko : Centrum Onkologii im. prof. F. Łukaszczykaw B.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez powodów

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 21 października 2011r. sygn. akt VIII GC 1364/10

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powodów na rzecz pozwanego solidarnie kwotę 1.800 zł ( jeden tysiąc osiemset złotych ) tytułem zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą.

VIII Ga 178/13

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 23 lutego 2009 r. powódka E. P. wniosła o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwoty 90.463, 00 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 13 listopada 2008 r. do dnia zapłaty i kosztami procesowymi z uwzględnieniem kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Roszczenie swe powódka wywodziła z umowy zawartej z pozwaną w dniu 5.09.2008r. o nr (...) na dostawę, montaż i demontaż regałów przesuwanych dla archiwum dokumentacji medycznej pozwanej. Umowa ta została zawarta w wyniku wyboru oferty powódki, złożonej w postępowaniu przetargowym organizowanym przez pozwanego i składała się z dwóch etapów (zadań): dostawy i montażu regałów przesuwanych w Archiwum Dużym oraz demontażu i montażu regałów stanowiących własność pozwanego w Archiwum Małym.

Powódka twierdziła, iż przystąpiła do wykonania pierwszego zadania umowy, zamawiając regały zgodnie ze specyfikacją u producenta. Regały zostały dostarczone bezpośrednio od producenta, po ukończeniu przez pozwanego robót budowlanych prowadzonych w pomieszczeniu, w którym miały być one montowane. Natychmiast po dostawie powódka za pośrednictwem podwykonawcy przystąpiła do montażu regałów.

Powódka twierdziła w pozwie, iż nie doszło do formalnego przekazania przedmiotu umowy, tym samym nie można uznać, iż zadanie pierwsze umowy zostało ukończone. Zdaniem powódki nie świadczy o tym fakt wystawienia faktury z datą 13.10.2008 r., bowiem zgodnie z umową faktura ta została wystawiona po dokonaniu dostawy.

Powódka wskazywała przy tym iż pozwany, bez dokonania formalnego odbioru oraz bez powiadomienia powódki, przystąpił do zapełniania nieukończonych regałów z dokumentacją, w wyniku czego doszło do łamania się jednego z regałów.

Powódka kwestionowała również opinię rzeczoznawcy sporządzoną na zlecenie pozwanego, w której sformułował on wniosek o istotnej wadzie konstrukcyjnej regałów.

Ponadto strona powodowa podnosiła nieskuteczność dokonanego w piśmie z dnia 6.11.2008r. oświadczenia o rozwiązaniu umowy, negując jego podstawy prawne oraz wskazując na fakt, iż nie pochodzi ono od osoby upoważnionej do reprezentowania pozwanego.

W pozwie wskazano również, iż powódka nie została dopuszczona do dokończenia prac montażowych, lecz w związku z pozostawaniem w gotowości do zrealizowania zadania przysługuje jej wynagrodzenie, zgodnie z wystawioną fakturą w dniu 13.10.2008 r. na kwotę 90.463, 00 zł .

Wraz z pozwem powódka wniosła o zwolnienie od kosztów, uzasadniając wniosek złą sytuacją finansową. Postanowieniem z dnia 10 marca 2009 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy zwolnił powódkę w ½ części opłaty od pozwu, w pozostałej zaś część wniosek oddalił.

W odpowiedzi na pozew, pozwany domagał się oddalenia powództwa oraz zasądzenia na rzecz pozwanego od powoda kosztów procesu wg norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwany twierdził, iż realizacja zadania 1 została ukończona, a pracownicy pozwanego przystąpili do układania dokumentacji medycznej na półkach w dniu 23.10.2008r. dopiero po uzyskaniu tej wiadomości przez Kierownik DziałuAdministracyjno-Eksploatacyjnego E. K..

Po zawaleniu się regałów, pracownicy pozwanego dokonali oględzin miejsca zdarzenia oraz sporządzono kartę niezgodności, która wraz z pismem przewodnim została przesłana do pozwanego.

W odpowiedzi powódka wzięła na siebie odpowiedzialność za zaistniałą sytuację, ponadto o jej winie przesądzać miała również opinia techniczna dokonana na zlecenie pozwanego, z której wynikało, iż zamontowane przez powódkę regały obarczone są istotną wadą konstrukcyjną. W związku z tym, iż stanowiły one zagrożenie dla życia i zdrowia pracowników pozwanego, w piśmie z 6.11.2008 r. pozwany skorzystał z zawartego w umowie prawa do odstąpienia od niej, zdaniem pozwanego przyczyna nienależytego wykonania leży bowiem po stronie powódki, a nie pozwanego.

Poza tym w przypadku złożenia przez pozwanego karty niezgodności, termin zapłaty określony w § 5 umowy ulegał zawieszeniu do czasu ostatecznego jej rozstrzygnięcia(§ 6 ust.4 umowy). Rozstrzygnięcie było niekorzystne dla powoda, stąd żądania zawarte w pozwie z dnia 23.03.2009r są bezpodstawne oraz nieuzasadnione i jako takie winny być oddalone.

W dalszych pismach procesowych strony podtrzymały stanowiska w sprawie.

W dniu 7.10.2009 zmarła powódka – E. P.. Postanowieniem z dnia 16 listopada 2009 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy zawiesił postępowania w sprawie.

Postanowieniem z dnia 22 listopada 2010 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy podjął zawieszone postępowanie w sprawie z udziałem następców prawnych zmarłej powódki: W. P., T. W.oraz (...).

Postanowieniem z dnia 6 września 2011 r. przyznał biegłemu sądowemu mgr M. P. specjaliście z dziedziny oceny stanu technicznego oraz wyceny środków trwałych maszyn i urządzeń wynagrodzenie w kwocie 1 369, 55 zł za wydanie opinii z dnia 15 lipca 2011 r. i opinii uzupełniającej w sprawie na rozprawie w dniu 6 września 2011r.

Wyrokiem z dnia 21 października 2011 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy oddalił powództwo, zasądził od powodów na rzecz pozwanej solidarnie kwotę 3 617, 00 tytułem zwrotu kosztów procesu oraz nakazał pobrać od powodów solidarnie na rzecz Skarbu Państwa kwotę 2 232,00 zł tytułem nieuiszczonej części opłaty od pozwu.

Sąd Rejonowy wydał rozstrzygnięcie w oparciu o następujące ustalenia i wnioski.

Między stronami nie było sporne, iż pozwany zawarł z E. P. umowę z 5 września 2008 r. nr (...) na dostawę i montaż regałów przesuwanych zgodnie ze specyfikacją techniczną i rysunkiem nr 1 do archiwum dużego (zadanie I) oraz demontaż i montaż regałów do archiwum małego (zadanie 2). Umówione wynagrodzenie wynosiło „maksymalnie" 97282,80 zł (§ 2 umowy), zaś kompleksowe wykonania zadania pierwszego miało nastąpić w terminie niedłuższym niż 6 tygodni od dnia podpisania umowy (§ 3). Zgodnie z § 5 umowy wykonawca zobowiązany był do dostarczenia faktury VAT każdorazowo wraz z dostawą. Wedle § 6 umowy „w przypadku stwierdzenia niezgodności dostawy z warunkami umowy zamawiający wystawiać będzie w ciągu 7 dni kalendarzowych kartę niezgodności, a wykonawca zobowiązany jest rozpatrzyć niezgodności w terminie 14 dni”. W § 8 ust. 1 umowy zamawiający „zastrzegł sobie prawo odstąpienia od umowy w przypadku niedopełnienia przez wykonawcę warunków określonych w § 1 umowy" oraz w przypadku „niedotrzymania terminu umiany wadliwego towaru określonego w § 6 ust. 3 umowy”. E. P. zamówiła elementy regałów produkowane przez Przedsiębiorstwo Produkcji (...) i po ich dostawie przystąpiła, przy pomocy G. C. do prac montażowych w archiwum dużym. Przed rozpoczęciem montażu G. C. nie zweryfikował ilości otrzymanych elementów i nie zauważył braku odpowiedniej ilości stężeń i grzebieni. Dla dokonania prawidłowego montażu brakowało tymczasem 76 sztuk stężeń (wykonawca użył 98), 29 sztuk „małych grzebieni" (użył 67) oraz 260 „dużych grzebieni" (wykonawca użył 166). Taka ilość stężeń i grzebieni pozwalała na montaż tylko pięciu regałów. Brak tych elementów został zauważony przez wykonawcę pod koniec prac montażowych, nie wpłynęło to jednak na sposób montażu polegający na złożeniu - wbrew instrukcji - tylko dostępnych na miejscu części w regały, które nie odbiegały swoim wyglądem od regałów złożonych prawidłowo .

G. C. zawiadomił o braku elementów tylko W. P., zwrócił natomiast 10 października 2008 r. klucz do dużego archiwum pracownikowi pozwanego.

Sąd Rejonowy ustalił ponadto, iż w dniu 13 października 2008 t. E. P. wystawiła fakturę dokumentującą dostawę oraz montaż nowych regałów przesuwanych do pomieszczenia Archiwum Duże - zadanie nr 1 według umowy. Faktura ta została doręczona pozwanemu 20 października 2008 r. powód zaś prosił w rozmowie telefonicznej ze świadkiem E. K. o zapłatę za wskazane w niej świadczenie. W związku z tym, że rozpoczęcie 2 zadania wymagało przeniesienia dokumentacji do dużego archiwum świadek B. zawiadomiła, także telefonicznie powoda o planowanym na weekend przenoszeniu tam dokumentacji. W żadnej z tych rozmów telefonicznych powód nie zawiadomił o braku elementów czy niedokończeniu montażu, nie sprzeciwił się zapełnianiu nowych regałów i nie domagał się formalnego wyrażenia faktu odbioru dzieła, co do którego strony nie poczyniły uprzednio żadnych uzgodnień .

W trakcie zapełniania jednego z regałów dokumentacją medyczną 23 października 2008 r. wadliwie zmontowany regał wychylił się w osi podłużnej, doszło do złamania zewnętrznej ściany frontowej oraz przyległej do niej ściany wewnętrznej. Przeciwległa ściana zewnętrzna oparła się o ścianę budynku, wysunęły się półki, a profile stężenia poziomego uległy pogięciu . Pozwany zlecił sporządzenie prywatnej opinii na temat zdarzenia. Wynikało z niej, że regały obciążone są istotną wadą konstrukcyjną, która uniemożliwia korzystanie z przedmiotu zamówienia zgodnie z wymaganiami pozwanego i stwarza zagrożenie dla obsługi. Na tej podstawie zastępca dyrektora pozwanego P. M. oświadczył, że uważa umowę za rozwiązaną z winy wykonawcy. W piśmie z 28 października 2008 r. powód odpowiedział na doręczoną przez pozwanego kartę niezgodności stwierdzając, że przyczyną awarii były błędy ekipy montażowej (złożenie się kilku czynników, w tym błąd w określeniu ilości elementów wzmacniających i usztywniających, a nie wady konstrukcyjne. Powódka określiła, natomiast regały jako wytrzymałe i bezpieczne. W piśmie tym powód deklarował też naprawę jednego regału „na próbę" i oddanie niewadliwych regałów w razie akceptacji tej próby .

Pozwany nie wyraził zgody na wykonywanie dalszych prac przez E. P. i domagał się usunięcia zmontowanych regałów. Ponieważ wykonawca odmówił, pozwany zlecił osobie trzeciej demontaż zestawu regałów i żądał od powoda odbioru jego elementów. Gdy powód nie zastosował się do tego żądania, pozwany przechowywał elementy regałów w magazynie, gdzie później badał je biegły M. P.. Na podstawie jego opinii Sąd I instancji ustalił, iż regały montowane przez powódkę spełniają wymagania sprecyzowane w specyfikacji, w szczególności dotyczące ilości, wymiarów oraz dopuszczalnego obciążenia. Rzeczywiste dopuszczalne obciążenie półki wynosi 72,7 kg/mb. W specyfikacji zamówienia dopuszczalne obciążenie półki zostało określone na 70 kg/mb. Regały montowane przez powoda spełniają, po prawidłowym montażu wymagania polskich norm i przeszły pełne badania z wynikiem pozytywnym. Deformacja ścian i półek regału po obciążeniu segregatorami była spowodowana zamontowaniem tylko górnych stężeń oraz zamontowaniem pojedynczych dużych grzebieni. W celu wykonania prawidłowego montażu należałoby zdemontować wszystkie półki z jednej strony wszystkich regałów, zdemontować wszystkie stężenia oraz grzebienie i rozpocząć montaż ponownie wykorzystując odpowiednią ilość grzebieniu i stężeń. Po zakończeniu tych czynności należałoby ponownie zamontować półki.

Powyższy stan faktyczny Sąd I instancji ustalił na podstawie dowodu z opinii biegłego M. P., którego opinię uznał za logiczną i przekonującą, zeznań świadków A. B., E. K., P. M. oraz częściowo zeznań świadków K. N. i G. C. (k. 223). Z uwagi na zmianę przedmiotową w toku procesu Sąd pominął zeznania, które powód W. P. składał w charakterze świadka. Ponadto Sąd Rejonowy ustalił stan faktyczny na podstawie wskazanych dokumentów prywatnych, które nie były kwestionowane przez strony (za wyjątkiem prywatnej opinii, której wnioski, co do wady konstrukcyjnej jako oparte na niepełnym materiale i sprzeczne z opinią biegłego sądowego, nie zasługiwały na akceptację. Sąd Rejonowy wskazał ponadto, że nie było sporne pomiędzy stronami zawarcie opisywanej umowy, oświadczenie pozwanego o jej rozwiązaniu i zachowanie pozwanego, który pomimo starań powódki stanowczo nie wyraził zgody na konturowanie robót lub naprawę wadliwych regałów.

Zeznania świadka G. C., który na zamówienie powódki składał regały, złożone na rozprawie w dniu 24 marca 2011 r. były w ocenie Sądu I instancji niejednolite, zdaniem Sądu bowiem świadek przekonywał Sąd do tezy, że prace montażowe nie zostały zakończone, co wskazuje na starania świadka o złożenie zeznań korzystnych dla strony, z którą był związany.

Tę część Sąd uznał za nielogiczną, podkreślając że skoro świadek dysponował kluczem do archiwum w trakcie pracy, to jego zwrócenie pozwanemu i wyjazd z B. bez jakiejkolwiek informacji musiały być poczytane za deklaracje zakończenia montażu. Świadek nie potrafił też wyjaśnić powodu nieprawidłowego złożenia regałów w sposób, który imitował wykonanie tej pracy. Sąd Rejonowy ocenił, iż trudno też przypuszczać, aby świadek nie zdawał sobie sprawy ze współzależności między prowadzeniem prac w obu archiwach. Zeznania świadka w ocenie Sądu Rejonowego były natomiast szczere w części, w której potwierdził, że złożył regały z niedostatecznej ilości elementów, co świadek uzasadnił trudnościami przy sprawdzaniu dużej ilości części.

Jako niejednoznaczne ocenił również Sąd I instancji zeznania powoda W. P.. Powód relacjonował wprawdzie wiele okoliczności zgodnie z innymi dowodami, nie sposób jednak było w ocenie Sądu zaakceptować części zeznań, w której powód argumentował, że wystawił fakturę (za dostawę i montaż) w oparciu o postanowienie umowy (za dostawę) i fakt ten nie miał znaczenia dla jego zachowania wobec zamawiającego. W oparciu o zeznania świadków było dla Sądu Rejonowego oczywiste, że powódka starając się o uzyskanie wynagrodzenia, przemilczała wobec pozwanej kluczową informację, której ujawnienie skutkowałoby brakiem wynagrodzenia przed zakończeniem pierwszego zadania.

Niewiarygodne były też dla Sądu I instancji zeznania powoda odnoszące się do jego przekonania, że pozwany nie zacznie zapełniać regałów przed formalnym odbiorem zadania. Było to sprzeczne z zeznaniami świadka B. i nielogiczne skoro powód zdawał sobie sprawę, że rozpoczęcie prac w archiwum małym zależy od przeniesienia dokumentacji do archiwum dużego.

Sąd Rejonowy zważył, iż bez względu na prawdziwość stwierdzenia powoda, że nie zgłosił zakończenia pierwszego etapu prac, jego zachowanie, w świetle pozostałych okoliczności (wyglądu regałów, zachowania C.) musiało być odebrane jako zgoda na zapełnianie regałów przesuwanych, a więc wyrażone w sposób dorozumiany oświadczenie o oddaniu części dzieła. W tym świetle Sąd Rejonowy zważył, iż oddanie dzieła jest czynnością faktyczną z dorozumianym przejawem woli stwierdzającym wykonanie świadczenia.

Sąd I instancji zakwalifikował bowiem łączącą strony umowę jako umowę o dzieło(art. 627 i nast. kc), podkreślając przy tym fakt powoływania się przez powodów reprezentowanych przez pełnomocnika będącego radcą prawnym na uprawnienie do wynagrodzenia przysługujące wykonawcy, który gotów był wykonać dzieło, lecz doznał przeszkody z przyczyny dotyczącej zamawiającego (art. 639 kc). W tym kontekście Sąd Rejonowy wskazał, iż przedmiotowy przepis związany jest z obowiązkiem współdziałania stron, który obciąża zamawiającego wówczas gdy współdziałanie wynika z właściwości dzieła lub strony przewidziały je umownie, a więc jego hipoteza odnosi się do sytuacji gdy dzieło nie zostało wykonanie wskutek przyczyn, które dotyczą zamawiającego.

Sąd wskazał na przytaczane w doktrynie przykłady takich przeszkód jak np. niedostarczenie potrzebnych materiałów albo właśnie brak współdziałania po stronie zamawiającego. W ocenie Sądu Rejowego wywodzone stąd roszczenie nie powstało skoro pozwany odstąpił od umowy powołując się na wadę konstrukcyjną regałów, a spór koncentrował się na kwestii skuteczności odstąpienia oraz kwestii obowiązku dopuszczenia wykonawcy do dokonania naprawy wadliwie zmontowanych regałów. Tego zaś w istocie domagała się przyjmująca zamówienie.

Sąd Rejonowy podkreślił, iż w sytuacji, w której, jak w niniejszej sprawie, wady dzieła ujawnią się pomiędzy wydaniem, a przyjęciem dzieła uprawnienia zamawiającego opierać się mogą albo na przepisach regulujących rękojmię za wady albo skutki niewykonania zobowiązań, stosownie do wyboru wierzyciela.

W tym ostatnim wypadku chodzi o przepis art. 493 § 1 kc. W przypadku stwierdzenia konstrukcyjnego charakteru wady, a więc takiej, której nie daje się usunąć, zamawiający byłby uprawniony do odstąpienia od umowy. Z ustalonego jednak przez Sąd Rejonowy stanu faktycznego wynikało, że opinia prywatna którą uzyskał pozwany była w tym zakresie błędna, a regały, które mogły być używane zgodnie z przeznaczeniem zostały nieprawidłowo zmontowane. Ocena skuteczności oświadczenia o odstąpieniu od umowy prowadzona w tym świetle nie prowadziła, zatem do wniosku, że do niego doszło.

Sąd I instancji doszedł jednak do wniosku, iż w przedmiotowej sprawie zastosowanie znajdzie art. 637 § 1 i 2 kc.

Zdaniem Sądu, skoro bowiem doszło już do zniszczenia jednego z regałów traktowanego przy zastosowaniu przepisów o rękojmi za wady dzieła jako wada istotna, to jego naprawa wymagałaby nie tylko rozłożenia i ponownego złożenia, ale w rzeczywistości dostarczenia nowych elementów i ich złożenia z elementami, które nie zostały wtedy zniszczone, a więc wykonania szeregu długotrwałych czynności prowadzących do „odbudowy" regału, a także prawidłowego montażu pozostałych. Oznaczało to, że w rzeczywistości wada dzieła nie dawała się usunąć w umówionym czasie wykonania zadania pierwszego (czasie odpowiednim). Taka zaś konstatacja rodziła przekonanie Sądu Rejonowego o skuteczności odstąpienia od umowy na podstawie art. 637 § 1 i 2 kc.

W tym kontekście Sąd Rejonowy doszedł do wniosku, iż w związku z tym, że odstąpienie od umowy zwalania zamawiającego od obowiązku świadczenia wynagrodzenia powództwo należało oddalić. Sąd przypomniał przy tym o uprawnieniu pozwanego do odstąpienia od umowy zastrzeżonym w umowie, które nie zostało sprecyzowane ponad treść mówiącą o uprawnieniu w razie niewykonania zobowiązania. Takie zastrzeżenie nakazywało przynajmniej przyjęcie, że uprawnienie pozwanego wobec niewykonania zobowiązania kontrahenta było szersze. Sąd zauważył również, że bez znaczenia dla zakresu uprawnień pozwanego pozostawałaby deklaracja przyjmującego zamówienie, który istotnie deklarował gotowość naprawy.

Odnosząc się do skuteczności odstąpienia od umowy, Sąd I instancji wskazał, że w świetle procesowego stanowiska pozwanego bez znaczenia była w końcu okoliczność, że pismo z 6 listopada 2008r. nie zostało podpisane przez osobę uprawnioną do reprezentacji pozwanego. Sąd wspominał przy tym jedynie na marginesie, iż nawet w wypadku przyjęcia nieskuteczności oświadczenia o odstąpieniu przepisy regulujące umowę o dzieło nie dają w ustalonym stanie faktycznym podstawy dla roszczenia o wynagrodzenie, którego domagała się strona powodowa, nie jest zaś, z podanego wyżej względu rzeczą Sądu rozważać zasadność roszczenia odszkodowawczego.

O kosztach Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 K. p. c przy czym na koszty procesu złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika pozwanego będącego radcą prawnym oraz opłata od pełnomocnictwa.

Na podstawie art. 130 § 2 K. p. c. Sąd nakazał pobrać od powodów- następców prawnych zwolnionej od opłaty powódki, nieuiszczoną część opłaty od pozwu.

Od wyroku Sądu Rejonowego apelację wraz z wnioskiem o przypozwanie i zwolnienie od kosztów wnieśli powodowie, zaskarżając wyrok w całości i domagając się:

1.  zmiany wyroku i zasądzenia od pozwanego na rzecz powodów solidarnie kwoty 90.463 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 14 listopada 2008 r. do dnia zapłaty i kosztami procesu z uwzględnieniem norm przepisanych.

2.  zasądzenia od pozwanego na rzecz powodów kosztów postępowania apelacyjnego

3.  zawiadomienia o procesie i wezwanie do udziału w sprawie w trybie art. 84 kpc M. B.

Zaskarżonemu wyrokowi apelujący zarzucili:

- naruszenie prawa materialnego – art. 637 § 2 kc poprzez jego błędną interpretację i błędne zastosowanie

- sprzeczność ustaleń faktycznych poprzez uznanie m.in. że doszło do wydania przedmiotu prac oraz przyjęcie, ze istniała niemożność dokończenia prac

- naruszenie przepisów postępowania poprzez przekroczenie ram zasady swobodnej oceny dowodów, co doprowadziło do błędnych ustaleń faktycznych, na których Sąd oparł swe rozstrzygnięcie

W uzasadnieniu powodowie podnosili, iż kwestionują ustalenie Sądu, aby doszło do wydania przedmiotu umowy. Powodowie podnosili, iż wniosku tego nie można wywieść z faktu wystawienia faktury, której to wystawienie kwestionował pozwany za pierwszy etap prac ani też z faktu przekazania kluczy do pomieszczenia. Ponadto apelujący wskazywali, iż pracownicy archiwum szpitalnego nie są osobami przypadkowymi, ale obeznanymi z zasadami przechowywania dokumentacji i trudno przyjąć, że nie byliby świadomi, iż przejęcie nowozabudowanych regałów i dopuszczenie ich do eksploatacji wymagałoby chociażby ich protokolarnego przejęcia. Odnosząc się do zawartego w uzasadnieniu Sądu Rejonowego stwierdzenia, co do celowego przemilczenia przez pozwaną kluczowej informacji, której ujawnienie skutkowałoby brakiem wynagrodzenia przed zakończeniem pierwszego zadania, powodowie wskazywali na fakt reklamowania u dostawcy regałów braku elementów i oczekiwaniu na ich dostawę, co oznacza, iż zamierzali dokończyć montaż.

Powodowie wskazywali również na błędną ocenę zeznań świadka G. C., w zakresie w którym Sąd uznał jego zeznania za niewiarygodne.

Apelujący kwestionowali także, rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego w zakresie, w którym uznał on, iż stwierdzone wady nie dawały się usunąć w odpowiednim czasie oraz że wymagałoby to szeregu długotrwałych i trudnych czynności, co skutkowało uznaniem, że odstąpienie od umowy było uzasadnione art. 637 § 2 kc jako niezgodne z opinią biegłego oraz stanowiące nadinterpretację stanowiska procesowego strony pozwanej.

Powodowie zarzucili ponadto, błędne utożsamianie terminu do usunięcia wad z terminem wykonania umowy, jako naruszające art. 637 kc.

Apelujący wskazywali również na fakt niestwierdzenia wady konstrukcyjnej, a co za tym idzie nieskuteczności odstąpienia od umowy.

Nieskuteczność oświadczenia o odstąpieniu od umowy wywodzili również, z faktu złożenia oświadczenia woli w imieniu pozwanego przez osobę nieuprawnioną.

Zarządzeniem z dnia 16 grudnia 2011 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy zwrócił powodom wniosek o zwolnienie od kosztów sądowych.

W odpowiedzi na apelację pozwany domagał się:

- oddalenia apelacji

- zasądzenia od powodów solidarnie na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych

Pismem z dnia 29 października 2012 r. Sąd Okręgowy zawiadomił M. B. o rozprawie apelacyjnej i wezwał go do oświadczenia czy przystępuje do strony powodowej w charakterze interwenienta ubocznego. Wezwany nie złożył oświadczenia w tym przedmiocie.

Postanowieniem z dnia 13 grudnia 2012 r. Sąd Okręgowy zawiesił postępowanie na podstawie art.174 § 1 pkt 1 kpc, z powodu śmierci powódki T. W..

Postanowieniem z dnia 11 października 2013 r. Sąd Okręgowy podjął postępowanie z udziałem M. S..

Sąd Okręgowy ustalił, co następuje.

Sąd Okręgowy uznaje za prawidłowe ustalenia i rozważania Sądu pierwszej instancji, przyjmuje je w całości i ustanawia za podstawę własnego rozstrzygnięcia.

Ponadto Sąd Okręgowy ustalił :

Umowa zawarta pomiędzy stronami przewidywała, iż kompleksowe wykonanie działań z zadania I nastąpić miało do 6 tygodni od dnia podpisania umowy. Wobec faktu podpisania umowy dnia 5.09.2008 r., termin ten upływał więc w dniu 20.10.2008 r. (k.18-19).

W piśmie z dnia 28.10.2008r. powód stwierdził, iż jedną z przyczyn awarii, były nieprecyzyjnie określone warunki i procedury odbiorowe ze strony zamawiającego (powoda), wynikiem których był brak formalnego przekazania (w postaci protokołów) regałów do eksploatacji. (k. 84)

W piśmie z dnia 6.11.2008 r. znalazło się oświadczenie o odstąpieniu od umowy podpisane przez zastępcę dyrektora ds. techniczno- eksploatacyjnych pozwanej, P. M. (k.82). Stanowisko pozwanej co do odstąpienia od umowy potwierdził pismem z dnia 24.11.2008 r. Dyrektor Centrum Onkologii Z. P. (k.62-63).

Zgodnie z opinią biegłego, konieczność zdemontowania wszystkich półek z jednej strony wszystkich regałów, zdemontowania wszystkich stężeń oraz grzebieni i rozpoczęcia montażu ponownie wykorzystując odpowiednie ilości grzebieni i stężeń, świadczy o przeprowadzeniu nieprawidłowego montażu regałów, a nie o niedokończeniu ich montażu (k. 250).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja powodów nie zasługiwała na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności wskazać należy, iż Sąd Okręgowy uznał za nieuzasadniony zarzut apelujących, co do naruszenia art. 233 § 1 kpc, w którym kwestionowali oni ustalenia, że doszło do wydania przedmiotu umowy.

W tym miejscu Sąd Odwoławczy wskazuje, iż uznaje za prawidłowe rozważania Sądu Rejonowego, w których zakwalifikował on umowę łączącą strony jako umowę o dzieło oraz poczynione w tym kontekście uwagi, co do traktowania „oddania dzieła” jako czynności faktycznej z dorozumianym przejawem woli stwierdzającym wykonanie świadczenia.

W świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego ustalenie, iż w przedmiotowej sprawie doszło do faktycznego odbioru dzieła uznać należy za oczywiście prawidłowe, bowiem znajduje ono oparcie w różnych kompleksowo uzupełniających się środkach dowodowych.

I tak, świadczą o tym zeznania świadków E. K., A. B., P. M. oraz częściowe zeznania powoda zgodnie z którymi klucze do pomieszczenia, w którym dokonywano montażu zostały oddane kierownikowi działu dokumentacji technicznej - A. B. po zakończeniu prac, 2 tygodnie przed przenoszeniem akt. Powód W. P., umówił się również z p. B. na telefon, w którym miała ona zawiadomić go o przeniesieniu dokumentacji ze starego archiwum do nowego. Nie został spisany przy tym żaden formalny protokół. Drugi etap prac uzależniony był od ukończenia pierwszego. Świadek B. uzgodniła z powodem, iż od jej telefonu zależy rozpoczęcie prac z małym archiwum tj. etap drugi. Świadek poinformowała również E. K. o zakończeniu prac. Świadek E. K. rozmawiała również telefonicznie z W. P. i uzgodniła termin przenoszenia archiwum. W tym świetle ocenić należało, iż doszło do zakończenia pierwszego etapu określonego w umowie łączącej strony. Jak słusznie bowiem zauważył Sąd I instancji, powód w żaden sposób nie informował o braku elementów czy niedokończeniu montażu, nie sprzeciwiał się zapełnianiu nowych regałów i nie domagał się formalnego wyrażenia faktu odbioru dzieła, co do którego strony nie poczyniły uprzednio żadnych uzgodnień.

Twierdzenia o skutecznym oddaniu dzieła znajdują oparcie również w dowodzie z faktury VAT z dnia 13.10.2008 r., w której powódka określiła, iż domaga się wynagrodzenia z tytułu „dostawy oraz montażu regałów przesuwanych do pomieszczenia ARCHIWUM DUŻE”, co świadczy o tym, iż powódka domagała się wynagrodzenia za całość wykonanego zadania 1.

Wskazać należy, iż również powołany w niniejszym postępowaniu biegły w swej opinii stwierdził kategorycznie, iż konieczność zdemontowania wszystkich półek z jednej strony wszystkich regałów, zdemontowania wszystkich stężeń oraz grzebieni i rozpoczęcia montażu ponownie wykorzystując odpowiednie ilości grzebieni i stężeń w świadczy o przeprowadzeniu nieprawidłowego montażu regałów, a nie o niedokończeniu ich montażu.

O dojściu do skutku faktycznego przekazania przedmiotu umowy, świadczy wreszcie stanowisko samego powoda, wyrażone w piśmie z dnia 28.10.2008 r. Powód stwierdził wówczas, iż jedną z przyczyn awarii były nieprecyzyjnie określone warunki i procedury odbiorowe ze strony zamawiającego (powoda), wynikiem których był brak formalnego przekazania (w postaci protokołów) regałów do eksploatacji. Oznacza to, iż powód wyraźnie stwierdził o braku jedynie formalnego przekazania regałów do eksploatacji z czego wynika, że do faktycznego przekazania doszło.

Sąd Okręgowy uznał również za bezzasadny zarzut apelacyjny co do naruszenia prawa materialnego, w postaci art. 637§2 kc przez jego błędną interpretację i błędne zastosowanie.

W tym miejscu za prawidłowe uznać należy rozważania Sądu I instancji, w których ocenił on, iż w stosunku do ustalonego w sprawie stanu faktycznego zastosowanie znajdzie przedmiotowy artykuł, w zakresie w którym przyznaje on zamawiającemu uprawnienie do odstąpienia od umowy, w wypadku gdy z okoliczności wynika, że przyjmujący zamówienie nie zdoła usunąć wad czasie odpowiednim, zaś wady te są istotne.

W obliczu druzgocącej opinii biegłego, w której stwierdził on brak 76 sztuk stężeń (przy użytych 98), 29 sztuk „małych grzebieni" (wykonawca użył 67) oraz 260 „dużych grzebieni" (wykonawca użył 166), w niniejszej sprawie nie zachodzi jakakolwiek wątpliwość co do oceny wad dzieła jako wad istotnych.

Za prawidłowe uznać należało również rozważania Sądu I instancji, w których doszedł on do wniosku, że w niniejszym stanie faktycznym nie zachodziła możność usunięcia wad dzieła w czasie odpowiednim. W tym kontekście zauważyć bowiem należy, iż zgodnie z opinią biegłego, aby dokonać prawidłowego montażu należałoby rozłożyć i ponownie złożyć regały wraz z odpowiednią ilością elementów. Oznacza to, iż w tym stanie rzeczy montaż należałoby wykonać całkowicie od nowa, to znaczy w czasie jeszcze raz takim jaki był przeznaczony na wykonanie pierwotnego montażu, którego zresztą termin wykonania upłynął w dniu 20.10.2008 r. Nie chodzi tu więc tyle o kwestię dni, ale o pewną proporcjonalność, która prowadzi do wniosku, iż konieczność wykonania dzieła całkowicie od nowa, nie może mieścić się w pojęciu „czasu odpowiedniego”.

Ta konstatacja prowadzi do wniosku, iż w niniejszej sprawie całą pewnością znajdzie zastosowanie art. 637§2 kc, a tym samym, że pozwany był uprawniony do odstąpienia od umowy.

Za bezzasadny uznał Sąd Odwoławczy również zarzut apelujących, w którym kwestionowali oni skuteczność oświadczenia o odstąpieniu od umowy z dnia 6.11.2008 r. ze względu na podpisanie go przez osobę nieuprawnioną. Słusznie Sąd I instancji zauważył, iż fakt ten pozostawał bez znaczenia wobec stanowiska procesowego pozwanego oraz jak wywodzi Sąd Odwoławczy przede wszystkim wobec potwierdzenia przez Dyrektora Centrum Onkologii Z. P. w piśmie z dnia 24.11.2008 r. odstąpienia od umowy zawartej z powódką.

Za prawidłową uznać również należało ocenę zeznań świadka G. C.. Jak słusznie zauważył Sąd Rejonowy zeznania tego świadka były bowiem nielogiczne – w zakresie w którym świadek wyjaśniał, że prace montażowe nie zostały wykonane, nie korespondowały przy tym z zebranym w sprawie materiałem dowodowym.

W konsekwencji uwag poczynionych powyżej należało apelację jako bezzasadną oddalić na podstawie art. 385 kpc.