Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Ka 269/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 października 2013 r.

Sąd Okręgowy w Białymstoku VIII Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący- Sędzia SO Irena Rybska – spr.

Sędziowie: SO Marzanna Chojnowska

SO Marek Wasiluk

Protokolant: Aneta Chardziejko

w obecności prokuratora Marka Żendziana, po rozpoznaniu w dniu
15 października 2013 r. sprawy M. S. oskarżonego o czyn z art. 231 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego od wyroku Sądu Rejonowego w Bielsku Podlaskim z dnia 30 stycznia 2013 r. (sygn. akt VIII K 255/12).

Zaskarżony wyrok uchyla i sprawę przekazuje Sądowi Rejonowemu w Bielsku Podlaskim do ponownego rozpoznania.

UZASADNIENIE

M. S. został oskarżony o to, że:

I. w okresie czasu od 11 lutego 2004r. do dn. 16 marca 2011r. w (...)i (...), działając w krótkich odstępach czasu w realizacji z góry powziętego zamiaru, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, będąc funkcjonariuszem publicznym – Wójtem Gminy (...)przekroczył swoje uprawnienia wynikające ze sprawowanej funkcji, działając na szkodę interesu publicznego
w ten sposób, że:

- w okresie od dnia 11 lutego 2004r. do końca grudnia 2006r.
w (...)wykorzystywał do celów związanych z obsługą Urzędu Gminy (...)- w tym wyjazdów służbowych, dowożenia uczniów na zawody, wycieczki i pielgrzymki - pojazd marki V. (...)o nr rej. (...)przekazany przez Komendę Powiatową Państwowej Straży Pożarnej w (...)Urzędowi Gminy w (...)z przeznaczeniem dla Ochotniczej Straży Pożarnej w (...)na mocy porozumienia zawartego w dn. 11.02.2004r. tylko do celów związanych z ochroną przeciwpożarową, po uprzednim dokonaniu w nim przeróbek w postaci demontażu części wyposażenia strażackiego i zamontowaniu 6 dodatkowych foteli samochodowych oraz na cele prywatne dot. dojazdów do (...)
w związku ze studiami w Wyższej Szkole Administracji Publicznej
w (...)zakończonymi w dn. 24.06.2005r., zużywając paliwo zakupione z budżetu Urzędu Gminy w (...)

- w okresie czasu od jesieni 2006r. do wiosny 2009r. w (...)wykorzystywał do celów prywatnych ciągnik rolniczy U. (...)o nr rej. (...)będący na wyposażeniu Gminnego Zakładu Usług (...)
w (...)/obecnie Zakładu (...)
w (...)/ wykonując prace rolne na swojej prywatnej działce oraz do przewozu bydła, zużywając w wyniku tego paliwo zakupione z budżetu ówczesnego Gminnego Zakładu Usług (...)w (...)

- w okresie czasu od początku lipca 2007r. do 16 marca 2011r.
w (...)i (...)mając podpisaną umowę NR (...)
z dn. 23.10.2006r. pomiędzy Starostwem Powiatowym w (...)
a Urzędem Gminy w (...)mającej za przedmiot dofinansowanie ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych
z/s w (...)50% kosztów zakupu fabrycznie nowego samochodu
9-osobowego przystosowanego do przewozu osób niepełnosprawnych
z obowiązkiem wykorzystywania auta wyłącznie na cele związane
z rehabilitacją zawodową, leczniczą i społeczną osób niepełnosprawnych,
w realizacji, której w dniu 12.12.2006r. został zakupiony pojazd marki
V. (...)o nr rej. (...)o wartości 114 000 zł., wykorzystywał ten pojazd do celów służbowych związanych m.in. z doręczaniem korespondencji, zakupem różnego rodzaju artykułów, w tym biurowych na rzecz Urzędu Gminy, dowozem osób nieposiadających orzeczonego stopnia niepełnosprawności na różnego rodzaju uroczystości, w tym pogrzeby, zawody, konkursy, wystawy koni, jak również na cele prywatne związane z dojazdami do (...)w związku z pobieraną w okresie od dn. 01.10.2007r. do 26.06.2009r. nauką na Wydziale Prawa (...)w (...), a także wożąc wyżej wskazanym pojazdem zboże na pole i przewożąc nim drewno na własną posesję, zużywając przy tym paliwo zakupione z budżetu Urzędu Gminy w (...), pobierając jednocześnie ryczałt pieniężny w ramach przyznanego miesięcznego limitu km na wykorzystanie pojazdu prywatnego do celów służbowych w okresie od dn. 01.01.2004r. do 31.10.2011r., w wyniku, czego na skutek naruszenia postanowień wyżej wymienionej umowy, mocą umowy z dn. 16.03.2011r. przeniesiono własność pojazdu V. (...)z (...)na Stowarzyszenie Pomocy (...)z/s w (...), co wiązało się ze stratą kwoty 57 000 zł poniesioną z budżetu Gminy na zakup auta, w sytuacji, gdy ponadto w czasie dysponowania przedmiotowym mikrobusem rodzice dzieci niepełnosprawnych wozili je pojazdami prywatnymi do szkół na podstawie umów o dzieło zawartych z Gminnym Zespołem (...)
w (...)

tj. o czyn z art. 231 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Bielsku Podlaskim z dnia 30 stycznia 2013 roku o sygn. akt VIII K 255/12 oskarżony M. S. został uznany za winnego popełnienia zarzuconego mu czynu i za to na podstawie art. 231 § 2 k.k. został skazany na karę 1 (jednego) roku i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności.

Na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k., art. 70 § 1 pkt 1 k.k. wykonanie kary pozbawienia wolności warunkowo zawieszono oskarżonemu na okres próby wynoszący 2 (dwa) lata.

Na podstawie art. 33 § 2 k.k. wymierzono oskarżonemu grzywnę
w wysokości 200 (dwieście) stawek dziennych przyjmując, iż jedna stawka dzienna grzywny równoważna jest kwocie 20 (dwadzieścia) złotych.

Na podstawie art. 41 § 1 kk orzeczono wobec oskarżonego środek karny w postaci zakazu zajmowania stanowiska wójta na okres 2 (dwóch) lat.

Zasądzono od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 1100 (jeden tysiąc sto) złotych tytułem opłaty i obciążono go pozostałymi kosztami procesu.

Na zasadzie art. 425 § 1 i 2 k.p.k. i art. 444 k.p.k. powyższe orzeczenie zaskarżył w całości obrońca oskarżonego M. S..

Na zasadzie art. 427 § 2 k.p.k. i art. 438 pkt 2 i 3 k.p.k. wyrokowi zarzucił

1.  błędy w ustaleniach przyjętych za podstawę wyroku, które to błędy mogły mieć wpływ na treść tego wyroku:

1.całkowity brak ustaleń dotyczących, na czym polegało niebezpieczeństwo narażenia interesu publicznego, którego dopuścił się swoim zachowaniem oskarżony w odniesieniu do pozyskania
i użytkowania w okresie od 11 lutego 2004 r. do końca grudnia 2006 r. do celów związanych z obsługą Urzędu Gminy w (...)pojazdu V. (...) nr rej. (...),

2.  dowolne ustalenie, że pojazd V. (...) nr rej. (...)był wykorzystywany na potrzeby Gminy (...)niezgodnie
z porozumieniem zawartym dnia 11 lutego 2004 r. pomiędzy (...)w (...)a gminą (...)podczas gdy prawidłowo oceniony materiał dowodowy w szczególności dokumenty związane
z przekazaniem pojazdu i zeznania świadka E. K.jednoznacznie wskazują, że sposób użytkowania pojazdu odpowiadał celowi porozumienia zgodnemu zamiarowi jego stron,

3.  dowolne ustalenie, że wykorzystywanie w okresie od początku lipca 2007 r. do 16 marca 2011 r. pojazdu V. (...) nr rej (...) doprowadziło do poniesienia straty z budżetu Gminy w wysokości
57.000 zł – podczas gdy zgromadzony materiał dowodowy nie tylko nie daje podstaw do takiego ustalenia, ale pozwala na ustalenie, że pomimo poniesienia wydatków na zakup i utrzymanie pojazdu, Gmina na skutek jego użytkowania, nawet niezgodnie z umową o dofinansowaniu jego zakupu, poczyniła znaczące oszczędności rekompensujące, a nawet przewyższające te wydatki,

4.  brak ustaleń dotyczących znamienia działania w celu osiągnięcia korzyści majątkowej w odniesieniu do zachowań oskarżonego, polegających na użytkowaniu pojazdów V. (...) nr rej (...)
i V. (...) nr rej (...)niezgodnie z przeznaczeniem na potrzeby gminy (...), podczas gdy, ustalenie kto i w jaki sposób miałby odnieść korzyść majątkową z działania oskarżonego, jest niezbędne do przypisania mu przestępstwa z art. 231 § 2 k.k.

5.  dowolne ustalanie, że oskarżony nabywając pojazdy V. (...) nr rej (...)i V. (...) nr rej (...)doskonale wiedział, że przeznaczy je do innych celów niż te, które zostały wskazane w odpowiednich umowach, w sytuacji, gdy materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie tylko nie daje najmniejszych podstaw do takich ustaleń, ale pozwala ustalić, że V. (...)
nr rej. (...)nie był użytkowany niezgodnie z umową, natomiast V. (...) nr rej (...)od początku był wykorzystywany do przewozu dzieci niepełnosprawnych, a dopiero późniejsza sytuacja związana z niemożnością dowozu jednego z dzieci państwa Ż.do szkoły w (...)spowodowała ograniczenie właściwego sposobu używania pojazdu;

6.  nie ustalenie, że oskarżony wykorzystywał pojazd V. (...)do dojazdów do (...)związany ze studiami w Wyższej Szkole Administracji Publicznej w sytuacji gdy nie potwierdza tego materiał dowodowy gromadzony w sprawie,

7.  nie ustalenie rzeczywistego rozmiaru szkód na jakie naraził, czy też wyrządził swoim zachowaniem oskarżony przez wykorzystywanie pojazdów i ciągnika będącego własnością Gminy (...)do celów prywatnych i poprzestanie jedynie na ustaleniu, że doszło do nich „wielokrotnie”, podczas gdy dokładne określenie ilości takich przypadków oraz zakresu takiego wykorzystania było obowiązkiem Sądu I instancji choćby ze względu na konieczność ustalenia stopnia społecznej szkodliwości czynu oskarżonego, który to stopień jest jedną z podstaw orzeczenia o karze, a w przedmiotowej sprawie ze względu na ponad ośmioletni okres objęty zarzutem mogłoby nawet doprowadzić do ustalenia, że ze względu na faktyczną niewielką częstotliwość takich zachowań czyn oskarżonego był szkodliwy w stopniu znikomym;

8.  dowolne ustalenie, że pracownicy (...) (...)fałszowali dokumentację, karty drogowe, dotyczącą eksploatacji pojazdów i zużycia paliwa, na polecenie oskarżonego, podczas gdy materiał dowodowy nie daje podstaw do takich ustaleń, a świadkowie R. K.
i M. C., którzy dokonywali tych zapisów co do ciągnika URSUS (...), w postępowaniu przygotowawczym, jednoznacznie stwierdzili, że w sytuacji, kiedy zestawienie kilometrów przejechanych przez samochody nie zgadzało się ze zużytym paliwem, to fikcyjnych wpisów dokonywali z własnej inicjatywy, bez wiedzy oskarżonego, jedynie z bliżej nieuzasadnionej obawy przed jego reakcją, a zeznań tych nie zakwestionowali przed Sądem.

II. obrazę przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść orzeczenia, mianowicie:

1.  art. 366 § 1 k.p.k., art. 167 k.p.k. i art. 193 § 1 k.p.k., polegające na zaniechaniu inicjatywy dowodowej, która była obowiązkiem sądu niezależnie od inicjatywy stron, zmierzającej do ustalenia istotnych dla rozstrzygnięcia okoliczności dotyczących, związanych ze znacznymi oszczędnościami w funkcjonowaniu Gminy (...),
a związanymi z wykorzystaniem jako służbowych pojazdów
V. (...) nr rej. (...)i V. (...)
nr rej (...), przy czym ze względu na złożoność koniecznych do przeprowadzenia analiz ekonomicznych niezbędne było zasięgnięcie opinii biegłego z zakresu księgowości;

2.  art. 7 k.p.k. i art. 410 k.p.k. polegające na dowolnej ocenie materiału dowodowego, z pominięciem wielu istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności, mianowicie:

1.uzananiu za wiarygodne zeznań świadków D. K., M. C. i R. K. co do okoliczności związanych z częstotliwością i zakresem wykorzystania przez oskarżonego ciągnika URSUS oraz samochodów do celów prywatnych pomimo, iż zgromadzony w sprawie materiał dowodowy
w szczególności zeznania innych świadków ich nie potwierdzają,
a fakt, że świadkowie ci pozostają w silnym konflikcie z oskarżonym, oraz sami ponosili odpowiedzialność karną za fałszowanie dokumentacji gminnej, nakazywał zgodnie z doświadczeniem życiowym i zasadami logiki, traktowanie tych zeznań ze szczególną ostrożnością, której to Sąd Rejonowy w Bielsku Podlaskim nie zachował,

2. uznaniu za wartościowe zeznań A. K. obciążających oskarżonego, bez zachowania należytej staranności przy weryfikowaniu tych zeznań, pomimo że pozostaje on w silnym konflikcie z oskarżonym na tle wyborów samorządowych 2010 r., co zgodnie z zasadami doświadczenia życiowego, odnoszącymi się do małych społeczności wiejskich może mieć poważny wpływ na obiektywność tego świadka, a nadto zeznania te w wielu szczegółach nie pokrywają się z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie,

3. potraktowanie jako wartościowych i wiarygodnych w całości zeznań T. B. i K. Z. pomimo, że w przypadku wielu istotnych szczegółów dotyczących wykorzystania przez oskarżonego gminnego ciągnika URSUS i samochodu WV T5 zeznania te są niespójne i sprzeczne z pozostałym materiałem dowodowym sprawy,

4. zdyskwalifikowaniu wyjaśnień oskarżonego dotyczących powodów pomawiania go przez M. C. i R. K. jedynie ze względu na fakt, iż jako pracownicy fizyczni nie byliby w stanie „zorganizować spisku”,

5. odmowa wiarygodności wyjaśnień oskarżonego odnośnie dat likwidacji stada krów jedynie na podstawie informacji z (...),
z pominięciem faktu, iż informacja ta była zaciągana z inicjatywy
z oskarżonego, zatem gdyby informacja miała odzwierciedlać rzeczywistą historię stada, to działanie oskarżonego byłoby nielogiczne,

6.pominięciu istotnych dla rozstrzygnięcia a korzystnych dla oskarżonego okoliczności wynikających z faktu, że żaden
z przesłuchanych rodziców dzieci niepełnosprawnych, ostatecznie nie negował sposobu organizacji transportu dzieci do szkół, nadto część
z nich wskazała, że zaproponowane przez gminę rozwiązania były jedynymi, jakie mogli zaakceptować ze względu na potrzeby ich dzieci, a korzystanie z pojazdu gminnego nie wchodziło w grę.

Na zasadzie art. 427 § 1 k.p.k. i art. 437 § 2 k.p.k. wniósł o uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzuconego czynu, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego jest zasadna w takim zakresie, w jakim zmierza do uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy w tym zakresie do ponownego rozpoznania.

Prawidłowość rozstrzygnięcia sprawy zależy od spełnienia przez sąd dwóch zasadniczych obowiązków, tj. przeprowadzenia – zgodnie
z wymogami art. 366 § 1 k.k. – wszelkich dowodów niezbędnych do ustalenia okoliczności sprawy
, w tym nie tylko zawnioskowanych przez strony, ale także dopuszczonych – w razie takiej potrzeby – z urzędu oraz prawidłowej oceny całokształtu okoliczności ujawnionych w toku rozprawy (m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 czerwca 1974 r., V KRN 43/74, OSNKW 11/1974 r., poz. 212, LEX 18877). Dodać przy tym należy, iż przepis art. 366 § 1 k.p.k. jest gwarantem wyrażonej w art. 2 § 2 k.p.k. zasady prawdy materialnej, zgodnie z którą podstawę wszelkich rozstrzygnięć powinny stanowić prawdziwe ustalenia faktyczne.

Sąd I instancji dopuścił się istotnych uchybień na obu etapach procedowania – w tym m.in. podniesionych w apelacji – które mogły mieć wpływ na treść zaskarżonego wyroku (art. 438 pkt 2 i 3 k.p.k.). W szczególności nie sprostał nałożonym na niego obowiązkom w zakresie rzetelnego przeprowadzenia wszelkich dowodów niezbędnych do ustalenia okoliczności sprawy w tym zakresie oraz prawidłowej oceny dowodów w sprawie już zgromadzonych.

Zważyć bowiem należy, że Sąd Odwoławczy, w przeciwieństwie do Sądu pierwszej instancji, nie spotyka się bezpośrednio z dowodami, nie może z reguły nabrać właściwego przekonania o wiarygodności dowodów i prawidłowości ich oceny, gdyż to należy do sądu orzekającego w I instancji.

Odnosząc się do zarzutów podniesionych przez obrońcę oskarżonego, wskazać należy, iż organ procesowy dokonuje oceny dowodów i wyciąga z nich wnioski stosownie do swojego wewnętrznego przekonania, które nie jest skrępowane regułami prawnymi. Nie zmienia to jednocześnie tego, że zasada swobodnej oceny dowodów nie oznacza jednak, iż ocena taka może mieć charakter dowolny. Sąd ma bowiem obowiązek wyjaśnić jak poszczególne dowody zostały ocenione i dlaczego zostały wyciągnięte określone wnioski oraz wskazać z jakiego powodu określonym dowodom dał wiarę, pozbawiając waloru wiarygodności inne.

Z ugruntowanego orzecznictwa wynika także, iż przekonanie sądu
o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną art. 7 k.p.k. (tylko) wówczas, gdy spełnione są kumulatywnie, następujące przesłanki:

- jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy (art. 410 k.p.k.) i to w sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia prawdy (art. 2 § 2 k.p.k.)

- stanowi wynik rozważenia wszystkich okoliczności, przemawiających zarówno na korzyść jak i na niekorzyść oskarżonego (art. 4 k.p.k.)

- jest wyczerpująco i logicznie z jednoczesnym uwzględnieniem wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego uargumentowane w uzasadnieniu wyroku (art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k.) - tak Sąd Najwyższy m. innymi w wyroku z 9 listopada 1990 r. OSNKW 1991/7-9/41.

Lektura uzasadnienia zaskarżonego wyroku będącego dokumentem sprawozdawczym i przedstawiającym przebieg narady nad wyrokiem dowodzi, iż sąd I instancji nie sprostał powyższym wymaganiom. Dla wydania rozstrzygnięcia kasatoryjnego wystarczające było odniesienie się do tych zarzutów, które uznane za zasadne, musiały skutkować uchyleniem wyroku.

Na wstępie należy podnieść, że kontrola słuszności rozumowania Sądu pierwszej instancji i jego zgodności z przeprowadzonymi dowodami, odbywa się w oparciu o uzasadnienie wyroku Sądu I instancji. Dlatego też uzasadnienie orzeczenia tego sądu powinno wskazywać logiczny proces, który doprowadził ten organ do określonych wniosków w przedmiocie winy i jej zakresu, względnie jej braku. Powinno także zawierać, dokładne ustalenia podstawy faktycznej oraz wyjaśnienie podstawy prawnej orzeczenia. Stąd też, w uzasadnieniu tym, sąd orzekający winien wyraźnie wskazać, na jakich dowodach oparł ustalenia każdego istotnego dla rozstrzygnięcia sprawy faktu. Jednocześnie powinien rozważyć i ocenić wszystkie dowody przemawiające za przyjętymi ustaleniami faktycznymi lub przeciw nim, a także szczegółowo wyjaśnić wszystkie istotne wątpliwości i sprzeczności w materiale dowodowym.

Co istotne uzasadnienie wyroku, zgodnie z art. 424 § 1 k.p.k. powinno zawierać przedstawienie przeprowadzonych dowodów z jednoczesnym dokonaniem ich oceny i określeniem znaczenia dla przyjętych ustaleń we wzajemnym powiązaniu .(wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 2009 r. w sprawie WA 7/09, opub. w OSNw SK 2009/1/751, Lex 598116), jak również wyjaśnienie postawy prawnej zapadłego w sprawie rozstrzygnięcia oraz wskazywać dlaczego dany pogląd prawny uznany został za trafny i z jakich powodów. Nie wystarczy wymienić zastosowany przepis, lecz należy wyjaśnić przyjęty sposób jego wykładni i zastosowania. Niedopuszczalne jest globalne powoływanie się przez sąd orzekający na przeprowadzone w toku rozprawy głównej dowody, gdyż konieczne jest zawsze ustalenie każdego z nich w całości lub w konkretnym fragmencie, w odniesieniu do poszczególnych okoliczności faktycznych, które w sprawie wymagają uzasadnienia. Brak wyjaśnienia istniejących sprzeczności między dowodami, brak wskazania, na których dowodach sąd oparł się i dlaczego oraz ich oceny - uniemożliwia odparcie zarzutu przekroczenia przez sąd granic swobodnej oceny dowodów. Jeżeli uzasadnienie wyroku sądu orzekającego nie czyni zadość wymaganiom z art. 424 § 1 pkt 2 k.p.k., to wówczas kontrola odwoławcza tego orzeczenia jest utrudniona, a nawet jak ma to miejsce w niniejszej sprawie, wręcz wykluczona. (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 31 maja 2007 r. o sygn. WA 25/07, LEX nr 6218360).

Lektura uzasadnienia Sądu I instancji w sposób jednoznaczny wskazuje, że Sąd ten nie sprostał wymogom uzasadnienia wyroku określonym
w art. 424 k.p.k. Wprost stwierdzić należy, że Sąd Rejonowy po prostu przepisał uzasadnienie aktu oskarżenia, jakie zostało sporządzone przez prokuratora. Porównanie obu uzasadnień nie pozostawia żadnych wątpliwości, że samodzielny wkład intelektualny sądu pierwszej instancji przy sporządzaniu uzasadnienia swojego stanowiska, ograniczył się do przepisania stanu faktycznego opisanego przez prokuratora. Świadczą o tym poszczególne zdania, nawet te same podkreślenia niektórych wyrazów. To samo dotyczy oceny dowodów osobowych. Sąd Rejonowy dokonując oceny zeznań świadków przepisał z aktu oskarżenia fragmenty zawierające depozycje poszczególnych świadków, nie dokonując analizy logicznej tych zeznań w powiązaniu z innymi dowodami zgromadzonymi w aktach sprawy, jak chociażby dokumentacja
w postaci kart drogowych pojazdów oraz informacji z poszczególnych urzędów co do ewentualnej możliwości bytności oskarżonego w podanych miejscach, które figurują w kartach drogowych poszczególnych pojazdów służbowych.

Powtórzenie uzasadnienia aktu oskarżenia i przedstawienie tego uzasadnienia jako własnego, z reguły w sposób rażący narusza nie tylko przepis art. 424 § 1 k.p.k., ale poprzez niego również fundamentalne zasady procesu, wyrażone w art. 8 § 1 k.p.k., a mianowicie to, iż Sąd karny rozstrzyga samodzielnie zagadnienia faktyczne i prawne oraz nie jest związany rozstrzygnięciem innego sądu lub organu. Oceny tej nie mogą zmienić niewielkie modyfikacje stylistyczne, niewnoszące niczego odmiennego do merytorycznej strony przedstawianego w uzasadnieniu toku rozumowania sądu, który legł u podstaw takiego a nie innego rozstrzygnięcia sprawy.

W niniejszej sprawie zaprezentowany w uzasadnieniu wyroku Sądu pierwszej instancji tok rozumowania, związany z analizą i oceną dowodów osobowych i dokumentów w postaci kart drogowych samochodów
V. (...) o nr rejestracyjnym (...), ciągnika U. (...)
o nr rejestracyjnym (...) i samochodu V. (...)
o nr rejestracyjnym (...) oraz wniosków na ich podstawie wyprowadzonych, wbrew zasadom określonym w art. 8 § 1 k.p.k. i art. 7 k.p.k., nie był rozumowaniem ani samodzielnym, ani swobodnym, co wręcz zaprzecza istocie procesu karnego.

Należy zauważyć po raz kolejny, że przepis art. 366 § 1 k.p.k. zobowiązuje przewodniczącego do kierowania rozprawą i czuwania nad jej prawidłowym przebiegiem, bacząc aby zostały wyjaśnione wszystkie istotne okoliczności sprawy. Wato też zwrócić uwagę na przepis art. art. 171 § 1 k.p.k., który określa, że osobie przesłuchiwanej należy umożliwić swobodne wypowiedzenie się w granicach określonych celem danej czynności, a dopiero następnie można zadawać pytania zmierzające do uzupełnienia, wyjaśnienia lub kontroli wypowiedzi. Tymczasem z protokołów rozpraw wynika, że świadkowie no ogół stwierdzali, że podtrzymują swoje zeznania z postępowania przygotowawczego, a Sąd je odczytywał, nie dostrzegając w nich rozbieżności, bądź sprzeczności, czy też nie dostrzegając, iż zeznania niektórych świadków (i to kluczowych dla rozstrzygnięcia w tej sprawie) złożone w postępowaniu przygotowawczym zawierają takie same sformułowania. Dla przykładu, można odwołać się do zeznań M. C. i R. K. (k. 30-31, k. 52-53). Wnikliwej analizy wymagają też zeznania świadka R. P., który zawierają sprzeczności. I tak składając wyjaśnienia w charakterze podejrzanego w dniu 30 maja 2012 r. stwierdził na podstawie wpisów w kartach drogowych samochodu V. (...), że od grudnia 2006 r. do listopada 2007 r. nie nanoszono fikcyjnych wpisów, zeznając w dniu 05 kwietnia 2011 r. stwierdził, iż w lipcu 2007 r. mógł stworzyć fikcyjny wpis o wyjeździe oskarżonego samochodem służbowym w celach prywatnych. Z kolei zeznając w dniu 18 kwietnia 2012 r. stwierdził, że wydaje mu się, że fikcyjne wpisy wyjazdów oskarżonego rozpoczęły się od września 2007 r. Z uwagi więc na rozbieżności i nieścisłości w zeznaniach R. P., obowiązkiem sądu było nie tylko odczytanie jego zeznań, ale też ich weryfikacja.

Powyższe przykłady wskazują, że postępowanie dowodowe zostało przeprowadzone pobieżnie i wyrywkowo, tym samym podniesiony w apelacji zarzut naruszenia przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść wyroku (pkt II apelacji), jawi się jako zasadny.

Przechodząc do kwestii podnoszonych w apelacji obrońcy oskarżonego, tj. całkowitego braku ustaleń dotyczących niebezpieczeństwa narażenia interesu publicznego oraz celu osiągnięcia korzyści majątkowej, to wprawdzie na obecnym etapie postępowania odnoszenie się do tych kwestii jest przedwczesne, co nie zmienia jednocześnie tego, że należało zwrócić uwagę na znamiona czynu z art. 231 § 2 k.k., aby przy ponownym rozpoznaniu sprawy nie umknęło to uwadze Sądu ponownie rozpoznającego sprawę.

Zgodnie bowiem z art. 231 § 1 k.k. funkcjonariusz publiczny, który przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Zgodnie zaś § 2 powołanego przepisu jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej podlega karze. Samo przekroczenie uprawnień lub niedopełnienie obowiązków przez funkcjonariusza nie wypełnia jeszcze znamion przestępstwa, choć może być podstawą odpowiedzialności służbowej lub dyscyplinarnej ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 listopada 1974 r., II KR 177/74, OSPiKA 1976, nr 6-9, poz. 122). Do znamion tych bowiem należy działanie na szkodę interesu publicznego lub prywatnego (art. 231 § 1). Przyjmuje się, że do dokonania tego przestępstwa niezbędne jest stwierdzenie, że zachowanie funkcjonariusza (działanie lub zaniechanie) stworzyło realne niebezpieczeństwo powstania szkody, a nie tylko zagrożenie potencjalne lub ogólne (por. R. Góral, Komentarz, s. 368). Wprawdzie wykładnia znamienia "działa na szkodę" jest sporna w orzecznictwie i literaturze z czym związane jest ściśle przyjęcie bezskutkowego względnie skutkowego charakteru omawianego przestępstwa. Niektórzy autorzy termin ten utożsamiają ze stworzeniem niebezpieczeństwa powstania szkody (tak na gruncie art. 585 k.s.h.: P. Kardas, J. Giezek, Sporne..., s. 25; P. Kardas, Działanie na szkodę spółki - konkretne czy abstrakcyjne narażenie na niebezpieczeństwo, PiP (w druku); na gruncie przestępstw urzędniczych A. Spotowski, Przestępstwa służbowe... s. 56; cyt. za: O. Górniok (w:) Kodeks..., s. 86, która przychyla się do tego stanowiska, podkreślając przy tym, iż grożąca szkoda musi być konkretna i nie wystarczy samo jej abstrakcyjne określenie, np. zagrożenie utraty zaufania danej instytucji społecznej; podobnie E. Pływaczewski (w:) Kodeks..., s. 695; L. Gardocki, Prawo karne, s. 277; A. Marek, Kodeks karny. Komentarz, s. 231; SN
w postanowieniu z 9 września 2002 r., w którym wskazuje na konieczność wystąpienia rzeczywistego narażenia na szkodę - IV KKN 514/99, LEX
nr 75505).

W świetle uchwały Sądu Najwyższego z dnia 24 stycznia 2013 r. o sygn.
I KZP 24/12, LEX 1252702
występek określony w art. 231 § 1 k.k. należy do kategorii przestępstw z konkretnego narażenia na niebezpieczeństwo, a więc materialnych znamiennym skutkiem, którym jest wystąpienie niebezpieczeństwa powstania szkody w interesie publicznym lub prywatnym . Innymi słowy uchwała ta wskazuje, iż przestępstwo określone w art. 231 k.k. którego znamieniem jest działanie na szkodę wymaga wystąpienia realnego, odrębnego od samego „zachowania się sprawcy” zagrożenia dla interesu publicznego lub prywatnego w wyniku niewłaściwego działania funkcjonariusza publicznego. Oznacza to, że Sąd rozpoznający sprawę musi ustalić, że zachowanie funkcjonariusza publicznego nie tylko polegało na przekroczeniu uprawnień wynikających ze sprawowanej funkcji, ale również, iż działanie te stworzyło rzeczywiste zagrożenie dla interesu publicznego. Faktem jest, że powstanie szkody nie jest skutkiem przewidywanym w art. 231 § 1 k.k., ale nie zmienia to jednocześnie tego, że obowiązkiem Sądu jest konieczność wykazania
w konkretnej sprawie narażonego na szkodę skonkretyzowanego interesu publicznego lub prywatnego, a nadto ustalenia związku przyczynowego pomiędzy nim a przekroczeniem uprawnień lub niedopełnieniem obowiązków przez funkcjonariusza publicznego . W ocenie Sądu Odwoławczego Sąd
I instancji w ogóle nie podjął się tego zadania, choć jest to jedno ze znamion czynu określonego w art. 231 § 1 i § 2 k.k.

Kolejnym istotnym zagadnieniem jest zbadanie przez Sąd celu osiągnięcia korzyści majątkowej, który jest przecież znamieniem kwalifikowanej formy czynu z art. 231 § 1 k.k. a mianowicie czynu -
art. 231 § 2 k.k. zarzuconego oskarżonemu, a której nie analizował Sąd
I instancji. Kwalifikowana forma przestępstwa określonego w art. 231 § 2 k.k., tj. działanie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oznacza, że jest to przestępstwo kierunkowe i można je popełnić tylko w zamiarze bezpośrednim. Określony w art. 231 § 2 k.k. typ kwalifikowany tego przestępstwa charakteryzuje się szczególnym nastawieniem psychicznym przesądzającym o tym, że przestępstwo to może być popełnione tylko z zamiarem bezpośrednim. Celem dopuszczenia się przez funkcjonariusza publicznego czynu polegającego na niedopełnieniu obowiązków i działaniu na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, jest osiągnięcie korzyści majątkowej lub osobistej. Podobnie jeśli chodzi o przestępstwo określone w art. 271 § 3 k.k., to sprawcy takiego czynu należy wykazać, że poświadczył on nieprawdę w dokumencie co do okoliczności mającej znaczenie prawne w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej. Temu zadaniu Sąd nie sprostał. W niniejszym stanie faktycznym należałoby ustalić, że oskarżony przekraczając przysługujące mu uprawnienia
i narażając jednocześnie rzeczywiście interes publiczny na szkodę, działał
z zamiarem bezpośrednim osiągnięcia korzyści majątkowej.

Co więcej rozmiar grożącej szkody ma niewątpliwie wpływ na ocenę stopnia społecznej szkodliwości czynu oskarżonego, co wynika z utrwalonego orzecznictwa. Wskazać można chociażby przykładowo na wyrok Sądu Najwyższego z 26 sierpnia 2008 r. w sprawie o sygn.WA 31/08, opub.
w OSNwSK 2008/1/1695
przy ocenie stopnia społecznej szkodliwości czynu sąd bierze pod uwagę rodzaj i charakter naruszonego dobra, rozmiary wyrządzonej lub grożącej szkody , sposób i okoliczności popełnienia czynu, wagę naruszonych przez sprawcę obowiązków, jak również postać zamiaru, motywację sprawcy, rodzaj naruszonych reguł ostrożności i stopień ich naruszenia, a wszystkie z wymienionych okoliczności związane są z czynem, jego stroną przedmiotową i podmiotową (postać zamiaru, motywacja), każdy zaś z występujących w sprawie faktów podlega oddzielnej ocenie, bowiem jedne mogą mieć mniejszy, inne większy wpływ na ocenę stopnia społecznej szkodliwości i ocena tego stopnia musi spełniać wymogi oceny kompleksowej - całościowej.

Podkreślić jednocześnie należy, że nie jest celem niniejszych rozważań szczegółowa ocena wszystkich zgromadzonych w sprawie dowodów, zwłaszcza w kontekście sposobu rozstrzygnięcia, a jedynie wskazanie najistotniejszych uchybień, które legły u jego podstaw.

Wskazany sposób procedowania, jako pozostający w sprzeczności
z zasadami obiektywizmu i swobodnej oceny dowodów, statuowanymi przepisami działu I k.p.k. nie mógł zyskać aprobaty Sądu Odwoławczego, stąd też zaskarżony wyrok podlegał uchyleniu.

Podczas ponownego rozpoznania sprawy należy dokonać ponownej wnikliwej i wszechstronnej oceny wszystkich dowodów, z uwzględnieniem wskazań zawartych w art. 4 i 7 k.p.k. Następnie zaś ocenić zachowanie oskarżonego pod kątem dyspozycji art. 231 § 2 k.k. (wypełnienia wszystkich znamion podmiotowych i przedmiotowych). Do uznania Sądu Rejonowego natomiast należy pozostawić zasadność przeprowadzenia wnioskowanego przez obrońcę oskarżonego w apelacji dowodu z opinii biegłego z zakresu księgowości.

Przyjęcie zatem w stanie faktycznym uzasadnienia orzeczenia wersji, bez jej wnikliwego sprawdzenia, stanowi naruszenie zasady prawdy materialnej,
a ponadto przewidzianej w art. 4 k.p.k. zasady obiektywizmu, zgodnie z którą organy prowadzące postępowanie karne są obowiązane badać oraz uwzględniać okoliczności przemawiające zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego. Działając w ten sposób Sąd naruszył jedną z naczelnych zasad polskiego procesu karnego wyrażoną w art. 2 § 2 k.p.k. tj. zasadę prawdy materialnej, która nakłada na Sąd orzekający w sprawie obowiązek dążenia do dokonania ustaleń zgodnych z rzeczywistością. Wprowadza ona wymóg opierania wszelkich rozstrzygnięć na prawdziwych ustaleniach faktycznych
i obliguje wszystkie organy procesowe do dołożenia – niezależnie od woli stron – maksymalnych starań i wyczerpania wszelkich dostępnych środków dla poznania prawdy.

Odnosząc się do wniosku obrońcy oskarżonego w zakresie zweryfikowania trybu powołania sędziego Jana Kapelki do orzekania w Sądzie Rejonowym w Bielsku Podlaskim, a precyzyjniej przeniesienia jego na inne miejsce służbowe na podstawie art. 75 § 1 i 2 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. -Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. Nr 98, poz. 1070 z późn. zm.), zatem w brzmieniu ustawy obowiązującym na datę przeniesienia - to zważyć należy, że załączona przez obrońcę oskarżonego uchwała Sądu Najwyższego z dnia 17 lipca 2013 r. o sygn. III CZP 46/13 dotyczy kwestii związanych z reorganizacją sądów rejonowych dokonaną z dniem 1 stycznia 2013 r., a związanego z przeniesieniem sędziego na inne miejsce służbowe na podstawie art. 75 § 3 w zw. z art. 75 § 2 pkt 1 u.s.p., zatem bez jego zgody, od której to decyzji przysługuje odwołanie do Sądu Najwyższego. Sędziego Jana Kapelkę na stanowisko sędziego Sądu Rejonowego w Bielsku Podlaskim przeniesiono za jego zgodą z dniem 1 lipca 2003 r., co wynika z podstawy prawnej decyzji (k.2192).

Na marginesie należy zauważyć, że w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 października 2013 r. (sygn. III KK 280/13) jaki zapadł po rozpoznaniu kasacji w sprawie, w której w pierwszej instancji orzekał sędzia, przeniesiony w związku z dokonaną z dniem 1 stycznia 2013 r. reorganizacją sądów na inne miejsce służbowe mocą decyzji podpisanej z upoważnienia Ministra Sprawiedliwości przez Podsekretarza Stanu, Sąd Najwyższy przedstawił w uzasadnieniu wyroku odmienne stanowisko od tego przedstawionego w uchwale z dnia 17 lipca 2013 r. o sygn. III CZP 46/13. W uzasadnieniu wskazał, że kompetencja Ministra Sprawiedliwości do przeniesienia sędziego na inne miejsce służbowe w wypadku zniesienia sądu wynika wprost z art. 75 § 3 w związku z art. 75 § 2 pkt 1 ustawy - Prawo o ustroju sądów powszechnych, nie negując jednocześnie możliwości zastępstwa Ministra Sprawiedliwości w wykonywaniu jego kompetencji przez podsekretarza stanu. Z tych względów nie zachodzi w sprawie bezwzględna przesłanka odwoławcza w postaci nienależytej obsady sądu (art. 439 § 1 pkt 2 k.p.k.).

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy orzekł jak na wstępie.