Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1570/16

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 29 lipca 2016 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi:

1.  zasądził od Towarzystwa (...) z siedzibą w W. na rzecz A. B. sumę 14.930,40 złotych z odsetkami ustawowymi:

a.  od sumy 14.300 złotych za okres od dnia 16 stycznia 2014 roku do dnia zapłaty wyżej wskazanej sumy,

b.  od sumy 630,40 złotych za okres od dnia 1 lutego 2014 roku do dnia zapłaty wyżej wskazanej sumy;

2.  oddalił powództwo w pozostałym zakresie;

3.  ustalił, że koszty procesu między stronami znoszą się wzajemnie;

4.  nie obciążył powoda kosztami sądowymi;

5.  nakazał pobrać od Towarzystwa (...) z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi sumę 1701,61 złotych z tytułu kosztów sądowych, przy czym na poczet tej należności sądowej nakazuje przeksięgować na rachunek Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi sumę 263,54 złotych stanowiącą niewykorzystaną zaliczkę na poczet wynagrodzenia biegłego uiszczoną w dniu 17 marca 2015 roku przez stronę pozwaną, zaksięgowaną pod pozycją 2411 15/0642.

Apelację od powyższego rozstrzygnięcie w części uwzględniającej powództwo ponad kwotę 5.500,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 16 stycznia 2014 roku do dnia zapłaty oraz w zakresie orzeczenia o kosztach procesu wniósł pozwany.

Skarżący podniósł następujące zarzuty:

- naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów polegające na przyjęciu, iż w wyniku zdarzenia z dnia 20 sierpnia 2013 roku powód doznał istotnych zakłóceń stanu zdrowia skutkujących trwałym uszczerbkiem na zdrowiu w wymiarze 4% z pkt 10a, czyli przyjęciu, że oszacowany przez biegłych neurologa i psychiatrę uszczerbek na zdrowiu podlega zsumowaniu, podczas gdy punkty procentowe uszczerbku na zdrowiu nie mogą być zsumowane, bowiem uszczerbek stwierdzony przez biegłych z zakresu neurologii i psychiatrii dotyczy uszkodzenia jednego narządu, co nie podlega zsumowaniu zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r. (Dz.U z 2002 , nr 234, poz. 1974), biegli bowiem wskazali, iż u powoda doszło do uszczerbku na zdrowiu opisanego w pkt 10a - w wymiarze 2% według neurologa i w tym samym wymiarze według psychiatry, stąd też wywieźć należy, iż powód doznał uszczerbku na zdrowiu opisanego w pkt 10a w wymiarze 2%;

- naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów polegające na przyjęciu, iż do zakresu doznanej przez powoda szkody niemajątkowej adekwatna jest kwota zadośćuczynienia 36.000,00 złotych i tym samym uznanie, iż kwota

zadośćuczynienia jest adekwatna w stosunku do doznanego przez powoda uszczerbku na zdrowiu, podczas gdy kwota zadośćuczynienia jest rażąco wygórowana w stosunku do zakresu cierpień fizycznych i psychicznych doznanych przez powoda, gdyż jego wiek, stan zdrowia, aktywność fizyczna oraz zawodowa przed wypadkiem nie uległy zmianie w takim stopniu, który uzasadniałby zasądzenie 36.000,00 złotych zadośćuczynienia;

- naruszenia § 9 ust. 1 Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r. (Dz.U z 2002 , nr 234, poz.1974) poprzez błędną wykładnię tego przepisu i w konsekwencji niewłaściwe uznanie, iż oszacowany przez biegłych z zakresu neurologii i psychiatrii uszczerbek na zdrowiu z pkt 10a podlega zsumowaniu, podczas gdy z przepisu tego wynika, iż zsumowaniu podlegają uszkodzenia kilku narządów, co w konsekwencji powinno prowadzić do uznania, iż uszczerbek oszacowany przez biegłych z zakresu psychiatrii oraz neurologii dotyczy jednego narządu, a zatem nie podlega zsumowaniu w rozumieniu niniejszego przepisu;

- naruszenia art. 444 k.c. w zw. z art. 445 § 1 k.c. poprzez wadliwą ocenę prawną, że adekwatna do zakresu doznanej przez powoda krzywdy jest łączna kwota 36.000,00 złotych, podczas gdy rozmiar cierpień powoda uzasadniał zasądzenie niższej kwoty zadośćuczynienia, a tym samym przyznane zadośćuczynienie jest rażąco wysokie.

W oparciu o powyższe zarzuty pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez obniżenie zasądzonej kwoty zadośćuczynienia z pkt 1a wyroku z kwoty 14.300,00 zł do kwoty 5.500,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 16 stycznia 2014 roku do dnia zapłaty i oddalenie powództwa w pozostałej części oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa radcy prawnego, według norm przepisanych. Ponadto wniósł o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest niezasadna.

Na wstępie rozważań należy wskazać, że Sąd II instancji rozpoznając apelację, ocenił stan faktyczny ustalony przez Sąd I instancji jako prawidłowy i zgodny z zebranym w sprawie materiałem dowodowym, a w konsekwencji na podstawie art. 382 k.p.c. przyjął jego ustalenia za własne. Sąd Rejonowy zgodnie z przepisami k.p.c. przeprowadził postępowanie dowodowe, ustalając stan faktyczny w sposób szczegółowy.

Przechodząc do oceny poszczególnych zarzutów apelacji należy zauważyć, iż pomimo przedstawienia ich w dość złożonej konfiguracji poprzez odwołanie się do naruszenia odpowiednich przepisów prawa procesowego i materialnego, w istocie zmierzają one do zakwestionowania wysokości przyznanego powodowi zadośćuczynienia.

Dla uzasadnienia swego stanowiska skarżący przede wszystkim akcentuje kwestię wielkości procentowego uszczerbku na zdrowiu powoda, które w ocenie skarżącego wpłynęło na zawyżenie przyznanego stronie powodowej zadośćuczynienia. Ustosunkowując się do tak sformułowanego zarzutu wyrazić należy przekonanie, iż skarżący zdaje się przywiązywać nadmierną wagę do wskazanego przez wydających w sprawie opinie biegłych i w konsekwencji przyjętego przez Sąd I instancji procentowego stopnia trwałego uszczerbku na zdrowiu powoda. Rację co prawda należy przyznać pozwanemu, że odrębnie określona wysokość uszczerbku przez biegłych z zakresu neurologii i psychiatrii wynikająca z tego, że oceniali oni ów uszczerbek z punktu widzenia innej specjalności medycznej nie podlega sumowaniu, jednakże rozmiar uszczerbku na zdrowiu nie przekłada się w sposób liniowy na wysokość zadośćuczynienia. Przypomnieć w tym miejscu warto, że określenie procentowego uszczerbku służy celom zupełnie innym niż wyznaczanie wysokości zadośćuczynienia w związku ze spowodowaniem uszkodzenia ciała lub wywołaniem uszczerbku na zdrowiu. Konieczne jest ono w przewidzianych prawem przypadkach, gdy wysokość świadczeń należnych poszkodowanemu jest prostą jego funkcją i stanowi iloczyn procentowego uszczerbku na zdrowiu i ustalonej z góry stawki odszkodowania za każdy procent tego uszczerbku np. w odniesieniu do świadczenia z wypadków przy pracy lub ubezpieczenia następstw nieszczęśliwych wypadków. W sprawach o należne pokrzywdzonemu na podstawie art. 445 § 1 k.c. zadośćuczynienie za doznaną przezeń krzywdę ów procent uszczerbku na zdrowiu stanowić może jedynie przybliżoną ilustrację rozmiaru cierpienia i bólu wywołanych uszkodzeniem ciała lub spowodowanych rozstrojem zdrowia, co do zasady jednak rozmiar ten ocenia się w oparciu o inne przesłanki. Przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia w przypadku uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia należy zatem uwzględnić czynniki obiektywne w postaci czasu trwania oraz intensywności cierpień fizycznych i psychicznych poszkodowanego, nieodwracalności skutków urazu (kalectwo, oszpecenie), rodzaj wykonywanej pracy, szans na przyszłość, wieku poszkodowanego, a także czynniki subiektywne, jak poczucie nieprzydatności społecznej, bezradności życiowej itp.

Odnosząc powyższe do niniejszej sprawy stwierdzić należy, iż wskutek zdarzenia z dnia 20 sierpnia 2013 roku u powoda wystąpiło cierpienie fizyczne o dużym nasileniu. Bezpośrednio po wypadku był on hospitalizowany na oddziale chirurgii ogólnej i naczyniowej, a od dnia 22 sierpnia 2013 roku zastosowano leczenie zachowawcze i wydano wniosek na stabilizator barkowy zalecając jego noszenie przez okres 6 tygodni i kontynuowanie leczenia w poradni ortopedycznej. W wyniku wypadku powód doznał złamania trzonu prawego obojczyka, którego zrost nastąpił w zadowalającym chociaż nieanatomicznym ustawieniu. Ponadto w wyniku przedmiotowego zdarzenia doznał on urazu głowy z utrata pamięci, rany prawego łuku brwiowego oraz urazu szyjnego odcinka kręgosłupa. Wypadek spowodował także oszpecenie powoda w postaci blizny powstałej w tylnej części łuku brwiowego. Stwierdzono także ograniczenie ruchów w prawej obręczy barkowej i ból odczuwany przy końcowej fazie odwodzenia i zgięcia prawego barku. W związku z wypadkiem u powoda nasiliły się odczuwane już wcześniej bóle i szumy w uszach oraz zawroty głowy, co czyniło koniecznym dalsze leczenie neurologiczne. Powód musiał korzystać z pomocy osób trzecich przy czynnościach życia codziennego przez 6 tygodni przez średnio 3 godziny dziennie. Przez okres 6 tygodni po wypadku powód nosił ortezę na prawej ręce. Sąd I instancji zasądzając na rzecz powoda zadośćuczynienie uwzględnił również uraz psychiczny powoda na skutek zdarzenia. Jak wynika z opinii biegłego psychiatry w związku z tym wystąpiło u niego nasilenie nastrojów lękowych na podłożu istniejącego wcześniej zespołu organicznego.

Nie zasługuje zatem na uwzględnienie stanowisko wyrażone w apelacji, że przyznane powodowi świadczenie było nieadekwatne do doznanych przez niego cierpień fizycznych i psychicznych. Reasumując tę część wywodu stwierdzić należy, że materiał dowodowy zgromadzony w niniejszej sprawie daje podstawę do przyjęcia, iż adekwatną kwotą uwzględniającą cierpienia powoda jest kwota zasądzona tytułem zadośćuczynienia w zaskarżonym wyroku, a Sąd Rejonowy nie dopuścił się pominięcia ogólnie uznawanych kryteriów ustalania jego wysokości.

Zresztą nawet skarżący poza zakwestionowaniem co do zasady wysokości kwoty zasądzonej na rzecz powoda, nie precyzuje na czym jego zdaniem polega jej nieadekwatność. W szczególności, sformułowany przez pozwanego zarzut nie precyzuje jakim konkretnie regułom stosowanych kryteriów ustalania wysokości zadośćuczynienia uchybił Sąd I instancji.

Należy przy tym mieć na względzie stanowisko wyrażone przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 18 listopada 2004 r. sygn. akt I CK 219/04 ( publ. Program komputerowy Lex nr 146356 ), iż korygowanie przez Sąd drugiej instancji zasądzonego zadośćuczynienia może być aktualne tylko wtedy, gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy, mających wpływ na jego wysokość, jest ono niewspółmiernie nieodpowiednie.

W ocenie Sądu Okręgowego, przyznanie zadośćuczynienia w niższej wysokości nie rekompensowałoby w należytym stopniu uszczerbku jakiego doznał powód na skutek wypadku. Podkreślić przy tym należy, iż wynikająca z zaskarżonego wyroku kwota stanowi realną wartość ekonomiczną dla pokrzywdzonego, zobowiązanego zaś nie obciąża ponad miarę.

Niezasadnie pozwany wyraża niezadowolenie z rozstrzygnięcia w zakresie kosztów procesu. Jest ono konsekwencją wyniku sprawy, która zakończyła się wygraną każdej ze stron w 50 %. Sąd I instancji trafnie zatem orzekł o wzajemnym ich zniesieniu między stronami.

Z tych wszystkich względów Sąd Okręgowy uznał, iż apelacja nie zawiera uzasadnionych zarzutów mogących podważyć stanowisko Sądu Rejonowego, a tym samym jako bezzasadna podlega oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.