Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ka 673/16

UZASADNIENIE

Apelacje oskarżonego M. K. i jego obrońcy nie zasługują na uwzględnienie.

Układ procesowy w niniejszej sprawie przedstawia się następująco:

- po raz pierwszy akta sprawy przeciwko M. K. wraz z wnioskiem prokuratora o skazanie go bez rozprawy ( art. 335 § 1 kpk ) wpłynęły do Sądu Rejonowego w Radomsku 26 listopada 2015 roku. Prokurator wnosił o wymierzenie skazanemu za czyny I – IV z art. 279 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk kar po roku pozbawienia wolności i 50 stawek dziennych grzywny po 10 złotych jedna stawka, a za czyn V z art. 291 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk – 6 miesięcy pozbawienia wolności i 50 stawek dziennych grzywny po 10 złotych jedna stawka oraz kar łącznych – 2 lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby 5 lat i 150 stawek dziennych grzywny po 10 złotych jedna stawka ( k 533 );

- sąd I instancji na posiedzeniu w dniu 17 lutego 2016 roku na podstawie art. 343 § 7 kpk zwrócił sprawę prokuratorowi podnosząc, iż wniosek o skazanie M. K. bez rozprawy nie może być uwzględniony ponieważ sprzeciwia się temu znaczny stopień społecznej szkodliwości popełnionych przestępstw, uprzednia karalność oskarżonego oraz wymaga ustalenia czy czyny I – IV stanowią ciąg przestępstw popełnionych w warunkach recydywy specjalnej wielokrotnej. Po uzupełnieniu postępowania dowodowego M. K. przyznał się ponowienie do uzupełnionych zarzutów ( w ramach których czyny II – V zostały zakwalifikowane z art. 279 § 1 kk w zw. z art. 64 § 2 kk ) i oświadczył, że przed sądem złoży wniosek o dobrowolne poddanie się karze w trybie art. 387 kpk ( k 891 );

- prokurator wniósł w dniu 9 czerwca 2016 roku do Sądu Rejonowego w Opocznie akt oskarżenia przeciwko M. K. kwalifikujący czyny II – V z art. 279 § 1 kk w zw. z art. 64 § 2 kk, a czyn I z art. 291 § 1 kk w zw. z art. 64 § 2 kk ( k 604 ). W dniu 20 czerwca 2016 roku oskarżony wniósł do sądu pismo procesowe zawierające wniosek o dobrowolne poddanie się karze ( „3 lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat” oraz naprawienie pokrzywdzonym wyrządzonej szkody ( k 611 ). W związku z wezwaniem na rozprawę wyznaczoną na dzień 5 sierpnia 2016 roku oskarżony został pouczony o jego prawach i obowiązkach, w tym ( grubym drukiem ) – iż podstawą apelacji w razie dobrowolnego poddania się karze, o którym mowa w art. 343 kpk, art. 343a i art. 387 kpk nie mogą być określone w art. 438 pkt 3 i 4 kpk zarzuty błędów w ustaleniach faktycznych i rażącej niewspółmierności kary

( art. 447 § 5 kpk ) ( k 609, k 613, k 633a ). Jednocześnie na wniosek oskarżonego na podstawie art. 78 § 1 kpk wyznaczono mu obrońcę z urzędu w dniu 3 sierpnia 2016 roku ( k 630 );

- na rozprawę w dniu 5 sierpnia 2016 roku oskarżony i jego obrońca oraz prokurator stawili się. M. K. świadczył, że otrzymał druk pouczeń. Po odczytaniu aktu oskarżenia, przewodnicząca pouczyła oskarżonego o prawach i obowiązkach adekwatnych do fazy procesu, w tym ponownie o treści art. 447 § 5 kpk. Oskarżony przyznał się do zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień. Po ujawnieniu protokołów jego przesłuchań z postępowania przygotowawczego potwierdził te, w których przyznawał się do swojego sprawstwa i uzupełnił w odniesieniu do czynu V, iż „zbiornik sprzedał ….. wiedząc, że G. go wcześniej ukradł”. Nie podtrzymał wyjaśnień negujących swoje sprawstwo przekonując, iż była to jego linia obrony. Po zakończeniu wyjaśnień oskarżony złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Sąd uzależnił uwzględnienie wniosku ( przed sprecyzowaniem co do kar) od dokonania określonej modyfikacji opisu i kwalifikacji prawnej zarzucanych M. K. czynów, na co strony wyraziły zgodę. Następnie oskarżony oświadczył, iż przyznaje się do tak skorygowanych czynów oraz wniósł o wymierzenie mu kary za czyn I – 6 miesięcy pozbawienia wolności, za ciąg przestępstw II – V – 2 lat pozbawienia wolności oraz kary łącznej – 2 lat pozbawienia wolności. Dalej podtrzymał ten wniosek, a obrońca i prokurator wyrazili na niego zgodę. Sąd I instancji uwzględnił tak sprecyzowany wniosek uznając, iż zachodzą przesłanki z art. 387 § 2 kpk, ujawnił dowody zgromadzone w postępowaniu przygotowawczym oraz w dacie rozprawy wydał wyrok respektujący warunki zawartego porozumienia, którego inicjatorem był oskarżony (k 634 – 636, k 637 – 638 );

- uzasadnienie wydanego wyroku sąd sporządził na wniosek strony oskarżonej w ograniczonym zakresie na podstawie art. 424 § 3 kpk. Apelacje od niego złożyli oskarżony i jego obrońca, skarżąc orzeczenie w całości. M. K. zarzucił generalnie wyrokowi błędy w ustaleniach faktycznych przyjętych za jego podstawę mogące mieć wpływ na jego treść, polegające na bezzasadnym przyjęciu, iż popełnił zarzucane mu czyny; natomiast obrońca - obrazę prawa materialnego ( art. 4 kk, 63 kk w zw. z art. 577 kpk, art. 74 § 2 pkt 2 kpk ) oraz rażącą surowość orzeczonej kary łącznej 2 lat pozbawienia wolności w bezwzględnym wymiarze. Na rozprawie apelacyjnej wyznaczony przez oskarżonego nowy obrońca z wyboru „sprecyzował zarzuty zawarte w apelacji oskarżonego, że dotyczą one ustaleń faktycznych oraz w zakresie winy oskarżonego”, jednocześnie popierał złożone przez niego wnioski dowodowe i wnosił o przeprowadzenie badań sądowo-psychiatrycznych ( k 731 odw. ).

Zgodnie z art. 433 § 1 kpk sąd odwoławczy rozpoznaje sprawę w granicach zaskarżenia i podniesionych zarzutów, uwzględniając treść art. 447 § 1–3 kpk, a w zakresie szerszym w wypadkach wskazanych w art. 435, art. 439 § 1, art. 440 i art. 455 kpk. Należy więc przyjąć, że obowiązkiem każdego skarżącego jest wskazanie wszystkich zaistniałych w sprawie uchybień w środku odwoławczym, pod rygorem utraty prawa do ich późniejszego podniesienia np. na rozprawie apelacyjnej. Przepis art. 447 § 5 w niniejszej sprawie wyklucza jednak możliwość podnoszenia w apelacji zarzutów z art. 438 pkt 3 i 4 kpk, a więc dotyczącego błędu w ustaleniach faktycznych stanowiących podstawę orzeczenia oraz niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka. Oznacza to , że podstawą apelacji od wyroków wydanych w trybie określonym w 387 kpk może być zarzut oparty na naruszeniu prawa materialnego lub procesowego ( art. 438 pkt 1 i 2 kpk). Skarżący może więc podnieść zarzut naruszenia prawa materialnego polegający np. na błędnym przypisaniu recydywy ( art. 64 kk), orzeczeniu kary powyżej górnej lub dolnej granicy ustawowego zagrożenia, uznawaniu istnienia warunku podwójnej karalności ( art. 111 § 1 kk ). Z kolei zarzut naruszenia przepisów prawa procesowego może mieć miejsce np. gdy sąd wymierzył karę w innej niż uzgodniona wysokości naruszającym tym samym warunki określone w porozumieniu. Niezależnie od powyższego, wyrok wydany w trybie konsensualnym można zaskarżyć w wypadku zaistnienia bezwzględnej przyczyny odwoławczej na podstawie art. 439 § 1 kpk, jednakże takiego uchybienia sąd odwoławczy nie stwierdził.

W art. 447 § 5 kpk wprowadzono bowiem zakaz podnoszenia w apelacji od wyroku wydanego w trybach konsensualnych ( art. 343, 343a i 387 kpk) zarzutów określonych w art. 438 pkt 3 i 4 kpk. Zaskarżenie wyroku tylko na tych podstawach powoduje, że apelacja jest niedopuszczalna z mocy ustawy ( art. 429 § 1 kpk ). Wyłączenie w art. 447 § 5 kpk dopuszczalności postawienia w apelacji zarzutów określonych w art. 438 pkt 3 i 4 kpk należy też powiązać z uproszczeniem w sporządzaniu pisemnego uzasadnienia wyroku wydanego w trybie konsensualnym. W wypadku złożenia wniosku o jego sporządzenie sąd I instancji może ograniczyć zakres uzasadnienia do wyjaśnienia podstawy prawnej ( art. 424 § 3 kpk). W takim przypadku nie sporządza uzasadnienia co do ustaleń faktycznych, oceny dowodów, wymiaru kary i innych środków reakcji karnej, skoro zgodnie z art. 447 § 5 kpk postawienie zarzutu określonego w art. 438 pkt 3 i 4 kpk jest niedopuszczalne ( zob. Komentarz do art. 447 KPK red. Skorupka 2017, Legalis ).

Przepis art. 447 § 5 kpk wprowadza więc daleko idące ograniczenie w konstruowaniu zarzutów odwoławczych w stosunku do orzeczenia, które zostało wydane w jednym z trybów konsensualnych (art. 343, 343a i 387 kpk ).

Złożenie przez oskarżonego wniosku o dobrowolne poddanie się karze na podstawie art. 387 § 1 kpk poprzedzone zostało przyznaniem się do winy, a zatem oświadczeniem, że potwierdza, że dopuścił się naruszenia określonej normy sankcjonowanej i poczuwa się w związku z tym do odpowiedzialności za popełnienie zarzuconych mu czynów zabronionych.

Uwzględnienie wniosku oskarżonego nastąpiło po spełnienia szeregu wymaganych warunków: wszczęty został przewód sądowy na rozprawie głównej; czyny zarzucane aktem oskarżenia są przestępstwami zagrożonymi karą nieprzekraczającą 15 lat pozbawienia wolności ; oskarżony został przesłuchany ( złożył stosowne oświadczenie w odpowiedzi na pytanie przewodniczącego, czy chce złożyć wyjaśnienia i jakie); oskarżony złożył wniosek osobiście po złożeniu wyjaśnień; w treści wniosku oskarżony zwrócił się o wydanie wyroku skazującego i określił szczegółowo kary, o których orzeczenie wnosi bez przeprowadzania postępowania dowodowego; w ocenie sądu okoliczności popełnienia przestępstwa i wina nie budziła wątpliwości; w ocenie sądu cele postępowania zostaną osiągnięte pomimo nieprzeprowadzenia postępowania w całości; oskarżony uwzględnił w treści wniosku zmiany, od dokonania których sąd uzależnił akceptację wniosku ( sąd takie warunki sformułował); prokurator i pokrzywdzony nie sprzeciwili się uwzględnieniu wniosku.

Skrócona procedura orzekania w trybie art. 387 kpk nie może być wykorzystywana instrumentalnie do szybkiego załatwienia sprawy. Nie będzie jednak przeszkód dla uwzględnienia wniosku oskarżonego (przy spełnieniu pozostałych warunków) w sytuacji, gdy oskarżony ogranicza się do oświadczenia, że przyznaje się do winy i podtrzymuje swoje wyjaśnienia złożone w postępowaniu przygotowawczym, w treści których przyznał się do winy, i to przyznanie znajduje niebudzące wątpliwości potwierdzenie w zgromadzonym materiale dowodowym.

Wyjaśnienia oskarżonego i jego postawa w toku procesu nie były jedynym kryterium spełnienia wyżej wskazanych przesłanek z art. 387 § 2 kpk. Wyjaśnienia oskarżonego zostały oceniane w konfrontacji z wszystkimi do tej pory zgromadzonymi istotnymi w sprawie dowodami ( w szczególności relacjami współsprawców, ujawnionymi dowodami rzeczowymi ) i dopiero wtedy, gdy sąd nie stwierdził sprzeczności wymagających usunięcia, przyjął, że przesłanki te są spełnione. KPK nie przewiduje wprost warunku uwzględnienia wniosku o dobrowolne poddanie się karze w postaci, złożenia przez oskarżonego pełnych treściowo wyjaśnień odnośnie do okoliczności popełnienia zarzucanego mu czynu czy w postaci przyznania się przez oskarżonego do winy.

W zakresie uprawnienia do zaskarżenia wyroku wydanego w trybie art. 387 kpk modyfikacji ( w porównaniu do zasad ogólnych ) podlegają podstawy wniesienia środka odwoławczego poprzez ograniczenie zarzutów, jakie mogą być w nim podniesione. Ograniczenie to ma na celu zapobieżenie instrumentalnemu wykorzystywaniu instytucji dobrowolnego poddania się karze. Ma przede wszystkim przeciwdziałać nielojalności oraz nadużywaniu uprawnień przez oskarżonego, który skorzystał z dobrodziejstw towarzyszących zazwyczaj skazaniu na podstawie art. 387 kpk, po czym kwestionowałby w oparciu o wskazane wyżej zarzuty porozumienie, które do tego doprowadziło.

Dodany nowelą z 11 marca 2016 r. przepis art. 387 § 1a kpk statuuje obowiązek pouczenia oskarżonego o ograniczeniu w zakresie podnoszenia zarzutów w apelacji od wyroku wydanego w trybie art. 387 kpk. Brak pouczenia lub mylne pouczenie w tym względzie nie może skutkować ujemnymi konsekwencjami dla oskarżonego ( art. 16 § 1 kpk), dlatego należy stwierdzić, że gdy pouczenie takie nie zostanie oskarżonemu udzielone lub zostanie udzielone w sposób mylący, to wskazane ograniczenie nie obowiązuje, co oznacza, że oskarżony może skutecznie wnieść apelację w oparciu o każdą z podstaw wymienionych w art. 438 kpk. W niniejszej sprawie sąd pouczył oskarżonego o treści art. 447 § 5 kpk doręczają mu wezwanie na rozprawę. Ponadto powtórzył to pouczenie po rozpoczęciu przewodu sądowego, co wynika jednoznacznie z niekwestionowanej treści protokołu rozprawy. Wprawdzie sąd I instancji już nie informował oskarżonego o tym ograniczeniu przed uwzględnieniem wniosku o wydanie wyroku skazującego ( art. 387 § 1a kpk ), jednakże sąd odwoławczy uznał, iż pouczenie w tym zakresie oskarżony w istocie otrzymał ( decyduje fakt uzyskania takiego pouczenia, zwłaszcza iż nastąpiło ono – ponownie - na rozprawie, na której oskarżony złożył wniosek w trybie art. 387 § 1 kpk ). Należy podkreślić, iż oskarżony korzystał z pomocy obrońcy z urzędu i sąd odwoławczy nie dopatrzył się naruszeń odnośnie naruszenia jego prawa do obrony w znaczeniu formalnym i materialnym. Dotychczasowy przebieg postępowania karnego ( nie uwzględnienie przez sąd wcześniej złożonego wniosku o dobrowolne poddanie się karze na podstawie art. 335 § 1 kpk ), zaostrzenie kwalifikacji prawnej czterech z zarzucanych mu czynów, musiał przekonywać M. K., iż wykluczona jest możliwość orzeczenia wobec niego kary wolnościowej, o co wcześniej postulował. Nie wdał się jednak na rozprawie w spór co do swojego sprawstwa, tylko je po raz kolejny potwierdzając, złożył ponownie wniosek o skazanie bez rozprawy, przedstawiając ostatecznie propozycje kar pozbawienia wolności na tyle realistyczne ( a jednocześnie nie nadmiernie surowe ), iż nie sprzeciwiły im się pozostałe strony. Bagatelizowanie przez oskarżonego w apelacji wyjaśnień, w których przyznawał się do winy, w świetle jego postawy na rozprawie nie jest logiczne, gdyż chcąc zweryfikować swoje sprawstwo powinien je zakwestionować i doprowadzić do przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości w czasie przewodu sądowego. Następstwem odmiennej postawy procesowej oskarżonego, są wprawdzie łagodne kary jednostkowe i łączna pozbawienia wolności ( zaniechanie orzeczenia grzywien, obowiązków naprawienia szkody ), jednakże powstał brak możliwości postawienia zarzutów w oparciu o art. 438 pkt 3 i 4 kpk.

Inicjatywa do wystąpienia z wnioskiem o skazanie bez rozprawy należy wyłącznie do oskarżonego (zob. wyr. SN z 17.9.2002 r., II KK 217/02, OSProk. i Pr. 2003, Nr 5, poz. 9, oraz z 15.12.2006 r., II KK 209/06, OSNwSK 2006, Nr 1, poz. 2478). Została one podjęta przez M. K. w wyniku swobodnej decyzji i oświadczona w sposób wyraźny. Groźba, podstęp, błąd i jakikolwiek inny przymus słowny, sytuacyjny czy fizyczny podlegają w tej sprawie wykluczeniu. „Dobrowolny” to, zgodnie z zasadami języka polskiego, wynikający z własnej woli, nieprzymuszony, działający bez przymusu. Wniosek oskarżonego dodatkowo uwzględniał korekty zgłoszone przez sąd i był skonkretyzowany w zakresie kar jednostkowych i łącznej (rodzajowo i rozmiarowo), zaakceptowany jeszcze przez niego w głosach końcowych. Obrońca nie ustalała takiego scenariusza przebiegu rozprawy z organami procesowymi. Wyniknął on z aktywności i samodzielności procesowej oskarżonego, który zawsze wniosek ten mógł skonsultować z obrońcą. To od starań również oskarżonego zależy charakter jego kontaktów z obrońcą, w razie potrzeby skonsultowania się nic nie ograniczało możliwości złożenia wniosku o opóźnienie lub o przerwę w rozprawie w tym celu. Obrońca nie wskazał, aby pouczenia sądu nosiły cechy nakłaniania M. K. do złożenia wniosku. Nie jest ona związana linią obrony oskarżonego. W realiach ponownego przyznania się M. K. na rozprawie do zarzucanych mu czynów, obrońca mogła obiektywnie uznać, iż zaproponowane kary w ramach zaakceptowanego przez oskarżonego porozumienia są - w tych realiach – łagodne ( nie było żadnych podstaw do warunkowego zawieszenia oskarżonemu kary łącznej pozbawienia wolności ). Z zapisów protokołu rozprawy wynika, iż pouczenia sądu mieściły się w ramach spoczywającego na organie obowiązku informowania o przysługujących uprawnieniach, a nie było zmuszaniem do podjęcia decyzji w tej kwestii. Sąd najpierw zastrzegł konieczne zmiany odnośnie opisu i kwalifikacji prawnej przedmiotowych czynów, a po ich zaaprobowaniu przez strony - oskarżony zgłosił propozycje określonych kar. Dodatkowo stosowną informację o treści art. 447 § 5 kpk zawierało także zawiadomienie o przesłaniu aktu oskarżenia do sądu ( art. 353 § 4 kpk). Dlatego rozważania oskarżonego zawarte w odwołaniu, iż efekt procedowania sądu nie pokrywał się z jego skrywanymi zapatrywaniami ( nie wyrażonymi na rozprawie, ani do obrońcy ) nie mogą być skuteczne, ani obciążać obrońcy.

Z art. 447 § 5 kpk wynika, że wyrok wydany w trybie konsensualnym może zostać zaskarżony z powodu obrazy przepisów prawa materialnego lub obrazy przepisów postępowania mogących mieć wpływ na treść orzeczenia ( art. 438 pkt 1 i 2 kpk), a także w wypadku zaistnienia bezwzględnej przyczyny odwoławczej z art. 439 § 1 kpk. Zaskarżenie wyroku wydanego w trybie konsensualnym - art 387 kpk, na podstawie art. 438 pkt 3 i 4 powoduje, że apelacja jest niedopuszczalna z mocy ustawy ( art. 429 § 1).Sąd odwoławczy nie pozostawił jednak przyjętych apelacji bez rozpoznania ( art. 430 § 1 kpk ), albowiem ich wywody odnoszą się też do podstaw odwoławczych wskazanych zwłaszcza w art. 438 pkt 2 kpk. Kontrola dopuszczalności apelacji musi być realizowana w sposób rzeczywisty, a zatem poprzez ustalenie, czy ten środek odwoławczy wnoszony od wyroku wydanego w jednym z trybów konsensualnych, oparty jest na dopuszczalnych zarzutach, a nie na zarzucie sformułowanym w sposób instrumentalny, jedynie dla zachowania pozorów dopuszczalności apelacji. Oskarżony nie kwestionował obrazy prawa materialnego; natomiast podnoszone w tym zakresie zarzuty przez obrońcę nie mają rzeczywistego i merytorycznego charakteru odwołującego się zwłaszcza do błędnej interpretacji przepisu, niezastosowania przepisu bezwzględnie obowiązującego albo zastosowania przepisu pomimo bezwzględnego zakazu, błędnego zakwalifikowanie czynu oskarżonego, wymierzenia kary lub środka karnego powyżej górnego albo poniżej dolnego jej ustawowego zagrożenia, albo kary nieprzewidzianej za dany czyn. Pozorność tak wywiedzionych przez obrońcę zarzutów zwalnia sąd odwoławczy od dalszych analiz i ocen w tym zakresie.

Ograniczenie w art. 447 § 5 kpk podstaw apelacji oznacza brak możliwości podnoszenia w niej nie tylko zarzutów błędów w ustaleniach faktycznych, ale także formułowania zarzutów, które wprawdzie „nominalnie”, ale tylko dla pozoru określane są mianem „obrazy przepisów postępowania”, gdyż właściwie odczytane muszą być uznane za niedopuszczalne zarzuty błędu w ustaleniach faktycznych.

Zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia może stanowić przyczynę odwoławczą, jeżeli sąd uzna, że uchybienie to mogło mieć wpływ na treść tego orzeczenia. Błąd ten odnosi się więc tylko do tych ustaleń faktycznych, w oparciu o które sąd wydaje orzeczenie. W doktrynie przyjmuje się dwa rodzaje błędu w ustaleniach faktycznych: błąd dowolności, czyli błąd wadliwej ewaluacji (dokonano ustaleń faktycznych na podstawie całego materiału dowodowego, aczkolwiek błędnie ocenionego z perspektywy zasad swobodnej oceny z art. 7 kpk) oraz błąd braku ( błędnie lub w sposób niepełny przyjęto ustalenia, pomijając określone fakty w materiale dowodowym lub też zabrakło istotnych ustaleń ze względu na nieprzeprowadzenie pełnego postępowania dowodowego). Błąd w ustaleniach faktycznych w obu postaciach jest jednak z reguły błędem o charakterze wtórnym w stosunku do uchybienia pierwotnego, jakim jest naruszenie reguł procesowych przy niewłaściwie ocenionym materialne procesowym. Prowadzenie więc przez oskarżonego polemiki z treścią poszczególnych dowodów, prezentowanie własnych ocen, co do relacji złożonych przez świadków, ich wiarygodności oraz negowanie poszczególnych okoliczności faktycznych, nie może być podnoszone w zarzutach apelacyjnych od wyroku wydanego w trybie konsensualnym. Niedopuszczalne jest bowiem pomijanie ograniczenia zawartego w art. 447 § 5 kpk. Błąd „braku” może wiązać się ze wskazaniem nowych faktów i dowodów. W ramach tak ujętego błędu oskarżony w apelacji podniósł okoliczności i zgłosił wnioski dowodowe zmierzające do weryfikacji jego sprawstwa, w tym dotyczące dowodów przeprowadzonych już w postępowaniu ( relacji współsprawców ). Okoliczności te musiały być znane oskarżonemu wcześniej

( opierają się zwłaszcza na oświadczeniach osób znanych w/w ); pomimo tego M. K. nie podnosił tych okoliczności nawet wtedy, gdy nie przyznawał się do winy. W obecnej sytuacji procesowej wnioski dowodowe oskarżonego związane są z zarzutem błędu w ustaleniach faktycznych związanych z treścią zawartego porozumienia ( co potwierdziła na rozprawie apelacyjnej nawet nowa obrońca ) i z racji art. 447 § 5 ich wniesienie jest niedopuszczalne z mocy ustawy; a w razie ich sformułowania łącznie z zarzutami określonymi w art. 438 pkt 1 i 2 kpk nie podlegają rozpoznaniu. Dlatego sąd odwoławczy na rozprawie oddalił wnioski dowodowe oskarżonego, albowiem przeprowadzenie tych dowodów jest niedopuszczalne, gdyż dotyczą zarzutów błędnych ustaleń faktycznych związanych z treścią zawartego porozumienia, o którym mowa jest w art. 387 kpk, a zgodnie z art. 447 § 5 kpk zarzuty takie nie mogą być przedmiotem apelacji ( k 731 odw. – 732 ).

Obraza przepisów prawa procesowego może w wieloraki sposób wpływać na treść wyroku, a więc może spowodować: nieprawidłowe zastosowanie przepisów prawa materialnego, błędne ustalenia faktyczne bądź wpłynąć na wymiar kary. W tym przypadku jednak zarzut obrazy prawa procesowego ( z uwagi na ograniczenia przewidziane w art. 447 § 5 kpk ) powinien opierać się przede wszystkim na naruszeniu norm proceduralnych, gdy nie zostały spełnione przesłanki do wydania wyroku w trybie konsensualnym, lub gdy te przesłanki zostały spełnione, ale sąd orzekł sprzecznie z porozumieniem. W ocenie sądu okręgowego nieprawidłowości w procedowaniu sądu I instancji w tym zakresie nie zachodzą.

Z powodów wskazanych powyżej nie podlega rozpoznaniu podniesione przez obrońcę uchybienie z art. 438 pkt 4 kpk w zakresie dotyczącym „rażącej niewspółmierności” wymierzonej oskarżonemu kary.

Istnieje domniemanie, że każdy sprawca jest poczytalny. Za poczytalną uznaje się osobę, która nie odczuwa zaburzeń psychicznych, która rozumie, co jest nakazane i zakazane przez obowiązujące normy, co jest dobre, a co złe oraz jest w stanie dostosować do tych wymogów swoje zachowanie. Sąd okręgowy nie widzi potrzeby powołania biegłych psychiatrów, a to z tego powodu, że same tylko oświadczenie oskarżonego o korzystaniu w zakładzie karnym z konsultacji psychologicznych, nie poparte w dodatku żadnym dowodem, nie rodzi jeszcze uzasadnionych wątpliwości co do jego poczytalności (zob. postanowienie SN z dnia 11 kwietnia 2013 r., sygn. akt III KK 446/12, Legalis). Ocena czy w odniesieniu do oskarżonego zachodzą wątpliwości, i to uzasadnione, co do jego poczytalności, dokonywana jest przez organ procesowy w oparciu o ujawnione w toku postępowania okoliczności, które są temu organowi znane. O naruszeniu art. 79 § 1 pkt 3 kpk można mówić jedynie wówczas, gdy rozprawa przeprowadzona została bez udziału obrońcy, pomimo iż sąd powziął wątpliwości co do poczytalności oskarżonego oraz wtedy, gdy w świetle materiałów zgromadzonych w sprawie powinien taką wątpliwość powziąć. Konieczność sądowo-psychiatrycznego opiniowania nie jest warunkowana jakimś abstrakcyjnym przeświadczeniem czy niezbyt uchwytnym domysłem, lecz uzależniona jest od powzięcia przez organ postępowania tylko takich wątpliwości co do poczytalności oskarżonego, które mają charakter wątpliwości (art. 79 § 1 pkt 3 kpk) - uzasadnionych, a więc takich, które mają oparcie w konkretnie ustalonych w sprawie okolicznościach. Okoliczności tych upatruje się zwłaszcza w danych dotyczących osoby oskarżonego, jego zachowania, stanu zdrowia i podejmowanego przezeń leczenia, a także w okolicznościach związanych z zarzucanym mu czynem. Sam tylko fakt złożenia przez oskarżonego oświadczenia, iż korzystał z porad psychologicznych ( co w przypadku kilkuletniego odbywania kary pozbawienia wolności jest zdarzeniem normalnym, a nawet pożądanym ) nie oznacza jeszcze, że właśnie już zaistniał bądź przynajmniej powinien był zaistnieć stan wątpliwości, o których mowa w art. 79 § 1 pkt 3 kpk. Jeżeli bowiem ocena całokształtu przesłanek sprawy - której to oceny organ może dokonać dopiero wraz z pojawieniem się oświadczenia nie pozwala wywieść uzasadnienia dla powstania w związku z tym wątpliwości co do poczytalności oskarżonego, to nie może być mowy o potrzebie powoływania biegłych psychiatrów ( zob. postanowienie
Sądu Najwyższego - Izba Karna z dnia 11 kwietnia 2013 r. III KK 446/12, Legalis ). Podejmowanie prze organy procesowe czynności związanych z opiniowaniem sądowo-psychiatrycznym oskarżonego w sprawie musi być uzasadnione, a tym samym racjonalne, wytłumaczalne i mające skutecznie brzmiące podstawy, aby mogło zostać uwzględnione w aspekcie kontestowania jego stanu zdrowia psychicznego, niezbędnego do wydania stosownej opinii sądowo-psychiatrycznej, połączonej z właściwym badaniem. Ustawa wymaga, aby ta wątpliwość była uzasadniona, a więc poparta takimi okolicznościami natury faktycznej, które w odbiorze zewnętrznym przemawiają za realną możliwością wystąpienia u oskarżonego zakłóceń w stanie zdrowia psychicznego w chwili czynu lub w toku procesu karnego. Sam fakt konsultacji psychologicznych nie uzasadnia automatycznie pojawienia się wątpliwości co do poczytalności oskarżonego. To dopiero potencjalna możliwość istnienia określonych stanów lub zaburzeń psychicznych uzasadniać może taką wątpliwość, a tych oskarżony i jego obrońca nie wykazali.

Również właściwości fizyczne (wiek, stan zdrowia, sprawność poszczególnych narządów zmysłów), psychiczne (stopień sprawności umysłowej, zaradność ) oraz intelektualne (stopień inteligencji ogólnej, wiedza w dziedzinie stanowiącej materię przedstawionych zarzutów) wskazują na możliwości oskarżonego do prowadzenia samodzielnej obrony. W każdym wypadku stwierdzenie „okoliczności utrudniających obronę” (lub ich brak) musi być wiązane z tymi właściwościami. Podejmowane przez skazanego działania procesowe były całkowicie racjonalne; co więcej wykazywał się on swoistym sprytem i wyrachowaniem, aby uzyskać najkorzystniejszy wyrok. Nie może jednak tłumaczyć się on naiwnością, iż nie uświadamiał sobie, że po nieuwzględnieniu wniosku o dobrowolne poddanie się karze, w ramach postawionych mu zarzutów zapadnie wobec niego kara bezwzględna pozbawienia wolności. Przemawia za tym sposób procedowania sądu i aktywność samego oskarżonego na rozprawie w dniu 5 sierpnia 2016 roku. Co więcej: działania oskarżonego okazały się o tyle skuteczne ( aczkolwiek tego nie docenia ), iż wymierzone mu ostatecznie kary cechują się dużą łagodnością. To, że oskarżony po wydaniu wyroku zmienił stanowisko co do sposobu obrony, nie oznacza, iż nie zdawał sobie sprawy z treści zawartego porozumienia co do skazania bez rozprawy, które sam inicjował. Pisma składane przez niego w toku procesu wskazują, iż na co najmniej dobrą znajomość realiów procesowych oraz możliwości faktycznego, aktywnego procesowego działania, którym M. K. wykazywał się właściwie we wszystkich stadiach procesu. W tej sytuacji podnoszenie, iż zawierzył sugestiom prokuratora odnośnie możliwej reakcji karnej są nierealne, a jego obecne wystąpienia procesowe wskazują, iż był zdolny już na rozprawie zakwestionować porozumienie, gdyby się z nim nie zgadzał. W tym stanie rzeczy, trzeba stwierdzić, że materiał zgromadzony w aktach sprawy nie daje żadnych podstaw do wniosku, iż w stosunku do M. K. faktycznie zaistniały „okoliczności utrudniające obronę” w rozumieniu art. 79 § 2 kpk.

Z tych wszystkich względów nie podzielając zasadności apelacji w dopuszczalnych częściach – sąd odwoławczy orzekł, jak w sentencji; orzekł na rzecz obrońcy z urzędu 516 złotych 60 groszy tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu w postępowaniu odwoławczym ( najniższą stawkę plus VAT ). Nie znajdując podstaw do zwolnienia oskarżonego od kosztów sądowych, sąd zasądził od niego na rzez Skarbu Państwa 300 złotych opłaty za drugą instancję oraz 536 złotych 60 groszy tytułem zwrotu wydatków za postępowanie odwoławcze ( koszty doręczenia pism oraz za obronę z urzędu ).