Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI Ka 444/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 grudnia 2016 r.

Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze w VI Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:

Przewodniczący – Sędzia SO Andrzej Tekieli

Protokolant Katarzyna Witkowska

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej Macieja Prabuckiego del. do Prokuratury Rejonowej w Lubaniu

po rozpoznaniu w dniu 29 listopada 2016 r. i 28 grudnia 2016 r.

sprawy:

1.  J. B.

syna Z. i H. z d. S.

ur. (...) w Z.

2.  D. K.

syna W. i I. z d. B.

ur. (...) w Z.

3.  J. S. (1) ,

syna Z. i A. z d. G.

ur. (...) w P.

oskarżonych z art. 158 § 1 kk, art. 189 § 1 kk

z powodu apelacji wniesionych przez obrońców oskarżonych

od wyroku Sądu Rejonowego w Zgorzelcu

z dnia 5 maja 2016 r. sygn. akt II K 39/14

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok wobec oskarżonych J. B., D. K. i J. S. (1),

II.  zasądza od oskarżonych J. B., D. K. i J. S. (1) na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe za postępowanie odwoławcze w kwocie po 65 złotych od każdego z nich.

Sygn. akt VI Ka 444/16

UZASADNIENIE

J. B., D. K. i J. S. (1) oskarżeni zostali o to że:

I.w dniu 11 maja 2013 r. w Ż. powiatu (...) woj. (...) działając wspólnie i w porozumieniu ze sobą, wzięli udział w pobiciu T. C. (1) w ten sposób iż J. S. (1) zadał pokrzywdzonemu kopnięcie, a następnie zadawali mu ciosy rękoma w okolice karku, ramion i tylną część głowy, co skutkowało powstaniem u T. C. (1) obrażeń ciała w postaci: podbiegnięcia krwawego powiek oka lewego, zadrapania w okolicy zausznej prawej dł.1 cm, zasinienia w okolicy zausznej lewej dł.5 cm , zasinienia małżowiny usznej prawej na powierzchni tylnej, które to obrażenia spowodowały roztrój zdrowia organizmu na okres nie dłuższy niż 7 dni przy czym z uwagi na siłę i umiejscowienie zadanych ciosów T. C. (1) został narażony na bezpośrednie niebezpieczeństwo nastąpienia skutku określonego w art. 157 § 1 k.k.

tj. o czyn z art. 158 § 1 k.k.

II. w dniu 11 maja 2013 r. w Ż. powiatu (...) woj. (...) działając wspólnie i w porozumieniu ze sobą, pozbawili wolności T. C. (1) w ten sposób iż po ujęciu wyżej wymienionego na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa kradzieży nakazali mu zajęcie miejsca w bagażniku pojazdu V. (...) a następnie zaniechając bezzwłocznego powiadomienia P. o zaistniałym zdarzeniu przewieźli pokrzywdzonego na teren byłej Huty (...) w miejscowości P.

tj. o czyn z art. 189 § 1 k.k.

Sąd Rejonowy w Zgorzelcu wyrokiem z dnia 5.05.2016r. w sprawie sygn. akt IIK 39/14:

- ustalił, że oskarżeni J. S. (1), D. K. i J. B. w dniu 11 maja 2013 r. w Ż., powiat (...), działając wspólnie i w porozumieniu kopali i bili T. C. (1) powodując u niego obrażenia w postaci otarcia naskórka okolicy skrawka małżowiny usznej lewej, licznych otarć naskórka na tułowiu i przedramionach oraz podbiegnięcia krwawego powieki dolnej lewego oka, które to obrażenia spowodowały naruszenie czynności narządów ciała i rozstrój zdrowia trwający nie dłużej niż 7 dni, co stanowi występek z art. 157 § 2 k.k. i na podstawie art. 17 § 1 pkt 9 k.p.k. postepowanie w tym zakresie umorzył,

- oskarżonych J. S. (1), D. K. i J. B. uznał za winnych tego, że w dniu 11 maja 2013 r. w Ż. i w P., powiat (...), działając wspólnie i w porozumieniu pozbawili wolności T. C. (1) w ten sposób, że po zatrzymaniu go podczas dokonywania kradzieży na nieruchomości J. S. (1), nie zawiadomili niezwłocznie P., nakazali pokrzywdzonemu zajęcie miejsca w bagażniku samochodu J. S. (1), przewieźli go pod dom J. S. (1) w P., a następnie J. S. (1) i D. K. przewieźli pokrzywdzonego na teren byłej Huty (...) w P., tj. występku z art. 189 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 189 § 1 k.k. w zw. z art. 37a k.k. wymierzył im kary:

- oskarżonemu J. S. (1) 2 (dwóch) miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej kontrolowanej pracy w wymiarze 20 (dwudziestu) godzin miesięcznie,

- oskarżonym D. K. i J. B. 1 (jednego) miesiąca ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej kontrolowanej pracy w wymiarze 20 (dwudziestu) godzin miesięcznie,

  - na podstawie art. 627 k.p.k. w zw. z art. 633 k.p.k. zasądził od oskarżonych J. S. (1), D. K. i J. B. na rzecz Skarbu Państwa zwrot kosztów sądowych w kwocie po 103,30 zł, w tym na podstawie art. 2 ust. 1 pkt 1 i ust. 2 ustawy z dnia 23.06.1973r. o opłatach w sprawach karnych (DZ.U. nr 49 poz. 223 z 1983r. ze. zm.) opłatę w wysokości 60,00 zł (sześćdziesiąt złotych), kosztami postępowania w pozostałej części obciążył Skarb Państwa.

Apelację od powyższego wyroku wnieśli oskarżeni J. S. (1), D. K. i J. B. za pośrednictwem swego obrońcy. Na zasadzie art. 427 kpk i art. 438 pkt 3 i pkt 2 kpk wyrokowi temu zarzucił:

1.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia i mający wpływ na jego treść, polegający na nieuzasadnionym przyjęciu, wbrew prawidłowo ustalonym okolicznościom przedmiotowym i podmiotowym, że zachowanie oskarżonych było czynem nacechowanym społeczną szkodliwością, co w konsekwencji doprowadziło do uznania ich za winnych popełnienia przestępstwa z art. 189 § 1 k.k., mimo że prawidłowa ocena stopnia społecznej szkodliwości prowadzi do wniosku, iż nie jest on wyższy niż znikomy;

2.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia i mający wpływ na jego treść, polegający na nieuzasadnionym przyjęciu, że celem pościgu oskarżonych za pokrzywdzonym i ich dalszych działań nie było obywatelskie zatrzymanie w rozumieniu art. 243 k.p.k., w sytuacji gdy zgromadzony materiał dowodowy, zasady doświadczenia życiowego, a także okoliczności sprawy wskazują, że przebieg zdarzenia z dnia 11 maja 2013r. wynikał wyłącznie z bezprawnego zachowania pokrzywdzonego i chęci jego zatrzymania przez oskarżonych, zaś ich jedynym zamiarem było ujęcie sprawcy i oddanie go w ręce organów ścigania;

3.  naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na treść zaskarżonego wyroku, a w szczególności art. 7 k.p.k., art. 167 k.p.k. i art. 5 k.p.k. poprzez całkowicie dowolną ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego z naruszeniem zasady domniemania niewinności, wyrażającą się przede wszystkim uznaniem za niewiarygodne w części wyjaśnienia złożone przez oskarżonych w toku postępowania w zakresie podjętych prób bezzwłocznego poinformowania Policji o zatrzymaniu pokrzywdzonego i polegające na zaniechaniu wyjaśnienia wszystkich istotnych okoliczności sprawy, m.in. poprzez zaniechanie przeprowadzenia dowodów z urzędu, mających na celu uzyskanie informacji o zasięgu operatorów komórkowych na posesji stanowiącej własność oskarżonego J. S. (1), jak również uzyskania informacji od operatora sieci komórkowej, z której usług korzystał w/w oskarżony w dacie zdarzenia, o jakości zasięgu tej sieci na terenie przedmiotowej nieruchomości, jak również informacji dotyczącej ilości nadajników roamingowych znajdujących się w pobliżu posesji oskarżonego oraz informacji czy oskarżony korzystał wówczas z usługi roamingu, tj. czy mógł nawiązywać połączenia międzynarodowe, w sytuacji gdy prawidłowa ocena zebranego w sprawie materiału dowodowego i istniejące w chwili wyrokowania wątpliwości, pozwalają na przyjęcie, iż oskarżeni nie dopuścili się czynu z art. 189 § 1 k.k., dokonując jedynie zatrzymania pokrzywdzonego w rozumieniu art. 243 k.p.k.

Stawiając powyższe zarzuty obrońca wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i umorzenie postępowania na podstawie art. 17§1 pkt 3 kpk i art. 1§2kk wobec znikomej społecznej szkodliwości czynu.

Apelację od powyższego wyroku wniósł J. S. (1) za pośrednictwem obrońcy adw. E. S.. Zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła:

1)  naruszenie przepisów prawa materialnego, a to:

- art. 189 § 1 K.k. poprzez bezpodstawne przyjęcie, że oskarżony dopuścił się przestępstwa pozbawienia pokrzywdzonego wolności wbrew jego woli,

- art. 157 § 2 K.k. w zw. z art. 439 § 1 pkt 9 K.p.k. przez ustalenie w warunkach niepewności, że oskarżony wraz D. K. i J. B. w dniu 11 maja 2013r. w Ż. powiat (...), działając wspólnie i w porozumieniu bili i kopali T. C. (1) powodując u niego obrażenia w postaci otarcia naskórka okolicy skrawka małżowiny usznej lewej, licznych otarć naskórka na tułowiu i przedramionach oraz podbiegnięcia krwawego powieki dolnej lewego oka, które to obrażenia spowodowały naruszenie czynności narządów ciała i rozstrój zdrowia trwający nie dłużej niż 7 dni,

2) przepisów art. 4, art. 5 § 1 i § 2, art. 7, art. 410 i art. 424 § 1 K.p.k. polegającą na:

1. oparciu orzeczenia w niniejszej sprawie wyłącznie na niespójnych, niejasnych i sprzecznych wewnętrznie zeznaniach pokrzywdzonego T. C. (1) złożonych w postępowaniu przygotowawczym, z pominięciem jego zeznań złożonych na rozprawie w tym w zakresie udziału świadka K. M. w namawianiu T. C. do wystąpienia przeciwko oskarżonemu J. S., co znalazło potwierdzenie w pozostałych dowodach, z jednoczesnym całkowitym pominięciem przeprowadzonych dowodów dla oskarżonego korzystnych, o charakterze obiektywnym, w tym treści opinii (...) we W. z dnia 10.03.2016r. bez należytego uzasadnienia takiego stanowiska.

2. niezgodnej ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego oraz zasadami prawidłowego rozumowania ocenie zgromadzonych w niniejszej sprawie dowodów, akcentując – wbrew zasadzie obiektywizmu – oparte na nieprzekonywujących dowodach, przy jednoczesnym bagatelizowaniu, a w wielu wypadkach całkowitym pomijaniu tych, które przemawiały na korzyść oskarżonego.

3. rozstrzygnięciu wszelkich wątpliwości, które wyłoniły się w toku przeprowadzonego przez Sąd I instancji postępowania, na niekorzyść oskarżonego J. S. wbrew zasadzie in dubio pro reo,

4. art. 243 K.p.k poprzez bezpodstawne przyjęcie, że działanie oskarżonego nie było obywatelskim ujęciem sprawcy kradzieży, lecz pozbawieniem go wolności,

5. nieważność postępowania z art. 439 § 1 pkt 9 K.p.k. w zakresie orzeczenia co do punktu I aktu oskarżenia po przyjęciu występku z art. 157 § 2 K.k.,

6. art. 438 pkt 4 K.p.k. poprzez orzeczenie kary w rażąco niewspółmiernej wysokości.

Stawiając powyższe zarzuty obrońca wniosła o :

1.  zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od zarzucanych mu czynów względnie umorzenie postępowania w sprawie na podstawie art. 17§1 pkt 1 kpk.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

W niniejszej sprawie Prokurator cofnął złożoną apelację, rozpoznaniu podlegały więc jedynie apelacje obrońców oskarżonych adw. S. P. oraz adw. E. S..

W pierwszej kolejności należy odnieść się do apelacji adw. S. P.. który reprezentował wszystkich oskarżonych. W apelacji tej zawarto wprawdzie sformułowanie, że wyrok został zaskarżony „w całości”, z treści zarzutów i wniosków wynika jednak, że skarżący odnosi się do skazania oskarżonych za czyn z art. 189 § 1 k.k. ( pkt 2 części dyspozytywnej wyroku ).

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

Chybiony jest zarzut błędu w ustaleniach faktycznych w odniesieniu do przyjętego przez Sąd I instancji stopnia społecznej szkodliwości czynu oskarżonych. W ocenie Sądu Okręgowego nie sposób zgodzić się ze skarżącym że stopień społecznej szkodliwości czynu oskarżonych był znikomy.

Trafnie w uzasadnieniu do zaskarżonego orzeczenia wskazano, że oskarżeni swoim działaniem naruszyli jedno z podstawowych dóbr chronionych prawem jakim jest wolność osobista. Dobro te przysługuje każdej jednostce bez względu na jej status społeczny. Bez znaczenia jest więc tutaj argumentacja obrońcy oskarżonych wskazująca na fakt iż pokrzywdzony był osobą która niejednokrotnie naruszała porządek prawny. Mimo niewątpliwych wcześniejszych konfliktów z prawem T. C. (3) nie traci on przecież swojego statusu pokrzywdzonego w niniejszej sprawie. Posiada on również prawa w stosunku do ogółu społeczeństwa które podlegają ochronie. Chybione jest powoływanie się na akceptację społeczeństwa dla zachowania oskarżonych, o czym świadczyć miały m.in. wydruki komentarzy z portali internetowych dołączone do apelacji. Wypowiadające się tam osoby wyrażają jedynie swoje prywatne opinie. Przypomnieć należy, że to do Sądu należy ocena czy popełniony czyn jest czynem szkodliwym społecznie w stopniu większym niż znikomy i tym samym jest przestępstwem. Można i należy zrozumieć frustrację czy wręcz rozgoryczenie oskarżonego J. S. notorycznie okradanego wcześniej ze swojej własności i jego emocje związane z zatrzymaniem na „gorącym uczynku” T. C. (3) dokonującego kradzieży. Ustalonego przez Sąd I instancji zachowania oskarżonego jak i współoskarżonych względem zatrzymanego pokrzywdzonego nie sposób jednak akceptować. Trafnie Sąd Rejonowy wskazał, iż choć swoim zachowaniem oskarżeni nie stworzyli dla pokrzywdzonego sytuacji zagrożenia życia lub zdrowia oraz pozbawienie pokrzywdzonego wolności miało jedynie krótkotrwały charakter, to jednak ewidentnie dążyli do upokorzenia i zastraszenia T. C. (1), co w żadnej mierze nie znajduje uznania Sądu Okręgowego. Zasadnym więc było przyjęcie, zważywszy na takie okoliczności mające wpływ na stopień społecznej szkodliwości czynu jak rodzaj i charakter naruszonego dobra, sposób i okoliczności popełnienia czynu, postać zamiaru, motywację oskarżonych ( art.115 § 2 k.p.k. ), że choć stopień społecznej szkodliwości zarzucanego oskarżonym czynu nie był bardzo wysoki, to brak było podstaw do uznania iż nie przekroczył on granicy znikomości.

Nietrafny jest zarzut błędu w ustaleniach faktycznych poprzez nieuzasadnione przyjęcie, iż celem oskarżonych nie było obywatelskie zatrzymanie w rozumieniu art. 243 k.p.k.

Obrońca prawidłowo przywołuje treść art. 243 k.p.k., jednakże jego argumentacja wskazująca iż działanie oskarżonych nie naruszyło przesłanek wymienionych w omawianym przepisie nie jest trafna. Użycie podczas obywatelskiego ujęcia siły fizycznej wobec zatrzymywanego jest dopuszczalne, pod warunkiem że jest ona niezbędna ( zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 20.09.2012 r. XVI K.62/12, niepubl. ). Tymczasem w niniejszej sprawie oskarżeni już po złapaniu pokrzywdzonego i rzuceniu go na ziemię uderzali go i kopali, co niewątpliwie nie było zachowaniami niezbędnymi z punktu widzenia obywatelskiego zatrzymania. Odnosząc się do pojęcia „niezwłocznie” zawartego w art. 243 § 2 k.p.k. prawidłowa jest ocena Sadu I instancji, że oskarżeni nie przekazali pokrzywdzonego niezwłocznie w ręce Policji. Sformułowanie „niezwłocznie” to tyle samo co „bez zbędnej zwłoki”, co oznacza że trwanie zatrzymania uzależnione jest od tego , ile czasu zajmie Policji przybycie na miejsce ujęcia ( zob. Kodeks postępowania karnego pod red. A. Sakowicza wyd. C.H. Beck W-wa 2016 str.595 ) Zasadnie Sąd I instancji przydał pełen walor wiarygodności zeznaniom pokrzywdzonego, który wskazywał iż oskarżeni w trakcie jego ujęcia nie podejmowali prób kontaktów z Policją. Kontakt taki został nawiązany dopiero o godz. 10.18, co potwierdzają zawarte w dokumentacji sprawy rachunki telefoniczne (k. 257-258). Sąd Odwoławczy wskazuje, że nawet jeśli na terenie posesji oskarżonego J. S. nie byłoby zasięgu, to z całą pewnością możliwy był telefoniczny kontakt z odpowiednią jednostką Policji w trakcie przewożenia pokrzywdzonego.Niezwłoczne przekazanie T. C. (1) nastąpiłoby także, gdyby oskarżeni zawieźli go prosto na Komendę Policji, czego jednak nie uczynili. Jak prawidłowo ustalił Sąd Rejonowy pokrzywdzonego najpierw przewieziono pod dom J. S. (1), by następnie przewieźć go na teren nieczynnej huty szkła. Znamiennie jest przy tym, że pokrzywdzony przewożony był w bagażniku samochodu, nie zaś na siedzeniu, a wcześniej J. S. powiedział mu że pojadą do lasu gdzie pokrzywdzony wykopie sobie dół ( „dziurę” ). Oskarżeni nie zamierzali więc niezwłocznie przekazać T. P., tylko najpierw go zastraszyć i upokorzyć. Wskazać w tym kontekście należy, że argumentacja oskarżonych, że pokrzywdzony dobrowolnie wsiadł do bagażnika jawi się jako nielogiczna. Pokrzywdzony zajął miejsce w bagażniku samochodu J. S. (1), ponieważ takie otrzymał polecenie, zaś w sytuacji gdy został ujęty przez trzech oskarżonych, był kopany i uderzany, jakiekolwiek próby stawiania oporu z jego strony były bezcelowe. Trafnie przy tym wskazał Sąd I Instancji, iż przewożenie pokrzywdzonego w bagażniku oceniane by było inaczej, gdyby oskarżeni skontaktowali się z Policją w trakcie jazdy, czego jednak nie uczynili.

Bezzasadny jest zarzut naruszenia art. 7 k.p.k., art. 167 k.p.k. i art. 5 k.p.k.

Zarzut obrazy art. 7 k.p.k. nie może sprowadzać się do samej polemiki z ustaleniami sądu, lecz musi prowadzić do wykazania jakich konkretnie uchybień w zakresie zasad logicznego rozumowania dopuścił się Sąd I instancji w ocenie zebranego materiału dowodowego. Sama możliwość przeciwstawienia ustaleniom Sądu I instancji odmiennego poglądu nie może zaś prowadzić do wniosku o popełnieniu przez ten Sąd błędu w ustaleniach faktycznych. ( zob. wyrok SN z dnia 20 lutego 1975 r. w sprawie II KR 355/4, OSNPG 1975/9/84). Zarzut błędu w ustaleniach faktycznych nie może również sprowadzać się wyłącznie do odmiennej oceny materiału dowodowego. Jak wyżej zostało to podkreślone powinien polegać na wykazaniu, jakich uchybień w świetle wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego dopuścił się sąd w dokonanej przez siebie ocenie materiału dowodowego ( zob. wyrok SN z dnia 22 stycznia 1975 r., I KR 197/74, OSNKW 1975 r., z. 5, poz. 58). Przypomnieć ponadto należy że przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochrona prawa procesowego a wiec mieści się w ramach swobodnej oceny dowodów wtedy gdy: 1. jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy całokształtu okoliczności i to w sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia prawdy; 2.stanowi wynik rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść jak i na niekorzyść oskarżonego; 3. jest wyczerpująco i logicznie z uwzględnieniem wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego argumentowane w uzasadnieniu ( zob. w. SN z 9.11.1990 r. WRN 149/90 OSNKW 7- 9/1991,poz.41 ). W sprawie niniejszej Sąd I instancji sprostał powyższym wymaganiom i dokonana przez niego ocena dowodów znajduje akceptację Sądu Odwoławczego.

Jak wyczerpująco wskazano w powyższej części rozważań sprawstwo oraz wina oskarżonych nie budzą żadnych wątpliwości. Nie można również mówić o naruszeniu art. 167 k.p.k. oraz art. 5 k.p.k. Przede wszystkim naruszenia art.5 k.p.k. nie może stanowić fakt odmówienia wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonych w sytuacji, gdy Sąd I Instancji dowody te rozważył i szczegółowo uzasadnił dlaczego nie dał im wiary (zob.wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 20 listopada 2014 r. sygn. akt II AKa 260/14). Odnosząc się do art. 167 k.p.k. argumentacja skarżącego nie zasługuje na uwzględnienie. Sąd Odwoławczy wskazuje, iż brak było w niniejszej sprawie jakichkolwiek wątpliwości, co do sprawstwa i winy oskarżonych, na co jednoznacznie wskazywał zgormadzony w niniejszej sprawie materiał dowodowy. Podnoszony w kontekście obrazy art. 167 k.p.k. zarzut nieprzeprowadzenia przez Sąd I instancji z urzędu dowodów z informacji operatora sieci komórkowej o jakości zasięgu sieci i ilości nadajników w pobliżu posesji oskarżonego J. S. nie sposób uznać za zasadny. Postępowanie w niniejszej sprawie toczyło się od lutego 2014 r., w tym czasie miało miejsce 8 terminów rozpraw. Skoro dowody te w ocenie obrońcy były istotne nic nie stało na przeszkodzie aby złożyć stosowne wnioski dowodowe. Sąd Okręgowy nie podziela obecnie przekonania obrońcy, że powyższe dowody miałyby znaczenie dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, zaś twierdzenie zawarte w uzasadnieniu apelacji że połączenie oskarżonego J. S. z policją o godz.10.18 odbyło się jeszcze przed przyjazdem samochodu na teren huty ( k.751 ) to dywagacje nie znajdujące oparcia w materiale dowodowym.

Apelacja obrońcy oskarżonego J. S. (1) adw. E. S.. także nie zasługiwała na uwzględnienie.

Chybiony jest zarzut naruszenia art. 189 § 1 k.k. W pierwszej kolejności podkreślić należy, że zarzut obrazy prawa materialnego może być skuteczny tylko przy braku kwestionowania ustaleń faktycznych poczynionych w sprawie, a kolejne zarzuty wskazują że skarżąca ustalenia faktyczne podważa. Odnosząc się jednakże do treści zarzutu przypomnieć należy że w powyższej części rozważań wyczerpująco wykazano, iż działanie oskarżonego J. S. (1) przekroczyło przewidziane w art. 243 k.p.k. obywatelskie zatrzymanie i wypełniło przesłanki przestępstwa opisanego w art. 189 § 1 k.k. Powtórzyć jedynie należy że z pewnością nie było tak jak chce skarżąca, że pokrzywdzony T..C. „sam wsiadł do bagażnika i nie został do tego w żaden sposób zmuszony”. Bicie i kopanie pokrzywdzonego przez trzech oskarżonych, napomykanie że ma sobie wykopać „dziurę” w lesie, stanowiło presję która spowodowała w istocie wymuszenie na pokrzywdzonym wykonania polecenia wejścia do bagażnika.

Nie zasługuje na uwzględnienie zarzut naruszenia art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 439 § 1 pkt 9 k.p.k. w odniesieniu do pierwszego z zarzucanych oskarżonemu czynów. Sąd Okręgowy w pełni podziela ustalenia Sądu I Instancji że oskarżony J. S. (1) wraz ze współoskarżonymi wypełnił znamiona prywatnoskargowego przestępstwa z art.157 § 2 k.k. Wskazuje na to opinia sądowo-lekarska sporządzona przez biegłych lekarzy Ł. S. i A. K. (k. 672-682), która jest korzystna dla oskarżonego bowiem na jej podstawie Sąd I instancji wykluczył przypisanie oskarżonym przestępstwa pobicia z art.158 § 1 k.k. Umarzając postępowanie o występek z art.157 § 2 k.k. z powodu braku skargi uprawnionego oskarżyciela Sąd I instancji musiał opisać ten czyn , nie opisany wszak wcześniej w akcie oskarżenia. Nie przesądzało to w żadnym wypadku o sprawstwie oskarżonych skoro w tym zakresie zapadł wyrok umarzający postępowanie.

Chybiony jest zarzut naruszenia art. 4 k.p.k., 5 § 1 i 2 k.p.k., art. 7 k.p.k., art. 410 k.p.k. i art. 424 § 1 k.p.k.

W powyższej części rozważań wyczerpująco wskazano iż ustalony przez Sąd Rejonowy stan faktyczny w zakresie przestępstwa z art. 189 § 1 k.k. nie budzi żadnej wątpliwości. Okoliczności ujawnione w niniejszej sprawie stanowią spójną logiczną całość zaś Sąd I Instancji – wbrew twierdzeniom skarżącej - w pełni odniósł się w pisemnym uzasadnieniu wyroku do każdej z nich rozpatrując zarówno te przemawiające na korzyść jak i niekorzyść oskarżonego. Jak wskazano w powyższej części rozważań zeznania pokrzywdzonego oceniono zasadnie jako spójne, logiczne i konsekwentne, podobnie jak zeznania K. M. (2), zaś argumentacja skarżącego iż cała sytuacja jest efektem celowego działania funkcjonariuszy P. nie zasługuje w żaden sposób na danie jej wiary. Opinia biegłych lekarzy Ł. S. i A. K. potwierdza zaś zeznania pokrzywdzonego T. C. (1).

Nietrafny jest zarzut niezgodnej z zasadami wiedzy, doświadczenia życiowego oraz zasadami logicznego rozumowania oceny zgormadzonych w niniejszej sprawie dowodów. We wcześniejszej części rozważań wyczerpująco wskazano na prawidłowość oceny dowodów zgormadzonych w niniejszej sprawie jak i podkreślono, że brano również pod uwagę okoliczności przemawiające na korzyść oskarżonego. Przesądza to także o braku uzasadnienia dla zarzutu iż wszelkie wątpliwości rozstrzygnięto na niekorzyść oskarżonego. Brak było w niniejszym postępowaniu jakichkolwiek wątpliwości, co do winy i sprawstwa oskarżonego.

Bezzasadny jest zarzut naruszeniu art. 243 k.p.k. W powyższej części rozważań, co do której pozostaje się odnieść, wykazano w pełni iż postępowanie J. S. (1) nie stanowiło obywatelskiego ujęcia, wyczerpywało natomiast znamiona przestępstwa art. 189 § 1 k.k.

Niezrozumiały jest zarzut „nieważności postępowania z art. 439 § 1 pkt 9 k.p.k.”. Postępowanie karne nie zna instytucji nieważności postępowania. Przyjęcie kwalifikacji prawnej czynu z art. 157 § 2 k.k. i brak objęcia ściganiem tego czynu przez prokuratora powodowało możliwość złożenia aktu oskarżenia przez pokrzywdzonego lub oświadczenia o jego podtrzymaniu jako prywatne ( art.60 § 4 k.p.k. ) z czego T. C. (3) nie skorzystał ( k.807, k.809 akt ). Wyrok umarzający postępowanie w tym zakresie okazał się więc prawidłowy.

Chybiony jest zarzut niewspółmierności wymierzonej oskarżonemu kary. Rozpatrując wyrok Sądu Rejonowego Sąd Okręgowy nie dopatrzył się w wymierzonych karach rażącej surowości, co odnosi się do wszystkich oskarżonych. Sąd I Instancji trafnie wyeksponował wszelkie okoliczności przemawiające za takim przyjęciem wymiaru kary w niniejszej w sprawie, w szczególności wskazał, że kara pozbawienia wolności dla oskarżonych jawiłaby się jako zbyt surowa. Zasadnie wskazano, że wpływ na wymiar kary miał pozytywny przebieg mediacji między oskarżonymi, a pokrzywdzonym. Jako prawidłowe jawi się w realiach niniejszej sprawy wymierzenie oskarżonym kary ograniczenia wolności w wymiarze karę 2 miesięcy ograniczenia wolności wobec J. S. (1), a wobec pozostałych oskarżonych karę 1 miesiąca ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania pracy społecznej w wymiarze 20 godzin miesięcznie. Kara ta jest wystarczająco dotkliwa, by uświadomić oskarżonym, że naruszanie przepisów prawa, nawet z subiektywnie słusznych powodów nie jest opłacalne. Podzielić należy także zasadność zróżnicowania kar skoro to J. S. (1) podejmował decyzje, wydawał polecenia pozostałym oskarżonym, zdecydował o przewożeniu pokrzywdzonego w bagażniku i o momencie powiadomienia policji. Należy mieć także na uwadze iż w czasie popełnienia inkryminowanego czynu J. S. (1) pełnił funkcję burmistrza, w efekcie czego powinien prezentować odpowiedzialną i praworządną postawę, która byłaby przykładem dla współobywateli.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy utrzymał w mocy zaskarżony wyrok wobec oskarżonych J. S. (1), J. B. i D. K..

Na podstawie art. 636 § 1 k.p.k w zw. z art. 627 k.p.k. i art. 8 w zw. z. art 2 ust. 1 pkt 1 i ust 2 ustawy z 23 06.1973 r. o opłatach w sprawach karnych Sąd Okręgowy zasądził od oskarżonych za postępowanie odwoławcze kwoty po 65 zł od każdego z nich ( 60 zł opłaty + 5 zł ryczałt za doręczenia ).