Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI Ka 861/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 stycznia 2017 r.

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie :

Przewodniczący: SSO Anita Jarząbek - Bocian

protokolant: p.o. protokolant sądowy Aneta Kniaziuk

przy udziale prokuratora Marka Traczyka

po rozpoznaniu dnia 13 stycznia 2017 r.

sprawy J. G. syna H. i E. ur. (...) w W.

oskarżonego o przestępstwa z art. 158 § 1 k.k., art. 288 § 1 k.k., art. 190 § 1 k.k.

na skutek apelacji wniesionych przez oskarżyciela posiłkowego J. O. i obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie

z dnia 21 marca 2016 r. sygn. akt III K 602/14

zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy; zwalnia oskarżyciela posiłkowego J. O. od opłaty za drugą instancję; zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. P. H. kwotę 516,60 zł obejmującą wynagrodzenie za obronę oskarżonego w instancji odwoławczej oraz podatek VAT; zwalnia oskarżonego od kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, przejmując wydatki na rachunek Skarbu Państwa.

Sygn. akt VI Ka 861/16

UZASADNIENIE

(na podstawie art. 423 § 1a kp zakres uzasadnienia ograniczony został do rozstrzygnięcia z pkt V wyroku Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie z dnia 21 marca 2016 roku w sprawie o sygn. akt III K 602/14)

J. G. został oskarżony między innymi o to, że w dniu 20 lipca 2014 roku w W., działając wspólnie i w porozumieniu z nieustalonym mężczyzną, dokonał pobicia J. O. w ten sposób, że uderzał pokrzywdzonego pięściami oraz kijem po głowie, czym spowodował u wymienionego pokrzywdzonego obrażenia ciała w postaci trzech ran tłuczonych w okolicy potylicy, złamania zęba dwójki górnej lewej, złamanie koronowo-korzeniowe zęba 11, złamanie brzegu siecznego 42 oraz stłuczenie wargi dolnej skutkujących naruszenie czynności narządu ciała powyżej 7 dni, tj. o czyn z art. 158 § 1 k.k.

Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie wyrokiem z dnia 21 marca 2016 roku w sprawie o sygn. akt III K 602/14 uniewinnił oskarżonego J. G. od popełnienia wyżej wymienionego czynu (pkt V).

Od powyższego rozstrzygnięcia apelację złożył oskarżyciel posiłkowy, w której zarzucił obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie art. 7 k.p.k. przez dowolną, a nie swobodną ocenę dowodów, m.in. wiarygodności wyjaśnień oskarżonego, świadka D. D. oraz T. O., a w konsekwencji błąd w ustaleniach faktycznych, polegający na błędnym uznaniu, iż J. G. nie był sprawcą pobicia J. O. w dniu 20 lipca 2014 roku. W konsekwencji wniósł o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja oskarżyciela posiłkowego J. O. nie zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd Rejonowy dokonał prawidłowej oceny dowodów odnośnie do czynu z punktu 4 części wstępnej wyroku, w oparciu o zasady wiedzy i doświadczenia życiowego. Należy z całą mocą podkreślić, że uniewinnienie oskarżonego od popełnienia tego czynu wynikało nie tyle z ustalenia, że oskarżony go nie popełnił, ale z faktu, że nie było obiektywnych dowodów, które pozwoliłyby bez cienia wątpliwości i w sposób pewny ustalić, że J. G. wraz inną osobą faktycznie pobił 20 lipca 2014 roku pokrzywdzonego J. O.. Oskarżenie opiera się wyłącznie na zeznaniach samego pokrzywdzonego, które nie zostały potwierdzone innymi dowodami. Nie było żadnych naocznych świadków rzekomego pobicia, nie ustalono także tożsamości drugiego sprawcy. Nadto uzasadnione wątpliwości budzi treść zeznań pokrzywdzonego. Świadkowie K. P. i D. D. zeznały, że pokrzywdzony był pod wyraźnym wpływem alkoholu lub narkotyków. Nie można zatem wykluczyć sytuacji, że pamiętał on oskarżonego jeszcze ze sprzeczki spowodowanej natarczywym zachowaniem się pokrzywdzonego w stosunku do D. D., a następnie „dopasował” jego osobę do pobicia. Jak bowiem wiadomo, pod wpływem alkoholu bądź innych używek, pamięć może zawodzić i pewne wspomnienia mogą mieszać się, tworząc obraz rzeczywistości nie przystający do stanu faktycznego. Fakt, iż w dniu inkryminowanego zdarzenia pokrzywdzony znajdował się pod wyraźnym wpływem jakiś używek jest na podstawie zeznań ww świadków okolicznością bezsporną, a to niewątpliwie, z przyczyn o jakich mowa wyżej, dodatkowo osłabia i podważa wiarygodność jego zeznań, bo i z tych przyczyn zdolność dokonywania przez niego spostrzeżeń była ograniczona. Tymczasem wyjaśnienia oskarżonego, który nie przyznał się do winy i odmiennie od pokrzywdzonego przedstawił przebieg zdarzenia, zostały dodatkowo - przy tym ułomnym dowodzie z zeznań pokrzywdzonego - potwierdzone przez zeznania D. D.. Świadek opisała zdarzenie z dnia 20 lipca 2014 roku, kiedy to pokrzywdzony miał zachowywać się wobec niej natarczywie, świadkiem czego był oskarżony, który próbował uspokoić pokrzywdzonego i odizolować go od D. D.. Zeznała ona również, że oskarżony podał się za jej znajomego, aby tym skuteczniej skłonić pokrzywdzonego do uspokojenia się. Nie ma przy tym podstaw, aby zgodzić się na tezę postawioną przez pokrzywdzonego w apelacji, że D. D. i J. G. są znajomymi i oskarżony poprosił świadka, aby zeznała przed Sądem na jego korzyść.

Ważne dla ustalenia nastawienia pokrzywdzonego są również zeznania K. P., która wskazała, że pokrzywdzony zachowywał się agresywnie nie tylko w stosunku do ochrony klubu, ale też do policjantów i załogi pogotowia ratunkowego, co było zachowaniem nieracjonalnym, skoro osoby te były na miejscu, aby pokrzywdzonemu pomóc.

Gdyby jednak nawet rozpatrywać jedynie wyjaśnienia oskarżonego i zeznania pokrzywdzonego, a odrzucić z pola widzenia zeznania D. D. i K. P., które częściowo potwierdzały wyjaśnienia oskarżonego, to w dalszym ciągu nie sposób byłoby przypisać J. G. winy. Nadal bowiem potwierdzenia nie znajdowałyby zeznania pokrzywdzonego. Oskarżyciel posiłkowy w swojej apelacji stawia pytanie, czy ma jakikolwiek interes w tym, aby zeznawać nieprawdę. Otóż wskazać należy, że pokrzywdzony miał wcześniej, tj. przed pobiciem, kontakt z oskarżonym i była to z pewnością sytuacja konfliktowa. W związku z pobiciem zaś musiał ponieść koszty leczenia zębów. Miał zatem motyw do tego, aby pomówić osobę spotkaną na imprezie, z którą w dodatku wdał się w sprzeczkę. I chociaż Sąd nie przesądza, że tak właśnie było, to jednak okoliczność ta zdecydowanie przemawia na korzyść oskarżonego, zaś wątpliwości związane z zeznaniami pokrzywdzonego, zgodnie z dyspozycją art. 5 § 2 k.p.k. należy rozstrzygać na korzyść podsądnego. Z apelacji oskarżyciela posiłkowego zdaje się także wyłaniać zarzut, iż Sąd I instancji nie uznał za dowód wystarczający do przypisania winy oskarżonemu tyko jego zeznań. Odpowiadając na ten zarzut podnieść trzeba, że rzeczywiście nie jest wykluczone aby skazanie opierało się na zeznaniach jednego świadka jeżeli tylko dowód ten został poddany wnikliwej i wyczerpującej ocenie, gdy po dokonanej analizie ustalimy, iż może być to dowód wartościowy bo jest wewnętrznie spójny, a przede wszystkim nie jest sprzeczny z innymi dowodami. Dowód z zeznań pokrzywdzonego, wobec podanych wyżej okoliczności, kryteriom tym nie odpowiadał i stąd nie mógł być podstawą, a w sprawie byłby jedyną, uznania winy podsądnego.

Z tych względów Sąd Okręgowy podtrzymał zdanie Sądu Rejonowego, iż zgromadzone w sprawie dowody nie dają podstaw do skazania oskarżonego J. G. za czyn z art. 158 § 1 k.k. popełniony 20 lipca 2014 roku. Sąd zwolnił ponadto oskarżyciela posiłkowego od opłaty za drugą instancję.

Biorąc powyższe pod uwagę, orzeczono jak w części dyspozytywnej wyroku.