Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt : I C 1/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 kwietnia 2016 roku

Sąd Rejonowy w Rybniku I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Kamila Przeczek

Protokolant:

st. sekr. sądowy Ewa Klepek

po rozpoznaniu w dniu 13 kwietnia 2016 r. w Rybniku

sprawy z powództwa K. S.

przeciwko G. S., K. J.

o naruszenie posiadania

1.  oddala powództwo;

2.  odstępuje od obciążenia powódki kosztami procesu.

  Sygn. akt I C 1/15

UZASADNIENIE

Powódka K. S. w pozwie skierowanym przeciwko G. S. i K. J. wniosła o przywrócenie posiadania dostępu do południowej części działki utraconego wskutek działania pozwanych przez wzniesienie płotu.

Na uzasadnienie podała, iż pozwani na drodze prowadzącej do jej okienka piwnicznego (przez które dokonuje zsypu węgla) wznieśli ogrodzenie. Powódka bezskutecznie zwracała się do pozwanych o umożliwienie jej dowozu węgla do piwnicy.

W odpowiedzi na pozew pozwani wnieśli o oddalenie powództwa.

Podnieśli, że K. J. uzyskała zgodę od wspólnoty mieszkaniowej na postawienie ogrodzenia, a poza tym postawiona prze nią furtka zamykana na sznurek w żaden sposób nie przeszkadza powódce w korzystaniu z nieruchomości wspólnej. Wskazali również, że powódka wraz z mężem przy transporcie opału niszczą posadzone przez pozwaną rośliny i w ogóle nie sprzątają po sobie terenu. Nadto zwrócili uwagę, że pozwany G. S. jedynie mieszka z K. J. i nie miał nic wspólnego z postawieniem furtki.

Sąd ustalił :

Państwo S. mieszkają od dawna w budynku przy ul. (...). Zakupiony muł zawsze transportowali wzdłuż budynku do okienek piwnicznych położonych na tyłach budynku. O paru lat w domu tym mieszkają także K. J. i G. S.. Wiosną 2014r. K. J. zwróciła się do wspólnoty mieszkaniowej o wyrażenie zgody na postawienie nowego ogrodzenia. Wszyscy mieszkańcy wyrazili zgodę, przy czym miało ono być postawione w poprzek posesji od granicy działki do chodnika. Jednak poza ogrodzeniem na chodniku wzdłuż budynku pozwani urządzili furtkę. W związku z głosami mieszkańców odnośnie uniemożliwienia swobodnego przejścia wzdłuż budynku zarządca nieruchomości A. S. wystosował do K. J. pismo, w którym zwrócił pozwanej uwagę, że Wspólnota wyraziła zgodę na wymianę ogrodzenia tylko w wyznaczonym zakresie. Furtka postawiona przez pozwanych przez parę miesięcy zablokowana była metalowym palikiem, ale obecnie można ją swobodnie otwierać.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o oględziny (protokół z oględzin k.50-51), zeznania świadków G. K. (k.91-92), I. S. (k.92-93), A. S. (k.75), uchwałę Wspólnoty nr 3/2014 (k.29), pismo A. S. z 9.06.2014.(k.24), pismo pozwanej z 12.05.2015r. wraz z kopią zdjęcia (k.83-84) i przesłuchanie powódki (k.76-77) uznając te dowody za w pełni wiarygodne, albowiem nie budzą żadnych wątpliwości tworząc zwartą i logiczną całość zgodną z logiką i doświadczeniem życiowym.

W pierwszej kolejności należy zauważyć, że wbrew twierdzeniom pozwanych furtka została urządzona przez nich oboje i wynika to wprost z ich przesłuchań. Poza tym Sąd nie dał wiary twierdzeniom pozwanych, że furtka nigdy nie była trwale zablokowana. Przeczą temu zeznania świadków, w szczególności zeznania „osoby z zewnątrz” czyli zarządcy nieruchomości.

Sąd odmówił także wiarygodności zeznaniom świadka P. P.. Przede wszystkim świadek ten zeznał, że furtka postawiona została już (...). czemu przeczą pozostałe dowody, w tym również twierdzenia samych pozwanych. W ocenie Sądu nie są także prawdziwe jego twierdzenia jakoby zarządca nie sprzeciwiał się postawieniu furtki. Rzeczywiście A. S. nie zajmował się kwestią samej furtki bo nie to było przedmiotem wniosku pozwanej i zgody Wspólnoty. Jednak zgoda Wspólnoty uwarunkowana była pozostawieniem swobodnego przejścia wzdłuż budynku, który to dostęp furtka uniemożliwiła. I w tym zakresie zarządca nieruchomości podejmował interwencję. W związku z powyższym wyjaśnienia świadka, że furtka nigdy nie była trwale zablokowana Sąd potraktował jako działania mające na celu obronę pozwanych, których świadek jest pełnomocnikiem. Z tych samych powodów ustalając stan faktyczny Sąd nie oparł się na dowodzie w postaci pisma P. P. z 28 czerwca 2015r

Sąd pominął pozostałe dowody uznając, że nie mają one żadnego wpływu na rozstrzygnięcie w niniejszej sprawie.

Sąd zważył :

W myśl art. 344 § 1 kc przeciwko temu, kto samowolnie naruszył posiadanie, jak również przeciwko temu, na czyją korzyść naruszenie nastąpiło, przysługuje posiadaczowi roszczenie o przywrócenie stanu poprzedniego i o zaniechanie naruszeń. Roszczenie to nie jest zależne od dobrej wiary posiadacza, ani od zgodności posiadania ze stanem prawnym, chyba że prawomocne orzeczenie sądu lub innego powołanego do rozpoznawania spraw tego rodzaju organu państwowego stwierdziło, że stan posiadania powstały na skutek naruszenia jest zgodny z prawem.

Z ustalonego stanu faktycznego wynika, że w omawianej sprawie wystąpiło naruszenie posiadania przejścia wzdłuż budynku. Zauważyć jednak należy, że naruszeniem nie było samo postawienie furki, bo to samo w sobie w żaden sposób nie uniemożliwiało swobodne korzystanie z chodnika wzdłuż budynku. Takim naruszeniem posiadania było dopiero trwałe zablokowanie tejże furtki.

W razie naruszenia posiadania powstaje dla posiadacza roszczenie o ochronę posiadania. Może on więc żądać przywrócenia stanu poprzedniego, ale także wydania pozwanemu odpowiednich zakazów i nakazów (szczególności zaniechania dalszych naruszeń, o ile istnieje realne zagrożenie ich wystąpienia).

W omawianej sprawie w chwili rozstrzygania stan poprzedni został przywrócony tj. obecnie furtka nie jest zamknięta i można swobodnie przejść wzdłuż budynku. Jak wynika z pozwu roszczenie powódki dotyczyło wyłącznie furtki. Jednocześnie nie wniosła ona o zaniechanie dalszych naruszeń.

W omawianej sprawie na uwagę zasługuje jeszcze jedna kwestia. Zgodnie z treścią 346 kc roszczenie o ochronę posiadania nie przysługuje w stosunkach pomiędzy współposiadaczami tej samej rzeczy, jeżeli nie da się ustalić zakresu współposiadania. W sytuacji, gdy współposiadacze są zarazem współwłaścicielami rzeczy będącej podmiotem współposiadani współwłaściciel pozbawiony posiadania może - według swego wyboru - albo wystąpić o zniesienie współwłasności, albo wystąpić z wnioskiem o uregulowanie przez sąd sposobu korzystania oraz zarządu rzeczą wspólną.

Wobec powyższego Sąd uznał roszczenie powódki za bezzasadne i oddalił je w całości.

O kosztach procesu Sąd rozstrzygnął po myśli art. 102 kpc uwzględniając fakt, iż posiadanie zostało rzeczywiście naruszone, czyli w chwili jego wniesienia powództwo było w pełni zasadne.

Z. :

1. Odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełn. powódki;

2. K.. 21 dni

(...).04.2016r.