Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI W 2665/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 stycznia 2017 roku.

Sąd Rejonowy dla Wrocławia - Śródmieścia VI Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący SSR Wojciech Sawicki

Protokolant Aleksandra Działak

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 20 stycznia 2017 roku,

w obecności oskarżyciela publicznego - M. Ś. z Komisariatu Policji W.,

sprawy przeciwko J. S.

córce J. i E.,

urodzonej (...) we W.,

obwinionej o to, że:

w dniu 17 czerwca 2016 roku około godziny 18:30 we W. na ulicy (...) na terenie Centrum Handlowego (...) ze sklepu (...) dokonała kradzieży dwóch koszulek marki (...) o łącznej wartości 169,98 złotych czym działała na szkodę (...) S.A.,

to jest o wykroczenie z art. 119§1 kw :

********************

I.  uniewinnia obwinioną J. S. od popełnienia zarzucanego jej czynu opisanego w części wstępnej wyroku;

II.  kosztami postępowania obciąża Skarb Państwa.

Sygn. akt VI W 2665/16

UZASADNIENIE

W toku przewodu sądowego ustalono następujący stan faktyczny:

W dniu 17 czerwca 2016 roku obwiniona J. S. w okresie między godziną 18:11 a godziną 18:20 przebywała na terenie Sklepu (...), mieszącego się w Centrum Handlowym (...) we W. przy ulicy (...). Obwiniona w krytycznym czasie po wejściu do Sklepu (...) przez parę minut chodziła po terenie Sklepu i brała do rąk nieustaloną dokładnie ilość sztuk odzieży, a następnie około godziny 18:14 udała się wraz z tą odzieżą do przymierzalni, gdzie w jednej z kabin za zasłoniętą kotarą przebywała do około godziny 18:20. Ustalono, iż w krytycznym czasie na terenie Sklepu (...) swoje obowiązki służbowe wykonywała pracownik (świadek) K. L.. Ustalono także, że świadek K. L. bezpośrednio po wejściu obwinionej do kabiny przymierzalni stanęła przy wejściu do tejże kabiny i segregowała odzież pozostawioną w przymierzalni przez innych klientów Sklepu. Ponadto ustalono, iż J. S. opuściła zajmowaną przez siebie kabinę około godziny 18:20 i wychodząc z pomieszczenia przymierzalni nie trzymała w ręku żadnej odzieży – następnie po chwili obwiniona opuściła teren Sklepu (...), a w tym samym czasie K. L. zajrzała do kabiny zajmowanej uprzednio przez obwinioną. Ponadto ustalono, iż opuszczając kabinę przymierzalni J. S. w obecności K. L. zaglądała do swojej torebki – nie zdołano potwierdzić, aby w krytycznym czasie obwiniona schowała do tejże torebki jakąś odzież pochodzącą ze Sklepu (...). Nie zdołano wykluczyć możliwości, iż J. S. opuszczając kabinę zostawiła wcześniej wziętą odzież w tym miejscu, gdzie znajdowała się świadek K. L., tj. w miejscu, gdzie klienci sklepu zostawiali przymierzoną odzież, której nie chcieli zakupić. Tym samym nie zdołano potwierdzić, jakoby obwiniona w krytycznym czasie dokonała kradzieży dwóch koszulek marki (...) o łącznej wartości 169 złotych i 98 groszy – nie wykluczono, iż przedmiotowa kradzież we wskazanym dniu faktycznie miała miejsce, ale dokonała jej nieustalona do chwili obecnej osoba trzecia. Ustalono natomiast, iż J. S. pojawiła się ponownie na terenie Sklepu (...) w dniu 23 czerwca 2016 roku i została wtedy zatrzymana przez świadka A. B. – Kierownika Salonu (...) – pod zarzutem kradzieży dwóch koszulek marki (...) o łącznej wartości 169 złotych i 98 groszy w dniu 17 czerwca 2016 roku.

( dowód: wyjaśnienia obwinionej, karty 10-11 i 27 akt oraz zapis AUDIO rozprawy z dnia 09 grudnia 2016 roku; częściowo zeznania świadka A. B., karty 2-3 akt oraz zapis AUDIO rozprawy z dnia 08 listopada 2016 roku; częściowo zeznania świadka K. L., zapis AUDIO rozprawy z dnia 09 grudnia 2016 roku, także: policyjna notatka urzędowa, karta 7 akt oraz zapis z kamer monitoringu sklepowego na płycie DVD, karta 6 akt )

J. S. nie ma wyuczonego zawodu i utrzymuje się z prac dorywczych. Stan rodzinny – panna, bez osób na utrzymaniu. Obwiniona nie była dotychczas karana sądownie za przestępstwa – była natomiast uprzednio czterokrotnie karana sądownie za wykroczenia z art. 119§1 Kodeksu wykroczeń.

( dowód: dane osobo-poznawcze, karta 38 akt; informacja z Krajowego Rejestru Karnego, karta 16 akt i notatka urzędowa, karta 12 akt )

J. S. na każdym etapie postępowania w niniejszej sprawie konsekwentnie i stanowczo nie przyznawała się do popełnienia (we wskazanym miejscu i czasie) zarzucanego jej wykroczenia.

Podczas przesłuchania w toku czynności wyjaśniających obwiniona potwierdziła, że w krytycznym czasie faktycznie przebywała na terenie Sklepu (...) i wzięła ze sobą „rzeczy do przymierzenia”. J. S. oświadczyła także, że zostawiła w przymierzalni „jakieś rzeczy” ale „na pewno ze sklepu nic nie wyniosłam”. Obwiniona stanowczo zaprzeczyła, jakoby w krytycznym czasie zabrała ze sobą jakąś odzież z tegoż Sklepu ( vide: karty 10-11 akt).

W sprzeciwie od wydanego uprzednio w niniejszej sprawie wyroku nakazowego J. S. ponownie zaprzeczyła swojemu sprawstwu odnośnie zarzucanego jej wykroczenia. Obwiniona podkreśliła, że jako „domniemana” sprawczyni przedmiotowej kradzieży powinna być zatrzymana od razu w tym dniu przez ochronę bądź pracowników Sklepu (...) ( vide: karta 27 akt).

Na rozprawie w dniu 09 grudnia 2016 roku J. S. podtrzymała uprzednio składane wyjaśnienia i zaznaczyła, że fakt uprzedniej karalności jej osoby za identyczne wykroczenia nie przesądza, że „będę kradła zawsze i nie mogę chodzić do sklepu”. Obwiniona ponownie podkreśliła, że w krytycznym czasie wziętą przez siebie odzież zostawiła w przymierzalni i nic nie wyniosła ze Sklepu. J. S. zaznaczyła także, że „często zostawiam ciuchy w przymierzalni” ( vide: odsłuch rozprawy z dnia 09 grudnia 2016 roku).

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Dokonując wnikliwej oceny zgromadzonego w niniejszej sprawie materiału dowodowego uznać należy, iż sprawstwo J. S. odnośnie zarzucanego jej wykroczenia budzi realne i uzasadnione, a jednocześnie niedające się usunąć wątpliwości. W świetle całokształtu materiału dowodowego brak jest zdaniem Sądu Rejonowego podstaw do przyjęcia w sposób jednoznaczny, iż to właśnie obwiniona we wskazanym miejscu i czasie dokonała kradzieży dwóch koszulek marki (...) o łącznej wartości 169 złotych i 98 groszy. Tutejszy Sąd oczywiście nie traci z pola widzenia, iż sprawstwa J. S. odnośnie zarzucanego jej wykroczenia nie można wykluczyć w sposób zdecydowany, a jej linia obrony nie jawi się jako całkowicie wiarygodna i przekonywująca – jednakże z drugiej strony podkreślić należy, iż przy rekonstrukcji stanu faktycznego (zwłaszcza w postępowaniu w sprawach karnych) absolutnie niedopuszczalnym byłoby operowanie przez Sąd w sferze nawet najbardziej prawdopodobnych hipotez, przypuszczeń bądź domysłów.

W pierwszej kolejności zważyć należy, iż w rozpatrywanej sprawie jest oczywistym i niepodlegającym żadnej dyskusji fakt, iż J. S. w dniu 23 czerwca 2016 roku została zatrzymana przez świadka A. B. – Kierownika Salonu (...) – pod zarzutem kradzieży sklepowej w tymże Sklepie w dniu 17 czerwca 2016 roku, a następnie przekazana wezwanym na miejsce funkcjonariuszom Policji. Tutejszy Sąd nie znalazł jednak jednoznacznych i wystarczających podstaw do przypisania J. S. sprawstwa zarzucanego jej wykroczenia – w sposób niebudzący żadnych wątpliwości. Zdaniem Sądu Rejonowego zgromadzony w przedmiotowej sprawie materiał dowodowy nie podważył wyjaśnień obwinionej, w których jednoznacznie i kategorycznie zaprzeczała ona swojemu sprawstwu odnośnie kradzieży dwóch koszulek marki (...) o łącznej wartości 169 złotych i 98 groszy w dniu 17 czerwca 2016 roku. Tutejszy Sąd w tym zakresie dał wiarę wyjaśnieniom J. S. stosując zasadę rozstrzygania wszystkich niedających się usunąć wątpliwości na korzyść osoby obwinionej. Ponadto Tutejszy Sąd nie może tracić z pola widzenia, iż zebrany w niniejszej sprawie materiał dowodowy nie pozwala na wykazanie sprawstwa obwinionej (odnośnie przedmiotowego wykroczenia) w sposób jednoznaczny i niebudzący żadnych wątpliwości – można co najwyżej domniemywać sprawstwo J. S., co w żadnym przypadku nie może być podstawą do wydania wyroku skazującego. Dodatkowo jest oczywistym, iż czyn zabroniony stypizowany w art. 119§1 Kodeksu wykroczeń może być popełniony przez sprawcę wyłącznie z winy umyślnej – w zamiarze bezpośrednim.

Tutejszy Sąd oczywiście ma na uwadze, iż obwiniona konsekwentnie i kategorycznie zaprzeczając swojemu sprawstwu na każdym etapie postępowania może w ten sposób jedynie realizować przysługujące jej osobie prawo do obrony, na mocy którego osoba obwiniona nie ma przecież żadnego obowiązku dostarczania dowodów na swoją niekorzyść i może praktycznie dowolnie kwestionować obciążające ją dowody. Taka konstatacja nie dyskredytuje jednak postawy J. S. i nie upoważnia Sądu Rejonowego do podważenia faktu jej nie przyznania się do winy. Aby wykazać bowiem obwinionej sprawstwo zarzucanego jej czynu, należałoby w toku przewodu sądowego ujawnić taki wiarygodny środek dowodowy (środki dowodowe), z którego (z których) w sposób jednoznaczny dla Sądu wynikałoby sprawstwo J. S. odnośnie przedmiotowego wykroczenia – w rozpatrywanej sprawie takich środków po prostu brak. Ponadto Sąd Rejonowy związany jest zasadą domniemania niewinności (którego w przedmiotowej sprawie nie obalono), a przede wszystkim stypizowaną przez ustawodawcę w art. 5§2 Kodeksu postępowania karnego zasadą rozstrzygania wszystkich nie dających się usunąć wątpliwości na korzyść osoby obwinionej. Zdaniem Tutejszego Sądu w rozpatrywanej sprawie właśnie takie wątpliwości ewidentnie zachodzą.

Wydając w tejże sprawie rozstrzygnięcie Sąd Rejonowy miał na uwadze przede wszystkim tą okoliczność, iż praktycznie jednym dowodem, z którego sprawstwo J. S. odnośnie zarzucanego jej wykroczenia mogłoby wynikać w sposób jednoznaczny, są zeznania świadka K. L.. Oceniając osobowe źródła dowodowe Tutejszy Sąd z dużym dystansem podchodzi do zeznań tegoż świadka, albowiem są one niespójne i stoją w sprzeczności chociażby z zapisem kamer monitoringu sklepowego w Salonie (...). Sąd Rejonowy nie traci także z pola widzenia, iż pojawiły się istotnie rozbieżności między zeznaniami świadka K. L. a zeznaniami świadka A. B.. Według K. L. poinformowała ona Kierownik Salonu (...) o swoich podejrzeniach wobec obwinionej „za trzecim razem”, tj. dopiero po ujęciu J. S. w dniu 23 czerwca 2016 roku – natomiast A. B. twierdzi inaczej. Świadek K. L. nie wyjaśniła przekonywująco, co takiego podejrzanego było w zachowaniu J. S., że zdecydowała się obserwować obwinioną i czekać na jej wyjście w pomieszczeniu przymierzalni. Świadek K. L. stwierdziła, że obwiniona miała dopuść się w czerwca 2016 roku trzech kradzieży w Salonie (...) – a przynajmniej tak wynika z kontekstu jej zeznań; tu także jest sprzeczność z zeznaniami A. B.. Ponadto świadek K. L. popadła w sprzeczności odnośnie określenia, kiedy zachowanie J. S. wydało się jej podejrzane – według twierdzeń świadka „ta pani wróciła ponownie za kilkanaście dni, ale nikt jej nie rozpoznał” [chodzi o dzień 17 czerwca 2016 roku] – jak zatem świadek może twierdzić, że właśnie wtedy „za drugim razem (…) zgłosiłam kierowniczce, że tą panią należy obserwować”. Z zapisu monitoringu wynika jednoznacznie, że świadek K. L. weszła do kabiny bezpośrednio po opuszczeniu jej przez obwinioną – według A. B. pomieszczenie kabiny zostało sprawdzone przez pracownika „około godziny 18:30”, a zatem dopiero 10 minut po opuszczeniu Sklepu przez obwinioną. Z drugiej strony świadek A. B. trafnie (zgodnie z zapisem monitoringu) określa, że „pani L. stała przy przymierzalni” – natomiast K. L. niestety zeznaje inaczej, tj. „za drugim razem obserwowałam zachowanie obwinionej, ale tylko z monitoringu [?]. Ponadto bardzo istotną rozbieżnością w zeznaniach świadków jest fakt, że według Kierownik Salonu (...) miały być tylko dwa zdarzenia z udziałem J. S., tj. z 17 czerwca 2016 roku oraz z 23 czerwca 2016 roku – tymczasem świadek K. L. obszernie rozwodzi się w swoich zeznaniach o „pierwszym razie”, kiedy „znaleziono puste wieszaki świadczące o kradzieży (…) nagrania kamer pokazały, że [obwiniona] była wcześniej (…) ta pani wzięła do przymierzalni dwa ciuchy, a potem zostały puste wieszaki”. Oczywiście rozbieżności w zeznaniach świadków mogą wynikać tylko i wyłącznie z upływu czasu oraz wielości podobnych zdarzeń – jednakże Sąd Rejonowy nie może nigdy tracić z pola widzenia chroniącej obwinioną domniemania niewinności, zwłaszcza w sytuacji braku ujęcia J. S. w krytycznym czasie „na gorącym uczynku” kradzieży sklepowej. Podkreślić także w tym miejscu należy, iż jak wynika jednoznacznie z wyraźnego zapisu monitoringu z dnia 17 czerwca 2016 roku [kamera nr 4], obwiniona bezpośrednio po wyjściu z kabiny w obecności stojącej (...) zagląda do swojej otwartej na oścież torebki, do której rzekomo chwilę wcześnie schowała skradzione koszulki – takie zachowanie „złodzieja sklepowego” w świetle zasad doświadczenia życiowego i notoryjności spraw podobnych byłoby bez mała niedorzeczne.

Zeznania świadka A. B. nie budzą zasadniczych wątpliwości co do swojej wiarygodności, aczkolwiek nie mają one decydującego znaczenia przy rekonstrukcji stanu faktycznego w niniejszej sprawie – Kierownik Salonu (...) nie była naocznym świadkiem zdarzenia będącego przedmiotem postępowania w niniejszej sprawie. Natomiast w przekonaniu Tutejszego Sądu zeznania funkcjonariuszy Policji M. J. i D. M. – złożone na pierwszym terminie rozprawy – są tak naprawdę nieprzydatne przy rekonstrukcji stanu faktycznego w niniejszej sprawie; wskazani świadkowie nic konkretnego do sprawy nie wnieśli.

W świetle zatem powyższych rozważań, w ocenie Sądu, brak jest podstaw do przyjęcia za udowodnionych okoliczności wskazanych w zarzucie wniosku o ukaranie. Zaznaczyć przy tym należy, iż zgodnie z dyspozycją art. 5§2 Kodeksu postępowania karnego w postępowaniu w sprawach o wykroczenia (analogiczne jak w postępowaniu karnym) obowiązuje nakaz rozstrzygania wątpliwości, których nie da się usunąć, na korzyść osoby obwinionej. Na Sądzie ciąży obowiązek czynienia ustaleń zgodnych z prawdą. Zasada domniemania niewinności wymaga zawsze pewności stwierdzeń co do winy osoby obwinionej. Istota domniemania niewinności sprowadza się do tego, że oskarżony [obwiniony] jest w procesie niewinny, a twierdzenie przeciwne musi mu być udowodnione, przy czym związana ściśle z domniemaniem niewinności zasada in dubio pro reo, określona w art. 5§2 Kodeksu postępowania karnego, nakazuje rozstrzygnąć niedające się usunąć wątpliwości na jego korzyść. Oznacza to, że udowodnienie winy oskarżonemu [obwinionemu] musi być całkowite, pewne, wolne od wątpliwości (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 lutego 1999 roku, V KKN 362/97, Prok. i Pr. 1999/7-8/11). Gdy zaś pomimo przeprowadzenia wszystkich dostępnych dowodów pozostają w dalszym ciągu niewyjaśnione okoliczności, a żadnemu z wariantów Sąd nie jest w stanie dać wiary bez ryzyka pomyłki, wątpliwości rozstrzyga się na korzyść oskarżonego [obwinionego], wybierając wersję, która jest dla oskarżonego [obwinionego] najkorzystniejsza, choć nie wyklucza to tego, że mogło być inaczej, ale nie zdołano tego ustalić w sposób stanowczy (L. Paprzycki J. Grajewski, Kodeks postępowania karnego. Komentarz, Tom I, Kraków 2003, s. 40; także Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Wojskowa z dnia 04 grudnia 1990 roku, WR 369/90, OSP 1992/1 poz. 12). Zatem w sytuacji, gdy praktycznie jedyny dowód świadczący w miarę bezpośrednio o sprawstwie J. S. odnośnie zarzucanego jej czynu (tj. zeznania świadka K. L.) jawi się jako mało wiarygodny, Tutejszy Sąd przyjmuje linię obrony obwinionej i uznaje, iż J. S. w krytycznym czasie w rzeczywistości nie dopuściła się zarzucanej jej kradzieży.

Mając powyższe na uwadze orzeczono jak w sentencji wyroku, a orzeczenie o kosztach postępowania oparto o przepis art. 118§2 Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia.