Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II W 29/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 grudnia 2016 r.

Sąd Rejonowy w Nowym Dworze Mazowieckim II Wydział Karny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Tomasz Morycz

Protokolant: Sekretarz sądowy stażysta Jolanta Frąckiewicz

bez udziału oskarżyciela publicznego

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach 27 czerwca 2016 r., 4 października 2016 r., 8 listopada 2016 r. i 6 grudnia 2016 r.

sprawy E. B.

s. Z. i Z. zd. M.

ur. (...) w N.

obwinionego o to, że:

w dniu 08 czerwca 2015r w Z. ulica (...) podczas przeprowadzanej interwencji używał słów nieprzyzwoitych w miejscu publicznym, tj. „kurwa”, które wypowiadał bardzo głośno, co wzbudziło zainteresowanie przechodniów,

to jest o czyn z art. 141 kw

o r z e k a

I. w ramach czynu zarzucanego obwinionemu E. B. uznaje za winnego tego, że w dniu 8 czerwca 2015 r. w Z. przy ul. (...), podczas interwencji policji, użył słowa nieprzyzwoitego w miejscu publicznym, to jest czynu z art. 141 kw, na podstawie art. 39 § 1 kw odstępując od wymierzenia mu kary;

II. na podstawie art. 624 § 1 kpk w zw. z art. 119 kpw zwalnia obwinionego od kosztów sądowych w całości, którymi obciąża Skarb Państwa.

Sygn. akt II W 29/16

UZASADNIENIE

Na podstawie całokształtu zgromadzonego materiału dowodowego ustalono następujący stan faktyczny:

W dniu 8 czerwca 2015 r. E. B. zgłosił potrzebę interwencji Policji w miejscowości Z. przy ul. (...). Wskazał, że jego małoletnia córka W. B. znajduje się sama w domu bez opieki osób dorosłych. Na miejsce udał się funkcjonariusz PP Z. w osobie G. K., któremu chciał złożyć zawiadomienie o popełnieniu wykroczenia przez G. M., będącego partnerem jego żony J. B., twierdząc że ten usiłował go rozjechać. Ponadto chciał złożyć zawiadomienie o przestępstwie polegającym na pozostawieniu córki bez opieki i narażeniu jej na niebezpieczeństwo. Wówczas G. K., który dokonał odmiennych ustaleń dotyczących córki, pouczył go, żeby zrobił to w KPP N.. Słysząc to E. B., który był bardzo zdenerwowany i mówił podniesionym głosem, powiedział słowo „kurwa”. Uczynił to w miejscu publicznym, wzbudzając zainteresowanie przechodniów. Wobec tego G. K. nałożył na E. B. mandat karny kredytowy, a ten odmówił jego przyjęcia, kwestionując podejmowane przez niego czynności poprzez składanie różnego rodzaju zawiadomień i skarg.

Powyższy stan faktyczny ustalono na podstawie: notatek urzędowych (k.1, 113), pism (k.19, 20, 21, 22, 23, 24, 71, 86, 110), postanowień (k.43-45, 65-67), zażalenia (k.46-46v), notatki służbowej (k.92-93), notatnika służbowego (k.104-108), zeznań świadka G. K. (k.4, 95-97 - czas 00:03:36-00:30:04) i częściowo wyjaśnień obwinionego E. B. (k.16v, 72 - czas 00:07:31-00:28:07, 96 - czas 00:10:36-00:11:12).

Sąd zważył, co następuje:

W świetle całokształtu zgromadzonego materiału dowodowego wina obwinionego E. B. i okoliczności popełnienia zarzucanego mu czynu nie budzą żadnych wątpliwości.

Sąd jedynie częściowo dał wiarę wyjaśnieniom obwinionego E. B. (k.16v, 72 - czas 00:07:31-00:28:07, 96 - czas 00:10:36-00:11:12), uznając że w zakresie przyczyn podjęcia interwencji, miejsca interwencji i sposobu jej zakończenia, w tym pouczenia o możliwości złożenia zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa w KPP N. nie budzą żadnych wątpliwości. Powyższe koresponduje z pozostałym materiałem dowodowym, który obdarzono tym walorem, w szczególności notatką urzędową, notatką służbową, notatnikiem służbowym i zeznaniami świadka G. K.. Sąd nie dał natomiast wiary jego wyjaśnieniom, w których wskazał, iż nie był zdenerwowany i nie używał żadnych wulgaryzmów. Odmienna wersja wydarzeń wynika ze wskazanych wyżej dokumentów, jak również relacji świadka G. K., który nie miał najmniejszych wątpliwości, że do takiego zdarzenia doszło. W tym miejscu wskazać należy, że Sądowi z urzędu wiadomym jest, że pomiędzy obwinionym E. B. oraz jego żoną J. B. i jej partnerem G. M. istnieje silny konflikt, związany w szczególnością z władzą rodzicielską i miejscem zamieszkania wspólnych dzieci, w tym małoletniej W. B.. W związku z powyższym wielokrotnie dochodzi pomiędzy nimi do różnego rodzaju zdarzeń, którym towarzyszą silne emocje. W ocenie Sądu tak też było w tej sytuacji, kiedy obwiniony E. B., zdenerwowany sposobem zakończenia interwencji i mówiący podniesionym głosem, powiedział słowo „kurwa”. Ponadto uczynił to w miejscu publicznym, zwracając uwagę przechodniów, co jednoznacznie wynika z zeznań świadka G. K..

Zdaniem Sądu relacja świadka G. K. (k.4, 95-97 - czas 00:03:36-00:30:04) zasługuje na wiarę, będąc spójna, logiczna i wzajemnie uzupełniająca się. Wbrew twierdzeniom obwinionego E. B., który nie tylko w tym postępowaniu usiłował zdyskredytować jego osobę, nie miał żadnego powodu, żeby składać niekorzystne dla niego zeznania. Wprawdzie go zna, podejmował z racji pełnionej funkcji interwencje w dotyczących go sprawach i zdarzało się, że sposób ich zakończenia był dla niego niekorzystny, jednak nie oznacza to automatycznie, że przedstawił nieprawdziwy obraz wydarzeń. W ocenie Sądu świadek G. K. przedstawił całą swoją wiedzę w niniejszej sprawie, sposób spontaniczny, dokładny i obiektywny opisując to, co wówczas się wydarzyło. Dlatego w oparciu o jego zeznania dokonano odpowiednich ustaleń.

Sąd dał również wiarę dokumentom w postaci notatek urzędowych (k.1, 113), pism (k.19, 20, 21, 22, 23, 24, 71, 86, 110), postanowień (k.43-45, 65-67), zażalenia (k.46-46v), notatki służbowej (k.92-93) i notatnika służbowego (k.104-108), które zostały sporządzone przez uprawnione osoby i podmioty, nie budząc żadnych wątpliwości. Szczególne znaczenie mają tu notatka urzędowa, notatka służbowa i notatnik służbowy, z których wynika przyczyna, miejsce i przebieg interwencji, w tym zachowanie obwinionego E. B.. Korespondują one z zeznaniami świadka G. K., pozwalając odtworzyć przebieg zdarzenia. Z pozostałych wynika, że obwiniony E. B. kwestionuje prawidłowość postępowania świadka G. K., jednak prowadzone w związku z tym postępowania nie doprowadziły dotąd podnoszonych przez niego zarzutów.

Dokonując analizy zgromadzonego materiału dowodowego stwierdzić należy, że wina obwinionego E. B., opis czynu - ze zmianą w zakresie doprecyzowania okoliczności i przyjęcia, że było to jedno nieprzyzwoite słowo oraz wskazana kwalifikacja prawna nie budzą żądnych wątpliwości.

Wykroczenie z art. 141 kw polega na umieszczeniu nieprzyzwoitego ogłoszenia, napisu lub rysunku albo używania słów nieprzyzwoitych w miejscu publicznym. Do popełnienia czynu polegającego na używaniu słów nieprzyzwoitych może dojść wskutek ich wypowiadania, wykrzykiwania czy śpiewania. Miejsce publiczne to miejsce dostępne dla nieograniczonej liczby osób. Nie ma zatem znaczenia, czy w momencie używania słów nieprzyzwoitych ktoś jest przy tym obecny. Jest to wykroczenie powszechne, materialne, a w przypadku wypowiadania słów nieprzyzwoitych formalne oraz zarówno umyślne, jak i nieumyślne. Biorąc pod uwagę, że obwiniony E. B. powiedział słowo „kurwa”, czyniąc to podczas interwencji policji przy ul. (...) w Z., chciał użyć słowa nieprzyzwoitego w miejscu publicznym. Nie zaistniały tu jakiekolwiek okoliczności wyłączające jego winę.

Mimo to Sąd uznał, że zaistniały okoliczności wynikające z art. 39 § 1 kw, które wskazywały na zasadność odstąpienia od wymierzenia obwinionemu E. B. kary. Przemawia za tym w szczególności fakt, że był zdenerwowany zaistniałą sytuacją, która miała związek z pozostawieniem bez opieki jego małoletniej córki W. B. i oczekiwał korzystnego dla siebie sposobu zakończenia interwencji. Ponadto słowa „kurwa” użył tylko jeden raz i dopiero w sytuacji, kiedy poinformowano go, że zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa może złożyć nie w PP Z., który znajdował się w pobliżu, ale w KPP N., która znajdowała się w znacznej odległości. Ponadto słowo, którym posłużył się obwiniony E. B. nie było określeniem szczególnie nieprzyzwoitym. Zdaniem Sądu w zaistniałej sytuacji wystarczające było poprzestanie na pouczeniu, a w przypadku skierowania wniosku o ukaranie należało ograniczyć się do stwierdzenia, że obwiniony E. B. swoim zachowaniem wyczerpał znamiona wykroczenia. W ocenie Sądu będzie to odpowiednia reakcja na czyn, którego się dopuścił.

Jednocześnie Sąd, na podstawie art. 624 § 1 kpk w zw. z art. 119 kpw, zwolnił obwinionego E. B. od kosztów sądowych w całości, którymi obciążył Skarb Państwa. Powyższe rozstrzygnięcie wynikało przede wszystkim z faktu, że odstąpiono od wymierzenia obwinionemu E. B. kary. W pocenie Sądu przemawiały za tym zasady słuszności. Dodatkowo wskazać należy na sytuację materialną i rodzinną obwinionego E. B., który jest osobą bezrobotną i mającą na utrzymaniu troje dzieci.