Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V ACa 895/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 października 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku – V Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Jacek Grela

Sędziowie:

SA Dorota Gierczak (spr.)

SO del. Teresa Karczyńska - Szumilas

Protokolant:

stażysta Ewelina Gruba

po rozpoznaniu w dniu 27 października 2016 r. w Gdańsku na rozprawie

sprawy z powództwa H. P.

przeciwko S. P. i R. P.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanych

od wyroku częściowego Sądu Okręgowego w B.

z dnia 29 lipca 2015 r. sygn. akt I C 972/14

uchyla zaskarżony wyrok, znosi postępowanie w całości i przekazuje sprawę Sądowi Okręgowemu w B. do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego.

Na oryginale właściwe podpisy.

V ACa 895/15

UZASADNIENIE

Powód H. P. w pozwie skierowanym przeciwko B. R. (1), S. P. i R. P. domagał się zasądzenia od pozwanych solidarnie na swoją rzecz kwoty 88.887,71 zł z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu, a nadto kosztów procesu.

Sąd Okręgowy w B. nakazem zapłaty w postępowaniu nakazowym z dnia 21 października 2014r. (...) nakazał pozwanym, aby zapłacili solidarnie powodowi kwotę 88.887,71 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 29 września 2014r. oraz kwotę 4.729 zł tytułem kosztów procesu w terminie dwóch tygodni od doręczenia nakazu, albo wnieśli w tym terminie zarzuty.

W zarzutach od powyższego nakazu, zaskarżając go w całości, pozwani wnieśli o uchylenie nakazu zapłaty i odrzucenie pozwu, względnie oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanych kosztów postępowania. W uzasadnieniu zarzutów pozwani wskazali na nieważność postępowania, ze względu na niewłaściwą reprezentację strony powodowej oraz podnieśli, że weksel nie został oprotestowany, kwestionując dowody, na podstawie których strona powodowa dochodzi roszczenia.

Wyrokiem częściowym z dnia 29 lipca 2015r. Sąd Okręgowy w B. utrzymał w mocy nakaz zapłaty wydany w postępowaniu nakazowym przez tenże Sąd dnia 21 października 2014r. (...) w całości w stosunku do pozwanych S. P. i R. P.. W uzasadnieniu orzeczenia Sąd I instancji ustalił, że w dniu 6 kwietnia 2014r. powód zawarł z pozwanym B. R. (1) umowę sprzedaży nr (...), na podstawie której tenże pozwany dokonywał systematycznych zakupów paliwa. Zabezpieczeniem zapłaty wierzytelności powoda z tytułu wskazanej umowy był wystawiony przez B. R., a poręczony przez pozostałych pozwanych, weksel własny in blanco z deklaracją wekslową, upoważniającą powoda do jego wypełnienia w każdym czasie, w tym z klauzulą „bez protestu”, jeżeli wystawca weksla nie zaspokoi jakiegokolwiek wymaganego roszczenia powoda. W dniu 13 czerwca 2014r. powód zafakturował dokonaną na rzecz pozwanego B. R. sprzedaż (...) w ilości 13.381 dm ( 3) na kwotę 65.700,71 zł, z terminem płatności do dnia 4 lipca 2014r. W tym samym dniu powód zafakturował dokonaną na rzecz w /w pozwanego sprzedaż (...) (...)w ilości 6.212 m ( 3) na kwotę 21.245,04 zł, z terminem płatności do dnia 27 czerwca 2014r. Omawiany pozwany nie zapłacił w /w kwot, jednak w dniu 13 sierpnia 2014r. uznał dług na kwotę 86.945,75 zł. W

dniu 2 września 2014r. powód wypełnił weksel zgodnie z deklaracją wekslową na kwotę 88.887,71 zł, na którą składały się kwoty: 65.700,71 zł z faktury VAT (...) z odsetkami na w /w dzień 1.427,42 zł, 21.245,04 zł z faktury VAT (...) z odsetkami na w /w dzień 514,54 zł. Powód wezwał w /w pozwanego do wykupu weksla w podanej wyżej kwocie do dnia 12 września 2014r., a nadto zawiadomił pozostałych pozwanych o tymże wezwaniu. B. R. nie wykupił weksla. W dniu 18 września 2014r. powód zawiadomił o powyższym pozostałych pozwanych i wezwał ich, jako poręczycieli, do zapłaty kwoty 88.887,71 zł, w terminie trzech dni od otrzymania wezwania. Poręczyciele nie wykonali zobowiązania mimo upływu terminu. W/ w czynności windykacyjnych powód dokonywał przy pomocy D. P. (1), z którym zawarł umowę dnia 12 sierpnia 2014r. w zakresie stałej współpracy w przedmiocie windykacji należności w zakresie działalności przedsiębiorstwa powoda. Postanowieniem z dnia 15 czerwca 2015r. SO w B., (...)ubezwłasnowolnił całkowicie B. R. (1).

Stan faktyczny w sprawie Sąd ustalił na podstawie dowodów wskazanych w uzasadnieniu orzeczenia.

Wskazując na art. 30 i n. prawa wekslowego, Sąd stwierdził, że dowody przedłożone przez powoda wykazały okoliczności istotne dla sprawy i dlatego jego roszczenie wobec pozwanych S. P. i R. P. należało uznać za uzasadnione.

W odniesieniu do zarzutu nieważności postępowania Sąd wskazał na art. 87 §1 k.p.c. i stwierdził, że ze względu na (...) umowy łączącej powoda z D. P. (1), który rzeczywiście podejmował czynności windykacyjne D. P. miał prawo reprezentowania powoda, zatem zarzuty pozwanych w tym przedmiocie nie są zasadne.

W zakresie zarzutu braku oprotestowania weksla Sąd podał, że powód był upoważniony do wypełnienia weksla „bez protestu”, co też uczynił.

Orzeczenie Sąd wydał na podstawie art. 496 k.p.c., o kosztach procesu orzekając na podstawie §6 pkt 6 rozporządzenia w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu.

Apelację od powyższego wyroku wnieśli pozwani S. P. i R. P., zarzucając naruszenie: prawa materialnego: art. 82 k.c., przez jego niezastosowanie; art. 32 prawa wekslowego, przez jego błędną wykładnię i w konsekwencji zastosowanie, poprzez uznanie, że poręczenie wekslowe pozwanych pozostaje w mocy, mimo, że sama umowa sprzedaży, do której, jako zabezpieczenie, wystawiono weksel nosi znamiona nieważności z uwagi, że została zawarta przez osobę, która została ubezwłasnowolniona całkowicie; przepisów postępowania: art. 78 §1 k.p.c., przez jego wadliwą wykładnię, a w konsekwencji zastosowanie; art. 379 pkt 2 k.p.c., poprzez jego niezastosowanie,

mimo, że postępowanie dotknięte jest nieważnością, z uwagi na brak reprezentacji powoda przez zawodowego pełnomocnika; art. 278 §1 k.p.c., poprzez nieprzeprowadzenie dowodu z opinii biegłego(...), mimo, że zachodziły ku temu uzasadnione przesłanki, na okoliczność, że B. R. (1) w dniu 6 kwietnia 2014r., w chwili zawarcia umowy sprzedaży oraz w dacie uznania długu, nie był w stanie pokierować swoim postępowaniem oraz oceny umowy pod kątem art. 82 k.c.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja jest zasadna.

Rozpoznając przedmiotowa sprawę Sąd a quem w pierwszym rzędzie rozważał zarzut apelacji wskazujący na nieważność postępowania.

Zgodnie z art. 87 §1 k.p.c. „Pełnomocnikiem może być adwokat lub radca prawny, w sprawach własności przemysłowej także rzecznik patentowy, a w sprawach restrukturyzacji i upadłości także osoba posiadająca licencję doradcy restrukturyzacyjnego, a ponadto osoba sprawująca zarząd majątkiem lub interesami strony oraz osoba pozostająca ze stroną w stałym stosunku zlecenia, jeżeli przedmiot sprawy wchodzi w zakres tego zlecenia, współuczestnik sporu, jak również małżonek, rodzeństwo, zstępni lub wstępni strony oraz osoby pozostające ze stroną w stosunku przysposobienia”. Istotny dla ustalenia, czy w sprawie niniejszej nie doszło do sytuacji z art. 379 pkt 2 in fine k.p.c. jest środkowy fragment w /cytowanego przepisu, stanowiący o możliwości bycia pełnomocnikiem przez osobę sprawującą zarząd majątkiem lub interesami strony oraz osobę pozostającą ze stroną w stałym stosunku zlecenia, jeżeli przedmiot sprawy wchodzi w zakres tego zlecenia.

Pozew w tej sprawie został wniesiony w imieniu powoda przez D. P. (1). Do pozwu zostało dołączone pełnomocnictwo udzielone przez powoda D. P. (1) w dniu 12 sierpnia 2014r., z którego wynika, że ostatnio wymieniony został upoważniony do działania w imieniu powoda m.in. przed sądami powszechnymi we wszystkich sprawach mających na celu odzyskanie przysługujących firmie, reprezentowanej przez powoda, należności pieniężnych. Wskazano w nim nadto, że D. P. (1) prowadzi (...), pozostającą z firmą powoda w stałym stosunku zlecenia na windykację należności na podstawie umowy stałej współpracy w zakresie windykacji należności z dnia 12 sierpnia 2014r. Umowa ta została dołączona do pozwu.

Biorąc pod uwagę fakt, że z odpowiedzi powoda na zarzuty pozwanych (k. 111 akt), sporządzonej przez D. P. (1), wynika, że ten ostatni, działając w imieniu powoda, podejmował czynności związane z należnością powoda dochodzoną w tym postępowaniu w dniach 2-18 września 2014r., Sąd Odwoławczy powziął wątpliwość, czy wskazane wyżej pełnomocnictwo z dnia

12 sierpnia 2014r. spełnia przesłanki art. 87 §1 k.p.c. W tym celu Sąd ten przeprowadził dowód z przesłuchania stron, ograniczając go do przesłuchania powoda, na okoliczności związane z udzieleniem D. P. (1) pełnomocnictwa.

Zeznając H. P. twierdził, że współpracuje z D. P. (1) od około dziesięciu lat, że wówczas zawarli oni pierwszą umowę, że D. P. (1) zgodnie z tą umową miał wykonywać na rzecz powoda windykacje i zajmować się jego „interesem”. Jednocześnie powód nie potrafił podać żadnej kwoty, którą odzyskał dla niego D. P. (1), wskazać sądu, przed którym toczyły się postępowania w sprawach prowadzonych przez D. P., wyjaśnić, dlaczego, mimo udzielenia pełnomocnictwa w /w, udzielił w tej sprawie pełnomocnictwa kolejnej osobie - radcy prawnemu, dlaczego w innym procesie, przeciwko tym samym pozwanym, toczącym się przez innym sądem, reprezentuje go adwokat, dlaczego, posiadając umowę sprzed dziesięciu lat, w dniu 12 sierpnia 2014r., zawarł z D. P. (1) kolejną umowę, jakie były pomiędzy tymi umowami różnice.

Oceniając wskazany dowód Sąd Apelacyjny doszedł do przekonania, że jest on niewiarygodny.

W ocenie tegoż Sądu, gdyby D. P. (1) rzeczywiście zawarł dziesięć lat temu z powodem umowę odnoszącą się do stałej współpracy w zakresie windykacji należności, to umowę te przedstawiłby, jeżeli nawet nie wraz z pozwem, to najpóźniej w odpowiedzi na zarzuty pozwanych. Do odpowiedzi tej, umowa sprzed dziesięciu lat nie została dołączona, co więcej D. P. w ogóle się na nią nie powołał.

Całkowicie nieprawdopodobnym, choćby dlatego, że niecelowym z punktu widzenia zasad doświadczenia życiowego i logiki, byłoby zawarcie kolejnej umowy, z dnia 12 sierpnia 2014r., w sytuacji, gdyby jej strony łączyła inna umowa tej samej treści - a różnic pomiędzy tymi umowami powód nie potrafił wskazać. Już tylko wskazane okoliczności dowodzą, zdaniem Sądu a quem, że przedmiotowa umowa z dnia 12 sierpnia 2014r. była jedyną umową łącząca pomawiane podmioty w zakresie windykacji należności powoda.

Okoliczność, że powód nie potrafił wskazać sądów, przed którymi toczyły się postępowania prowadzone rzekomo w jego imieniu przez D. P., można by wytłumaczyć faktem, że powód nie jest prawnikiem, że nie interesował się przebiegiem postępowań, gdyż dla niego istotnym był ich efekt.

Jednak już brak jakiejkolwiek wiedzy w przedmiocie kwot, których w postępowaniach sądowych dochodził dla powoda D. P. (1), kwot, które w tych postępowaniach uzyskał, nie dowodzi tezy, którą starał się przedstawiać powód, tzn., że tym zajmowała się zatrudniania przez niego księgowa, stad brak jego wiedzy w tym zakresie. Oczywistym pozostaje, że osoba prowadząca księgowość przedsiębiorcy jest osobą, najczęściej, najlepiej zorientowana w kwestiach finansowych związanych z prowadzoną działalnością gospodarczą. Nieprawdopodobnym jednak, w świetle zasad doświadczenia

życiowego oraz logiki, jest, by przedsiębiorca, będący wraz z małżonką, współwłaścicielem przedsiębiorstwa, nie kontrolował wpływów z tytułu swoich wierzytelności, by nie kontrolował, czy nastąpiły wpływy od jego dłużników, co do których, jak sam wskazał, sam decydował o skierowaniu spraw na drogę sądową.

Kolejną okolicznością podważającą prawdziwość zeznań powoda jest ta, że choćby w toku przesłuchania przed Sądem II instancji, nie zaoferował on żadnych dowodów w postaci choćby sygnatur spraw, w których, w przeciągu ostatnich dziesięciu lat, był reprezentowany przez D. P. (1). Dowód taki wydaje się tak oczywistym w omawianej sytuacji, że gdyby rzeczywiście istniał, reprezentujący powoda pełnomocnik, będący radcą prawnym, na pewno by go złożył.

Reasumując, Sąd a quem stwierdził, że nieprawdziwymi są twierdzenia powoda o łączącej go z D. P. (1) umowie stałej współpracy w zakresie windykacji należności od lat dziesięciu. W konsekwencji, w oparciu o umowę dołączoną do pozwu w sprawie niniejszej przyjąć, zdaniem tego Sądu, należy, że umowa o w/ w przedmiocie, łączy te strony dopiero od 12 sierpnia 2014r.

W postanowieniu w sprawie V CZ 32/07 SN stwierdził: „Obecna treść art. 87 § 1 k.p.c. wskazuje, że materialnoprawną podstawą pełnomocnictwa procesowego może być stały stosunek zlecenia, przy czym chodzi tu o zlecenie w rozumieniu kodeksu cywilnego (art. 734 i n. k.c.), a także o stosunek obligacyjny, do którego stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu (art. 750 k.c.). Stosunek zlecenia musi mieć charakter stały, czyli chodzi o stosunek prawny ugruntowany, trwający dłuższy czas, wiążący strony ściśle, a nie przypadkowo, okazjonalnie”. Z kolei w orzeczeniu w sprawie IV CZ 40/15 SN wskazał: „Istotą unormowania zawartego w art. 87 § 1 k.p.c., stanowiącego ustawowy wyjątek od ustawowej zasady profesjonalnego zastępstwa procesowego, jest zapewnienie rzeczywistego związku między sprawowaniem zarządu i pełnomocnictwem. Zarząd majątkiem lub interesami musi być zatem trwały i rzeczywisty. Jeżeli został on powierzony przez stronę jedynie w celu dochodzenia skonkretyzowanych roszczeń, dopuszczenie do udziału w postępowaniu nie jest możliwe. Przez sprawowanie zarządu majątkiem lub interesami strony należy rozumieć stałe sprawowanie zarządu odnoszące się do jakiegokolwiek majątku lub interesu strony, jeżeli przedmiot sporu wchodzi w zakres tego zarządu. Ciężar wykazania, że oprócz podejmowania czynności procesowych w imieniu mocodawcy, zarządca sprawuje także inne funkcje dotyczące spraw zarządu spoczywa na tym podmiocie”.

Sąd Odwoławczy, w składzie rozpoznającym przedmiotową sprawę, w pełni podziela przedstawione wyżej poglądy judykatury.

Przenosząc je na grunt przedmiotowej sprawy Sąd ten stwierdza, że brak jest jakiegokolwiek dowodu wykazującego, że umowa z dnia 12 sierpnia 2014r. nie została zawarta pomiędzy jej stronami wyłącznie w celu podjęcia przez D.

P. działań zmierzających do odzyskania przez powoda spornej w niniejszym procesie kwoty od pozwanych. Powód nie wykazał, nawet mimo podjęcia przez Sąd Apelacyjny postępowania dowodowego w zakresie niewskazanym przez powoda (omówione wyżej przesłuchanie), by łącząca D. P. (1) z powodem umowa zlecenia miała charakter stały. Według tegoż Sądu, stały charakter umowy zlecenia wynikający z omawianego art. 87 §1 k.p.c. nie polega na tym, że jej strony zamierzają współpracować w przyszłości. Polega natomiast na tym, że strony współpracują w sposób stały, utrwalony przed udzieleniem pełnomocnictwa - jego udzielenie jest skutkiem/wynikiem, a nie przyczyną, zawarcia omawianej umowy. Powyższego powód w żadnym zakresie w sprawie tej nie wykazał. Pomijając nawet, że nie wykazał, by współpraca z D. P. (1) trwała nadal - okoliczność tę podważył fakt reprezentowania powoda w toku kolejnego procesu przeciwko pozwanym przez adwokata. Sąd nie kwestionuje oczywiście prawa powoda do udzielania pełnomocnictw podmiotom przez powoda wybranym, jednak brak rzeczowego wyjaśnienia tej sytuacji musi prowadzić do wniosku wyżej wysnutego.

W ocenie Sądu II instancji, powód nie wykazał nadto, by omawiana umowa z 12 sierpnia 2014r. była umową o zarząd majątkiem powoda, już tylko z tej przyczyny, że powód nie przedstawił jakichkolwiek dowodów wskazujących, że D. P. (1), poza czynnościami zmierzającymi do wyegzekwowania od pozwanych należności dochodzonych w tym procesie, podejmował w stosunku do majątku powoda inne funkcje dotyczące spraw zarządu tym majątkiem.

Konkludując, rozpoznając tę sprawę i oceniając materiał dowodowy w niej zgromadzony, Sąd II instancji uznał, że wniosek Sądu Okręgowego, że D. P. (1) jest uprawniony do reprezentowania powoda w tej sprawie nie odpowiada prawu, tj. art. 87 §1 k.p.c. Konsekwencją powyższego jest stwierdzenie, że skoro D. P. (1) nie spełnia przesłanek z tegoż przepisu do reprezentowania powoda w tym procesie, to spełnione zostały przesłanki art. 379 pkt 2 in fíne k.p.c.

W tym miejscu niezbędnym jest wskazanie na uchwałę SN w sprawie III CZP 154/07, zgodnie z którą: „Występowanie w charakterze pełnomocnika procesowego osoby, która nie może być pełnomocnikiem, oznacza brak należytego umocowania powodujący nieważność postępowania (art. 379 pkt 2 k.p.c.)”.

Uwzględniając ją, Sąd Odwoławczy stwierdza, że skoro zatem D. P. (1) nie mógł, w świetle art. 87 §1 k.p.c., być pełnomocnikiem powoda w tej sprawie, ze względu na niespełnienie przesłanek z przepisu tego wynikających, powód nie miał możliwości potwierdzenia czynności zdziałanych w tej sprawie przez w /w. Skutkiem tego jest to, że pozew wniesiony w tej sprawie nie został podpisany przez osobę uprawnioną.

Biorąc powyższe pod uwagę Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 §2 k.p.c. uchylił zaskarżony wyrok częściowy, zniósł postępowanie w sprawie w całości i

przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w B., przy zastosowaniu art. 108 §2 k.p.c.