Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 16/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 lutego 2017 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSO Katarzyna Powalska

Protokolant: st. sekr. sąd. Beata Krysiak

po rozpoznaniu w dniu 3 lutego 2017 roku w Sieradzu

na rozprawie

sprawy z powództwa G. H.

przeciwko (...) Spółka Akcyjna w L. Oddział (...)

o odszkodowanie i wynagrodzenie ze służebności przesyłu

1.  oddala powództwo co do roszczenia o odszkodowanie;

2.  umarza postępowanie w zakresie cofniętej części pozwu;

3.  przyznaje adwokatowi W. H. prowadzącemu Kancelarię Adwokacką w S. kwotę 4.428 ( cztery tysiące czterysta dwadzieścia osiem ) złotych, w tym podatek VAT w stawce 23% tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej, udzielonej powódce z urzędu, którą nakazuje wypłacić ze środków Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Sieradzu;

4.  oddala wniosek pozwanego o zasądzenie kosztów procesu.

Sygn. akt I C 16/16

UZASADNIENIE

W pozwie skierowanym do Sądu Rejonowego w Zduńskiej Woli w dniu 13 lipca 2015 r. powódka G. H. wniosła o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. Oddział (...) odszkodowania za bezumowne korzystanie z jej nieruchomości i wynagrodzenia za korzystanie z nieruchomości, którego wysokość była sprecyzowana w piśmie załączonym do pozwu i wynosiła odpowiednio 45.000 złotych i 25.000 złotych z tytułu odszkodowania oraz po 3000 złotych miesięcznie jako wynagrodzenia .

W odpowiedzi na pozew pełnomocnik pozwanego (...) S.A. Oddział (...) wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów postępowania na rzecz pozwanej. W uzasadnieniu swego pisma pełnomocnik podniósł zarzut zasiedzenia służebności gruntowej o treści odpowiadającej służebności przesyłu z dniem 28 września 2006 r. Pełnomocnik podkreślił, że bieg zasiedzenia liczony jest od dnia sporządzenia protokołu odbioru technicznego. .

Postanowieniem z dnia 31 grudnia 2015 r. Sąd Rejonowy w Zduńskiej Woli w sprawie o sygn. akt C 654/15 z uwagi na rozszerzenie powództwa do kwoty 106.000 zł przekazał sprawę do rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Sieradzu Wydziałowi Cywilnemu jako właściwemu rzeczowo do jej rozpoznania .

Stanowisko procesowe strony powodowej w toku postępowania ewoluowało. Ostatecznie na rozprawie w dniu 03 lutego 2017 r. pełnomocnik powódki oświadczył, że popiera wniesione powództwo i wnosi o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwoty 70.000 zł tytułem wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z przedmiotowej nieruchomości stanowiącej własność G. H. wraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty, o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych udzielonego powódce z urzędu oraz że cofa powództwo w zakresie kwoty wynagrodzenia z tytułu ustanowienia służebności przesyłu w kwocie po 3.000 zł miesięcznie. Pełnomocnik pozwanego wyraził zgodę na cofnięcie, (protokół rozprawy z dnia 03 lutego 2017 r. 00:08:36-00:09:19 w zw. z k. 198 w zw. z k. 173).

Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:

G. H. od dnia 01 października 2013 r. na mocy umowy kupna-sprzedaży zawartej z U. H. w formie aktu notarialnego (rep. A nr (...)) przed Notariuszem R. B. przysługuje prawo własności nieruchomości położonej w miejscowości A. gmina Z. składającej się z działki obszaru 0,54 ha, oznaczonej jako działka nr (...), obręb A. dla której Sąd Rejonowy w Zduńskiej Woli prowadzi księgę wieczystą nr (...)/, (dowód: kserokopia aktu notarialnego z dnia 01 października 2013 r. Rep. A. nr (...) k. 17-19).

Przez działkę tę przebiega linia energetyczna średniego napięcia relacji Z.-S. oraz linia niskiego napięcia zasilająca między innymi nieruchomość powódki. Linia średniego napięcia wybudowana została w 1976 r. i oddana do eksploatacji w dniu 28 września 1976 r. Linia niskiego napięcia wybudowana została w latach 60-tych ubiegłego wieku i zmodernizowana łącznie z budową linii średniego napięcia. Poprzednik prawny pozwanego nosił nazwę Przedsiębiorstwo Państwowe Zakłady (...). Na podstawie zarządzenia nr 16 Naczelnego Dyrektora Zjednoczenia (...) z dnia 12 sierpnia 1975 roku w sprawie dostosowania terenowej organizacji energetyki do podziału administracyjnego państwa, w/w podmiot otrzymał nazwę Zakład (...) w Ł.. Podmiot ten wchodził w skład Zakładów (...) w W.. W wyniku podziału przedsiębiorstwa państwowego pod nazwą Centralny O. Energetyczny w W. zarządzeniem nr 14/ (...)/89 z dnia 16 stycznia 1989 roku Ministra Przemysłu z dniem 01 stycznia 1989 roku utworzone zostało przedsiębiorstwo państwowe pod nazwą Zakład (...) w Ł.. Powyższe przedsiębiorstwo państwowe aktem notarialnym rep. A (...) z dnia 12 lipca 1993 roku przekształcone zostało w jednoosobową spółkę Skarbu Państwa Zakład (...) Spółkę Akcyjną w Ł.. W dniu 15 grudnia 2008 roku Zakład (...) Spółka Akcyjna w Ł. zmienił nazwę na (...) Spółka Akcyjna w Ł., a od 01 września 2010 roku stał się oddziałem spółki (...) S.A. z siedzibą w L., (dowód: mapa terenu k. 20-21, wypis księgi wieczystej o nr (...) k. 76, kserokopia zarządzenia Ministra Przemysłu k. 94-95, kserokopia odpisu z rejestru handlowego k. 96-99, wypis z KRS k. 100, protokół odbioru technicznego k. 101, kserokopia telefonogramu k. 102, zeznania powódki- protokół rozprawy przez Sądem Rejonowym w Zduńskiej Woli z dnia 29 grudnia 2015 r. w sprawie I C 654/15 00:03:15-00:07:18 w zw. z k. 105-105v, zeznania powódki- protokół rozprawy z dnia 03 lutego 2017 r. 00:12:34-00:38:36 w zw. z k. 198v-199).

Opisany wyżej przebieg linii energetycznych nie był zmieniany i bez przerw służy do przesyłu energii elektrycznej ( bezsporne ).

Powyższy stan faktyczny został ustalony na podstawie wiarygodnych w całości dokumentów zgromadzonych w sprawie oraz zeznaniach powódki, których to dowodów żadna ze stron nie zakwestionowała, a i Sąd nie znalazł podstaw, aby czynić to z urzędu.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo przez G. H. podlegało oddaleniu.

W myśl art. 305 1 k.c. nieruchomość można obciążyć na rzecz przedsiębiorcy, który zamierza wybudować lub którego własność stanowią urządzenia przesyłowe, o których mowa w art. 49 § 1 k.c., prawem polegającym na tym, że przedsiębiorca może korzystać w oznaczonym zakresie z nieruchomości obciążonej, zgodnie z przeznaczeniem tych urządzeń (służebność przesyłu). Jednocześnie w orzecznictwie ugruntowane jest stanowisko, w myśl którego dopuszczalne jest nabycie służebności odpowiadającej treści służebności przesyłu w drodze zasiedzenia (tak Sąd Najwyższy w postanowieniu z 13 października 2011 roku, V CSK 502/10, Lex Nr 1096048, w uchwale z 7 października 2008 roku, III CZP 89/08, Lex Nr 458125, w wyroku z 12 grudnia 2008 roku, II CSK 389/09, Lex Nr 484715, w postanowieniu z dnia 17 grudnia 2008 roku, I CSK 171.08, Biuletyn Sądu Najwyższego 2009/4/15). Mając na uwadze powyższe, w tym zgłoszony przez pozwanego zarzut, Sąd obowiązany był ustalić, czy doszło do nabycia służebności w drodze zasiedzenia, bo to oznaczałoby prawo pozwanego do korzystania z linii przesyłowej.

Zgodnie z art. 292 k.c. służebność gruntowa może być nabyta przez zasiedzenie w wypadku, gdy polega na korzystaniu z trwałego i widocznego urządzenia. Na podstawie art. 305 4 kc do służebności przesyłu stosuje się odpowiednio przepisy o służebnościach gruntowych. Służebność przesyłu może zostać nabyta przez przedsiębiorcę energetycznego w drodze zasiedzenia jeśli korzysta on z urządzeń przesyłowych na cudzej nieruchomości.

Odpowiednie stosowanie przepisów o nabyciu własności nieruchomości przez zasiedzenie oznacza między innymi ocenę zakresu posiadania z uwzględnieniem specyfiki służebności. Posiadanie służebności jest odrębną postacią posiadania niż posiadanie rzeczy. Nie obejmuje ono władania rzeczą, ale faktyczne korzystanie z cudzej nieruchomości w zakresie odpowiadającym treści służebności. Nadto nie musi być wykonywane w sposób ciągły, lecz stosownie do potrzeb (tak Sąd Najwyższy w postanowieniu z 18 maja 2007 roku, I CSK 64.07, Lex Nr 286763, z 4 października 2006 roku, II CSK 119/06, Lex Nr 447190). Jak stanowi art. 172 § 1 k.c. posiadacz nieruchomości nie będący jej właścicielem nabywa własność, jeżeli posiada nieruchomość nieprzerwanie od lat dwudziestu jako posiadacz samoistny, chyba, że uzyskał posiadanie w złej wierze. Po upływie lat trzydziestu posiadacz nieruchomości nabywa jej własność, choćby uzyskał posiadanie w złej wierze (art. 172 § 2 k.c.). Według art. 176 § 1 k.c. jeżeli podczas biegu zasiedzenia nastąpiło przeniesienie posiadania obecny posiadacz może doliczyć do czasu przez który sam posiada, czas posiadania swojego poprzednika. Jeżeli jednak poprzedni posiadacz uzyskał posiadanie w złej wierze, czas jego posiadania może być doliczony tylko wtedy, gdy łącznie z czasem posiadania obecnego posiadacza wynosi przynajmniej lat trzydzieści. Powołany przepis nie czyni rozróżnienia, czy przeniesienie posiadania ma nastąpić na podstawie czynności prawnej, czy też w inny sposób, w tym na przykład z mocy prawa. Zgodnie ze stanowiskiem ugruntowanym w orzecznictwie do przeniesienia posiadania może dojść w każdy ze sposobów wskazanych w art. 348 – 351 k.c. (tak Sąd Najwyższy w wyroku z 10 listopada 1999 roku, I CKN 201/98, OSNC 2000, Nr 5, poz.93, z 13 kwietnia 2000 r., III CKN 859/99, z 23 listopada 2004 roku, III CK 382/03). Stosownie do art. 348 k.c. przeniesienie posiadania następuje przez wydanie rzeczy. Wydanie dokumentów, które umożliwiają rozporządzanie rzeczą, jak również wydanie środków, które dają faktyczną władzę nad rzeczą, jest jednoznaczne z wydaniem samej rzeczy. W rozpoznawanej sprawie ustalono, iż urządzenia przesyłowe usytuowane na działce stanowiącej własność powódki G. H. istniały z całą pewnością w latach siedemdziesiątych XX wieku. Wynika to z dokumentacji w postaci złożonych do akt sprawy protokołów zdawczo – odbiorczymi, protokołu odbioru technicznego i przekazania do eksploatacji z dnia 28 września 1976 roku, a także z zeznań samej powódki. Z oświadczeń pełnomocnika pozwanej oraz deklaracji samej powódki zeznań wynika również, że urządzenia elektroenergetyczne przebiegające przez nieruchomość G. H. są od kilkudziesięciu lat eksploatowane, konserwowane i poddawane sukcesywnym przeglądom. Wynika z tego, że przeszło 40 lat, urządzanie te przebiegające nad działką wymienionej znajdują się w posiadaniu, najpierw Skarbu Państwa, w imieniu którego urządzeniami przesyłowymi zarządzały - Zakład (...) – Województwo, następnie Zakład (...) w Ł., w dalszej kolejności jednoosobowej spółki Skarbu Państwa, działającej pod firmą Zakład (...) S.A., a obecnie (...) S.A. w L.. Powódka podniosła wprawdzie, że kwestionuje fakt posiadania samoistnego ale nie wskazała jednocześnie na czym opiera swoje twierdzenie, zwłaszcza że sama weszła w posiadanie nieruchomości dopiero w 2013 roku. Oczywistym przy tym jest, iż posiadanie wykonywane przez poprzedników prawnych pozwanego na nieruchomościach powódki nosiło znamiona posiadania samoistnego, prowadzącego do nabycia przez zasiedzenie niezależnie od przyjęcia dobrej czy złej wiary. Brak jest bowiem dokumentów pozwalających odtworzyć czy w czasie wznoszenia przedmiotowej inwestycji infrastruktura elektroenergetyczna została legalnie tam wybudowana i uruchomiona przez poprzednika prawnego pozwanego. Niewątpliwe jest jednak , że jeszcze w latach 70-tych XX w. do budowy doszło i potem nieprzerwanie była eksploatowana. Niewątpliwie jednak poprzednicy prawni pozwanego, podobnie jak on sam, mogli działać w usprawiedliwionym okolicznościami przeświadczeniu, iż przysługuje im prawo do korzystania z nieruchomości, przez które przebiega będąca ich własnością (czy też dzierżona przez nich) infrastruktura przesyłowa, w zakresie odpowiadającym treścią służebności przesyłu. Wybudowanie i uruchomienie tej infrastruktury miało bowiem na celu zapewnienie możliwości dostarczania przez poprzedników prawnych pozwanego, a następnie przez niego samego, energii elektrycznej poszczególnym jej odbiorcom w należyty i niezakłócony sposób, warunkiem czego jest wszakże możliwość dostępu do owej infrastruktury, posadowionej również na nieruchomościach osób trzecich, celem jej właściwej eksploatacji. Podkreślić przy tym trzeba, że o dobrej lub złej wierze posiadacza decyduje chwila uzyskania posiadania; późniejsze zmiany świadomości posiadacza pozostają bez wpływu na tę ocenę i w konsekwencji na długość okresu niezbędnego do zasiedzenia (zob. np. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 25 czerwca 2003 r., III CZP 35/03, "Prokuratura i Prawo" 2004, nr 2, orzecznictwo, s. 32). O przypisaniu posiadaczowi dobrej lub złej wiary przy wykonywaniu posiadania decydują okoliczności opisujące jego stan świadomości w chwili objęcia władztwa nad rzeczą (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 2010 r., III CSK 57/10, "Izba Cywilna" 2011, nr 10, s. 41).

Na uwadze mieć trzeba, iż nie stanowi przeszkody do nabycia służebności gruntowej przez zasiedzenia okoliczność, że przed dniem 1 lutego 1989 roku to jest przed dniem wejścia w życie ustawy z dnia 31 stycznia 1989 roku o zmianie kodeksu cywilnego (Dz. U. Nr 3, poz. 11 z 1989 roku), państwowe osoby prawne nie mogły nabyć własności nieruchomości, gdyż nie władały nieruchomościami w imieniu własnym lecz sprawowały zarząd mieniem państwowym w ramach zasady jednolitej własności państwowej. Osoba prawna, która przed 1 lutego 1989 roku nie mogła nabyć własności nieruchomości i innych praw rzeczowych, może do okresu samoistnego posiadania po 1 lutego 1989 roku zaliczyć okres posiadania Skarbu Państwa, w którym sama występowała jako dzierżyciel w ramach sprawowanego zarządu mieniem państwowym (tak Sąd Najwyższy w postanowieniu z 18 maja 2007 roku, I CSK 64/07, Lex Nr 286763).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt sprawy niniejszej, stwierdzić należało, iż skoro od lat siedemdziesiątych do chwili obecnej poprzednicy prawni pozwanego korzystali ze służebności gruntowej, a ich władztwo miało postać posiadania w rozumieniu art. 336 k.c. wymieniony okres podlegał zaliczeniu do okresu koniecznego dla nabycia służebności w drodze zasiedzenia. Jednocześnie należy zauważyć, że przy wykładni art. 285 § 1 k.c. ukształtowała się ostatecznie jednolita linia orzecznictwa Sądu Najwyższego, przyjmująca dopuszczalność nabycia w drodze zasiedzenia służebności odpowiadającej treści służebności przesyłu, a nabycie to następuje nie na rzecz właściciela nieruchomości władnącej, ale na rzecz przedsiębiorstwa przesyłowego (w znaczeniu podmiotowym). Ten nurt orzecznictwa zapoczątkowany został postanowieniem Sądu Najwyższego z dnia 8 września 2006 r., II CSK 112/06, M.Prawn. 2006, nr 19. Podzielił go Sąd Najwyższy również w uchwale z dnia 7 października 2008 r., III CZP 89/08, Biul. SN 2008, Nr 10, poz. 7, postanowieniu z dnia 5 czerwca 2009 r., I CSK 392/08, niepubl., postanowieniu z dnia 22 lipca 2010 r., I CSK 606/09, niepubl., postanowieniu z dnia 5 lipca 2012 r., IV CSK 606/11, niepubl., postanowieniu z dnia 16 stycznia 2013 r., II CSK 289/12, niepubl. oraz w postanowieniu z dnia 6 lutego 2013 r., V CSK 129/12, w którym stwierdzono, że wykonywanie służebności odpowiadającej służebności przesyłu, służy zaspokajaniu zmiennych potrzeb gospodarczych, nieprzewidzianych w takiej skali w chwili uchwalania kodeksu cywilnego. Z powyższych względów, przy odwołaniu do wykładni celowościowej art. 285 k.c. i art. 292 k.c. uznać należy, że wystarczające jest ogólne odwołanie do statusu przedsiębiorstwa przesyłowego, jako podmiotu praw rzeczowych, oraz zbędne jest identyfikowanie oraz wprowadzanie do treści postanowienia zapisu dotyczącego nieruchomości władnącej, której jest właścicielem. Prócz ogólnych, ustawowych przesłanek nabycia przez zasiedzenie, jak np. korzystanie z cudzej nieruchomości przez odpowiedni czas (zależnie od dobrej lub złej wiary), w art. 292 ustawodawca zdecydował się uzależnić zasiedzenie od istnienia trwałego i widocznego urządzenia umożliwiającego wykonywanie służebności danego rodzaju. Samo pojęcie „urządzenie” oznacza wynik celowego działania ludzkiego uzewnętrzniony w trwałej postaci widocznych przedmiotów, czy urządzeń wymagających do swego powstania pracy ludzkiej. Urządzenie, o którym mowa w art. 292 k.c., ma odpowiadać treści służebności pod względem gospodarczym. Chodzi tu o odpowiednie urządzenie materialne umożliwiające lub ułatwiające korzystanie z cudzej nieruchomości w zakresie służebności, sporządzone na obcej nieruchomości lub co najmniej wkraczające w jej sferę. Urządzenie to musi być w zasadzie wykonane przez posiadacza służebności, a nie przez właściciela nieruchomości, z której posiadacz korzysta, tylko bowiem wtedy stanowi ono widoczny znak ostrzegający właściciela nieruchomości o korzystaniu z niej (tak Sąd Najwyższy w wyroku z 24 maja 1974 roku, III CRN 94/74, OSNCP 6/75, poz. 94). Za przykład takich urządzeń uznaje się utwardzone szlaki drogowe, mosty, studnie, rurociągi, czy wreszcie linie elektroenergetyczne. W świetle powyższego, nie mogło budzić wątpliwości, iż urządzenia przesyłowe zdefiniowane w art. 49 § 1 k.c. mają charakter trwały i widoczny. W ocenie Sądu, posiadanie służebności wykonywane przez poprzedników prawnych pozwanego, a polegające na wybudowaniu na nieruchomości powódki oznaczonej numerem działki (...) urządzeń elektroenergetycznych oraz utrzymywaniu ich funkcjonowania przez okres ponad 40 letni liczony od 28 września 1976 roku doprowadziło do jej nabycia w drodze zasiedzenia i to zarówno przy przyjęciu dobrej ( wówczas termin przypadałby na dzień 28 września 1986 r. ) , jak i złej wiary posiadacza - z dniem 28 września 2006 roku, zgodnie z art. 172 k.c. w brzmieniu sprzed nowelizacji dokonanej ustawą z dnia 28.07.1990 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 55, poz. 321), to jest 10 lat dla posiadacza, który uzyskał posiadanie w dobrej wierze, oraz 20 lat dla posiadacza, który uzyskał posiadanie w złej wierze, albo treścią znowelizowanego 172 k.c.

Jednocześnie brak jest w niniejszej sprawie jakichkolwiek okoliczności świadczących o tym, iż doszło do przerwania biegu zasiedzenia. Przerwę taką w rozumieniu art. 123 § 1 pkt 1 k.c. w zw. z art. 175 k.c. powoduje w zasadzie tylko takie działanie właściciela, które bezpośrednio zmierza do przerwania władztwa posiadacza, to znaczy jest "akcją zaczepną" wymierzoną przeciwko posiadaczowi i prowadzi do pozbawienia go posiadania. Zasadą więc jest, że przerywa bieg terminu pozew, czy wniosek właściciela przeciwko posiadaczowi na rzecz którego biegnie zasiedzenie, zmierzający bezpośrednio do pozbawienia go posiadania rzeczy i odzyskania władztwa przez uprawnionego. Taka sytuacja w stosunkach między zainteresowanymi nie wystąpiła. Powódka nabyła przedmiotową nieruchomość w dniu 01 października 2013 r., a zatem już po ustaleniu jej stanu prawnego uwzględniającego nabycie służebności przez zasiedzenie. Nabycie to następuje bowiem wraz z upływem terminu i jest w drodze orzeczenia sądowego jedynie stwierdzane. Na marginesie jedynie można podnieść, że nabywając nieruchomość powódka jak sam przyznała widziała, iż nad nią przechodzi linia energetyczna i akceptowała to. Dodać także należy, iż przebieg urządzeń przesyłowych przez grunt będący przedmiotem transakcji został niewątpliwie uwzględniony przez sprzedającą U. H. w cenie sprzedaży nieruchomości. W ocenie Sądu z tego powodu również niezasadne jest dochodzenie przez powódkę odszkodowania . Z tych względów, Sąd uznał, iż pozwany nabył przez zasiedzenie służebność odpowiadającą służebności przesyłu polegającą na prawie korzystania z urządzeń posadowionych na działce powódki oznaczonej numerem 81.

W konsekwencji oddalono żądanie zasądzenia odszkodowania , bo takie ustalenie powoduje ocenę istnienia po stronie pozwanego prawa do korzystania z nieruchomości.

Mając na uwadze, iż pełnomocnik powódki cofnął pozew w zakresie kwoty wynagrodzenia z tytułu wynagrodzenia służebności przesyłu w kwocie po 3.000 zł miesięcznie Sąd umorzył postępowanie w tym zakresie. Cofnięcie pozwu oznacza bowiem rezygnację z wszczęcie i przeprowadzenie postępowania. W niniejszej sprawie powód cofnął powództwo już po rozpoczęciu rozprawy, a zatem dla jego skuteczności wymagana była zgoda pozwanego. Ponieważ z w toku tej samej rozprawy pełnomocnik pozwanego oświadczył, że wyraża zgodę na cofnięcie pozwu, zatem wypełnione zostały dyspozycje z art. 203 § 1 k.p.c. Sąd co do zasady związany jest cofnięciem pozwu. Obowiązany jest jednak zawsze dokonać oceny, czy w świetle zgromadzonego materiału procesowego czynności wymienione w art. 203 § 4 k.p.c. nie są sprzeczne z prawem, zasadami współżycia społecznego lub czy zmierzają do obejścia prawa. Dodać przy tym należy, że cofnięcie pozwu jest wyrazem prawa do dysponowania przedmiotem postępowania oraz przejawem odwołalności czynności procesowych. Skuteczne cofnięcie pozwu niweczy skutki zarówno procesowe, jak i materialnoprawne wywołane jego wniesieniem. Mając na uwadze powyższe praz fakt, iż cofnięcie pozwu przez powódkę nie stoi w opozycji do zasad współżycia społecznego, nie jest również sprzeczne z prawem i nie zmierza do jego obejścia, Sąd na podstawie art. 355 § 1 k.p.c. umorzył postępowanie w omawianym zakresie, o czym orzekł w punkcie 2 wyroku.

W niniejszej sprawie powódka korzystała z nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu. Biorąc pod uwagę, że G. H., dla której ustanowiony został pełnomocnik z urzędu przegrała proces w całości Sąd, na podstawie § 6 pkt 6 w związku z § 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (t.j. Dz.U. z 2013r, poz. 461), orzekł o wynagrodzeniu pełnomocnika, uwzględniając okoliczność, iż koszty te nie zostały w toku postępowania zapłacone przez powódkę w całości, ani w części. Sąd w pkt. 3 wyroku ustalił wysokość należnego pełnomocnikowi powódki wynagrodzenia na kwotę 4.428 złotych, w tym 23% podatku VAT i nakazał wypłacić ze środków Skarbu Państwa- Sądu Okręgowego w Sieradzu.

Powódka przegrała proces w całości. W rezultacie, przy zastosowaniu art. 98 § 1 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie, koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony, G. H. powinna zwrócić na rzecz pozwanego (...) Spółka Akcyjna w L. Oddział (...) poniesione przez stronę pozwaną koszty procesu. W ocenie Sądu jednak brak było podstaw do uwzględnienia wniosku pozwanego o zasądzenie od powódki kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa prawnego, albowiem powódka jest osobą niemajętną, ma na swoim utrzymaniu małoletnie dziecko, subiektywnie mogła być przekonana o zasadności swojego roszczenia, które nie zasługiwało na uwzględnienie wobec dokonanej przez sąd analizy prawnej ustalonego stanu faktycznego, wobec czego należało uznać, iż zachodzi wypadek szczególnie uzasadniony w rozumieniu art. 102 k.p.c. przemawiający za nie obciążaniem powódki kosztami procesu pomimo jego przegrania. Wobec tego orzeczono jak w punkcie 4 wyroku.