Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII P 26/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 stycznia 2017 roku

Sąd Okręgowy w Lublinie, VIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Sądu Okręgowego Zofia Kubalska

Ławnicy: --------------------

Protokolant: starszy sekr. sąd. Małgorzata Sobczuk

po rozpoznaniu w dniu 10 stycznia 2017 roku, na rozprawie

sprawy powództwa M. S.

przeciwko (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w W.

o wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych, wynagrodzenie za pracę w porze nocnej i w dni wolne od pracy

I. zasądza od pozwanego (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. na rzecz powoda M. S. kwotę 28613,75 zł (dwadzieścia osiem tysięcy sześćset trzynaście złotych siedemdziesiąt pięć groszy) brutto tytułem wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych i wynagrodzenia za pracę w porze nocnej za okres od 1 stycznia 2009 roku do 27 września 2011 roku, wraz z ustawowymi odsetkami, przy czym do dnia 31 grudnia 2015 roku obowiązywały odsetki ustawowe, a od 1 stycznia 2016 roku ustawowe odsetki za opóźnienie do dnia zapłaty, od następujących kwot i terminów:

- 910 zł (dziewięćset dziesięć złotych) z odsetkami od 31 stycznia 2009 roku do dnia zapłaty;

- 910 zł (dziewięćset dziesięć złotych) z odsetkami od 28 lutego 2009 roku do dnia zapłaty;

- 910 zł (dziewięćset dziesięć złotych) z odsetkami od 1 kwietnia 2009 roku do dnia zapłaty;

- 910 zł (dziewięćset dziesięć złotych) z odsetkami od 1 maja 2009 roku do dnia zapłaty;

- 910 zł (dziewięćset dziesięć złotych) z odsetkami od 30 maja 2009 roku do dnia zapłaty;

- 910 zł (dziewięćset dziesięć złotych) z odsetkami od 1 lipca 2009 roku do dnia zapłaty;

- 910 zł (dziewięćset dziesięć złotych) z odsetkami od 1 sierpnia 2009 roku do dnia zapłaty;

- 910 zł (dziewięćset dziesięć złotych) z odsetkami od 1 września 2009 roku do dnia zapłaty;

- 910 zł (dziewięćset dziesięć złotych) z odsetkami od 1 października 2009 roku do dnia zapłaty;

- 910 zł (dziewięćset dziesięć złotych) z odsetkami od 31 października 2009 roku do dnia zapłaty;

- 910 zł (dziewięćset dziesięć złotych) z odsetkami od 1 grudnia 2009 roku do dnia zapłaty;

- 910 zł (dziewięćset dziesięć złotych) z odsetkami od 1 stycznia 2010 roku do dnia zapłaty;

- 910 zł (dziewięćset dziesięć złotych) z odsetkami od 30 stycznia 2010 roku do dnia zapłaty;

- 910 zł (dziewięćset dziesięć złotych) z odsetkami od 27 lutego 2010 roku do dnia zapłaty;

- 910 zł (dziewięćset dziesięć złotych) z odsetkami od 1 kwietnia 2010 roku do dnia zapłaty;

- 910 zł (dziewięćset dziesięć złotych) z odsetkami od 1 maja 2010 roku do dnia zapłaty;

- 910 zł (dziewięćset dziesięć złotych) z odsetkami od 1 czerwca 2010 roku do dnia zapłaty;

- 910 zł (dziewięćset dziesięć złotych) z odsetkami od 1 lipca 2010 roku do dnia zapłaty;

- 910 zł (dziewięćset dziesięć złotych) z odsetkami od 31 lipca 2010 roku do dnia zapłaty;

- 910 zł (dziewięćset dziesięć złotych) z odsetkami od 1 września 2010 roku do dnia zapłaty;

- 910 zł (dziewięćset dziesięć złotych) z odsetkami od 1 października 2010 roku do dnia zapłaty;

- 910 zł (dziewięćset dziesięć złotych) z odsetkami od 30 października 2010 roku do dnia zapłaty;

- 910 zł (dziewięćset dziesięć złotych) z odsetkami od 1 grudnia 2010 roku do dnia zapłaty;

- 910 zł (dziewięćset dziesięć złotych) z odsetkami od 1 stycznia 2011 roku do dnia zapłaty;

- 910 zł (dziewięćset dziesięć złotych) z odsetkami od 1 lutego 2011 roku do dnia zapłaty;

- 910 zł (dziewięćset dziesięć złotych) z odsetkami od 1 marca 2011 roku do dnia zapłaty;

- 910 zł (dziewięćset dziesięć złotych) z odsetkami od 1 kwietnia 2011 roku do dnia zapłaty;

- 910 zł (dziewięćset dziesięć złotych) z odsetkami od 30 kwietnia 2011 roku do dnia zapłaty;

- 905,11 zł (dziewięćset pięć złotych jedenaście groszy) z odsetkami od 1 czerwca 2011 roku do dnia zapłaty;

- 912,20 zł (dziewięćset dwanaście złotych dwadzieścia groszy) z odsetkami od 1 lipca 2011 roku do dnia zapłaty;

- 910,53 zł (dziewięćset dziesięć złotych pięćdziesiąt trzy grosze) z odsetkami od 30 lipca 2011 roku do dnia zapłaty;

- 352,15 zł (trzysta pięćdziesiąt dwa złote piętnaście groszy) z odsetkami od 1 września 2011 roku do dnia zapłaty;

- 53,76 zł (pięćdziesiąt trzy złote siedemdziesiąt sześć groszy) z odsetkami od 1 października 2011 roku do dnia zapłaty;

II. Oddala powództwo w pozostałej części;

III. Nakazuje pobrać od pozwanego (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Lublinie kwotę 1430 zł (jeden tysiąc czterysta trzydzieści złotych) tytułem opłaty od pozwu oraz kwotę 1028,11 zł (jeden tysiąc dwadzieścia osiem złotych jedenaście groszy) tytułem wydatków związanych z opiniami biegłych sądowych - od których ponoszenia powód był zwolniony;

IV. Przejmuje na rachunek Skarbu Państwa nieuiszczoną opłatę od pozwu w kwocie 3950 zł (trzy tysiące dziewięćset pięćdziesiąt złotych), od której powód był zwolniony oraz kwotę 4276,91 zł (cztery tysiące dwieście siedemdziesiąt sześć złotych dziewięćdziesiąt jeden groszy) tytułem wydatków związanych z opiniami biegłych;

V. Zasądza od powoda M. S. na rzecz pozwanego (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. kwotę 2176,74 zł (dwa tysiące sto siedemdziesiąt sześć złotych siedemdziesiąt cztery grosze) tytułem zwrotu kosztów procesu;

VI. Wyrokowi w pkt I nadaje rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty 7983 zł (siedem tysięcy dziewięćset osiemdziesiąt trzy złote) brutto.

Sygn. akt VIII P 26/12

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 23 grudnia 2011 roku, wniesionym do Sądu Okręgowego w Warszawie, powód M. S. domagał się zasądzenia na jego rzecz od pozwanej (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością kwoty 147.600 złotych z tytułu dodatku za pracę w godzinach nadliczbowych w okresie od dnia 1 stycznia 2009 roku do dnia 27 września 2011 roku oraz zapłaty za udział w spotkaniach cyklicznych od dnia 1 stycznia 2009 roku. W uzasadnieniu wskazał, że jest pracownikiem spółki (...) na stanowisku przedstawiciela. W jego ocenie czas przeznaczany na dojazd do miejsc wykonywania czynności powinien zostać uwzględniony do czasu pracy. Ponadto do tego czasu powinna zostać uwzględniona praca przy komputerze w wymiarze 4 godzin dziennie. Na poparcie swojego stanowiska powód dołączył zaświadczenie lekarskie, z którego wynika, iż na zajmowanym stanowisku konieczne jest używanie okularów korekcyjnych do pracy z monitorem, a także opinię prawną, zgodnie z którą do czasu pracy przedstawiciela handlowego wlicza się czas trwania dojazdu pracownika do miejsca pierwszego spotkania i czas powrotu do domu. Według obliczeń M. S. w podanym okresie przepracował łącznie 2.460 godzin nadliczbowych, co przy stawce 60 złotych za godzinę dało kwotę 147.600 złotych (pozew wraz z załącznikami – k. 5-12 t. I a.s.).

W piśmie z dnia 14 lutego 2014 roku powód wniósł dodatkowo o zasądzenie od pozwanego kosztów procesu (pismo procesowe – k. 32-33 t. I a.s.).

W odpowiedzi na pozew pozwana (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwana podniosła, że zakres zadań powoda został określony w taki sposób, aby mógł je wykonać w granicach ustawowej normy czasu pracy. Powód natomiast nie określił precyzyjnie w jakim czasie pracował w godzinach nadliczbowych, a ponadto nie przedstawił żadnych dowodów na uzasadnienie swoich twierdzeń. Powód w trakcie swojego zatrudnienia u pozwanej spółki nie kwestionował wymiaru zadań na drodze służbowej i nie zgłaszał tego typu zastrzeżeń swoim przełożonym. Dodatkowo, poza sytuacjami uzasadnionymi szczególnymi potrzebami pracodawcy, w przypadku których powód otrzymał odpowiednie wynagrodzenie, pracodawca nie zlecał mu wykonywania pracy w godzinach nadliczbowych (odpowiedź na pozew – k. 66-73 t. I a.s.).

Postanowieniem z dnia 26 kwietnia 2012 roku Sąd Okręgowy w Warszawie uznał się niewłaściwym w niniejszej sprawie i przekazał ją do rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Lublinie (postanowienie – k. 53-54 t. I a.s.).

Sąd Okręgowy w Lublinie ustalił, co następuje:

Powód M. S. w dniu 4 kwietnia 2005 roku zawarł z (...) Spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w z siedzibą w W. umowę o pracę na okres próbny do dnia 3 lipca 2005 roku. Powód został zatrudniony w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku (...) C. H. – region woj. (...)”, z wynagrodzeniem w wysokości 4.000 złotych. Umową o pracę z dnia 4 lipca 2005 roku został zatrudniony na czas określony, natomiast kolejną umową o pracę z dnia 29 września 2005 roku – na czas nieokreślony. Wówczas wynagrodzenie zostało podwyższone do kwoty 4.400 złotych. Kolejnymi aneksami wynagrodzenie powoda było podwyższane, a stanowisko pracy określone jako (...) (umowy o pracę i aneksy w aktach osobowych – k. 75 t. I a.s.).

W dniu 1 grudnia 2009 roku zawarto porozumienie zmieniające warunki umowy o pracę, zgodnie z którym w trybie art. 23 1 kodeksu pracy nastąpiła zmiana pracodawcy i w miejsce (...) sp. z o.o. została nim (...) Spółka z o.o. Aneksami do umowy od dnia 1 października 2010 roku wynagrodzenie zostało ustalone w kwocie 6.700 złotych, natomiast od dnia 1 kwietnia 2011 roku – w kwocie 7.008 złotych (aneks – k. 52 t. I a.s., porozumienie zmieniające, aneks w aktach osobowych – k. 75 t. I a.s.).

Powód od dnia 27 września 2011 roku korzystał ze zwolnienia lekarskiego od wykonywania pracy. W dniu 2 kwietnia 2012 roku pracodawca wypowiedział mu umowę o pracę z zachowaniem 3-miesięcznego okresu wypowiedzenia, który upłynął w dniu 31 lipca 2012 roku (wypowiedzenie umowy o pracę w aktach osobowych – k. 75 t. I a.s.).

W okresie spornym, tj. od dnia 1 stycznia 2009 roku do dnia 27 września 2011 roku, w (...) Spółce z o.o. obowiązywał regulamin pracy z dnia 27 maja 2008 roku, ustalający organizację, porządek, a także zasady wynagradzania zatrudnionych pracowników. Zgodnie z art. 11 ust. 1 i 2 regulaminu pracodawca wobec pracowników może zastosować następujące systemu czasu pracy: podstawowy, zadaniowy oraz równoważnego czasu pracy, przy czym zastosowanie jednego z nich odbywa się zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa pracy w tym zakresie. Praca, zgodnie z art. 12 ust. 3 regulaminu, wykonywana jest co do zasady w godzinach pracy biura, tj. pomiędzy godziną 9:00 a 17:30. W przypadku wykonywania pracy na polecenie bezpośredniego przełożonego w niedzielę i święta, zgodnie z art. 14 ust. 2 regulaminu, pracownikom przysługuje inny dzień wolny od pracy. Ponadto, w świetle art. 15 ust. 1 regulaminu, na pracodawcy spoczywa obowiązek prowadzenia ewidencji pracy każdego pracownika. Pracownicy są natomiast zobowiązani, w myśl ust. 5 tego przepisu, do ewidencjonowania w systemie e-F.: szkoleń, odbioru dni wolnych, delegacji, urlopów i innych usprawiedliwionych nieobecności.

Zasady wynagradzania określa z kolei Rozdział VI regulaminu. Termin jego wypłaty, zgodnie z art. 24 ust. 2, następuje w ostatnim dniu roboczym miesiąca (regulamin – załącznik nr 1, k. 90a t. I a.s.).

W czasie zatrudnienia w (...) Spółce z o.o., a następnie w (...) Spółce z o.o. powód pracował jako przedstawiciel handlowy, utożsamiany również z przedstawicielem farmaceutycznym. W ramach swoich obowiązków odwiedzał apteki na terenie województwa (...), a także w miejscowościach poza tym województwem, takich jak S. i N.. Praca wykonywała była od poniedziałku do piątku w podstawowym, 8-godzinnym systemie czasu pracy. Pracodawca nie określił stałej godziny rozpoczęcia pracy, jednak w ramach ogólnie przyjętej zasady przedstawiciele farmaceutyczni rozpoczynali ją około godziny 8:30. Aby zdyscyplinować pracowników, co wpływało również na ostateczne efekty ich pracy, dyrektor sprzedaży w niektóre dni wysyłał e-maile przypominające o rozpoczęciu pracy o godzinie 8:30. W przypadku niedopełnienia tego obowiązków nie było jednak żadnych sankcji. Taka praktyka była akceptowana przez ich przełożonych (zeznania powoda – k. 77v t. I a.s., k. 475 t. III a.s., zeznania J. F. – k. 160 t. I a.s., zeznania Z. S. – k. 315 t. II a.s.).

Organizacja pracy powoda była ustalana w ramach dwumiesięcznych lub trzymiesięcznych cyklów. Każdy pierwszy dzień danego cyklu był tzw. dniem biurowym. Wówczas sporządzał on plan, zwany prasówką, obejmujący wykaz aptek, które miał wizytować. Prasówka była przesyłana regionalnemu kierownikowi sprzedaży za pomocą poczty elektronicznej. W okresie zatrudnienia powoda kierownikiem był J. F.. Żaden z przełożonych nie określał planu wizytacji aptek i tras, którymi musiał podróżować przedstawiciel. Powód miał w tym zakresie dowolność. Pracodawca wymagał jedynie, aby przedstawiciele dziennie odwiedzili minimum 10 aptek. Maksymalna ilość odwiedzin nie była natomiast określona (zeznania powoda – k. 77v-78 t. I a.s., k. 475 t. III a.s., zeznania J. F. – k. 159, k. 161v t. I a.s.).

M. S. zaczynał pracę wraz z pierwszą wizytą w danej aptece. Wcześniej dojeżdżał do niej służbowym samochodem ze swojego miejsca zamieszkania w Ł.. Oprócz samochodu do dyspozycji miał również komputer przenośny, telefon oraz karty kredytowe. Wizyta w aptekach polegała na zbieraniu informacji odnośnie dostępności produktów, materiałów reklamowych, ustawienia produktów na półkach, a także akcji sprzedażowych i pakietów promocyjnych firm konkurencyjnych. W przypadku, gdy dana apteka brała udział w konkursach sprzedażowych, powód był zobowiązany do jej rozliczenia. Ponadto dbał o wygląd półki z produktami oraz ustawiał banery reklamowe. Istotną czynnością było zebranie zamówień na produkty, które powód wypełniał w formie papierowej. Zamówienia następnie należało wprowadzić do systemu używanego przez pracodawcę. Po zakończeniu wizytacji apteki, która trwała zazwyczaj około 30 minut, powód jechał do kolejnej (zeznania powoda – k. 77v-78 t. I a.s., k. 475 t. III a.s.).

(...) Spółka z o.o. w okresie zatrudnienia powoda używała licznych programów i systemów komputerowych, pozwalających na weryfikację czasu wykonywania niektórych czynności przez przedstawicieli farmaceutycznych. Podstawową technologią pozwalającą określić trasy podróży była nawigacja (...), obsługiwana przez dwa systemy. Początkowo był nim (...) pozwalający na namierzanie telefonu danego przedstawiciela. W kwietniu 2011 roku spółka zastąpiła go systemem F., który służył do namierzania samochodów służbowych. Oprócz monitorowania miejsca pobytu pracownika spełniał on również inne, użyteczne funkcje, takie jak optymalizację zużycia paliwa, czy zabezpieczenie przed kradzieżą. F. łączył się z nawigacją (...), a wszystkie zapisane przez niego dane są archiwizowane przez usługodawcę. Co tydzień osoba odpowiedzialna za zbieranie takich danych przesyłała je regionalnemu kierownikowi sprzedaży, który dzięki temu mógł sprawdzić jakie miejsca odwiedził powód danego dnia (zeznania J. F. – k. 159v t. I a.s., zeznania Ł. P. – k. 207 t. II a.s.).

Przedstawiciel farmaceutyczny był również zobowiązany do wysyłania zamówień za pomocą systemu (...). Była to platforma online, z którą należało połączyć się za pomocą Internetu i wprowadzić do niej zebrane w ciągu dnia zamówienia z aptek, które były przekazywane dalej do hurtowni.

Kolejnym systemem używanym przez przedstawicieli był (...). Służył on do raportowania odwiedzin w konkretnych aptekach. Nie zawierał jednak dokładnych informacji odnośnie ich adresu, wskazując jedynie nazwę ulicy, miejscowość, kod pocztowy i rodzaj odwiedzanego punktu. System nie służył również do określania czasu wizyty w danej aptece (zestawienie danych z systemu (...) k. 123 t. I a.s., opinia biegłych – k. 386 t. II a.s.).

Logowanie się do systemu pracodawcy odbywało się za pomocą systemu (...), który pozwala połączyć się z serwerem firmowym za pomocą szyfrowanego połączenia. Oznacza to, że aby skorzystać z tunelu (...) należy podać login i hasło, używane przez danego pracownika. Ponadto należało użyć odpowiedniego tokenu, czyli urządzenia używającego cyfrowego klucza przy nawiązywaniu połączenia. Dzięki temu powód mógł w czasie pracy korzystać w razie potrzeby z Internetu. (...) był wykorzystywany zarówno przez komputer służbowy, jak i modem służący do połączeń wykonywanych w domu powoda, za pomocą jego prywatnego komputera. Powód przed rozpoczęciem pracy nie miał obowiązku zalogowania się do serwera firmowego ani z komputera stacjonarnego, ani z komputera służbowego. Czasami jednak zachodził taki obowiązek, gdy dyrektor ds. sprzedaży informował o godzinie rozpoczęcia pracy i obowiązku logowania się po każdej wizycie w aptece w celu przesłania raportu. W przypadku niedopełnienia tego obowiązku nie były jednak wyciągane konsekwencje (zeznania J. F. – k. 159 t. I a.s., zeznania P. M. – k. 206 t. II a.s., zeznania Ł. P. – k. 207 t. II a.s., zeznania Z. S. – k. 315 t. II a.s.).

Do codziennych obowiązków M. S., poza wizytowaniem aptek, należało również synchronizowane danych i przesyłanie ich do centrali. Dane takie dotyczyły m.in. wykonanych przez niego czynności, ilości odwiedzonych aptek, ilości sprzedaży. Synchronizacji tych danych należało dokonać zazwyczaj najpóźniej do godziny 22 danego dnia. Zajmowało to maksymalnie 30 minut czasu (zeznania J. F. – k. 159v t. I a.s.).

(...) Spółka z o.o. posiada zarchiwizowane dane dotyczące powoda, zebrane w oparciu o systemy (...) i (...) oraz logowania za pomocą (...), z okresu od dnia 11 kwietnia 2011 roku do dnia 26 września 2011 roku. Wynika z nich, iż w tym czasie powód pracował w godzinach nadliczbowych i w porze nocnej w kolejnych miesiącach, w następującym wymiarze:

- w kwietniu: 0,23 godzin w porze nocnej,

- w maju: 9,40 godzin z przekroczeniem normy dobowej oraz 3,80 godzin w porze nocnej,

- w czerwcu: 10,62 godzin z przekroczeniem normy dobowej oraz 2,97 godzin w porze nocnej,

- w lipcu: 12,62 godzin z przekroczeniem normy dobowej oraz 1,45 godzin w porze nocnej,

- w sierpniu: 1,92 godzin z przekroczeniem normy dobowej oraz 2,16 w porze nocnej,

- we wrześniu: 0,90 godzin z przekroczeniem normy dobowej (opinia biegłych – k. 347-349 t. II a.s.).

Praca w godzinach nadliczbowych oraz godzinach nocnych nie była stała i regularna, jednak nagromadzenie obowiązków powodowało, iż występowała w niektóre dni (opinia biegłych – k. 429 t. III a.s.).

Spółka nie prowadziła ewidencji czasu pracy powoda w postaci kart pracy i nie posiada takich informacji odnośnie całego okresu jego zatrudnienia. Nie przechowuje również w swoich zasobach danych zebranych w oparciu o system MONITORING PLUS, ani bilingów potwierdzających korzystanie z mobilnego Internetu przez powoda. Zgodnie z informacjami dostarczonymi przez obsługującego wówczas pozwaną spółkę operatora sieci komórkowej, takie bilingi mogą być wygenerowane jedynie za okres jednego, ostatniego roku (pisma procesowe – k. 86 t. I a.s., k. 147 t. I a.s., k. 216-218 t. II a.s., opinia biegłych – k. 429 t. III a.s.).

Oprócz systemów (...), (...), (...), a także opartych na nawigacji (...), spółka korzystała także z systemu e-F., który zgodnie z regulaminem pracy służył do ewidencjonowania nieobecności w pracy, w tym jej przyczyny.

W okresie zatrudnienia w pozwanej spółce, poza wykonywaniem pracy w terenie, polegającej na wizytowaniu aptek, M. S. brał udział w szkoleniach, targach, spotkaniach hurtowni farmaceutycznych oraz konferencjach naukowych. Na czas uczestniczenia w tego rodzaju wydarzeniach przedstawiciel nie otrzymywał delegacji, ani diety na czas wyjazdu. Posługiwał się natomiast samochodem służbowym. W przypadku, gdy któreś wydarzenie miało miejsce w czasie wolnym od pracy, powód otrzymywał w zamian dzień wolny. W czasie zatrudnienia powód nie prowadził ewidencji swojego czasu pracy, w tym dni wolnych odebranych w zamian za udział w targach i konferencjach (zeznania powoda – k. 78 t. I a.s., k. 475 t. III a.s., zeznania J. F. – k. 160-161 t. I a.s., zeznania Z. S. – k. 315 t. II a.s., opinia biegłych – k. 346-347 t. II a.s., opinia biegłych – k. 429 t. III a.s.).

Ponadto po zakończeniu każdego dwumiesięcznego lub trzymiesięcznego cyklu przedstawiciele farmaceutyczni mieli obowiązek stawić się na spotkaniu zorganizowanym w centralnym miejscu Polski, które trwało 2-3 dni. Na tych spotkaniach przedstawiane były wyniki za poprzedni cykl oraz założenia, plany i strategie na kolejny. Pracownik miał wówczas obowiązek uczestniczyć w zajęciach trwających zazwyczaj od godziny 8:00 do 20:00. Za ten czasu pracodawca nie przyznawał dnia wolnego (zeznania J. F. – k. 160v t. I a.s.).

Stan faktyczny w niniejszej sprawie Sąd Okręgowy ustalił w oparciu o przytoczone wyżej dowody z dokumentów, zeznań powoda oraz świadków, a także w oparciu o opinie biegłych sądowych.

Sąd podzielił w całości opinię biegłych sądowych. Sporządzona została przez odpowiednich specjalistów nie tylko w oparciu o materiał zgromadzony w aktach sprawy, ale także w oparciu o dokumentację dostarczoną przez pozwaną spółkę. Opinia jest rzetelna i wyczerpująca, pozbawiona jakichkolwiek sprzeczności. Ma charakter całościowy, a wnioski z niej płynące są jasne i poparte przekonującą argumentacją. Należy wskazać, iż biegli mogli wydać swoją opinię jedynie w oparciu o dane dotyczące okresu od dnia 11 kwietnia 2011 roku do dnia 26 września 2011 roku, bowiem posiadali dostęp do dokumentacji tylko za ten okres. Biegły z zakresu informatyki skorelował wszystkie posiadane dane, uzyskując ostateczny czas pracy wnioskodawcy w konkretnym dniu. Dzięki temu biegła z zakresu rachunkowości mogła wskazać, w którym z tych dni powód pracował w godzinach nadliczbowych. Tak sporządzona opinia jest logiczna, a jej metodyka całkowicie zrozumiała. Pomimo tego obie strony wniosły do niej zastrzeżenia (k. 361-362 t. II a.s., k. 364-366 t. II a.s.), w związku z czym Sąd postanowił dopuścić opinię uzupełniającą, a następnie wezwać biegłych na rozprawę celem przeprowadzenia opinii ustnej. Zarówno opinia uzupełniająca, jak i ustna potwierdzają wnioski wysunięte w opinii głównej oraz rzeczowo i przekonująco rozwiewają wszelkie wątpliwości, które mogły powstać po wniesieniu zastrzeżeń. Biegli po kolei, systematycznie udzielali odpowiedzi na każde z tych zastrzeżeń (k. 383-394 t. II a.s.). W cenie Sądu całkowicie niezrozumiałe są zarzuty obu stron, a w szczególności pozwanej, iż biegli nie odnieśli się do całego okresu spornego. Nie mogli tego zrobić z uwagi na niedopełnienie obowiązku zarówno przez M. S., jak i jego pracodawcę odnośnie ewidencjonowania czasu pracy oraz nieobecności w pracy z różnych powodów. Pozostałe dane dotyczące czasu przejazdów samochodem oraz czasu logowania się do systemów P. (...) zostały wprost pozyskane z dokumentów dostarczonych przez spółkę. Dalsze informacje, takie jak odbiór dni wolnych, przybliżony czas wizyty w aptece (30 minut), czy wysokość wynagrodzenia zostały ustalone w oparciu o niekwestionowaną dokumentację oraz wiarygodne zeznania J. F..

Opinia okazała się rzetelna i wystarczająca dla ustalenia, iż powód w rzeczywistości pracował w całym spornym okresie w godzinach nadliczbowych, choć w mniejszym wymiarze, niż sam wskazywał. W związku z tym nie było potrzeby dopuszczania dowodu z opinii innych biegłych sądowych. Sąd nie jest bowiem zobowiązany dopuszczać dowód z opinii kolejnego biegłego tylko z tej przyczyny, że dotychczasowa opinia była dla strony niekorzystna. Taki obowiązek ma miejsce tylko wtedy, gdy przeprowadzona już opinia zawiera istotne luki, jest nieprzekonująca, niekompletna, pomija lub wadliwie przedstawia istotne okoliczności, nie odpowiada na postawione tezy dowodowe, jest niejasna, nienależycie uzasadniona lub nieweryfikowalna (wyrok SN z dnia 13 stycznia 2016 roku, V CSK 262/15, LEGALIS numer 1460401). Żadna z powyższych sytuacji w niniejszej sprawie nie zachodzi. Zarówno opinia uzupełniająca, jak i opinia ustna jest bowiem w całości przekonująca i wiarygodna.

Zeznania świadków J. F., P. M., Ł. P. oraz Z. S. Sąd obdarzył w całości wiarą. Przede wszystkim istotne dla ustalenia stanu faktycznego okazały się zeznania J. F.. Świadek ten w okresie od stycznia 2009 roku do dnia 1 września 2011 roku, a więc w okresie spornym, był zatrudniony w pozwanej spółce jako regionalny kierownik sprzedaży, w związku z czym pełnił funkcję przełożonego w stosunku do powoda. Z racji zajmowanego stanowiska świadek miał wiedzę na temat wszystkich wątków, składających się na całość stanu faktycznego. Wskazał, że powód pracował w podstawowym systemie czasu pracy, w którym był zobowiązany do odwiedzenia minimum 10 aptek dziennie (k. 159-160 t. I a.s.). Wyjaśnił również zasady korzystania z systemów komputerowych, do których należało zalogować się przy pomocy połączenia szyfrowanego (...). Świadek wskazał przy tym, że nie było konieczności codziennego logowania się przed rozpoczęciem pracy, natomiast pozostałe czynności wykonywane przy komputerze zależały od ilości zamówień oraz pozostałych danych, jakie należało przesłać do centrali spółki, jednak nie zajmowały łącznie 4 godzin dziennie. J. F. przybliżył także zasady odbierania dni wolnych za pracę w soboty i niedziele, co okazało się zgodne z obowiązującym regulaminem pracy. Świadek zeznał, iż w takim wypadku nigdy nie było problemów uzyskaniem dnia wolnego. Ponadto w ocenie świadka niemożliwym było wykonanie wszystkich wskazanych obowiązków przed przedstawiciela farmaceutycznego w podstawowej, 8-godzinnej dobowej normie czasu pracy. W jego ocenie praca w godzinach nadliczbowych była w pozwanej spółce powszechna (k. 160 t. I a.s.).

Relacje przedstawione przez J. F. zostały dodatkowo potwierdzone w zeznaniach świadka Z. S., który podobnie jak powód pracował na stanowisku przedstawiciela farmaceutycznego. Wskazał, że za dodatkowe dni pracy w soboty i niedziele powód otrzymywał dni wolne w pracy. Ponadto wyjaśnił, że przedstawiciele mieli dowolność w ustalaniu wizyt w konkretnej aptece. Wbrew twierdzeniom pozwanej świadek nie potwierdził, że pracowali oni w zadaniowym systemie czasu pracy. Wskazał co prawda, że w jego ocenie przedstawiciele mieli nienormowany czas pracy, jednak podkreślił przy tym, iż jest to ocena subiektywna (k. 315 t. II a.s.). Świadek nie dookreślił również, w jakim systemie czasu pracy pracował, spośród trzech stosowanych w pozwanej spółce według regulaminu pracy.

Zeznania P. M. oraz Ł. P. dotyczyły działania systemów F., (...) oraz (...). Ł. P. był osobą odpowiedzialną za zbieranie danych przesyłanych przez powoda do pracodawcy. Sporządził również dołączone przez pozwaną wydruki oparte na nawigacji (...) (k. 90a t. I a.s.). Potwierdził przy tym, że przesłane dane są archiwizowane przez spółkę, a dołączone wydruki można uznać za wiarygodne. Istotne dla ustalenia wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych okazały się również zeznania świadka, iż w przypadku przebywania na urlopie, dany tydzień nie był uwzględniany przy sporządzaniu zestawienia danych (k. 90v t. I a.s.). Taka sytuacja miała miejsce od dnia 1 sierpnia do dnia 17 sierpnia 2011 roku, który to okres został dodatkowo określony w opinii jako „brak klientów w (...) (k. 341 t. I a.s.). Ponadto świadkowie wyjaśnili, iż połączenie za pomocą (...) z serwerami pracodawcy nie jest możliwe bez skorzystania z Internetu, przy czym można to zrobić przy pomocy każdego rodzaju Internetu, wpisując odpowiedni login i hasło.

Odnośnie zeznań powoda Sąd wskazuje, iż część z nich okazała się niewiarygodna w świetle pozostałych dowodów. Przede wszystkim z zeznań J. F. oraz Z. S. wynika, iż przedstawiciele farmaceutyczni nie mieli obowiązku łączenia się z serwerem spółki za pomocą systemu (...) przed rozpoczęciem pracy. Również z opinii wynika, iż takie sytuacje zdarzały się sporadycznie. Ponadto nie potwierdziły się zeznania powoda, iż praca przy komputerze mogła zajmować każdorazowo do 4 godzin. Jak wynika z zeznań świadków złożenie zamówień oraz dokonanie synchronizacji danych poprzez Internet mogło odbywać się w każdym czasie. Powód nie miał wyodrębnionych godzin, w których dokonywał tych czynności. Odnośnie zamówień składanych w sobotę należy wskazać, iż taka sytuacja nie była wymagana przez pracodawcę. Przedstawiciele mogli dokonywać tego w poniedziałek. Nie potwierdziły się także zeznania powoda odnośnie niewykorzystanych dni wolnych. Zgodnie z zeznaniami J. F. w pozwanej spółce nie było problemów z odbiorem dni wolnych za udział w szkoleniach, konferencjach i targach. Ponadto należy zauważyć, iż powód nie był w stanie w żaden sposób potwierdzić terminów takich wydarzeń.

Sąd obdarzył wiarą również wskazaną wyżej dokumentację zgromadzoną w toku postępowania. Dowody z dokumentów zawarte w aktach osobowych powoda zostały sporządzone w przepisanej formie, w oparciu o obowiązujące w dacie ich wydania przepisy prawne oraz wydane przez kompetentne osoby, w ramach przysługujących im uprawnień, a nadto nie były kwestionowane przez strony.

Mając na uwadze całokształt dokonanych ustaleń faktycznych Sąd uznał, iż nie ma potrzeby przeprowadzania dowodu z przesłuchania w charakterze strony przedstawiciela pozwanej spółki. Zebrany materiał dowodowy okazał się bowiem wystarczający, a odroczenie rozprawy w związku ze zmianą stanowiska pełnomocnika pozwanej służyłoby jedynie przedłużeniu postępowania.

Sąd Okręgowy w Lublinie zważył, co następuje:

Powództwo zasługuje na częściowe uwzględnienie. W ocenie Sądu Okręgowego powód M. S. w okresie od dnia 1 stycznia 2009 roku do dnia 27 września 2011 roku wykonywał bowiem pracę w godzinach nadliczbowych i w porze nocnej.

W pierwszej kolejności należy wskazać, że Sąd nie miał żadnych wątpliwości uznając, że powód – wbrew twierdzeniom pozwanej – pracował w tzw. podstawowym systemie czasu pracy, w którym obowiązuje dobowa, 8-godzinna norma czasu pracy. Przepisy dotyczące tej materii zawarte są w rozdziale VI „Czas pracy” ustawy z dnia 26 czerwca 1974 roku kodeks pracy (Dz. U. z 2016 r., poz. 1666, tekst jedn. ze zmianami). Podstawową regulację w tym zakresie stanowi art. 129 § 1 k.p., zgodnie z którym czas pracy nie może przekraczać 8 godzin na dobę i przeciętnie 40 godzin w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym nieprzekraczającym 4 miesięcy, z zastrzeżeniem art. 135-138, 143 i 144. Kodeks pracy dopuszcza jednak liczne możliwości modyfikowania tak określonych norm czasu pracy, co jest uzasadnione organizacją i rodzajem prowadzonej przez pracodawcę działalności. W niniejszej sprawie pozwana stała na stanowisku, iż powód pracował w zadaniowym systemie czasu pracy, regulowanym przez art. 140 k.p., który stanowi, że w przypadkach uzasadnionych rodzajem pracy lub jej organizacją albo miejscem wykonywania pracy może być stosowany system zadaniowego czasu pracy. Pracodawca, po porozumieniu z pracownikiem, ustala czas niezbędny do wykonania powierzonych zadań, uwzględniając wymiar czasu pracy wynikający z norm określonych w art. 129.

Biorąc pod uwagę całość zgromadzonego materiału dowodowego, w tym akta osobowe i regulamin pracy w pozwanej spółce, Sąd uznał, iż takie stanowisko nie jest w żaden sposób uzasadnione. System czasu pracy obowiązujący danego pracownika może być określony zarówno indywidualnie, np. w umowie o pracę, jak i zbiorowo – w regulaminie pracy obowiązującym na terenie danego zakładu pracy. W omawianym stanie faktycznym w żadnej z zawartych przez strony sporu umów o pracę oraz aneksów nie znajduje się postanowienie precyzujące system czasu pracy. Znajdują się w nich natomiast postanowienia, iż pracownik przyjmuje warunki zatrudnienia określone w umowach i w regulaminie pracy. Co więcej, porozumienie z dnia 1 grudnia 2009 roku zmieniające warunki umowy o pracę w związku ze zmianą pracodawcy, w § 2 ust. 3 wprost stanowi, że pracownik będzie świadczył pracę w systemie czasu pracy przewidzianym dla zajmowanego stanowiska.

Tym samym w celu ustalenia obowiązującego powoda systemu czasu pracy należało odnieść się do regulaminu pracy obowiązującego w pozwanej spółce. Zgodnie z art. 104 § 1 k.p. regulamin pracy ustala bowiem organizację i porządek w procesie pracy oraz związane z tym prawa i obowiązki pracodawcy i pracowników. Natomiast art. 104 1 § 1 pkt 2 k.p. precyzuje, że regulamin pracy powinien ustalać w szczególności systemy i rozkłady czasu pracy oraz przyjęte okresy rozliczeniowe czasu pracy. Jak zostało wyżej wskazane, regulamin pracy (...) sp. z o.o. z dnia 27 maja 2008 roku przewiduje system podstawowy, zadaniowy oraz równoważnego czasu pracy. Zastosowanie jednego z nich odbywa się natomiast zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa pracy w tym zakresie. Regulamin nie zawiera wykazu stanowisk objętych danym systemem czasu pracy. A zatem, aby przyjąć, iż do pracownika należy stosować system zadaniowy, należy ponownie odnieść się do regulacji zawartej w art. 140 k.p., zgodnie z którą jeśli rodzaj pracy, organizacja albo miejsce jej wykonywania tego wymaga, do zastosowania systemu zadaniowego niezbędne jest porozumienie z pracownikiem. W materiale dowodowym brak jest natomiast jakichkolwiek porozumień w tym zakresie, w związku z czym należało przyjąć, że powód pracował w podstawowym systemie czasu pracy. Co więcej, nie znajduje się w nim również informacja pracodawcy w trybie art. 29 § 3 k.p. Nie można bowiem przyjmować, iż takim porozumieniem, bądź informacją jest pismo z dnia 13 stycznia 2012 roku (akta osobowe – k. 75 t. I a.s.), w którym pracodawca po niemal 7 latach od zatrudnienia informuje powoda o tym, iż jest on objęty zadaniowym systemem czasu pracy.

Powyższe ustalenie prowadzi do kolejnych wniosków, z uwzględnieniem konsekwencji wynikających z przekraczania maksymalnego wymiaru czasu pracy, tj. 8 godzin na dobę. Zgodnie z art. 151 § 1 k.p. praca wykonywana ponad obowiązujące pracownika normy czasu pracy, a także praca wykonywana ponad przedłużony dobowy wymiar czasu pracy, wynikający z obowiązującego pracownika systemu i rozkładu czasu pracy, stanowi pracę w godzinach nadliczbowych. Natomiast w świetle art. 151 1 § 1 k.p. za pracę w godzinach nadliczbowych, oprócz normalnego wynagrodzenia, przysługuje dodatek w wysokości:

1) 100% wynagrodzenia - za pracę w godzinach nadliczbowych przypadających:

a) w nocy,

b) w niedziele i święta niebędące dla pracownika dniami pracy, zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy,

c) w dniu wolnym od pracy udzielonym pracownikowi w zamian za pracę w niedzielę lub w święto, zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy;

2) 50% wynagrodzenia - za pracę w godzinach nadliczbowych przypadających w każdym innym dniu niż określony w pkt 1.

W rozpatrywanej sprawie powód M. S. twierdził, iż w okresie od dnia 1 stycznia 2009 roku do dnia 27 września 2011 roku pracował łącznie w wymiarze 2.460 godzin nadliczbowych. W celu rozstrzygnięcia takiej okoliczności Sąd dopuścił dowód z opinii biegłych specjalistów z zakresu informatyki i techniki komputerowej oraz z zakresu księgowości i rachunkowości, którzy dokonali stosownych ustaleń. Mając do dyspozycji materiał dowodowy w postaci danych z systemów stosowanych w pozwanej spółce, a służących do określania wykonywanych przez przedstawicieli farmaceutycznych obowiązków, uznali, iż powód pracował w godzinach nadliczbowych, w tym w porze nocnej w okresie, za który powyższe dane zostały udostępnione.

Biegli obliczyli czas pracy w godzinach nadliczbowych słusznie opierając się na danych zawartych w stosowanych systemach. Zarówno strona powodowa, jak i pozwana nie dostarczyły bowiem innych dowodów pozwalających na precyzyjne określenie czasu pracy M. S. w poszczególnych dniach spornego okresu. Należy wskazać, iż na pracodawcy ciążył obowiązek ewidencjonowania czasu pracy. Pozwana spółka stała co prawda na stanowisku, że w związku z zadaniowym systemem czasu pracy powoda, na podstawie art. 149 § 2 k.p. nie była zobowiązana do prowadzenia takiej ewidencji, jednak postępowanie dowodowe wykazało, iż M. S. zatrudniony był w podstawowym systemie czasu pracy. Co więcej, zgodnie z art. 15 ust. 1 regulaminu pracy (...) Spółka z o.o. na pracodawcy spoczywa obowiązek prowadzenia ewidencji czasu pracy każdego pracownika. Regulamin nie rozróżnia stanowisk pracy, na których nie ewidencjonuje się godzin pracy. Należy zatem uznać, iż pozwana spółka nie dopełniła obowiązków, które zostały narzucone w regulaminie, w związku z czym prawidłowym było oparcie ustaleń na jedynych dostępnych danych, pozyskanych z systemów (...), (...) i (...).

Na marginesie rozważań Sąd wskazuje, iż nawet przy założeniu, że powód pracowałby w zadaniowym systemie czasu pracy, nie oznaczałoby, iż nie można by w takim przypadku zastosować regulacji odnoszących się do pracy z przekroczeniem 8-godzinnej dobowej normy czasu pracy. Co prawda w takim systemie pracownik sam organizuje sobie pracę, tzn. wyznacza początek i koniec dnia pracy, a praca w godzinach przekraczających ustawowe normy czasu pracy nie jest uzależniona od zgody pracodawcy i nie jest zasadniczo wynagradzana jako praca w godzinach nadliczbowych, co jednak nie oznacza, że samo nazwanie systemu czasu pracy zadaniowym pozwala na niestosowanie przepisów regulujących pracę w godzinach nadliczbowych (wyrok SN z dnia 27 stycznia 2016 roku, I PK 25/15, LEGALIS numer 1433129). Przeciwnie, wykonywanie pracy w takim systemie czasu pracy również może naruszać normy czasu pracy. Pracodawca bowiem zobligowany jest do takiego wyznaczenia zadań, aby ich wykonanie mieściło się tych normach, co wynika wprost z brzmienia art. 140 zd. 2 k.p. (wyrok SN z dnia 15 marca 2006 roku, II PK 165/05, OSNP 2007, nr 5-6, poz. 69).

Biorąc powyższe pod uwagę Sąd w oparciu o opinię biegłych ustalił, że powód we wskazanym przez siebie okresie od dnia 1 stycznia 2009 roku do dnia 27 września 2011 roku pracował w godzinach nadliczbowych oraz w porze nocnej w wymiarze skutkującym przyznanie mu dodatku do wynagrodzenia w wysokości 910 złotych za miesiące od stycznia 2009 roku do kwietnia 2011 roku oraz w wysokości wyliczonych przez biegłych w pozostałych miesiącach, tj. 905,11 złotych w maju 2011 roku, 912,20 złotych w czerwcu 2011 roku, 910,53 złotych w lipcu 2011 roku, 325,15 złotych w sierpniu 2011 roku oraz 53,76 złotych we wrześniu 2011 roku.

Precyzyjne wyliczenie ilości godzin nadliczbowych przepracowanych przez powoda, a w dalszej kolejności przysługującego z tego tytułu dodatku wynagrodzenia, z uwagi na ilość dostarczonych przez pozwaną dowodów, mogło dotyczyć jedynie okresu od dnia 11 kwietnia 2011 roku, tj. od kiedy w spółce zaczęto używać systemu F. opartego na nawigacji (...). Dodatek do wynagrodzenia za pozostałe miesiące Sąd ustalił zgodnie z art. 322 ustawy z dnia 17 listopada 1964 roku kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. z 2016 r., poz. 1822, tekst jedn. ze zmianami), zgodnie z którym jeżeli w sprawie o naprawienie szkody, o dochody, zwrot bezpodstawnego wzbogacenia lub o świadczenie z umowy o dożywocie sąd uzna, że ścisłe udowodnienie wysokości żądania jest niemożliwe lub nader utrudnione, może w wyroku zasądzić odpowiednią sumę według swej oceny, opartej na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy.

Należy zważyć, że zgodnie z utrwalonym orzecznictwem, przepis ten może mieć zastosowanie w sprawach o wynagrodzenie za pracę, która jest sprawą o dochód (wyrok SN z dnia 5 czerwca 2007 roku, I PK 61/07, LEGALIS numer 106471 wraz z powołanym tam orzecznictwem). W niniejszej sprawie kwota 910 złotych za okres od stycznia 2009 roku do kwietnia 2011 roku została ustalona w oparciu o wynagrodzenie za godziny nadliczbowe wyliczone przez biegłą należne za ostatnie w pełni przepracowane przez powoda miesiące: maj, czerwiec i lipiec 2011 roku, uwzględnione jednocześnie w skorelowanych danych dostarczonych przez pozwaną. Sąd nie wziął pod uwagę miesiąca kwietnia bo dane dotyczą okresu tylko od 11 kwietnia 2011 roku i sierpnia 2011 roku, gdyż okres od dnia 1 sierpnia do dnia 17 sierpnia 2011 roku nie był uwzględniony w systemie (...). Biorąc pod uwagę zeznania Ł. P. należało uznać, iż powód wówczas nie świadczył pracy.

Mając powyższe na uwadze w pkt I wyroku Sąd zasądził od pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. na rzecz powoda M. S. kwotę 28.613,75 złotych brutto tytułem wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych i wynagrodzenia za pracę w porze nocnej za okres od dnia 1 stycznia 2009 roku do dnia 27 września 2011 roku, wraz z ustawowymi odsetkami, przy czym do dnia 31 grudnia 2015 roku obowiązywały odsetki ustawowe, a od dnia 1 stycznia 2016 roku ustawowe odsetki za opóźnienie do dnia zapłaty.

Poszczególne kwoty wynagrodzeń za każdy miesiąc, składające się ostatecznie na kwotę 28.613,75 złotych zostały wyliczone, jak wyżej wskazano, w oparciu o wyliczenia biegłych oraz art. 322 k.p.c. Odsetki od zasądzonych kwot wynagrodzenia za poszczególne miesiące są naliczone od dnia następnego po dniu, w którym wynagrodzenie powinno zostać wypłacone zgodnie z regulaminem pracy pozwanej spółki, tj. od dnia następnego po ostatnim dniu roboczym miesiąca.

Odnośnie rozróżnienia dwóch rodzajów zasądzonych odsetek Sąd wskazuje, że zgodnie z treścią art. 481 § i § 2 zd. 1 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 roku kodeks cywilny (Dz. U. z 2014 r., poz. 121, tekst jedn. ze zmianami) w brzmieniu obowiązującym do dnia 31 grudnia 2015 roku jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe. Natomiast ustawą z dnia 9 października 2015 roku (Dz. U. z 2015 r., poz. 1830) o zmianie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ustawy – kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw, ustawodawca dokonał nowelizacji art. 481 § 2 k.c. Zgodnie z brzmieniem obowiązującym od dnia 1 stycznia 2016 roku (Dz. U. z 2016 r., poz. 380, tekst jedn. ze zmianami) jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie w wysokości równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych. W związku z powyższym w pkt I sentencji wyroku konieczne było wskazanie dwóch rodzajów odsetek od wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych.

W punkcie II wyroku Sąd oddalił powództwo w pozostałej części jako bezzasadne, tj. ponad zasądzoną w pkt I kwotę tytułem wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych i za pracę w porze nocnej, a także za pracę w dni, w których powód nie powinien wykonywać pracy w zamian za udział w różnego rodzaju szkoleniach, targach i dniach cyklicznych.

Odnośnie pracy w godzinach nadliczbowych należy wskazać, iż powód nie udowodnił, iż była ona wykonywana codziennie w wymiarze 4 godzin. Taka okoliczność nie została potwierdzona w opinii biegłych. Ponadto z zeznań świadków J. F. i Z. S. wynika, iż powód nie był zobowiązany do pracy przy komputerze, która zajmowałaby mu codziennie 4 godziny. Tym samym obliczenie M. S. odnośnie wysokości wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych okazało się nieuzasadnione. Ponadto powód nie udowodnił również, iż należy mu się wynagrodzenie za pracę w dni, które powinien odebrać jako dni wolne. Zgodnie z regulaminem pracy (...) Spółki z o.o. pracodawca przyznawał dzień wolny, a z zeznań świadków wynika, iż nigdy nie było trudności z uzyskaniem dni wolnych i były one udzielane przez pracodawcę. Ponadto zgodnie z opinią biegłych powodowi przyznawane były dni wolne od pracy. Co więcej, powód nie dopełnił również regulaminowego obowiązku ewidencjonowania w systemie e-F. szkoleń, odbioru dni wolnych, delegacji, urlopów i innych usprawiedliwionych nieobecności, co stanowiłoby dowód jego twierdzeń. W związku z brakiem jakichkolwiek wskazań co do wykonywania pracy w dni należne jako dni wolne od pracy, Sąd nie mógł poczynić właściwych ustaleń. Jak natomiast stanowi art. 6 k.c., stosowanym w sprawach z zakresu prawa pracy na podstawie art. 300 k.p. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Powód nie sprostał temu obowiązkowi, w związku z czym powództwo należało oddalić w części.

O kosztach w niniejszym postępowaniu Sąd orzekł w oparciu o zasadę stosunkowego rozdzielenia, wyrażoną w art. 100 zd. 1 k.p.c., w świetle którego w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Biorąc pod uwagę wynik niniejszego postępowania należy zważyć, że powód M. S. wygrał sprawę w 19,38 %, a więc przegrał w 80,62 %. Zasądzona kwota 28.613,75 złotych stanowi bowiem w przybliżeniu 19,38 % dochodzonego roszczenia w wysokości 147.600 złotych.

Mając to na uwadze w pkt III wyrok Sąd nakazał pobrać od pozwanego (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 1.430 złotych tytułem opłaty od pozwu. Opłata została ustalona w kwocie 7.380 złotych (k. 15 t. I a.s.). Zgodnie z zasadą stosunkowego rozdzielnia kosztów pozwana została zobowiązana do zapłaty 19,38 % tej kwoty, a zatem w części, w której przegrała sprawę (19,38 % x 7.380 złotych = 1.430 złotych).

W takiej samej części Sąd nakazał pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa kwotę 1.028,11 złotych tytułem wydatków związanych z opiniami biegłych sądowych, która stanowi 19,38 % całkowitych kosztów, jakie poniósł Skarb Państwa w związku z dopuszczeniem dowodów z opinii biegłych.

Sąd wskazuje przy tym, iż powód na mocy postanowienia z dnia 27 stycznia 2012 roku został zwolniony od kosztów sądowych. Został jedynie zobowiązany do uiszczenia kwoty 2.000 złotych tytułem opłaty stosunkowej od pozwu (k. 27-29, k. 38 t. I a.s.).

Pozostałe, nieuiszczone opłaty od pozwu w kwocie 3.950 złotych oraz wydatki związane z opiniami biegłych w kwocie 4.276,91 złotych Sąd w pkt IV wyroku przejął na rachunek Skarbu Państwa.

O kosztach zastępstwa procesowego Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. oraz art. 99 k.p.c. w związku z zasadą stosunkowego rozdzielenia kosztów. Zgodnie z tymi regulacjami strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Do niezbędnych kosztów procesu strony reprezentowanej przez adwokata lub radcę prawnego zalicza się wynagrodzenie, jednak nie wyższe niż stawki opłat określone w odrębnych przepisach. W razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone.

W niniejszej sprawie zastosowanie będzie miało rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego udzielonego z urzędu (Dz. U. z 2013 r., poz. 490). Z uwagi na wartość przedmiotu sporu, która wynosi 147.600 złotych, zastosowanie będzie miał § 6 pkt 6 tego rozporządzenia, zgodnie z którym stawki minimalne przy wartości przedmiotu sprawy powyżej 50.000 złotych do 200.000 złotych wynoszą 3.600 złotych. Jednak w świetle § 11 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia w sprawach z zakresu prawa pracy o wynagrodzenie za pracę lub odszkodowanie inne niż wymienione w pkt 4 (ustalenie wypadku przy pracy, jeżeli nie jest połączone z dochodzeniem odszkodowania lub renty), stawki minimalne wynoszą 75% stawki obliczonej na podstawie § 6 od wartości wynagrodzenia lub odszkodowania będącego przedmiotem sprawy. Tym samym 75 % kwoty 3.600,00 złotych stanowi kwota 2.700 złotych, która stała się podstawą obliczenia zwrotu kosztów procesu.

Biorąc pod uwagę, iż powód przegrał sprawę w 80,62 %, mając na uwadze treść wyżej wskazanych przepisów, Sąd w pkt V wyroku zasądził od powoda na rzecz pozwanej spółki kwotę 2.176,74 złotych, która stanowi 80,62 % kwoty 2.700 złotych (80,62 % x 2.700 złotych = 2.176,74 złotych).

W punkcie VI Sąd nadał wyrokowi w pkt I rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty 7.983 złotych brutto. Powyższe rozstrzygnięcie zostało oparte na treści art. 477 2 § 1 zd. 1 k.p.c., zgodnie z którym zasądzając należność pracownika w sprawach z zakresu prawa pracy, sąd z urzędu nada wyrokowi przy jego wydaniu rygor natychmiastowej wykonalności w części nieprzekraczającej pełnego jednomiesięcznego wynagrodzenia pracownika.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji wyroku.