Pełny tekst orzeczenia

Sygn. I C 274/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 lutego 2017 r.

Sąd Okręgowy w Słupsku I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSO Janusz Blicharski

Protokolant:

sekr. sądowy Karina Hofman

po rozpoznaniu w dniu 8 lutego 2017 r. w Słupsku

na rozprawie

sprawy z powództwa Stowarzyszenia (...) w B., A. C. (1) i J. C.

przeciwko A. R.

o ochronę dóbr osobistych i zapłatę

1. nakazuje pozwanemu A. R., aby w terminie 7 dni od uprawomocnienia się wyroku opublikował na stronie: (...), na pierwszej stronie portalu, przez okres 21 dni, w wyraźnej ramce, czarną czcionką Arial o wielkości nie mniejszej niż 12 pkt. oświadczenie następującej treści:

" Przepraszam Stowarzyszenie (...)w B. oraz J. C. i A. C. (1) za to, że na portalu (...), w artykułach zatytułowanych " B. to nie rodzinny folwark - mówią mieszkańcy", "Narasta konflikt w B.", " Burzliwa sesja Rady Powiatu (...)" i "W tym sporze trzeba sięgnąć po wyższą władzę", opublikowanych kolejno 17 października 2015 r., 21 stycznia 2016 r., 11 lutego 2016 r. i 17 marca 2016 r., - bez dołożenia należytej staranności i rzetelności przy gromadzeniu materiału prasowego poprzez odstąpienie od wysłuchania i przedstawienia stanowiska Stowarzyszenia (...) oraz J. C. i A. C. (1) w celu weryfikacji prawdziwości oskarżeń, naruszyłem dobre imię w/w poprzez postawienie zarzutów: złego prowadzenia Zespołu (...) w B., przechowywania dokumentacji finansowej Stowarzyszenia w domu Państwa J. A. C. (1), nienormalnych warunków nauki dzieci i pracy nauczycieli, podejmowania przez Stowarzyszenie (...) niekorzystnych dla mieszkańców decyzji, znęcania się nad dziećmi, łamania prawa i wymuszania na dzieciach pewnych zachowań oraz zarzutu, iż Stowarzyszenie jest prywatnym folwarkiem kilku osób.

A. R. - redaktor naczelny (...)"

2. nakazuje pozwanemu A. R., aby oświadczenie o treści i w formie jak w pkt. 1 wyroku wysłał w terminie 7 dni od uprawomocnienia się wyroku w formie listów poleconych, na adres Stowarzyszenia (...), J. C. i A. C. (1);

3. zasądza od pozwanego A. R. na rzecz Stowarzyszenia (...) tytułem zadośćuczynienia kwotę 2.000 zł /słownie: dwa tysiące złotych/;

4. oddala powództwo w pozostałym zakresie;

5. zasądza od pozwanego A. R. na rzecz każdego z powodów po 1.680 zł /słownie: jeden tysiąc sześćset osiemdziesiąt złotych/ tytułem zwrotu części kosztów procesu.

Na oryginale właściwy podpis.

I C 274/16

UZASADNIENIE

Powód Stowarzyszenie (...) wniósł o:

1.  nakazanie pozwanemu A. R. opublikowania na stronach:(...) i (...), na pierwszej stronie każdego z tych portali, przez okres 30 dni, w wyraźnej ramce, czarną czcionką Arial o wielkości nie mniejszej niż 12 punktów, na białym tle pogrubioną od wskazanego miejsca oświadczenia następującej treści:

„Przepraszam Stowarzyszenie (...) za rozpowszechnianie w artykułach publikowanych na portalu http://(...) zatytułowanych: „B. to nie rodzinny folwark – mówią mieszkańcy”, „Narastający konflikt w B.”, „Bardzo burzliwa sesja Rady Powiatu (...)” i „W tym sporze trzeba sięgnąć po wyższą władzę”, informacji stwierdzających bądź sugerujących, że Stowarzyszenie (...) źle prowadzi Zespół (...) w B., dokumentacja finansowa Stowarzyszenia (...) jest przechowywana w domu państwa A. i J. C., w prowadzonym przez Stowarzyszenie (...) Zespole Szkolno-Przedszkolnym dzieci nie uczą się w normalnych warunkach, a nauczyciele i dyrekcja nie pracują w normalnych warunkach, Stowarzyszenie (...) nie prowadzi samodzielnie Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w B. i nie decyduje o tym co się dzieje ze szkołą i w szkole w B., Stowarzyszenie (...) podejmuje niekorzystne dla mieszkańców B. decyzje, Stowarzyszenie (...) jest prywatnym folwarkiem kilku osób, w szkole prowadzonej przez Stowarzyszenie (...) dochodzi do znęcania się nad dziećmi, łamania prawa i wymuszania na dzieciach pewnych zachowań. Sformułowane przeze mnie w w/w artykułach zarzuty wobec Stowarzyszenia (...) były całkowicie nieprawdziwe, naruszały dobre imię Stowarzyszenia (...), a publikacja w/w artykułów odbyła się bez umożliwienia Stowarzyszeniu (...) przedstawienia własnej wersji, a co za tym idzie nie spełniała wymogu staranności i rzetelności dziennikarskiej A. R. redaktor naczelny (...)”.;

2. nakazanie A. R. złożenia oświadczenia o treści jak wyżej w formie listu poleconego, napisanego wyraźną czarną czcionką Times New Roma, o wielkości 12 punktów na białym tle, pogrubioną od wskazanego wyżej miejsca podpisanego przez pozwanego i przesłanego Stowarzyszeniu (...)”;

3. zasądzenia od A. R. na rzecz Stowarzyszenia (...) kwoty 20.000 zł.

W uzasadnieniu powód wskazał, że stawiane wobec niego w wyżej wymienionych artykułach zarzuty są nieprawdziwe, jak również naruszyły w sposób istotny jego dobra osobiste w postaci czci (dobrego imienia i reputacji) w zakresie niezbędnym do prowadzenia Zespołu Szkolno -Przedszkolnego w B.. Mogły wpłynąć negatywnie na ocenę Stowarzyszenia (...), jako organu prowadzącego w lokalnej społeczności, rodzicach uczniów, pracowników placówki, jak również lokalnych władz i narazić na utratę zaufania – trudną do odbudowania. Podkreślał, iż opublikowane przez pozwanego szkalujące Stowarzyszenie artykuły są pozbawione obiektywizmu, cechuje je stronniczość, wybiórcze przedstawienie stanu faktycznego, w tym sporu wokół szkoły w B., a ich treść ma na celu wykreowanie negatywnego klimatu wokół powoda i osób wchodzących w skład jego zarządu. Roszczenie majątkowe strona powodowa uzasadniała znaczną szkodliwością stawianego jej zarzutu.

Sprawa zarejestrowana została pod sygn. (...).

Pozwany A. R. w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości. Odnosząc się do zarzutu naruszenia dóbr osobistych pozwany podniósł, iż sporne artykuły napisane zostały zgodnie ze sztuką dziennikarską w oparciu o oficjalne materiały, dokumenty urzędowe, informacje uzyskane od osób będących (...) Stowarzyszenia (...). Podkreślał, że publikacja zamieszczonych artykułów poprzedzona była możliwością przedstawienia przez Stowarzyszenie własnej wersji, zatem spełniony został wymóg staranności i rzetelności dziennikarskiej.

Powód A. C. (2) wniósł o:

1.  nakazanie pozwanemu A. R. opublikowania na stronach: (...)i (...) na pierwszej stronie każdego z tych portali, przez okres 30 dni, w wyraźnej ramce, czarną czcionką Arial o wielkości nie mniejszej niż 12 punktów, na białym tle pogrubioną od wskazanego miejsca oświadczenia następującej treści:

„Przepraszam Pana A. C. (1) za rozpowszechnianie w artykułach publikowanych na portalu(...)informacji stwierdzających bądź sugerujących, że Pan A. C. (1) pełniący funkcję prezesa Stowarzyszenia (...) traktuje dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w B. jako figurantkę, podejmuje bez udziału pozostałych 5 członków zarządu Stowarzyszenia (...) decyzje dotyczące Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w B., ma układy z samorządami, jako prezes zarządu Stowarzyszenia (...) podejmuje niekorzystne dla mieszkańców B. decyzje, przechowuje dokumentację finansową Zespołu (...) i Stowarzyszenia (...) w swoim prywatnym domu, brał udział w wykluczeniu ze Stowarzyszenia (...) mieszkańców wsi i wpisał do Stowarzyszenia (...)” pracowników zatrudnionych w prowadzonej przez siebie firmie. Sformułowane przeze mnie w w/w artykułach zarzuty wobec Pana A. C. (1) były całkowicie nieprawdziwe, naruszały jego dobra osobiste i naraziły Pana A. C. (1) na utratę zaufania potrzebnego do piastowania stanowiska prezesa zarządu Stowarzyszenia (...) i prowadzenia gospodarstwa rolnego, a publikacja w/w artykułów odbyła się bez umożliwienia Panu A. C. (1) przedstawienia własnej wersji, a co za tym idzie nie spełniała wymogu staranności i rzetelności dziennikarskiej A. R. redaktor naczelny (...)

2. nakazanie A. R. złożenia oświadczenia o treści jak wyżej w formie listu poleconego, napisanego wyraźną czarną czcionką Times New Roma, o wielkości 12 punktów na białym tle, pogrubioną od wskazanego wyżej miejsca podpisanego przez pozwanego i przesłanego na adres powoda;

3. zasądzenia od A. R. na rzecz powoda oraz Stowarzyszenia (...) kwot po 10.000 zł.

W uzasadnieniu powód podał, że stawiane mu zarzuty w opublikowanych przez pozwanego artykułach są nieprawdziwe, jak również w istotny sposób naruszyły jego dobra osobiste w postaci czci (dobrego imienia, reputacji) oraz godności, albowiem postawienie zarzutu niewłaściwego zachowania w zakresie wykonywania obowiązków prezesa zarządu Stowarzyszenia (...) naraziło powoda na utratę zaufania niezbędnego do pełnienia w/w funkcji prezesa zarządu, jak również do prowadzenia gospodarstwa rolnego, z którego utrzymuje swoją rodzinę. Podkreślał, że jest dużym producentem mięsa wieprzowego, a utrata w dzisiejszych realiach dobrej opinii wśród kontrahentów może wiązać się z zamknięciem działalności. W ocenie powoda, opublikowane przez pozwanego szkalujące go artykuły są pozbawione obiektywizmu, cechuje je stronniczość, wybiórcze przedstawienie stanu faktycznego, w tym sporu wokół szkoły w B., a ich treść ma na celu wykreowanie negatywnego klimatu wokół powoda. A. C. (1) podnosił też, iż działania pozwanego wywołały szereg negatywnych konsekwencji w życiu prywatnym, publicznym i zawodowym powoda m.in.: szykanowanie jego dzieci w szkole, groźby pod adresem powoda, liczne kontrole ze strony różnych instytucji państwowych. Bezprawność działania strony pozwanej wyraża się w braku zachowania rzetelności i staranności dziennikarskiej. Roszczenie majątkowe strona powodowa uzasadniała znaczną szkodliwością stawianych jej zarzutów.

Sprawa zarejestrowana została pod sygn. (...).

Pozwany A. R. w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości, zaprzeczając by opublikowane przez niego artykuły naruszały dobra osobiste powoda, jak i by napisane zostały niezgodnie ze sztuką dziennikarską. Pozwany podkreślał, że artykuły objęte sporem napisane zostały w oparciu o oficjalne materiały, dokumenty urzędowe i informacje uzyskane od osób będących (...) Stowarzyszenia (...). Podkreślał, iż dołożył wszelkich starań, by w materiale zamieścić obie strony konfliktu, jednak przedstawiciele Zarządu Stowarzyszenia nie chcieli nawiązać dialogu. Nie przyniosły też efektu próby skontaktowania się z A. C. (1). Nadto do chwili obecnej nie otrzymał jakiegokolwiek oświadczenia, które wskazywałoby na chęć nawiązania kontaktu lub wypowiedzenia się w którymś z zamieszczonych materiałów prasowych.

Powódka J. C. wniosła o:

1.  nakazanie pozwanemu A. R. opublikowania na stronach: (...) i (...) na pierwszej stronie każdego z tych portali, przez okres 30 dni, w wyraźnej ramce, czarną czcionką Arial o wielkości nie mniejszej niż 12 punktów, na białym tle pogrubioną od wskazanego miejsca oświadczenia o treści:

„Przepraszam Panią J. C. za rozpowszechnianie w artykułach publikowanych na portalu (...)informacji stwierdzających bądź sugerujących, że w prowadzonej przez Panią J. C. firmie panują nienajlepsze warunki, pełniąc funkcję członka zarządu Stowarzyszenia (...) traktuje dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w B. jako figurantkę, podejmuje bez udziału pozostałych 5 członków zarządu Stowarzyszenia (...) decyzje dotyczące Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w B., ma układy z samorządami, jako członek zarządu Stowarzyszenia (...) podejmuje niekorzystne dla mieszkańców B. decyzje, przechowuje dokumentację finansową Zespołu (...) i Stowarzyszenia (...) w swoim prywatnym domu, brała udział w wykluczeniu ze Stowarzyszenia (...) mieszkańców wsi i wpisała do Stowarzyszenia (...)” pracowników zatrudnionych w prowadzonej przez siebie firmie. Sformułowane przeze mnie w w/w artykułach zarzuty wobec Pani J. C. były całkowicie nieprawdziwe, naruszały jej dobra osobiste i naraziły Panią J. C. na utratę zaufania potrzebnego do piastowania stanowiska członka zarządu Stowarzyszenia (...) oraz prowadzenia indywidualnej działalności gospodarczej pod nazwą Firma Produkcyjno-Handlowo-Usługowa (...), a publikacja w/w artykułów odbyła się bez umożliwienia Panie J. C. przedstawienia własnej wersji, a co za tym idzie nie spełniała wymogu staranności i rzetelności dziennikarskiej A. R. redaktor naczelny (...)

2. nakazanie A. R. złożenia oświadczenia o treści jak wyżej w formie listu poleconego, napisanego wyraźną czarną czcionką Times New Roma, o wielkości 12 punktów na białym tle, pogrubioną od wskazanego wyżej miejsca podpisanego przez pozwanego i przesłanego na adres powódki;

3. zasądzenia od A. R. na rzecz powódki oraz Stowarzyszenia (...) kwot po 10.000 zł.

Na uzasadnienie powódka podała, że w opisanych artykułach prasowych padła ofiarą pomówień ze strony pozwanego. Stawiane jej w nich zarzuty są nieprawdziwe, jak również w istotny sposób naruszyły jej dobra osobiste w postaci czci (dobrego imienia, reputacji) oraz godności, albowiem postawienie zarzutu niewłaściwego zachowania w zakresie wykonywania obowiązków członka zarządu Stowarzyszenia (...) i prowadzenia Firmy Produkcyjno-Handlowej (...), naraziło powódkę na utratę zaufania niezbędnego do pełnienia w/w funkcji członka zarządu, jak również do prowadzenia działalności gospodarczej. Podkreślała, iż działalność gospodarcza prowadzona przez powódkę mogła odnieść w wyniku opublikowanych artykułów, poważne straty wizerunkowe polegające na zachwianiu potencjalnych klientów i instytucji kontrolnych. Wyrażone w tych artykułach pomówienia mogły się obiektywnie przyczynić do nieprawidłowej oceny prowadzonej działalności gospodarczej jak również samej powódki. W ocenie powódki, opublikowane przez pozwanego szkalujące ją artykuły są pozbawione obiektywizmu, cechuje je stronniczość, wybiórcze przedstawienie stanu faktycznego, w tym sporu wokół szkoły w B., a ich treść ma na celu wykreowanie negatywnego klimatu wokół powódki. J. C. podnosiła nadto, iż działania pozwanego wywołały szereg negatywnych konsekwencji w jej życiu prywatnym, publicznym i zawodowym m.in.: szykanowanie jej dzieci w szkole przez niektórych nauczycieli i rodziców uczniów, publiczne głoszenie nieprawdziwych zachowań dzieci powódki, pomówienia i oszczerstwa na forach internetowych, groźby spalenia miejsca zamieszkania powódki, liczne kontrole ze strony różnych instytucji państwowych. Bezprawność działania strony pozwanej wyraża się w braku zachowania rzetelności i staranności dziennikarskiej. Roszczenie majątkowe strona powodowa uzasadniała znaczną szkodliwością stawianych jej zarzutów.

Sprawę zarejestrowano pod sygn. (...).

Pozwany A. R. wniósł o oddalenie powództwa, powołując się na argumenty jak w treści odpowiedzi na pozew wywiedziony przez A. C. (2).

Postanowieniem z dnia 22 sierpnia 2016 roku, sygn. akt (...)Sąd Okręgowy w Słupsku połączył sprawę (...)ze sprawą(...) celem jej wspólnego prowadzenia i rozpoznania pod sygn. akt (...).

Następnie postanowieniem z dnia 26 września 2016 roku, sygn. akt (...) Sąd Okręgowy w Słupsku połączył sprawę (...) ze sprawą (...) celem jej wspólnego prowadzenia i rozpoznania pod sygn. akt(...).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powód Stowarzyszenie (...) prowadzi Zespół Szkolno-Przedszkolny w B., do którego obecnie uczęszcza ponad 150 dzieci. Jest ona rozpoznawalna w przestrzeni lokalnej. Posiada bogatą ofertę edukacyjną. Cieszy się dużym zainteresowaniem rodziców dzieci, także tych spoza gminy C..

bezsporne

Powód A. C. (1) pełni funkcję prezesa zarządu Stowarzyszenia (...). Jest on jednym z założycieli tegoż Stowarzyszenia, inicjatorem i pomysłodawcą jego założenia. Prowadzi też gospodarstwo rolno-produkcyjne. Współpracuje z różnymi instytucjami udostępniając im swoją fermę celem przeprowadzania badań i doświadczeń.

bezsporne, nadto zeznania powoda A. C. (1) k. 308v.-309

Powódka J. C. prowadzi działalność gospodarczą pod nazwą Firma Produkcyjno Handlowo Usługowa (...) J. C., zatrudniając 54 osób.

Pełni też funkcję członka zarządu Stowarzyszenia (...). Podobnie jak A. C. (1), powódka jest jednym z założycieli tego Stowarzyszenia i wchodziła w skład komitetu założycielskiego.

bezsporne

Pozwany A. R. jest wieloletnim dziennikarzem. Był m.in. zatrudniony jako dziennikarz, a następnie sekretarz oddziału w redakcji (...) w L., pełnił też funkcję wydawcy gazety (...) oraz dziennikarza w (...) Od przeszło 5 lat jest wydawcą i redaktorem naczelnym portalu (...), który od 22 sierpnia 2012 roku wpisany jest do rejestru dzienników i czasopism pod numerem (...) w Sądzie Okręgowym w Słupsku.

bezsporne

W dniach 17 października 2015 roku, 21 stycznia 2016 roku, 11 lutego 2016 roku i 17 marca 2016 roku na portalu (...) ukazały się artykuły autorstwa A. R. zatytułowane kolejno „B. to nie prywatny folwark-mówią mieszkańcy”, Narasta konflikt w B.”, „Burzliwa sesja Rady Powiatu (...)” i „ W tym sporze trzeba sięgnąć po wyższą władzę”. W artykułach tych padły stwierdzenia że Zespół (...) w B. jest przez Stowarzyszenie źle prowadzony, że panują w nim nienormalne warunki nauki dzieci i pracy nauczycieli, że dokumentacja finansowa Stowarzyszenia jest przechowywana w domu państwa J. A. C. (1), że Stowarzyszenie podejmuje niekorzystne dla mieszkańców decyzje, że dochodzi do znęcania się nad dziećmi, łamania prawa i wymuszania na dzieciach pewnych zachowań, że Stowarzyszenie jest prywatnym folwarkiem kilku osób. Artykuły te nawiązują do konfliktu jaki zaistniał pomiędzy grupą nauczycieli z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w B., rodziców dzieci doń uczęszczających, częścią (...) Stowarzyszenia (...) a zarządem Stowarzyszenia (...).

Przed publikacją dwóch pierwszych artykułów pozwany nie skontaktował się z powodami w ogóle natomiast podczas przerwy posiedzenia Rady Powiatu w dniu 11 lutego 2016 roku, pozwany podszedł do A. C. (1) z pytaniem czy chciałby odnieść się do nich. A. C. (1) odpowiedział wówczas, że porozmawiają przez jego pełnomocnika w innych okolicznościach.

Pozwany nie skontaktował się z powodami także przed opublikowaniem kolejnych dwóch materiałów prasowych.

bezsporne , nadto dowód: zeznania A. R. k. 309v.-310, zeznania powoda A. C. (1) k.308v.-309, zeznania powódki J. C., zeznania świadków: W. B. k. 247v.-248v., K. F. k. 248v.-250

Efektem opisanych wyżej publikacji internetowych były bardzo krytyczne komentarze internautów.

dowód: wydruki publikacji pozwanego wraz z komentarzami internautów k. 18-28, przykłady negatywnych komentarzy internautów k. 53-66.

Powodowie po publikacji przedmiotowych artykułów byli przygnębieni, odczuwali stres czuli się dotknięci stawianymi im zarzutami i negatywną reakcją opinii społecznej. Przenieśli tymczasowo dzieci do innej szkoły. W Stowarzyszeniu przeprowadzone zostały liczne kontrole.

dowód: zeznania świadków: K. C. k.247-247v., W. B. k. 247v.-249v. A. K. k. 252.

Sąd zważył co następuje:

Powództwa zasługiwały na uwzględnienie w całości /chociaż w nieco zmodyfikowanej formie/ jeżeli chodzi o żądania niematerialnej ochrony prawnej, częściowo zaś w zakresie zapłaty zadośćuczynienia na rzecz powoda Stowarzyszenie (...).

Zasadniczą kwestią wymagającą wyjaśnienia w każdej sprawie o naruszenie dóbr osobistych jest ustalenie, czy i jakie dobro osoby zostało przez konkretne zachowanie naruszone i czy naruszenie to nosi cechy bezprawności, w dalszej zaś kolejności ocena czy skutki naruszenia dóbr osobistych mogą być usunięte przez zastosowanie zaproponowanych środków o charakterze niemajątkowym i majątkowym.

Przepis art. 23 k.c. wśród podlegających ochronie dóbr osobistych człowieka wymienia cześć (dobre imię). Stosownie zaś do art. 43 k.c. przepisy o ochronie dóbr osobistych osób fizycznych stosuje się odpowiednio do osób prawnych, a taką osobą na gruncie niniejszej sprawy jest niewątpliwie Stowarzyszenie (...).

W ocenie Sądu w niniejszej sprawie doszło do naruszenia dóbr osobistych powodów w postaci dobrego imienia. W wyroku z 9 czerwca 2005 r., (...), Sąd Najwyższy wyjaśnił, że dobre imię osoby prawnej naruszają wypowiedzi, które - obiektywnie oceniając - narażają osobę prawną na utratę zaufania potrzebnego do prawidłowego jej funkcjonowania w zakresie swoich zadań. Z kolei naruszenie dobrego imienia osoby fizycznej wyraża się w pomówieniu o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć tę osobę w opinii publicznej, czy też narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu, rodzaju działalności.

W niniejszej sprawie bezspornym było że zarówno Stowarzyszenie (...) jak i A. C. (1) i J. C. są rozpoznawalni w społeczności gminy C.. Treść przedmiotowych artykułów nie pozostawia wątpliwości, iż mają one negatywny dla powodów wydźwięk, a w przypadku publikacji „B. to nie prywatny folwark”, już sam tytuł na to wskazuje. Zarzuty jakie stawiane są w treści publikacji powodom, a odnoszące się do złego prowadzenia Zespołu (...) w B., nienormalnych warunków nauki dzieci i pracy nauczycieli, podejmowania przez Stowarzyszenie niekorzystnych decyzji dla mieszkańców, znęcania się nad dziećmi, łamania prawa i wymuszania na dzieciach pewnych zachowań, przechowywania dokumentacji finansowej Stowarzyszenia w domu państwa J. A. C. (1) stawiają ich jednoznacznie w złym świetle. Wypowiedzi te mają charakter stanowczy i kategoryczny. Jeśli się zważy, że Stowarzyszenie (...) kojarzy się opinii publicznej z działalnością edukacyjną, to nie ulega wątpliwości, iż zarzuty odnoszące się ogólnie rzecz ujmując do nieprawidłowości w prowadzeniu Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w B. godzą w jego dobre imię. Podobnie narusza dobre imię zarzucanie niewłaściwego postępowania J. A. C. (1) będącymi założycielami tego Stowarzyszenia, pełniących w nich funkcje prezesa zarządu (A. C. (1)), czy członka zarządu (J. C.).

Skoro sporne artykuły naruszały dobre imię powodów, należało ocenić – stosownie do treści art. 24 k.c., czy pozwany sprostał nałożonemu nań ciężarowi dowodowemu i wykazał, iż jego działanie nie było bezprawne.

Przypomnienia przy tym wymaga, że w sprawach o ochronę dóbr osobistych naruszonych przez dziennikarza w publikacji prasowej/internetowej zastosowanie mają nie tylko przepisy mówiące o dobrach osobistych i ich ochronie, tj. art. 23, 24 i 43 k.c., lecz również przepisy ustawy z dnia 26 stycznia 1984 roku prawo prasowe, które w sposób wyraźny określają powinności dziennikarza, przypisując mu obowiązek zachowania szczególnej staranności i rzetelności przy zbieraniu i wykorzystywaniu materiałów prasowych oraz działania zgodnie z etyką zawodową i zasadami współżycia społecznego (art. 12 prawa prasowego).

Przy ocenie bezprawności działania pozwanego najistotniejszą kwestią jaką należało rozstrzygnąć było zatem to, czy pozwany A. R., zachował szczególną staranność i rzetelność przy zbieraniu i publikowaniu spornych artykułów. Pozytywne przesądzenie powyższego zwalniałoby pozwanego z odpowiedzialności za naruszenie dóbr osobistych powodów.

Pozwany A. R. w argumentacji obronnej i dowodzeniu skoncentrował się przede wszystkim na wykazaniu prawdziwości stawianych powodom zarzutów. Rzecz jednak w tym, że kwestia prawdziwości czy nie prawdziwości zarzutów nie ma tu znaczenia. Już bowiem samo niezachowanie wymogu rzetelności dziennikarskiej, niezależnie od prawdziwości zarzutów, powoduje odpowiedzialność dziennikarza jako autora artykułów. Powyższe spowodowane jest tym, że dziennikarz nie odpowiada za skutek swoich działań (czyli prawdziwość informacji), lecz tylko za sposób działania, tj. staranność i rzetelność.

Najpełniej kwestię tę oddaje orzecznictwo i doktryna wskazując, iż niekiedy opublikowanie obiektywnej prawdy nie wystarczy, gdyż sam prawdziwy opis zjawiska bez dodatkowego podania kontekstu czy innych aktów staranności, rzetelności, nie odda pełnej istoty opisywanego zagadnienia, może być krzywdzący. W takim przypadku dziennikarze, pomimo prawdziwości informacji działają bezprawnie. Oznacza to, iż dla wyłączenia bezprawności działania dziennikarza nie jest istotne wykazanie prawdziwości stawianych zarzutów, a spełnienie przez dziennikarza wymagań zachowania szczególnej staranności i rzetelności przy zbieraniu, publikowaniu materiałów prasowych. Należy mieć przy tym na uwadze, że owa staranność dziennikarza ma być szczególne, czyli ma to być staranność wyższa niż zwykła.

W ocenie Sądu zebrany w sprawie materiał dowodowy, w tym także stanowisko samego pozwanego wskazują iż A. R. nie dopełnił należytej staranności przygotowując rzeczone artykuły. Bezsprzecznie bowiem przed ich napisaniem, opublikowaniem nie skontaktował się z żadnym z powodów, nie wysłuchał ich stanowiska w sprawie i nie przedstawił go w spornych artykułach obok prezentowanych poglądów na sprawę i relacji co do samego konfliktu i jego oceny innych osób przeważnie sympatyzujących z przeciwnikami powodów. Powstały materiał był niewątpliwie jednostronnym jako że nie zostały w nim przedstawione racje obu stron. Jeśli teraz zważy się, że pod wypracowanym przez orzecznictwo pojęciem „szczególnej rzetelności, staranności” rozumie się m.in. umożliwienie osobie zainteresowanej ustosunkowania się do uzyskanych informacji i prezentacje jej stanowiska, sięgnięcie do wszystkich innych dostępnych źródeł, pełne przedstawienie okoliczności sprawy, to trudno uznać, by pozwany, który – co jest bezsporne - zaniechał kontaktu z powodami, sporządził sporne materiały z zachowaniem standardów dziennikarskich.

Wyprzedzając ewentualny zarzut strony pozwanej wyjaśnić należy, iż prośba o rozmowę skierowana do powoda A. C. (1) w trakcie przerwy w posiedzeniu Rady Powiatu w żadnym razie nie może być utożsamiana z uzyskaniem stanowiska zainteresowanego. Zauważyć bowiem należy, iż pozwany nie ujawnił powodowi celu, tematu rozmowy, nie wspomniał iż zamierza przygotować artykuł z przebiegu tegoż posiedzenia, co więcej pierwsza próba kontaktu nastąpiła kilka miesięcy po opublikowaniu pierwszego materiału pod tytułem " B. to nie prywatny folwark mówią mieszkańcy" w którym postawiono powodom najcięższe zarzuty rozwijane w artykułach kolejnych.

A. R. w toku procesu prezentował też stanowisko, iż rozmowa ta miałaby umożliwić powodowi ustosunkowanie się do opublikowanych już dwóch artykułów. Uszło jednak uwagi pozwanego, iż dziennikarz zobowiązany jest do zbierania materiałów przed publikacją na jej potrzeby. Późniejsze przedstawienie stanowiska powoda nie miałoby znaczenia dla oceny sposobu działania pozwanego pod kątem staranności i rzetelności. Sposób działania oceniany jest bowiem na etapie przygotowania materiału prasowego, a nie po jego opublikowaniu. Brak jest też podstaw do uznania, by kontakt z powodami był szczególnie utrudniony. J. A. C. (3) są osobami znanymi w społeczności lokalnej. Pozwany miał wiedzę o zakresie ich działalności społecznej i zawodowej, co wynika z treści artykułu „B. to nie prywatny folwark-mówią mieszkańcy”. Podobnie, jeżeli chodzi o powoda Stowarzyszenie (...). Nawet gdyby przyjąć za prawdziwe twierdzenia pozwanego, że próba telefonicznego kontaktu z A. C. (1) nie powiodła się, to podwyższony standard staranności obliguje dziennikarza do ponowienia próby kontaktu, skorzystania z innej jego formy. Takiego zachowania po stronie pozwanego zabrakło.

W konsekwencji za uzasadnione uznać należało żądanie powodów opublikowania przeproszeń jak i wysłania ich listami poleconymi na adresy powodów z korektą dotyczącą kwestii nieprawdziwości informacji, albowiem jak już to wskazano wyżej prawdziwość zarzutów nie ma tu znaczenia i nie była przez Sąd w niniejszym postępowaniu badana. Jednocześnie jeżeli chodzi o sposób przeprosin oraz ich treść Sąd uznał, że wystarczającym dla usunięcia skutków naruszeń dóbr osobistych powodów, będzie zamieszczenie ich jedynie na stronie (...), przez okres 21 dni. Na tej bowiem stronie opublikowane zostały naruszające dobra osobiste powodów artykuły, przy czym okres trzech tygodni jest wystarczający by przeprosiny dotarły do jak największej grupy zainteresowanych.

Pełną satysfakcję winna dać powodom treść przeprosin zmodyfikowana przez Sąd, celem łatwiejszego dotarcia i zrozumienia przez czytelników portalu.

Jednocześnie - zdaniem Sądu - nie ma potrzeby zamieszczania przeprosin na innych stronach internetowych i na okres dłuższy niż 21 dni (pkt 1sentencji).

Stosownie do treści art. 448 k.c. w razie naruszenia dobra osobistego Sąd może przyznać temu, czyje dobro zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia. To, czy i jaką kwotę zasądzić – oczywiście w ramach żądania zgłoszonego w pozwie – ustawodawca pozostawił do uznania Sądu.

Mając na uwadze okoliczności niniejszej sprawy, Sąd co do zasady uznał również za usprawiedliwione żądanie powodów oparte na art. 448 k.c. Należy bowiem podkreślić, iż sposób naruszenia przez pozwanego dóbr osobistych powodów był szczególnie dla nich dotkliwy. Naraził ich na negatywną ocenę ze strony lokalnej społeczności, na terenie której powodowie działają. Z drugiej jednak strony zasądzenie zadośćuczynienia na rzecz Stowarzyszenia (...) w łącznej wysokości 40.000 zł i na rzecz A. i J. C. po 10.000 zł, byłoby nadmierną dotkliwością w stosunku do pozwanego, zwłaszcza przy uwzględnieniu jego sytuacji majątkowej. Podkreślić również trzeba, że kwestia prawdziwości/ nieprawdziwości stawianych powodom zarzutów nie została w niemniejszej sprawie rozstrzygnięta. Mając jednak na uwadze wagę tych zarzutów, w szczególności co do Stowarzyszenia (...), Sąd uznał, za zasadne zasądzenie na rzecz Stowarzyszenia symbolicznego zadośćuczynienia. Zasądzona kwota 2.000 zł jest usprawiedliwiona dla usunięcia skutków naruszenia dóbr osobistych powodów i nie przekroczy granic wymaganej ochrony (pkt 3 sentencji).

W pozostałej części Sąd oddalił powództwo jako bezzasadne (pkt 4 wyroku).

Mając na uwadze wynik procesu zasądzono od pozwanego na rzecz każdego z powodów w trybie art. 100 k.p.c. oraz rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych, po 1.680 zł tytułem zwrotu części kosztów procesu. Kwota powyższa uwzględnia uiszczoną przez powodów opłatę od ich roszczeń niemajątkowych /po 600 zł/ oraz wynagrodzenie pełnomocnika ustanowionego osobno przez każdego z powodów /po 1.080 zł wg. przepisów rozporządzenia MS obowiązujących w dniu wniesienia pozwu/.

Na oryginale właściwy podpis.