Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ns 36/15

POSTANOWIENIE

Dnia 29 grudnia 2016 roku

Sąd Rejonowy w Suchej Beskidzkiej I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Kazimierz Firlej

Protokolant:

sekr. sądowy Katarzyna Boczek

po rozpoznaniu w dniu 29 grudnia 2016 roku w Suchej Beskidzkiej na rozprawie

sprawy z wniosku T. K.

z udziałem J. K. (1), S. K. (1), T. K., K. K. (1), S. K. (2), R. K. (1), Z. B., I. K., A. T. (1), K. G., Ł. T., A. T. (2), J. K. (1), M. K. (1), R. K. (2), G. U., B. H., E. K., A. P.g

o zasiedzenie

p o s t a n a w i a:

1.  oddalić wniosek;

2.  zasądzić od wnioskodawcy T. K. na rzecz uczestnika S. K. (1) kwotę 1.217 zł (jeden tysiąc dwieście siedemnaście złotych) z tytułu kosztów zastępstwa prawnego;

3.  przyznać od Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Suchej Beskidzkiej na rzecz adwokata E. Z. kwotę 1.476 zł (jeden tysiąc czterysta siedemdziesiąt sześć złotych) z tytułu pomocy prawnej udzielonej z urzędu.

Sygn. akt I Ns 36/15

UZASADNIENIE

postanowienia z dnia 29 grudnia 2016 r., sygn.. akt I Ns 36/15

Wnioskiem z dnia 6 czerwca 2012 r. (k. 2), następnie stosunkowo ograniczanym w zakresie przedmiotu zasiedzenia, a sprecyzowanym ostatecznie na rozprawie w dniu 29 grudnia 2016 r. (k. 707/2), wnioskodawca T. K., reprezentowany przez pełnomocnika ustanowionego z urzędu, wniósł o stwierdzenie, że nabył przez zasiedzenie z dniem 01.01.2006 r. działkę nr (...) o pow. 0,0105 ha, powstałą z podziału działki nr (...), zgodnie z mapą projektu podziału biegłego geodety A. S. z 19.05.2016 r. Pełnomocnik z urzędu wniósł również o zasądzenie kosztów zastępstwa prawnego z urzędu oświadczając, iż koszty te nie zostały uiszczone ani w całości, ani w części.

W uzasadnieniu żądania wniosku wskazano, iż jako właściciel działki nr (...), położonej w G., dla której prowadzona jest księga wieczysta nr (...), figuruje S. K. (1). Wnioskodawca podał, iż otrzymał północno wschodnią cześć działki nr (...), na której wybudowany jest jego dom rodzinny ustną umową darowizny od swojego ojca- S. K. (2). Pozostałe pole darował drugiemu synowi- C. K., który uwłaszczył je na siebie oraz który w 1979 r. rozpoczął na wskazanej działce budowę własnego domu, i pomimo iż mieszkał z wnioskodawcą do 1988 r. to wnioskodawca był uważany za właściciela domu po ich ojcu. Wnioskodawca wskazał również, iż zaczął traktować dom rodzinny jako swoją własność po śmierci ojca w dniu 6 maja 1975 r., przeprowadzał w tym domu gruntowne remonty, sąsiedzi i znajomi uważali go za właściciela domu rodzinnego, nikt nigdy nie rościł sobie pretensji do nieruchomości objętej wnioskiem. W 2011 r. C. K. poinformował wnioskodawcę, iż działka na której stoi dom rodzinny należy do niego, a w chwili obecnej do uczestnika S. K. (1), któremu ją przekazał. W ocenie wnioskodawcy, C. K. z pomocą innych osób dokonał nieuprawnionego dopisania w AWZ nr (...) działki ew. o nr (...), na której stoi dom rodzinny, w związku z czym toczyło się postępowanie w Prokuraturze Rejonowej w Suchej Beskidzkiej, które zakończyło się umorzeniem z powodu niewykrycia sprawcy. Wnioskodawca wskazał, iż jego ojciec był dwukrotnie żonaty: z pierwszą żoną miał dwoje dzieci: A. K. (1)- zmarłą jako bezdzietna panna oraz W. K., który zmarł i pozostawił żonę – I. K. i dzieci: J. K. (1), T. K., K. K. (1) i S. K. (2). Z kolei, z drugą żoną- A.- zmarłą w 1987 r. miał pięcioro dzieci: wnioskodawcę- T. K., C. K., Z. B., J. K. (1) oraz J. K. (2), która zmarła- jej mąż również zmarł, mieli również jedno dziecko, które zmarło.

W piśmie z dnia 7 listopada 2012 r. (k. 41-44) uczestnik S. K. (1) wniósł o oddalenie wniosku w całości i zasądzenie od wnioskodawcy kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa prawnego. W uzasadnieniu stanowiska, uczestnik podał, iż obecnie jest właścicielem działki nr (...) w G., na której znajdują się dwa budynki mieszkalne , tj. budynek oznaczony nr porządkowym (...) oraz budynek bez nadanego numeru porządkowego. Wskazany uczestnik zaprzeczył twierdzeniu wnioskodawcy co do jego samoistnego posiadania budynku nr (...) i wskazanej części działki nr (...) wskazując, iż wnioskodawca nigdy nie władał budynkiem i działką jako samoistny posiadacz i nie mógł być przez nikogo uznany za właściciela. Dalej, uczestnik wskazał, iż około 1952 r. S. K. (2) i jego żona A. wprowadzili się do nowego wówczas domu, obecnie oznaczonego nr (...). Uczestnik podał, iż S. i A. K. (2) mieli pięcioro dzieci: wnioskodawcę- T. K., C. K., Z. B., J. K. (1) i J. G., która zmarła i której mąż też zmarł, pozostawili czworo dzieci: B., K., A. i W., która zmarła. Uczestnik wyjaśnił, iż dzieci z pierwszego małżeństwa S. K. (2) nie zamieszkały w budynku pod nr (...) za wyjątkiem A., która była panną i uzyskała prawo dożywocia w tym budynku. W budynku nr (...) zamieszkały wszystkie dzieci z drugiego małżeństwa, przy czym Z. B. wyprowadziła się w 1966 r., a następnie J. G. i J. K. (1). Uczestnik wskazał również, iż S. i A. K. (2) ustalili, że gospodarstwo rolne przejmie po nich C. K. i dlatego też stał się jego właścicielem na mocy AWZ nr (...). W tym czasie oraz później T. K. nie interesował się pracą na roli. Nie było też ustaleń, iż ma otrzymać inną nieruchomość, miał jedynie otrzymać jako pozostałe rodzeństwo spłatę w postaci krowy lub jej równowartości. Z tego zobowiązania C. K. się wywiązał. W 1976 r. C. K. się ożenił i zamieszkał z żoną w budynku nr (...), a był to budynek stary i już w 1979 r. został przeznaczony do rozbiórki. Uczestnik podał również, iż w czasie załatwiania spraw związanych z zezwoleniem na budowę okazało się, że w decyzji uwłaszczeniowej omyłkowo nie wpisano działki nr (...), co zostało sprostowane przez pracowników ówczesnego Urzędu Gminy. W 1988 r. C. K. wprowadził się do nowego budynku i w domu tym zamieszkał również wnioskodawca, jednak z uwagi na wszczynane awantury zmuszony był wyprowadzić się z powrotem do budynku nr (...), gdzie mieszkał ok. 3 lat, a następnie przeprowadził się do J. G. do P., gdzie pracował zawodowo. Z uwagi na zamieszkiwanie przez wnioskodawcę w budynku nr (...), nie dokonano jego rozbiórki. Na prośbę wnioskodawcy wykonano jednak parę drobnych napraw. Uczestnik wskazał również, iż wnioskodawca w budynku pod nr (...) nie zamieszkuje od ponad roku. Wszystkie podatki od nieruchomości uiszczał poprzednio C. K. , a obecnie S. K. (1). Wskazano również, iż wnioskodawca jedynie pomagał przy remoncie budynku, a wokół budynku nie wykonywał i nie wykonuje żadnych prac.

Postanowieniem z dnia 28 listopada 2012 r. (k. 60) Sąd wezwał do udziału w sprawie w charakterze uczestników: A. T. (1), K. G., B. H., Ł. T., A. T. (2) i G. U..

W piśmie z dnia 12 grudnia 2012 r. (k. 65- 66) wnioskodawca podał, iż przyznaje, że C. K. uwłaszczył na siebie gospodarstwo rolne, które należało do ich ojca S. K. (2), który pozostawił sobie jednak działkę, na której stał dom, o którego zasiedzenie wnosi wnioskodawca, a na co wskazuje okoliczność, iż działka (...) pozostała w rejestrach ewidencji gruntów Starostwa Powiatowego w S. w osobnej pozycji, a jako jej właściciel figurował S. K. (2). Z uwagi na to, że z woli ojca dom rodzinny miał przypaść wnioskodawcy, C. K. rozpoczął budowę własnego domu w 1979 r., a przy budowie tej pomagał mu wnioskodawca. Wnioskodawca wskazał również, iż kiedy pracował w P. w trakcie tygodnia spał u siostry, jednak na sobotę i niedzielę przyjeżdżał do swojego domu w G., a remont tego domu przeprowadził z własnych środków.

W piśmie z dnia 12 lutego 2013 r. (k. 103- 104) uczestnik S. K. (1) podniósł, iż C. K. przystąpił do budowy nowego domu z uwagi na to, że dom o nr. (...) był stary, mały i od początku przeznaczony do rozbiórki, zwłaszcza, że do tego domu początkowo przeniósł się również wnioskodawca.

Na rozprawie w dniu 19 lutego 2013 r. (k. 111) uczestnik C. K. przychylił się do stanowiska uczestnika S. K. (1), a uczestniczka Z. B. poparła wniosek wnioskodawcy.

Postanowieniem z dnia 13 listopada 2014 r. (k. 364/2) Sąd wezwał do udziału w sprawie w charakterze uczestników: E. K., M. K. (1), R. K. (1), R. K. (2), A. K..

Pismem z dnia 29 grudnia 2014 r. (k. 417) uczestnik M. K. (1) podał, iż nie zgadza się z wariantem proponowanym przez wnioskodawcę wskazując, iż teren wokół budynku będącego przedmiotem sprawy nie był przez niego użytkowany.

W pismach z dnia 29 grudnia 2014 r. (k. 422, 424, 426, 428) uczestnicy: R. K. (1), A. K. (3) (obecnie P.), E. K., R. K. (2) oświadczyli, iż nie zgadzają się z wariantem proponowanym przez wnioskodawcę w sprawie wstępnego podziału nieruchomości wskazując, iż działka ta nigdy nie była użytkowana przez wnioskodawcę w żadnej części.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Przedmiotem niniejszej sprawy jest część działki o numerze ew. (...), położonej w G., o łącznej pow. 0,1609 ha, objętej księgą wieczystą nr (...) prowadzoną przez Sąd Rejonowy w Suchej Beskidzkiej IV Wydział Ksiąg Wieczystych, w której jako właściciel obecnie figuruje uczestnik S. K. (1), stanowiąca działkę o numerze (...) o pow. 0,0105 ha zgodnie z mapą z projektem podziału nieruchomości biegłego geodety A. S. z dnia 19.05.2016 r. wraz z posadowionym na niej starym budynkiem drewnianym mieszkalnym na kamiennym fundamencie rozbudowanym nową murowaną częścią, w której znajduje się obecnie garaż. Wskazana działka o nr (...) została wydzielona w granicach strzechy posadowionego na niej budynku z każdej jego strony. Działka o nr. ew. (...) o pow. 0,1609 ha, wpisana była początkowo w poz. rej. (...) obręb G., gdzie jako właściciel figurował S. K. (2) do lipca 2003 r. Zawiadomieniem Sądu Rejonowego w Suchej Beskidzkiej IV Wydział Ksiąg Wieczystych Nr.Dz.Kw. 2252/03 działka ta została dopisana do poz. rej. nr (...), gdzie jako właściciel figurował C. K. zgodnie z KW nr (...). Obecnie wskazana działka wpisana jest do poz. rej. (...), w której jako właściciel figuruje uczestnik S. K. (1). Uczestnik nabył wskazaną nieruchomość w 2011 r. od swojego ojca C. K..

Dowód: opinia biegłego geodety A. S. z dnia 20.02.2014 r. (k. 211), mapa ze wstępnym projektem podziału nieruchomości biegłego geodety A. S. z dnia 19.05.2016 r. (k. 632), ustna opinia uzupełniająca biegłego A. S. z dnia 29.12.2016 r. (k. 707), odpis zwykły KW nr (...) (k. 28), wypis z rejestru gruntów dla jedn. rej. G. (...) (k. 28), zaświadczenie Starostwa Powiatowego z dnia 25.02.2013 r. (k. 119).

Przedmiotowy budynek w obecnym kształcie składa się ze starej drewnianej części budynku oraz nowej dobudowanej z pustaków od strony północno- zachodniej, która powstała w 2002 r., w której części północno- zachodniej znajduje się garaż. Przed wskazaną dobudową nowej części z pustaków istniała jedynie stara, drewniana, mieszkalna część budynku wraz z przylegającą do tego budynku od strony zachodniej stodołą i stajnią, które istniały do 2002 r., a następnie zostały zlikwidowane. Obecnie w części mieszkalnej starego budynku, objętego wnioskiem, znajdują się nieliczne sprzęty gospodarstwa domowego, budynek ten wewnątrz jest zaniedbany, jego stan techniczny jest zły.

Dowód: okoliczności bezsporne, a nadto: szkic sytuacyjny oraz fotografie z oględzin z dnia 01.04.2015 r. (k. 480), fotografie z 02.07.2015 r. (k. 546), fotografie 1- 14 (k. 598).

W 1952 r. do wskazanej tzw. starej części opisanego budynku wprowadzili się rodzice wnioskodawcy- S. K. (2) i jego druga żona- A. K. (1), gdzie zamieszkiwali do swojej śmierci. S. K. (2) zmarł w dniu 6 maja 1975 r., a A. K. (1) w 1987 r. W budynku tym zamieszkiwały początkowo również wszystkie ich dzieci, w tym wnioskodawca, który urodził się w 1954 r. Z pierwszego małżeństwa z M. W. S. K. (2) miał troje dzieci: W. (zmarł w 2003 r., pozostawił żonę: I. K. i dzieci: J. K. (1), T. K., K. K. (1) i S. K. (2)), A. K. (1) (zmarła w 1996 r., była bezdzietną panną) oraz G. U.. W domu rodzinnym zamieszkały dzieci S. K. (2) z drugiego małżeństwa. Z domu tego wyprowadzili się: Z. B., J. K. (1) oraz J. G., która zmarła w dniu 12.11.1999 r., a jej mąż E. G. zmarł w dniu 08.02.2009 r., posiadali oni czworo dzieci: B. H., K. G., A. T. (1) i W. T., która zmarła w dniu 14.04.1995 r., pozostawiając męża A. T. (2) i syna Ł. T.. Brat wnioskodawcy – C. K. w 1979 r. rozpoczął budowę domu rodzinnego, usytuowanego obecnie na działce (...) w G. na południe od opisanego starego budynku mieszkalnego. W budowie wskazanego nowego budynku mieszkalnego pomagał mu również wnioskodawca. W 1988 r. C. K. wraz ze swoją rodziną przeprowadził się do wskazanego nowego budynku. Z początku we wskazanym nowym budynku zamieszkał również wnioskodawca, jednak z uwagi na konflikt rodzinny zmuszony był wyprowadzić się z powrotem do starego budynku. Wnioskodawca do ok. 2000 roku pracował poza miejscem zamieszkania, co jakiś czas wracał do domu rodzinnego.

Dowód: informacja o terenie z dnia 11.04.1979 r. (k. 46), decyzja o pozwoleniu na budowę z dnia 12.06.1979 r. (k. 47),odpisy skrócone aktów zgonu: A. K. (1) (k. 54), W. K. (k. 55), E. G. (k. 56), J. G. (k. 57), zeznania świadków: M. K. (2) (k. 548/2), S. B. (k. 549/2), A. K. (4) (k. 600/2), M. W. (k. 550), częściowo zeznania świadków: J. P. (k. 550) M. W. (k. 550/2), zeznania uczestników: S. K. (1) (k. 602/2), A. Pociąg (k. 604/2), E. K. (k. 604/2), M. K. (1) (k. 605), R. K. (1) (k. 605/2), R. K. (2) (k. 606), J. K. (1) (k. 610), częściowo zeznania wnioskodawcy T. K. (k. 601/2), częściowo zeznania uczestniczki Z. B. (k. 603).

Rodzice wnioskodawcy: S. i A. K. (1) prowadzili gospodarstwo rolne, które wraz z działką o nr. ew. (...), w tym częścią tej działki objętą wnioskiem, przekazali nieformalnie synowi C. K., na rzecz którego w dniu 21 stycznia 1975 r. został wydany Akt Własności Ziemi nr (...), obejmujący również parcelę budowlaną o nr (...). Równocześnie, w opisanym Akcie Własności Ziemi wskazano, iż z mocy samego prawa powstało prawo dożywocia na rzecz A. K. (1)- córki S. K. (2) z pierwszego małżeństwa, polegające na bezpłatnym dożywotnim jej utrzymaniu. Nieformalnie S. K. (2) polecił, aby w zamian za przekazanie całego majątku C. K. dokonał spłaty na rzecz pozostałego rodzeństwa w postaci krowy lub jej równowartości. S. K. (2) chciał również, aby w starym domu rodzinnym wnioskodawca miał ustanowione prawo dożywocia. Prawo to nigdy na rzecz wnioskodawcy nie zostało ustanowione. Wnioskodawca sporadycznie pomagał w pracach w gospodarstwie rolnym, które przejął po rodzicach C. K.. W ramach prowadzonego gospodarstwa rolnego (...) w istniejącej do 2002 r. stajni w starym budynku trzymał bydło, a w znajdującej się tam do tego czasu stodole maszyny gospodarcze. W 1983 r. C. K. wybudował również nową stodołę, położoną częściowo na działce nr (...) i częściowo na działce nr (...) na zachód od przedmiotu zasiedzenia.

Dowód: AWZ nr (...) z dnia 21.01.1975 r (k. 45), szkic sytuacyjny oraz fotografie z oględzin z dnia 01.04.2015 r. (k. 480), fotografie z 02.07.2015 r. (k. 546), fotografie 1- 14 (k. 598), zeznania świadka: M. W. (k. 550), zeznania uczestnika S. K. (1) (k. 602/2), częściowo zeznania wnioskodawcy T. K. (k. 601/2).

Początkowo C. K. planował zburzenie starego domu, jednak po tym jak wnioskodawca powtórnie się do niego wprowadził, postanowiono o jego remoncie, który wykonano w 2002 r., m.in. wykonano dobudowę nowej części budynku, objętego wnioskiem, wykonanej z pustaków, wyremontowano dach, zrobiono wylewki, regipsy, przerobiono instalację elektryczną. Wnioskodawca przynajmniej część z tych prac finansował, pomagali w nich również C. K. i jego synowie. W dobudowanej zachodniej części tego budynku powstał garaż, w którym wnioskodawca przechowywał swój samochód, C. K. trzymał tam również narzędzia gospodarcze. Niektóre z tych narzędzi przechowywane są tam do chwili obecnej. Co najmniej do czasu przeprowadzenia się przez C. K. wraz z rodziną do nowego budynku, przedmiotem sporu gospodarowali wnioskodawca i C. K. wspólnie. C. K. zgodził się, aby wnioskodawca zamieszkiwał w starym budynku rodzinnym.

Dowód: zeznania świadków: M. K. (2) (k. 548/2), J. B. (k. 549), S. B. (k. 549/2), M. W. (k. 550), A. K. (4) (k. 600/2), S. Z. (k. 601), częściowo zeznania świadków: J. P. (k. 550), M. W. (k. 550/2), zeznania uczestników: S. K. (1) (k. 602/2), A. Pociąg (k. 604/2), E. K. (k. 604/2), M. K. (1) (k. 605), R. K. (1) (k. 605/2), R. K. (2) (k. 606), częściowo zeznania wnioskodawcy T. K. (k. 601/2), częściowo zeznania uczestnika J. K. (1) (k. 610).

W 2011 r. wnioskodawca zgłosił w Prokuraturze Rejonowej podejrzenie popełnienia przestępstwa w postaci przerobienia dokumentu – Aktu Własności Ziemi nr (...) poprzez bezprawne dopisanie na tym dokumencie działki o nr. ew. (...). Postępowanie to zostało umorzone.

Dowód: okoliczność bezsporna.

Po wybudowaniu nowego domu na południe od przedmiotu sporu, C. K. wyburzył drewnianą szopę, która znajdowała się po wschodniej stronie budynku objętego wnioskiem. Około 2005 r. na części działki nr (...) po wschodniej stronie przedmiotowego budynku C. K. ułożył płyty betonowe zjazdowe. Ganek, który znajdował się od południa budynku objętego wnioskiem, został również zburzony przez C. K.. W 2012 r. uczestnik S. K. (1) wymienił zamki do drzwi wejściowych do starego budynku objętego wnioskiem, co uniemożliwiło wnioskodawcy dalsze zamieszkiwanie w domu rodzinnym. We wskazanym czasie toczyło się również postępowanie administracyjne w przedmiocie wymeldowania wnioskodawcy ze starego domu rodzinnego objętego wnioskiem, które zakończyło się wydaniem decyzji o odmowie wymeldowania wnioskodawcy. Na działce w obrębie budynku prace porządkowe wykonywał przede wszystkim C. K. i jego synowie, którzy m.in. kosili tam trawę. Wnioskodawca podatku od nieruchomości nie płacił, nie płacił również za śmieci.

Dowód: akta administracyjne sprawy o wymeldowanie sygn. OgSO.(...), zeznania świadków: M. K. (2) (k. 548/2), M. W. (k. 550), częściowo zeznania świadka M. W. (k. 550/2), zeznania uczestników: S. K. (1) (k. 602/2), A. P.g (k. 604/2), E. K. (k. 604/2), R. K. (2) (k. 606), częściowo zeznania wnioskodawcy T. K. (k. 601/2).

C. K. zmarł w dniu 23.08.2014 r. pozostawiając żonę E. K. i dzieci: S. K. (1), M. K. (1), R. K. (1), R. K. (2) i A. Pociąg.

Dowód: okoliczności bezsporne, a nadto: skrócony odpis aktu zgonu C. K. (k. 343).

Ustalając stan faktyczny Sąd w całości oparł się na zeznaniach świadków: M. K. (2), J. B., S. B., M. W., A. K. (4) i S. Z. uznając je za spójne i wiarygodne. Drobne rozbieżności wynikać mogą z dłuższego upływu czasu od zdarzeń, o których świadkowie ci zeznawali, różnice te jednak nie są tak istotne aby dyskryminować zeznania wskazanych świadków w kontekście ich wiarygodności. Należy mieć również na względzie, iż Sąd opierał się na wskazanych zeznaniach jedynie w zakresie, w jakim świadkowie ci przekazywali posiadane wiadomości na okoliczności istotne z puntu widzenia rozstrzygnięcia, pomijając ich subiektywne opinie.

Jedynie częściowo Sąd uwzględnił zeznania świadków: J. P. i M. W.. W odniesieniu do zeznań J. P., Sąd uznał je za niewiarygodne jedynie w części, w jakiej świadek zeznał, iż synowie C. K. odpłatnie pomagali wnioskodawcy w remoncie starego budynku. Okoliczność ta bowiem nie została w jakikolwiek sposób potwierdzona w obliczu zeznań pozostałych uczestników postępowania, w tym synów C. K.. Świadek nie potrafił też powiedzieć, czy wnioskodawca płacił M. i R. K. (1) pieniędzmi, czy kupował im jakieś rzeczy. Analizując zeznania świadka M. W., Sąd nie dał im wiary w zakresie, w jakim świadek twierdziła, iż wnioskodawca był zmuszony do wyprowadzki z nowego budynku mieszkalnego, bowiem C. K. się awanturował. Przyczyny kłótni pomiędzy wnioskodawcą a C. K. nie zostały jednoznacznie ustalone, jednak nie miały one znaczenia w kontekście przedmiotu niniejszej sprawy, bowiem bezsporne było, iż wnioskodawca przez krótki okres czasu mieszkał w nowym budynku, jednak później z uwagi na konflikt rodzinny zmuszony był się wyprowadzić z powrotem do starego domu rodzinnego.

Odnosząc rozważania do oceny zeznań wnioskodawcy i pozostałych uczestników, wskazać należy, iż Sąd uznał w całości za wiarygodne zeznania uczestnika S. K. (1), A. Pociąg, E. K., M. K. (1), R. K. (1), R. K. (2), bowiem zeznania tych uczestników były spójne, logiczne oraz wzajemnie się potwierdzały i uzupełniały. Sąd miał na względzie, iż wskazani uczestnicy są ze sobą spokrewnieni, jednak okoliczność ta w kontekście spójnych i logicznych zeznań wymienionych uczestników, zasadniczo potwierdzonych zeznaniami świadków, w ocenie Sądu nie może stanowić podstawy do dyskryminowania tych zeznań.

Z kolei, jedynie w części Sąd dał wiarę zeznaniom uczestników: Z. B. i J. K. (1) syna S.. W odniesieniu do zeznań uczestniczki Z. B., Sąd nie uwzględnił tych zeznań w zakresie, w jakim uczestniczka utrzymywała, iż S. K. (2) i A. K. (1) chcieli, aby stary dom rodzinny należał do wnioskodawcy, gdyby bowiem tak było poczyniliby formalne kroki zmierzające do przekazania wnioskodawcy własności przynajmniej części działki, a nie przekazywaliby całości majątku nieruchomego na rzecz C. K.. Z punktu widzenia zasad doświadczenia życiowego, bardziej wiarygodne zdawałoby się, gdyby rodzice życzyli sobie, aby C. K. ustanowił na rzecz wnioskodawcy prawo dożywocia lub służebności mieszkania w tym budynku. Brak jednak jednoznacznych dowodów na to, aby S. K. (2) i A. K. (1) formalnie bądź nieformalnie przekazali wnioskodawcy własność części działki nr (...). Sąd nie znalazł też podstaw do uwzględnienia zeznań wskazanej uczestniczki w zakresie, w jakim wskazała, iż wnioskodawca dbał o porządek „na tej swojej działce”. Skoro ta działka nigdy nie została formalnie wydzielona, to wątpliwości budzi twierdzenie wnioskodawczyni, że akurat we wskazanym początkowo geodecie zakresie wnioskodawca dbał o wskazaną działkę. Uczestniczka nie wskazała konkretnie jakie czynności wnioskodawca miał wykonywać w ramach wskazanego dbania o porządek na działce. Nadto, w kontekście zeznań uczestniczki, iż to ona nie raz sprzątała bratu stary dom rodzinny, wątpliwości budzi twierdzenie, że wnioskodawca dbał o porządek na działce. Należy mieć również na względzie, iż wnioskodawca w pewnym okresie życia pracował zawodowo poza miejscem zamieszkania wracając jedynie co jakiś czas do domu, wobec czego należało uznać, iż po prostu nie miał kiedy o ten porządek dbać, a dbałość o ten teren przejawiały przede wszystkim osoby, które na działce nr (...) stale zamieszkiwały, a więc C. K. i jego rodzina. Niewykluczone, że wnioskodawca jakieś czynności na wskazanej działce wokół domu wykonywał, jednak większą dbałość o to musiały przejawiać osoby stale tam zamieszkujące.

W odniesieniu do zeznań uczestnika J. K. (1), syna S. i A., Sąd nie dał im wiary w zakresie, w jakim uczestnik ten utrzymywał, iż ich matka- A. K. (1) mówiła, że stary budynek ma być brata T.. W tym kontekście należy powielić rozważania Sądu w odniesieniu do zeznań uczestniczki Z. B.. Nadto, przy analizie zeznań tego uczestnika Sąd miał na względzie, iż na początku uczestnik wskazał, iż nie wie jak rodzice podzielili majątek, wyprowadził się z tego budynku w 1974 r., następnie zaś zeznawał, iż matka ustalała, że stary budynek ma być brata. W zeznaniach tych rysuje się więc pewna wewnętrza niespójność, która potęguje wątpliwości co do wiarygodności tych zeznań we wskazanym zakresie.

Przechodząc do analizy zeznań wnioskodawcy, Sąd poczynił ustalenia faktyczne jedynie częściowo w oparciu o te zeznania, a to w zakresie w jakim zgodne były z pozostałym materiałem dowodowym, uznanym przez Sąd za niewątpliwy. Sąd nie dał wiary wnioskodawcy w zakresie, w jakim utrzymywał on, iż ojciec- S. K. (2) nieformalnie „dał mu ten dom” a C. K. przekazał jedynie połowę gospodarstwa, zostawiając resztę dla siebie. Przede wszystkim w tym zakresie należało mieć na względzie wciąż istniejący w obrocie prawnym AWZ nr (...), w którym została uwzględniona działka nr (...), a który został wydany na rzecz C. K.. Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie wynika, aby S. K. (2) dokonywał podziału swojego majątku, przekazując nawet nieformalnie na rzecz wnioskodawcy część działki nr (...) wraz ze starym budynkiem mieszkalnym. Wręcz przeciwnie, S. K. (2) przekazał całe swoje gospodarstwo rolne na rzecz C. K. z obowiązkiem spłaty rodzeństwa. Niewykluczone też, że wolą S. K. (2) było zapewnienie wnioskodawcy możliwości zamieszkiwania w domu rodzinnym, jednak z przeprowadzonych dowodów nie wynika, aby poczynił jakieś formalne do tego kroki, a nadto wola ta mogła być mylona przez wnioskodawcę z wolą przekazania mu własności wskazanego budynku. Należy mieć przede wszystkim na względzie, iż wnioskodawca sam wskazał, iż do 1988 r. wspólnie z bratem C. K. gospodarowali wskazaną działką, wspólnie jej używali, zatem w tym kontekście nielogiczne jest następne twierdzenie wnioskodawcy, iż uważał się za właściciela wskazanej części działki wraz ze starym domem od 1976 r. Sąd nie dał wiary również zeznaniom wnioskodawcy w zakresie twierdzenia, iż gdy robił remont starego budynku to działka była własnością jego ojca- S. K. (2). Zeznania te są bowiem sprzeczne z treścią aktu własności ziemi nr (...), z którego wynika nabycie z mocy prawa tej działki przez C. K. w drodze uwłaszczenia, a powoływany przez wnioskodawcę remont wykonywany był dopiero w 2002 r. Nieprawdziwe są również zeznania wnioskodawcy w części, w jakiej utrzymuje, iż brat C. K. nie pomagał mu we wskazanym remoncie, a jedynie jego syn- M. K. (1), gdyż zeznania te sprzeczne są z pozostałym- uznanym przez Sąd za wiarygodny- materiałem dowodowym, w tym przede wszystkim z zeznaniami świadków, którzy widzieli jak C. K. i jego synowie pomagają przy remoncie. Sąd nie uwzględnił również twierdzeń wnioskodawcy, iż akt własności ziemi nr (...) został sfałszowany/ podrobiony, bowiem powyższe nie zostało w żaden sposób wykazane. Tymczasem dokument ten stanowi dokument urzędowy, który zgodnie z treścią art. 244 § 1 k.p.c. stanowi dowód tego, co zostało w nim urzędowo zaświadczone. Wnioskodawca nie zdołał skutecznie obalić wskazanego domniemania. Nie znajdują również uzasadnienia twierdzenia wnioskodawcy o testamencie, który miał sporządzić ojciec S. K. (2), bowiem brak na to dowodu. Wnioskodawca nie przedstawił również żadnego dowodu na okoliczność, iż kiedykolwiek płacił składki na ubezpieczenie budynku, objętego wnioskiem.

Powyższych ustaleń faktycznych Sąd dokonał również na podstawie przedłożonych do sprawy dokumentów, które posiadały walor dokumentów urzędowych. Wprawdzie wnioskodawca kwestionował Akt Własności Ziemi nr (...), jednakże w żaden sposób nie obalił domniemania wynikającego z treści art. 244 § 1 k.p.c.

Przy ustaleniu stanu faktycznego, Sąd uwzględnił sporządzone w niniejszej sprawie opinie biegłego geodety A. S., które doprowadziły do ostatecznego opracowania opinii przez biegłego z dnia 19.05.2016 r. (k. 632), a zatem tej opinii, na podstawie której wnioskodawca ostatecznie sprecyzował żądanie wniosku. Sąd nie znalazł podstaw do kwestionowania ich rzetelności oraz poprawności.

Sąd zważył, co następuje:

Wniosek nie zasługiwał na uwzględnienie.

W ostatecznie sprecyzowanym wniosku wnioskodawca wniósł o stwierdzenie na jego rzecz zasiedzenia własności działki nr (...) o pow. 0,0105 ha powstałej z podziału działki nr (...), zgodnie z mapą projektu podziału biegłego geodety A. S. z 19.05.2016 r. Zasiedzenie miało – zdaniem wnioskodawcy - nastąpić z dniem 01.01.2006 r.

Wobec tak sformułowanego żądania w sprawie, wnioskodawca zobowiązany był do wykazania wszystkich przesłanek zmierzających do zasiedzenia wskazanej nieruchomości wraz z posadowionym na niej budynkiem. Uwzględniając również treść żądania, zastosowanie w niniejszej sprawie znajdą art. 172 k.c. i następne oraz art. 336 k.c. i następne w brzmieniu obecnie obowiązującym.

Stosownie zatem do treści art. 172 k.c., posiadacz nieruchomości nie będący jej właścicielem nabywa własność, jeżeli posiada nieruchomość nieprzerwanie od lat dwudziestu jako posiadacz samoistny, chyba że uzyskał posiadanie w złej wierze (§ 1); w tym ostatnim przypadku posiadacz nieruchomości nabywa jej własność dopiero po upływie lat trzydziestu (§ 2). Kluczowe dla stwierdzenia zasiedzenia jest więc spełnienie dwóch przesłanek: nieprzerwanego posiadania samoistnego oraz upływu czasu wskazanego w ustawie. Przesłankami zasiedzenia są zatem: posiadanie samoistne (z kwalifikacją według kryterium dobrej lub złej wiary) i upływ czasu. Posiadanie musi przy tym być posiadaniem dla siebie (a zatem np. nie jako dzierżyciel, tj. w cudzym imieniu), samoistnym („jak właściciel”) oraz nieprzerwanym. Należy odróżnić również posiadanie samoistne z instytucją prekarium, które w literaturze definiuje się jako stosunek polegający na bezpłatnym używaniu rzeczy cudzej za wiedzą jej właściciela, który zezwala na to ze względów gościnności lub ulegając czyjejś prośbie, albo nawet świadomie tolerując korzystanie ze swojej rzeczy przez inną osobę, co stanowić ma relację czysto faktyczną. Przesłanka upływu czasu natomiast winna być oceniana z uwzględnieniem dobrej lub złej wiary posiadacza, przy czym miarodajnym dla oceny tego kryterium jest moment objęcia w posiadanie samoistne nieruchomości.

Analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego doprowadziła Sąd do przekonania, iż wnioskodawca nie wykazał, aby działka objęta wnioskiem pozostawała w jego samoistnym posiadaniu oraz aby upłynął stosowny okres czasu zasiedzenia.

Podzielając stanowisko Sądu Najwyższego, wyrażone w postanowieniu z dnia 9 grudnia 2014 r., sygn. akt III CSK 354/13 (opubl. w LEX nr 1640250), należy wskazać, iż dla wypełnienia przesłanki samoistnego posiadania konieczne jest wykonywanie takich czynności faktycznych, które wskazują na samodzielny, niezależny od woli innej osoby stan władztwa, a posiadanie prowadzące do zasiedzenia było jawne, widoczne dla otoczenia. Samo więc władanie rzeczą nie wystarcza do zasiedzenia. Mając to na względzie, Sąd uznał, iż ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie wynika, aby wnioskodawca legitymował się wskazanymi przymiotami posiadacza samoistnego. Wnioskodawca utrzymywał, iż od 01.01.1976 r. czuł się właścicielem nieruchomości objętej wnioskiem, gdyż została mu ona nieformalnie przekazana przez ojca S. K. (2). Tymczasem, jak wynika z dowodów przeprowadzonych w sprawie, C. K. wraz ze swoją rodziną zamieszkiwał w budynku, objętym wnioskiem do 1988 r., kiedy to dopiero przeprowadził się z nowego budynku na działce nr (...). Nadto, sam wnioskodawca zeznał, iż do czasu wspólnego zamieszkiwania z C. K. w domu rodzinnym wspólnie działką objętą wnioskiem gospodarzyli, używali jej wspólnie. Powyższe, nie pozwala zatem na przyjęcie po stronie wnioskodawcy cechy relewantnej z punktu widzenia posiadania samoistnego, a więc posiadania wyłącznego, „dla siebie”. W następnych latach trudno również przyjąć, iż ewentualne władanie wnioskodawcy przedmiotem zasiedzenia nosiło cechy posiadania samoistnego, bowiem w budynku tym, C. K. i jego rodzina przechowywali również narzędzia gospodarcze, a w istniejącej do 2002 r. stajni- również inwentarz żywy. Nadto, wyburzenie przez C. K. drewnianej szopy, przylegającej do tego budynku od wschodniej strony, a następnie zlikwidowanie ganku, wymiana zamków w drzwiach wejściowych do tego budynku nie świadczą o wyłącznym władztwie wnioskodawcy na tym terenie, ale o tym, że to właśnie C. K. wykonywał uprawnienia właścicielskie względem przedmiotu zasiedzenia. Ponadto, wnioskodawca nie był traktowany jak właściciel przez C. K.- a więc formalnego właściciela oraz jego rodzinę, co wskazuje na okoliczność, iż wnioskodawca nie zamanifestował wobec nich władania przedmiotową nieruchomością dla siebie. Wprawdzie część świadków zeznała, iż uważa wnioskodawcę za właściciela przedmiotu zasiedzenia, jednak postrzeganie takie nie jest oparte na okolicznościach relewantnych z punktu widzenia instytucji zasiedzenia. W tym miejscu wypada bowiem przywołać chociażby zeznania świadka M. W., która podała, iż według niej stary budynek należy się T. K., gdyż on dużo pomógł bratu C.. Również taka ocena z uwagi na samą okoliczność zamieszkiwania wnioskodawcy w tym budynku, nie stanowi jeszcze przesłanki do stwierdzenia zasiedzenia nieruchomości.

Zgromadzony w sprawie materiał nie pozwala również na przyjęcie, aby rzeczywiście doszło do nieformalnego przekazania wnioskodawcy przedmiotu zasiedzenia przez S. K. (2) (a także żeby S. K. (2) wyrażał taką wolę) oraz, aby S. K. (2) nieformalnie przekazał C. K. jedynie część gospodarstwa rolnego, pozostawiając pozostałą część dla siebie. Powyższemu twierdzeniu wnioskodawcy przeczy przede wszystkim treść Aktu Własności Ziemi nr (...), który obejmuje również działkę ew. nr (...), a wnioskodawca nie zdołał skutecznie obalić domniemania autentyczności i prawdziwości tego dokumentu. Niewykluczone, że S. K. (2) wyrażał chęć zapewnienia wnioskodawcy możliwości zamieszkiwania w domu rodzinnym, o czym świadczyłyby zeznania świadka M. W. (k. 550), która zeznała, iż S. K. (2) mówił, że T. powinien mieć w starym domu „dożywotek”. Niemniej, formalnie takie prawo na rzecz wnioskodawcy nigdy nie zostało ustanowione, a nawet jeśli ojciec rzeczywiście wyrażałby taką wolę, to powyższe potwierdzałoby jedynie ustaloną okoliczność, że całość gospodarstwa rolnego, w tym z przedmiotem zasiedzenia, została nieformalnie przekazana C. K., na którego rzecz następnie nastąpiło uwłaszczenie. Nawet jeśli wnioskodawca władał wskazaną nieruchomością w zakresie, w jakim przysługiwałaby mu w domu rodzinnym służebność mieszkania, to nie można byłoby wnioskodawcy uznać za samoistnego posiadacza, ale za posiadacza zależnego. W ocenie Sądu jednak, pomiędzy wnioskodawcą a C. K., a następnie przez pewien okres czasu- S. K. (1) występował stosunek prekarium, polegający na grzecznościowym przyzwoleniu na zamieszkiwanie wnioskodawcy w domu rodzinnym do 2012 r. Temu służyć miał również przeprowadzany remont tego budynku. Powyższe nie oznacza jednak, że C. K. dobrowolnie „wyzbył się” na rzecz wnioskodawcy posiadania przedmiotu zasiedzenia oraz aby uważał go za właściciela tej części działki nr (...).

Mając na względzie powyższe, brak podstaw do uznania, aby wnioskodawca od 01.01.1976 r. władał przedmiotem zasiedzenia jak właściciel i wykonywał względem niej wszystkie uprawnienia właścicielskie. Tym samym, Sąd uznał, iż wnioskodawca nie zdołał wykazać przesłanki posiadania samoistnego, jako koniecznej do uwzględnienia przedmiotowego wniosku o stwierdzenie zasiedzenia.

Niezależnie od powyższego, należy również zauważyć, iż nawet jeśli uznać za uzasadnione i wykazane twierdzenia wnioskodawcy- czego Sąd nie czyni- w zakresie, iż po wyprowadzeniu się C. K. i jego rodziny w 1988 r. ze starego domu rodzinnego, wnioskodawca od tego czasu z wyłączeniem innych osób władał przedmiotem zasiedzenia, należałoby uznać, iż okres wymagany do stwierdzenia zasiedzenia w złej wierze upłynąłby dopiero w 2018 r. Same twierdzenia wnioskodawcy o nieformalnym przekazaniu mu nieruchomości przez S. K. (2) wskazują na ewentualne nabycie posiadania samoistnego w złej wierze, wobec czego powyższe determinowało konieczność przyjęcia 30-letniego okresu do upływu zasiedzenia. Taki też termin należałoby przyjąć w wypadku uznania, iż wnioskodawca objął przedmiot zasiedzenia w posiadanie samoistne po wyprowadzeniu się C. K. i jego rodziny do nowego budynku mieszkalnego.

Mając powyższe na względzie, na podstawie powołanych przepisów, Sąd orzekł jak w pkt. 1 sentencji postanowienia.

W pkt. 2 sentencji postanowienia Sąd orzekł o kosztach postępowania na podstawie art. 520 § 2 k.p.c. w zw. z § 8 pkt 1 w zw. z § 6 pkt 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2013 r., poz. 461 z późn. zm.) mając na względzie wskazaną we wniosku wartość przedmiotu sporu – 50.000 zł. Na wskazane koszty postępowania złożyły się wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 1.200 zł oraz koszty opłat skarbowej od pełnomocnictwa – 17 zł. W tym zakresie należało mieć na względzie treść art. 108 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r.- o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2014 r., poz. 1025 z późn. zm.), stosowanym w niniejszym postępowaniu na mocy art. 13 § 2 k.p.c., który stanowi, iż zwolnienie od kosztów sądowych nie zwalnia strony od obowiązku zwrotu kosztów procesu przeciwnikowi.

Wobec faktu, iż wnioskodawcę reprezentował pełnomocnik ustanowiony z urzędu, Sąd na podstawie art. 29 ust. 1 Ustawy z dnia 26 maja 1982 r.-prawo o adwokaturze (Dz.U. Nr 16, poz. 124 z późn. zm.) przyznał temu pełnomocnikowi wynagrodzenie od Skarbu Państwa. Wskazane wynagrodzenie zostało ustalone na podstawie § 8 pkt. 1 w zw. z § 6 pkt 5 powołanego Rozporządzenia. Wskazane wynagrodzenie Sąd na mocy § 2 ust. 3 powołanego Rozporządzenia podwyższył o wartość podatku od towarów i usług.