Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 277/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Wrocław, dnia 28 lutego 2017 r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu I Wydział Cywilny w następującym składzie:

Przewodniczący:SSO Sławomir Urbaniak

Protokolant:Andżelika Iwaniec

po rozpoznaniu w dniu 7 lutego 2017 r. we Wrocławiu

sprawy z powództwa J. T. i A. T.

przeciwko M. G. (1)

o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności

I pozbawia w całości wykonalności tytuł wykonawczy w postaci aktu notarialnego, sporządzonego w dniu 31.10.2003 r. w Kancelarii Notarialnej we W. przy ul. (...), przed notariuszem B. R., za numerem (...), w którym dłużnicy A. T. i J. T. poddali się egzekucji w zakresie obowiązku zapłaty solidarnie na rzecz wierzyciela M. G. (1) kwoty 140.000 zł wraz z odsetkami w wysokości 2 % tygodniowo liczonymi od dnia 31.10.2003 r., zaopatrzony w klauzulę wykonalności postanowieniem Sądu Rejonowego dla Wrocławia- Śródmieścia z dnia 7.01.2005 r. wydanym w sprawie o sygn. akt IX Co 3405/04;

II nie obciąża stron kosztami sądowymi.

Sygn. akt I C 277/16

UZASADNIENIE

Powodowie A. i J. T. wnieśli w pozwie o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego w postaci aktu notarialnego sporządzonego przez notariusza B. R. w dniu 31.10.2003r. ((...)), zaopatrzonego w klauzulę wykonalności nadaną przez Sąd Rejonowy dla Wrocławia Śródmieścia IX Wydział Cywilny postanowieniem z dnia 7.01.2005r. (sprawa o sygn. akt IX Co 3405/04), na podstawie którego zostało wszczęte postępowanie egzekucyjne przeciwko powodom A. i J. T. na rzecz pozwanego M. G. (1) co do kwoty 140.000 zł wraz z odsetkami liczonymi na dzień 13.01.2016 r. w kwocie 1.770.000,98 zł.

W uzasadnieniu swojego żądania powodowie wskazali, że w dniu 13.01.2016r. Komornik Sądowy działający przy Sądzie Rejonowym dla Wrocławia - Śródmieścia we Wrocławiu działając na wniosek pozwanego – wierzyciela, wszczął postępowanie egzekucyjne z nieruchomości powodów położonej we W. przy ul. (...) na podstawie wskazanego powyżej tytułu wykonawczego. Zdaniem powodów postępowanie egzekucyjne nie mogło być kontynuowane albowiem zobowiązanie objęte tytułem wykonawczym zgodnie z art. 118 k.c. jest już przedawnione. Dodawali jednocześnie, że roszczenie pozwanego wynikające z tytułu wykonawczego stało się niemożliwe do zrealizowania na podstawie art. 475 par. 1 k.c. skutkiem działania sądów okręgu (...) wydających orzeczenia sprzeczne z art. 32 i art. 45 Konstytucji Rzeczpospolitej Polski, które doprowadziły ostatecznie do tego, że powodowie znaleźli się w bardzo trudnej sytuacji finansowej.

Pozwany M. G. (2) w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa. Wskazał przede wszystkim, że nie doszło do przedawnienia roszczenia, albowiem bieg terminu przedawniania został kilkakrotnie przerwany następującymi zdarzeniami:

- uznaniem przez powoda (dłużnika) długu wraz z odsetkami w dniu 10.12.2007 r.,

- złożeniem w dniu 18.11.2012 r. przez pozwanego (wierzyciela) wniosku o uznanie za stronę w sprawie wniesionej przez firmę (...) SA w K. o zasiedzenie pasa gruntu pod linią energetyczną w celu ochrony nieruchomości położonej we W. przy ul. (...), będącej zabezpieczeniem wierzytelności pozwanego, co stanowić miało czynność przedsięwziętą bezpośrednio w celu zabezpieczenia roszczenia i wyczerpuje przesłanki z art. 123 par. 1 pkt 1 k.c.,

- uznaniem przez powoda (dłużnika) długu w dniu 20.09.2012 r.,

- przyłączeniem się pozwanego (wierzyciela) do egzekucji komorniczej w dniu 12.11.2015r., w sprawie o sygn. akt KM 416/15.

Odnosząc się zaś do żądania stwierdzenia wygaśnięcia zobowiązania na podstawie art. 475 k.c. wskazał, że świadczenie nie stało się niemożliwe do spełnienia, gdyż nieruchomość obciążona zapisem hipotecznym jest warta cenę wylicytowaną podczas drugiej licytacji komorniczej i kwota ta może służyć zaspokojeniu roszczeń wynikających z umów między powodem a pozwanym. Pozwany dodał też, że powód sam zrezygnował z możliwości uzyskania znacznych przychodów z tej nieruchomości, a więc nie są to okoliczności, za które dłużnik nie ponosi odpowiedzialności.

Powodowie A. i J. T. ustosunkowując się do odpowiedzi na pozew podnieśli, że pozwany nie przedstawił dowodu na to, iż oświadczenie z dnia 10.12.2007 r.o uznaniu długu wobec pozwanego dotyczy potwierdzonej aktem notarialnym wymienionym w pozwie umowy pożyczki zawartej w dniu 31.10.2003 r. Ponadto wskazali, że przepisy o uchylaniu się od skutków prawnych oświadczeń woli mogą mieć zastosowanie tylko do tzw. uznania właściwego, z czym w tej sprawie do czynienia nie mamy. Złożony w dniu 18.11.2012 r. przez pozwanego wniosek o uznanie za stronę w sprawie wniesionej przez firmę (...) – został prawomocnie oddalony z uwagi na brak interesu prawnego w udziale pozwanego w tym postępowaniu. Z kolei przyłączenie się pozwanego do egzekucji komorniczej w dniu 12.09.2015r. (KM 416/15) nastąpiło po dacie 3.03.2015r., w którym to dniu minął 10- letni okres przedawnienia.


Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 31.10.2003 r. strony postępowania zawarły umowę, na podstawie której M. G. (1) działający jako przedsiębiorca prowadzący firmę (...) M. G. (1) we W. udzielił powodom A. T. i J. T. pożyczki w wysokości 140.000 zł z 2% odsetkami tygodniowo, liczonymi od dnia 31.10.2003 r. Strony w umowie tej ustaliły termin zwrotu pożyczki do dnia 29.12.2003 r.

Aktem notarialnym sporządzonym tego samego dnia (31.10.2003 r.) przez notariusza B. R. ((...)) małżonkowie A. i J. T. oświadczyli, że ustanawiają na nieruchomości położonej we W. przy ul. (...) na rzecz M. G. (1) hipotekę zwykłą w kwocie 140.000 zł z 2% odsetkami tygodniowo w celu zabezpieczenia jego roszczeń wynikających z umowy pożyczki z dnia 31.10.2003 r.

W § 6 aktu małżonkowie oświadczyli, że zobowiązują się do zwrotu pożyczki w kwocie 140.000zł z 2 % odsetkami tygodniowo, liczonymi od dnia 31.10.2003 r. , w terminie do dnia 29.12.2003r. i co do tego obowiązku poddali się egzekucji na podstawie art. 777 § 1 pkt 4 k.p.c.

Dowód: akt notarialny z 31.10.2003 r. (...) w aktach akt KM 416/15 .

W związku z zaprzestaniem spłaty pożyczki M. G. (1) wnioskiem z dnia 23.11.2004 r. wystąpił do Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Śródmieścia o nadanie klauzuli wykonalności na akt notarialny z dnia 31.10.2003 r. Postanowieniem z dnia 7.01.2005 r. Sąd Rejonowy dla Wrocławia Śródmieścia Wydział IX Cywilny w sprawie o sygn. akt IX Co 3405/04 nadał klauzulę wykonalności aktowi notarialnemu sporządzonemu przez notariusza B. R. ((...)) z dnia 31.10.2003 r. co do kwoty 140.000 zł wraz z odsetkami 2% tygodniowo liczonymi od 1.12.2003r.

Dowód: wniosek o nadanie klauzuli wykonalności oraz postanowienie z dnia 7.01.2005 r. Sąd Rejonowego dla Wrocławia Śródmieścia – akta sprawy IX Co 3405/04, akt notarialny z 31.10.2003 r., (...) akta sprawy KM 416/15.

Pozwany M. G. (1), poza pożyczką objętą aktem notarialnym z 31.10.2003 r. ((...)), udzielił powodom w dniu 13.11.2003 r. jeszcze innej pożyczki na kwotę 260.000 zł, co do której powodowie również poddali się egzekucji w akcie notarialnym ((...)), zaopatrzonym w klauzulę wykonalności.

Dowód: przesłuchanie pozwanego, e-protokół z 7.02.2017 r., 15:00- 15:15 oraz 16:00-16:15.

Przedmiotem działalności firmy (...) było udzielanie pożyczek wysokooprocentowanych. Powodowie z usług firmy pozwanego korzystali począwszy od roku 2001 zawierając umowy pożyczek na kwoty od 20 tys. zł do 50 tys. zł.

Dowód: odpis z księgi wieczystej (...) k. 82-101, przesłuchanie powódki, A. T. e-protokół z 7.02.2017r. 6:33, przesłuchanie pozwanego, M. G. (1), e-protokół z 7.02.2017r. 10:30- 11:50, 13:40 – 14:08.

J. T. działając w imieniu własnym i żony w oświadczeniu z dnia 10.12.2007 r. uznał zobowiązanie pożyczkowe wobec M. G. (1) potwierdzając zadłużenie na dzień 10.12.2007 r. w kwocie 1.661.700 zł. Uznał jednocześnie odsetki w wysokości 957,14 zł dziennie począwszy od dnia 11.12.2007 r.

Dowód: oświadczenie z 10.12.2007 r.- k. 56.

Wnioskiem z 17.09.2012 r. M. G. (1) wystąpił do Sądu Rejonowego dla Wrocławia - Śródmieścia o dopuszczenie go do działania w charakterze interwenienta ubocznego w sprawie pomiędzy (...) S.A. a J. T. wskazując, że małżonkowie zaciągnęli u niego szereg pożyczek zabezpieczonych hipotekami na nieruchomości położonej przy ul. (...) we W. na kilkaset tysięcy złotych. Wynik procesu będzie miał wpływ na sferę majątkową dłużników. Uczestnik J. T. wyraził zgodę na przyłączenie się do sprawy w charakterze uczestnika M. G. (1) z uwagi na to, że pożyczki, które u niego zaciągnął były wykorzystywane na prowadzenie od 15 lat spraw związanych z korzystaniem przez (...) S.A. z nieruchomości uczestnika. Wniosek M. G. (1) o dopuszczenie go do udziału w sprawie został oddalony.

Dowód: wniosek z 17.09.2012r. – k. 57—58, wyciąg z protokołu z 20.09.2012r. –k 59, postanowienie Sądu Okręgowego I Wydział Odwoławczy z 14.01.2013r. – k. 79-80.

W dniu 12.12.2015r. wierzyciel M. G. (1) złożył wniosek egzekucyjny dotyczący przyłączenia się do toczonego przeciwko powodom postępowania egzekucyjnego. Wcześniej jednak zwrócił się do J. T. wzywając go do zapłaty łącznie kwoty 400.000zł, która miałaby wynikać z dwóch aktów notarialnych, opatrzonych klauzulą wykonalności, zagrażając, że w przypadku braku zapłaty przyłączy się egzekucji komorniczych.

Dowód: wniosek o wszczęcie egzekucji- k. 63, pismo M. G. (1) z 17.10.2015r. -k. 64.

Sąd zważył, co następuje:

Powodowie J. T. i A. T. domagali się w pozwie pozbawienia wykonalności w całości tytułu wykonawczego, jakim jest akt notarialny z 31.10.2003r. ((...)) zaopatrzony w klauzulę wykonalności nadaną przez Sąd Rejonowy dla Wrocławia Śródmieścia postanowieniem z dnia 3.03.2005 r. w sprawie o sygn. akt IX Co 3405/04, na mocy którego powodowie A. i J. T., będąc zobowiązanymi z tytułu udzielonej przez pozwanego pożyczki, poddali się egzekucji co do kwoty 140.000 zł z 2 % odsetkami tygodniowo począwszy od 31.10.2003r. Uzasadniając swoje żądanie powodowie wskazali w pierwszej kolejności, że wierzytelność objęta tytułem wykonawczym jest przedawniona i w związku z tym nie może być skutecznie egzekwowana. Po drugie powołali się na wygaśnięcie zobowiązania pozwanego wskutek niemożliwości świadczenia.

Pozwany w odpowiedzi na pozew zakwestionował, że doszło do przedawnienia roszczenia podając, iż bieg terminu przedawnienia został kilkakrotnie przerwany. Za bezpodstawny uznał również zarzut wygaśnięcia zobowiązania powodów ze względu na rzekomą niemożliwość świadczenia.

W ocenie Sądu analiza zebranego materiału dowodowego, w szczególności dołączonych do pozwu i odpowiedzi na pozew dokumentów, jak i dowody osobowe w postaci przesłuchania stron, prowadzi do konkluzji, że roszczenie objęte tytułem wykonawczym, a wynikające z umowy pożyczki zawartej pomiędzy stronami przedawniło się. Jak wynika z treści art. 840 k.p.c. jedną z przyczyn pozwalających na żądanie pozbawienia wykonalności tytułu wykonawczego jest fakt, iż po powstaniu tytułu egzekucyjnego nastąpiło zdarzenie, wskutek którego zobowiązanie wygasło albo nie może być egzekwowane; gdy tytułem jest orzeczenie sądowe, dłużnik może oprzeć powództwo także na zdarzeniach, które nastąpiły po zamknięciu rozprawy, a także na zarzucie spełnienia świadczenia, jeżeli zgłoszenie tego zarzutu w sprawie było z mocy ustawy niedopuszczalne (art. 840 pkt 2 k.p.c.). W niniejszej sprawie zobowiązania objęte kwestionowanym tytułem wykonawczym nie może być dalej egzekwowane właśnie z powodu podniesionego przez powodów zarzutu przedawnienia zobowiązania.

Instytucja przedawnienia uregulowana została w art. 117 k.c., z którego wynika, że z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, roszczenia majątkowe ulegają przedawnieniu (§ 1). Zgodnie z redakcją art. 117 k.c. skutkiem prawnym przedawnienia jest to, że po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia, chyba że zrzeka się korzystania z zarzutu przedawnienia (§ 2 zdanie 2). Zgodnie natomiast z normą art. 118 k.c. jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi lat dziesięć, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej – trzy lata. Dla wyodrębnienia terminu dziesięcioletniego i trzyletniego ustawodawca posłużył się dwoma różnymi kryteriami. Zróżnicowanie terminów zostało uzależnione od tego, czy roszczenie związane jest z prowadzeniem działalności gospodarczej oraz czy roszczenie ma charakter okresowy (trzyletni termin przedawnienia). W pozostałych przypadkach termin przedawnienia wynosi lat 10. A zatem trzyletni ogólny termin przedawnienia odnosi się do roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej.

Zacząć trzeba od tego, że w rozpoznawanej sprawie mamy do czynienia z trzyletnim terminem przedawnienia, albowiem przysługujące pozwanemu roszczenie pozostawało w związku z prowadzeniem działalności gospodarczej (art. 118 k.c.). Kodeks cywilny nie definiuje tego pojęcia, pozostawiając tę kwestię orzecznictwu i nauce prawa cywilnego. Pojęcie działalności gospodarczej występuje na płaszczyźnie innych aktów normatywnych, w tym również na gruncie prawa publicznego. W kodeksie cywilnym ustawodawca odwołuje się do tego pojęcia, tworząc definicję legalną przedsiębiorcy (art. 431 k.c.), przedsiębiorstwa w znaczeniu podmiotowym (art. 551 k.c.) czy też konsumenta (art. 221 k.c.). Roszczenie podlegające trzyletniemu terminowi przedawnienia musi być bezpośrednio związane z prowadzeniem działalności gospodarczej. Z takim charakterem działalności mamy do czynienia w sytuacji, gdy działalność jest prowadzona na własny rachunek, w sposób stały, zorganizowany i jest nastawiona na zysk (cel zarobkowy, nawet jeśli zysk taki nie jest osiągany) – zob. uchw. SN (7) z 26.12.1991 r., III CZP 117/91, OSN 1992, Nr 5, poz. 65). Prowadzenie działalności gospodarczej nie oznacza, że każde roszczenie podmiotu prowadzącego taką działalność jest z nią związane i podlega 3-letniemu okresowi przedawnienia – okres ten dotyczy jedynie roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej. Zdaniem Sądu Najwyższego wyrażonym w wyroku z 3.10.2008 r. (I CSK 155/08, Legalis), roszczeniami związanymi z prowadzeniem działalności gospodarczej są roszczenia ściśle związane z umowami zawieranymi przez przedsiębiorcę. Umowami takimi są zarówno umowy zawierane w ramach podstawowej działalności przedsiębiorcy, jak i pośrednio jej służące (np. umowy ubezpieczenia). Czynnościami związanymi z prowadzeniem działalności gospodarczej są czynności podejmowane w celu realizacji zadań mieszczących się w przedmiocie działalności gospodarczej dokonującego ich podmiotu, pomiędzy czynnością taką a działalnością gospodarczą istnieć powinien funkcjonalny związek (tak SN w wyr. z 6.6.2012 r., III CSK 282/11, Legalis). Jak również zwrócił uwagę SN w wyr. z 2.4.2008 r. (III CSK 302/07, OSN 2009, Nr B, poz. 37): "Do zastosowania trzyletniego terminu przedawnienia przewidzianego w art. 118 k.c. nie jest wymagane, aby obie strony stosunku prawnego, z którego wywodzi się roszczenie majątkowe, prowadziły działalność gospodarczą. Wystarczy, że działalność gospodarczą prowadzi tylko strona dochodząca roszczenia, które wiąże się z tą działalnością".

W sprawie niniejszej mamy do czynienia z zobowiązaniem wynikającym z umowy pożyczki kwoty 140.000 zł wraz z odsetkami, jakiej pozwany udzielił powodom, w ramach prowadzonego przez siebie przedsiębiorstwa pod nazwą (...). Przedmiotem działalności firmy (...) było m.in. udzielanie pożyczek oprocentowanych. Pozwany prowadził tę działalność jako osoba fizyczna na podstawie wpisu do ewidencji działalności gospodarczej. Powodowie natomiast byli klientami, którzy z usług firmy pozwanego wielokrotnie korzystali. W tym czasie powód J. T. był przedsiębiorcą prowadzącym działalność gospodarczą i na cel tej właśnie działalności zaciągnął zobowiązanie objęte niniejszym pozwem. Na taki charakter relacji pomiędzy stronami wskazywał wprost sam pozwany podczas przesłuchania na rozprawie w dniu 7.02.2017 r. Potwierdziła to również powódka A. T. podając, że nie łączyła powoda z pozwanym żadna znajomość, poza tą zawartą na polu zawodowej działalności M. G. (1). Skoro więc roszczenie pozwanego wynikało z udzielenia pożyczki przez podmiot trudniący się tego rodzaju usługami, nie powinno nasuwać wątpliwości, iż w tym przypadku mamy do czynienia z gospodarczym charakterem roszczenia, do którego zastosowanie znajdują przepisy o 3 –letnim terminie przedawnienia.

Bezsprzecznie bieg terminu przedawnienia rozpoczął się z chwilą, gdy roszczenie stało się wymagalne (art. 120 par.1 k.c.). Wymagalność jest to stan, w którym wierzyciel ma prawną możliwość żądania zaspokojenia przysługującej mu wierzytelności. Wymagalność roszczenia utożsamiana jest więc z chwilą, z której upływem wierzyciel może domagać się od dłużnika spełnienia świadczenia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17.12.2008 r., I CSK 243/08). Z treści umowy pożyczki z 31.10.2003r. wynika, że jej zwrot miał nastąpić do dnia 29.12.2003r., a więc od dnia następnego tj. 30.12.2003r. roszczenie stało się w całości wymagalne i od tego dnia zaczął biec termin przedawnienia.

Tu odnieść się należy do zarzutów pozwanego, który kwestionując żądanie powodów, podawał, że bieg terminu przedawnienia roszczenia kilkakrotnie został skutecznie przerwany, co w jego ocenie spowodowało, że do chwili obecnej nie doszło do przedawnienia roszczenia. W przekonaniu Sądu z zarzutami pozwanego nie do końca można się zgodzić. Choć przyznać należy, że istotnie doszło do przerwania biegu przedawnienia, to jednak nie zapobiegło to temu, że roszczenie pozwanego mimo wszystko do chwili wytoczenia powództwa uległo przedawnieniu.

Zgodnie z treścią art.123 § 1 k.c. bieg przedawnienia przerywa się przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju, albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia roszczenia lub zabezpieczenia. Przerwanie biegu terminu przedawnienia wyłącznie może wynikać z zachowania wierzyciela lub dłużnika. Przyczynami przerwania biegu terminu przedawnienia mogą być zarówno zdarzenia (czynności) w znaczeniu materialnoprawnym (uznanie roszczenia), jak i o charakterze procesowym (wniesienie powództwa w celu dochodzenia roszczenia). Organami, o jakich mowa w art. 123 § 1 pkt 1 k.c., są bez wątpienia sądy powszechne, sądy polubowne oraz komornicy sądowi.

W sprawie tej bieg przedawnienia został po raz pierwszy przerwany złożeniem wniosku o nadanie klauzuli wykonalności w sprawie I Co 3405/04 prowadzonej przez Sąd Rejonowy dla Wrocławia- Śródmieścia (art. 123 § 1 k.c.), po czym rozpoczął bieg na nowo od daty uprawomocnienia się tego orzeczenia, tj. od dnia 18 03. 2005r. ( 7 dni od doręczenia tytułu wierzycielowi- akta sprawy IX Co 3405/04). W doktrynie i orzecznictwie utrwalone jest stanowisko, że złożenie wniosku o nadanie klauzuli wykonalności przerywa bieg przedawnienia bez względu na to czy dotyczy on sądowego czy pozasądowego tytułu egzekucyjnego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 2004 r., sygn. akt II CK 276/04, LEX nr 284135; uchwała Sądu Najwyższego z dnia 16 stycznia 2004 r., sygn. akt III CZP 101/03, opubl. OSNC z 2005 roku, nr 4, poz. 58; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 października 2003 r., sygn. akt II CK 113/02, opubl. OSP z 2004 roku, nr 11, poz. 141). Skutek w postaci przerwania biegu przedawnienia następuje z chwilą złożenia wniosku. Sąd Najwyższy podkreślił, że do czasu ukończenia postępowania wywołanego wnioskiem, skoro uprawniony nie może podjąć innej czynności mogącej przerwać bieg przedawnienia, to złożenie wniosku powoduje nie tylko przerwanie biegu przedawnienia, ale również jego zawieszenie aż do czasu ukończenia postępowania wywołanego tym wnioskiem (art. 124 § 2 k.c.). Uregulowanie to odpowiada założeniu instytucji przedawnienia, zgodnie z którym termin przedawnienia nie może biec, jeżeli uprawniony nie ma możliwości dochodzenia roszczenia (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 16 stycznia 2004 r., sygn. akt III CZP 101/03, publ. OSNC z 2005 roku, nr 4, poz. 58; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 2004 roku, sygn. akt II CK 276/04, LEX nr 284135). Zgodnie z dyspozycją art. 124 par.1 i 2 k.c. po każdym przerwaniu biegu przedawnienia biegnie ono na nowo. Przerwanie biegu terminu przedawnienia ma skutek niweczący w stosunku do biegu tego terminu; oznacza to, że czas terminu przedawnienia, który upłynął do czasu zaistnienia przerwy, uważa się za niebyły. Dłużnik, po przerwaniu biegu terminu przedawnienia, znajduje się w takim położeniu prawnym, jakie istniało, gdy jego roszczenie stało się wymagalne; bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się bowiem od początku, od następnego dnia po zakończeniu przerwy (art. 124 k.c.). a zatem w tym przypadku bieg terminu rozpoczął się od dnia 28.03.2005r. z chwilą uprawomocnienia się postanowienia z 07.01.2005r. o nadaniu klauzuli wykonalności.

Po raz drugi bieg terminu przedawnienia został przerwany złożeniem przez powodów oświadczenia o uznaniu długu z 10.12.2007r. (k. 56). Jak stanowi art. 123 § 1 k.c. przerwanie biegu przedawnienia następuje m.in. przez uznanie roszczenia przez osobę, przeciwko której roszczenie przysługuje. Generalnie przyjęte zostało, że uznanie roszczenia może przyjąć formę uznania właściwego lub uznania niewłaściwego i w obu przypadkach gdy jest skuteczne doprowadza do przerwania biegu przedawnienia. Uznanie właściwe jest nieuregulowaną odrębnie umową ustalającą, co do zasady oraz zakresu istnienia, albo nieistnienia jakiegoś stosunku prawnego. Natomiast uznanie niewłaściwe stanowi przyznanie przez dłużnika wobec wierzyciela istnienia długu. Nie jest czynnością prawną, a jedynie przyznaniem obowiązku świadczenia wynikającego z innego źródła, deklaratywnym stwierdzeniem, że taki obowiązek istnieje i że dłużnik nie zamierza się uchylić od jego wypłacenia. Jest to aktywność dłużnika, która z jednej strony stanowi potwierdzenie długu, dzięki czemu powstaje dowód jego istnienia, a z drugiej – rodzi po stronie wierzyciela uzasadnione oczekiwanie na dobrowolne spełnienie świadczenia, co z kolei usprawiedliwia jego bezczynność (tak wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 marca 1997 r., II CKN 46/97, OSNC 1997/10/143, orzeczenie Sądu Najwyższego z 7 grudnia 1957 r., OSPiKA 1958, poz. 194). Uznanie, aby mogło doprowadzić do przerwania biegu przedawnienia musi być zindywidualizowane, odnosić się do roszczenia o określonym charakterze i określonej wysokości. A zatem konieczne jest, by treść oświadczenia dłużnika pozwalała na odniesienie go do konkretnego długu.

Z treści oświadczenia z 10.12.2007r., wynika, że powodowie uznali zobowiązanie pożyczkowe wobec M. G. (1), które na dzień 10.12.2007 r. wynosić miało 1.661.700 zł wraz z dalszymi odsetkami w wysokości 957,14zł dziennie, począwszy od dnia 11.12.2007 r. Jednocześnie z wyjaśnień pozwanego wynika, że w czasie, gdy to oświadczenie zostało złożone, strony łączyły tylko dwie umowy pożyczki: jedna to objęta niniejszym postępowaniem umowa pożyczki z 31.10.2003r. na kwotę 140.000zł plus odsetki oraz druga, również objęta aktem notarialnym z klauzulą wykonalności, opiewająca na kwotę 260.000zł oraz odsetki. Wynika to również z pisma pozwanego z 17.10.2015r. (k. 64), gdzie mowa jest właśnie o dwóch aktach notarialnych opatrzonych klauzulą wykonalności oraz o łącznej kwocie zobowiązania głównego wynoszącej 400.000zł. Pozwany wyjaśnił, że suma łącznych zobowiązań powodów (obejmujących zarówno należność główną jak i odsetki w wysokości 2% tygodniowo) wynikających z tych dwóch aktów notarialnych została w obecności obu strona podliczona i ujęta w oświadczeniu z 10.12.2007r. W tej sytuacji nie powinno budzić wątpliwości, że uznanie zobowiązania wyrażone przez powoda w oświadczeniu z 10.12.2007r. swą treścią obejmowało zobowiązanie objętego pozwem. A skoro mamy do czynienia z uznaniem roszczenia (uznaniem właściwym), przyjąć trzeba, że z tą datą doszło do przerwania biegu przedawnienia. Bieg rozpoczął się ponownie od dnia następnego, a więc od 11.12.2007r. Przy założeniu, że mamy do czynienia z 3- letnim okresem przedawnienia przyjąć więc trzeba, że termin ten upłynął skutecznie z dniem 11.12.2010r.

Wyjaśnić jeszcze w tym miejscu należy, że w sprawie tej - gdzie mamy do czynienia z tytułem wykonawczym w postaci aktu notarialnego zaopatrzonego w klauzulę wykonalności - nie doszło do wydłużenia terminu przedawnienia na podstawie art. 125 § 1 k.c. W przepisie tym przewidziano wprawdzie wydłużenie terminu przedawnienia do 10 lat, niezależnie od długości terminu określonego w przepisie szczególnym dla danego rodzaju roszczeń – ale jedynie w odniesieniu do roszczeń stwierdzonych prawomocnym orzeczeniem organów wskazanych w tym przepisie, lub ugodą przed nimi zawartą. Chodzi tu o orzeczenie stwierdzające roszczenie – tzn. orzeczenie, wydane w wyniku postępowania, którego przedmiot stanowiło ustalenie tego roszczenia. Podane tu wyliczenie ma charakter enumeratywny i nie podlega wykładni rozszerzającej, w związku z czym wydłużenia terminu przedawnienia nie można rozciągać na inne tytuły egzekucyjne. W szczególności przyjęte zostało, że termin z art. 125 k.c. nie odnosi się do roszczeń stwierdzonych innymi niż wymienione w tym przepisie tytułami egzekucyjnymi, a zatem stwierdzonych aktem notarialnym, w którym dłużnik poddał się egzekucji (art. 777 pkt 4 i 5 KPC; odmiennie J. Ignatowicz, w: SPC, t. 1, s. 805) oraz bankowym tytułem egzekucyjnym (dawny art. 96 PrBank; tak uzasadnienie uchw. SN z 16.1.2004 r., III CZP 101/03, OSN 2005, Nr 4, poz. 58)- nawet gdyby tym tytułom nadano klauzule wykonalności. Inne racje przemawiają bowiem za uznaniem określonego tytułu jako wystarczającego do nadania klauzuli wykonalności, inne zaś za wprowadzeniem dłuższego terminu przedawnienia. Ten ostatni efekt ustawodawca wyraźnie wiąże wyłącznie z kontrolą zasadności roszczenia przez organ niezależny od stron. Potwierdził to Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 31.07.2003 r. (sygn. akt II CKN 363/01), odnosząc się co prawda do tytułu egzekucyjnego w postaci (...) niemniej jednak to samo należy odnieść i do tytułu egzekucyjnego w postaci aktu notarialnego. Sąd Najwyższy wskazał w tym orzeczeniu, że bankowy tytuł egzekucyjny nawet po nadaniu mu klauzuli wykonalności przez sąd nie wywołuje skutków prawnych przewidzianych w art. 125 § 1 k.c., dotyczących biegu terminu przedawnienia wierzytelności objętej tym tytułem, wobec tego obowiązuje termin przedawnienia wierzytelności określony w art. 118 k.c. Podobnie SN wypowiedział się w uzasadnieniu uchwały z dnia 7.01.2004 r. (sygn. akt III CZP 98/03), w którym stwierdził, że „przepisy prawa bankowego o bankowym tytule egzekucyjnym mają charakter wyjątkowy, gdyż wprowadzają istotne odstępstwa od ogólnych zasad dochodzenia roszczeń cywilnych określonych w kodeksie postępowania cywilnego. Tytuł ten pozwala ominąć drogę sądowego postępowania rozpoznawczego. Bankowy tytuł egzekucyjny nie korzysta z atrybutów właściwych dla tytułów egzekucyjnych w postaci prawomocnych orzeczeń sądowych. Dotyczy to mocy wiążącej, powagi rzeczy osądzonej oraz dziesięcioletniego terminu przedawnienia roszczeń przewidzianych w art. 125 k.c. Egzekwowane roszczenie na podstawie bankowego tytułu egzekucyjnego zaopatrzonego klauzulą wykonalności dotyczy roszczeń jeszcze nie osądzonych. Roszczenie objęte tym tytułem podlega osądzeniu w wypadku, gdy dłużnik wystąpi o ustalenie, że nie istnieje zobowiązanie, z którego bank wywodzi roszczenia, albo z powództwem przeciwegzekucyjnym lub też z żądaniem zwrotu świadczenia wyegzekwowanego na podstawie tytułu wystawianego przez bank”.

Dalsze czynności, na które wskazuje pozwany przedsięwzięte we wrześniu 2012r. a mianowicie złożenie dnia 18.11.2012r. przez pozwanego (wierzyciela) wniosku o uznanie za stronę w sprawie wniesionej przez firmę (...) SA w K. oraz oświadczenie powodów w kwestii wyrażenia zgody na przyłączenie pozwanego do procesu i wskazania na istniejące zobowiązanie wobec pozwanego w dniu 20.09.2012r.- jako zdziałane po upływie okresu przedawnienia nie mogły mieć już znaczenia dla przerwania jego biegu.

Jedyną sytuacją, która mogłaby w tej sytuacji zapobiec upływowi terminu przedawnienia byłoby wyraźnie zrzeczenie się przez powodów korzystania z zarzutu przedawnienia, co jednak w tej sprawie nie miało miejsca. W wyroku z 7.11.2007 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie (sygn. VI ACa 826/2007) wypowiedział się, że „oświadczenie o uznaniu długu, złożone po upływie terminu przedawnienia nie wywiera żadnych skutków prawnych, w tym nie powoduje, że termin przedawnienia biegnie na nowo”. Z kolei Sąd Najwyższy w wyroku z 12.10.2006 roku, sygn. akt I CSK 119/06; LEX numer 395217) stwierdził, że uznanie, które nastąpiło po przedawnieniu roszczenia, nie może przerwać biegu terminu przedawnienia, jednak może ono zawierać zrzeczenie się zarzutu przedawnienia, jeżeli z treści oświadczenia lub okoliczności, w których zostało złożone, wynika taka wola dłużnika. Zrzeczenie się zarzutu przedawnienia nie wymaga przy tym żadnej formy. Jak każde oświadczenie woli może nastąpić w sposób wyraźny lub dorozumiany (art. 60 k.c.). niemniej z okoliczności, w których zostało złożone musi wynikać, iż taki właśnie był zamiar dłużnika. Do takich okoliczności należy zaliczyć wszelkie przejawy zachowania dłużnika, które na taką wolę wskazują, a zatem prowadzenie negocjacji w sprawie spłaty zadłużenia, zawarcie ugody czy rozłożenie długu na raty (wyrok SN z 15.10.2004 r., II CK 68/04, wyrok SN z 30.09.2010 r., I CSK 675/09). Aby uznać, że uznanie długu taki skutek osiąga należałoby ustalić, że oświadczenie dłużnika zawierało wyraźny zamiar rezygnacji przez dłużnika z tego zarzutu.

Na gruncie tej sprawy przyznać trzeba, że owszem, na rozprawie w dniu 20.09.2012 r. przed Sądem Rejonowym Wrocław - Śródmieście we Wrocławiu w sprawie pomiędzy (...) S.A. a J. i A. T., powodowie wyrażając zgodę na dopuszczenie M. G. (1) do działania w charakterze interwenienta ubocznego, potwierdzili, że zaciągnęli u niego szereg pożyczek zabezpieczonych hipotekami na kilkaset tysięcy złotych (wyciąg z protokołu z 20.09.2012r. –k 59). Trudno jednak na podstawie tego oświadczenia uznać, że zrzekli się oni korzystania z zarzutu przedawnienia. Zdaniem Sądu oświadczenie to jest jedynie oznaką świadomości długu. Oceniając zachowanie powodów, nie sposób przyjąć, że zrezygnowali oni ze swoich uprawnień podmiotowych w zakresie zarzutu przedawnienia i chcą dobrowolnie to świadczenie wobec pozwanego spełnić. Przede wszystkim trudno w ogóle ustalić czy powodowie zdawali sobie sprawę, że termin przedawnienia roszczenia już wtedy upłynął i mogą uchylić się od realizacji tego zobowiązania wobec pozwanego. Zatem oświadczenie J. T. (k 59), który wyraził zgodę na przyłączenie do sprawy w charakterze uczestnika M. G. (1), przyznając, że zaciągnął u pozwanego pożyczki, nie może w żaden sposób być poczytywane jako oświadczenie o zrzeczeniu się wobec niego z zarzutu przedawnienia.

Jeśli zaś idzie o czynności pozwanego polegające na złożeniu dnia 18.11.2012r. przez pozwanego wniosku o uznanie za stronę w sprawie wniesionej przez firmę (...) SA w K. to nie tylko, że miało to miejsce po upływie okresu przedawnienia, to jeszcze nie były to czynności tego rodzaju, które mogłyby doprowadzić do przerwania biegu przedawnienia. Podkreślić należy, że przepisy art. 123 k.c. przewidują trzy grupy przyczyn (zdarzeń) powodujących przerwanie biegu terminu przedawnienia. Zgodnie z limitatywnym wyliczeniem zawartym w tym przepisie, przerwanie biegu terminu przedawnienia następuje między innymi przez każdą czynność dokonaną przed właściwymi, wskazanymi w art. 123 § 1 pkt 1 k.c. organami powołanymi do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia. Wymóg bezpośredniości określony w art. 123 § 1 pkt 1 k.c. należy odczytywać w ten sposób, iż przerwanie biegu przedawnienia może być skutkiem wyłącznie takiej czynności uprawnionego, która jest niezbędna dla realizacji przysługującego mu roszczenia zgodnie z normami prawa postępowania cywilnego. Zatem uznać należy, że czynność wierzyciela zmierza bezpośrednio do określonego celu, jeśli jej ominięcie w procesie dochodzenia i egzekwowania roszczenia jest niemożliwe oraz po jej podjęciu, do czasu ustosunkowania się do niej przez sąd, wierzyciel nie ma możliwości kontynuacji postępowania (por. B. Kordasiewicz (w:) System Prawa Prywatnego, t. 2, s. 611, tylko częściowo zbieżne z tym ujęciem jest stanowisko P. Machnikowskiego (w:) Kodeks cywilny..., red. E. Gniewek, t. 1, s. 423). Dla ustalenia „bezpośredniości” musi wystąpić obligatoryjny charakter czynności w procesie realizacji roszczenia, niezależnie od tego, w jakim postępowaniu i przed jakim organem realizacja ta następuje. Stosując to kryterium, z kręgu przerywających bieg przedawnienia należy wyeliminować nie tylko czynności przygotowawcze, ale także te, które są de facto czynnościami incydentalnymi, które mogą wystąpić w konkretnym przypadku i mogą nawet – z punktu widzenia konkretnej sprawy czy konkretnego uprawnionego – być krokiem niezbędnym do realizacji roszczenia. Generalnie jednak – nie mają charakteru obligatoryjnego. W ocenie Sądu złożenie przez pozwanego wniosku z 17.09.2012r. (k. 57—58) o dopuszczenie go do udziału w charakterze interwenienta ubocznego w procesie zainicjowanym przez (...) S.A. przeciwko małżonkom J. T. , nie stanowi czynności przedsięwziętej bezpośrednio w celu dochodzenia roszczenia objętego żądaniem pozwu w niniejszej sprawie i jako taka nie przerywa biegu przedawnienia. Przedmiotem tego postępowania nie była bezpośrednio ochrona objętej pozwem wierzytelności. Związek polegał tylko na tym, że wynik procesu w tamtej sprawie mógł wpłynąć na sferę majątkową dłużników.

Reasumując, czynności stron podejmowane we wrześniu 2012 r. nie doprowadziły do przerwania biegu przedawnienia, który przed tą datą już skutecznie upłynął.

Ale nawet gdyby przyjąć, że mogło dojść do zrzeczenia się zarzutu korzystania z przedawnienia poprzez uznanie roszczenia w dniu 20.09.2012r. – co zdaniem Sądu nie miało jednak miejsca- to i tak po raz kolejny termin ten upłynął z dniem 20.09.2015r. Tymczasem kolejna czynność podjęta przez pozwanego – polegająca na przyłączeniu się do prowadzonej egzekucji – miała miejsce w dniu 12.11.2015r., więc już po upływie okresu przedawnienia i nie mogła wpłynąć na przerwanie biegu przedawnienia. Powodowie jako zobowiązani wobec pozwanego mieli zatem prawo uchylić się od zaspokojenia dochodzonego roszczenia zgodnie z art. 117 § 2 k.c.

Jednocześnie w przekonaniu Sądu brak jest podstaw do uznania, że powoływanie się przez powodów na przedawnienie roszczenia stanowi nadużycie prawa, czy jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Przyjmuje się, że jedynie wyjątkowo sąd może nie uwzględnić zarzutu upływu terminu przedawnienia roszczenia - także wynikającego ze stosunku pomiędzy przedsiębiorcami - jeżeli jego podniesienie przez pozwanego jest nadużyciem prawa (patrz: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 czerwca 2001 r. II CKN 604/00, OSNC 2002/3/32). Przyjęcie konstrukcji nadużycia prawa podmiotowego w zgłoszeniu tego zarzutu wymaga od sądu orzekającego dokonania globalnej analizy stanu sprawy – zachowania obu stron, ich sytuacji, jak również przyczyn opóźnienia w zgłoszeniu roszczenia. W szczególności znaczenie ma charakter uszczerbku, jakiego doznał poszkodowany, przyczyna opóźnienia w dochodzeniu roszczenia i czas trwania tego opóźnienia, a także zachowanie obydwu stron stosunku zobowiązaniowego. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 27.11.2013 r. (V CSK 516/12, LEX nr 1422124) przyjął, że zastosowanie art. 5 k.c. w odniesieniu do zarzutu przedawnienia zakłada rozważenie, na tle całokształtu okoliczności sprawy, interesów i postaw obu stron roszczenia, tj. zarówno uprawnionego, jak i zobowiązanego. Zdaniem Sądu, zgromadzone w sprawie dowody nie pozwalają na przyjęcie, że w niniejszej sprawie mamy do czynienia z sytuacją wyjątkową uzasadniającą uznanie, że podniesienie zarzutu przedawnienia stanowi rażące naruszenie prawa, w rozumieniu art. 5 k.c. Nie sposób bowiem pominąć faktu, że pozwany poza osobistym roszczeniem w stosunku do powodów, co do którego podniesiony został zarzut przedawnienia posiada także zabezpieczenie hipoteczne na nieruchomości zabezpieczające tę samą wierzytelność. Przedawnienie wierzytelności zabezpieczonej hipoteką w zakresie należności głównej pociąga za sobą tylko skutki w strefie obligacyjnej i nie narusza uprawnienia wierzyciela hipotecznego do uzyskania zaspokojenia z nieruchomości powoda obciążonej hipotecznie. Jeżeli zatem w sprawie o zapłatę dochodzi do przedawnienia roszczenia osobistego i dłużnik zgłasza taki zarzut, to będzie odpowiadał tylko rzeczowo, a sąd, uwzględniając powództwo, ograniczy zgodnie z art. 319 k.p.c. jego odpowiedzialność do kwoty wskazanej w księdze wieczystej, która wynika z hipoteki kaucyjnej wpisanej do tej księgi.

Podsumowując zatem Sąd uznał, że roszczenie objęte tytułem wykonawczym w postaci aktu notarialnego sporządzonego przez notariusza B. R. w dniu 31.10.2003r. ((...)) zaopatrzonego w klauzulę wykonalności nadaną przez Sąd Rejonowy dla Wrocławia Śródmieścia IX Wydział Cywilny dnia 3.03.2005r. w sprawie o sygn. akt IX Co 3405/04, na podstawie którego zostało wszczęte postępowania egzekucyjne przeciwko powodom A. i J. T. na rzecz pozwanego M. G. (1) co do kwoty 140.000zł wraz z odsetkami - na skutek podniesionego zarzutu przedawnienia nie może być egzekwowane i na podstawie art. 840 k.p.c. ten tytuł wykonawczy w całości pozbawił wykonalności, o czym orzekł w pkt I wyroku.

Już tylko na marginesie wskazać należy, że Sąd nie podzielił twierdzeń powodów, iż ich zobowiązanie wobec pozwanego wygasło z powodu przesłanek określonych w art. 475 § 1 k.c., ponieważ w odniesieniu do powodów nie wystąpiły okoliczności, które powodowałyby po ich stronie niemożliwość świadczenia sumy pieniężnej wynikającej z umowy pożyczki z dnia 31.10.2003 r. Z treści aktu notarialnego z dnia 31.10.2003 r., regulującego zasady zawartej przez strony umowy pożyczki w żaden sposób nie wynika, aby strony uzależniły zwrot kwoty pożyczki i odsetek ustawowych od wyniku innych toczących się postępowań sądowych. Obowiązek zwrotu pożyczki i umówionych odsetek uzależniony został jedynie od upływu określonego terminu i co do takiego obowiązku małżonkowie T. poddali się egzekucji na podstawie art. 777 § 1 pkt 5 k.p.c. Obowiązkiem powodów, wynikającym z zawartej w formie aktu notarialnego pożyczki była zapłata określonej kwoty pieniężnej, który to obowiązek w żaden sposób nie był powiązany z otrzymaniem przez powodów środków, uzyskanych na skutek wytoczonych przez nich powództw. Samo subiektywne przekonanie powodów, iż wygrają oni procesy sądowe, w następstwie czego będą dysponować środkami finansowymi umożliwiającymi im spłatę zaciągniętych zobowiązań, nie skutkuje zwolnieniem ich z konieczności spłaty pożyczki z uwagi na przegranie tychże procesów. Jednoznaczne zapisy umowy pożyczki, a także jednocześnie ustanowione zabezpieczenia spłaty wskazują, że zwrot środków i zapłata odsetek w podstawowej wysokości nie były uzależnione od wyników prowadzonych przez powodów postępowań. Tym samym brak realizacji oczekiwań, jakie mieli powodowie czy nawet obie strony, co do przedsięwzięć, które pozwoliłby powodom dobrowolnie spełnić świadczenie, nie może oznaczać, że zaistniała sytuacja zwalniająca powodów z realizacji obowiązków przewidzianych umową, tj. spłaty pożyczonych środków wraz z odsetkami. Zauważyć przy tym trzeba, że zarzut naruszenia art. 45 Konstytucji jest sformułowany przez stronę na tyle ogólnie, że brak jest podstaw do oceny, na czym polega rzekome naruszenie jej prawa do sprawiedliwego rozpoznania sprawy przez bezstronny i niezawisły sąd. Ponadto zwrócić należy uwagę, że długotrwałość procesów sądowych prowadzonych przez stronę wynikała z jej postawy i korzystania z licznych zwyczajnych i nadzwyczajnych środków zaskarżenia. Zasadność roszczeń powodów stanowiła przedmiot wnikliwych rozważań sądów w różnych instancjach i samo subiektywne przekonanie strony o naruszeniu jej prawa z uwagi na fakt, że ostatecznie nie doszło do wydania satysfakcjonującego ją orzeczenia, nie świadczy o dokonaniu naruszeniu prawa.

Brak jest także podstaw do pozbawienia tytułu wykonawczego wykonalności na tej podstawie, że świadczenie stało się niemożliwe wskutek okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi (art. 475 § 1 k.c.), tj. popadnięcia dłużnika w trudną sytuacje materialną. Świadczenie powodów sprowadza się do obowiązku zapłaty określonej sumy pieniężnej (czyli rzeczy oznaczonej co do gatunku), a zatem możliwe jest do spełnienia w sytuacji, gdy środki pieniężne funkcjonują w obrocie, a tym samym powodowie mają możliwość ich nabycia i przekazania drugiej stronie umowy. Zgodnie z tą zasadą genus perire non censetur zniszczenie lub utrata rzeczy oznaczonej co do gatunku nie zwalnia dłużnika z obowiązku świadczenia. Dłużnik w razie zniszczenia powinien świadczyć inną rzecz tego samego gatunku. Trudna sytuacja finansowa powodów nie świadczy o możliwości przyjęcia, iż wygasł obowiązek spełnienia zobowiązania. Niemożność musi mieć charakter zupełny i trwały, a taki charakter ma, gdy zachodzi brak warunków do wykonania zobowiązania, niemożność zaspokojenia wierzyciela w jakikolwiek sposób. Tylko taka niemożliwość powoduje zwolnienie dłużnika z wykonania zobowiązania. Powszechnie przyjmuje się, że brak środków pieniężnych nie oznacza niemożliwości świadczenia w rozumieniu art. 475 k.c., a może co najwyżej powodować opóźnienie dłużnika w wykonaniu zobowiązania (wyrok SN z dnia 9 lutego 2000 r., III CKN 598/98, LEX nr 52731; wyrok SN z dnia 10 kwietnia 2003 r., III CKN 1320/00, PS 2005, nr 1, s. 180, z glosą R. Szostaka tamże). Powszechnie przyjmuje się bowiem, że dłużnik odpowiada zawsze za swoją zdolność płatniczą. Zresztą generalnie wydaje się, że trudności dłużnika w wykonaniu jakichkolwiek świadczeń pieniężnych nie powinny być zrównywane z niemożliwością świadczenia, nawet w wypadku jego niewypłacalności (zob. jednak F. Zoll (w:) System prawa prywatnego, t. 6, Suplement, s. 126). Stąd też w sprawie niniejszej nie zaistniały przesłanki skutkujące wygaśnięciem zobowiązania.

Niemniej jednak zgodnie z tym co zostało powiedziane wczesnej, zobowiązanie pozwanego jako przedawnione przekształciło się w zobowiązanie naturalne i wskutek podniesionego przez powodów zarzutu przedawnienia nie może być nadal egzekwowane. Na tej podstawie Sąd w całości uwzględnił powództwo pozbawiając tytuł wykonawczy wykonalności w całości, o czym orzekł w pkt I wyroku.

Kosztami sądowymi obejmującymi opłatę od pozwu, od uiszczenia której powodowie zostali zwolnieni, Sąd nie obciążył pozwanego (na podstawie art. 113 ust. 4 u.k.s.c.) mając na uwadze, że podstawą rozstrzygnięcia merytorycznego było jedynie uwzględnienie zarzutu przedawnienia w sytuacji dalszego istnienia zobowiązania naturalnego powodów wobec pozwanego, objętego kwestionowanym tytułem.