Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 1464/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 stycznia 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Maciej Piankowski (spr.)

Sędziowie:

SSA Michał Bober

SSA Małgorzata Gerszewska

Protokolant:

sekr.sądowy Agnieszka Makowska

po rozpoznaniu w dniu 17 stycznia 2017 r. w Gdańsku

sprawy M. L.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

o prawo do emerytury

na skutek apelacji M. L.

od wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku VII Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 11 maja 2016 r., sygn. akt VII U 254/15

oddala apelację.

SSA Małgorzata Gerszewska SSA Maciej Piankowski SSA Michał Bober

Sygn. akt III AUa 1464/16

UZASADNIENIE

Ubezpieczona M. L. odwołała się od decyzji pozwanego organu rentowego - Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. z dnia 28.11.2014 r., którą odmówiono jej prawa do emerytury, gdyż ubezpieczona nie legitymuje się 15-letnim stażem pracy w szczególnych warunkach (a jedynie stażem 11 lat, 5 miesięcy i 15 dni) oraz 20-letnim ogólnym stażem ubezpieczeniowym (a jedynie stażem 18 lat i 25 dni).

Ubezpieczona wniosła o zmianę decyzji i przyznanie jej prawa do emerytury oraz zasądzenie od pozwanego kosztów postępowania. Ubezpieczona twierdziła, że posiada wymagany staż do uzyskania prawa do emerytury. Do ogólnego stażu pracy winny podlegać następujące okresy zatrudnienia:

- od 05.09.1980 r. do 03.01.1986 r. z tytułu zatrudnienia w Zespole (...) w A.,

- od 04.01.1986 r. do 31.03.1988 r. oraz od 01.07.1989 r. do 31.12.2004 r. z tytułu zatrudnienia wP. (...) w P.,

- od 01.12.1986 r. do 15.09.1987 r. oraz od 01.08.1989 r. do 31.03.1992 r. z tytułu zatrudnienia na 1/2 etatu w Zespole (...) w K.,

- od 12.04.1988 r. do 10.04.1989 r. z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej,

- od 07.01.2005 r. do 13.02.2006 r. z tytułu zarejestrowania w PUP,

- od 14.02.2006 r. z tytułu wykonywania działalności gospodarczej.

Ubezpieczona wyjaśniła, że zaliczeniu do stażu pracy w szczególnych warunkach winny podlegać okresy:

- od 05.09.1980 r. do 03.01.1986 r. z tytułu zatrudnienia w Zespole (...) w A.,

- od 04.01.1986 r. do 31.03.1988 r. oraz od 01.07.1989 r. do 31.12.2004 r. z tytułu zatrudnienia w P. (...) w P.,

- od 01.12.1986 r. do 15.09.1987 r. oraz od 01.08.1989 r. do 31.03.1992 r. z tytułu zatrudnienia na 1/2 etatu w Zespole (...) w K..

Pozwany organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania podtrzymując argumentację zaprezentowaną w treści zaskarżonej decyzji.

Wyrokiem z dnia 11.05.2016 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie.

Powyższe rozstrzygnięcie Sąd Okręgowy oparł na następujących ustaleniach i rozważaniach.

Ubezpieczona (ur. (...)) w dniu 30.10.2014 r. złożyła wniosek o emeryturę.

Ostatecznie organ rentowy uznał, że na dzień 01.01.1999 r. ubezpieczona udowodniła 18 lat i 2 dni, w tym 14 lat i 6 miesięcy okresów składkowych i 3 lata, 6 miesięcy i 2 dni okresów nieskładkowych.

Zaskarżoną decyzją z dnia 28.11.2014 r. pozwany odmówił ubezpieczonej prawa do emerytury, gdyż nie legitymuje się ona 15-letnim stażem pracy w szczególnych warunkach oraz 20-letnim ogólnym stażem ubezpieczeniowym.

Ubezpieczona była członkiem OFE. W piśmie z dnia 29.05.2015 r. ubezpieczona złożyła wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na OFE na dochody budżetu państwa.

Ubezpieczona uczyła się zawodu technika elektro-radiologa przez okres 2 lat w Medycznym Studium Zawodowym nr (...) w G., które ukończyła 10.06.1980 r. Powyższa placówka była szkołą policealną. W trakcie roku szkolnego ubezpieczona łączyła naukę z praktyką, która odbywała w różnych miejscach, m.in. w placówkach medycznych, np. wA. M. w G.. Podczas praktyk odbywających się w roku szkolnym, w początkowym okresie ubezpieczona jedynie przyglądała się pracy radiologów, jednakże z biegiem czasu coraz więcej czynności wykonywała samodzielnie. Wówczas realizowała powierzone obowiązki pod nadzorem wykwalifikowanego pracownika. W trakcie wakacji między I a II rokiem nauki w szkole ubezpieczona miała miesięczną praktykę zawodową, podczas której wykonywała czynności samodzielnie przez 5 dni w tygodniu w wymiarze 5 godzin. Przed obroną skarżąca również odbywała praktyki zawodowe.

Od 05.09.1980 r. do 03.01.1986 r. ubezpieczona była zatrudniona w Zespole (...) w A. w pełnym wymiarze czasu pracy, na stanowisku technika elektroradiologa.

Od 08.07.1982 r. do 03.01.1986 r. ubezpieczona korzystała z urlopu wychowawczego. W trakcie urlopu wychowawczego urodziła dziecko i od 07.10.1983 r. do 12.01.1984 r. korzystała z urlopu macierzyńskiego.

Od 04.01.1986 r. do 31.03.1988 r. ubezpieczona była zatrudniona wP. (...) w P. w pełnym wymiarze czasu pracy w charakterze technika elektro-radiologa.

Od 01.12.1986 r. do 15.09.1987 r. ubezpieczona była zatrudniona w wymiarze 1/2 etatu w Zespole (...) w K. na stanowisku technika elektro-radiologa.

W okresie od 04.09.1987 r. do 11.09.1987 r. ubezpieczona korzystała u tego pracodawcy z urlopu bezpłatnego.

Od 12.04.1988 r. do 10.04.1989 r. ubezpieczona prowadziła działalność gospodarczą w zakresie handlu artykułami przemysłowymi. Przy czym składki opłaciła za miesiące od kwietnia do sierpnia 1988 r. i od października 1988 r. do kwietnia 1989 r.

Od 01.08.1989 r. do 31.03.1992 r. ubezpieczona była zatrudniona w Zespole (...) w K., w wymiarze 1/2 etatu, na stanowisku technika rtg.

Od 01.07.1989 r. do 31.12.2004 r. ubezpieczona była zatrudniona w Szpitalu (...) w P., w pełnym wymiarze czasu pracy, na stanowisku starszego technika rtg. Od 05 do 08 września 1989 r. i 08.06.1990 r. korzystała z urlopu bezpłatnego.

Od 15.01.2005 r. do 14.01.2006 r. wnioskodawczyni była zarejestrowana w Powiatowym Urzędzie Pracy w K. jako osoba bezrobotna.

Od 14.02.2006 r. ubezpieczona prowadzi własną działalność gospodarczą w zakresie opieki zdrowotnej.

Od 04.01.2010 r. ubezpieczona jest zatrudniona na podstawie umowy cywilnoprawnej w Centrum (...) w K..

Sąd Okręgowy wskazał, że powyższy stan faktyczny ustalił na podstawie dokumentacji znajdującej się w aktach pozwanego jak również w aktach sprawy, w tym w aktach osobowych wnioskodawczyni, albowiem ich wiarygodność oraz prawdziwość nie była kwestionowana przez żadną ze stron postępowania. Sąd Okręgowy też nie znalazł podstaw by podważyć ich wiarygodność z urzędu. Sąd ten oparł się także na zeznaniach ubezpieczonej, które jako spójne logiczne i przekonywujące w pełni zasługiwały na walor wiarygodności.

W toku postępowania ubezpieczona wnosiła o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy na okoliczność, iż jej praca w Zespole (...) w A. wykonywana był w szczególnych warunkach. Zdaniem Sądu Okręgowego, ocena pracy ubezpieczonej w tym zakładzie nie wymagała wiadomości specjalnych. Stosownie do treści art. 227 k.p.c. przedmiotem dowodu są fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie, zaś ostatecznie charakter pracy skarżącej nie był okolicznością znaczącą dla wyrokowania.

Sąd Okręgowy zważył, że odwołanie nie mogło zostać uwzględnione.

Zgodnie z brzmieniem art. 32 ustawy z dnia 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tj. Dz. U. z 2015 r., poz. 748 ze zm., dalej: „u.e.r.f.u.s.”), ubezpieczonym urodzonym przed dniem 01.01.1949 r., będącym pracownikami, o których mowa w ust. 2 i 3, zatrudnionymi w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, przysługuje emerytura w wieku niższym niż określony w art. 27 ust. 2 i 3 (ust. 1). Dla celów ustalenia uprawnień, o których mowa w ust. 1, za pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach uważa się pracowników zatrudnionych przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia (ust. 2). Wiek emerytalny, o którym mowa w ust. 1, rodzaje prac lub stanowisk oraz warunki, na podstawie których osobom wymienionym w ust. 2 i 3 przysługuje prawo do emerytury, ustala się na podstawie przepisów dotychczasowych (ust. 4).

Aktem wykonawczym, do którego odsyła ustawa, jest rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 07.02.1983 r. w sprawie wieku emerytalnego dla pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. nr 8, poz. 43). Stosownie do treści § 4 tego rozporządzenia pracownik, który wykonywał prace w szczególnych warunkach, wymienione w wykazie A, nabywa prawo do emerytury, jeżeli spełnia łącznie następujące warunki:

1) osiągnął wiek emerytalny wynoszący: 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn,

2) ma wymagany okres zatrudnienia, w tym co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach.

Jak wynika z treści art. 46 ust. 1 u.e.r.f.u.s. prawo do emerytury na warunkach określonych m.in. w art. 33 przysługuje również ubezpieczonym urodzonym po dniu 31.12.1948 r. a przed dniem 01.01.1969 r., jeżeli spełniają łącznie następujące warunki:

1) nie przystąpili do otwartego funduszu emerytalnego albo złożyli wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa;

2) warunki do uzyskania emerytury określone w tych przepisach spełnią do dnia 31 grudnia 2008 r.

W wyroku z dnia 16.06.2011 r., III UK 217/10, Sąd Najwyższy trafnie stwierdził, że obowiązująca ustawa o emeryturach i rentach utrzymała dotychczasowe zasady wcześniejszego przechodzenia na emeryturę dla urodzonych przed 01.01.1949 r., natomiast ograniczyła takie możliwości dla urodzonych po 31.12.1948 r., a przed 01.01.1969 r. mając przy tym charakter przejściowy.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego i sądów powszechnych nie budzi wątpliwości, iż z brzmienia przywołanych przepisów wynika, że jednym z warunków uzyskania emerytury w wieku obniżonym, na podstawie art. 46 u.e.r.f.u.s., jest to, by wiek 55 lat w przypadku kobiety osiągnięty został na dzień 31.12.2008 r. (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 24.03.2015 r., II UK 159/14; uchwała Sądu Najwyższego z 08.02.2007 r., II UZP 14/06 oraz wyroki Sądu Najwyższego z: 18.07.2007 r., I UK 62/07; 16.06.2011 r., III UK 217/10; 18.03.2014 r., II UK 389/13).

Tak więc, ubezpieczona jako osoba urodzona po dniu 31.12.1948 r. (wiek 55 lat osiągnęła w dniu (...) r.), nie należy do tej kategorii ubezpieczonych.

Osób, które w dniu wejścia w życie ustawy emerytalnej legitymowały się już wymaganymi okresami zatrudnienia, w tym okresem pracy w warunkach szczególnych, ale nie osiągnęły jeszcze wieku emerytalnego dotyczy zaś art. 184 u.e.r.f.u.s, zgodnie z którym ubezpieczonym urodzonym po dniu 31.12.1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i 40, tj. spełniają łącznie następujące warunki:

1)  legitymują się okresem zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż: 65 lat dla mężczyzn, 60 lat dla kobiet,

2)  mają okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej: 25 lat dla mężczyzn, 20 dla kobiet,

3)  nie przystąpili do otwartego funduszu emerytalnego albo złożyli wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa.

Warunki te muszą być spełnione łącznie.

Art. 184 u.e.r.f.u.s. wprowadził szczególną regulację intertemporalną, przewidując prawo do wcześniejszej emerytury dla zamkniętego kręgu ubezpieczonych urodzonych po dniu 31.12.1948 r., którzy w dniu wejścia ustawy w życie (01.01.1999 r.) osiągnęli okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymagany w przepisach dotychczasowych (por. wyrok Sądu Najwyższego z 19.01.2012 r., I UK 325/11; wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 16.01.2015 r., III AUA 460/14).

W konsekwencji, dla ustalenia prawa do emerytury, stosownie do treści art. 184 u.e.r.f.u.s., wymagane jest ustalenie stażu ubezpieczeniowego na dzień 01.01.1999 r., stąd błędnie wywodziła ubezpieczona, iż pozwany winien był uwzględnić jej staż pracy przypadający po tym dniu.

Pozwany uwzględnił ubezpieczonej na dzień 01.01.1999 r. staż ogólny w wymiarze 18 lat i 2 dni. W tym zatrudnienie: od 05.09.1980 r. do 03.01.1986 r. w Zespole (...) w A. (uwzględniając okres urlopu wychowawczego od 08.07.1982 r. do 07.10.1983 r., okres urlopu macierzyńskiego od 07.10.1983 r. do 12.01.1984 r. i okres urlopu wychowawczego od 13.01.1984 r. do 03.01.1986 r.); od 04.01.1986 r. do 31.03.1988 r. w P. (...) w P.; od 01.12.1986 r. do 15.09.1987 r. w Zespole (...) w K.; od 01.04.1988 r. do 30.08.1988 r. i od 01.10.1988 r. do 31.03.1989 r. okres prowadzenia działalności gospodarczej, za które odprowadziła składki; od 01.08.1989 r. do 31.03.1992 r. w Zespole (...) w K.; od 01.07.1989 r. do 31.12.1998 r. w Szpitalu (...) w P..

Jak wynika z raportu ustalenia uprawnień (k. 80-82 akt rentowych) do stażu tego nie zostały przyjęte okresy: wrzesień 1988 r. i kwiecień 1989 r. (za które ubezpieczona nie opłaciła składek od działalności gospodarczej), a także maj i czerwiec 1989 r. kiedy ubezpieczona nie pozostawała w zatrudnieniu i nie miała innego tytułu ubezpieczenia.

Wobec zarzutów ubezpieczonej Sąd Okręgowy wyjaśnił, że zgodnie z treścią art. 11 u.e.r.f.u.s zbiegające się okresy składkowe, nieskładkowe nie podlegają sumowaniu - ustalając prawo do świadczeń określonych w ustawie organ rentowy z urzędu uwzględnia okres najkorzystniejszy (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 28.02.2013 r., III AUa 1204/12).

Zdaniem Sądu Okręgowego, brak było również podstaw do uwzględnienia do stażu ubezpieczeniowego okresów nauki ubezpieczonej w Medycznym Studium Zawodowym nr (...) w G. w latach 1978-1980. Przepisy u.e.r.f.u.s. zawierające w art. 6, 7 i 10 katalog okresów składkowych i nieskładkowych, uwzględnianych przy ustalaniu stażu pracy warunkującego prawo do emerytury, nie przewidują możliwości uwzględniania okresu edukacji na poziomie uzyskiwania kwalifikacji w szkole policealnej, nawet jeśli program nauki przewidywał także naukę zawodu. W tym czasie ubezpieczona była już pełnoletnia. Zaoferowany materiał dowodowy (art. 6 k.c.) nie pozwolił również na ustalenie charakteru w jakim ubezpieczona odbywała praktyki podczas procesu kształcenia. Ubezpieczona zeznała, że nie pamięta by podpisywała jakieś umowy z placówkami, w których praktykowała w czasie roku szkolnego i wakacji.

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy przyjął, że ubezpieczona nie legitymuje się na dzień 01.01.1999 r. ogólnym stażem ubezpieczeniowym w wymiarze 20 lat, zatem nie spełnia jednego z warunków do przyznania emerytury, o jakiej mowa w art. 184 u.e.r.f.u.s.

Sąd Okręgowy stwierdził, że ubezpieczony, który ubiega się o emeryturę na podstawie art. 184 w związku z art. 32 u.e.r.f.u.s. winien wykazać łączne spełnienie wszystkich przesłanek ustalonych przez ustawodawcę do przyznania wnioskowanego świadczenia. Brak spełnienia choćby jednej z tych ustawowych przesłanek (w tej sprawie brak okresów składkowych i nieskładkowych w łącznym wymiarze co najmniej 20 lat), musi skutkować odmową przyznania prawa do emerytury w wieku obniżonym (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 06.06.2010 r., II 140/10; z dnia 07.02.2006 r., I UK 154/05; wyroki Sądów Apelacyjnych - we Wrocławiu z 12.01.2012 r., III AUa 1470/11; w Szczecinie z 14.04.2015 r., III AUa 691/24).

Wobec powyższego, brak było potrzeby dokonania oceny czy praca wykonywana przez ubezpieczoną przed 01.01.1999 r. była pracą w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze.

W konkluzji Sąd Okręgowy na mocy art. 477 14 § 1 k.p.c., w związku z cytowanymi wyżej przepisami, oddalił odwołanie.

Apelację od powyższego orzeczenia wywiodła ubezpieczona M. L., która zaskarżyła w całości wyrok Sądu Okręgowego zarzucając błędną wykładnię art. 46 w zw. z art. 32 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń (dalej jako u.e.r.fus) w zw. z § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 07.02.1983 r. w sprawie wieku emerytalnego dla pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze polegającą na przyjęciu, iż przepis ten dotyczy osób, które do końca 2008 r. osiągnęły wiek emerytalny w okoliczności, gdy taka wykładnia prowadziłaby do wniosku, że przepis ten ma zastosowanie wyłącznie do kobiet urodzonych do końca 1953 r., co jest niezgodne z konstytucyjnymi zasadami równości; błędną wykładnię art. 184 w zw. z art. 32 u.e.r.fus w zw. z § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 07.02.1983 r. w sprawie wieku emerytalnego dla pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze polegającą na przyjęciu, iż przepis ten dotyczy osób, które w dniu wejścia w życie ustawy, legitymowały się już wymaganymi okresami zatrudnienia oraz okresów składkowych i nie składkowych w okoliczności, gdy osiągnięcie okresów składkowych i nieskładkowych w dniu wejścia w życie ustawy przez osoby urodzone po 1948 r. mogłoby dotyczyć kobiet urodzonych najwyżej do końca 1960 r. oraz mężczyzn urodzonych najwyżej do końca 1955 r.; błędną wykładnię art. 184 w zw. z art. 32 w zw. z art. 7 pkt 9 u.e.r.fus. polegającą na przyjęciu, iż do okresów nieskładkowych nie należy zaliczyć okresu nauki w Medycznym Studium Zawodowym nr (...) w G. w okoliczności, gdy ustawa stanowi wprost, iż do okresów nieskładkowych należy zaliczyć okres nauki w szkole wyższej; niezastosowanie art. art. 10 ust. 1 pkt 3 u.e.r.fus polegające na pominięciu, iż pracowała przed ukończeniem 18 roku życia w gospodarstwie rolnym dziadków, co winno zostać zaliczone do stażu ubezpieczeniowego.

Apelująca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku w całości i przyznanie prawa do emerytury, a ponadto o zasądzenie od pozwanego kosztów postępowania według norm przepisanych. Ewentualnie apelująca wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji i zasądzenie od pozwanego kosztów postępowania według norm przepisanych.

Ponadto ubezpieczona wniosła o przeprowadzenie dowodu z przesłuchania świadków
Z. C. i B. C. na okoliczność potwierdzenia, iż apelująca wykonywała pracę w gospodarstwie rolnym przed ukończeniem 18 roku życia, który to staż winien zostać uwzględniony do okresu składkowego.

Uzasadniając apelację ubezpieczona podała, że zgodnie z art. 46 u.e.r.fus prawo do wcześniejszej emerytury przysługuje ubezpieczonym urodzonym po dniu 31.12.1948 r. a przed dniem 01.01.1969 r., jeżeli spełniają łącznie następujące warunki: 1) nie przystąpili do otwartego funduszu emerytalnego albo złożyli wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa; 2) warunki do uzyskania emerytury spełnią do dnia 31.12.2008 r.

Apelująca wskazała, że złożyła wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w OFE na dochody budżetu państwa. Spełniła więc pierwszy warunek przyznania jej prawa do emerytury.

Jeżeli chodzi o drugi warunek, to zdaniem apelującej, spełniła warunki do uzyskania emerytury do dnia 31.12.2008 r., albowiem:

- jej okresy składkowe i bezskładkowe łącznie wynoszą „przynajmniej” 22 lata, 6 miesięcy i 24 dni,

- pracę w szczególnych warunkach wykonywała przez „przynajmniej” 19 lat, 6 miesięcy i 24 dni,

- wiek emerytalny osiągnęła (...) r. i po tej dacie złożyła wniosek o przyznanie prawa do emerytury.

Zdaniem apelującej błędne jest stanowisko Sądu I instancji, iż warunkiem przyznania emerytury w wieku obniżonym na podstawie art. 46 u.e.r.fus jest to, aby wiek 55 lat w przypadku kobiety został osiągnięty na dzień 31.12.2008 r. Taka wykładnia jest nieprawidłowa, albowiem prowadziłaby ona do niezgodnego z konstytucją różnicowania sytuacji prawnej osób urodzonych pomiędzy 01.01.1949 r. a 31.12.1968 r. Do końca 2008 r. wiek emerytalny mogłyby osiągnąć wyłącznie kobiety urodzone do końca 1953 r., co oznaczałoby w praktyce, iż przepis art. 46 u.e.r.fus jest w przeważającej części przepisem martwym różnicującym status prawny osób wszystkich mężczyzn oraz kobiet urodzonych po 1953 r., co jest niezgodne z konstytucyjnymi zasadami równości. Wykładnia art. 46 dokonana przez Sąd prowadziłaby do wniosku, iż ustawodawca jest nieracjonalny. Nie byłoby żadnego sensu w tym, aby wprowadzać odrębną regulację przyznawania prawa do wcześniejszej emerytury dla osób urodzonych między 1949 a 1968 rokiem, kiedy w praktyce regulacja ta dotyczyłaby wyłącznie kobiet urodzonych w latach 1949 - 1953. Wobec powyższego bezzasadnym było przyjęcie przez Sąd, iż ubezpieczona nie spełniła warunków określonych w art. 46 u.e.r.fus do nabycia prawa do wcześniejszej emerytury.

„Z ostrożności”, gdyby Sąd nie uznał za zasadny zarzut naruszenia ww. przepisów, apelująca zgłosiła zarzut błędnej wykładni art. 184 w zw. z art. 32 w zw. z art. 7 pkt 9 u.e.r.fus w zw. z § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 07.02.1983 r. w sprawie wieku emerytalnego dla pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze.

Sąd przyjął, iż wszystkie warunki z art. 184 ustawy winny zostać osiągnięte na dzień wejścia w życie ustawy. Jednakże taka wykładnia jest błędna i nieracjonalna. Gdyby warunek osiągnięcia okresów składkowych i nie składkowych miał być spełniony w dniu wejścia w życie ustawy przez osoby urodzone po 1948 r. to przepis ten dotyczyłby wyłącznie kobiet urodzonych najwyżej do końca 1960 r. oraz mężczyzn urodzonych najwyżej do końca 1955 r. - z założeniem, że osoby te rozpoczęłyby pracę już w momencie ukończenia 18 roku życia. Takie działanie ustawodawcy również byłoby niezrozumiałe i irracjonalne. Gdyby ustawodawca chciał ograniczyć przepisy o wcześniejszej emeryturze do kobiet urodzonych do końca 1960 r. i mężczyzn urodzonych do końca 1955 r. to z pewnością taka regulacja zostałaby wprowadzona. Również tak dokonana wykładnia przepisów przez Sąd prowadzi do naruszenia zasad równego traktowania zapewnionych przez Konstytucję RP. Wykładnia przepisów art. 46 i 184 u.e.r.fus dokonana przez Sąd I instancji prowadziłaby do absurdalnej sytuacji:

-

art. 46 miałby zastosowanie wyłącznie do kobiet urodzonych do końca 1953 r., kiedy przepis wprost stanowi, iż ma on zastosowanie do wszystkich osób urodzonych do końca 1968 r.;

-

art. 184 miałby zastosowanie wyłącznie do kobiet urodzonych do końca 1960 r. i mężczyzn urodzonych do końca 1955 r., kiedy przepis ten nie został ograniczony do żadnego wieku, a w szczególności ze względu na płeć.

Po co więc ustawodawca nie ograniczył wieku ubezpieczonych, którym przysługuje prawo do wcześniejszej emerytury, tylko do tych praktycznie możliwych, a pozostawił art. 46 o treści stanowiącej o osobach urodzonych między 1949 a 1968 rokiem, i art. 184 o treści stanowiącej o osobach urodzonych po 1948 r., skoro zamierzał ograniczyć możliwość wcześniejszej emerytury. Byłoby to irracjonalne. Właściwa interpretacja ww. przepisów powinna zostać dokonana w nawiązaniu do założeń i celów reformy systemu świadczeń społecznych wprowadzonej z dniem 01.01.1999 r., w następstwie której regulacja zawarta w art. 46 u.e.r.fus znalazła się w obowiązującym porządku prawnym. Istotą tego systemu (po jego reformie) jest powszechność. W miejsce dotychczas rozproszonych i fragmentarycznych regulacji wprowadził on względnie jednolite zasady określania świadczeń emerytalno-rentowych. EmRentyFUSU jest jednym z kilku aktów prawotwórczych, które wprowadzają nowy system emerytalno-rentowy w Polsce. Jak wynika z materiałów z postępowania ustawodawczego, celem ustawodawcy było stworzenie stabilnego systemu emerytalno-rentowego w warunkach niekorzystnych trendów demograficznych, prowadzących do wzrostu liczby świadczeniobiorców przy jednoczesnym spadku liczby osób płacących składki na ubezpieczenia społeczne. Jednym z założeń reformy było scalenie regulacji prawnych dotyczących świadczeń emerytalno-rentowych oraz stopniowa likwidacja istniejących odrębności i przywilejów branżowych. W dalszej części uzasadnienia apelacji omówiono założenia i cele reformy systemu emerytalnego w Polsce z 1998 r.

Odnośnie zarzutu błędnej wykładni art. 184 w zw. z art. 32 w zw. z art. 7 pkt 9 u.e.r.fus apelująca podała, że Sąd Okręgowy wskazał, iż katalog okresów składkowych i nieskładkowych nie przewidują możliwości uwzględniania okresu edukacji na poziomie uzyskiwania kwalifikacji w szkole policealnej, nawet gdyby program nauki przewidywał także naukę zawodu. Nie jest zrozumiała taka wykładnia przepisu przez Sąd, albowiem art. 7 w punkcie 9 u.e.r.fus stanowi, iż do okresów nieskładkowych zalicza się nauki w szkole wyższej na jednym kierunku, pod warunkiem ukończenia tej nauki, w wymiarze określonym w programie studiów. Ubezpieczona wskazała, że uczęszczała do Medycznego Studium Zawodowego nr (...) w G. w latach 1978-1980 i stwierdziła, że „jest to szkoła wyższa, policealna”. Nie można zgodzić się z Sądem, iż przepis art. 7 nie wprowadza możliwości uwzględnienia okresu edukacji w szkole policealnej, skoro stanowi on o „szkole wyższej", tzn. stosując gramatyczną wykładnię przepisu, szkołą wyższą będzie szkoła rangą wyższa od szkoły średniej. Studium policealne taką szkołą jest.

Ustawa Prawo o szkolnictwie wyższym nie posługuje się w ogóle pojęciem „szkoły wyższej", a jedynie „studiów wyższych". Jeżeli więc racjonalny ustawodawca chciałby, aby do okresów nieskładkowych zaliczyć wyłącznie okres pobierania nauki na studiach wyższych to posłużyłby się pojęciem tożsamym z ustawą Prawo o szkolnictwie wyższym. Jeżeli jednak użył sformułowania „szkoła wyższa" to znaczy, że jego celem było uwzględnienie do okresów nieskładkowych wszystkich szkół następnych po szkole średniej.

Zdaniem apelującej, 2-letni okres pobierania nauki w Medycznym Studium Zawodowym nr (...) w G. należy zaliczyć do okresu nieskładkowego, co łącznie daje jej 20 lat i 2 dni stażu ubezpieczeniowego, a więc należy jej przyznać prawo do emerytury również na podstawie art. 184 u.e.r.fus.

Odnośnie zarzutu niezastosowania art. art. 10 ust. 1 pkt 3 u.e.r.fus apelująca podała, że przed ukończeniem 18 roku życia pracowała w gospodarstwie rolnym prowadzonym przez jej dziadków, czego dowodem są zeznania świadków Z. i B. C.. Zgodnie z art. 10 ust. 1 pkt 3 u.e.r.fus do okresów składkowych należy zaliczyć przypadające przed dniem 01.01.1983 r. okresy pracy w gospodarstwie rolnym po ukończeniu 16 roku życia - przepis ten dotyczy również prawa do wcześniejszej emerytury. Sąd okoliczność tę całkowicie pominął, a w toku postępowania „nie zapytał”, czy ubezpieczona pracowała w gospodarstwie rolnym. Apelująca stwierdziła, że nie powołała się na ww. okoliczność przed Sądem I instancji, albowiem nie miała pojęcia, iż jest to okoliczność istotna. Nie reprezentuje jej profesjonalny pełnomocnik, a ona nie ma wiedzy prawniczej i była przekonana, że udowodnienie przez nią za pomocą dokumentów stażu ubezpieczeniowego powyżej 20 lat oraz stażu pracy w szczególnych warunkach powyżej 15 lat wystarczy, aby przyznać jej prawo do wcześniejszej emerytury. Nie mogła mieć wiedzy, że Sąd zastosuje odmienną wykładnię przepisów i że będzie musiała udowodnia swój staż ubezpieczeniowy w całości przed wejściem w życie ustawy. Sąd nie przesłuchał ubezpieczonej na żadnej rozprawie, nie zapytał, czy istnieje jeszcze jakaś okoliczność, którą można by zaliczyć do okresów składkowych lub nieskładkowych. Zdaniem apelującej „jako ubezpieczona powinna być uprzywilejowana przed Sądem” i Sąd winien traktować ją „mniej łagodniej”. Dlatego koniecznym jest przeprowadzenie dowodu z przesłuchania wskazanych świadków, albowiem potwierdzą oni spełnienie przez nią warunków do uzyskania wcześniejszej emerytury. Apelująca wnioskowała o ich przesłuchanie z ostrożności, gdyby Sąd nie uznał za zasadną jej argumentację dotyczącą wykładni przepisów art. 46 i 184 u.e.r.fus.

W związku z powyższym, nawet gdyby przyjąć za właściwą wykładnię przepisów przez Sąd I instancji (czemu apelująca zaprzeczyła) to po uwzględnieniu okresu jej pracy w gospodarstwie rolnym, to apelująca twierdziła, że legitymuje się stażem ubezpieczeniowym powyżej 20 lat w dacie wejścia w życie ustawy, co umożliwia przyznanie jej prawa do wcześniejszej emerytury.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja jest bezzasadna.

Sąd Apelacyjny aprobuje ustalenia i rozważania poczynione przez Sąd Okręgowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku oraz przyjmując je za własne co oznacza, że nie zachodzi konieczność ich szczegółowego powtarzania (por. wyroki Sądu Najwyższego z 27.03.2012 r., III UK 75/11, LEX nr 1213419; z 14.05.2010 r., II CSK 545/09, LEX nr 602684; z 27.04.2010 r., II PK 312/09, LEX nr 602700; z 20.01.2010 r., II PK 178/09, LEX nr 577829; z 08.10.1998 r., II CKN 923/97, OSNC 1999 nr 3, poz. 60).

Podkreślenia wymaga, że sąd drugiej instancji rozpoznający sprawę na skutek apelacji nie jest związany przestawionymi w niej zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa materialnego, wiążą go natomiast zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego, w granicach zaskarżenia bierze jednak z urzędu pod uwagę nieważność postępowania. Oznacza to, że sąd drugiej instancji nie może z urzędu wziąć pod rozwagę uchybień przepisom prawa procesowego nieobjętych zarzutami apelacji. Obowiązkiem tego sądu jest rozpoznanie podniesionych w apelacji zarzutów odnoszących się do przepisów postępowania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 07.04.2011 r., I UK 357/10, Lex nr 863946 oraz uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego, mająca moc zasady prawnej z 31.01.2008 r., III CZP 49/07, OSNC 2008 nr 6, poz. 55).

Ubezpieczona w apelacji nie wskazała na żadne naruszenie przez Sąd Okręgowy zasad postępowania cywilnego, a jedynie w uzasadnieniu apelacji zarzuciła, że Sąd Okręgowy „nie zapytał się” jej czy przypadkiem nie wykonywała pracy w gospodarstwie rolnym dziadków, gdyż – jak stwierdziła, zgodnie z art. 10 ust. 1 pkt 3 u.e.r.fus do okresów składkowych należy zaliczyć przypadające przed dniem 01.01.1983 r. okresy pracy w gospodarstwie rolnym po ukończeniu 16 roku życia, a przepis ten dotyczy również prawa do wcześniejszej emerytury. Zatem „Sąd okoliczność tę całkowicie pominął”. Apelująca dodała, że „nie powołała się na ww. okoliczność przed Sądem I instancji, albowiem nie miała pojęcia, iż jest to okoliczność istotna” i nie reprezentuje jej profesjonalny pełnomocnik, a ona nie ma wiedzy prawniczej. Zdaniem apelującej „jako ubezpieczona powinna być uprzywilejowana przed Sądem” i Sąd winien traktować ją „mniej łagodniej”.

Odnosząc się do powyższych zarzutów należy wyjaśnić, że w złożonym przez ubezpieczoną wniosku z dnia 29.10.2014 r. o emeryturę (k. 5-6 akt ZUS) zawarta została informacja przywołująca wprost treść art. 10 ustawy o emeryturach i rentach z FUS (pkt 4 informacji).

Tym samym już we wniosku o emeryturę ubezpieczona miała możliwość i powinna była powołać okoliczność wykonywania pracy w gospodarstwie rolnym swoich dziadków.

Zatem nie ma znaczenia to, że ubezpieczona w postępowaniu odwoławczym występowała bez profesjonalnego pełnomocnika, skoro już na etapie postępowania administracyjnego organ rentowy prawidłowo pouczył ubezpieczoną o możliwości uzupełnienia okresu ubezpieczenia (okresów składkowych i nieskładkowych) o okres pracy w gospodarstwie rolnym, o ile okres ubezpieczenia jest zbyt krótki do uzyskania prawa do emerytury.

Ponieważ już w zaskarżonej decyzji z dnia 13.01.2015 r. organ rentowy odmówił ubezpieczonej ustalenia prawa do emerytury z powodu zbyt krótkiego okresu ubezpieczenia to tym samym – już wówczas (przed wniesieniem odwołania lub w samym odwołaniu) ubezpieczona powinna była wskazać na okoliczność wykonywania pracy w gospodarstwie rolnym. Nie było w tym zakresie jakichkolwiek przeszkód.

Wobec odpowiedzi organu rentowego na odwołanie ubezpieczonej (i powołane przez nią okoliczności związane z okresami składkowymi i nieskładkowymi) i podtrzymanie stanowiska, że ubezpieczona nie spełnia warunku posiadania wymaganego 20 letniego okresu ubezpieczenia, to na ubezpieczonej spoczywał obowiązek podniesienia okoliczności wykonywania pracy w gospodarstwie rolnym dziadków. Ubezpieczona powyższą okoliczność mogła i powinna była zgłosić przed Sądem I instancji. Prowadzone postępowanie dowodowe i wyrażane przez organ rentowy stanowisko w żadnym razie nie mogło doprowadzić ubezpieczonej do przekonania, że posiada wymagany do uzyskania prawa do emerytury okres ubezpieczenia (składkowy i nieskładkowy). Kwestia ta była przedmiotem sporu przed Sądem I instancji i na okoliczność spełnienia warunku posiadania wymaganego stażu ubezpieczeniowego ubezpieczona winna była podnosić wszystkie okoliczność i dowody, które mogły doprowadzić Sąd do ustalenia rzeczywistego sanu rzeczy.

Przy doręczeniu ubezpieczonej odpowiedzi organu rentowego na odwołanie Sąd Okręgowy zakreślił ubezpieczonej termin 7 dni na ustosunkowanie się do stanowiska ZUS i do zgłoszenia wszystkich wniosków dowodowych. Jednocześnie ubezpieczona została pouczona o treści art. 136 k.p.c., art. 162 k.p.c., art. 207 k.p.c., art. 217 k.p.c., art. 229 k.p.c. i art. 230 k.p.c. (k. 24-27 i 29). Ubezpieczona odniosła się do powyższego pouczenia i zobowiązania i złożyła pismo procesowe z dnia 27.03.2015 r. (k. 30-31), w którym dość biegle powoływała się na treść przepisów prawa materialnego oraz orzecznictwo Sądu Najwyższego. Także w kolejnych pismach procesowych ubezpieczona w sposób precyzyjny zajmowała stanowisko wobec przedmiotu sporu (k. 38-39; k. 54-55; k. 64-66; k. 92-93) z powołaniem się na przepisy prawa. Z treści pism procesowych ubezpieczonej w sposób jednoznaczny wynika, że miała ona bardzo dobrą orientację w zakresie nie tylko obowiązujących przepisów prawa, ale także orzecznictwa Sądu Najwyższego.

Zgodnie z art. 381 k.p.c. sąd drugiej instancji może pominąć nowe fakty i dowody, jeżeli strona mogła je powołać w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, chyba że potrzeba powołania się na nie wynikła później.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, ubezpieczona miała możliwość powołania okoliczność wykonywania pracy w gospodarstwie rolnym dziadków już przed organem rentowym w postępowaniu administracyjnym i już wówczas została właściwie pouczona w zakresie obowiązujących w tym zakresie możliwości uwzględnienia do okresu ubezpieczenia pracy w gospodarstwie rolnym. Natomiast przed Sądem I instancji (wobec stanowiska organu rentowego wyrażonego w odpowiedzi na odwołanie i w kolejnych pisach pozwanego) na ubezpieczonej ciążył obowiązek procesowy wskazania wszystkich okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego potrzeba powołania się na okoliczność pracy w gospodarstwie rolnym nie wynikła później, tj. nie zaistniała dopiero po zamknięciu rozprawy przed Sądem I instancji, lecz istniała od początku postępowania wywołanego wnioskiem ubezpieczonej (a zatem ubezpieczona miała obowiązek i możliwość powołania okoliczności pracy w gospodarstwie rolnym już na etapie postępowania administracyjnego).

Sąd Apelacyjny wskazuje, że w orzeczeniu z dnia 30.08.1934 r., C.I. 650/34 (OSP 1934, poz. 502) Sąd Najwyższy stwierdził, że „odrzucenie dowodu powołanego po raz pierwszy w skardze apelacyjnej nie jest dopuszczalne w przypadku, gdy strona nowy dowód powołała dlatego, że złożone przez nią w I instancji dowody uznane zostały przez sąd za niewystarczające, w tym bowiem przypadku potrzeba powołania dalszego dowodu powstała po zamknięciu rozprawy w I instancji”. To stanowisko jest podtrzymywane w nowszym orzecznictwie Sądu Najwyższego (por. wyroki z dnia 20.05.2003 r., I PK 415/02, OSNP 2004 nr 16, poz. 276; z dnia 10.02.2005 r., IV CK 472/04, LEX nr 179849; z dnia 24.06.2009 r., I CSK 447/08, LEX nr 584189 oraz z dnia 15.03.2011 r., I PK 183/10, LEX nr 884980). Jednakże w każdym z tych orzeczeń Sąd Najwyższy podkreśla, że w kwestii ustalenia potrzeby powołania nowych faktów i dowodów w apelacji, sąd drugiej instancji powinien się kierować okolicznościami konkretnej sprawy. Sąd Najwyższy zaznacza jednak, że o istnieniu potrzeby powołania się na nowe fakty i dowody nie decyduje zapatrywanie strony, lecz przedmiotowa ocena zachodzącego stanu rzeczy. Ponieważ strony nie mogą wiedzieć z góry, które okoliczności zaważą przy wydaniu wyroku, to powinny przytoczyć w całości materiał dowodowy służący uzasadnieniu pozwu lub obronie przeciwko twierdzeniom pozwu (orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 05.04.1935 r., C.III. 101/34, Biblioteka Orzecznictwa, dz. XXX, poz. 19). Jeżeli więc strona uważa, że do udowodnienia jej twierdzeń wystarczy określony dowód i dlatego nie przytacza innych dowodów, to jej błąd nie jest usprawiedliwiony, sama ponosi winę niezgłoszenia dalszych dowodów i nie może zarzucać nieuzasadnionego uniemożliwienia wykazania jej praw (orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 17.09.1937, C.II. 912/36, RPEiS 1938 nr 4, s. 907). Niepowołanie w pierwszej instancji dowodu ze świadka znanego stronie, wywołane przypuszczeniem, iż wystarczą zeznania innych świadków, nie usprawiedliwia spóźnionego powołania tego dowodu dopiero w postępowaniu apelacyjnym, gdyż nie ma żadnych podstaw do przewidywań, jak poszczególne dowody zostaną przez sąd ocenione (orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 22.11.1937 r., C.II. 1304/37, Przegląd Sądowy 1938, poz. 255). W konsekwencji strona nie może w instancji apelacyjnej powoływać takich dowodów, których nie powołała w pierwszej instancji tylko dlatego, iż uważała, że pozostałe dowody, które powołała, wystarczą dla udowodnienia jej twierdzeń (orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 25.06.1946 r., C.I. 306/46, PiP 1947 nr 2, s. 131 oraz wyrok z dnia 01.02.1973 r., II CR 647/72, LEX nr 7212). Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały z dnia 19.04.2007 r., III CZP 162/06 (OSNC 2008 nr 5, poz. 47) wyjaśnił, że obostrzenia zawarte w art. 381 k.p.c. są wyrazem dążenia do koncentracji materiału procesowego, a nie ograniczania rozpoznawczych i kontrolnych funkcji apelacji; dla strony zapobiegliwej i należycie dbającej o swoje procesowe interesy obostrzenia te nie stanowią więc przeszkody w zrealizowaniu celu procesowego, w szczególności polegającego na ujawnieniu prawdy materialnej.

Z okoliczności sprawy nie wynika, by po stronie ubezpieczonej istniała przeszkoda do przedstawienia Sądowi pierwszej instancji nie tylko nowych dowodów, o przeprowadzenie których wniosła dopiero w apelacji, ale w istocie całkowicie nowych okoliczności faktycznych. Z wywodów apelującej wynika, że liczyła ona na to, iż Sąd pierwszej instancji da wiarę przedstawionym przez nią twierdzeniom i dowodom na okoliczności całkowicie inne, wobec czego nie przedstawiła innych okoliczności (pracy w gospodarstwie rolnym) i dowodów (chociaż mogła to uczynić już w postępowaniu administracyjnym).

Strona nie może skutecznie żądać prowadzenia postępowania przed sądem II instancji na całkowicie nowe okoliczności, które nie były przedmiotem oceny nie tylko w postepowaniu odwoławczym, ale także w postępowaniu administracyjnym i to tylko dlatego, że spodziewała się korzystnego dla siebie rozstrzygnięcia przez sąd pierwszej instancji (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 07.11.1997 r., II CKN 446/97, OSNC 1998 nr 4, poz. 67; z dnia 15.06.2000 r., II CKN 1007/98, LEX nr 533117; z dnia 28.11.2000 r., IV CKN 168/00, LEX nr 548755; z dnia 10.07.2003 r., I CKN 503/01, LEX nr 121700; z dnia 30.09.2009 r., V CSK 250/09, LEX nr 529732).

Należy zauważyć, że powołane wyżej orzeczenia zapadały w sprawach cywilnych, tymczasem niniejsza sprawa (choć też należy do postępowania cywilnego) jest rozpoznawana w postępowaniu odrębnym i według szczególnych reguł. Otóż w postępowaniu w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych sąd nie rozstrzyga o żądaniach ubezpieczonych w tym sensie, że nie można żądań kierować bezpośrednio do sądu, lecz wymagane jest w pierwszej kolejności wystąpienie do organu rentowego o ustalenie prawa do świadczenia i wydanie w tym zakresie decyzji administracyjnej, od której służy odwołanie do sądu ubezpieczeń społecznych. Zatem, kierując wniosek do organu rentowego o ustalenie prawa do danego świadczenia należy powołać okoliczności uzasadniające wydanie korzystnej dla siebie decyzji (w niniejszej sprawie ubezpieczona powinna była powołać okoliczność pracy w gospodarstwie rolnym dziadków). Rolą zaś sądu w postępowaniu odwoławczym jest weryfikacja, czy organ rentowy prawidłowo zastosował przepisy prawa materialnego. Nie jest natomiast rolą sądu zastępowanie organu rentowego. Inaczej rzecz ujmując, sąd nie jest władny z pominięciem organu rentowego rozstrzygać o prawie do świadczenia, a do tego w istocie zostałaby sprowadzona sytuacja oceny przez sąd całkowicie nowych okoliczności (nie analizowanych przez organ rentowy). Ponadto, należy zauważyć, że rozstrzyganie dopiero przez Sąd II instancji o całkowicie nowych okolicznościach stanowiących o podstawie faktycznej prawa do świadczenia prowadziłoby do naruszenia zasady dwuinstancyjności sądowego wymiaru sprawiedliwości.

Skoro zatem w postępowaniu administracyjnym, a następnie przed Sądem I instancji apelująca nie zgłosiła istotnych okoliczności faktycznych oraz dowodów na ich poparcie, to powinna liczyć się z tym, że sąd odwoławczy będzie władny pominąć nowo powołane okoliczności faktyczne oraz spóźnione wnioski dowodowe, nie naruszając przepisu art. 381 k.p.c. Z kolei, wydanie niekorzystnego dla strony wyroku nie może stanowić samoistnej podstawy powołania się w postępowaniu apelacyjnym na nowe fakty i dowody (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24.03.1999 r., I PKN 640/98, OSNAPiUS 2000 nr 10, poz. 389).

Z powyższych względów Sąd Apelacyjny na podstawie art. 381 k.p.c. pominął zgłoszone w apelacji nowe okoliczności faktyczne i wnioski dowodowe.

Odnosząc się do zarzutów naruszenia norm prawa materialnego Sąd Apelacyjny stwierdził, że zaskarżonym wyrokiem nie doszło do naruszenia wskazanych w apelacji przepisów. W szczególności prawidłowo Sąd Okręgowy zastosował art. 46 w zw. z art. 32 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w zw. z § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 07.02.1983 r. w sprawie wieku emerytalnego dla pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze.

Na wstępie należy wyjaśnić, że art. 184 ustawy emerytalnej odnosi się do ubezpieczonych, którzy do dnia wejścia w życie tej ustawy (01.01.1999 r.) nie osiągnęli jeszcze wymaganego wieku, o którym stanowią: art. 32, 33, 39 i 40, lecz w całości spełnili do tej daty ustawowo określone wymagania stażowe (tzw. ogólne i szczególne). Takie też stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 26.04.2016 r., I UK 151/15 (LEX nr 2050671). Analogiczne stanowisko – że warunkiem nabycia prawa do emerytury na podstawie art. 184 ustawy emerytalnej jest spełnienie do dnia 01.01.1999 r. wymagań stażowych, o których mowa w ust. 1 pkt 1 i 2 tego artykułu wyrażał wielokrotnie wcześniej Sąd Najwyższy (por. uchwałę Sądu Najwyższego z 08.02.2007 r., II UZP 14/06, OSNP 2007 nr 13-14, poz. 199; wyroki Sądu Najwyższego z 18.07.2007 r., I UK 62/07, OSNP 2008 nr 17-18, poz. 269 i z 26.07.2007 r., II UK 285/06, OSNP 2008 nr 17-18, poz. 270). Sąd Apelacyjny w pełni powyższe stanowisko podziela, gdyż wynika ono wprost z treści analizowanej normy.

Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wskazuje, że ubezpieczona na dzień 01.01.1999 r. posiadała okres ubezpieczenia (składkowy i nieskładkowy) w wymiarze 18 lat i 25 dni (zamiast wymaganego okresu 20 lat).

Prawidłowo do stażu ubezpieczeniowego nie zostały uwzględnione okresy: wrzesień 1988 r. i kwiecień 1989 r. (za które ubezpieczona nie opłaciła składek od działalności gospodarczej), a także maj i czerwiec 1989 r. kiedy to ubezpieczona nie pozostawała w zatrudnieniu i nie miała innego tytułu ubezpieczenia.

Prawidłowo też Sąd Okręgowy stwierdził, że nie było podstaw do uwzględnienia do stażu ubezpieczeniowego okresów nauki ubezpieczonej w Medycznym Studium Zawodowym nr (...) w G. w latach 1978-1980. Przepisy ustawy o emeryturach i rentach z FUS zawierające w art. 6, 7 i 10 katalog okresów składkowych i nieskładkowych, uwzględnianych przy ustalaniu stażu pracy warunkującego prawo do emerytury, nie przewidują możliwości uwzględniania okresu edukacji na poziomie uzyskiwania kwalifikacji w szkole policealnej, nawet jeśli program nauki przewidywał także naukę zawodu.

Przepis art. 7 pkt 9 ustawy o emeryturach i rentach z FUS stanowi, że okresami nieskładkowymi są następujące okresy nauki w szkole wyższej na jednym kierunku, pod warunkiem ukończenia tej nauki, w wymiarze określonym w programie studiów.

Ubezpieczona w latach 1978-1980 była uczennicą Medycznego Studium Zawodowego nr (...) G.. W powyższym okresie obowiązywała ustawa z dnia 05.11.1958 r. o szkolnictwie wyższym (tekst jednolity Dz. U. z 1973 r., nr 32, poz. 191 ze zm.), która w art. 2 ust. 1 przewidywała, że szkołę wyższą tworzy, przekształca i znosi Rada Ministrów w drodze rozporządzenia, określając równocześnie jej nazwę, siedzibę i kierunek naukowy oraz ogólny zakres działalności. Analiza aktów wykonawczych do ustawy prowadzi do wniosku, że Medyczne Studium Zawodowe nr (...) w G. w latach 1978-1980 nie było szkołą wyższą w rozumieniu przepisów powyższej ustawy. Szkoła ta funkcjonowała w oparciu o przepisy ustawy z dnia 15.07.1961 r. o rozwoju systemu oświaty i wychowania (Dz. U. nr 32, poz. 160 ze zm.) umożliwiając – w ramach liceum zawodowego – uzyskanie średniego zawodowego wykształcenia. Zgodnie z art. 16 cyt. ustawy licea zawodowe (różnych specjalności) były szkołami średnimi. Według zaś art. 18 ustawy, licea zawodowe zapewniały przygotowanie do wykonywania funkcji technika lub równorzędnych oraz wykształcenie ogólne niezbędne do podjęcia studiów wyższych. Zgodnie z ust. 4, dla przygotowania pracowników niektórych specjalności tworzono szkoły zawodowe dla absolwentów liceów ogólnokształcących. Ubezpieczona w związku z pomyślnym ukończeniem szkoły uzyskała tytuł technika elektroradiologii, co wynika z odpisu dyplomu ukończenia szkoły, który zawarty jej w załączonych aktach osobowych (na k. 3). Ubezpieczona nie udowodniła, aby ukończyła studia wyższe, zaś nauka w studium zawodowym odbywała się w ramach szkolnictwa średniego, a nie wyższego.

Przepis art. 7 pkt 9 ustawy o emeryturach i rentach z FUS nie obejmuje swoją dyspozycją nauki w szkole średniej.

Tym samym prawidłowo Sąd Okręgowy nie uwzględnił jako okresu ubezpieczenia okresu nauki w Medycznym Studium Zawodowym nr (...) w G..

Zasadnie też Sąd Okręgowy stwierdził, że zaoferowany materiał dowodowy (art. 6 k.c.) nie pozwolił na ustalenie charakteru w jakim ubezpieczona odbywała praktyki podczas procesu kształcenia w powyższej szkole. Ubezpieczona zeznała, że nie pamięta by podpisywała jakieś umowy z placówkami, w których praktykowała w czasie roku szkolnego i wakacji. Tym samym należało uznać, że ubezpieczona praktyczną naukę zawodu odbywała w ramach programu nauczania i nie zawierała odrębnych umów o pracę. Tym samym okresy praktycznej nauki zawodu nie mogły zostać uznane jako okresu ubezpieczenia.

Z powyższych względów brak było podstaw do podważenia ustaleń organu rentowego w zakresie przyjętego okresu ubezpieczenia według stanu na dzień 31.12.1998 r.

Reasumując ubezpieczona nie spełniła wszystkich koniecznych warunków uzyskania prawa do emerytury w wieku obniżonym, o jakich stanowi art. 184 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, tj. nie posiadała na dzień 01.01.1999 r. okresu ubezpieczenia w wymiarze co najmniej 20 lat.

Sąd Okręgowy prawidłowo dokonał wykładni art. 46 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Przepis ten daje prawo do emerytury tym ubezpieczonym, którzy wszystkie warunki określone w art. 29, 32, 33 i 39 (wiek emerytalny oraz staż emerytalny) spełnili do 31.12.2008 r. (takie też stanowisko wyraził Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 17.06.2014 r., II UK 43/14, LEX nr 1738487 oraz w wyroku z dnia 26.04.2016 r., I UK 151/15, LEX nr 2050671).

Ubezpieczona urodzona po dniu 31.12.1948 r. (wiek 55 lat osiągnęła dopiero w dniu (...) r.) i nie spełniła warunku określonego przez art. 46 ustawy o emeryturach i rentach z FUS.

Ustawodawca, w ramach „wygaszania dotychczasowych uprawnień z uwzględnieniem zasad łagodnej ewolucji”, przewidział wprawdzie możliwość nabycia uprawnień emerytalnych na zasadach dotychczasowych, jednakże wyłącznie na podstawie szczególnych uregulowań mających charakter przejściowy i wyjątkowy. Dał temu wyraz w art. 46 ustawy emerytalnej. Przepis ten jest przejściowy w tym sensie, że dotyczy wąskiej grupy ubezpieczonych, gwarantując im prawo do wcześniejszej emerytury, mimo że prawo to nie jest przewidziane przez nowy system emerytalno-rentowy (zob. także wyrok Sądu Najwyższego z 06.02.2009 r., I UK 243/08, LEX nr 571847). Celem takiej regulacji jest osłabienie niedogodności wynikających z nowego systemu dla osób, które nabywały ekspektatywę emerytury w starym systemie. Takie ukształtowanie uprawnień jest następstwem zaaprobowanej w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego reguły, że wprowadzony ustawą emerytalną nowy system świadczeń emerytalnych przewiduje wprawdzie przejściowe utrzymanie przywilejów dotyczących możliwości nabycia prawa do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym, ale co do zasady odnosi się tylko do tych ubezpieczonych, którzy w dniu wejścia w życie tej ustawy (1 stycznia 1999 r.) osiągnęli, bez względu na płeć, wiek co najmniej 50 lat, a więc urodzili się nie później niż w dniu 31.12.1948 r. Odstępstwo od tej zasady dotyczące osób, które urodziły się w latach 1949 - 1968, jest zaś obwarowane kolejnymi warunkami (między innymi polegającymi na spełnieniu przesłanek nabycia prawa do emerytury do dnia 31.12.2008 r.) i stanowi wyraz „stopniowego wygaszania dotychczasowych uprawnień z uwzględnieniem zasad łagodnej ewolucji” (por. m.in. wyroki Trybunału Konstytucyjnego: z dnia 22.06.1999 r., K 5/99, OTK ZU 1999 Nr 5, poz. 100; z dnia 04.01.2000 r., K 18/99, OTK ZU 2000 Nr 1, poz. 1 oraz K 1/00, OTK 2000 Nr 6, poz. 185). Zauważyć też należy, że możliwość nabycia prawa do emerytury na podstawie art. 46 w związku z art. 29 ustawy emerytalnej przez kobiety także nie dotyczy wszystkich kobiet urodzonych w latach 1949 - 1968, lecz tylko tych, które urodziły się nie później niż do 31.12.1953 r. (tak samo Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 26.04.2016 r., I UK 151/15, LEX nr 2050671).

Na marginesie należy wskazać, że ubezpieczona ma możliwość złożenia wniosku o ustalenie prawa do emerytury ze wskazaniem nowych okoliczności, które nie były wcześniej zgłoszone (praca na gospodarstwie rolnym dziadków).

Biorąc pod uwagę powyższe ustalenia i rozważania Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. apelację oddalił.

SSA Małgorzata Gerszewska SSA Maciej Piankowski SSA Michał Bober