Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt.

VIII Ga 213/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 lutego 2017r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący

Sędzia

Sędzia

SSO Elżbieta Kala

SO Marek Tauer

SO Artur Fornal (spr.)

Protokolant

Katarzyna Burewicz

po rozpoznaniu w dniu 17 lutego 2017r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa: (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Spółka Komandytowa w P.

przeciwko : M. S. (1)

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego

w Bydgoszczy z dnia 2 sierpnia 2016r. sygn. akt VIII GC 112/15

uchyla zaskarżony wyrok w punktach I, II, V i VI i znosi postępowanie w powyższym zakresie dotknięte nieważnością poczynając od dnia 10 września 2015 roku oraz przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Bydgoszczy pozostawiając temu Sądowi rozstrzygniecie o kosztach postępowania apelacyjnego.

Marek Tauer Elżbieta Kala Artur Fornal

Sygn. akt VIII Ga 213/16

UZASADNIENIE

Powód – (...) sp. z o.o. spółka komandytowa w P. domagał się zasądzenia od pozwanego M. S. (1) kwoty 4.407,70 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od kwot:

-

460 zł od dnia 18 października 2011 r. do dnia zapłaty,

-

301,71 zł od dnia 1 listopada 2011 r. do dnia zapłaty,

-

1.230 zł od dnia 17 listopada 2011 r. do dnia zapłaty,

-

1.230 zł od dnia 17 listopada 2011 r. do dnia zapłaty,

-

209,57 zł od dnia 1 grudnia 2011 r. do dnia zapłaty,

a także od kwot : 647 zł, 66,00 zł, 150 zł i 110,42 zł od dnia wniesienia pozwu, tj. 25 listopada 2014 r. do dnia zapłaty oraz zasądzenia kosztów procesu według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego w łącznej kwocie 1217 zł.

W uzasadnieniu tego żądania powód wskazał, że jest wierzycielem spółki (...) sp. z o.o., co potwierdza prawomocny tytuł wykonawczy tj. nakaz zapłaty zaopatrzony w klauzulę wykonalności na kwotę 3.431,28 zł wraz z odsetkami i kosztami procesu. Powód podniósł także, że pozwany był prezesem zarządu w powyższej spółce w okresie kiedy powstało powyższe zobowiązanie. Podał, że wszczął postępowanie egzekucyjne przeciwko ww. spółce, które okazało się bezskuteczne ze względu na brak majątku. W postępowaniu tym komornik ustalił koszty zastępstwa prawnego w egzekucji na kwotę 150 zł oraz koszty postępowania egzekucyjnego na kwotę 110,42 zł. Powód wyjaśnił, że w związku z brakiem wniosku o ogłoszenie upadłości dochodzi roszczenia na podstawie art. 299 k.s.h. a w sprawie nie zachodzą przesłanki wyłączające odpowiedzialność zarządu za zobowiązania spółki. Powód podniósł, że pomimo wezwania do zapłaty pozwany nie uregulował żądanych należności.

W piśmie procesowym z dnia 15 grudnia 2014 r. powód sprecyzował żądanie pozwu wyjaśniając, że omyłkowo określił wartość przedmiotu sporu na kwotę 4.407,70 zł zamiast 4.404,70 zł.

Zarządzeniem z dnia 10 września 2015 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy ustanowił dla nieznanego z miejsca pobytu pozwanego kuratora w osobie A. K..

W odpowiedzi na pozew kurator pozwanego wniósł o oddalenie powództwa w całości, zarzucając, że powód nie wykazał odpowiedzialności pozwanego za niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości. W uzasadnieniu swego stanowiska kurator wskazał, że pozwany figurował w Krajowym Rejestrze Sądowym jako członek zarządu ww. spółki, jednakże funkcję wiceprezesa pełnił w okresie od dnia 26 czerwca 2007 r. do dnia 17 czerwca 2011 r., zaś funkcję prezesa zarządu sprawował w okresie od czerwca 2011 r. do dnia 28 lutego 2012 r. Tymczasem bezskuteczność egzekucji stwierdzona została postanowieniem komornika sądowego z dnia 14 lipca 2014 r., a więc prawie dwa i pół roku po złożeniu przez pozwanego mandatu członka zarządu. W ocenie kuratora wielce prawdopodobne jest, że obowiązek złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości spółki jeszcze nie powstał, a więc pozwany nie może ponosić odpowiedzialności za jej długi. Kurator podał również, że powód w pozwie nie wyraził kwotowej wartości żądanych odsetek, natomiast wniósł o ich zasądzenie zgodnie z wydanym nakazem zapłaty, kurator wskazał natomiast, że niewyegzekwowane od spółki odsetki mają charakter szkody co wymaga wyrażenia ich wartości kwotowej. Ponadto kurator wskazał, że od zasądzonych w tytule egzekucyjnym wydanym przeciwko spółce kosztów procesu oraz kosztów postępowania egzekucyjnego nie nalicza się odsetek.

W odpowiedzi na powyższe powód podtrzymał swoje stanowisko w zakresie odpowiedzialności pozwanego za zobowiązania spółki, wskazując iż jego roszczenie powstało i stało się wymagalne w październiku 2011 roku, kiedy pozwany był jeszcze członkiem jej zarządu. Powód wskazał również, że nie udowodniona została żadna z przesłanek wyłączających odpowiedzialność pozwanego, spółka natomiast w okresie powstania zobowiązania była niewypłacalna i istniał obowiązek złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości. W zakresie żądania odsetek od kosztów procesu oraz kosztów bezskutecznej egzekucji w łącznej kwocie 973,42 zł powód cofnął pozew. W konsekwencji powód domagał się ostatecznie zasądzenia od pozwanego kwoty 4.404,70 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od kwoty 3.431,28 zł – w następujący sposób:

-

od 460 zł od dnia 18 października 2011 r. do dnia zapłaty,

-

od 301,71 zł od dnia 1 listopada 2011 r. do dnia zapłaty,

-

od 1.230 zł od dnia 17 listopada 2011 r. do dnia zapłaty,

-

od 1.230 zł od dnia 17 listopada 2011 r. do dnia zapłaty,

-

od 209,57 zł od dnia 1 grudnia 2011 r. do dnia zapłaty.

Wyrokiem z dnia 2 sierpnia 2016 r. Sąd Rejonowy zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3.431,28 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 22 września 2015 r. do dnia zapłaty, a także kwotę 973,42 zł, a w pozostałej części powództwo oddalił. Sąd pierwszej instancji przyznał ponadto kuratorowi procesowemu wynagrodzenie w kwocie 600 zł tytułem wynagrodzenia, zasądził również od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.238 zł tytułem zwrotu kosztów procesu oraz nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Bydgoszczy kwotę 4.476,08 zł tytułem zwrotu kosztów procesu tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że w dniu 12 grudnia 2013 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy w sprawie o sygnaturze akt VIII GNc 7434/13 wydał nakaz zapłaty, w którym zasądził od spółki (...) Sp. z o.o. w K. na rzecz powoda kwotę 3.431,28 zł wraz z odsetkami w wysokości czterokrotności wysokości stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego:

-

460 zł od dnia 18 października 2011 r. do dnia zapłaty,

-

301,71 zł od dnia 1 listopada 2011 r. do dnia zapłaty,

-

1.230 zł od dnia 14 listopada 2011 r. do dnia zapłaty,

-

1.230 zł od dnia 17 listopada 2011 r. do dnia zapłaty,

-

209,57 zł od dnia 1 grudnia 2011 r. do dnia zapłaty

oraz koszty procesu w wysokości 647 zł. Sąd ten w dniu 5 marca 2014 r. nadał powyższemu nakazowi zapłaty klauzulę wykonalności zasądzając od dłużnika na rzecz wierzyciela kwotę 60 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania o nadanie klauzuli wykonalności. Powód zlecił windykację powyższych należności jak również na podstawie wyżej wymienionego nakazu powód prowadził egzekucję przeciwko spółce. W dniu 9 czerwca 2014 r. Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Szubinie – M. W. zawiadomił o bezskuteczności egzekucji stwierdzając, iż firma dłużnika praktycznie nie istnieje, poinformował także, że nie znaleziono żadnego majątku ruchomego dłużnika. Postanowieniem z dnia 14 lipca 2014 r. wskazany powyżej Komornik Sądowy wydał postanowienia o umorzeniu postępowania egzekucyjnego ustalając koszty postępowania na kwotę 110,42 zł oraz przyznając koszty zastępstwa adwokackiego w wysokości 150 zł. Powód działając przez firmę windykacyjną wezwał pozwanego do zapłaty należności odpowiednio w dniu 23 września 2014 r. w kwocie 5.682,50 zł, oraz w dniu 12 listopada 2014 r. w kwocie 5.744,83 zł. Powyższe kwoty obejmowały żądanie zapłaty należności podstawowych i kosztów procesu wynikających z nakazu zapłaty jak również naliczone na dzień wezwania odsetki.

Sąd Rejonowy ustalił także, że pozwany był wiceprezesem zarządu spółki (...) sp. z o.o. w K. od 4 czerwca 2007 r. do 12 maja 2011 r., a funkcję prezesa zarządu pozwany pełnił od dnia 12 maja 2011 r. do 7 lutego 2012 r. Sąd ten przyjął, że pozwany ponosi odpowiedzialność za niewykonanie wymagalnych zobowiązań ww. spółki według stanu przed 7 lutego 2012 r., gdyż w tym dniu znajdowała się ona w stanie niewypłacalności. Pozwany zatem najpóźniej w dniu 7 lutego 2012 r. winien złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości tej spółki.

Stan faktyczny w przedmiotowej sprawie Sąd pierwszej instancji ustalił w oparciu o dowody z dokumentów prywatnych, których prawdziwość, autentyczność i moc dowodowa nie budziły jego wątpliwości oraz na podstawie opinii biegłego sądowego. Biegły ustalił, kiedy zaistniał stan niewypłacalności ww. spółki oraz określił kiedy zaistniał obowiązek złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości spółki. Na podstawie art. 217 § 3 k.p.c. Sąd Rejonowy oddalił natomiast wnioski kuratora pozwanego o przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków : T. F. oraz B. B., a także o zwrócenie się do Sądu rejestrowego o przekazanie dokumentacji księgowej ww. spółki za lata 2012 – 2014, jak również wniosek o zobowiązanie tej spółki do przedłożenia dokumentacji księgowej za lata 2011 – 2014. W ocenie Sądu Rejonowego, okoliczności na które mieli zeznawać świadkowie zostały wyjaśnione przez biegłego w opinii. Sąd podkreślił ponadto, że dostęp do Rejestru jest jawny i kurator mógł samodzielnie zapoznać się z ww. dokumentacją, sporządzić odpowiednie odpisy i przedłożyć je Sądowi. Z uwagi zaś na fakt, że ww. spółka nie prowadzi w istocie żadnej działalności, to próby zwrócenia się do niej o dokumentację, byłyby z góry skazane na niepowodzenie i w nieuzasadniony sposób przedłużałyby postępowanie.

Sąd Rejonowy zważył, że powództwo co do zasady zasługiwało na uwzględnienie. Odwołał się do stanowiska doktryny i orzecznictwa, zgodnie z którym odpowiedzialność przewidziana w art. 299 k.s.h., określana jest jako szczególny przypadek deliktowej odpowiedzialności odszkodowawczej na zasadzie winy. Sąd pierwszej instancji podkreślił, że specyfika tego rodzaju odpowiedzialności odszkodowawczej przejawia się w tym, że wierzyciel, który nie wyegzekwował swojej wierzytelności od spółki, nie musi na zasadach ogólnych dowodzić wysokości doznanej wskutek tego szkody. Wystarczające będzie przedłożenie tytułu egzekucyjnego stwierdzającego istnienie zobowiązania spółki, a także wykazanie, że egzekucja wobec spółki okazała się bezskuteczna. W konsekwencji istnieje domniemanie poniesienia przez wierzyciela szkody w wysokości niewyegzekwowanej wobec spółki wierzytelności. Domniemaniami w świetle regulacji art. 299 k.s.h. są objęte są przy tym również: związek przyczynowy między szkodą wierzyciela, a niezłożeniem we właściwym czasie przez członka zarządu wniosku o ogłoszenie upadłości oraz zawinienie przez członka zarządu niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości.

Sąd pierwszej instancji zważył także, iż w myśl art. 11 ustawy - Prawo upadłościowe i naprawcze dłużnika uważa się za niewypłacalnego, jeżeli nie wykonuje swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych. Dłużnika będącego osobą prawną albo jednostką organizacyjną nieposiadającą osobowości prawnej, której odrębna ustawa przyznaje zdolność prawną, uważa się za niewypłacalnego także wtedy, gdy jego zobowiązania przekroczą wartość jego majątku, nawet wówczas, gdy na bieżąco te zobowiązania wykonuje. Dłużnik jest obowiązany, nie później niż w terminie dwóch tygodni od dnia, w którym wystąpiła podstawa do ogłoszenia upadłości, zgłosić w sądzie wniosek o ogłoszenie upadłości (art. 21 ust. 1 ww. ustawy). Odpowiedzialność członków zarządu z art. 299 § 1 k.s.h. stanowi natomiast sankcję za prowadzenie spraw spółki w sposób prowadzący do bezskuteczności egzekucji przeciwko spółce. Nie ma tutaj znaczenia, z jakiego powodu nie wypełnia on swoich wymagalnych zobowiązań, jaki jest okres tego opóźnienia, ani też, jaka jest wysokość długu w porównaniu do stanu jego aktywów.

W ocenie Sądu Rejonowego, w przedmiotowej sprawie powód niewątpliwie dowiódł zaistnienia wszystkich przesłanek określonych w art. 299 k.s.h. Wykazał mianowicie, że przysługiwało mu wobec spółki (...) Sp. z o.o. w K. roszczenie objęte prawomocnym nakazem zapłaty. Udowodnił też, że prowadzona na podstawie tego tytułu wykonawczego egzekucja z majątku spółki nie zaspokoiła jego roszczeń. Sąd podkreślił, że pozwany chcąc uwolnić się od odpowiedzialności winien udowodnić istnienie jednej z okoliczności wskazanych w treści art. 299 k.sh. tj. że zgłosił wniosek o ogłoszenie upadłości lub wszczęcie postępowania układowego we właściwym czasie albo, że niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewszczęcie postępowania układowego nastąpiło nie z jego winy, albo że pomimo niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewszczęcia postępowania układowego wierzyciel nie poniósł szkody. Tymczasem z opinii biegłego sądowego wynikało, że pozwany najpóźniej w dniu 7 lutego 2012 r., winien był złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości spółki, czego pozwany nie uczynił.

W konsekwencji Sąd Rejonowy na podstawie art. 299 § 1 k.s.h. zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3.431,28 zł tytułem należności głównej - zgodnie z treścią nakazu zapłaty wydanego w dniu 12 grudnia 2013 r. wraz z odsetkami z tytułu opóźnienia (pkt I wyroku), a także kwotę 973,43 zł stanowiącą sumę kosztów procesu przeciwko spółce oraz kosztów prowadzonego wobec niej postępowania egzekucyjnego (pkt II wyroku). W ocenie Sądu pierwszej instancji, nie zasługiwało natomiast na uwzględnienie w całości powództwo w zakresie żądania zasądzenia odsetek ustawowych od kwoty ww. należności głównej. Odsetki te należały się wierzycielowi zgodnie z art. 481 k.c., od chwili wymagalności ustalonej stosownie do treści art. 455 k.c., a zatem niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania świadczenia. Skoro więc powód nie przedłożył dowodu doręczenia wezwania, odsetki z tego tytułu podlegały zasądzeniu od dnia doręczenia pozwu kuratorowi, gdyż dopiero z tą chwilą można było uznać, iż pozwany „dowiedział się” o kierowanym do niego żądaniu. Sąd Rejonowy nie uwzględnił także roszczenia powoda w części dotyczącej odsetek od kosztów procesu i postępowania egzekucyjnego, których domagał się ich od dnia wniesienia pozwu. Przepis art. 481 § 1 k.c. nie ma bowiem zastosowania do świadczeń pieniężnych zasądzonych prawomocnym orzeczeniem o kosztach procesu, mają one bowiem charakter publicznoprawny i po prawomocnym zakończeniu postępowania nie można żądać korygowania tych kwot.

Jako podstawę rozstrzygnięcia w zakresie wynagrodzenia kuratora (pkt IV wyroku) Sąd Rejonowy wskazał przepis § 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 13 listopada 2013 r. w sprawie określenia wysokości wynagrodzenia i zwrotu wydatków poniesionych przez kuratorów ustanowionych dla strony w sprawie cywilnej, podkreślając, że kurator aktywnie uczestniczyła w procesie. Na podstawie art. 100 k.p.c. Sąd nałożył na pozwanego obowiązek zwrotu powodowi wszystkich poniesionych przez stronę powodową kosztów procesu, albowiem powód uległ pozwanemu tylko co do nieznacznej części swego żądania (pkt V wyroku), zaś na podstawie art. 84 ust. 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych nakazał pobrać od pozwanego koszty tymczasowo poniesione w toku procesu przez Skarb Państwa (pkt VI wyroku).

Od powyższego wyroku apelację złożył reprezentujący pozwanego kurator, zaskarżając rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego w części, tj. w zakresie pkt I, II, V i VI wyroku, zarzucając naruszenie art. 217 § 1, art. 227 i 232 k.p.c. polegające na pominięciu wyjaśnienia i ustalenia istotnej dla sprawy okoliczności, czyli nieprzeprowadzeniu prawidłowego postępowania dowodowego skutkującego błędną oceną materiału dowodowego, a w konsekwencji błędem w ustaleniach dokonanych przez ten Sąd. Pominięcie wniosków dowodowych strony pozwanej, tj. wniosku o przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków T. F. i B. B. oraz nie rozpoznanie wniosku o zwrócenie się do właściwego Urzędu Skarbowego oraz oddziału ZUS w P. - celem ustalenia miejsca zamieszkania pozwanego – spowodowało, zdaniem skarżącego, błędne ustalenie stanu faktycznego.

Wskazując na powyższe skarżący domagał się uchylenia zaskarżonego wyroku w zakresie uwzględniającym powództwo (pkt I i II) oraz rozstrzygającym o kosztach procesu (pkt V i VI) i przekazania sprawy Sądowi Rejonowemu w Bydgoszczy do ponownego rozpoznania, a także rozstrzygnięcia o kosztach instancji odwoławczej.

W uzasadnieniu apelacji zarzucono, że Sąd Rejonowy, uwzględniając powództwo, powołał się w głównej mierze na opinii biegłego sądowego. Tymczasem, zdaniem skarżącego, biegły odpowiadając na zawarte w tezie dowodowe pytania miał ograniczony dostęp do dokumentacji finansowej spółki. W szczególności biegły nie był w stanie sprawdzić, jaki majątek spółka posiadała w momencie sprzedaży udziałów przez pozwanego (na rzecz B. B.), gdyż nabywca udziałów przejął również udziały w innych spółkach, zaś akta rejestrowe nie zawierają sprawozdań finansowych, a co za tym idzie nie było możliwości określenia stanu ekonomicznego spółek należących do B. B. oraz przepływów pieniężnych pomiędzy spółkami. W takiej sytuacji, uzupełnienie materiału dowodowego o zeznania świadków, w szczególności kluczowego, w ocenie kuratora, świadka B. B., przyczyniłoby się do precyzyjnego ustalenia stanu finansowego spółki w poszczególnych latach oraz ustalenia na kim ciążył obowiązek złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości. Skarżący zarzucił także, iż Sąd Rejonowy nie rozpoznał wniosku kuratora o zwrócenie się do Urzędu Skarbowego oraz ZUS w celu uzyskania aktualnego adresu zamieszkania pozwanego. Zdaniem kuratora, w związku z wykazaniem braku uprawnienia o zwrócenie się przez niego do podanych we wniosku instytucji – w świetle regulacji art. 293 § 1, art. 297 i 298 Ordynacji podatkowej, a także art. 50 ust. 3 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych – oraz niemożnością uzyskania danych adresowych pozwanego, co umożliwiałoby mu obronę swoich praw w procesie, nastąpiła wyjątkowa sytuacja uzasadniająca zwrócenie się o powyższe dane przez Sąd (art. 232 k.p.c.).

Powód w odpowiedzi na apelację domagał się oddalenia apelacji w całości i zasądzenia od pozwanego na swoją rzecz kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja strony pozwanej okazała się uzasadniona o tyle, że doprowadziła do uchylenia wyroku w zaskarżonej części, który, w ocenie Sądu Okręgowego, wydany został w warunkach nieważności.

Zgodnie z treścią art. 378 § 1 k.p.c. sąd drugiej instancji rozpoznaje sprawę w granicach apelacji; w granicach zaskarżenia bierze jednak z urzędu pod uwagę nieważność postępowania. Stosownie natomiast do regulacji art. 379 pkt 5 k.p.c. nieważność postępowania zachodzi, jeżeli strona została pozbawiona możności obrony swoich praw. Przypadek taki zachodzić będzie wówczas, gdy z powodu uchybienia przez sąd przepisom postępowania, strona, wbrew swojej woli, została faktycznie pozbawiona możliwości działania w postępowaniu lub jego istotnej części, jeżeli skutków tego uchybienia nie można było usunąć przed wydaniem orzeczenia w danej instancji i to bez względu na to, czy takie działanie strony mogłoby mieć znaczenie dla rozstrzygnięcia (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 15 lipca 2010 r., IV CSK 84/10, LEX nr 621352; z dnia 10 grudnia 2009 r., III CSK 86/09, LEX nr 610166; z dnia 4 marca 2009 r., IV CSK 468/08, LEX nr 515415, a także postanowienie tego Sądu z dnia 25 marca 2014 r., I PR 291/13, LEX nr 1455814).

Przy analizie, czy doszło do pozbawienia strony możliwości działania należy w pierwszej kolejności rozważyć, czy nastąpiło naruszenie przepisów procesowych, następnie zaś ustalić, czy uchybienie to wpłynęło na możliwość strony do działania w postępowaniu, a w końcu trzeba zbadać, czy pomimo zaistnienia tych okoliczności strona mogła bronić swoich praw w procesie. Tylko w razie kumulatywnego spełnienia wszystkich tych przesłanek można przyjąć, że strona została pozbawiona możliwości działania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 lutego 2004 r., III CK 290/02, LEX nr 164001; z dnia 3 listopada 2007 r., III UK 57/07, LEX nr 897947; z dnia 28 marca 2008 r., V CSK 488/07, LEX 4243315).

W przedmiotowej sprawie powód – pismem z dnia 8 grudnia 2014 r. – poinformował Sąd, że pozwany wymeldował się spod adresu, pod którym był zameldowany na pobyt stały, a który to wskazany został w pozwie jako adres do doręczeń (ul. (...) w P.). Informację powyższą powód powziął z pisma Urzędu Miasta P. ( k. 37 akt sprawy). Jednocześnie powód wskazał, że według jego wiedzy pozwany przebywa pod adresem ul. (...) w P., doręczenie pozwanemu pod tym adresem korespondencji sądowej okazało się jednak niemożliwe, z akt sprawy wynikało bowiem, że mieści się tam (...) prowadzone przez I. G., która odmówiła przyjęcia skierowanego do pozwanego wezwania na termin rozprawy, na kopercie zamieszczając adnotację „nie obsługujemy już tego klienta” ( zob. k. 47, 49 akt sprawy). Adres powyższy nie był zatem ani miejscem zamieszkania pozwanego, ani też – jak wynika z pisemnego oświadczenia osoby prowadzącej ww. (...) – miejscem jego pracy (art. 135 § 1 k.p.c.), stąd też nie było możliwe uznanie skuteczności wcześniejszego odbioru pod tym adresem skierowanej do pozwanego korespondencji przez M. R. ( k. 43; zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 27 stycznia 1998 r., III CKN 620/97, OSNC 1998, Nr 9, poz. 146 oraz uzasadnienie postanowienia tego Sądu z dnia 11 października 2013 r., I CSK 697/12, OSNC 2014, nr 1, poz. 9).

W tym stanie rzeczy powód argumentował, iż miejsce pobytu pozwanego nie jest znane i domagał się ustanowienia dla tej strony kuratora. Uwzględniając powyższy wniosek – zarządzeniem z dnia 10 września 2015 r. ( k. 56 akt sprawy) – Sąd Rejonowy naruszył jednak, w ocenie Sądu Okręgowego, przepis art. 144 § 1 k.p.c. Kurator sądowy dla pozwanego, został bowiem, w okolicznościach przedmiotowej sprawy, ustanowiony co najmniej przedwcześnie.

W myśl przepisu art. 144 § 1 k.p.c. konieczną przesłanką ustanowienia kuratora jest uprawdopodobnienie przez wnioskodawcę, że miejsce pobytu strony nie jest znane. Ustanowiony w ten sposób kurator procesowy nie jest jedynie „kuratorem dla doręczeń”, lecz ma podejmować za stronę, której miejsce pobytu nie jest znane wszystkie czynności procesowe, które są niezbędne dla obrony jej praw w toku całego procesu. (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 września 1997 r., II CKU 82/97, Prok. i Pr.-wkł. 1998, nr 2, s. 36). Ustawa wymaga zatem od wnioskodawcy uprawdopodobnienia, a więc (stosownie do treści art. 243 k.p.c.) przedstawienia takich środków dowodowych, które pozwolą Sądowi na uznanie za wysoce prawdopodobne, iż wnioskodawca nie jest w stanie wskazać aktualnego adresu pozwanego. W orzecznictwie utrwalony jest również pogląd, że ustanowienie kuratora przy braku uprawdopodobnienia powyższej przesłanki skutkuje nieważnością postępowania (por. np. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 15 grudnia 2010, II CZ 150/10, LEX nr 738546 i tam cytowane wcześniejsze judykaty).

Nadto wskazuje się, że wobec postępujących procesów związanych z migracją ludności, łatwością przemieszczania się, w obecnych realiach społecznych należy stosować zaostrzone kryteria dla oceny czy doszło do uprawdopodobnienia. W szczególności za niewystarczające w tej mierze uznaje się poprzestanie przez wnioskodawcę wyłącznie na zaświadczeniach z ewidencji meldunkowej, wskazuje się również na konieczność skorzystania przez wnioskującego z innych także środków uprawdopodobnienia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 czerwca 1997 r., II CKU 71/97, LEX nr 31436, a także wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 21 listopada 2012 r., I ACa 633/12, LEX nr 1246880). Podkreśla się w związku z tym, że poza informacjami pochodzącymi z ewidencji meldunkowej konieczne jest wykazanie, że nie tylko żądający ustanowienia kuratora, lecz także inne osoby, które mogą mieć informacje o miejscu pobytu strony, nie mają wiadomości potrzebnych do doręczenia stronie pisma procesowego lub zawiadomienia o posiedzeniu sądu. Dla ustalenia czy miejsce pobytu strony rzeczywiście nie jest znane nie jest wykluczone podjęcie także działań zmierzających do ustalenia jej adresu choćby przez proste wpisanie w wyszukiwarce internetowej imienia i nazwiska pozwanego wraz z dookreśleniem domniemanego miejsca pobytu (zob. uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 14 kwietnia 2016 r., IV CSK 412/15, LEX nr 2044488).

Dokonując wykładni normy art. 144 k. uwzględnić zatem należy, że norma ta (jak również norma art. 143 k.p.c.) posiada istotne funkcje gwarancyjne – służyć ma z jednej strony zapewnieniu ochrony praw strony nieobecnej (której miejsce pobytu nie jest znane), zaś z drugiej ma ona umożliwić przeprowadzenie postępowania cywilnego w sytuacji, w której powód z przyczyn obiektywnych nie potrafi wskazać adresu przeciwnika procesowego. Uwzględniając przy stosowaniu normy art. 144 k.p.c. obie te racje, należy brać pod uwagę istotne skutki procesowe bezzasadnego ustanowienia kuratora, a zatem normy art. 143 i 144 k.p.c. należy stosować z odpowiednią rozwagą, między innymi ograniczając możliwość dokonywania nadużyć przez wnioskujących o ustanowienie kuratora.

W tym kontekście stwierdzić należy, że nie zachodzi przesłanka ustanowienia kuratora na podstawie art. 144 k.p.c. jeśli wnioskodawca nie przedstawi środków uprawdopodobnienia pozwalających na stwierdzenie nie tylko tego, iż przeciwnik procesowy nie zamieszkuje już pod adresem znanym wnioskodawcy, lecz także tego, że mimo podjętych starań, aktualne miejsce pobytu nie jest obiektywnie możliwe do ustalenia również na podstawie wiedzy innych (poza wnioskodawcą) osób, które posiadają lub mogą posiadać kontakt z osobą objętą wnioskiem (względnie nie jest w ogóle możliwe ustalenie takich osób). Dopiero tak uzasadniony wniosek daje podstawę do uznania, że miejsce pobytu strony postępowania nie jest znane, a konieczność realizacji prawa powoda do przeprowadzenia postępowania sądowego i uzyskania wyroku, uzasadnia ustanowienie kuratora dla zastępowania uczestnika nieobecnego, zaś samo ustanowienie nie odbędzie się z uszczerbkiem dla praw pozwanego i nie pozbawi go możliwości obrony.

Odnosząc powyższe uwagi do przedmiotowej sprawy stwierdzić należy, że dla uprawdopodobnienia przesłanki z art. 144 k.p.c. powód przedstawił jedynie pismo Urzędu Miasta P. ( k. 37 akt sprawy), z którego wynika, że pozwany wymeldował się z pobytu stałego w P. przy ul. (...). Do wniosku o ustanowienie kuratora dla nieznanego z miejsca pobytu pozwanego powód nie załączył innych dowodów. Poprzestanie przez Sąd Rejonowy wyłącznie na danych wynikających z zaświadczenia meldunkowego uznać należy za niewystarczające z punktu widzenia spełnienia przesłanek uzasadniających ustanowienie w sprawie kuratora. W konsekwencji, w ocenie Sądu Okręgowego, w momencie ustanowienia – zarządzeniem z dnia 10 września 2015 r. – kuratora okoliczności związane z miejscem zamieszkania pozwanego, nie zostały dostatecznie uprawdopodobnione.

W szczególności należy zwrócić uwagę, że pozwany pełnił poprzednio funkcje w zarządzie spółki - (...) Sp. z o.o. w K., w stosunku zaś do takich osób przepisy art. 166 § 1 pkt 5 i art. 168 k.s.h. ustanawiają wymóg zgłoszenia ich adresu sądowi rejestrowemu, a także jego zmiany, celem ich ujawnienia w aktach rejestrowych. Każdy zainteresowany ma zaś prawo przeglądania akt rejestrowych, a także uzyskania poświadczonych kopii dokumentów złożonych do tych akt (art. 10 ust. 1 i 6 ustawy z dnia 20 sierpnia 1997 r. o Krajowym Rejestrze Sądowym; tekst jednolity Dz.U. z 2016 r., poz. 687 ze zm. – dalej jako „ustawa o KRS”), co jest emanacją zasady jawności Rejestru (art. 8 ustawy o KRS), istotną z punku widzenia zasad pewności i bezpieczeństwa obrotu. W świetle powyższego należy wyprowadzić wniosek, że w przypadku strony będącej obecnie (a także poprzednio) członkiem zarządu spółki prawa handlowego koniecznym elementem uprawdopodobnienia, że jej miejsce pobytu nie jest znane, powinno być także – z uwagi na powszechną dostępność powyższych danych – wykazanie, że wnioskujący podjął starania o ustalenie stanu informacji o adresie takiej osoby znajdującej się w aktach rejestrowych właściwej spółki i że nie przyniosły one rezultatu. Ubocznie jedynie wskazać należy, że fakt zameldowania pod danym adresem jest pojęciem administracyjnoprawnym i nie ma znaczenia dla prawa cywilnego w tym dla określania adresu pozwanego w pozwie.

W tym zakresie Sądowi odwoławczemu z urzędu wiadomo, że w toku postępowania jakie toczyło się przed Sądem Rejonowym w Bydgoszczy - XV Wydziałem Gospodarczym z wniosku (...) sp. z o.o. z siedzibą w T. z udziałem M. S. (2) i M. S. (1) (pozwanego w sprawie niniejszej) o orzeczenie wobec uczestników postępowania zakazu prowadzenia działalności gospodarczej (sygn. akt XV Gzd 34/12), a następnie także, na skutek apelacji ww. uczestnika (pozwanego) także przed tutejszym Sądem Okręgowym (sygn. akt VIII Ga 114/15), ustalono – na podstawie badania treści dokumentów znajdujących się w aktach rejestrowych – że na sporządzonym przez notariusza w dniu 4 czerwca 2007 r., w trybie art. 96 pkt 1 ustawy z dnia 14 lutego 1991 r. Prawo o notariacie (Dz. U. z 2016 r., poz. 1796 ze zm.), dokumencie zawierającym wzór podpisu pozwanego (jako członka zarządu spółki (...) Sp. z o.o. w K.) jako jego adres wskazany został : P., (...) ( zob. k. 586 akt sprawy XV Gzd 34/12; a także k. 26 akt KRS Nr 0000282889). Ustalono jednak także, że w złożonym odrębnie do powyższych akt rejestrowych przez zarząd ww. spółki – w tym także przez pozwanego – „Oświadczeniu o adresie zamieszkania członków zarządu”, datowanym na ten sam dzień, tj. 4 czerwca 2007 r., jako adres, pod którym zamieszkuje, pozwany wskazał: ul. (...), (...)-(...) L. ( k. 587 akt sprawy XV Gzd 34/12; a także k. 28 akt KRS Nr 0000282889), wypełniając tym samym obowiązek zgłoszenia sądowi rejestrowemu zmiany dotyczącej adresu członka zarządu (art. 168 w zw. z art. 167 § 1 pkt 5 k.s.h.).

Także w toku rozprawy jaka odbyła się w powyższej sprawie przed Sądem Rejonowym w Bydgoszczy w dniu 4 października 2012 r. uczestnik (pozwany w niniejszej sprawie) oświadczył, że od 8 lat zamieszkuje pod adresem : ul. (...), (...)-(...) L. ( k. 571 akt o sygn. XV Gzd 34/12). Pod tym też adresem M. S. (1) osobiście odebrał przesyłkę sądową zawierającą odpis wniosku i załączników w sprawie o orzeczenie zakazu prowadzenia działalności gospodarczej. Na ten właśnie adres dokonywano następnie w powyższym postępowaniu doręczeń do rąk ww. uczestnika aż do czerwca 2015 r., a zatem w czasie gdy był już złożony pozew w niniejszej sprawie ( zob. k. 620, 663-665, 807, 830, 849, 865, 871, 894 akt o sygn. XV Gzd 34/12). Taki sam adres wskazywał konsekwentnie ww. uczestnik (pozwany w niniejszej sprawie) w toku powyższego postępowania (poza raz tylko zamieszczonym w kwietniu 2015 r., na kopercie zawierającej korespondencję skierowaną do Sądu, adresem : ul. (...), (...)-(...) P. k. 876 v. akt ww. sprawy) - po raz ostatni w sierpniu 2015 r. ( k. 900-901 akt o sygn. XV Gzd 34/12).

W badanych okolicznościach brak jest zatem, w ocenie Sądu Okręgowego, podstaw do przyjęcia, iż w sprawie zostało uprawdopodobnione, że miejsce pobytu pozwanego nie jest znane. Dokument w postaci przedłożonej przez powoda z Urzędu Miast P. informacji meldunkowej nie wyczerpał bowiem wszystkich dostępnych źródeł informacji, które powód powinien był wykorzystać uprawdopodobniając powyższą okoliczność. Skoro zaś – jak ustalono – w aktach rejestrowych znajdowała się informacja na temat miejsca zamieszkania pozwanego, złożona przez niego samego jako członka zarządu ww. spółki, to w okolicznościach niniejszej sprawy brak pozyskania powyższej informacji stanowił, zdaniem Sądu drugiej instancji, niedopuszczalne zaniechanie. Wypada również zauważyć, że podjęcie w tym celu stosownych działań (poprzez zbadanie stanu dokumentów znajdujących się w aktach rejestrowych) było także obowiązkiem kuratora ustanowionego dla pozwanego (zob. uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 14 kwietnia 2016 r., IV CSK 412/15, LEX nr 2044488).

Reasumując powyższe ustanowienie kuratora nastąpiło w przedmiotowej sprawie bez dostatecznego uprawdopodobnienia, że miejsce pobytu pozwanego nie jest znane. Uwzględniając ten fakt, w ocenie Sądu Okręgowego, nie ulega wątpliwości, że w sprawie rozpoznawanej brak stosownego uprawdopodobnienia spowodował nieważność postępowania toczącego się z udziałem kuratora – od dnia 10 września 2015 r. Nieprawidłowości w zakresie ustanowienia kuratora doprowadziły bowiem do pozbawienia pozwanego możności obrony jego praw, o której mowa w treści art. 379 pkt 5 k.p.c., która zachodzi wtedy, gdy z powodu wadliwości procesowych sądu lub strony przeciwnej, będących skutkiem naruszenia konkretnych przepisów postępowania strona nie mogła brać i nie brała udziału w postępowaniu lub jego istotnej części (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 maja 1974 r., II CR 155/74, OSP 1975, z. 3, poz. 66; postanowienie tego Sądu z dnia 6 marca 1998 r., III CKN 34/98, Prok. i Pr. 1999, nr 5, poz. 41; wyrok z dnia 13 czerwca 2002 r., V CKN 1057/00, LEX nr 55517).

Pozwany, w związku z ustanowieniem dla niego kuratora, o przedmiotowym postępowaniu w ogóle nie wiedział, w konsekwencji czego nie uczestniczył w nim, nie mógł merytorycznie odnieść się do żądania objętego pozwem, ani podejmować skutecznie żadnych czynności procesowych w toku postępowania. Ustanowienie dla pozwanego jako osoby nieznanej z miejsca pobytu kuratora bez wyjaśnienia, czy rzeczywiście jego miejsce pobytu nie jest znane, nie mogło być zatem uznane za pozbawione znaczenia w niniejszej sprawie.

W tym stanie rzeczy, wobec stwierdzenia przez Sąd Okręgowy nieważności postępowania w stosunku do pozwanego, rozpoznawanie na obecnym etapie postępowania zarzutów podniesionych w apelacji, uznać aktualnie należało za przedwczesne (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 14 kwietnia 2016 r., IV CSK 412/15, LEX nr 2044488).

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Rejonowy, uwzględniając powyżej poczynione rozważania oraz treść rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego, ponownie, przy zachowaniu wymogów właściwych przepisów procesowych, nakaże doręczenie pozwanemu odpisu pozwu oraz wyznaczy termin rozprawy, zapewniając stronom możliwość uczestniczenia w postępowaniu. W razie zaś takiej konieczności Sąd Rejonowy udzieli stronom stosownego terminu do zgłoszenia wniosków dowodowych, bacząc przy tym by wszelkie dowody przeprowadzone zostały zgodnie z odpowiednimi przepisami postępowania, przy uwzględnieniu poglądu, że po zniesieniu postępowania wskutek stwierdzonej nieważności, zasadniczo wola stron decyduje o tym, czy zniesione postępowanie powinno być powtórzone i w jakim zakresie. Jeśli bowiem strony zgodnie oświadczają, że nie żądają powtórzenia zniesionego postępowania, sąd nie musi przeprowadzać go na nowo. W takim stanie rzeczy strony mogą powoływać się na przedstawione w sprawie dokumenty oraz inne dowody, jako na już przeprowadzone (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 grudnia 1967 r., I PR 385/67, OSNCP 1968, Nr 11, poz. 187, a także uzasadnienie postanowienia tego Sądu z dnia 26 października 2016 r., III CZ 40/16, LEX nr 2157275). Po dokonaniu powyższego, Sąd Rejonowy ponownie rozważy zasadność powództwa w stosunku do pozwanego oraz rozstrzygnie w przedmiocie kosztów procesu, w tym kosztów postępowania odwoławczego. W przypadku zaś, gdyby doszło jednak w niniejszej sprawie – w toku ponownego postępowania – do uprawdopodobnienia, iż miejsce pobytu pozwanego nie jest aktualnie znane Sąd pierwszej instancji powinien mieć na uwadze pogląd, iż kurator procesowy nie jest jednak uprawniony do składania – a konsekwentnie także i do odbierania – oświadczeń materialnoprawnych za reprezentowaną w procesie stronę (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 20 marca 1991 r., III CRN 70/91, LEX nr 110597, a także wyrok tego Sądu z dnia 16 października 2008 r., II CSK 261/07, OSNC 2008, Nr 3, poz. 84).

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji, na podstawie art. 386 § 2 k.p.c. Podstawę rozstrzygnięcia w zakresie kosztów stanowił przepis art. 108 § 2 k.p.c.

Marek Tauer Elżbieta Kala Artur Fornal