Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 994/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 stycznia 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSA Piotr Wójtowicz (spr.)

Sędziowie :

SA Mieczysław Brzdąk

SA Ewa Solecka

Protokolant :

Anna Wieczorek

po rozpoznaniu w dniu 18 stycznia 2017 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa Prokuratora Okręgowego w (...)

przeciwko R. S. i Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w likwidacji w S.

o ustalenie

na skutek apelacji pozwanego R. S.

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach

z dnia 18 grudnia 2014 r., sygn. akt I C 497/14,

uchyla zaskarżony wyrok i, znosząc postępowanie w zakresie rozprawy z dnia 18 grudnia 2014 roku, sprawę przekazuje do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Katowicach, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego.

SSA Ewa Solecka

SSA Piotr Wójtowicz

SSA Mieczysław Brzdąk

Sygn. akt I ACa 994/16

UZASADNIENIE

Prokurator Okręgowy w (...) wniósł o ustalenie, że zawarta między pozwanymi w dniu 3 grudnia 2010 r. umowa sprzedaży udziałów w prawie użytkowania wieczystego szczegółowo opisanych gruntów oraz we własności usytuowanych na tych nieruchomościach i stanowiących odrębną własność budynków, a także stanowiących odrębne nieruchomości szczegółowo opisanych lokali mieszkalnych, jest nieważna.

Pozwana Spółdzielnia uznała powództwo.

Pozwany R. S., mimo prawidłowego zawiadomienia go o terminie rozprawy i zobowiązania go do złożenia odpowiedzi na pozew, nie stawił się na wyznaczone w celu przeprowadzenia rozprawy posiedzenie ani nie złożył odpowiedzi na pozew.

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy uwzględnił powództwo w całości, zaznaczając, że w stosunku do pozwanego S. wyrok ów ma charakter zaoczny, oraz orzekł o kosztach procesu.

Pozwany S. w piśmie z dnia 30 grudnia 2014 r. wniósł o doręczenie mu odpisu pozwu i dalszych pism procesowych oraz wyroku zaocznego, podnosząc, że dotychczasowa korespondencja kierowana była na błędnie przez powoda podany adres. W związku z tym dnia 21 stycznia 2015 r. zarządzono doręczenie odpisu pozwu, dalszych pism procesowych, postanowienia z dnia 18 grudnia 2014 r. i wyroku zaocznego pełnomocnikowi pozwanego, który kierowaną doń korespondencję podjął dnia 26 stycznia 2015 r.; niezależnie od tego pozwany odpis wyroku zaocznego z pouczeniem o sposobie i terminie wniesienia sprzeciwu, skierowane na adres wskazany w pozwie, podjął dnia 12 stycznia 2015 r. osobiście. W sprzeciwie od tego wyroku wniósł pozwany o oddalenie powództwa i o zasądzenie na jego rzecz od powoda kosztów procesu.

Dnia 3 lipca 2015 r. Przewodniczący Sądu zarządził potraktowanie wniesionego przez pozwanego S. środka zaskarżenia jako apelacji z tej przyczyny, że w sprawie po stronie pozwanej występuje współuczestnictwo jednolite, wyrok z dnia 18 grudnia 2014 r. nie ma zatem charakteru zaocznego, a jest wyrokiem kontradyktoryjnym w stosunku do wszystkich pozwanych. W związku z tym pozwany S. w piśmie procesowym z dnia 16 lipca 2015 r. wskazał, że zaskarża wyrok z 18 grudnia 2014 r. w całości i wniósł bądź o jego uchylenie, zniesienie postępowania w zakresie dotkniętym nieważnością i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania, bądź o jego uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania, bądź też o jego zmianę przez oddalenie powództwa oraz o zasądzenie na jego rzecz od powoda kosztów procesu za obie instancje.

Wobec takiego zakwalifikowania złożonego przez pozwanego środka zaskarżenia Sąd Okręgowy sporządził uzasadnienie wydanego w sprawie wyroku. Poczynił w nim na podstawie znajdujących się w aktach sprawy (częściowo nie poświadczonych za zgodność z oryginałem) kopii dokumentów ustalenia faktyczne i doszedł do przekonania, że powództwo jest zasadne.

Uznał w szczególności Sąd Okręgowy, że działający w ramach przyznanych mu normą art. 7 k.p.c. uprawnień prokurator ma w wytoczeniu powództwa interes prawny, przejawiający się w dążeniu do wyeliminowania z obrotu prawnego wadliwej czynności prawnej. Doszedł Sąd ten także do przekonania, że wskazany w pozwie adres pozwanego nie był błędny, skoro pod tym adresem podjął on odpis wyroku zaocznego z pouczeniem o sprzeciwie i w terminie sprzeciw ten wniósł. Co się z kolei tyczy merytorycznej oceny żądania, wskazał Sąd ów na następujące kwestie:

Dla oceny ważności kwestionowanej umowy sprzedaży z 3 grudnia 2010 r. wystarczyło wyłącznie ustalenie czy organ pozwanej Spółdzielni skutecznie podjął uchwały w sprawie zbycia nieruchomości i udziałów w prawie użytkowania wieczystego nieruchomości (art. 38§1 pkt 5 prawa spółdzielczego w związku z art. 38 k.c.) oraz czy kwestionowana umowa narusza uprawnienia najemców do wyodrębnienia własności zgodnie z ustawą z dnia 15 grudnia 2000r. o spółdzielniach mieszkaniowych (art. 48 tej ustawy).

Uchwała walnego zgromadzenia spółdzielni, o której mowa w art. 38 § 1 pkt 5 prawa spółdzielczego, jest formą oświadczenia woli. Jeśli ma ona uprawniać właściwy organ do złożenia w imieniu spółdzielni oświadczenia o przeniesieniu własności konkretnej nieruchomości, to musi być precyzyjnie opracowana i zawierać wyraźne określenie tej nieruchomość, a dla istnienia uchwały o zbyciu użytkowania wieczystego niezbędne jest spełnienie wymogów określonych zdaniu drugim art. 8 3 ust. 9 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych. Niezachowanie tych wymów musi prowadzić do uznania umowy za sprzeczną z bezwzględnie obowiązującym przepisem prawa, a tym samym za nieważną.

Żaden z przepisów statutu pozwanej nie zawiera uregulowań odmiennych od art. 8 3 pkt 9 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Jedynie w kwestiach nieuregulowanych ustawą o spółdzielniach mieszkaniowych m.in. do walnych zgromadzeń spółdzielni mieszkaniowych mają zastosowanie przepisy prawa spółdzielczego.

Zgodnie z(...) statutu pozwanej Spółdzielni każda uchwała podjęta przez Walne Zgromadzenie powinna mieć nadany numer kolejny, datę podjęcia i tytuł określający sprawę, w której uchwała została podjęta. Z protokołu obrad NWZ pozwanej z dnia 29 stycznia 2010 r. wynika, że podjęło ono między innymi uchwały o wyrażeniu zgody na zbycie obiektów określonych nazwą ulicy i ich kolejnym numerem, w świetle tytułów określających sprawy, w których powyższe uchwały zostały podjęte, miały dotyczyć one wyrażenia zgody na zbycie lokali wraz z udziałem w gruncie lub zbycia prawa wieczystego użytkowania. Prowadzić to musi do wniosku, że uchwały mają charakter blankietowy, nie precyzują bowiem, które lokale w wymienionych budynkach oraz jakie będące w użytkowaniu wieczystym pozwanej Spółdzielni konkretnie grunty były przedmiotem wyrażanej zgody. Taki sposób formułowania zgody jest niedopuszczalny, ponieważ można interpretować ją jako przyzwolenie na zbycie wszystkich i wszystkich, będących w użytkowaniu wieczystym pozwanej, gruntów. W związku z tym uchwały te, ze względu na ich krańcową ogólnikowość, trzeba traktować jako nieważne (art. 42§2 prawa spółdzielczego), a brak uchwały, o jakiej mowa w art. 38§1 pkt 5 prawa spółdzielczego, rodzi nieważność umowy z dnia 3 grudnia 2010 r. (art. 39 k.c., art. 38 k.c. i art. 58§1 k.c.

Niezależnie od tego w obrocie prawnym funkcjonują podwójne uchwały NWZ pozwanej Spółdzielni (ich wypisy) o tych samych numerach i z tej samej daty, lecz o różnych treściach. W jednych z nich NZW pozwanej wyraziło zgodę na zbycie lokali wraz z udziałem w gruncie w nieruchomości zabudowanej położonej w S. (…), a w drugich – na zbycie udziałów w nieruchomości lub lokali wraz z udziałem w gruncie w nieruchomości zabudowanej położonej w S. (…).

Istnienie tych podwójnych uchwał (ich wypisów) o rozbieżnych treściach rodzi uzasadniony wniosek o wprowadzeniu w błąd członków NWZ pozwanej Spółdzielni co do treści głosowanych uchwał, a tym samym podaje w wątpliwość faktyczną ich zgodę na zbycie nieruchomości. Skoro nadto uchwały te mają charakter blankietowy, trzeba traktować jako nieważne.

Gdyby jednak nawet przyjąć, iż najwyższy organ pozwanej skutecznie udzielił zgody na zbycie nieruchomości, to wobec zawartego w uchwałach zastrzeżenia: „za wyjątkiem najemców uprawnionych do wyodrębnienia własności zgodnie z ustawą z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych na podstawie art. 48.” należy stwierdzić, że sprzedaż nieruchomości w sposób bezwarunkowy, z pominięciem wniosków zgłaszanych przez najemców o umożliwienie wykupu im lokali, nastąpiło z przekroczeniem upoważnienia, co skutkuje nieważnością umowy sprzedaży z dnia z mocy art. 39 k.c. w związku z art. 38 k.c. i w związku z art. 58§1 k.c. Skoro nadto, pomimo takiego zastrzeżenia, prawa najemców zostały naruszone, bo zostali oni pozbawieni możliwości wykupu lokali , to umowa sprzedaży, jako sprzeczna z zasadami współżycia społecznego, jest z mocy art. 58§2 k.c. nieważna. Gdyby z kolei zastrzeżenie to uznać za warunek (art. 89 k.c.), to umowa sprzedaży byłaby nieważna z mocy art. 58§1 k.c. w związku z art. 157§1 k.c.

Jako podstawę rozstrzygnięcia o kosztach przywołał Sąd normy art.113 ust. 1 i ust. 4 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Na rozprawie w dniu 26 lutego 2016 r. Sąd Apelacyjny postanowił ograniczyć rozpoznanie sprawy do zbadania formalnej poprawności wniesionego przez pozwanego S. środka zaskarżenia i w wyniku tego badania wydanym w tymże dniu postanowieniem apelację jako spóźnioną na podstawie art. 373 k.p.c. w związku z art. 370 k.p.c. odrzucił.

Na skutek zażalenia pozwanego S. Sąd Najwyższy postanowieniem z dnia 27 lipca 2016 r. postanowienie to uchylił. Nie zaakceptował Sąd ów stanowiska Sądu Apelacyjnego, że wniesiony przez pozwanego w terminie przewidzianym dla złożenia sprzeciwu środek, zakwalifikowany ostatecznie jako apelacja, może zostać uznany za spóźniony. Wskazał, że jeśli strona, także ta reprezentowana przez fachowego pełnomocnika, postępuje zgodnie z wynikającym z formy i treści wydanego orzeczenia pouczeniem sądu, nie może ona ponosić negatywnych konsekwencji swego, mającego źródło w wadliwym formalnie rozstrzygnięciu sądowym, działania. To stanowisko Sądu Najwyższego, wiążące dla Sądu Apelacyjnego, kazało wniesioną przez pozwanego S. rozpoznać merytorycznie. Czyniąc to, Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Na obecnym etapie postępowania nie budzi już wątpliwości, że łączące pozwanego S. i pozwaną Spółdzielnię współuczestnictwo miało charakter jednolity, z istoty przedmiotu sporu bowiem wynika, że zapadły w sprawie wyrok musi dotyczyć ich niepodzielnie. Kwestia ta była już przedmiotem rozważań w uzasadnieniu postanowienia odrzucającego apelację, a Sąd Najwyższy, choć postanowienie to uchylił, wyrażonego w tym uzasadnieniu stanowiska Sądu Apelacyjnego (a także uprzedniego stanowiska Sądu Okręgowego) nie zakwestionował. Powtarzanie wcześniejszych na tym tle wywodów jawi się w tej sytuacji jako zbędne. W tym kontekście nie do odparcia staje się zarzut obrazy art. 73§2 k.p.c. (przez nieuwzględnienie jednolitego charakteru współuczestnictwa po stronie pozwanej) i – w związku z tym – obrazy art. 213§2 k.p.c. (przez oparcie wyroku ma uznaniu powództwa przez pozwaną Spółdzielnię. Z kolei ostateczne (prawidłowe) uznanie z tej przyczyny przez Sąd Okręgowy, że zapadły w sprawie wyrok nie miał, mimo takiego jego określenia, charakteru zaocznego, a właściwym dla niego środkiem zaskarżenia jest nie sprzeciw, a apelacja, czyni podniesiony przez skarżącego w apelacji zarzut naruszenia art. 344§1 i §2 k.p.c. oraz art. 339§2 k.p.c. bezprzedmiotowym.

Bezzasadnie zarzuca pozwany naruszenie art. 189 k.p.c. Trafnie Sąd Okręgowy wskazał, że dochodzący ustalenia nieważności czynności prawnej prokurator nie musi wykazywać swego w uzyskaniu ustalenia interesu prawnego, ten bowiem wynika z samej istoty jego działania w celu ochrony porządku prawnego i w celu wyeliminowania z obrotu wadliwej (bo nieważnej) czynności prawnej, i to niezależnie od merytorycznej ostatecznej oceny zasadności jego powództwa.

Pozwany w apelacji swej (określonej początkowo jako sprzeciw), uzupełnionej w piśmie z dnia 16 lipca 2015 r. o wnioski apelacyjne, nie sformułował żadnych zarzutów przeciwko poczynionym przez Sąd Okręgowy w motywach wyroku ustaleniom, co – formalnie rzecz biorąc – pozwalałoby na ustaleń tych zaakceptowanie. Uczynienie tego nie uwzględniałoby jednak ani specyfiki sprawy, w której dopiero potraktowanie wniesionego przez pozwanego (stosownie do wadliwie przez Sąd Okręgowy określonego charakteru wyroku) sprzeciwu jako apelacji i po apelacji tej uzupełnieniu sporządzone zostały motywy, ani tego, że dokonywanie jakichkolwiek ustaleń nie było w zaistniałej sytuacji procesowej możliwe. Przy braku faktów notoryjnych lub faktów znanych sądowi orzekającemu z urzędu podstawę ustaleń stanowić musiałyby wszak przeprowadzone i ujawnione dowody, Sąd Okręgowy tymczasem, wydając wyrok z uznania (w stosunku do pozwanej Spółdzielni) i „zaoczny” (w stosunku do pozwanego S.) żadnego postępowania dowodowego nie przeprowadził. Z tej przyczyny Sąd Apelacyjny nie tylko nie może oprzeć się na zawartych w motywach wyroku ustaleniach, ale i nie jest władny dokonać oceny poprawności zastosowania przez Sąd Okręgowy na gruncie owych „ustaleń” prawa materialnego. Już tylko to musiało, stosownie do art. 386§4 k.p.c. prowadzić do uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania w pierwszej instancji, za takim rozstrzygnięciem jednak przemawiają inne jeszcze, istotniejsze przesłanki, konkretnie zaś zasadność podniesionego przez skarżącego zarzutu nieważności.

Zgodnie z art. 379 k.p.c. nieważność postępowania zachodzi, między innymi, jeżeli strona została pozbawiona możności obrony w procesie swych praw (pkt 5), taka sytuacja zaś w przypadku pozwanego R. S. w sprawie niniejszej zaistniała.

Do czasu wydania w sprawie wyroku żadna korespondencja sądowa nie została pozwanemu temu doręczona w sposób bezpośredni, kolejne kierowane doń na adres przy ulicy (...) w K. przesyłki wracały bowiem z adnotacją, że były awizowane, lecz że nie zostały podjęte w terminie. W normalnych warunkach przesyłki te mogłyby zostać uznane za prawidłowo doręczone w sposób określony w art. 139§1 k.p.c., gdyby nie nieznana wówczas Sądowi Okręgowemu, a jawiąca się jako niesporna, okoliczność, że znajdujący się ongiś w tym miejscu budynek w czasie podejmowania prób doręczania już nie istniał, uległ bowiem zniszczeniu wskutek wybuchu gazu. Jeśli do tego dodać, że Sąd Okręgowy dysponował informacją z systemu PESEL, że pod wskazanym w zapytaniu adresem osoba o imieniu R. i nazwisku S. nie figuruje (k. 215), a także że – jak się później okazało – pozwany w czasie toczącego się postępowania zameldowany był pod zupełnie innym adresem (k. 273-278) za oczywiste uznać należy, że nie mógł on o tym postępowaniu wiedzieć, tym samym zaś pozbawiony był możności obrony w nim swych praw.

Konstatacji powyższej nie może podważyć to, że już po zapadnięciu w pierwszej instancji rozstrzygnięcia pozwany potwierdził odbiór odpisu wyroku na dowodzie doręczenia korespondencji kierowanej doń na adres przy ulicy (...) w K., w świetle niespornego faktu bowiem, że mający się tam znajdować budynek już w tym czasie nie istniał, przekonujące staje się jego wyjaśnienie, że po uzyskaniu informacji o mającej być wysłaną przesyłce odebrał ją bezpośrednio w lokalu wyznaczonego operatora publicznego.

Skoro pozwany pozbawiony został możności obrony swych praw, postępowanie, które toczyło się przeciwko niemu przed Sądem Okręgowym w Katowicach dotknięte było nieważnością, to zaś prowadzić musiało do uchylenia wyroku i jednoczesnego zniesienia postępowania w zakresie jedynej rozprawy, jaka odbyła się w dniu 18 grudnia 2014 r., przy czym z uwagi na jednolity charakter współuczestnictwa po stronie pozwanej uchyleniu podlegał wyrok nie tylko w stosunku do apelującego, ale i – stosownie do art. 378§2 k.p.c. – w stosunku do pozwanej Spółdzielni.

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy przeprowadzi Sąd Okręgowy postępowanie dowodowe w zakresie wyznaczonym aktywnością procesową stron, a także, w razie stwierdzenia takiej konieczności, z urzędu, po czym stosownie do treści uznanych za wiarygodne i za obdarzone mocą dowodów ustali stan faktyczny, który oceni z punktu widzenia właściwych przepisów prawa materialnego, konkretnie zaś – z punktu widzenia norm art. 58§1 i §2 k.c.

Z powyższych względów Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386§2 k.p.c. oraz na podstawie art. 108§2 k.p.c. orzekł jak w sentencji.

SSA Ewa Solecka SSA Piotr Wójtowicz SSA Mieczysław Brzdąk