Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V Kz 93/17

POSTANOWIENIE

Dnia 3 marca 2017 roku

Sąd Okręgowy w Łodzi Wydział V Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący – Sędzia S.O. Piotr Augustyniak

Protokolant: st. sekr. sąd. Katarzyna Matecka

przy udziale Prokuratora Marty Maciejak – Jankowskiej

rozpoznał sprawę przeciwko G. P.

oskarżonemu o czyn z art. 65 § 1 i 3 k.k.s.

na skutek zażalenia wniesionego przez prokuratora

na postanowienie Sądu Rejonowego dla Łodzi Śródmieścia w Łodzi z dnia 13 grudnia 2016 r. o umorzeniu postępowania

p o s t a n a w i a

na podstawie art. 437 § 1 i 2 k.p.k. w zw. z art. 438 pkt 2 k.p.k.

uchylić zaskarżone postanowienie i przekazać sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu dla Łodzi Śródmieścia w Łodzi.

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy dla Łodzi Śródmieścia w Łodzi postanowieniem z dnia 13 grudnia 2016 r. na podstawie art. 17 § 1 pkt 2 in principio k.p.k. w zw. z art. 113 § 1 k.k.s. umorzył postępowanie przeciwko G. P., oskarżonemu o to, że (...)przechowywał przy ul. (...) (...)w Ł., wyroby akcyzowe bez znaków akcyzy w postaci 16.630 sztuk papierosów różnych marek, stanowiące przedmiot czynu zabronionego z art. 63 § 6 k.k.s. w zw. z art. 63 § 1 k.k.s., na których ciąży podatek akcyzowy w wysokości 13.846,00 zł, przy czym popełnił umyślne przestępstwo skarbowe tego samego rodzaju w ciągu 5 lat po uiszczeniu kary grzywny w wysokości 120 stawek przyjmując wysokość jednej stawki w kwocie 100 zł orzeczonej wyrokiem z dnia 28 października 2010 r. Sądu Rejonowego w Pabianicach w sprawie II Ks 83/10 tj. o przestępstwo skarbowe z art. 65 § 3 k.k.s w zw. z art. 65 § 1 k.k.s. w zw. z art. 37 § 1 pkt 4 k.k.s. stwierdzając, że materiał dowodowy znajdujący się w aktach sprawy nie wskazuje na popełnienie czynu zarzucanego. Może natomiast wskazywać na popełnienie innego czynu (nabycia wyrobów akcyzowych), jednak ten inny czyn nie mieści się już w ramach dotychczasowego oskarżenia. Brak bowiem tożsamości zdarzenia faktycznego opisanego w akcie oskarżenia z tym, jakiego faktycznie miał dopuścić się oskarżony.

Postanowienie to zaskarżył w całości na niekorzyść oskarżonego zażaleniem prokurator i zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych, polegający na przyjęciu przez Sąd, że zachowanie oskarżonego nie wypełniło znamion czynu określonego w art. 65 § 1 i 3 k.k.s., podczas gdy prawidłowa analiza materiału dowodowego prowadzi do przeciwnego wniosku.

Skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy do rozpoznania Sądowi I instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Zażalenie jest zasadne. Trafnie zauważył prokurator w końcowej części uzasadnienia zażalenia, że zaskarżone postanowienie zapadło przedwcześnie, gdyż wyjaśnienia oskarżonego złożone w toku postępowania przygotowawczego nie są jednoznaczne, a w zakresie ustalenia daty ewentualnego zakupu papierosów – wprost niewystarczające. Rzecz w tym, że oskarżony w toku postępowania przygotowawczego złożył jedynie dość krótkie wyjaśnienia, z których nie wynika nawet, kiedy miał kupić na rynku B. znalezione u niego podczas przeszukania papierosy. A ustalenie daty tego zachowania, co jest zawsze obowiązkiem Sądu (art. 413 § 2 pkt 1 k.p.k.), może mieć jednocześnie istotny wpływ także na prawidłową ocenę, czy nabycie papierosów przez oskarżonego mieści się jeszcze w ramach zdarzenia faktycznego opisanego w akcie oskarżenia. O czym w dalszej części tego uzasadnienia. Trzeba też zauważyć, że już po złożeniu tych wyjaśnień podejrzanemu przedstawiono zarzut w wersji zmodyfikowanej, identycznej z zarzutem aktu oskarżenia (k. 51). Podejrzany wówczas oświadczył, że zarzut zrozumiał i przyznaje się do tak opisanego na nowo czynu. Po czym podtrzymał wcześniejsze wyjaśnienia i zgodził się na skazanie w takim kształcie i wymierzeniu mu określonej kary (k. 63-64). Oświadczenia podejrzanego w postępowaniu przygotowawczym co do sprawstwa zarzucanego mu czynu nie są więc do końca spójne i jasne.

Na kanwie tej sprawy celowe jest także sformułowanie kilku uwag do obszernych rozważań Sądu I instancji na temat tożsamości zdarzenia faktycznego (historycznego) ustalonego przez Sąd, z tym wskazanym w zarzucie aktu oskarżenia. Podzielić oczywiście należy ogólne stwierdzenie Sądu I instancji, że kwestia ta stanowi istotny i trudny problem w praktyce orzeczniczej, o czym świadczą także liczne, nie zawsze ze sobą zgodne orzeczenia sądów, w tym także Sądu Najwyższego. Do licznych orzeczeń Sądu Najwyższego powołanych w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia dodać należy choćby postanowienie z dnia 21 sierpnia 2012 r. w sprawie III K 217/12 (Prokuratura i Prawo 2012 nr 2 poz. 5, KZS 2012 nr 11 poz. 33, Legalis nr 537129), w którym Sąd Najwyższy szeroko zakreśla kryteria, służące do porównania tożsamości czynu zarzucanego i przypisanego oskarżonemu. W orzeczeniu tym Sąd Najwyższy wypowiedział następujący pogląd: „Nie stanowi wyjścia poza granice oskarżenia i związane z tym naruszenie zasady skargowości dokonanie w toku przewodu sądowego odmiennych niż przyjęte w zarzucie ustaleń faktycznych co do tego samego zdarzenia, np. w zakresie daty czy okresu popełnienia czynu, miejsca jego popełnienia, ilości i wartości przedmiotu przestępstwa, zachowania poszczególnych sprawców. W wypadku poczynienia innych ustaleń co do czasu i miejsca popełnienia czynu, dla zachowania tej tożsamości niezbędne jest wyłącznie wykazanie niezmienności podmiotu czynu, przedmiotu ochrony, a także tożsamości osoby pokrzywdzonej”.

Z kolei w uzasadnieniu przywołanego przez Sąd I instancji postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 14 lipca 2011 r. w sprawie IV K 139/11 (OSNKW 2011 nr 9 poz. 84) zawarto odmienne, takie oto spostrzeżenia: „Nie negując zatem, że możliwe jest przypisanie osobie, której zarzucono przestępstwo kradzieży lub kradzieży z włamaniem zamiast tego przestępstwa paserstwa, należy podkreślić, że nie można mówić o tożsamości czynów, jeżeli przestępstwo paserstwa, przypisywane zamiast zarzucanego przestępstwa kradzieży lub kradzieży z włamaniem miało miejsce już w jakiś czas po tej kradzieży i w okolicznościach niemających nic wspólnego z opisem i podstawą faktyczną czynu zarzucanego jako kradzież lub kradzież z włamaniem. W takim wypadku nie chodzi bowiem tylko o odmienny sposób wejścia w posiadanie rzeczy pochodzącej z czynu zabronionego, lecz o zupełnie inne zdarzenie faktyczne, w którego ramach doszło do uzyskania takiego posiadania. Wskazano zaś już wcześniej, że w tych sytuacjach, w których Sąd Najwyższy, zarówno w okresie międzywojennym, jak i po II wojnie światowej, uznawał za możliwe przypisanie paserstwa przy zarzucie kradzieży jako zachowania tożsamego, chodziło o wypadek, gdy przypisane zachowanie popełniono w tym samym miejscu i czasie, co zarzucana kradzież, a zatem gdy jedynie sposób wejścia w posiadanie cudzej rzeczy przez daną osobę następował w sposób charakterystyczny dla paserstwa, a nie dla różnego rodzaju zaboru mienia. Chodziło zatem o takie zachowanie, które w pełni mieściło się w ramach historycznego zdarzenia, leżącego u podstaw zarzutu sformułowanego w akcie oskarżenia”.

Trafnie oczywiście Sąd I instancji odwołał się do kryterium „rozsądnej oceny życiowej”, jaka powinna towarzyszyć ustalania tożsamości zdarzeń faktycznych. W ocenie Sądu Okręgowego dotychczasowy materiał dowodowy w postaci wyjaśnień oskarżonego jest jednak zbyt szczupły, aby bez uzasadnionych wątpliwości dokonać takiej rozsądnej oceny życiowej. Wyjaśnienia oskarżonego złożone w tej sprawie w postępowaniu przygotowawczym mogą być bowiem interpretowane zarówno w ten sposób, że kupił on papierosy (w tej samej miejscowości) tego samego dnia, w którym zostały u niego ujawnione przez policję i niezwłocznie przewiózł je do swojego mieszkania. Jak i w ten sposób, że zakupu dokonał dużo wcześniej, początkowo przechowywał papierosy w innym miejscu, być może nawet dając je do przechowania innej osobie itd.

A zatem ciągłość zachowania oskarżonego w ramach tego samego zdarzenia faktycznego (historycznego) mogła być zachowana lub nie, co może istotnie zaważyć na ocenie Sądu. Rację ma oczywiście Sąd I instancji gdy stwierdza, że określone w zarzucie prokuratorskim znamię „przechowywania” wyrobów akcyzowych zakłada istnienie porozumienia sprawcy z inną osobą w tym zakresie i obowiązek sprawcy zwrotu posiadanych wyrobów akcyzowych tej osobie na jej żądanie. Nie wyklucza to jednak zdaniem Sądu Okręgowego uznania za tożsame z powyższym zdarzenie faktyczne (historyczne) polegające na posiadaniu przez sprawcę wyrobów akcyzowych we własnym imieniu (po ich uprzednim zakupie). Zdarzenie faktyczne, o którym mowa w akcie oskarżenia w tej sprawie, polegało bowiem w istocie na znalezieniu przez policję w jego mieszkaniu tych samych wyrobów akcyzowych (papierosów), o jakich podejrzany mówił w swoich wyjaśnieniach. Co zostało przez oskarżyciela uznane (być może błędnie) za przechowywanie tych towarów. Tymczasem Sąd I instancji wcale nie neguje faktu, że oskarżony rzeczywiście papierosy te „posiadał” w swoim mieszkaniu (...), ustala jedynie alternatywnie, że posiadał je wówczas we własnym imieniu, a wszedł w ich posiadanie nie poprzez przyjęcie od innej osoby w celu ich przechowywania, lecz poprzez kupno od nieustalonej osoby. Jeżeli kupno papierosów nastąpiłoby więc tego samego dnia, co ich odnalezienie przez policję, to z uwagi na zwartość czasową i miejscową zdarzenia faktycznego (historycznego), ciągłość posiadania papierosów przez oskarżonego, Sąd I instancji powinien dopiero w zależności od poczynionych ostatecznie ustaleń rozważyć kwestię tożsamości czynu zarzucanego z rzeczywiście popełnionym przez oskarżonego.

Z tych wszystkich powodów zaskarżone postanowienie jako przedwczesne należało uchylić, przekazując sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu. Sąd I instancji powinien w pierwszej kolejności uzupełnić postępowanie dowodowe poprzez odebranie wyjaśnień oskarżonego (także w zakresie daty nabycia papierosów) i dopiero po dokonaniu bezspornych ustaleń faktycznych ponownie ocenić zachowanie oskarżonego, także pod kątem tożsamości zdarzenia zarzucanego mu z rzeczywiście popełnionym.