Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ka 1519/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 marca 2017r.

Sąd Okręgowy w Szczecinie w IV Wydziale Karnym Odwoławczym

w składzie:

Przewodnicząca: SSO Bożena Majgier-Strączyńska

Protokolant: st. sekr. sądowy Daria Kozłowska

przy udziale Prokuratora Prok. Rej. del do Prok. Okr. Ewy Laskowicz

po rozpoznaniu w dniu 6 marca 2017r.

sprawy M. I.

oskarżonego z art. 178a § 1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Goleniowie

z dnia 13 lipca 2016r. sygn. II K 77/16

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok,

II.  zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe za postępowanie odwoławcze, w tym 300 (trzysta) złotych opłaty.

SSO Bożena Majgier-Strączyńska

Sygn. akt IV Ka 1519/16

UZASADNIENIE

M. I. został oskarżony o to, że w dniu 8 września 2015 r. o godzinie 21.45 na drodze publicznej, powiatowej nr (...) w miejscowości K., gm. (...), kierował samochodem osobowym marki H. o nr rej. (...) znajdując się pod wpływem działania substancji psychotropowej w postaci amfetaminy w stężeniu 571,7 ng/ml, tj. o czyn z art. 178a § 1 kk.

Wyrokiem z dnia 13 lipca 2016 r. Sąd Rejonowy w Goleniowie w sprawie o sygn. akt II K 77/16:

I. uznał oskarżonego za winnego popełnienia zarzuconego mu czynu, tj. czynu z art. 178a § 1 kk i za ten czyn na podstawie art. 178a § 1 kk wymierzył mu karę 150 stawek dziennych grzywny ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 20 złotych;

II. na podstawie art. 42 § 2 kk orzekł wobec oskarżonego zakaz prowadzenia w ruchu lądowym wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 3 lat;

III. na podstawie art. 43a § 2 kk zasądził od oskarżonego świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości 5000 złotych;

IV. na podstawie art. 63 § 4 kk na poczet orzeczonego wobec oskarżonego środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, zaliczył okres zatrzymania prawa jazdy od dnia 8 września 2015 r.;

V. na podstawie art. 627 kpk w zw. z art. 3 ust 1 ustawy z dnia 23.06.1973 r. o opłatach w sprawach karnych zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w całości, w tym wymierzył mu 300 zł opłaty.

Apelację od powyższego wyroku złożył obrońca oskarżonego, zaskarżając go w całości i zarzucając mu:

1. obrazę przepisu prawa materialnego polegającą na dokonaniu błędnej wykładni przepisu art. 178a § 1 kk i przyjęcie, że oskarżony swoim zachowaniem wypełnił określone w tym przepisie znamię znajdowania się „pod wpływem środka odurzającego”, podczas gdy ten znajdował się co najwyżej w stanie „po użyciu środka podobnie działającego do alkoholu”, przez co wypełnił ustawowe znamiona przepis art. 87 § 1 kw;

2. obrazę przepisu postępowania, która miała wpływ na treść orzeczenia, poprzez nie zastosowanie przy rozstrzyganiu sprawy art. 5 § 2 kpk i rozstrzygnięcie występujących w niej wątpliwości, dotyczących zachowania się oskarżonego w chwili popełnienia przestępstwa, w stanie „pod wpływem środka odurzającego” na jego niekorzyść.

Podnosząc powyższe zarzuty, obrońca oskarżonego wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie I. M. od zarzucanego mu czynu i zakwalifikowanie, iż zarzucone oskarżonemu zachowanie stanowi wykroczenie z art. 87 § 1 kw, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji w do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego okazała się bezzasadna.

Na wstępie wskazać trzeba, że Sąd meriti zgromadził w sprawie kompletny materiał dowodowy, który poddał ocenie z uwzględnieniem zasad wiedzy i doświadczenia życiowego, a następnie na jego podstawie poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne. W kontekście twierdzeń skarżącego na temat wartości dowodowej sporządzonej na potrzeby niniejszego postępowania opinii biegłych, Sąd odwoławczy doszedł do przekonania, że w sprawie nie wystąpiły okoliczności, które - jak domaga się obrońca - należałoby tłumaczyć na korzyść oskarżonego i to w sposób podważający trafność pierwszoinstancyjnego rozstrzygnięcia o sprawstwie i winie M. I. na płaszczyźnie przypisanego mu przestępstwa z art. 178a § 1 kk.

Odnosząc się do zarzutów przedstawionych w apelacji wskazać należy, że Sąd Okręgowy nie dopatrzył się uchybień ze strony Sądu Rejonowego w postaci naruszenia art. 5 § 2 kpk. Bezpodstawne są twierdzenia obrony, jakoby Sąd orzekający dopuścił się błędnej wykładni przepisu art. 178a § 1 kk, w kontekście oceny inkryminowanego zachowania oskarżonego. Nie ma racji skarżący podnosząc, że okoliczności zdarzenia przemawiały za przyjęciem wg zasady in dubio pro reo, że oskarżony znajdował się co najwyżej w stanie „po użyciu środka podobnie działającego do alkoholu”, a nie „pod wpływem środka odurzającego”. Powyższe nie znalazło jakiegokolwiek odzwierciedlenia w przedmiotowym stanie faktycznym, który ustalony został na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego.

Okoliczności faktyczne niniejszej sprawy w kwestii sprawstwa oskarżonego w zakresie kwestionowanym przez jego obrońcę nie budzą wątpliwości. Pomimo ostatecznego nieprzyznania się oskarżonego do zarzucanego mu czynu, zgromadzone w sprawie dowody w postaci wyników badania krwi pobranej od oskarżonego, protokołu pobrania krwi, opinii biegłych z zakresu toksykologii, zeznań funkcjonariuszy Policji nie pozostawiają cienia wątpliwości w kwestii znajdowania się oskarżonego podczas kierowania przez niego samochodem pod wypływem środka odurzającego.

W świetle treści sprawozdania z badania chemiczno-toksykologicznego krwi oskarżonego oraz wniosków sporządzonej opinii Sąd I instancji w sposób prawidłowy dokonał ustaleń w tym zakresie, wobec czego prawidłowo zakwalifikował czyn oskarżonego jako przestępstwo. Przywołując rekomendację Instytutu Ekspertyz Sądowych, a więc placówki merytorycznie skupiającej biegłych lekarzy sądowych, zajmującymi się specjalistycznymi badaniami, biegli wskazali, że 50 nanogramów amfetaminy w organizmie jest punktem granicznym pomiędzy stanem „pod wpływem środka odurzającego”, a stanem „po użyciu środka odurzającego”. Oskarżony w chwili badania miał w organizmie we krwi 571,7 ng/ml amfetaminy, a zatem stężenie tej substancji w jego organizmie znacznie przekraczało wspomniany próg. Opinia biegłych z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w S., którą obrońca starał się w wywiedzionej apelacji bezpodstawnie zdyskredytować, nie pozostawia zatem żadnych wątpliwości, że oskarżony posiadając w organizmie środek odurzający w postaci amfetaminy we wskazanym wyżej stężeniu kierował pojazdem pod wpływem działania substancji psychotropowej amfetaminy w rozumieniu art. 178a § 1 kk. To właśnie biegli, posiadający stosowne predyspozycje merytoryczne w tej materii, byli władni ocenić i ocenili, wpływ istniejącego środka odurzającego na kierującego pojazdem. Niezależenie od tego, że żaden z przepisów nie definiuje pojęcia „stanu pod wpływem środka odurzającego” ani „stanu po użyciu środka odurzającego”, to brak takiej definicji w żadnym razie nie wyklucza oceny stanu oskarżonego w czasie popełnienia zarzucanego mu czynu, czemu służyć ma właśnie opinia sporządzona przez wykwalifikowany podmiot, będący w stanie zbadać stężenie środka odurzającego we krwi osoby oskarżonej i określić jaki miało ono wpływ na jego sprawność psychomotoryczną. Takie badania zostały przeprowadzone w toku postępowania pierwszoinstancyjnego i jednoznacznie wykazały, że oskarżony M. I. w czasie prowadzenia pojazdu znajdował się pod wpływem środka odurzającego. W konsekwencji, przyjęcie przez Sąd Rejonowy kwalifikacji prawnej innej niż art. 178a § 1 kk pozbawione byłoby jakiegokolwiek uzasadnienia. Nie ma zatem żadnych podstaw, by podważać wartość dowodową opinii specjalistów i ocenić zarzuty obrońcy jako trafne.

Również rozważania skarżącego poświęcone kwestii zachowania i wyglądu oskarżonego w czasie zatrzymania w kontekście odpowiedzialności karnej za wykroczenie z art. 87 § 1 kw okazują się całkowicie dowolne. Z notatki urzędowej jednoznacznie wynika, że funkcjonariusz Policji, który podjął w stosunku do niego interwencję, natychmiast rozpoznał u oskarżonego typowe objawy tj. niespokojne, nerwowe zachowanie, przekrwione, rozszerzone, szpilkowate źrenice, prowadzące najpierw do uzasadnionego podejrzenia znajdowania się przez M. I. pod wpływem środka odurzającego, a następnie potwierdzenia tego stanu rzeczy. Zatem nie tylko kryterium ilościowe, ale również indywidulana ocena zachowania oskarżonego w czasie zatrzymania pod kątem ewentualnych zakłóceń czynności psychomotorycznych stanowiła podstawę do ustalenia, że oskarżony prowadził pojazd pod wpływem środka odurzającego. W ustalonych okolicznościach późniejsze tłumaczenia oskarżonego, jakoby w chwili zatrzymania był jedynie niewyspany, po nocce w pracy, nie mogły doprowadzić do podważenia dokonanych ustaleń w zakresie przyjętej kwalifikacji prawnej czynu. Tym bardziej, że w toku postępowania przygotowawczego oskarżony przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu, wprost przyznając, że dwa dni temu zażył amfetaminę. Niezależnie od samopoczucia w dniu zdarzenia, M. I. posiadał pełną świadomość faktu zażycia przez siebie środka odurzającego, co bezwzględnie winno prowadzić z jego inicjatywy do wyeliminowania siebie z ruchu drogowego. Decydując się na prowadzenie pojazdu winien był zdawać sobie sprawę z ewentualnych konsekwencji takiego zachowania. Należy przy tym zauważyć, że sposób zachowania i wygląd osoby znajdującej się pod wpływem narkotyków nie jest w każdej sytuacji identyczny. Podobnie jak w przypadku alkoholu u jednej osoby stan nietrzeźwości jest wyraźnie widoczny przy pierwszym kontakcie, a u innej dopiero po przeprowadzeniu badania. W każdej jednak sytuacji zarówno alkohol, jak i narkotyku upośledzają normlane funkcjonowanie w sposób uniemożliwiający na uczestniczenie osoby znajdującej się pod ich wpływem w ruchu drogowym.

Na aprobatę Sądu odwoławczego nie zasługiwały również twierdzenia obrońcy, jakoby w sytuacji gdy jeden z policjantów polecił oskarżonemu zaprowadzić samochód w bezpieczne miejsce na posesję oskarżonego, oddaloną o 150 m od miejsca kontroli drogowej, przyjąć należało, że oskarżony wzbudzał zaufanie i nie przejawiał w swoim zachowaniu żadnych oznak pozostawania pod wpływem środków odurzających. Z notatki urzędowej, której treść potwierdził funkcjonariusz Policji P. Z., jednoznacznie bowiem wynika, że kontroli drogowej dokonano już w bramie posesji oskarżonego. W takich okolicznościach i w tym zakresie zarzuty skarżącego nie były słuszne.

Uwzględniając powyższe, stwierdzić należy, że Sąd Rejonowy dysponował kompletnym i miarodajnym materiałem dowodowym dla poczynienia w sprawie prawidłowych ustaleń faktycznych na gruncie zarzuconego oskarżonemu czynu. Zarzuty odnośnie naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 5 § 2 kk uznać należało za całkowicie chybione. Sąd odwoławczy, podobnie jak Sąd Rejonowy nie dostrzegł żadnych wątpliwości, które należałoby rozstrzygnąć na korzyść oskarżonego. Sąd Okręgowy akceptując w pełni logikę poczynionych ustaleń faktycznych, co do zarzucanego oskarżonemu czynu, zaakceptował również przypisaną kwalifikację prawną, albowiem uwzględnia ona prawidłowe ustalenia dotyczące zachowania sprawcy.

W zakresie wymierzonej kary Sąd I instancji prawidłowo przywołał i określił okoliczności przemawiające zarówno na korzyść oskarżonego, jak również na jego niekorzyść. Kara ta jest należycie wyważona, adekwatna tak do stopnia społecznej szkodliwości czynu, stopnia winy, jak i warunków oraz właściwości osobistych oskarżonego. Spełni też swoje zapobiegawcze i wychowawcze cele, wypełniając wymogi prewencji szczególnej i w zakresie społecznego oddziaływania.

Podobnie oceniać należy wymiar środka karnego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym, który w niniejszej sprawie miał charakter rozstrzygnięcia obligatoryjnego. Oskarżony dał świadectwo daleko zaawansowanej nieodpowiedzialności, braku wyobraźni, lekceważenia podstawowej zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym, skoro nie tylko wprawił się w stan odurzenia amfetaminą, ale wskazał też na wcześniejsze palenie marihuany. Sytuacja tego rodzaju wymaga zatem wyeliminowania oskarżonego z ruchu drogowego na określony przez Sąd Rejonowy trzyletni okres.

Zastrzeżeń Sądu odwoławczego nie budzi również obligatoryjne w tym przypadku rozstrzygnięcie dotyczące orzeczenia wobec oskarżonego świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, którego minimalną wysokość regulują aktualnie obowiązujące przepisy.

Biorąc pod uwagę wskazane wyżej okoliczności, a nadto stwierdzając, że Sąd Rejonowy nie dopuścił się żadnych uchybień, Sąd Okręgowy uznał wniesioną apelację za bezzasadną i orzekając na podstawie art. 437 § 1 kpk utrzymał w mocy zaskarżony wyrok.

O kosztach sądowych za postępowanie odwoławcze Sąd Okręgowy orzekł w oparciu o art. 636 § 1 kpk oraz art. 3 ust. 1 w zw. z art. 8 ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych (t. j. Dz. U. z 1983r. nr 49, poz.223 z późn. zm.).

SSO Bożena Majgier-Strączyńska