Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 1615/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 lutego 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Michał Bober

Sędziowie:

SSA Maria Sałańska - Szumakowicz

SSA Jerzy Andrzejewski (spr.)

Protokolant:

sekr.sądowy Sylwia Gruba

po rozpoznaniu w dniu 10 lutego 2017 r. w Gdańsku

sprawy A. N.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T.

o wysokość emerytury

na skutek apelacji A. N.

od wyroku Sądu Okręgowego w Toruniu IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 21 lipca 2016 r., sygn. akt IV U 1556/15

oddala apelację.

SSA Maria Sałańska - Szumakowicz SSA Michał Bober SSA Jerzy Andrzejewski

Sygn. akt III AUa 1615/16

UZASADNIENIE

A. N. złożył odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział
w T. z dnia 22 czerwca 2015 roku, na mocy której ZUS Oddział w T. z urzędu przyznał ubezpieczonemu prawo do emerytury od dnia 3 czerwca 2015 roku w zamian za pobieraną rentę z tytułu niezdolności do pracy. Odwołujący domagał się obliczenia wysokości emerytury z uwzględnieniem waloryzacji składek i kapitału początkowego na podstawie waloryzacji kwartalnej wg wskaźnika za IV kwartał 2014 roku.

Pozwany organ rentowy w odpowiedzi na odwołanie wniósł o jego oddalenie.

W piśmie z dnia 30 września 2015 roku odwołujący wskazał, że zdawał sobie sprawę, iż przejście na emeryturę w miesiącu czerwcu będzie dla niego niekorzystne, dlatego też zwrócił się do ZUS, aby umożliwiono mu przejście na emeryturę w lipcu. Powiedziano mu że jest to niemożliwe, co w rezultacie doprowadziło do tego, że otrzymuje on świadczenie o 10% niższe, niż gdyby złożył wniosek w lipcu. Uważa że został wprowadzony w błąd i nie powinien w związku z tym tracić należnej mu emerytury.

Organ rentowy w piśmie z dnia 7 kwietnia 2016 roku wskazał, że w przypadku ustalania wysokości emerytury w czerwcu danego roku kwota składek poddana ostatniej waloryzacji rocznej nie może podlegać waloryzacjom kwartalnym.

Sąd Okręgowy Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Toruniu wyrokiem z dnia 21 lipca 2016 roku oddalił odwołanie. Swoje rozstrzygnięcie Sąd ten oparł na następujących ustaleniach faktycznych i prawnych.

A. N. (ur. (...)) w okresie od 30 maja 1999 roku do 2 czerwca 2015 roku miał przyznane prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy. Decyzją z 22 czerwca 2015 roku przyznano mu prawo do emerytury (...) (tj. od dnia osiągnięcia przez niego powszechnego wieku emerytalnego wynoszącego dla osób urodzonych pomiędzy 1 października 1949 roku a 31 grudnia 1949 roku - 65 lat i 8 miesięcy). Wysokość świadczenia został ustalona z uwzględnieniem kwoty zwaloryzowanego kapitału początkowego
w kwocie 882.352,84 zł i kwoty składek zewidencjonowanych na koncie z uwzględnieniem waloryzacji rocznej za rok 2014 roku za składki które zostały zewidencjonowane na koncie ubezpieczonego do końca 2014 roku w wysokości 32.035,06 zł.

W ocenie Sądu I instancji odwołanie nie zasługiwało na uwzględnienie. Stosownie do art. 24a ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS emeryturę, o której mowa w art. 24, przyznaje się z urzędu zamiast renty z tytułu niezdolności do pracy osobie, która osiągnęła wiek uprawniający do tej emerytury oraz podlegała ubezpieczeniu społecznemu albo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym. Na podstawie tego przepisu świadczenie emerytalne jest przyznawane automatycznie z urzędu - bez konieczności złożenia wniosku przez osobę uprawnioną. Przepis ten nie daje osobie uprawnionej możliwości wyboru późniejszej daty, od jakiej zostanie ono przyznane – poprzez złożenie wniosku w późniejszym terminie – gdyż jest ono przyznawane z urzędu, od dnia ukończenia przez tą osobę powszechnego wieku emerytalnego. Oznacza to, iż działanie organu rentowego było prawidłowe, a wydając zaskarżoną decyzję pozwany musiał przyznać ubezpieczonemu emeryturę od dnia 3 czerwca 2015 roku. To zaś powodowało, że nie można było zastosować w jego przypadku waloryzacji kwartalnej o jakiem mowa w art. 25a w/w ustawy, gdyż kwota składek na ubezpieczenie emerytalne zewidencjonowanych na jego koncie została zwaloryzowana w ramach corocznej waloryzacji mającej miejsce w dniu 1 czerwca, przy zastosowaniu wskaźnika za rok 2014. Sąd Okręgowy podkreślił, że gdyby nawet zgodne z życzeniem ubezpieczonego, świadczenie emerytalne zostałoby mu przyznane od miesiąca lipca 2015 roku i w związku z tym objęła by go także dodatkowa waloryzacja za I kwartał 2015 roku, to nie wpłynęłoby to w znaczący sposób na wysokość jego świadczenia, gdyż waloryzacja ta dotyczyłaby wyłącznie składek na ubezpieczenie emerytalne zewidencjonowanych na koncie ubezpieczonego po dniu 31 stycznia roku, za który przeprowadzono ostatnią waloryzację.

W związku z powyższym Sąd Okręgowy na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. oddalił odwołanie.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł odwołujący zaskarżając go w całości i domagając się jego zmiany i uwzględnienia odwołania. Skarżący zarzucił pominięcie przez Sąd Okręgowy okoliczności, iż Inspektorat ZUS w G. wprowadził go w błąd podając, że nie musi nic robić ze swoją rentą (ubezpieczony chciał ja zawiesić by otrzymać emeryturę od miesiąca lipca 2015 roku, a nie w czerwcu 2015 roku) bo będzie mu przysługiwało prawo do jednorazowego przeliczenia wysokości emerytury. Apelujący podkreślił, iż w związku z tym, że emerytura przyznana w miesiącu czerwcu jest o około 10% niższa od emerytury, którą przyznano by
w miesiącu lipcu, wystąpił w dniu 5 marca 2015 roku z pismem do ZUS o umożliwienie mu przejścia na emeryturę w miesiącu lipcu 2015 roku. W odpowiedzi ZUS wskazał, że jest to niemożliwe i nie poinformował go, że stosownie do art. 24a ust. 2 ustawy o emeryturach i rentach z FUS emeryturę można przyznać po okresie wstrzymania renty. Będąc świadom, że przyznanie emerytury w miesiącu czerwcu jest dla niego wysoce niekorzystne, trzykrotnie stawił
w Inspektoracie ZUS w G. i za każdym razem panie z informacji przekonywały go, że nic w tej sprawie nie musi robić, bo po przyznaniu mu świadczenia emerytalnego będzie miał prawo do jednorazowego przeliczenia emerytury. Odwołujący wskazał, iż w lipcu 2015 roku złożył do ZUS taki wniosek i okazało się, że jego rocznik nie łapie się na przeliczenia. Pani rozpatrująca ten wniosek przyznała mu rację, że jedynym wyjściem z tej sytuacji było okresowe zawieszenie renty. Skarżący podkreślił, że przez niekompetentność pań z informacji został pozbawiony przejścia na emeryturę w miesiącu lipcu 2015 roku, co zmniejszyło jego emeryturę. Nadto wskazał, że nie kwestionował wyliczenia wysokości emerytury i nie żądał od Sądu potwierdzenia prawidłowości lub nieprawidłowości tych wyliczeń.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja odwołującego nie zasługuje na uwzględnienie.

Na wstępie należy wskazać, iż odwołujący nie tyle kwestionował wysokość przyznanego mu świadczenia, wszak w toku procesu wielokrotnie wskazywał, że dokonanych przez ZUS wyliczeń nie neguje, co w rzeczywistości nie zgadzał się z datą przyznania mu tego świadczenia,
a w związku z tym sposobem dokonanej waloryzacji.

Skarżący twierdził, że został wprowadzony w błąd przez pracowników ZUS co do możliwości późniejszego przejścia na emeryturę po pobieranej rencie z tytułu niezdolności do pracy i domagał się przyznania się tego prawa, a co za tym idzie jego obliczenia i wypłaty dopiero od lipca 2015 roku, a więc miesiąc później niż to faktycznie nastąpiło. Roszczenie odwołującego nie mogło się jednak spotkać za aprobatą Sądu Apelacyjnego, gdyż Sąd Okręgowy prawidłowo wskazał, iż osobom pobierającym rentę z tytułu niezdolności do pracy po osiągnięciu wieku emerytalnego i podlegającym jednocześnie ubezpieczeniu społecznemu albo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym, z urzędu przyznaje się emeryturę od dnia osiągnięcia przez rencistę wieku uprawniającego do emerytury (art. 24a ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS). Przepis ten jest klarowny w swojej treści i rodzi obowiązek przyznania przez ZUS niejako
z automatu prawa do emerytury renciście od dnia osiągnięcia wieku emerytalnego. Istnieje jednak wyjątek od tej zasady, który wprowadza przepis art. 24a ust. 2 ustawy o emeryturach
i rentach z FUS, zgodnie z którym w przypadku w wstrzymania prawa do renty, emeryturę przyznaje się od daty podjęcia wypłaty świadczenia.

Okoliczności faktyczne sprawy wykluczają możliwość zastosowania dyspozycji art. 24a ust. 2 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, gdyż odwołujący nie złożył wniosku o wstrzymanie czy zawieszenia wypłaty świadczenia rentowego. Za takowy wniosek niewątpliwie nie może być uznane pismo odwołującego z dnia 5 marca 2015 roku, w którym zwrócił się do organu rentowego o umożliwienie mu przejścia na emeryturę z dnia 3 lipca 2015 roku. ZUS nie miał bowiem instrumentów prawnych aby uwzględnić wniosek odwołującego, gdyż przyznanie emerytury w późniejszym okresie wymagało inicjatywy skarżącego. To zaś obligowało ZUS do przyznania emerytury z urzędu od dnia 3 czerwca 2015 roku. Zaskarżona decyzja jest więc decyzją prawidłową. Skonstruowane przez odwołującego żądanie nie zasługuje na uwzględnienie ponieważ nie istnieje przepis prawa, który uprawniałby ubezpieczonego, mimo braku złożenia wniosku o wstrzymanie renty, do wystąpienia z wnioskiem o przyznanie prawa do emerytury
w innej dacie niż osiągnięcie wieku emerytalnego. Przepisy prawa ubezpieczeń społecznych nie regulują takowej kwestii, co oznacza, że nie ma prawnych możliwości do uznania stanowiska skarżącego za uzasadnione z tej perspektywy. Sąd Apelacyjny oczywiście zdaje sobie sprawę
z podnoszonych przez odwołującego okoliczności, iż brak wystąpienia przez niego ze stosownym wnioskiem o wstrzymanie renty nastąpił z powodu wprowadzenia go w błąd, ale badanie czy okoliczności te faktycznie miały miejsce i jaki był ich wpływ na prawa i obowiązki skarżącego nie mógł być przedmiotem rozpoznania przez Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Przepisy prawa ubezpieczeń społecznych nie pozwalają na dochodzenie tego typu roszczeń, a tym samym wobec braku złożenia przez skarżącego stosownego wniosku o wstrzymanie świadczenia rentowego nie ma obecnie możliwości zmiany zaskarżonej decyzji i przyznania prawa do emerytury, a co za tym idzie obliczenia jej wysokości od inne, późniejszej daty.

Sąd Apelacyjny dostrzega przy tym, że pozwany organ rentowy odpowiadając na pismo odwołującego z dnia 5 marca 2015 roku, co prawda prawidłowo wskazał, że emerytura dla osoby pobierającej rentę przyznawana jest z urzędu od dnia osiągnięciu wieku emerytalnego, to jednak nie poinformował go o pełnej treści art. 24a ustawy o emeryturach i rentach, a więc także
o możliwości uprzedniego wstrzymania świadczenia rentowego i tym samym przyznania emerytury od daty podjęcia tego świadczenia. Takie zachowanie organu rentowego można poczytywać jako naruszające zasady zaufania obywateli do organów administracji oraz zasady należytego i wyczerpującego informowania stron o okolicznościach faktycznych i prawnych, które mogą mieć wpływ na ustalenie ich praw i obowiązków będących przedmiotem postępowania administracyjnego (art. 9 k.p.a.), nie mniej jednak brak jest możliwości zmiany lub uchylenia zaskarżonej decyzji z tego powodu, gdyż postępowanie sądowe w sprawach z zakresu prawa ubezpieczeń społecznych, skupia się na wadach wynikających z naruszenia prawa materialnego, a kwestia wad decyzji administracyjnych spowodowanych naruszeniem przepisów postępowania administracyjnego pozostaje w zasadzie poza przedmiotem tego postępowania.

Naruszenie przez organ administracji publicznej obowiązku informacyjnego może być jednak uznane za element winy, stanowiący jedną z przesłanek odpowiedzialności deliktowej wynikającej z art. 415 k.c., co otwiera drogę do ewentualnego dochodzenia roszczeń odszkodowawczych w drodze postępowania przed sądem powszechnym.

Reasumując, apelacja skarżącego nie zawierała zarzutów które mogłyby skutkować zmianą lub uchyleniem zaskarżonego wyroku, w konsekwencji podlegała ona oddalaniu stosownie do art. 385 k.p.c.

SSA M. Bober SSA M. Sałańska-Szumakowicz SSA J. Andrzejewski