Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 192/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 sierpnia 2013 r.

Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze Wydział II Karny w składzie:

Przewodniczący: SSR Maria Migoń - Karwowska

Protokolant: Bożena Cybin

po rozpoznaniu w dniach 15.03.2012r., 19.04.2012r., 24.05.2012r., 27.08.2012r., 31.10.2012r., 4.04.2013r., 22.05.2013r., 1.08.2013r.

s p r a w y : P. F.

syna E. i A. z domu M.

urodzonego w dniu (...) w K.

oskarżonego o to, że:

w dniu 17 listopada 2009 r. w K. stosując przemoc wobec P. J. polegającą na uderzeniu głową w nos, bojąc pięściami spowodował obrażenia w postaci rany tłuczonej nosa naruszającej czynności narządu ciała na okres poniżej 7 dni, a następnie zabrał w celu przywłaszczenia rower górski o wartości 600 zł na szkodę P. J.,

to jest o czyn z art. 280 § 1 kk i art. 157 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk ;

I.  Uznaje oskarżonego P. F. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w części wstępnej wyroku, tj. występku z art. 280 § 1 k.k. i art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i za to na podstawie art. 280 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. wymierza mu karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności;

II.  na podstawie art. 63 § 1 k.k. zalicza oskarżonemu na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie w dniu 02.12.2009 roku i w okresie od 19.01.2012 roku do dnia 06.02.2012 roku

III.  na podstawie art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. prawo o adwokaturze zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adwokata A. R. tytułem nieopłaconej obrony z urzędu kwotę 1008 złotych oraz dalsze 231,84 złotych z tytułu podatku VAT;

IV.  na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. w zw. z art. 17 ust. 1 ustawy o opłatach w sprawach karnych zwalnia oskarżonego od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych, w tym opłaty.

Sygn. akt II K 192/12

UZASADNIENIE

P. J.i P. F.zamieszkują w K.na tej samej ulicy tj. P.. W dniu 17 listopada 2009 r. około godz. 17.30 P. J.jechał swoim rowerem górskim marki V. ul. (...)w kierunku centrum K.. W tym czasie P. F.idąc tą samą ulicą, którą jechał pokrzywdzony, zatrzymał go, po czym uderzył P. J.głową w nos oraz zaczął mu zadawać uderzenia pięściami w twarz. Oskarżony bijąc P. J.wypowiadał do niego jakieś słowa, których pokrzywdzony nie zapamiętał. P. J.zaskoczony nagłym atakiem oskarżonego zsiadł z roweru. Następnie położył on rower na ziemi, zaś sam chwycił za nos, z którego leciała mu krew. Wówczas P. F.zabrał należący do pokrzywdzonego rower i oddalił się. Pokrzywdzony natomiast udał się w kierunku swojego miejsca zamieszkania. W tym czasie w miejscu zamieszkania P. F.przeprowadzali interwencję funkcjonariusze policji M. O. i M. S.. Wymienieni zostali tam skierowani przez dyżurnego w związku ze zgłoszeniem przez M. F.awantury domowej, wszczętej przez jej wnuka P. F.. Policjanci, stwierdzając, iż P. F.oddalił się przed ich przyjazdem udali się na penetrację okolicy miejsca jego zamieszkania w celu zatrzymania go. Funkcjonariusze policji, widząc zakrwawionego P. J., zapytali go co się stało. P. J.zawiadomił policjantów o tym, że P. F.uderzył go kilka razy w twarz i zabrał mu rower górski. Wartość skradzionego pokrzywdzonemu roweru górskiego marki V.została ustalona na kwotę 600 złotych. Po kilku dniach przedmiotowy rower zwrócił P. J.sąsiad oskarżonego - T. R.. W następstwie pobicia P. J.doznał obrażeń ciała w rany tłuczonej nosa, naruszającej czynności narządów ciała na okres poniżej 7 dni.

dowód: częściowo wyjaśnienia oskarżonego k.13-14,19-20,105-106,111-112,161, częściowo zeznania świadka P. J.k. 4-7,28,162-163,164,176,269, częściowo zeznania świadka T. R.k. 24,163-164,175, zeznania świadka M. S.k.32,213,269, zeznania świadka M. O.k.33,213-214,269, notatka urzędowa k. 2, opinia sądowo – lekarska k. 30-31, kopie notatników służbowych M. S.i M. O.k. 184-194.

Oskarżony ma 23 lata, jest kawalerem i nie posiada nikogo na utrzymaniu. P. F. nie posiada żadnego wykształcenia ani zawodu, przed zastosowaniem tymczasowego aresztowania utrzymywał się z prac dorywczych świadczonych na terenie Włoch. Aktualnie przebywa w Areszcie Śledczym w J.. Oskarżony jest zdrowy, nie był leczony psychiatrycznie, neurologicznie i odwykowo.

P. F. był łącznie ośmiokrotnie karany sądownie, w tym 2 razy na terenie Włoch, głównie za przestępstwa przeciwko mieniu, wymiarowi sprawiedliwości i działalności instytucji państwowych.

dowód: wyjaśnienia oskarżonego k. 13-14,19-20,105-106,111-112,161, odpis wyroku SR w Jeleniej Górze z dnia 7.04.2009r. sygn. akt VII K 196/09 k.27, dane o karalności k. 243-246.

Oskarżony P. F. w pierwszych swoich wyjaśnieniach złożonych toku postępowania przygotowawczego przyznał się uderzenia P. J. i spowodowania u niego obrażeń ciała. Zaprzeczył natomiast kategorycznie, aby dokonał kradzieży roweru należącego do pokrzywdzonego stwierdzając, iż zabezpieczył go tylko przed kradzieżą i zawrócił P. J. następnego dnia za pośrednictwem T. R.. Oskarżony wyjaśnił, iż powodem takiego jego zachowania było nie poczęstowanie go przez P. J. papierosem, co go rozzłościło. Stwierdził też, iż zachował się tak ponieważ był pijany.

Podczas kolejnego przesłuchania, w Prokuraturze Rejonowej w Jeleniej Górze, oskarżony przyznał się do popełnienia zarzuconego mu przestępstwa i podtrzymał swoje wcześniejsze wyjaśnienia. Oskarżony przyznał też, iż wziął sobie rower, wziął go do siebie, nie oddał go pokrzywdzonemu, lecz dał T. R. i on ten rower oddał pokrzywdzonemu. Oskarżony wyjaśnił też, iż nie chciał sprzedać roweru. Wyraził on także żal w związku z takim swoim zachowaniem.

W toku następnego przesłuchania oskarżony ponownie nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu i podtrzymał swoje pierwsze wyjaśnienia, zaprzeczając, aby złożone w Prokuraturze Rejonowej w Jeleniej Górze wyjaśnienia były prawdziwe oraz twierdząc, iż nie składał takich wyjaśnień.

Słuchany po raz kolejny oskarżony potwierdził, iż składał takiej treści wyjaśnienia w Prokuraturze, przy czym podał, iż P. J. uciekł, więc wziął rower do domu, aby go nikt inny nie zabrał.

Będąc słuchany w postępowaniu sądowym oskarżony podtrzymał swoje wyjaśnienia złożone w toku śledztwa, przy czym stwierdził, iż podczas drugiego z kolei przesłuchania inaczej składał wyjaśnienia, a także podał, iż nie czytał tego protokołu, tylko go podpisał.

dowód: wyjaśnienia oskarżonego k. 13-14,19-20,105-106,111-112,161.

Sąd zważył, co następuje:

Zebrany w sprawie materiał dowodowy, poddany przez Sąd gruntownej i wszechstronnej analizie, stworzył niepodważalną podstawę do stwierdzenia sprawstwa, jak i winy oskarżonego P. F.w zakresie zarzuconego mu przestępstwa. Fakt dopuszczenia się przez P. F.tego czynu wynika bowiem przede wszystkim z zeznań pokrzywdzonego P. J., złożonych przez niego w postępowaniu przygotowawczym, z zeznań świadków M. O.i M. S., treści notatki urzędowej oraz notatników służbowych tych policjantów, a także częściowo z wyjaśnień samego oskarżonego.

Analizując wyjaśnienia złożone przez oskarżonego Sąd przyznał im walor wiarygodności w tej części, w której oskarżony przyznał, iż uderzył P. J., spowodował u niego obrażenia ciała oraz zabrał należący do pokrzywdzonego rower. Za nieprawdziwy natomiast uznał Sąd ten fragment wyjaśnień oskarżonego, w którym wymieniony twierdził, iż zabrał rower pokrzywdzonego w celu zabezpieczenia go przed kradzieżą oraz oddał go następnego dnia. Zdaniem Sądu, wyjaśnienia złożone przez oskarżonego w tej części zmierzały wyłącznie do umniejszenia jego winy i uchronienia go przed odpowiedzialnością karną za dokonanie przestępstwa rozboju. W ocenie Sądu promowana przez P. F.w tym zakresie wersja została wymyślona przez oskarżonego na potrzeby postępowania karnego, zaś jej celem było przekonanie organów ścigania oraz Sądu, iż oskarżony dopuścił się jedynie co najwyżej spowodowania lekkich obrażeń ciała u pokrzywdzonego. Wyjaśnieniom P. F.w zakwestionowanej przez Sąd części przeczą bowiem przede wszystkim wiarygodne zeznania pokrzywdzonego P. J., złożone przez wymienionego w toku śledztwa. Zauważyć należy bowiem, iż podczas zeznań składanych w postępowaniu przygotowawczym P. J.stanowczo i konsekwentnie zeznawał, iż został zaatakowany przez P. F., uderzony kilkakrotnie w twarz, a kiedy trzymał się za nos, z którego leciała mu krew, oskarżony zabrał należący do niego rower i oddalił się z nim. Taką wersję zdarzenia przedstawił pokrzywdzony natychmiast po dokonaniu na jego osobie przestępstwa interweniującym na ul. (...)w K.policjantom M. O.i M. S.. Pokrzywdzony zmienił tę wersję dopiero w postępowaniu sądowym, podczas pierwszego przesłuchania na rozprawie. Znamienne przy tym jest, w ocenie Sądu, iż P. J.składając zeznania na rozprawie, po złożeniu wyjaśnień przez oskarżonego w pierwszych swoich słowach stwierdził: „Jest tak jak P.mówił”. Zdaniem Sądu, składając zeznania na rozprawie, w obecności oskarżonego pokrzywdzony ewidentnie obawiał się P. F.i dlatego zmienił wcześniejszą wersję zdarzenia. O nieprawdziwości tej części zeznań pokrzywdzonego złożonych w postępowaniu sądowym wskazuje przede wszystkim okoliczność, iż P. J.od początku twierdził, że oskarżony podczas zajścia coś do niego mówił, przy czym nie był w stanie podać treści tej wypowiedzi. Tymczasem w toku rozprawy pokrzywdzony zeznał kategorycznie, że oskarżony poprosił go o papierosa. Nieprawdopodobne jest, według Sądu, aby pokrzywdzony, po upływie 2,5 roku od zdarzenia nagle przypomniał sobie słowa kierowane do niego przez oskarżonego, skoro nie pamiętał ich niedługo po zdarzeniu. Tak samo przedstawia się kwestia pozostawienia roweru oraz oddania go przez T. R.następnego dnia. Zdaniem Sądu, pokrzywdzony, składając zeznania w toku rozprawy, zaprezentowaną przez siebie wersję dostosował całkowicie do relacji przedstawionej przez oskarżonego. Był on obecny na sali rozpraw podczas składania wyjaśnień przez P. F.oraz odczytywania protokołów jego przesłuchania, słyszał jakie wyjaśnienia złożył oskarżony i nie chcąc mu się narażać zmienił swoje zeznania w taki sposób, aby były zbieżne z relacją P. F.. W toku śledztwa pokrzywdzony bowiem kategorycznie był pewien, iż to oskarżony zabrał jego rower, a także, iż go nie odzyskał następnego dnia po zdarzeniu lecz później. Powiedział przecież o tym natychmiast po zajściu napotkanym funkcjonariuszom policji. Taką wersję zdarzenia, jaką zaprezentował P. J.w toku postępowania przygotowawczego potwierdzili też świadkowie M. O.i M. S.. Wymienione osoby nie były wprawdzie bezpośrednimi świadkami zachowania P. F.wobec pokrzywdzonego, ale miały one kontakt z P. J.zaraz po dokonaniu na jego szkodę przestępstwa. Świadkowie widzieli pokrzywdzonego, zauważyli u niego obrażenia ciała, przeprowadzili z nim rozmowę, a treść swoich spostrzeżeń zawarli w notatnikach służbowych oraz notatce urzędowej. Szczegóły przyjętego od pokrzywdzonego zgłoszenia zawarła w swoim notatniku M. O.. Zapisy tam zawarte odpowiadają treści zeznań złożonych przez P. J.w toku śledztwa. Ponadto, wbrew twierdzeniom pokrzywdzonego, jakoby był zainteresowany jedynie własnym bezpieczeństwem, nie wiedział co stało się z rowerem i w ogóle w tym momencie go to nie interesowało, z treści notatnika służbowego M. O.wynika, że pokrzywdzony wskazał P. F.jako sprawcę kradzieży roweru i co więcej, dość precyzyjnie podał dane tego pojazdu „…rower k. czerwonego m-ki V.…” (k.187 akt). Znamienne jest także i to, że podczas konfrontacji przeprowadzonej między M. O.i M. S.a pokrzywdzonym, P. J.nie zaprzeczył, iż tak powiedział policjantom, jak zeznali oni w toku postępowania. Zdaniem Sądu, zeznania złożone przez M. O.i M. S.w pełni zasługują na przyznanie im przymiotu wiarygodności. Świadkowie podali tylko te fakty, które były im znane i które pamiętali. Ponadto są oni osobami obcymi zarówno dla oskarżonego jak i dla pokrzywdzonego i nie mają żadnego interesu w promowaniu niekorzystnej dla którejkolwiek ze stron wersji zdarzenia.

Dokonując oceny relacji przedstawionej przez oskarżonego nie sposób pominąć wyjaśnień, jakie P. F. złożył w Prokuraturze Rejonowej w Jeleniej Górze w dniu 10 grudnia 2009r. (k.19-20). W toku tego przesłuchania bowiem oskarżony w istocie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu przestępstwa rozboju, zaś odnośnie kradzieży roweru wyjaśnił , „ Ja wziąłem ten rower do domu. Ja wziąłem ten rower do siebie. (…) Ja nie oddałem go pokrzywdzonemu. Nie zaniosłem go do domu pokrzywdzonego. Ja ten rower dałem T. R. i on oddał ten rower pokrzywdzonemu”. Z treści cytowanych słów ewidentnie wynika, iż oskarżony potwierdził dokonanie przez siebie kradzieży roweru na szkodę pokrzywdzonego.

Oceniając z kolei zeznania T. R. Sąd uznał je za wiarygodne jedynie w zakresie przekazania roweru P. J.. Okoliczności te wynikają bowiem z uznanych za wiarygodne zeznań P. J.. W pozostałym zakresie Sąd nie poczynił ustaleń na podstawie zeznań tego świadka, albowiem w toku postępowania nawiązanie kontaktu z T. R. było utrudnione, zaś zeznania wymienionego zawierały sprzeczności, których świadek ten nie potrafił zrozumieć oraz ich wyjaśnić. W toku postępowania sądowego świadek T. R. został przesłuchany z udziałem biegłego psychologa. Z opinii sądowo – psychologicznej sporządzonej przez biegłego psychologa M. G. natomiast wynika, iż T. R. jest osobą upośledzoną w stopniu lekkim, posiada niską sprawność poszczególnych funkcji poznawczych, na niższym poziomie niż przeciętny ukształtowaną pamięć świeżą i znaczną trudność sprawia mu korzystanie z pamięci trwałej. Według biegłego T. R., biorąc pod uwagę jego możliwości intelektualne i funkcjonowanie społeczne, celowo zataja fakty dotyczące jego przeszłości, aby być bardziej wiarygodnym w odniesieniu do wypowiadanych treści. Zdaniem biegłego wskazane jest traktowanie zeznań T. R. z dużą ostrożnością. Sąd przyznał walor pełnej wiarygodności opinii sądowo – psychologicznej, sporządzonej przez psychologa M. G.. Zdaniem Sądu opinia powyższa jest miarodajna, pełna, spójna i wyczerpująca, została sporządzona w sposób profesjonalny, jasny, wewnętrznie niesprzeczny oraz naukowo i logicznie uzasadniony. Dokonane przez biegłego oceny oraz wyprowadzone wnioski są, w ocenie Sądu, zgodne z doświadczeniem życiowym oraz wskazaniami wiedzy, jak również uzasadnione w świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego.

Bezspornym jest także, w świetle nie budzącej wątpliwości treści opinii sądowo – lekarskiej, iż w wyniku zdarzenia pokrzywdzony doznał obrażeń ciała w postaci rany tłuczonej nosa, które to obrażenie skutkowało naruszeniem czynności narządów ciała na okres poniżej dni siedmiu.

Nie budzą także wątpliwości co do swojej wiarygodności dowody w postaci notatek urzędowych, protokołu zatrzymania oskarżonego, danych o karalności, karty informacyjnej odpisu wyroku, kopii notatników służbowych funkcjonariuszy policji, które to dokumenty zostały sporządzone prawidłowo i zgodnie z obowiązującymi przepisami i których nie sposób kwestionować.

Konkludując należy stwierdzić, iż kompleksowa ocena całości materiału dowodowego zgromadzonego w przedmiotowej sprawie, dokonana w świetle zasad doświadczenia życiowego, w ocenie Sądu, pozwoliła na niewątpliwe stwierdzenie sprawstwa i winy oskarżonego P. F. w zakresie zarzuconego mu czynu.

W tym stanie rzeczy Sąd uznał, iż oskarżony P. F. dopuścił się popełnienia przestępstwa polegającego na tym, że w dniu 17 listopada 2009 r. w K. stosując przemoc wobec P. J. polegającą na uderzeniu głową w nos, bijąc pięściami spowodował obrażenia w postaci rany tłuczonej nosa naruszającej czynności narządu ciała na okres poniżej 7 dni, a następnie zabrał w celu przywłaszczenia rower górski o wartości 600 zł na szkodę P. J., tj. występku z art. 280 § 1 k.k. i art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

Dla wypełnienia znamion przestępstwa rozboju niezbędne jest dokonanie kradzieży z użyciem przemocy wobec osoby, groźby natychmiastowego jej użycia albo z doprowadzeniem człowieka do stanu nieprzytomności lub bezbronności. Przez przemoc wobec osoby należy rozumieć zastosowanie bezpośredniej przemocy fizycznej skierowanej na ciało człowieka w celu uniemożliwienia lub pokonania oporu, aby następnie dokonać kradzieży. P. F. chciał wejść w posiadanie roweru należącego do pokrzywdzonego P. J.. Szczególnym środkiem działania zmierzającym do zawładnięcia mieniem pokrzywdzonego było zastosowanie wobec pokrzywdzonego przemocy poprzez uderzenie go głową w nos i bicie pięściami po twarzy. Użycie przemocy zostało objęte zamiarem oskarżonego. Używając siły fizycznej oskarżony obezwładnił pokrzywdzonego w stopniu pozbawiającym go możliwości przeciwdziałania zaborowi roweru. O intensywności zastosowanej przemocy świadczą doznane przez pokrzywdzonego obrażenia. Skutki odniesionych przez P. J. obrażeń spowodowały naruszenie czynności narządów ciała na okres poniżej dni siedmiu, co w konsekwencji wyczerpuje ustawowe znamiona przestępstwa określonego w art. 157 § 2 k.k. i powoduje konieczność kumulatywnego zakwalifikowania działania oskarżonego. Jakkolwiek art. 280 § 1 k.k. obejmuje swą dyspozycją użycie przemocy wobec pokrzywdzonego, to jednak dla wyczerpania znamion tego tylko przestępstwa wystarczy użycie przemocy nie powodujące żadnych dodatkowych następstw. Jeżeli jednak zastosowanie wobec pokrzywdzonego przemocy wykracza poza te granice i jest w takim stopniu „intensywne”, że powoduje ponadto określone następstwa dla zdrowia, co wyczerpywałoby znamiona odrębnego przestępstwa, to w takiej sytuacji nie zachodzi pozorny, lecz kumulatywny zbieg przepisów ustawy (vide: wyrok SN z 20.03.1973r.,V KRN 23/73, OSNKW 1973/10/129). Oskarżony dokonał zaboru mienia pokrzywdzonego dążąc do osiągnięcia tego celu przez stosowanie w stosunku do pokrzywdzonego przemocy, używając siły, która przewyższała możliwości obronne P. J..

W świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego nie sposób uznać, iż zachowanie oskarżonego nie stanowiło przestępstwa rozboju, lecz pozostające w zbiegu realnym przestępstwo spowodowania lekkich obrażeń ciała kwalifikowane z art. 157 § 2 k.k. oraz wykroczenie z art. 127 § 1 k.w. polegające na samowolnym używaniu cudzej rzeczy. Dla przyjęcia odpowiedzialności za przestępstwo rozboju decydującym jest ustalenie momentu powstania zamiaru przywłaszczenia mienia. W przestępstwie rozboju zamiar zaboru mienia musi bowiem nastąpić najpóźniej w chwili stosowania określonych w art. 280 § 1 k.k. sposobów oddziaływania na osobę (vide: wyrok SN z dnia 12.01.2011r. sygn. III KK 230/10, LEX nr 785606, wyrok SA we Wrocławiu z dnia 17.11.2010r. sygn. II Aka 310/10, LEX 677938). W ocenie Sądu, w świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego, nie może budzić żadnych wątpliwości fakt, iż oskarżony w chwili stosowania przemocy wobec P. J.miał zamiar zaboru należącego do niego roweru i zamiar ten zrealizował. Twierdzenie oskarżonego jakoby chciał tylko zabezpieczyć rower, aby nie uległ kradzieży przez inną osobę jest, w ocenie Sądu, całkowicie niewiarygodne. Podkreślić w tym miejscu należy, iż do popełnienia przestępstwa doszło na ulicy P., na której pokrzywdzony zamieszkuje. W takiej sytuacji konieczność „zabezpieczenia” przez oskarżonego roweru uznać należy za co najmniej zbędną, skoro mógł to zrobić sam pokrzywdzony. Ponadto oskarżony dokonał zaboru roweru, kiedy na miejscu zdarzenia był obecny pokrzywdzony. P. J.widział przecież jak oskarżony zabrał jego rower i oddalił się z nim. W świetle powyższego wersja przedstawiona przez oskarżonego o chęci zabezpieczenia roweru przed kradzieżą w ocenie Sądu jest nieprawdziwa i stanowi li tylko wyraz przyjętej przez niego linii obrony, notabene nielogicznej i nieskutecznej, sprzecznej z zebranym i ocenionym powyżej materiałem dowodowym. Zdaniem Sądu P. F.zamiarem swym obejmował urzeczywistnienie wszystkich ustawowych znamion przestępstw z art. 280 § 1 k.k. i z art. 157 § 2 k.k. Oskarżony działał przy tym w normalnej sytuacji motywacyjnej, zdając sobie sprawę zarówno z bezprawności, jak i karygodności swego postępowania. Zachowanie P. F.nie było też zdeterminowane okolicznościami, czy sytuacją, w jakiej się znalazł. Mogąc zachować się zgodnie z obowiązującym prawem, świadomie je naruszył. Znana mu była społeczna dezaprobata przestępnych zachowań. Nie ekskulpuje oskarżonego w żaden sposób stan nietrzeźwości, w którym znajdował się popełniając przypisane mu przestępstwo. To, że oskarżony działał pod wpływem alkoholu, obiektywnie rzecz biorąc, stanowi okoliczność obciążającą. Użycie alkoholu zazwyczaj wyolbrzymia pobudki błahe, rozluźnia hamulce moralne, zwiększa zuchwalstwo i zmniejsza obawę przed odpowiedzialnością za popełnione przestępstwo, co zresztą stało się udziałem P. F.. Sam oskarżony przyznał przecież, iż nie zachowałby się w ten sposób, gdyby nie był pijany.

Za przypisane oskarżonemu przestępstwo Sąd wymierzył P. F. karę 2 lat pozbawienia wolności. Przy wymiarze tej kary Sąd kierował się dyrektywami z art. 53 k.k. Okolicznością obciążającą wobec P. F. jest też jego karalność. Oskarżony P. F. był bowiem karany zarówno przed popełnieniem przypisanego mu niniejszym wyrokiem przestępstwa, jak też po popełnieniu tego czynu. Zauważyć należy przy tym, iż oskarżony, mimo młodego wieku był już karany łącznie ośmiokrotnie, w tym również na terenie Włoch, gdzie przebywał. Był on karany głównie za przestępstwa przeciwko mieniu, ale także za czyny przeciwko wymiarowi sprawiedliwości czy działalności instytucji państwowych. Ponadto czyn przypisany oskarżonemu charakteryzuje się znaczą społeczną szkodliwością. Przestępstwo rozboju znajduje się wprawdzie w dziale przestępstw skierowanych przeciwko mieniu, jednakże z uwagi na środek prowadzący do zaboru mienia uderza ono w podstawowe dobro tj. zdrowie ludzkie, należące do najważniejszych po życiu ludzkim dóbr chronionych prawem. O stopniu społecznej szkodliwości konkretnego rozboju decyduje, od strony przedmiotowej, nie tyle wartość mienia zabranego (ta jest bowiem często przypadkowa, niezależna od zamiaru sprawców, sięgających po prostu po to, co ofiara „miała przy sobie”), ile stopień zagrożenia dla zdrowia (lub nawet życia) napadniętego. Im bardziej sprawcy przekraczają próg „gwałtu na osobie”, który in concreto niezbędny był do obezwładnienia ofiary, tym wyżej należy ocenić stopień społecznej szkodliwości konkretnego czynu. Oskarżony u pokrzywdzonego P. J. spowodował obrażenia ciała poniżej 7 dni w rozumieniu przepisu art. 157 § 2 k.k. Stanowi to o znacznej zawartości społecznej szkodliwości działania oskarżonego. Oskarżony działał pod wpływem alkoholu, co też stanowi okoliczność istotnie obciążającą.

Okolicznością łagodzącą odpowiedzialność oskarżonego był natomiast fakt odzyskania przez pokrzywdzonego skradzionego roweru. Okoliczności tej jednak Sąd nie przydał decydującego charakteru, albowiem to nie sam oskarżony zwrócił P. J. rower lecz T. R.. Ponadto w zwróconym rowerze brakowało licznika i lampki, zaś szkoda z tego tytułu została naprawiona nie przez oskarżonego, lecz jego ojca.

Mając na uwadze całokształt powyższych okoliczności, dyrektywy wymiaru kary, a także stopień społecznej szkodliwości czynu oskarżonego, Sąd uznał, iż współmiernym środkiem reakcji prawnokarnej na zachowanie P. F. będzie kara 2 lat pozbawienia wolności. W ocenie Sądu, orzeczona wobec oskarżonego kara w takim wymiarze winna spełnić należycie swoje funkcje w zakresie prewencji szczególnej, jak również w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Sąd uznał, iż w stosunku do oskarżonego nie zachodzi pozytywna prognoza kryminologiczna. Zdarzenie będące przedmiotem osądu Sądu nie miało bowiem charakteru incydentalnego w życiu P. F.. Jak wskazano powyżej P. F. był bowiem karany sądownie, zaś zachowanie oskarżonego obrazuje jego negatywne nastawienie do powszechnie przyjętych norm postępowania i wydanych orzeczeń sądowych. W związku z powyższym Sąd orzekający nie znalazł żadnych przesłanek, na podstawie których można by wywieść pozytywną prognozę kryminologiczną co do P. F. i warunkowo zawiesić mu wykonanie orzeczonej w przedmiotowej sprawie kary. P. F. mimo młodego wieku jest przestępcą wielokrotnym i niepoprawnym. Należy przy tym podkreślić, że funkcją warunkowego zawieszenia wykonania kary jest zapobieżenie ponownemu popełnieniu przestępstwa przez sprawcę oraz naruszaniu przez niego porządku prawnego. Jednak w zamian za szansę uniknięcia wykonania kary ustawodawca oczekuje od sprawcy zachowania się zgodnego z normami prawnymi, w szczególności zaś tego, iż nie popełni on ponownie przestępstwa. Tymczasem P. F. takiej rękojmi nie daje, wręcz przeciwnie, zdaniem Sądu, oskarżony swym zachowaniem okazał rażące lekceważenie dla obowiązującego porządku prawnego oraz wykazał, że nie zasługuje na przyjęcie względem niego pozytywnej prognozy kryminologicznej. Ponadto przesłanką warunkowego zawieszenia wykonania kary związaną z osobą sprawcy jest stwierdzenie, iż zastosowanie tej instytucji jest wystarczające dla osiągnięcia wobec sprawcy celów kary, a w szczególności zapobieżenia powrotowi do przestępstwa. W niniejszej sprawie Sąd orzekający jednoznacznie stwierdził, iż osobowość P. F., jego sposób życia po popełnieniu przestępstwa, nie daje podstawy do przyjęcia, iż nie popełni on w przyszłości przestępstwa oraz tego, że w razie warunkowego zawieszenia wykonania kary zakładane przez ustawodawcę cele kary zostaną spełnione. Przeciwnie, popełnienie przez oskarżonego tak poważnego przestępstwa, o znacznej społecznej szkodliwości dowodzi wysokiego stopnia demoralizacji P. F. i uzasadnia przypuszczenie, iż warunkowe zawieszenie wykonania kary pozbawienia wolności nie jest wystarczające dla osiągnięcia wobec niego celów kary, a w szczególności nie zapobiegnie powrotowi oskarżonego do przestępstwa. W ocenie Sądu oskarżony wymaga resocjalizacji w warunkach zakładu karnego. Bezwzględna kara pozbawienia wolności w orzeczonym wymiarze gwarantuje, że oskarżony P. F. po raz kolejny nie popełni przestępstwa.

Wymierzonej oskarżonemu kary 2 lat pozbawienia wolności, w żadnym wypadku nie można uznać za nadmiernie surową. Przypomnieć w tym miejscu należy, iż dolna granica ustawowego wymiaru kary za przestępstwo rozboju wynosi 2 lata pozbawienia wolności, zaś górna granica lat 12. W ocenie Sądu kara wymierzona oskarżonemu, notabene w dolnych granicach ustawowego zagrożenia, jest adekwatna do stopnia winy oskarżonego i społecznej szkodliwości przypisanego mu czynu, które przecież były wysokie. Kara w tym wymiarze winna uzmysłowić oskarżonemu nieopłacalność łamania prawa, stanowiąc jednocześnie przestrogę na przyszłość. Wymierzona kara powinna spełnić wobec oskarżonego przede wszystkim cele wychowawcze i winna wdrożyć go do poszanowania zasad porządku prawnego. Tak ukształtowana kara będzie także realizowała cele ogólnoprewencyjne i da wyraz zdecydowanego braku społecznej akceptacji dla tego typu działań. K ara w tych rozmiarach stanowić będzie dla oskarżonego z pewnością znaczną dolegliwość, jednakże niewątpliwie nie można jej uznać za nazbyt surową, przeciwnie – jest ona odpowiednia do wysokiego stopnia jego zawinienia i znacznego stopnia szkodliwości społecznej popełnionego przez niego czynu. Orzeczona kara winna spełnić swoje cele zapobiegawcze i wychowawcze wobec oskarżonego, jak i potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.

W toku postępowania oskarżony był zatrzymany i tymczasowo aresztowany wobec czego, na podstawie art. 63 § 1 k.k., Sąd na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zaliczył ten okres rzeczywistego pozbawienia wolności w dniu 02.12.2009 roku i w okresie od 19.01.2012 roku do dnia 06.02.2012 roku.

Ponadto oskarżony korzystał z pomocy obrońcy z urzędu, wobec czego na podstawie art. 29 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. Prawo o adwokaturze Sąd orzekł o przyznaniu kwoty 1008 złotych tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu w postępowaniu sądowym na rzecz adwokata A. R. oraz kwotę 231,84 złotych tytułem podatku VAT.

Na podstawie art. 624 § 1 k.p.k., mając na względzie sytuację finansową oskarżonego Sąd zwolnił go od ponoszenia kosztów sądowych, w tym od uiszczenia opłaty, obciążając kosztami sądowymi Skarb Państwa.