Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1165/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 lutego 2017 r.

Sąd Okręgowy w Nowym Sączu I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Maria Tokarz

Protokolant: prot. sąd. Joanna Obrzud

po rozpoznaniu w dniu 27 stycznia 2017 r. w Nowym Sączu

na rozprawie

sprawy z powództwa J. S. (1)

przeciwko (...) SA V. (...) z/s w W.

o zapłatę i ustalenie

I.  zasądza od strony pozwanej (...) SA V. (...) z/s w W. na rzecz powódki J. S. (1) kwotę 208.167 zł (dwieście osiem tysięcy sto sześćdziesiąt siedem zł) wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 23.11.2012 roku do dnia 31.12.2015 roku i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 01.01.2016 roku do dnia zapłaty,

II.  zasądza od strony pozwanej (...) SA V. (...) z/s w W. na rzecz powódki J. S. (1) rentę płatną co miesiąc z góry do dnia 10-go każdego miesiąca, wraz z ustawowymi odsetkami na wypadek zwłoki, a od dnia 01.01.2016 roku z ustawowymi odsetkami za opóźnienie do dnia zapłaty
w następujących kwotach:

1. w okresie od dnia 01 listopada 2012 r. do dnia 31 grudnia 2012 r. w kwocie po 1.058,86 zł (jeden tysiąc pięćdziesiąt osiem złotych 86/100);

2. w okresie od dnia od dnia 01 stycznia 2013 r. do dnia 31 października 2013 r. w kwocie po 1.128,38 zł (jeden tysiąc sto dwadzieścia osiem złotych 38/100);

3. w okresie od dnia 01 listopada 2013 r. do dnia 31 grudnia 2013 r. w kwocie po 1.281,38 zł (jeden tysiąc dwieście osiemdziesiąt jeden złotych 38/100);

4. w okresie od dnia 01 stycznia 2014 r. na przyszłość w kwocie po 813,20 zł (osiemset trzynaście złotych 20/100),

III.  ustala odpowiedzialność na przyszłość strony pozwanej (...) SA V. (...) z/s w W. w stosunku do powódki J. S. (1) za skutki zdarzenia z dnia 14.04.2009 roku przy przyjęciu 50% przyczynienia powódki do skutków wypadku,

IV.  w pozostałym zakresie powództwo oddala,

V.  nakazuje ściągnąć od strony pozwanej (...) SA V. (...) z/s w W. na rzecz Skarbu Państwa- Sądu Okręgowego w Nowym Sączu kwotę 15.317 zł (piętnaście tysięcy trzysta siedemnaście złotych) tytułem kosztów postępowania,

VI.  pozostałe koszty postępowania między stronami wzajemnie znosi.

SSO Maria Tokarz

Sygn. akt I C 1165/14

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 10.02.2017 roku

Pozwem inicjującym przedmiotowe postępowanie powódka J. S. (1) domagała się zasądzenia od strony pozwanej (...) SA V. (...) z/s w W.: kwoty 300.000,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami za okres od dnia 25 października 2012 r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę; kwoty 89.829,76 zł wraz z ustawowymi odsetkami za okres od dnia 25 października 2012 r. do dnia zapłaty tytułem należnego odszkodowania; renty płatnej co miesiąc z góry do dnia 10-go każdego miesiąca, wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 11-go każdego miesiąca od kwoty świadczenia za poszczególne miesiące do dnia zapłaty:

- w okresie od dnia 1 listopada 2012 r. do dnia 31 grudnia 2012 r. w kwocie po 1.984,89 zł;

- w okresie od dnia od dnia 1 stycznia 2013 r. do dnia 31 października 2013 r. w kwocie po 2.054,38 zł;

- w okresie od dnia 1 listopada 2013 r. do dnia 31 grudnia 2013 r. w kwocie po 2.207,38 zł;

- w okresie od dnia 1 stycznia 2014 r. w kwocie po 1.739,20 zł;

ustalenie odpowiedzialności strony pozwanej na przyszłość za skutki wypadku z dnia 14 kwietnia 2009 r., zasądzenie od strony pozwanej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, wraz z kwotą 17,00 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa (k.1-28).

Motywując swoje żądanie powódka podniosła, że w dniu 14.04.2009 roku w G. uległa wypadkowi spowodowanemu przez kierującego pojazdem marki J. (...) o nr rej. (...) M. K. (1), który umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Sprawca wypadku z dnia 14 kwietnia 2009 r. na mocy wydanego przez Sąd Rejonowy w G. wyroku z dnia 24 lutego 2010 r., sygn. akt II K 1066/09, który stał się prawomocny dnia 4 marca 2010 r., został uznany za winnego popełnienia przestępstwa z art. 177 § 2 k.k. Powódka podała, że strona pozwana na mocy decyzji z dnia 27 sierpnia 2013 r., wypłaciła jej łącznie kwotę 51.520,86 zł. Zdaniem powódki stanowisko strony pozwanej nie uwzględnia rzeczywistych rozmiarów szkody oraz krzywdy, jakich doznała, okoliczności towarzyszących ich wystąpieniu, sytuacji życiowej przed i po wypadku z dnia 14 kwietnia 2009 r., oraz oparte jest ono na błędnym przyjęciu, iż powódka przyczyniła się do powstania wypadku z dnia 14 kwietnia 2009 r. w 50 %. Powódka tak ustalony stopień własnego przyczynienia się do powstania wypadku zakwestionowała w całości. Zgodnie ze sporządzoną pisemną opinią biegłego sądowego - specjalisty z zakresu techniki motoryzacyjnej i ruchu drogowego do postepowania karnego, zasadniczą przyczyną zaistnienia zdarzenia było zachowanie się sprawcy wypadku, który ignorując przepisy ruchu drogowego podjął i realizował manewr wyprzedzania pojazdów zatrzymanych z warunków ruchu, prowadząc pojaęd pod wpływem alkoholu. Nieprawidłowy sposób przejazdu odcinka kolizyjnego realizował on z naruszeniem zasady szczególnej ostrożności, polegającej na zwiększeniu uwagi i dostosowaniu zachowania uczestnika ruchu do warunków i sytuacji zmieniających się na drodze, w stopniu umożliwiającym odpowiednio szybkie reagowanie, które to zachowanie skutkowało zaistnieniem sytuacji wypadkowej. Natomiast powódka swoim zachowaniem, w ocenie biegłego sądowego, wykazała jedynie nieostrożność, do której biegły sądowy zaliczył niedokładność obserwacji drogi w sytuacji, gdy taka możliwość istniała, czym, w ocenie biegłego sądowego, powódka przyczyniła się do powstania zdarzenia. To sprawca wypadku opóźnił reakcję na rozpoznany stan zagrożenia na drodze, co skutkowało potrąceniem powódki, a także brakiem możliwości podjęcia przez niego manewrów obronnych zmierzających do uniknięcia zderzenia z powódką. Ponadto sprawca wypadku prowadził pojazd w stanie po użyciu alkoholu, która to okoliczność winna rzutować na stopień jego zawinienia w powstaniu przedmiotowego wypadku. Stanowisko strony pozwanej, jakoby powódka przyczyniła się do powstania przedmiotowego wypadku w 50%, jest nadużyciem. Powódka podniosła, że w wypadku z dnia 14 kwietnia 2009 r. odniosła ogrom cierpienia i bólu, zaś stopień natężenia cierpień fizycznych i psychicznych był znaczny, w związku z czym bezzasadnym było przyznanie zadośćuczynienia jedynie w kwocie 130.000,00 zł. Powódka jako osoba młoda, zdrowa, u progu dorosłego życia kobieta, pełna sił i planów na przyszłość stała się osobą walczącą o przeżycie, utrzymywaną przy życiu za pomocą aparatury medycznej, a obecnie, po długotrwałej i kosztownej rehabilitacji, inwalidką o znacznym stopniu niepełnosprawności niezdolną do wykonywania pracy zarobkowej w normalnych warunkach. Powódka wskutek wypadku z dnia 14 kwietnia 2009 r. spędziła kilka miesięcy w wielu ośrodkach medycznych, a kolejno była poddawana intensywnej i wyczerpującej rehabilitacji. Strona pozwana już na etapie postępowania likwidacyjnego ustaliła, iż powódka na skutek wypadku doznała m.in. następujących urazów: encefalopatia ze zmianami charakterologicznymi i średnim deficytem neurologicznym, tetrapareza spastyczna bardziej nasilona po lewej stronie, upośledzenie funkcji poznawczych, labilność emocjonalna, drażliwość, zaburzenia orientacji w terenie, zaburzenia pamięci, przebyte złamanie typu „motyla", rozległa rana uda lewego wymagająca leczenia operacyjnego, zaś obecnie urazy powypadkowe utrudniają chodzenie w stopniu średnim, blizny dają efekt szpecący. Tymczasem w świetle orzecznictwa SN na zwiększenie poczucia krzywdy doznanej przez powódkę wskutek wypadku z dnia 14 kwietnia 2009 r. wpływ ma jej młody wiek, którego strona pozwana na etapie postępowania likwidacyjnego nie uwzględniła, przyznając niewielkie zadośćuczynienie. Według powódki wypadek złamał jej młode życie. Skutkował nie tylko rozległymi urazami w sferze zdrowia fizycznego, ale odcisnął także swoje piętno w sferze zdrowia psychicznego. Powódka do tej pory odczuwa silne stany lękowe i nie odzyskała pełnej równowagi psychicznej, zaś wątpliwym jest, by ją kiedykolwiek odzyskała. Bezpośrednio po wypadku powódka przez wiele miesięcy była konsultowana przez psychiatrów i psychologów, albowiem przejawiała postawy negatywistyczne, nie wykonywała poleceń, nie było z nią kontaktu. W związku z doznanymi przez powódkę obrażeniami, w tym o charakterze neurologicznym oraz uszkodzeniem narządu wzroku, znacznie obniżył się komfort życia powódki. Jest ona nadal zdana na pomoc najbliższych, w tym przy wykonywaniu czynności dnia codziennego. Nadto znacznemu obniżeniu uległa sprawność umysłowa powódki, powódka wykazuje zaburzenia funkcji poznawczych, ma problemy z koncentracją i zapamiętywaniem, wskutek czego w istocie wykluczonym jest podjęcie zatrudnienia w wyuczonym przez nią zawodzie technika biurowego. Dodatkowo doznała oszpecenia ciała poprzez m.in. występowanie szpecącej blizny czoła po lewej stronie, a także rozległych blizn bocznej powierzchni uda lewego oraz rozległej blizny bocznej powierzchni uda lewego biegnącej od biodra do kolana, w dodatku znacznie pozaciąganej i równie szpecącej. Powódka aktualnie nadal pozostaje w stałej opiece lekarskiej: neurologa, psychiatry, lekarza rodzinnego. Powódka realizuje rehabilitację ze skierowania ZUS oraz prywatną. Po zdarzeniu, jakiemu uległa pogorszeniu uległ także jej wzrok. Powódka ma zalecone okulary lecznicze. Nadal kontynuuje zajęcia terapii zajęciowej w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej. Powódka mieszka wspólnie z rodzicami w mieszkaniu w bloku. Rodzice powódki są emerytami uzyskującymi niskie świadczenia emerytalne. W odczuciu powódki kwota 300.000,00 zł ponad tę dotychczas wypłaconą przez stronę pozwaną tytułem zadośćuczynienia będzie w stanie chociaż w minimalnym stopniu zrekompensować jej szkodę niemajątkową. Celem zadośćuczynienia jest zrekompensowanie negatywnych odczuć w sferze psychicznej, zaś u powódki doznane przez nią cierpienia fizyczne i psychiczne o znacznym stopniu natężenia spowodowały powstanie niewymiernych szkód niematerialnych. Powódka dotkliwie odczuwa swoje kalectwo, nie może samodzielnie funkcjonować, jest zdana na stałą pomoc bliskich, zamieszkuje z rodzicami, którzy pomimo zaawansowanego wieku i własnych ograniczeń i możliwości materialnych i zdrowotnych -pełnią nad nią niemalże stałą pieczę. Powódka utraciła zupełnie widoki powodzenia na przyszłość, który to fakt dodatkowo potęguje niemożność podjęcia przez nią zatrudnienia w wyuczonym zawodzie. Na zasadzie art. 444 § 2 k.c. powódka domaga się także od strony pozwanej, renty, bo utraciła zdolności do pracy zarobkowej, jak również zwiększeniu uległy jej potrzeby zmniejszyły się widoki powodzenia na przyszłość. Powódka podała, że gdyby nie uległa wypadkowi z dnia 14 kwietnia 2009 r., w okresie od jego daty mogła wykonywać pracę w wyuczonym zawodzie, osiągając co najmniej minimalne wynagrodzenie za pracę. Różnica pomiędzy potencjalnymi dochodami, jakie powódka przypuszczalnie osiągnęłaby w okresie objętym rentą, tj. w okresie od listopada 2012 r., a pobieranym zasiłkiem pielęgnacyjnym wynosi: w okresie od dnia 1 listopada 2012 r. do dnia 31 grudnia 2012 r. kwotę 958,86 zł miesięcznie; w okresie od dnia 1 stycznia 2013 r. do dnia 31 października 2013 r. kwotę 1.028,38 zł miesięcznie; w okresie od dnia 1 listopada 2013 r. do dnia 31 grudnia 2013 r. kwotę 1.181,38 zł miesięcznie; w okresie od dnia 1 stycznia 2014 r. kwotę 713,20 zł miesięcznie. Na zwiększone potrzeby tj. leki powódka wydawała i wydaje ok 76,00 miesięcznie, na prywatne wizyty kwotę 100,00 zł, a także kwotę 100,00 zł na prywatną rehabilitację. Wymaga też opieki w wymiarze ok. 5 godzin dziennie, przy stawce 5,00 zł co daje kwotę 750 zł miesięcznie. Dlatego renta winna wynosić: w okresie od dnia 1 listopada 2012 r. do dnia 31 grudnia 2012 r. kwotę 1.984,89 zł miesięcznie; w okresie od dnia 1 stycznia 2013 r. do dnia 31 października 2013 r. kwotę 2.054,38 zł miesięcznie; w okresie od dnia 1 listopada 2013 r. do dnia 31 grudnia 2013 r. kwotę 2.207,38 zł miesięcznie; w okresie od dnia 1 stycznia 2014 r. kwotę 1.739,20 zł miesięcznie. Powódka podniosła, że poniesienie wydatków na koszty doładowań telefonu komórkowego pozostawało w bezpośrednim związku przyczynowo-skutkowym z wypadkiem. Wydatki te wynikały z przebywania powódki przez dłuższy okres czasu poza miejscem jej zamieszkania, w ośrodkach medycznych i dyskomfortu psychicznego i próby zminimalizowania ujemnych następstw w sferze przeżyć psychicznych. Powódka nie zgodziła się też z przyznaną jej kwotą kosztów opieki, pozwana przyznała jej stawkę dzienną opieki za 5 zł. Powódka podała, że w okresie od dnia 15 sierpnia 2009 r. do dnia 31 października 2012 r. opiekę nad nią sprawowali rodzice w wymiarze odpowiadającym sprawowaniu opieki przez jedną, nieposiadającą specjalistycznych kwalifikacji osobę dorosłą w wymiarze ok. 7 godzin dziennie. Powódka ustaliła kwotę kosztów opieki na 41.055,00 zł. Ubezpieczyciel według powódki nie wypłacił jej też utraconych dochodów, dlatego domaga się kwoty 42.451,36 zł według ustawowo określanego minimalnego wynagrodzenia za pracę netto w poszczególnych latach za okres od dnia 1 maja 2009 r. do dnia 31 października 2012 r. Powódka dochodzi również kosztów dojazdów rodziców do szpitala w kwocie 2.908,58 zł. Na podstawie art. 189 k.p.c. powódka domagała się również ustalenia odpowiedzialności na przyszłość.. Interes prawny uzasadniła niepewnością co do skutków powypadkowych, mogących spowodować powstanie w przyszłości dalszych szkód. Powódka podała, że stale poddawana jest leczeniu i rehabilitacji, które rodzą konieczność ponoszenia przez nią znacznych wydatków niemożliwych do określenia co do ich charakteru i wysokości. Ponadto ujawniają się u niej dalsze, niemożliwe dotychczas do przewidzenia uszkodzenia ciała w postaci opisywanych dolegliwości neurologicznych, problemów z zapamiętywaniem i koncentracją. Żądanie zasądzenia odsetek ustawowych powódka uzasadniła brzmieniem art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 14 ust. 1 ustawy. Powódka podniosła, że zawiadomiła stronę pozwaną o szkodzie w piśmie z dnia 10 września 2012 r. Przedmiotowe zawiadomienie o szkodzie dotarło do strony pozwanej w sposób umożliwiający zapoznanie się przez stronę pozwaną z jego treścią najpóźniej w dniu 24 września 2012 r., co uzasadnia żądanie odsetek ustawowych począwszy od dnia 25 października 2012 r.

Strona pozwana w odpowiedzi na pozew (439-446) wniosła o oddalanie powództwa w całości i zasądzenie od powódki na jej rzecz kosztów procesu według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego oraz kwoty 17 zł tytułem zwrotu kosztów opłaty skarbowej od udzielonego pełnomocnictwa.

Strona pozwana zakwestionowała roszczenia powódki co do zasady i wysokości. Podniosła, że co do zasady przyjęła swoją odpowiedzialność gwarancyjną za powstałą po stronie powódki krzywdę i ból. Decyzją z dnia 15 października 2012 r. przyznała powódce bezsporną kwotę zadośćuczynienia w wysokości 20 000 zł. Niezbędnym i koniecznym było także przeprowadzenie komisji lekarskiej, dlatego postępowanie likwidacyjne uległo wydłużeniu. Po otrzymaniu od pełnomocnika powódki pełnej dokumentacji szkodowej pozwana decyzją z dnia 27 sierpnia 2013 r. zajęła ostateczne stanowisko. Przy ustalaniu wysokości kwot należnych powódce pozwana wzięła pod uwagę jej obrażania ciała oraz leczenie szpitalne, leczenie ambulatoryjne, wiek, rozmiar doznanej krzywdy i stopień natężenia cierpień fizycznych i psychicznych, zasądzoną w postępowaniu karnym nawiązkę w wysokości 10 000 zł. Przyznane kwoty zostały pomniejszone o przyjęty stopień przyczynienia się powódki do zaistnienia zdarzenia (50%). W toku postępowania karnego ustalono, że powódka przyczyniła się do zaistnienia zdarzenia w ten sposób, że przechodząc przez jezdnię nie zachowała należytej ostrożności, do której biegły sądowy z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego zaliczył nieostrożność powódki poprzez niedokładną obserwację drogi lub poprzez całkowity brak obserwacji drogi. W ocenie pozwanej wypłacona kwota tytułem zadośćuczynienia stanowi adekwatną wielkość w stosunku do doznanej przez powódkę krzywdy. W świetle orzecznictwa SN zadośćuczynienie z art. 445 kc ma przede wszystkim charakter kompensacyjny i tym samym jego wysokość musi przedstawiać pewną ekonomicznie odczuwalną wartość. Wysokość ta jednak nie może być nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy i aktualnych stosunków majątkowych społeczeństwa, a więc powinna być utrzymana w rozsądnych granicach. Powódka nie wykazała, iż pozwana przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia naruszyła w sposób oczywisty ogólne zasady, czy kryteria ustalania wysokości zadośćuczynienia. Za nieuzasadnione pozwana uznała żądanie renty za utracone zarobki, skoro przed zdarzeniem szkodowym powódka nie pracowała zarobkowo, była osobą bezrobotną. Powódka winna, zatem wykazać, że prawdopodobnym było, że w normalnym ciągu zdarzeń, które mogłyby nastąpić gdyby nie szkoda, podjęłaby pracę zarobkową już w okresach wskazanych w pozwie. Jak wynika z danych statystycznych średni czas poszukiwania pracy w Polsce przez osobę z wykształceniem powódki (wykształcenie policealne) wynosi 11 miesięcy. Jest to czas średni, ale trzeba mieć na uwadze uwarunkowania występujące w poszczególnych regionach polski, stopę bezrobocia, osobiste zaangażowanie powódki w poszukiwanie pracy, zjawisko tzw. bierności zawodowej. Biorąc pod uwagę wskazane czynniki to statystyczny średni okres z pewnością uległby przedłużeniu. Zatem nie było prawdopodobnym znalezienie przez powódkę zatrudnienia już od dnia wypadku tj. od dnia 14 kwietnia 2009 r. Ponadto zgodnie z orzeczeniem o stopniu niepełnosprawności z dnia 16 stycznia 2014 r. powódka została zaliczona do umiarkowanego stopnia niepełnosprawności i może wykonywać pracę w warunkach pracy chronionej, a zatem powódka nie została całkowicie pozbawiona zdolności pracy zarobkowej. Okoliczność ta winna bezsprzecznie zostać wzięta pod uwagę przy ocenie zasadności renty wyrównawczej, która winna stanowić różnicę w zarobkach, które powódka otrzymywałaby gdyby jej szkody nie wyrządzono, a zarobkach, jakie jest w stanie osiągnąć z ograniczoną zdolnością do pracy. Powódka nie udowodniła zakresu zwiększonych potrzeb i prawdopodobnego czasu ich występowania. W uzasadnieniu pozwu wskazano jedynie, że na kwotę renty składają się: koszty wizyt lekarskich, koszty dojazdów na rehabilitację, koszty opieki ze strony osób trzecich. Nie sprecyzowano roszczenia, a zatem należy uznać je za nieudowodnione. Pozwana zakwestionowała też dochodzone przez powódkę roszczenie tytułem odszkodowania. Powódka nie wykazała, że odbycie wizyt u specjalistów w ramach NFZ było niemożliwe, nader utrudnione lub wiązało się z długim oczekiwaniem na wizytę. W ocenie pozwanej uprawnienie do prywatnego leczenia przysługuje tylko, jeżeli poszkodowany udowodni konieczność stosowania takich metod, które nie są finansowane z publicznych środków lub dostęp do nich jest znacznie utrudniony. Powódka nie dochowała obowiązku zapobieżenia zwiększeniu szkody, wynikającego z art. 16 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. nr 124, poz. 1152 z późn. zm.) i nie wykazała, że zostały wykorzystane wszelkie możliwości podjęcia leczenia i rehabilitacji w ramach usług finansowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ). Odmowa pokrycia kosztów wizyt lekarskich w placówkach prywatnych jest uzasadniona faktem, iż właściwie większość świadczeń medycznych oferowanych przez placówki prywatne mieści się w ramach usług finansowanych przez NFZ. Ponadto pozwana zakwestionowała koszt zakupu lekarstw, środków medycznych, opatrunkowych w łącznej wysokości 3366,23 zł. Powódka przedłożyła faktury VAT, paragony, rachunki, ale nie wszystkie wskazane tam pozycje pozostają w związku przyczynowo - skutkowym z zaistniałym zdarzeniem szkodowym. Pozwana zakwestionowała związek pomiędzy zdarzeniem szkodowym, a zakupem TRANU MOLLERS. Według pozwanej nieuzasadniona całkowicie pozostaje kwota 801,25 zł tytułem kosztów innych niezbędnych zakupów. Powódka nie sprecyzowała, jakich zakupów, więc roszczenie w tym zakresie należy uznać za nieudowodnione. Podobnie koszty doładowań telefonu komórkowego w wysokości 735,70 zł nie mają bezpośredniego związku ze zdarzeniem szkodowym. Bez względu na okoliczności powódka i tak byłaby zmuszona do doładowania telefonu komórkowego w celu normalnego kontaktowania się z innymi ludźmi. Pozwana zakwestionowała czasookres sprawowania opieki wskazany przez powódkę jako uzasadniony. Pomimo rozległych obrażeń stan powódki polepszył się i nie wymagała ona opieki w taki samym zakresie jak wskazany w pozwie. Pozwana zakwestionowała w całości roszczenie powódki tytułem odszkodowania za utracone korzyści wyrażające się w wynagrodzeniu z tych samych powodów co przy żądaniu renty wyrównawczej. Za nieuzasadniony pozwana uznała też zakres kilometrowy dojazdów wskazany przez powódkę oraz zastosowaną stawkę kilometrową, przy wyliczeniu kosztów dojazdów powinno się wziąć pod uwagę średnie spalanie pojazdu oraz średnią cenę za litr paliwa. Dojazdów do placówek medycznych nie można zakwalifikować, jako dojazdów służbowych. Zdaniem pozwanej nie ma też potrzeby ustalania odpowiedzialności na przyszłość, powódka nie wykazała, że jej stan zdrowia uległ pogorszeniu.

Na rozprawie w dniu 8.02.2015 roku k. 655/2 pełn. powódki nie kwestionował przyczyniania się powódki do szkody, zakwestionował jednak ustalenie tego przyczynienia dokonane przez pozwaną na poziomie 50%.

Na rozprawie w dniu 27.01.2017(k.771/2) pełnomocnik powódki podtrzymał żądanie pozwu, doprecyzowując żądanie w zakresie odsetek. Podał, że powódka dochodzi odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia 1.01.2016 r. do dnia zapłaty i dotyczy to każdego żądania z pozwu. Doprecyzował, że powódka wymaga 10 h dziennie opieki, ale żądania w tym zakresie nie rozszerzył. Ponadto podtrzymał w całości pozew poprzez zapłatę kwot wymienionych w pozwie nawet w obliczu przyjęcia przyczynienia się powódki do wypadku.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Ulicą (...) w kierunku N. jechał samochód J. (...) o nr rej. (...) (rok produkcji 2005), kierowany przez M. K. (1). Samochód ten jadąc lewą połową jezdni i omijając lub wyprzedzając samochody znajdujące się w korku na prawej połowie jezdni, potrącił powódkę J. S. (1) (lat 24, wzrost 165 cm - wg kserokopii dowodu osobistego w aktach szkodowych), która przekraczała jezdnię ze strony prawej na lewą. Wskutek wypadku powódka doznała obrażeń ciała. W powietrzu wydychanym przez kierowcę M. K. (1) w pierwszym badaniu stwierdzono 0,28 mg/dm3. Badanie krwi M. K. (1) wykazało 0,2 %o alkoholu.

Materiał dowodowy nie daje podstaw do bezpośredniego i precyzyjnego ustalenia zarówno prędkości samochodu w chwili potrącenia jak i miejsca potrącenia.

Na podstawie rekonstrukcji przebiegu wypadku można stwierdzić, że powódka J. S. (1) przemieszczając się ze strony prawej na lewą (dla kierunku jazdy J.) została potrącona na jezdni, gdy znajdowała się w odległości 5,5-6,0 m od prawej jej krawędzi (linii krawędziowej). Powódka J. S. (1) przekraczała jezdnię w miejscu, w którym bariera stalowa znajdowała się między jezdnią a chodnikiem. W chwili potrącenia powódki samochód J. jechał lewą połową jezdni. Prędkość samochodu J. w chwili potrącenia powódki wynosiła 45-55 km/h. Jeśli kierowca J. M. K. (1) zauważył powódkę z odległości 10 m, to nie miał możliwości podjęcia hamowania przed jej potrąceniem i z taką prędkością dojeżdżał do miejsca wypadku. Według analizy czasowo-przestrzennej powódka J. S. (1) weszła na jezdnię w odległości 35-49 m przed samochodem J., ale jak wynika z analizy widoczności powódka mogła zostać zauważona przez kierowcę tego samochodu M. K. (1) z odległości 18-27 m, gdy wyłoniła się sprzed samochodu znajdującego się na prawej połowie jezdni. Powódka J. S. (1) przekraczała jezdnię w miejscu zabronionym. Gdyby nie naruszyła zakazu przekraczania jezdni w miejscu, w którym stalowa bariera odgradza jezdnię od chodnika, wówczas nie doszłoby do wypadku. Kierowca samochodu J. M. K. (1) jadąc lewą połową jezdni wykonywał zabroniony manewr omijania lub wyprzedzania samochodów znajdujących się na prawej połowie jezdni. Gdyby zgodnie z przepisami ruchu drogowego M. K. (1) jechał prawą połową jezdni, wówczas nie doszłoby do wypadku. M. K. (1) po zauważeniu powódki wyłaniającej się sprzed samochodu znajdującego się na prawej połowie jezdni nie miał bezwarunkowej możliwości uniknięcia wypadku poprzez zatrzymanie samochodu przed torem ruchu powódki. Brak jest podstaw do rozstrzygnięcia czy kierowca J. M. K. (1) podejmując bez zwłoki w stosunku do chwili, w której mógł zauważyć powódkę, manewr gwałtownego hamowania, mógł na tyle wydłużyć czas dojazdu miejsca potrącenia powódki, w którym to czasie powódka znalazłaby się poza torem jazdy samochodu J., a zatem nie zostałaby potrącona. Również nie można ustalić, czy hamując bez zwłoki M. K. (1) mógł jedynie nieznacznie, czy też znacząco zmniejszyć prędkość kolizyjną samochodu J..

Stan techniczny samochodu nie miał wpływu na wypadek.

(dowód: opinia A.R. k. 728-755 i ustna opinia uzupełniająca k. 770-771 0:3:33, dokumenty w aktach sprawy Sądu Rejonowego w G., sygn. akt II K 1066/09: protokoły pomiaru alkoholu k. 6 i 63,opinia S. N. k. 44-46, opinia K. O. k. 70-88)

Wyrokiem z dnia 24.02.2010 roku do sygn. II K 1066/09 Sąd Rejonowy w G. II Wydział Karny uznał oskarżonego M. K. (1) za winnego popełnienia występku z art. 177 par 2 kk polegającego na tym, że w dniu 14 kwietnia 2009r w G. będąc w stanie po użyciu alkoholu umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że kierując samochodem J. nr (...) 72VF wykonał niedozwolony manewr wyprzedzania kolumny pojazdów, zjechał na lewy pas jezdni, gdzie potrącił pieszą J. S. (1) przechodząca przez jezdnię, w wyniku czego piesza doznała rany tłuczonej głowy, złamania podudzia lewego z przemieszczeniem, wstrząsu urazowo- oligowolemicznego złamania kości łonowych miednicy z przemieszczeniem odłamków kostnych, stłuczenia i krwiaka uda lewego oraz obrzęku tkanki mózgowej, które to obrażenia stanowiły chorobę realnie zagrażającą życiu w rozumieniu art. 156 § 1 pkt. 2 kk, jednocześnie przyjmując, że do wypadku przyczyniła się pokrzywdzona J. S. (1) nie obserwując drogi lub obserwując ją niedokładnie. M. K. (1) wymierzono karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności, której wykonanie warunkowo zawieszono na okres próby 3 lat. Na mocy art. 46 § 2 kk orzeczono wobec M. K. (1) nawiązkę w kwocie 10 000 zł na rzecz pokrzywdzonej powódki.

(dowód: wyrok Sądu Rejonowego w G. z dnia 24 lutego 2010 r. k. 56-57, dokumenty w aktach sprawy Sądu Rejonowego w G., sygn. akt II K 1066/09: pisemna opinia biegłego sądowego - specjalisty z zakresu techniki motoryzacyjnej i ruchu drogowego - mgra inż. K. O. (2) z dnia 16 czerwca 2009 r., opinia K. O. k. 70-88 )

Posiadacz, pojazdu marki J. (...) o numerze rejestracyjnym (...), M. K. (1), posiadał zawartą ze stroną pozwaną umowę odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych potwierdzoną polisą ubezpieczeniową (...) nr (...).

(okoliczność niesporna)

Pełnomocnik powódki w piśmie z dnia 10 września 2012r. zgłosił imieniem powódki wobec strony pozwanej roszczenia o zadośćuczynienie za doznaną krzywdę i rentę w związku z całkowitą utratą zdolności do pracy zarobkowej, i zwiększeniem się potrzeb, zmniejszeniem się widoków powodzenia. W piśmie z dnia 24 września 2012 r., strona pozwana potwierdziła zgłoszenie szkody.

Pełnomocnik powódki w piśmie z dnia 15 października 2012 r. sprecyzował przysługujące powódce roszczenia domagając się kwoty 107.834,06 zł tytułem odszkodowania, kwoty 500.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia, a także renty w kwocie 1.998,86 zł począwszy od listopada 2012 r. Pismo to wpłynęło do ubezpieczyciela w dniu 22.10.2012 roku.

Decyzją z dnia 15 października 2012 r. strona pozwana przyznała powódce kwotę 20.000,00 zł tytułem bezspornej części świadczenia wypłaconej na poczet zgłoszonych roszczeń.

Decyzją z dnia 27.08.2013 roku strona pozwana przyznała powódce: zadośćuczynienie w kwocie 130.000,00 zł pomniejszone o przyczynienie oraz dotychczas wypłaconą kwotę bezsporną, tj. do wypłaty kwotę 45.000,00 zł, zwrot kosztów leczenia w kwocie 3.441,70 zł, pomniejszony o przyznane przyczynienie, tj. do wypłaty kwotę 1.720,86 zł, zwrot kosztów opieki w kwocie 9.600,00 zł, pomniejszony o przyczynienie, tj. do wypłaty kwota 4.800,00.

(dowód: pismo pełnomocnika powódki z dnia 10 września 2012 r.k. 399-404,pismo strony pozwanej z dnia 24 września 2012 r. k. 396-397,pismo pełnomocnika powódki z dnia 5 października 2012 r. k. 398,wydruk wiadomości e-mail strony pozwanej z dnia 11 października 2012 r. k. 430, pismo pełnomocnika powódki z dnia 15 października 2012 r. k. 100-101, pismo strony pozwanej z dnia 15 października 2012 r. k. 406-411; decyzja strony pozwanej z dnia 15 października 2012 r. k. 412-413 i k. 452 i k. 454-455, pismo pełnomocnika powódki z dnia 21 lutego 2013 r. k. 414-415, pismo strony pozwanej z dnia 26 lutego 2013 r. k. 416, pismo pełnomocnika powódki z dnia 6 marca 2013 r. k. 417-418, pismo strony pozwanej z dnia 27 sierpnia 2013 r. k.419-421; decyzja strony pozwanej z dnia 27 sierpnia 2013 r. k. 422 i k. 456-459, dokumenty w aktach likwidacji szkody)

Bezpośrednio po wypadku powódka została przetransportowana karetką pogotowia ratunkowego do Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii Szpitala (...) w G., w którym przebywała w okresie od dnia 14 kwietnia 2009 r. do dnia 20 maja 2009 r. rozpoznano u niej inne określone urazy obejmujące liczne okolice ciała, rozlany uraz mózgu, urazową odmę opłucnową, złamanie trzonu piszczeli, zespół uciskowy mózgu, otwartą ranę uda. Powódka znajdowała się w krytycznym stanie: nieprzytomna, została zaintubowana i pozostawała na oddechu zastępczym do dnia 22.04.2009 roku. Wobec powódki zastosowano szereg procedur medycznych, w tym m.in.: drenaż jamy opłucnowej, otwarte nastawienie złamania z wewnętrzną stabilizacją, przetoczenie koncentratu krwinek czerwonych, kilkukrotne badanie tomograficzne, wentylację wspomaganą przez rurkę intubacyjną, pulsoksymetrię.

(dowód: dokumentacja medyczna powódki k.150-207 i k. 315-346 i k. 353-355 i k. 380-391, częściowo zeznania świadka J. S. (2) k. 656-657 0:21:33 )

W dniu 20.05.2009 roku powódkę przyjęto na Oddział Neurologiczny Szpitala (...) w G., w którym przebywała do dnia 25 maja 2009 r. U powódki zdiagnozowano: encefalopatię po przebytym urazie wielomiejscowym, w tym czaszkowo-mózgowym z tetraparezą spastyczną większą po prawej, afazję czuciowo-ruchową, zespół psychoorganiczny otępienno-charakteropatyczny, złamanie podudzia lewego po zespoleniu operacyjnym, ranę lewego uda po stłuczeniu - w trakcie gojenia. Wskutek przeprowadzonego u powódki przy przyjęciu badania stwierdzono u niej m.in.: zmniejszenie napięcia mięśni kończyn prawych z osłabieniem siły mięśniowej, dodatni objaw Babińskiego po stronie prawej, obustronny stopotrząs, kieszeń skórną uda lewego z drenażem. (dowód: dokumentacja medyczna powódki k.356, częściowo zeznania świadka J. S. (2) k. 656-657 0:21:33)

W okresie od dnia 28 maja 2009 r. do dnia 2 czerwca 2009 r. powódka przebywała na leczeniu usprawniającym (...) Centrum (...) w N.. Za leczenie zapłaciła 1980 zł.

(dowód: dokumentacja medyczna powódki k.359, faktury k. 356-367 i k. 369, częściowo zeznania świadka J. S. (2) k. 656-657 0:21:33)

W dniu 4.06.2009 roku powódkę przewieziono do Szpitala im. dr J. D. w K. na oddział Chirurgiczny Ogólny, gdzie przebywała do 14.08.2009 roku. W wyniku rozpoznania stwierdzono u powódki zastarzałą ranę tłuczoną uda lewego z ubytkiem skóry, stan po urazie wielomiejscowym, w tym czaszkowo-mózgowym z następową encefalopatią, afazję czuciowo-ruchową. Wobec powódki zastosowano wówczas leczenie zachowawcze. W trakcie tego leczenia powódkę rehabilitowano prywatnie z kosztem 1350 zł. Powódka opuściła Szpital m.in. z zaleceniem skierowania do Oddziału Rehabilitacyjnego celem dalszego leczenia.

(dowód: dokumentacja medyczna powódki k.357-358, faktury k. 361-362, częściowo zeznania świadka J. S. (2) k. 656-657 0:21:33)

Powódkę codziennie w centrum (...) i w szpitalu w K. odwiedzili rodzice H. i J. S. (2). Do tych placówek dojeżdżali autobusami, a wracali samochodami o pow. silnika przekraczającej 1 l z członkami rodziny, pokonując 6.900 km. Bilet z G. do N. S. w jedną stronę kosztował 5.50 zł, a z N. S. z dworca do Ośrodka (...),5 zł, z G. do K. kosztował 6,5 zł. W w/w ośrodkach rodzice byli przy powódce do 10 h dzienne. Wyjeżdżali gdy zasypiała.

(dowód: oświadczenie z dnia 14.11.2012 roku k. 58, kserokopia dowodów osobistych k.59-60, oświadczenie z dnia 14.10.2012 k. 61,kserokopie dowodów osobistych i dowodów rejestracyjnych k. 61-69, częściowo zeznania świadka J. S. (2) k. 656-657 0:21:33, zeznania świadka P. S. k. 657, zeznania świadka M. S. (1) k. 657-658 1:26:35, zeznania świadka M. S. (2) k. 658 1:30:52)

W dniu 16 października 2009 r. powódka została poddana w (...) Szpitalu im. (...) - Zakład Rentgenodiagnostyki - (...) w T. badaniu MR głowy wraz z kontrastem, w wyniku którego stwierdzono na powierzchni płata czołowego i skroniowego prawego w warstwach dolnokomorowych obszary odpowiadające zmianom obrzękowym/malacyjnym po przebytym urazie. Podobne ognisko stwierdzono powierzchownie w lewym płacie czołowym i w okolicy prawego rogu skroniowego. Nadto stwierdzono u powódki występowanie krwiaków podtwardówkowych w fazie przewlekłej. Za badanie powódka zapłaciła 530 zł

(dowód: wynik badania k.146 i k. 352, pokwitowanie k. 364)

W okresie od dnia 26 kwietnia 2010 r. do dnia 30 kwietnia 2010 r. powódka przebywała w Oddziale (...) Ogólnej z Pododdziałem Urologicznym Szpitala (...) w G.. Powódka została poddana leczeniu operacyjnemu w dniu 27 kwietnia 2010 r. plastyki i szycia rany uda lewego. (dowód: dokumentacja medyczna powódki k. 147 i k. 351)

W dniu 5 lutego 2010 r. powódka została poddana badaniu dna oka, w wyniku którego stwierdzono u niej encefalopatię pourazową, częściową atrofię nerwu wzrokowego lewego, rozlane uszkodzenie dróg wzrokowych poza skrzyżowaniem z częściowym zajęciem plamek. Równocześnie stwierdzono, iż ze względu na stan wzroku powódki wymaga ona pomocy osób drugich. Powódka w dniu 24.06.2010 roku zakupiła okulary korekcyjne za 250 zł.

(dowód: Oświadczenie z dnia 21.05.2014 k. 77, wyniki badań okulistycznych k. 148-149 i k. 348-350, faktura VAT k. 360 i k. 363)

Lekarz Psychiatra A. M. stwierdziła, iż powódka prezentuje głębokie zaburzenia pamięci i duże trudności z koncentracją uwagi. Zdiagnozowano u niej organiczne zaburzenia osobowości i zachowania spowodowane chorobą, uszkodzeniem mózgu.

(dowód: zaświadczenie lekarskie z dnia 28.05.2014 oku k. 78 i zaświadczenie lekarskie z dnia 7.08.2013 k. 80-81)

Powódka w dniu 17 października 2013 r. zgłosiła się do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego Szpitala (...) w G. z powodu nasilonych zaburzeń pamięci, zaburzeń widzenia i bólu głowy, gdzie po wykonaniu badania obrazowego tomografii komputerowej głowy i konsultacji okulistycznej przeniesiono powódkę do Oddziału Neurologicznego z Pododdziałem Udarowym i Pracownią EEG Szpitala (...) w G., w którym powódka przebywała w okresie od dnia 17 października 2013 r. do dnia 22 października 2013r. U powódki rozpoznano wówczas encefalopatię pourazową, stan po urazie czaszkowo-mózgowym, niedokrwistość niedoborową oraz organiczne zaburzenia nastroju depresyjne.

(dowód: dokumentacja medyczna powódki k.226-228)

W dniu 18.08.2011 roku przeprowadzono badanie aktualnego poziomu sprawności umysłowej powódki w Publicznej Poradni P.-Pedagogicznej (...), za które powódka zapłaciła 150 zł. W przeprowadzonym przy zastosowaniu skali inteligencji W. badaniu, wykazano poziom sprawności umysłowej powódki poniżej przeciętnej. Na przeciętnym poziomie znajdowała się synteza wzrokowa, zaś na poziomie deficytowym myślenie przyczynowo-skutkowe na materiale obrazkowym, zdolność uczenia się wzrokowo-ruchowego.

(dowód: opinia Publicznej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej (...) z dnia 18 sierpnia 2011 r. k. 144-145 i k. 379, pokwitowanie wpłaty k. 364)

Powódka także długo i znacznie gorzej funkcjonowała pod względem poznawczym i emocjonalnym w związku z wypadkiem z dnia 14 kwietnia 2009r., co stwierdził psycholog podczas badania w dniu 7.01.2013 roku. Pomimo, widocznej poprawy w zakresie funkcjonowania emocjonalnego, powódka nadal była labilna emocjonalnie, drażliwa, skarżyła się na problemy z pamięcią i koncentracją, gubiła się w nowych miejscach, trudno było jej się nauczyć orientacji w nowym terenie, nie pamiętała treści oglądanych przez nią filmów. Psycholog stwierdził u powódki widoczny spadek wyników potencjału poznawczego i utrzymywanie się zmian organicznych ośrodkowego układu nerwowego. U powódki widoczne były deficyty pamięci słuchowej i wzrokowej, zarówno świeżej, jak i krótkotrwałej, obniżenie zdolności uczenia się, kodowania śladu pamięciowego, w szczególności zaś wydobywania informacji z pamięci. Nadto widoczne było spowolnienie tempa pracy umysłowej, zagubienie przy pracy nad kilkoma problemami w krótkim czasie, a także osłabienie fluencji kategorialnej. Funkcjonowanie psychospołeczne powódki było wyraźnie upośledzone zwłaszcza w zakresie poznawczym, na dodatek w stopniu większym, niż wskazywałyby na to wyniki testu inteligencji. Szczególne deficyty pamięci utrudniały powódce samodzielne funkcjonowanie w bardziej złożonym zakresie, dlatego wskazana była rehabilitacja neuropsychologiczna oraz aktywność społeczna.

(dowód: opinia psychologiczna z dnia 7 stycznia 2013 r. k.82 i k. 95)

Od wypadku powódka pozostaje także pod kontrolą lekarską w Niepublicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej (...) w G. oraz Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej (...) Spółka jawna. Według zaświadczeń lekarskich powódka była niezdolna do podjęcia pracy zawodowej i wymagała dalszego leczenia rehabilitacyjnego. Kierowano powódkę na leczenie rehabilitacyjne i neurologiczne. Leczenie neurologiczne powódka kontynuowała w gabinecie J. M., która przepisywała jej leki L. i B.. W trakcie leczenia powódka stosowała też leki zalecane przez lekarzy: L., B., T., M., polnilin, celaxane, relanium, atrumam, encorton, panzol, halopendol, vicebrol, nootropil, sulfacemidum, penarium, memotropil.

(dowód: zaświadczenie lekarskie z dnia 8 kwietnia 2013 r. k. 70; zaświadczenie lekarskie z dnia 2 lipca 2013 r. k. 72; zaświadczenie o stanie zdrowia powódki z dnia 20 stycznia 2014 k. 79, informacja dla lekarza kierującego/POZ z dnia 15 listopada 2012 r.k. 96; informacja dla lekarza kierującego/POZ z dnia 13 grudnia 2012 r. k. 98; informacja dla lekarza kierującego/POZ z dnia 15 stycznia 2013 r. k. 71 i k. 97; informacja dla lekarza kierującego/POZ z dnia 30 lipca 2013 r.73; informacja dla lekarza kierującego/POZ z dnia 27 września 2013 r. k. 74; informacja dla lekarza kierującego/POZ z dnia 15 stycznia 2014 r. k. 75, historia choroby k. 76, zaświadczenie lekarskie z dnia 28.09.2012 k. 99, historia choroby z B.-med. k. 102-126, historia choroby z (...)-med. k. 127-143)

Powiatowy Zespół do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w G., orzeczeniem z dnia 10 września 2009 r. zaliczył powódkę do znacznego stopnia niepełnosprawności do 31.08.2011 roku. Stwierdzono m.in., iż powódka jest niezdolna do pracy, wymagająca dalszego leczenia specjalistycznego według potrzeb, wymagająca długotrwałej pomocy i wsparcia, poradnictwa rehabilitacyjnego, usług socjalnych, usług opiekuńczych, ulg i uprawnień przysługujących na podstawie odrębnych przepisów. Nadto stwierdzono, iż powódka wymaga długotrwałej opieki i pomocy innej osoby w związku ze znacznie ograniczoną możliwością samodzielnej egzystencji.

Powiatowy Zespół do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w G., decyzja z dnia 6 października 2011 r. zaliczył powódkę do znacznego stopnia niepełnosprawności. Wówczas stwierdzono m.in., iż powódka jest zdolna do pracy jedynie w warunkach pracy chronionej, wymagająca dalszego leczenia specjalistycznego według potrzeb, wymagająca długotrwałej pomocy i wsparcia, poradnictwa rehabilitacyjnego, usług socjalnych, usług opiekuńczych, ulg i uprawnień przysługujących na podstawie odrębnych przepisów, wymagająca długotrwałej opieki innej osoby w związku ze znacznie ograniczoną możliwością samodzielnej egzystencji. Powyższe orzeczenie wydano do dnia 31 października 2013 r.

Powiatowy Zespół do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w G., po rozpatrzeniu w dniu 16 stycznia 2014 r. wniosku powódki postanowił zaliczyć ją do umiarkowanego stopnia niepełnosprawności, datowanego do dnia 21.10.2018 Stwierdzono również m.in., iż powódka wymaga odpowiedniego zatrudnienia w warunkach pracy chronionej, wymaga zaopatrzenia w przedmioty ortopedyczne, środki pomocnicze oraz pomoce techniczne ułatwiające jej funkcjonowanie - według zaleceń lekarzy specjalistów, wymaga czasowej pomocy i wsparcia, poradnictwa rehabilitacyjnego, wsparcia informacyjnego, usług socjalnych, ulg i uprawnień wynikających z odrębnych przepisów.

Lekarz Orzecznik ZUS orzeczeniem z dnia 25 lutego 2014 r., orzekł, iż powódka jest całkowicie niezdolna do pracy do dnia 31 marca 2016 r. Decyzją z dnia 24 marca 2014 r., ZUS odmówił powódce przyznania prawa do renty socjalnej.

(dowód: orzeczenie o stopniu niepełnosprawności z dnia 10 września 2009 r. k.218-219 i k. 392; orzeczenie o stopniu niepełnosprawności z dnia 6 października 2011 r. k. 221-222 i k. 394; orzeczenie o stopniu niepełnosprawności z dnia 16 stycznia 2014 r. k. 88 i k. 431-432, orzeczenie Lekarza Orzecznika ZUS z dnia 25 lutego 2014 r. k. 92-93, decyzja ZUS z dnia 24 marca 2014 r., k. 94, częściowo zeznania świadka J. S. (2) k. 656-657 0:21:33)

Burmistrz Miasta G. decyzją z dnia 2 października 2009 r., przyznał powódce zasiłek pielęgnacyjny za okres od dnia 1 sierpnia 2009r. do dnia 31 sierpnia 2011r. w kwocie 153,00 zł miesięcznie. Burmistrz Miasta G. decyzją z dnia 26 października 2011 r., przyznał powódce zasiłek pielęgnacyjny za okres od dnia 1 września 2011 r. do dnia 31 października 2013 r. w kwocie 153,00 zł miesięcznie.

Starosta Powiatu (...) - Powiatowy Urząd Pracy w G. na mocy decyzji z dnia 4 września 2013 r., uznał powódkę z dniem 4 września 2013 r. za osobę bezrobotną oraz odmówił powódce przyznania prawa do zasiłku, albowiem suma okresów, przypadających w okresie 18 miesięcy poprzedzających dzień rejestracji, była, w przypadku powódki, krótsza niż 365 dni.

Na mocy decyzji Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w G. z dnia 10 lutego 2014 r., znak Ś.5010- (...), przyznano powódce w okresie od dnia 1 stycznia 2014 r. do dnia 31 grudnia 2018 r. zasiłek stały w kwocie 529,00 zł miesięcznie.

W piśmie Powiatowego Urzędu Pracy w G. z dnia 14 lutego 2014 r., znak (...).711. (...).(...), powódka została zawiadomiona iż z dniem 14 lutego 2014 r. została zarejestrowana jako osoba poszukująca pracy, albowiem fakt przyznania powódce zasiłku stałego uniemożliwia uznanie powódki za osobę bezrobotną. Równocześnie na mocy decyzji Starosty Powiatu (...) -Powiatowego Urzędu Pracy w G. z dnia 14 lutego 2014 r., znak (...).720. (...).AJ, orzeczono o utracie przez powódkę statusu osoby bezrobotnej z dniem 1 stycznia 2014 r. wskutek nabycia przez powódkę prawa do zasiłku stałego z pomocy społecznej.

(dowód: zgłoszenie do ubezpieczenia. 83, decyzja Burmistrza Miasta G. w sprawie ustalenia prawa do zasiłku pielęgnacyjnego z dnia 2 października 2009 r. k. 220 i k. 393, decyzja Burmistrza Miasta G. w sprawie ustalenia prawa do zasiłku pielęgnacyjnego z dnia 26 października 2011 r. k.223-224 i k. 395, decyzja Starosty (...) - Powiatowego Urzędu Pracy w G. z dnia 4 września 2013 r. k. 84 i k. 86; decyzja Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w G. z dnia 10 lutego 2014 r. k. 347, pismo Powiatowego Urzędu Pracy - zawiadomienie z dnia 14 lutego 2014 r. k. 89, decyzja Starosty Powiatu (...) - Powiatowego Urzędu Pracy w G. z dnia 14 lutego 2014 r., k. 90, częściowo zeznania świadka J. S. (2) k. 656-657 0:21:33)

Na mocy decyzji Starosty (...) Centrum Pomocy (...) w G. z dnia 15 lipca 2013 r., powódka została skierowana do Dziennego Ośrodka (...) w G. na okres od dnia 15 lipca 2013 r. do dnia 30 września 2013 r., a także ustalono, iż powódka nie ponosi odpłatności za usługi świadczone w tym ośrodku. W postępowaniu administracyjnym ustalono, iż powódka jest osobą wymagającą ciągłego wsparcia w przezwyciężaniu trudnej sytuacji życiowej oraz postępowania wspierająco-aktywizującego zmierzającego do polepszenia jej funkcjonowania i usamodzielnienia.

Starosta (...) Centrum Pomocy (...) w G. na mocy decyzji z dnia 2 października 2013 r., zmienił pkt 2 decyzji z dnia 27 września 2013 r., w ten sposób, iż zwolniono całkowicie powódkę z ponoszenia odpłatności w październiku 2013 r. za usługi świadczone w Dziennym Ośrodku (...) w G. z uwagi na wystąpienie uzasadnionych okoliczności, tj. niepełnosprawności powódki i długotrwałej choroby, a także ustalono, iż w okresie od dnia 1 listopada 2013 r. do dnia 31 grudnia 2014 r. powódka nie ponosi odpłatności za usługi świadczone w Dziennym Ośrodku (...) w G..

Starosta (...) Centrum Pomocy (...) w G. na mocy decyzji z dnia 16.12.2014 roku skierował powódkę do Dziennego Ośrodka (...) w G. na okres od 1.01.2015 do 31.12.2017 roku, bez obowiązku ponoszenia opłat. W ośrodku tym powódka korzysta z porad psychologa nieodpłatnie. W ośrodku spędza 8 h dziennie. Tam uczy się haftować, wyszywać, malować. Z zajęć tych nie czerpie dochodu.

(dowód: decyzja Starosty (...) Centrum Pomocy (...) w G. z dnia 15.07.2013 roku k. 85, zaświadczenie Dziennego Ośrodka (...) w G. z dnia 24 lutego 2014 r., nr (...). k 91 ; decyzja Starosty (...) Centrum Pomocy (...) w G. z dnia 2 października 2013 r., znak WR-5630-2-7/13 k. 87, decyzja Starosty (...) Centrum Pomocy (...) w G. z dnia 16.12.2014 roku k. 647-648, zeznania powódki k. 658 1:46:36 i k. 771 0:43:37)

Po leczeniu szpitalnym rodzice zabrali powódkę do domu. Wymagała nauki jedzenia i pomocy we wszystkich sprawach, gdyż była osoba leżącą. Nie była w stanie wykonać podstawowych czynności. Na wizyty domowe przychodzili lekarze pierwszego kontaktu nieodpłatnie w ramach NFZ oraz pielęgniarki. Powódka po wypadku wstała dopiero na początku 2010 roku. Zaczęła uczyć się chodzić, samodzielnie jeść i pić. Karmienie trwało jednak do 3 godzin bo nie była w stanie otworzyć ust. Sama z domu zaczęła wychodzić po około 2 latach, ale zapominała drogi.

(dowód: częściowo zeznania świadka J. S. (2) k. 656-657 0:21:33, zeznania świadka M. S. (2) k. 658 1:30:52, zeznania świadka H. S. k. 658 1:36:030:21:33, zeznania powódki k. 658 1:46:36)

Powódka posiada wykształcenie średnie techniczne. W roku szkolnym 2003/2004 ukończyła Liceum (...) w Zespole Szkół Zawodowych im. (...) w G. o profilu kształtowanie środowiska, a także zdała egzamin dojrzałości w dniu 1 czerwca 2004 r. W 2006 roku ukończyła dwuletnią Szkołę Policealną w B. w zawodzie technik prac biurowych. Przed wypadkiem powódka od dnia 27 lutego 2009 r. była osobą bezrobotną bez prawa do zasiłku, posiadającą ubezpieczenie zdrowotne w (...) Oddziale Wojewódzkim (...) w K. od dnia 12 września 2006 r. Do dnia wypadku powódka nie była zatrudniona, była osobą poszukującą pracy. Z biura pracy otrzymała ofertę pracy. Podjęła zatrudnienie tylko na 2 dni, gdyż ofertę UP wycofał. Przed wypadkiem przez 6 miesięcy przebywała w Anglii, pomagała koleżance w parach kuchennych. Posiadała przyjaciela, który odszedł po wypadku.

(dowód: zaświadczenie Powiatowego Urzędu Pracy w G. z dnia 16 kwietnia 2009 r.; decyzja Starosty Powiatu (...) - Powiatowego Urzędu Pracy w G. z dnia 27 lutego 2009 r. k. 208, świadectwo dojrzałości liceum technicznego z dnia 9 czerwca 2004 r. k. 214-217, świadectwo ukończenia szkoły policealnej z dnia 23 czerwca 2006 r. k. 210-213; dyplom uzyskania tytułu zawodowego z dnia 23 czerwca 2006 k. 209, legitymacja osoby niepełnosprawnej k. 225, częściowo zeznania świadka J. S. (2) k. 656-657 0:21:33, zeznania świadka P. S. k. 657 1:13:44, zeznania świadka E. S. k. 657 1:23:02, zeznania świadka H. S. k. 658 1:36:030:21:33, zeznania powódki k. 658 1:46:36)

Obecnie powódka zamieszkuje wspólnie z rodzicami. Rodzice powódki są emerytami uzyskującymi świadczenia w kwotach 2014,44 zł i 1227,35 zł. Powódka pozostaje na utrzymaniu rodziców. Powódka podejmuje rehabilitację usprawniającą która kosztuje 200 zł, na leki B. i memotropil wydaje około 50-80 zł miesięcznie. Leczy się prywatnie u neurologa i psychiatry. Wizyty kosztują po 50 zł i odbywają się z częstotliwością co trzy miesiące. Na leki, wizyty lekarskie powódka miesięcznie w sumie wydaje 200 zł. Po zakończonym leczeniu szpitalnym rodzice powódki zakupili jej psa za 500 zł, by miała motywację do życia, wychodzenia. Powódka cierpiała na zaniki pamięci. Z czasem zaczęła samodzielnie jeździć autobusami na rehabilitacje w ramach NFZ. Wykorzystywała rehabilitację bezpłatną dwa razy w roku. Obecnie powódka jest samodzielna w chodzeniu, jedzeniu, ubieraniu. Skarży się na cierpnięcie ręki, bóle barków, nie potrafi dojść do wyznaczonego celu, źle znosi szpecącą bliznę na udzie, którą ukrywa. Zakupiła hantle do indywidualnych domowych ćwiczeń. Ojciec wykonał jej dźwignię do podciągania. Obecnie powódka spotyka się z chłopakiem. Nie ma skonkretyzowanych planów na przyszłość.

(dowód: odcinek emerytury k. 43, faktury k. 370-378, rachunki za rehabilitację k. 649, częściowo zeznania świadka J. S. (2) k. 656-657 0:21:33, zeznania świadka H. S. k. 658 1:36:030:21:33, zeznania powódki k. 658 1:46:36)

Jak wynika z danych statystycznych średni czas poszukiwania pracy w Polsce przez osobę z wykształceniem powódki (wykształcenie policealne) w 2009 roku wynosił 10,8 miesiąca średnio 11 miesięcy.

(dowód: wydruk internetowe http://www.rynekpracy.pl/monitor rynku pracy k.460-462, ocena sytuacji na rynku pracy w województwie (...) w latach 2010-2014 r. k. 463-642)

W związku z wypadkiem z dnia 14.04.2009 roku powódka J. S. (1) doznała: urazu czaszkowo-mózgowego z następowym krwiakiem podtwardówkowym oraz mnogimi stłuczeniami mózgu lewej i prawej półkuli oraz przejściową tetraparezą spastyczną i przejściową afazją czuciowo-ruchową, złamania kości podudzia lewego, złamania miednicy w odcinku przednim po stronie lewej i prawej, rany tłuczonej uda lewego oraz uszkodzenia klatki piersiowej z odmą opłucnową. U J. S. (1) nastąpił trwały uszczerbek na zdrowiu w wysokość 125% w następstwie wypadku z dnia 14.04.2009 roku z powodu: zaburzeń funkcji poznawczych i emocji po przebytym urazie czaszkowo-mózgowym ze stłuczeniem mózgu - 70% (poz. 9b), złamania trzonu piszczeli lewej - 15% (poz. 158a), złamania miednicy w odcinku przednim po stronie lewej i prawej 10% + 10% = 20% (poz. 96a), odma opłucnową - 10% (poz. 6la), blizny szpecące - 10% (poz. 19a). Powódka jest osobą niezdolną do samodzielnego funkcjonowania od chwili zdarzenia oraz nadal. Mając na uwadze rozległość urazu czaszkowo-mózgowego obserwowany obraz w 2015 roku w sytuacji, gdy wypadek miał miejsce w 2009 roku należy uznać za utrwalony, nie rokujący poprawy. Powódka jest osobą trwale niezdolną do samodzielnej egzystencji. Powódka wymagała, wymaga i wymagać będzie w przyszłości pomocy osób trzecich w czynnościach życia codziennego od chwili wypadku, wyłączając okresy pobytu w szpitalu. Podstawową przesłanką są zaburzenia funkcji poznawczych i emocji, co nie pozwala powódce zadbać o siebie i o swoje sprawy. Pomoc potrzebna powódce to około 10 godzin dziennie. Przeprowadzone leczenie i rehabilitacja powódki były uzasadnione. Leki przyjmowane przez powódkę opisane są w dokumentacji medycznej i rekomendowane na bieżąco przez lekarzy sprawujących bezpośrednią opiekę nad powódką i odzwierciedlone w załączonych fakturach. Powódka wymaga stosowania rehabilitacji głównie neuropsychologicznej w związku z następstwami urazu czaszkowo-mózgowego. Natomiast o stosowanych na bieżąco lekach decydują lekarze sprawujący bezpośrednią opiekę nad powódką. Rokowania co do odzyskania sprawności poznawczej i psychicznej sprzed wypadku są zdecydowanie niekorzystne. Biorąc pod uwagę rozległość urazu czaszkowo-mózgowego i stan powódki w 6 lat po wypadku należy uznać, iż obserwowany obraz ma charakter utrwalony. Powódka odczuwać będzie dożywotnio skutki wypadku w postaci zaburzeń funkcji poznawczych. Zaburzenia nastroju mogą być korygowane leczeniem psychiatrycznym, natomiast przy rozległych urazach czaszkowo-mózgowych należy liczyć się z progresją zaburzeń emocji. Powódka od chwili wypadku jest niezdolna do pracy, także w przyszłości. Obecnie nie jest zdolna do nauki nowego zawodu. Powódka nadal ma utrudnienia w funkcjonowaniu w życiu codziennym w związku z zaburzeniami funkcji poznawczych, co implikuje niezdolność do samodzielnego zrobienia zakupów, zadbania o siebie oraz otoczenie, utrzymania ciągłości funkcjonowania miejsca zamieszkania.

W badaniu psychologicznym stwierdzono u powódki obecność zaburzeń neuropoznawczych w zakresie pamięci (bezpośredniej, zapamiętywania, uczenia się, odtwarzania, pamięci autobiograficznej) posługiwania się językiem (niski zasób słownictwa), funkcji wykonawczych. Myślenie abstrakcyjne w normie. Nie stwierdzono zaburzeń uwagi. Powódka ma niską samoocenę, nie ma wiary we własne możliwości działania i radzenia sobie z problemami, ma obniżony nastrój i podwyższony poziom lęku, może być impulsywna. Aktualnie nie jest zdolna do pracy innej niż w ramach Warsztatów Terapii Zajęciowej. Wymaga pomocy i nadzoru innych osób w codziennym funkcjonowaniu z uwagi na znaczne zaburzenia neuropoznawcze. Wymaga rehabilitacji neuropsychologicznej. Z uwagi na obecność zburzeń emocjonalnych wymaga leczenia specjalistycznego w tym zakresie zgodnie z bieżącymi potrzebami (psychiatrycznego, psychologicznego). Na podstawie całości badania rozpoznano: epizod depresyjny łagodny.

(dowód: opinia CM UJ k. 691-697)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów przedłożonych przez powódkę, dokumentów zlegających w aktach likwidacji szkody i aktach sprawy karnej. Treść tych dokumentów nie była kwestionowana i nie budziła wątpliwości Sądu.

Ustaleń w zakresie obrażeń powypadkowych powódki, rokowań na przyszłość, trwałego uszczerbku na zdrowiu Sąd ustalił w oparciu o pełną i rzetelną opinię CM UJ. Biegli szczegółowo uzasadnili swoje wnioski, wyciągnięte na podstawie badania powódki i dokumentacji jej leczenia powypadkowego. Opinia nie była kwestionowana.

Okoliczność przebiegu wypadku i stopnia przyczynienia się powódki do wypadku wynika z opinii A.R., której wnioski Sąd uznał za profesjonalne. Wnioski biegłego były wyczerpujące, oparte na dokładnej analizie ruchu pojazdu z odpowiednimi symulacjami dla ruchu kierowcy trzeźwego oraz pieszej. Wnioski A.R. były zbieżne z wnioskami K. O. - biegłego do spraw techniki motoryzacji i ruchu drogowego, który opiniował na potrzeby sprawy karnej. Wnioski opinii A.R. zakwestionowała powódka, lecz biegły w opinii ustnej rozwiał wszelkie wątpliwości.

Zeznania świadka J. S. (2) Sąd uznał za częściowo wiarygodne. Świadek rzeczowo i dokładnie przedstawił proces leczenia powódki, jego koszty, sytuację materialno-bytowo-zawodową powódki przed i po wypadku. Zeznania świadka J. S. (2) były jednak rozbieżne z zeznaniami świadka P. S. w zakresie możliwości zatrudnienia powódki w lodziarni. W tym zakresie bardziej przekonywujące dla Sądu były zeznania P. S., które Sąd w całości uznał za wiarygodne. Tak samo Sąd ocenił zeznana świadka E. S., M. S. (1), M. S. (2) i H. S.. Świadkowie zeznawali w sposób zbieżny i rzeczowy, a ich zeznania korespondują z dokumentacją. Także zeznania powódki były dla Sądu wiarygodne chociaż z powodu urazów głowy, powódka nie była w stanie opisać dokładnie swojej sytuacji przed wypadkiem jak i przebiegu wypadku.

Sąd pominął dowody z paragonów przedstawionych przez powódkę, gdyż nie stanowią imiennego potwierdzania zakupu.

Sąd oddalił wniosek dowodowy powódki o zwrócenie się przez Sąd do Powiatowego Urzędu Pracy w G. celem uzyskania informacji w jakim okresie czasu powódka była osobą zarejestrowaną w Urzędzie Pracy jako osoba bezrobotna, poszukująca pracy, jakie świadczenia miała wypłacane w jakich okresach, oraz czy Urząd przedstawił powódce w tym okresie propozycję pracy jaką, kiedy, czy propozycja ta została przyjęta przez powódkę. Sąd uznał ten wniosek za zbyteczny dla rozstrzygnięcia tej sprawy. Okresy pozostawania powódki zarejestrowaną jako bezrobotna wynikają z dokumentacji przez nią przedłożonej.

Sąd oddalił wniosek dowodowy powódki o dopuszczanie dowodu z opinii biegłego z zabezpieczania socjalnego celem ustalenia czy w dacie wypadku powódka miała możliwość podjęcia zatrudnienia i osiągniecia minimalnego wynagrodzenia. Przede wszystkim brak biegłych takiej specjalności. Ponadto oceny możliwości zatrudnienia powódki z uwagi na zasady doświadczania życiowego, statystyki i oceny przedłożone przez pozwaną mógł dokonać Sąd, bez potrzeby kierowania sprawy do opiniowania.

Sąd zważył co następuje:

Powództwo zasługuje na uwzględnienie w części.

Podstawę odpowiedzialności odszkodowawczej strony pozwanej stanowi umowa odpowiedzialności cywilnej dotycząca samochodu J. prowadzonego przez M. K. (1), w ramach której ubezpieczyciel przejął odpowiedzialność za szkody powstałe w związku z ruchem tego pojazdu. Z mocy art.436 §1 kc w zw. z art.435§1 kc samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch tego pojazdu, chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności.

Podstawę odpowiedzialności odszkodowawczej strony pozwanej stanowi też art. 822 k.c. w związku z art. 34 i 35 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych z dnia 22.05.2003 roku. Zgodnie z art. 822 k.c. § 1. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Natomiast § 4 stanowi, że uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela. Na mocy art. 34 ust 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych: z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Ponadto ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu (art. 35).

Uwzględniając okoliczności wypadku z dnia 14.04.2009 roku, podczas którego ciężkich obrażeń ciała doznała powódka jako piesza, w szczególności wyrok skazujący M. K. (1) za to, że w dniu 14 kwietnia 2009r w G. będąc w stanie po użyciu alkoholu umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób ,że kierując samochodem J. nr (...) 72VF wykonał niedozwolony manewr wyprzedzania kolumny pojazdów, zjechał na lewy pas jezdni, gdzie potrącił pieszą J. S. (1) przechodząca przez jezdnię, uznać należało, że spełnione zostały przesłanki odpowiedzialności posiadacza pojazdu mechanicznego za szkody powstałe z ruchem tego pojazdu przewidziane w art. 436 § 1 kc. w zw. z art. 34 i 35 ustawy z dnia 22.05.2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych ( Dz. U. 03 nr 124 poz.1152), rodząc tym samym odpowiedzialność odszkodowawczą pozwanego w związku z zawartą umową ubezpieczenia (art. 822 kc.). Sąd rozważając odpowiedzialność odszkodowawczą strony pozwanej zważył, że w/w wyrok skazujący M. K. na mocy art. 11 kpc wiąże sąd cywilny.

Strona pozwana twierdziła, że powódka przyczyniła się do powstania szkody w 50%. Powódka nie negowała samego przyczynienia, ale jego wysokość. Sąd kierując się wnioskami opinii A.R. i K. O., jak również opisem czynu niedozwolonego wyroku karnego uznał, że powódka przyczyniła się do wypadku poprzez przejście w niedozwolonym miejscu, gdzie miała obowiązek ustąpienia pierwszeństwa przejazdu wszystkim samochodem oraz nieprawidłowo obserwowała jezdnię, co uzasadnia przyjęcie 50% przyczynienia.

Jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza stopnia winy obu stron (art.362 kc). Ustalenie faktu przyczynienia się poszkodowanego do powstania szkody, stanowi jedynie sygnał do możliwości miarkowania należnych mu świadczeń przez Sąd, który powinien wziąć pod uwagę całokształt okoliczności sprawy. Sąd nie jest zobligowany do automatycznego obniżenia odszkodowania lub zadośćuczynienia, winien jednak wedle swego uznania rozważyć, czy stopień przyczynienia poszkodowanego, nie usprawiedliwia umniejszenia należnego mu świadczenia. Takie zapatrywanie wyraził Sąd Najwyższy m.in. w wyroku z dnia 8 VII 2009r., sygn. I PK 37/09, w którym podkreślił, że: w art.362 kc zasadniczą, niejako wstępną przesłanką jest przyczynienie się poszkodowanego do powstania lub zwiększenia szkody. Jeżeli natomiast takiego przyczynienia nie ma, to nie może być zmniejszony obowiązek naprawienia szkody. Jeżeli zaś zachodzi ów warunek wstępny, to rozmiar zmniejszenia zależy od okoliczności. Mogą to być okoliczności wskazujące na zwiększenie lub zmniejszenie zakresu miarkowania. Jeszcze dobitniej powyżej zaprezentowane stanowisko wyraził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 XI 2009r., do sygn. IV CSK 241/09: samo ustalenie przyczynienia się poszkodowanego nie nakłada na sąd obowiązku zmniejszenia odszkodowania, ani nie przesądza o stopniu tego zmniejszenia. Ustalenie przyczynienia jest warunkiem wstępnym, od którego zależy możliwość rozważenia zmniejszenia odszkodowania i warunkiem koniecznym, lecz niewystarczającym, gdyż samo przyczynienie się nie przesądza zmniejszenia obowiązku szkody, a ponadto – stopień przyczynienia nie jest bezpośrednim wyznacznikiem zakresu tego zmniejszenia. O tym, czy obowiązek naprawienia szkody należy zmniejszyć ze względu na przyczynienie się, a jeżeli tak – w jakim stopniu należy to uczynić, decyduje sąd w procesie sędziowskiego wymiaru odszkodowania, w granicach wyznaczonych przez art.362 kc. Decyzja o obniżeniu odszkodowania jest uprawnieniem sądu, a rozważenie wszystkich okoliczności in casu, w wyniku oceny konkretnej i indywidualnej – jest jego powinnością. Do okoliczności, o których mowa w art.362 kc Sąd Najwyższy zaliczył m.in. winę lub nieprawidłowość zachowania poszkodowanego, porównanie stopnia winy obu stron, rozmiar doznanej krzywdy i ewentualne szczególne okoliczności danego przypadku, a więc zarówno czynniki subiektywne, jak i obiektywne (vide także wyrok SN z dnia 7 V 2010r., sygn. III CSK 229/09, wyrok SN z dnia 14 X 2004r., sygn. I UK 4/04, wyrok SN z dnia 19 XI 2009r., sygn. IV CSK 241/09).

Biegły ds. rekonstrukcji uwypuklił, że ponieważ w miejscu zaistnienia wypadku wzdłuż drogi była ustawiona stalowa bariera, dlatego w tym miejscu było zabronione przekraczanie jezdni. Gdyby J. S. (1) nie naruszyła zakazu przekraczanie jezdni w danym miejscu, wówczas nie doszłoby do wypadku. Decydując się na przekraczanie jezdni w danym miejscu (mimo zakazu) powódka była obowiązana ustąpić pierwszeństwa wszystkim pojazdom, czego nie uczyniła w stosunku do samochodu J.. Ponadto powódka weszła na tor jazdy samochodu J. sprzed pojazdu ograniczającego widoczność. Takie postępowanie jest zabronione, tj. wchodzenie na jezdnię spoza pojazdu ograniczającego widoczność. Pewnym usprawiedliwieniem dla postępowania powódki jest to, że w danym miejscu ze względu na podwójną linię ciągłą nie miała podstaw do spodziewania się, że po wejściu na drugą połowę jezdni może nadjechać jakiś pojazd z jej lewej strony, dlatego Sąd przyjął przyczynienie na poziomie 50%. Kierowca samochodu również w 50% ponosi odpowiedzialność za skutki wypadku, ponieważ naruszył przepisy ustawy o ruchu drogowym, był bowiem obowiązany prowadzić samochód prawą połową jezdni. Zjazd na lewą połowę jezdni i omijanie albo wyprzedzanie samochodów było zabronione, z uwagi na podwójną linię ciągłą. Gdyby M. K. (1) prowadził samochód swoją prawą połową jezdni, wówczas nie doszłoby do wypadku. Ponadto kierowca znajdował się pod wpływem alkoholu, co niewątpliwe wpływało na jego uwagę i czas reakcji. Ponadto M. K. (1) jadąc lewą połową jezdni po zauważeniu powódki przemieszczającej się ze strony prawej na lewą był obowiązany do podjęcia gwałtownego manewru hamowania. Ze względu na pojazdy znajdujące się na prawej połowie jezdni oraz krawężnik i barierę po lewej stronie jezdni nie było warunków do wykonania manewru obronnego w postaci skrętu (próby ominięcia powódki).

Art. 445 § 1 kc pozwala na zasądzenie odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Chodzi tu o krzywdę ujmowaną jako cierpienie fizyczne (ból i inne dolegliwości) oraz cierpienia psychiczne (tj. ujemne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała albo rozstroju zdrowia). Wielkość zadośćuczynienia zależy od oceny całokształtu okoliczności, w tym rozmiaru doznanych cierpień, ich intensywności, trwałości czy nieodwracalnego charakteru. Przy ustalaniu rozmiaru cierpień i ujemnych doznań psychicznych powinny być przede wszystkim uwzględniane zobiektywizowane kryteria oceny, jednakże w relacji do indywidualnych okoliczności danego przypadku. Ponadto zadośćuczynienie ma posiadać charakter kompensacyjny i obiektywnie rzecz biorąc musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość. Nie jest możliwe zatem zasądzenie kwoty symbolicznej (tak Sąd Najwyższy w wyroku z 15 lutego 2006r., IV CK 384/05; por. także wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 8 listopada 2005r., I Aca 329/05). Z drugiej jednak strony zadośćuczynienie nie może być zbyt wygórowane, bo prowadziłoby to do nieuzasadnionego wzbogacenia osoby poszkodowanej. Jego kwota winna być tak dobrana, aby odpowiadała aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 września 2001r., III CKN 427/00).

Sąd uznał, że dla złagodzenia cierpień fizycznych i psychicznych powódki należy przyznać jej zadośćuczynienie w kwocie 500.000 zł pomniejszonej o 50 % przyczynienia i wypłaconą przez ubezpieczyciela kwotę 65.000 zł. Rozmiar doznanej przez powódkę krzywdy w aspekcie fizycznym i psychicznym na skutek wypadku komunikacyjnego z dnia 4.04.2009 roku zdaniem Sądu uzasadnia zasądzenie wskazanej kwoty zadośćuczynienia, którą należało pomniejszyć również o przyznaną w wyroku karnym kwotę 10.000 zł nawiązkę, co dało 175.000 zł. W uchwale z dnia 13 lipca 2011 r. (III CZP 32/11, OSNC 2012/3/29) Sąd Najwyższy przyjął, że nie ma dostatecznych podstaw do uznania, że środek karny w postaci obowiązku naprawienia szkody pełni wyłącznie funkcję penalną lub resocjalizacyjną. Taka funkcja niewątpliwie ma istotne znaczenie, jednakże nie oznacza to, że jest jedyna ona lub że wykazuje przewagę nad funkcją kompensacyjną. Przepisy kodeksu karnego i kodeksu postępowania karnego wskazują, że przy orzekaniu środka karnego, a także nawiązki lub zadośćuczynienia chodzi nie tylko o represję wobec sprawcy lub jego resocjalizację, ale także, a nawet przede wszystkim, o naprawienie wyrządzonej pokrzywdzonemu szkody. Tut Sąd uwzględnił zatem zasądzoną kwotę 10.000 zł w przyznanej kwocie zadośćuczynienia.

Przyznanej sumy zadośćuczynienia wbrew stronie pozwanej nie można uznać za wygórowaną i niewspółmierną do doznanych obrażeń. Przede wszystkim Sąd zważył, że powódka została poszkodowana w wypadku mając zaledwie 24 lata, w momencie gdy była osobą zdrową, aktywną z licznymi planami na przyszłość. Wypadek przerwał jej dotychczasowy sposób funkcjonowania i wymusił konieczność zmiany trybu życia, skupienie uwagi głównie na leczeniu i rehabilitacji z uwagi na konsekwencje powypadkowe. Ponadto jak wynika opinii CM UJ powódka doznała szeregu enumeratywnie wymienionych uszczerbków w tym w szczególności urazu czaszkowo-mózgowego z następowym krwiakiem podtwardówkowym oraz mnogimi stłuczeniami mózgu lewej i prawej półkuli oraz przejściową tetraparezą spastyczną i przejściową afazją czuciowo-ruchową, które powodowały konieczność wielomiesięcznej hospitalizacji, a następnie rehabilitacji. Proces leczenia i rehabilitacji powódki był długi i polegał na nauczeniu jej od nowa poruszania, mowy, zwykłych czynności samoobsługi w związku z rozległym uszkodzeniem mózgu, na co zwracali uwagę przesłuchani w charakterze świadków rodzice. Nie budzi zatem wątpliwości, że powódka doznała w związku z powyższym dotkliwych cierpień fizycznych, a także istotnych cierpień psychicznych związanych przede wszystkim z uzasadnioną obawą o obraz swojego przyszłego funkcjonowania. Jak wynika z opinii biegłych powódka nadal bardzo traumatycznie przeżywa doznany uraz, niemożność normalnego funkcjonowania, podjęcia pracy, co objawia się stanami depresyjnymi. Aktualnie nadal odczuwalna bóle barków, zapomina. W 2013 roku z powodu urazów neurologicznych była ponownie hospitalizowana. Również rokowania co do stanu zdrowia powódki są niekorzystne z uwagi na przebyty uraz czaszkowo-mózgowy, nie rokujący poprawy. Powódka w przyszłości nie będzie mogła podjąć zatrudnienia, będzie wymagała opieki. Według biegłych uszczerbek na zdrowiu powódki ma charakter utrwalony. Najistotniejsza jest jednak utrata przez młodego człowieka, jakim jest powódka, możliwości zarobkowania, prowadzenia normalnego, zawodowego i koleżeńskiego życia. Powyższe ma negatywny wpływ na samoocenę powódki. Sąd zważył też, że przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia z punktu widzenia następstw i ich trwałości, obowiązuje zasada miarkowania polegająca na szacowaniu krzywdy w oparciu o stopień szeroko rozumianej niepełnosprawności. Zadośćuczynienie w najwyższych kwotach (przy uwzględnieniu poziomu życia osoby, której przysługuje zadośćuczynienie, rzutującego na rodzaj wydatków mogących zrównoważyć doznane cierpienie) uzasadnione jest w sytuacjach wyjątkowych, gdy chodzi o krzywdę o szczególnie znacznym ciężarze gatunkowym, tj. w sytuacji gdy poszkodowany doznał ciężkiego kalectwa. W niniejszej sprawie zdaniem Sądu taki przypadek zachodzi z uwagi na skalę obrażeń powypadkowych powódki, zlokalizowanych głównie obrębie mózgowa. Sąd wziął pod rozwagę także ustalony przez biegłych uszczerbek na zdrowiu, który co należy z całą stanowczością podkreślić, ma charakter tylko środka pomocniczego przy ustalaniu zadośćuczynienia. Sam trwały uszczerbek na zdrowiu powódki wynosi 125%. Ponadto zgodnie zaś z utrwalonym już stanowiskiem Sądu Najwyższego, przy ocenie wysokości zadośćuczynienia należy uwzględnić przede wszystkim nasilenie cierpień, długotrwałość choroby, rozmiar kalectwa, trwałość następstw zdarzenia oraz konsekwencje uszczerbku na zdrowiu w życiu osobistym i społecznym (tak Sąd Najwyższy m. in. w wyroku z 10 czerwca 1999 r., UKN 681/98, OSNAP 2000/16/626 oraz w wyroku z 24 października 1968r., I CR 383/68, LEX nr 6407).

Wobec powyższego zadośćuczynienie zasądzono w kwocie 175.000 zł a w pozostałym zakresie powództwo oddalono.

Zasądzenie wyższej kwoty Sąd uznał za nieuzasadnione okolicznościami przedmiotowej sprawy. Podkreślenia wymaga, że zadośćuczynienie ma głównie charakter kompensacyjny i musi być rozumiane „(..) szeroko, albowiem obejmuje zarówno cierpienia fizyczne, jak i sferę psychiczną poszkodowanego, wysokość zadośćuczynienia odpowiadająca doznanej krzywdzie powinna być odczuwalna dla poszkodowanego i przynosić mu równowagę emocjonalną, naruszoną przez doznane cierpienia psychiczne” - por. wyrok SN z dnia 14.02.2008, II CSK 536/07 LEX nr 461725). Po za tym treść art. 445 § 1 k.c. pozostawia Sądowi swobodę w ustalaniu wysokości zadośćuczynienia i pozwala w okolicznościach rozpoznawanej sprawy - uwzględnić indywidualne właściwości i subiektywne odczucie osoby pokrzywdzonej ( tak SN W wyroku z dnia 6.06.1997 II CKN 204/97 niepubl). Przede wszystkim chociaż urazy powódki były poważne i pozostawiły na jej zdrowiu nieodwracalne piętno, powódka powróciła do pewnej sprawności fizycznej, nie jest osobą leżącą wymagającą paliatywnej pomocy.

W przypadku uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia art. 444 § 1 kc stanowi, że naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty związane z pokryciem strat materialnych i kosztów leczenia. Odszkodowanie przewidziane w art. 444 § 1 k.c. obejmuje wszelkie wydatki (koszty) pozostające w związku z uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia, jeżeli są konieczne (niezbędne) i celowe (por. M. Nesterowicz (w:) Kodeks..., s. 425; G. Bieniek (w:) Komentarz..., s. 416; wyrok SN z dnia 9 stycznia 2008 r., II CSK 425/07, M. Praw. 2008, nr 3, s. 116). Pojęcie „wszelkie koszty" oznacza koszty różnego rodzaju, których nie da się z góry określić, a których ocena, na podstawie okoliczności sprawy, należy do sądu (wyrok SN z dnia 9 stycznia 2008 r., II CSK 425/07, LEX nr 378025). Celowość ponoszenia wszelkich wydatków może być związana nie tylko z możliwością uzyskania poprawy stanu zdrowia, ale też z potrzebą utrzymania tego stanu, jego niepogarszania (por. wyrok SN z dnia 26 stycznia 2011 r., IV CSK 308/10, LEX nr 738127). Zawsze jednak obowiązek zwrotu dotyczy wydatków rzeczywiście poniesionych i nie wystarczy wykazanie, że były one obiektywnie potrzebne (wyrok SA w Poznaniu z dnia 8 lutego 2006 r., I ACa 1131/05, LEX nr 194522).

W ramach odszkodowania Sąd przyznał powódce sumarycznie 6.532,50 zł za koszty leczenia, rehabilitacji, zakupu lekarstw, okularów, przejazdy. Kwotę tą obniżył o 50% przyczynienia i wypłacone przez ubezpieczyciela 1.720,86 zł, co dało 1545,39 zł .

Na kwotę tą składa się kwota 1980 zł- k. 365-367 za koszty pobytu w T. ośrodku rehabilitacyjnym. Po leczeniu szpitalnym w G. stan powódki wymagał zastosowania rehabilitacji. Z doświadczania życiowego wynika, że uzyskanie miejsca w ramach bezpłatnej opieki w NFZ mogło być utrudnione, a w świetle opinii biegłych kontynuacja procesu rekonwalescencji była konieczna. Wydatek ten był przyczynowo- związany z leczeniem powypadkowym i uzasadniony. Takim wydatkiem były też koszty prywatnej rehabilitacji na kwotę 1350 zł-k. 361-362, zakup okularów korekcyjnych za 250 zł –k. 360, pokrycie kosztów badania MR za 530 zł- k. 364, pokrycie kosztów badania sprawności umysłowej za 150 zł-k. 364. Sąd przyznał też powódce zwrot kosztów zakupu leków i środków opatrunkowych, tych które wynikały z dokumentacji leczenia powódki i były zalecane przez lekarzy na kwotę 1500 zł na zasadzie art. 322kpc. W pozostałym zakresie to żądanie oddalił jako nie związane przyczynowo ze skutkami powypadkowymi. Powódka przedstawiła paragony z aptek na zakup leków, które Sąd pominął, część z nich była nieczytelna. Sąd kierując się zasadami doświadczania życiowego ustalił w/w kwotę. Część z leków widniejących w fakturach nie była zalecana przez lekarzy. Sąd przyznał też koszty przejazdów na kwotę 772,50 zł. Powódkę codziennie w centrum (...) i w szpitalu w K. odwiedzali rodzice H. i J. S. (2). Do Nawojowej K. dojeżdżali autobusami, a wracali samochodem. Za same dojazdy samochodem wydali 5.751,97 zł, bowiem odległość między szpitalem w K. a miejscem zamieszkania G. wynosiła 45 km w jedną stronę, a dległość między Ośrodkiem (...) a miejscem zamieszkania G. wynosiła 41 km w jedną stronę według kalkulatorów internetowych odległości. W sumie dojeżdżając do K. przez 71 dni w jedną stronę pokonali 3195 km, a do ośrodka (...) km, w dwie strony pokonali 6.882 km, co przez stawkę 0,8358 zł, dało 5.751,97 zł. Sąd był jednak związany żądaniem pozwu i z tego tytułu zasądził 772,50 zł wskazane w pozwie.

Sąd oddalił żądanie powódki w zakresie żądania kwoty 801,25 za inne niezbędne zakupy. Przede wszystkim wydatki te udokumentowano tylko i wyłącznie paragonami, które nie stanowią dowodu imiennego zakupu. Ponadto przedstawione paragony dokumentowały zakupy zwykłych artykułów żywnościowych, higienicznych i itp., których powódka wymagałaby również, gdyby do wypadku nie doszło. W placówkach medycznych posiadała pełne wyżywanie, czynienie innych zakupów nie było zatem konieczne, tym bardziej, że powódka nie wykazała, aby wymagała specjalnej diety. Sąd nie uwzględnił również kosztów doładowań telefonu komórkowego na 735,70 zł. Powódka to żądanie udokumentowała również tylko i wyłącznie paragonami, które nie dokumentują imiennie wydatków. Ponadto doładowania pochodziły z różnych okresów, nie tylko tych wynikających z pobytów szpitalnych. Nadto według ustaleń faktycznych w początkowym okresie leczenia powódka nie mogą kontaktować się z rodziną z uwagi na swój ciężki stan zdrowia, nieprzytomność. Również w dalszym okresie leczenia obrażenia jakich doznała w obrębie głowy również raczej wykluczały możliwość telefonicznego kontaktowania z rodziną. Postępowanie dowodowe wykazało również, że rodzice powódki praktycznie codziennie ją odwiedzili w szpitalu przebywając tam do 10 godzin, co konkatenowało rozłąkę. Dalsze koszty z tytułu rozmów telefonicznych Sąd uznał za nieuzasadnione okolicznościami tej sprawy.

Powódka domagała się za koszty opieki kwoty 41.055, zł za okres 1.05.2009 do 31.10.2012 roku przy przyjęciu 7 h dziennie przystawce 5 zł za godzinę. Na rozprawie w dniu 27.01.2017 roku k. 771/2 pełn. powódki podał, że dzienna opieka powinna być liczona wg wskazań biegłych tj. 10 h dziennie. Sąd przyznał opiekę w okresie od 15.08.2009 roku- gdy powódka opuściła szpital w K. do 31.10.2012 roku. Powódka była jeszcze hospitalizowana w 2010 roku w kwietniu przez 4 dni, co odliczono od końcowego zestawienia. Według biegłych nie wymagała opieki podczas leczenia szpitalnego. Podkreślenia wymaga, że powódka nie wymaga profesjonalnej pomocy, tylko pomocy w czynnościach życia codziennego. Sąd nie znalazł zatem żadnych podstaw do wyliczeń kosztów opieki wg specjalnych stawek, tym bardziej, że opiekę nad powódką sprawują rodzice przebywajacy na emeryturach. Jako wyznacznik do kosztów tej opieki Sąd zastosował stawki wynagrodzenia minimalnego. W sumie koszty opieki w podanym okresie wyniosły 38.511,01 zł, co obrazuje poniższa tabela, z czego 50% po przyjęciu przyczynienia powódki wynosi 19.255,50 zł, którą należało obniżyć o wypłacone przez ubezpieczyciela świadczenie w kwocie 4.800,00 zł, co dało ostatecznie 14.455,50 zł.

rok

Wysokość minimalnego wynagrodzenia w poszczególnych latach netto

Ilość miesięcy

suma

2009

Kwota 954,96 zł (MP nr 55 poz 499)

4,5 miesiąca

4297,32 zł

2010

Kwota 984,15 zł (MP nr 48 poz 709)

11 miesięcy

10.825,65 zł- 118,64 zł (jako 4 dni pobytu szpitalnego w okresie 26-30.04.2010 r. wg przeliczenia 10.825,65/365 dni 8 4 dni) =10.707,01 zł

2011

Kwota 1.032,34 zł (Dz.U nr 194 poz 1288)

12 miesięcy

12.388,08 zł

2012

Kwota 1.111,86 zł (DZ.U nr 126 poz 1141

10 miesięcy

11.118,60 zł

Powódka domagała się też utraconych dochodów w kwocie 42.451,36 zł za okres 1.05.2009 do 31.10.2012 roku. Utracone dochody według wskazywanego minimalnego wynagrodzenia za pracę Sąd przyznał powódce począwszy od 1 lutego 2010 roku w oparciu o art. 444 § 2 w postaci skapitalizowanej renty za utracone zarobki. Powódka była osobą zarejestrowaną w UP jako bezrobotna bez prawa do zasiłku od 28.02.2009roku. Według zestawień analiz rynku pracy przedłożonych przez stronę pozwaną- k. 462, średni czas oczekiwania za ofertę pracy i zatrudnienie w 2009 roku wynosił 10,8 miesiąca w zaokrągleniu 11 miesięcy. Sąd uwzględnił tą prognozę ustalając datę początkową możliwości podjęcia przez powódkę pracy. Nie podzielił argumentacji strony pozwanej, że powódka nie wykazała zasadności tego roszczenia oraz nie wykazała możliwości podjęcia pracy. Niewątpliwie jako osoba młoda, po zakończonej szkole powódka nie miała doświadczania potrzebnego do zdobycia pracy lepiej płatnej. Niewątpliwie jednak jako osoba 25 letnia i zdrowa zarobkowałaby przynajmniej na najniższym możliwym poziome. Jak wynika z opinii biegłych od dnia wypadku i na przyszłość powódka jest osobą niezdolną do pracy. Powódka nie może wykonywać jakiejkolwiek pracy z uwagi na zaburzenia funkcji poznawczych i emocji. Niezdolność do pracy powódki potwierdza też orzeczenia lekarza orzecznika ZUS. Utracone dochody powódki sumarycznie wyniosły 34.332,33 zł, co obrazuje poniższa tabela, z czego 50% po przyjęciu przyczynienia powódki wynosi 17.166,16 zł.

rok

Wysokość minimalnego wynagrodzenia w poszczególnych latach netto

Ilość miesięcy

suma

2010

Kwota 984,15 zł (MP nr 48 poz 709)

11 miesięcy

10.825,65 zł

2011

Kwota 1.032,34 zł (Dz.U nr 194 poz 1288)

12 miesięcy

12.388,08 zł

2012

Kwota 1.111,86 zł (DZ.U nr 126 poz 1141

10 miesięcy

11.118,60 zł

Sumarycznie Sąd przyznał odszkodowanie w kwocie 33.167 zł, a w pozostałym zakresie żądanie oddalił.

Odnośnie przyznania odsetek od zadośćuczynienia to ustawa z dnia 22 V 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. nr 124 poz.1152) w art.14 jako zasadę wskazuje wypłatę odszkodowania w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie (ust.1). W przypadku zaś gdyby wyjaśnienie w tym terminie okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego. Regulację tę z uwagi na kompensacyjny charakter odnieść także do zadośćuczynienia (vide wyrok SN z dnia 16 XII 2011r., V CSK 38/11).

Sąd wg w/w zasady policzył odsetki ustawowe od kwoty zadośćuczynienia i odszkodowania zł od dnia 23.11.2012 roku do dnia 31.12.2015 roku i odsetki ustawowe za opóźnienie od 1.01.2016 roku do dnia zapłaty. Powódka żądanie zadośćuczynienia na 500.000 zł z odszkodowaniem na 107.834,06 zł i rentą sformułowała w piśmie z dnia 15.10.2012, doręczonym pozwanej w dniu 22.10.2012r. Sąd policzył zatem 30 dni na likwidację szkody, uznając, że od dnia 23.11.2012 roku pozwana pozostaje w zwłoce. Z powyższych przyczyn przy zastosowaniu art.481 kc oraz art.455 kc Sąd przyznał odsetki jak wyżej.

Powódka zgłosiła też żądanie renty, w skład której wchodziły zwiększone koszty utrzymania oraz utracone dochody.

Poszkodowanemu przysługuje roszczenie o rentę, jeżeli wskutek uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia zwiększyły się jego potrzeby. Zwiększenie potrzeb poszkodowanego polega na konieczności pokrycia kosztów utrzymania, powstałych wyłącznie w następstwie zdarzenia szkodzącego. Będą nimi wszelkie koszty związane z zapewnieniem poszkodowanemu stałej lub doraźnej opieki, koszty zmiany warunków bytowych (środki lokomocji, mieszkanie; por. wyrok SN z dnia 13 października 1976 r., IV CR 487/76, LEX nr 7854), zmiany diety itp. W orzecznictwie podkreśla się przy tym, iż do zasądzenia renty nie jest konieczne wykazanie, że poszkodowany rzeczywiście ponosi takie wydatki, wystarczające jest bowiem samo istnienie zwiększonych potrzeb jako następstwa czynu wyrządzającego szkodę. Odpowiada ona przy tym szkodzie wyrażającej się w stale powtarzających się wydatkach; roszczenie to jest zaś niezależne od sposobu wydatkowania uzyskanych z tego tytułu świadczeń. Wystarczające jest w tym wypadku samo istnienie zwiększonych potrzeb jako następstwa czynu wyrządzającego szkodę; poszkodowany nie jest zobowiązany do udowodnienia poniesionych wydatków i może dochodzić roszczenia także wówczas, jeżeli dysponuje wystarczającymi środkami z innych tytułów bądź też opiekę nad nim sprawują najbliżsi (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 marca 1969 r., sygn. I PR 28/69, Lex Polonica nr 300827, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 lutego 2012 r., sygn. V CSK 57/11, LexPolonica nr 3928599).

Ponadto renta według art. 444 § 2 k.c. przysługuje w wyniku utraty przez poszkodowanego możliwości do pracy zarobkowej, co pociąga za sobą szkodę w postaci zmniejszenia dochodów, zmniejszenia się widoków na przyszłość. Renta z tytułu utraty zdolności do pracy powinna rekompensować poszkodowanemu uszczerbek, który wskutek uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia powstał w jego dochodach z tytułu pracy zarobkowej lub prowadzonej działalności gospodarczej. Przy ustalaniu wysokości renty wyrównawczej, określając wielkość hipotetycznych dochodów uprawnionego, należy uwzględnić wszelkie jego dochody dotychczas uzyskiwane, również nieregularnie (np. dorywczo, z prac zleconych, okresowe premie, świadczenia w naturze), a także te dochody, których uzyskanie w przyszłości było wysoce prawdopodobne (bardzo realne), jeżeli ocena dokonywana ad casu jest uzasadniona, zważywszy na naturalny rozwój kariery zawodowej (podobnie wyrok SN z dnia 4 czerwca 2013 r., II PK 291/12, LEX nr 1350301, oraz wyrok SA w Poznaniu z dnia 5 lutego 2014 r., I ACa 1157/13, LEX nr 1430725).

Sąd roszczenie rentowe powódki uznał za uzasadnione co do zasady. W sytuacji powódki niewątpliwie żądanie domagania się renty na zwiększone potrzeby i utracone dochody jest uwarunkowane stanem jej niepełnosprawności, niemożności samodzielnej egzystencji, konieczności pomocy osób trzecich oraz wydatkami potrzebnymi na prywatne leczenie, niemożności podjęcia zatrudnienia, co wynika z opinii biegłych. Na zwiększone potrzeby powódka wydaje 200 zł. Z ustaleń faktycznych wynika, że na leki powódka wydaje do 80 zł miesięcznie, raz na trzy miesiące trafia do psychiatry i neurologa z kosztem 50 zł od wizyty, co miesięcznie daje 33 zł, uczęszcza też na rehabilitację. Kwotę wskazaną przez powódkę na 200 zł Sąd uznał za wiarygodną. Powódka wymaga też opieki w wymiarze 10 h dziennie, którą świadczą jej rodzice, Sąd zastosował zatem stawkę minimalnego wynagrodzenia.

Powódka domagała się renty płatnej co miesiąc z góry do dnia 10-go każdego miesiąca, wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 11-go każdego miesiąca od kwoty świadczenia za poszczególne miesiące do dnia zapłaty:

- w okresie od dnia 1 listopada 2012 r. do dnia 31 grudnia 2012 r. w kwocie po 1.984,89 zł;

- w okresie od dnia od dnia 1 stycznia 2013 r. do dnia 31 października 2013 r. w kwocie po 2.054,38 zł;

- w okresie od dnia 1 listopada 2013 r. do dnia 31 grudnia 2013 r. w kwocie po 2.207,38 zł;

- w okresie od dnia 1 stycznia 2014 r. w kwocie po 1.739,20 zł;

Sąd do wyliczenia utraconego dochodu i kosztów opieki zastosował stawki minimalnego wynagrodzenia, co obrazuje poniższa tabela.

rok

Wysokość minimalnego wynagrodzenia w poszczególnych latach netto

2012

Kwota 1.111,86 zł (DZ.U nr 126 poz 1141

2013

1181,38 zł (Dz.U. poz. 1126)

2014

1.242,20 zł(Dz.U. z 2013 r. poz. 1074)

W okresie od dnia 1 listopada 2012 r. do dnia 31 grudnia 2012 r. Sąd przyznał powódce rentę w kwocie po 1058,86 zł. Na kwotę renty składa się:

-utracony dochód wg minimalnego wynagrodzenia tj. 1111,86 zł obniżony o 50% przyczynienia, czyli 555,93 zł,

- koszty opieki wg minimalnego wynagrodzenia tj. 1111,86 zł i koszty zakupu leków, leczenia prywatnego i rehabilitacji, które powódka określiła na 200 zł. W sumie na zwiększone potrzeby powódka wydawała 1311,86 zł obniżone o 50% przyczynienia, dało 655,93 zł. Kwotę tą Sąd obniżył o wypłacany zasiłek pielęgnacyjny w kwocie 153 zł, co dało 502,93 zł.

W okresie od dnia od dnia 1 stycznia 2013 r. do dnia 31 października 2013 r. Sąd przyznał powódce rentę w kwocie po 1128,38 zł. Na kwotę renty składa się:

-utracony dochód wg minimalnego wynagrodzenia tj. 1181,38 zł obniżony o 50% przyczynienia, czyli 590,69 zł,

- koszty opieki wg minimalnego wynagrodzenia tj. 1181,38 zł i koszty zakupu leków, leczenia prywatnego i rehabilitacji, które powódka określiła na 200 zł. W sumie na zwiększone potrzeby powódka wydawała 1381,38 zł obniżone o 50% przyczynienia, dało 690,69 zł. Kwotę tą Sąd obniżył o wypłacany zasiłek pielęgnacyjny w kwocie 153 zł, co dało 537,69 zł.

W okresie od dnia 1 listopada 2013 r. do dnia 31 grudnia 2013 r. Sąd przyznał powódce rentę w kwocie po 1281,38 zł. Na kwotę renty składa się:

-utracony dochód wg minimalnego wynagrodzenia tj. 1181,38 zł obniżony o 50% przyczynienia, czyli 590,69 zł,

- koszty opieki wg minimalnego wynagrodzenia tj. 1181,38 zł i koszty zakupu leków, leczenia prywatnego i rehabilitacji, które powódka określiła na 200 zł. W sumie na zwiększone potrzeby powódka wydawała 1381,38 zł obniżone o 50% przyczynienia, dało 690,69 zł. Nie odliczano zasiłku pielęgnacyjnego, który przyznano tylko do 31.10.2013 roku

W okresie od dnia 1 stycznia 2014 r. na przyszłość Sąd przyznał powódce rentę w kwocie po 813,2 zł. Na kwotę renty składa się:

-utracony dochód wg minimalnego wynagrodzenia tj. 1242,20 zł obniżony o 50% przyczynienia, czyli 621,1 zł,

- koszty opieki wg minimalnego wynagrodzenia tj. 1242,20 zł i koszty zakupu leków, leczenia prywatnego i rehabilitacji, które powódka określiła na 200 zł. W sumie na zwiększone potrzeby powódka wydawała 1442,2 zł obniżone o 50% przyczynienia, dało 721,1 zł. Sąd odliczył od tego roszczenia zasiłek stały w kwocie 529 zł przyznany od stycznia 2014 roku, co dało 192,1 zł

W pozostałym zakresie roszczenie renty oddalono.

Powódka sformułowała także żądanie ustalenia odpowiedzialności strony pozwanej za skutki wypadku jakie mogą ujawnić się w przyszłości na mocy art.189 kpc. Pozwany zasugerował brak interesu prawnego w takim ustaleniu. Interes prawny w ustaleniu odpowiedzialności bezsprzecznie istnieje. Wprowadzenie uregulowania, że bieg terminu przedawnienia roszczenia o naprawienie szkody na osobie rozpoczyna się z chwilą dowiedzenia się przez poszkodowanego o szkodzie i osobie zobowiązanej do jej naprawienia (bo tak należy odczytać § 3 art. 442 1 kc) oznacza, że nie został w żaden sposób ograniczony czas, w jakim może ujawnić się szkoda na osobie prowadząc do powstania (zaktualizowania się) odpowiedzialności pozwanego za skutki danego zdarzenia. Lecz drugi, czy kolejny proces odszkodowawczy może toczyć się nawet po dziesiątkach lat od wystąpienia zdarzenia wyrządzającego szkodę. Trudności dowodowe z biegiem lat narastają, a przesądzenie w sentencji wyroku zasądzającego świadczenie odszkodowawcze o odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości, zwalnia powoda (poszkodowanego) z obowiązku udowodnienia istnienia wszystkich przesłanek odpowiedzialności podmiotu, na którym taka odpowiedzialność już ciąży (uchwała SN z dnia 24 II 2009r., III CZP 2/09). Wskutek zdarzenia z dnia 14.04.2009 roku jak wynika z opinii biegłych, powódka wymaga kontynuacji leczenia i rehabilitacji, także terapii neuropsychologicznej, co może generować dalsze koszty. Brak jest też przewidywalnej perspektywy istotnej poprawy stanu zdrowia powódki. W przyszłości mogą ujawniać się dalsze następstwa zdarzenia zwłaszcza w zakresie funkcji poznawczych. Kierując się powyższym, przy zastosowaniu art.189 kpc, Sąd ustalił na przyszłość odpowiedzialność strony pozwanej za mogące wystąpić u powódki skutki wypadku z dnia 14.04.2009 w 50% w związku z przyjętym stopniem przyczynienia.

O kosztach postępowania Sąd rozstrzygnął w oparciu o art. 100 kpc. Powódka była zwolniona od kosztów sądowych w całości -k. 433 i reprezentowana przez pełnomocnika z wyboru. Pozwana była reprezentowana przez pełnomocnika z wyboru. Powódka wygrała proces w 53 %. Koszty opinii wyniosły w sumie 10.607,77 zł, a pokryte z zaliczki pozwanej wyniosły 2000 zł-k.668. Z uwagi na stopień wygrania sprawy przez powódkę Sąd obciążył pozwaną kosztami opinii biegłych w 53%, co dałoby kwotę 5622,11 zł, mając na uwadze, że pozwana zapłaciła zaliczkę w kwocie 2000 zł, do ściągnięcia pozostało 3622,11 zł. Sąd nakazał ściągnąć też od strony pozwanej na rzecz SP opłatę od pozwu w uwzględnionej części tj. kwotę 11.695 zł. Koszty zastępstwa prawnego między stronami wzajemnie zniesiono

SSO Maria Tokarz