Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XXIII Ga 2/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 lutego 2017 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XXIII Wydział Gospodarczy Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący:

Sędziowie:

SSO Renata Puchalska

SO Monika Skalska

SO Agnieszka Grzybczak-Stachyra (spr.)

Protokolant:

Prot. Sąd. Izabela Szczepanek

po rozpoznaniu w dniu 10 lutego 2017 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa M. R. (1)

przeciwko Towarzystwu (...) w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy w Warszawie

z dnia 12 października 2016 r., sygn. akt XVI GC 702/16

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od Towarzystwa (...) w W. na rzecz M. R. (1) 1 800 zł (tysiąc osiemset złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSO Monika Skalska

SSO Renata Puchalska

SSO Agnieszka Grzybczak-Stachyra

Sygn. akt XXIII Ga 2/17

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 14 grudnia 2015 r. powód M. R. (1) prowadzący działalność gospodarczą pod firmą (...) domagał się zasądzenia od Towarzystwa (...) z siedzibą w W. kwoty 11.020,80 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 10 listopada 2015 r. do dnia zapłaty oraz kosztami postępowania, w tym kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu wskazał, iż dochodzi kosztów najmu pojazdu zastępczego, ponieważ pozwany uwzględnił żądanie jedynie w części, tj. do wysokości 2.238,60 zł. Podniósł, że uzasadniony czas najmu obejmował okres 77 dni, czyli cały okres, w którym ubezpieczyciel likwidował szkodę w następstwie czego wypłacił odszkodowanie z tytułu szkody całkowitej.

W dniu 22 grudnia 2015 r. Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie XVI Wydział Gospodarczy wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym w sprawie sygn. akt XVI GNc 9644/15.

Od powyższego orzeczenia Towarzystwo (...) z siedzibą w W. złożyło sprzeciw, w którym wniosło o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie na swoją rzecz kosztów procesu. W uzasadnieniu pozwany podniósł zarzut braku celowości i ekonomiczności najmu pojazdu zastępczego przez poszkodowanych, wskazując, że pojazd uszkodzony był jezdny. Zakwestionował nie tylko wysokość stawki dziennej najmu pojazdu zastępczego, uznając ją za rażąco zawyżoną, ale również czas najmu pojazdu uznając, że okres od dnia 3 lipca 2015 r. do dnia 20 sierpnia 2015 r. nie może zostać uznany za niezbędny i konieczny, gdyż to poszkodowani mimo wezwań nie przedstawili w terminie oświadczenia sprawcy kolizji. Pozwany zwrócił uwagę również, że wysokość kosztów naprawy przekroczyła wartość samochodu uszkodzonego .

Wyrokiem z dnia 12 października 2016 r. Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie VII Wydział Gospodarczy pod sygn. akt VI GC 702/16 zasądził od pozwanego Towarzystwa (...) w W. na rzecz powoda M. R. (1) kwotę 11.020,80 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 14 listopada 2015 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty (pkt 1); w pozostałej części powództwo oddalił (pkt 2); obciążył pozwanego kosztami postępowania w całości, pozostawiając szczegółowe rozliczenie kosztów referendarzowi sądowemu w Sądzie Rejonowym dla m. st. Warszawy w Warszawie (pkt 3).

Wyrok ten zapadł w oparciu o następujące ustalenia:

W dniu 2 lipca 2015 r. w miejscowości S. doszło do kolizji drogowej, w wyniku, której uszkodzony został samochód osobowy marki P. (...) o nr rej. (...), będący własnością P. i K. S.. Poszkodowani zgłosili pozwanemu szkodę w dniu 3 lipca 2015 r. W dniu 7 lipca 2015 r. pozwane towarzystwo ubezpieczeń dokonało oględzin pojazdu uszkodzonego. Koszty naprawy pojazdu zostały ustalone na kwotę 8.409,43 zł. Wartość rynkowa pojazdu w stanie nieuszkodzonym na dzień szkody ustalona została na kwotę 1.000 zł, a wartość pozostałości na kwotę 130 zł. Pozwane Towarzystwo zakwalifikowało szkodę jako całkowitą. W dniu 24 września 2015 r. wypłaciło powodowi kwotę 870 zł tytułem szkody całkowitej. Wcześniej, w dniu 20 sierpnia 2015 r. pozwany otrzymał oświadczenie sprawcy kolizji.

Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 8 lipca 2015 r. poszkodowani, reprezentowani przez P. S., zawarli z M. R. (1) prowadzącym działalność gospodarczą pod firmą (...) w W. umowę najmu pojazdu zastępczego maki O. (...) o nr rej. (...), ustalając stawkę najmu w wysokości 140 zł netto za dobę, następnie umowę przelewu wierzytelności wynikającej z prawa do zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego. Poszkodowani złożyli także oświadczenie, że samochód zastępczy jest im niezbędny do dojazdu do pracy i do rodziny.

Poszkodowani wynajmowali pojazd zastępczy w dniach od 8 lipca 2015 r. do dnia 23 września 2015 r. W tym czasie przejechali odległość ok. 2 738 km, czyli średnio ok. 35,5 km dziennie.

Z tytułu najmu pojazdu zastępczego M. R. (1) w dniu 23 września 2015 r. wystawił na rzecz poszkodowanych fakturę VAT nr (...) na kwotę 13 259,40 zł brutto. Faktura VAT obejmowała okres 77 dni najmu pojazdu zastępczego O. (...), tj. od 8 lipca 2015 r. do dnia 23 września 2015 r. po dziennej stawce najmu w wysokości 140 zł netto (tj. 172,20 zł brutto) za dobę najmu.

Sąd I instancji uznał również za ustalone, że pismem datowanym na dzień 12 października 2015 r. powód wezwał pozwanego do zapłaty odszkodowania z tytułu szkody komunikacyjnej z dnia 2 lipca 2015 r. wynikającej z faktury VAT nr (...) w wysokości 13. 259,40 zł. W dniu 9 listopada 2015 r. pozwany (...) przyznał powodowi odszkodowanie z tytułu kosztów najmu pojazdu zastępczego w ramach szkody komunikacyjnej z dnia 2 lipca 2015 r. w wysokości 2.238,60 zł brutto, uznając za zasadny najem pojazdu zastępczego w ramach 20 dni przy stawce 111,93 zł brutto za dobę najmu.

W oparciu o te ustalenia Sąd Rejonowy doszedł do przekonania, że powództwo zasługuje na uwzględnienie w części, tj. w całości co do żądania kwoty głównej 11.020,80 zł, natomiast w zakresie odsetek od dnia 14 listopada 2015 r. do dnia zapłaty.

Sąd Rejonowy w pierwszej kolejności wskazał, iż powód wykazał swoją legitymację czynną do wytoczenia powództwa w niniejszej sprawie. W dniu 8 lipca 2015 r. zawarł bowiem z poszkodowanymi ważną i skuteczną umowę cesji, tak więc wstąpił w ich prawa w stosunku do pozwanego w zakresie roszczenia o zapłatę odszkodowania za szkodę w postaci kosztów najmu pojazdu zastępczego. Jak zaznaczył Sąd I instancji, powyższa umowa została zawarta przez uprawnione do tego osoby, a ponadto zbywana wierzytelność ją objęta była oznaczalna na podstawie analizy stosunku obligacyjnego, z którego wynikała. Umowa ta stanowiła klasyczny przypadek przelewu w celu zapłaty (cessio solutionis causa), tj. przelewu następującego dla wykonania określonego zobowiązania zamiast przewidzianego treścią tego zobowiązania świadczenia.

Sąd I instancji uznał za ważną umowę najmu z dnia 8 lipca 2015 r., wskazując, iż dołączone do pozwu dokumenty bezsprzecznie wykazywały, że także ta umowa została zawarta przez uprawnione do tego osoby, a nadto określała elementy przedmiotowo istotne w świetle art. 659 § 1 k.c. umowy najmu.

W dalszych rozważaniach Sąd Rejonowy odniósł się do kwestii przysługującego odszkodowania z zakresu ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych oraz odpowiedzialności zobowiązanego do wypłaty odszkodowania wskazując, iż regułą jest zasada pełnego odszkodowania w granicach adekwatnego związku przyczynowego. Poniósł, że jeżeli osoba posiadająca pojazd utraci możliwość korzystania z niego z uwagi na jego uszkodzenie, ponosi tym samym szkodę, a niemożność korzystania z samochodu przez poszkodowanego uznawana jest przy tym za normalne następstwo wypadku komunikacyjnego w rozumieniu art. 361 § 1 k.c. Tak więc jeśli poszkodowany wskutek kolizji utracił możliwość korzystania z uszkodzonego pojazdu, to miał prawo wynająć pojazd zastępczy na czas, w którym utracił możliwość korzystania z posiadanego pojazdu, tym bardziej, iż obecnie samochód nie jest dobrem luksusowym, lecz niezbędnym elementem życia codziennego, związanym z charakterem wykonywanej pracy, miejscem zamieszkania, potrzebą załatwiania różnorodnych potrzeb życiowych, czy korzystania z różnorodnych usług.

Sąd I instancji zwrócił również uwagę, iż poszkodowani nie byli winni przedmiotowej kolizji, więc nie powinni ponosić jej skutków w postaci utrudnień w wykonywaniu codziennych obowiązków czy realizowaniu codziennych planów z uwagi na brak samochodu.

Sąd Rejonowy odnosząc się do zarzutu strony pozwanej dotyczącego braku celowości i ekonomiczności najmu pojazdu zastępczego w sytuacji jezdności pojazdu uszkodzonego, jak również zarzutu dotyczącego wysokość stawki dziennej najmu, wskazał, iż zgodnie z zasadą rozkładu ciężaru dowodu, wykazanie powyżej wskazanych okoliczności spoczywa na pozwanym. W tym zakresie Sąd Rejonowy powołał się na treść art. 6 k.c. Jak podkreślił Sąd I instancji, pozwany nie przedstawił żadnego dowodu stanowiącego o zaistnieniu, którejkolwiek z tych okoliczności, zarzuty te zatem należało uznać za niezasadne. Ponadto, zdaniem Sądu I instancji, kwestie dotyczące jezdności pojazdu, jak i stawek czynszu najmu wymagały wiadomości specjalnych, o które pozwany jako wywodzący z powyższego skutki prawne nie zawnioskował, a same tylko cenniki najmu znajdujące się w aktach szkody nie mogły stanowić przedmiotu ustaleń Sądu w tym zakresie, gdyż nie posiadały one konkretnych dat, w jakich obowiązywały a ponadto stanowiły tylko wycinek rynku najmu pojazdów zastępczych.

Sąd I instancji zwrócił uwagę na to, iż niesporne było między stronami, że szkoda została zakwalifikowana jako całkowita - w takiej sytuacji odpowiedzialność ubezpieczyciela obejmuje celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki na najem pojazdu zastępczego poniesione przez poszkodowanego w okresie niezbędnym do nabycia innego pojazdu mechanicznego. W ocenie Sądu Rejonowego, strona pozwana nie wykazała, iż uszkodzony samochód został naprawiony przed dniem wypłaty odszkodowania z tytułu szkody całkowitej. Z kolei sam fakt, iż samochód nie został zezłomowany nie znosi obowiązku zapłaty kwoty z tytułu szkody całkowitej, gdyż samochód mógł został naprawiony po wypłacie odszkodowania z tytułu szkody całkowitej.

Odnosząc się natomiast do podniesionego przez stronę pozwaną zarzutu przyczynienia się poszkodowanego do wysokości szkody poprzez uniemożliwienie wypłaty odszkodowania w okresie od dnia 3 lipca 2015 r. do dnia 20 sierpnia w sytuacji dostarczenia pozwanemu oświadczenia sprawcy zdarzenia dopiero w dniu 20 sierpnia 2015 r., Sąd Rejonowy powołał się na treść art. 17 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych wskazując, iż możliwość zastosowania sankcji polegającej na ograniczeniu wypłacanego odszkodowania jest uzależniona od udowodnienia przez zakład ubezpieczeń, że poszkodowany nie przekazał informacji, która była w jego posiadaniu przy czym dokonał tego z winy umyślnej lub na skutek rażącego niedbalstwa i miało to wpływ na ustalenie istnienia lub zakresu odpowiedzialności cywilnej lub zwiększenie rozmiarów szkody. Oceniając tę okoliczność Sąd Rejonowy uznał, że pozwany nie wykazał, aby niedostarczenie dokumentu będącego w posiadaniu poszkodowanych wynikało z winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa. Zdaniem Sądu Rejonowego, twierdzenia pozwanego o spóźnionym przesłaniu oświadczenia sprawcy zdarzenia przez poszkodowanych są niewystarczające, aby przypisać im można było winę umyślną lub rażące niedbalstwo. Jak zostało zaznaczone, strona pozwana ograniczyła się bowiem jedynie do stwierdzenia, iż poszkodowani mogli przedłożyć dokument już w czasie oględzin, tj. w dniu 7 lipca 2015 r. zaś uczynili to w dniu 20 sierpnia 2015 r. Sąd Rejonowy zwrócił także uwagę, iż co prawda w aktach szkody znajduje się pismo datowane na dzień 11 lipca 2015 r., w którym pozwany wzywa poszkodowanych do dostarczenia rzeczonego dokumentu, jednakże w aktach sprawy oraz w aktach szkody brak jest dowodu doręczenia tego pisma poszkodowanym. Również z korespondencji zalegającej w aktach szkody z dnia 3 sierpnia 2015 r. przesłanej przez rzeczoznawcę M. R. (2) wynika, iż poszkodowani nie przedstawili na oględzinach wspólnego oświadczenia o przebiegu zdarzenia. Przyjmując, że ciężar dowodu, iż poszkodowany z winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa nie dostarczył w terminie rzeczonego dokumentu spoczywał na pozwanym, który nie udowodnił powyższych okoliczności, Sąd Rejonowy zarzut ten ocenił jako niezasadny.

W dalszej kolejności Sąd I instancji odnosząc się do zakwestionowanej przez pozwanego wysokości stawki najmu pojazdu zastępczego wskazał, że strona pozwana nie wykazała jakoby poszkodowany świadomie lub przez niedbalstwo zapłacił kwotę wyższą niż powinien, a jedynie to mogłoby zwalniać ubezpieczyciela z odpowiedzialności za tę nadwyżkę. Jak podkreślił Sąd Rejonowy, odszkodowanie przysługujące od ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej za uszkodzenie pojazdu mechanicznego obejmuje koszty niezbędne i ekonomicznie uzasadnione, ustalone według cen występujących na lokalnym rynku, a poszkodowanemu przysługuje wybór podmiotu oferującego pojazdy zastępcze, tak samo jak przysługuje mu wybór warsztatu naprawczego, któremu powierzy naprawę uszkodzonego pojazdu. Jeżeli więc nie kwestionuje się uprawnienia do wyboru przez poszkodowanego firmy wynajmującej pojazdy zastępcze, miarodajne w tym zakresie powinny być ceny stosowane właśnie przez tę firmę. Sam zarzut pozwanego, iż poszkodowany miał możliwość wynajęcia pojazdu zastępczego w wypożyczalni współpracującej z pozwanym – zdaniem Sądu I instancji - nie zasługiwał na uwzględnienie z powodu nieudowodnienia, iż taka propozycja została w ogóle poszkodowanym złożona.

Kolejny zarzut pozwanego, iż koszty naprawy przekroczyły wartość samochodu również nie został uwzględniony przez Sąd Rejonowy, który wskazał, iż uszczerbek w niniejszej sprawie polegał na braku możliwości korzystania z pojazdu na skutek uszkodzenia i związanej z tym konieczności najmu pojazdu zastępczego w okresie, w którym szkoda nie została jeszcze naprawiona, a Sąd w takim przypadku ustala wymiar szkody odnosząc ją nie do wartości rynkowej uszkodzonego pojazdu, a celowych i ekonomicznie uzasadnionych wydatków na najem pojazdu zastępczego.

Z tych względów Sąd I instancji uwzględnił 77 dniowy okres najmu i stawkę w kwocie 140 zł netto za dobę z tytułu czynszu najmu pojazdu zastępczego przyjmując, że odszkodowanie powinno wynieść 13.259,40 zł brutto, natomiast z uwagi na fakt, iż pozwany wypłacił powodowi kwotę 2.238,60 zł tytułem zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego, zasądził na rzecz powoda pozostałą należną kwotę, tj. 11.020,80 zł.

O obowiązku zapłaty odsetek ustawowych od zasądzonej kwoty należności głównej Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 481 k.c. w związku z art. 14 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, wskazując, iż w niniejszej sprawie zgłoszenie szkody wpłynęło do pozwanego w dniu 14 października 2015 r. Zdaniem Sądu I instancji, pozwany pozostawał w opóźnieniu od dnia 14 listopada 2015 r. i od tej daty należne były odsetki.

O kosztach Sąd I instancji orzekł na podstawie art. 100 zd. 2 k.p.c.

Apelację od tego wyroku wniósł pozwany - Towarzystwo (...) z siedzibą w W. zaskarżając wyrok Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy w całości, wnosząc o zmianę tego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na rzez pozwanego kosztów postępowania za II instancję, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Zapadłemu wyrokowi apelujący zarzucił:

1.  naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów, dokonanie oceny zabranego materiału w sprawie w sposób niewszechstronny, dowolny, dokonanie ustaleń sprzecznych z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego;

2.  naruszenie art. 6 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i przyjęcie, że to na pozwanym ciążył obowiązek dowodowy w zakresie wykazania braku związku przyczynowo – skutkowego między szkodą a dochodzonym przez powoda odszkodowaniem;

3.  naruszenie art. 361 § 1 i 2 w zw. z art. 436 § 2 k.c. i art. 415 k.c. poprzez błędną wykładnię i zastosowanie polegające na przyjęciu, iż koszt najmu pojazdu zastępczego za okres najmu 77 dni pozostaje w normalnym związku przyczynowym ze szkodą.

W uzasadnieniu apelacji pozwany podniósł, iż pojazd poszkodowanego po kolizji kwalifikował się do eksploatacji, zakres uszkodzeń nie miał bowiem wpływu na jego sprawność techniczną, a jedynie estetykę, co zostało wykazane przez złożoną w sprawie dokumentację zdjęciową, ocenę techniczną wykonaną po wypadku oraz kosztorys - E.’s nr (...). Zdaniem apelującego, Sąd Rejonowy błędnie uznał, że nie przedstawiono żadnego dowodu na tę okoliczność, a kwestia jezdności pojazdu wymagała wiadomości specjalnych, o które pozwany nie wnioskował, mimo, iż opinia biegłego nie jest jedynym dowodem potwierdzającym jezdność pojazdu. W ocenie pozwanego, Sąd pominął także fakt, iż pojazd zastępczy wynajęty został dopiero 6 dni po kolizji, co w zestawieniu z dokumentacją dotyczącą uszkodzonego pojazdu świadczy o tym, że poszkodowani mogli i użytkowali przedmiotowy pojazd po kolizji. Pozwany podniósł także, iż to powód w zainicjowanej przez siebie sprawie powinien być zainteresowany wykazaniem szkody, jej rozmiarami i istnieniem adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy zdarzeniem wywołującym szkodę a szkodą i jej wysokością. Zaznaczył, że z wydruku informacji z Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego wynika, iż w dniu 9 stycznia 2016 r. poszkodowany zawarł nową umowę ubezpieczenie pojazdu marki P. (...), co świadczy o tym, że pomimo rozliczenia szkody jako całkowitej uszkodzony pojazd nie został zezłomowany, a poszkodowany zdecydował się na naprawę pojazdu. W związku z tym należało uznać, iż technologiczny czas naprawy zgodnie z technologią producenta wynosi 5 dni roboczych. Pozwany odnosząc się do przyjętej przez Sąd Rejonowy tezy jakoby zasadnym okresem najmu był okres do dnia wypłaty odszkodowania z tytułu szkody całkowitej, wskazał, iż dzień spełnienia świadczenia odszkodowawczego za szkodę całkowitą nie stworzył poszkodowanemu obiektywnej możliwości korzystania z uszkodzonego pojazdu – koszty naprawy pojazdu przewyższały bowiem znacznie odszkodowanie wypłacone poszkodowanemu z tytułu szkody całkowitej. Pozwany zarzucił również brak celowości i ekonomicznej zasadności wydatków na najem pojazdu zastępczego w kwocie 13.259.40 zł, wskazując, iż działania poszkodowanego w okresie od dnia 3 lipca 2015 r. do dnia 20 sierpnia 2015 r., tj. niezłożenie oświadczenia sprawcy zdarzenia, uniemożliwiły wypłatę odszkodowania. Zdaniem pozwanego, okres ten nie może być więc uznany jako niezbędny i konieczny okres najmu pojazdu zastępczego, z kolei brak działania ze strony poszkodowanego w powyższym zakresie wynikał z niedbalstwa, co w ocenie pozwanego nie może mieć wpływu na rozszerzenie odpowiedzialności pozwanego, który pismem z dnia 11 lipca 2015 r. wzywał poszkodowanego do przedłożenia przedmiotowego oświadczenia. Pozwany podkreślił, iż fakt doręczenia powyższego pisma nie był kwestionowany przez powoda, a brak jest logicznych podstaw do uznania, że w aktach szkody znajdują się pisma zaadresowane, zaś nie wysłane do poszkodowanych. Pozwany za nieracjonalne w świetle doświadczenia życiowego i dbania o własne interesy finansowe uznał wynajem pojazdu zastępczego za kwotę 13.000 zł, w sytuacji gdy wartość uszkodzonego, lecz jezdnego samochodu wynosiła 1.000 zł. Natomiast fakt uszkodzenia pojazdu poszkodowanego nie z jego winy, w ocenie pozwanego, nie zwalnia go z obowiązku co najmniej takich samych działań w celu minimalizacji następstw wypadku, jakie podjąłby, gdyby skutki finansowe obciążyły wyłącznie poszkodowanego .

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy podziela poczynione przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne oraz ocenę prawną i przyjmuje je za podstawę własnego rozstrzygnięcia. W przedmiotowej sprawie Sąd Rejonowy trafnie uznał, iż ciężar dowodu, w zakresie zakwestionowania okoliczności przedstawionych przez powoda, spoczywa na stronie pozwanej.

Sąd Okręgowy podziela przyjęte przez Sąd I instancji stanowisko wskazujące, że powód wykazał istnienie związku przyczynowego między szkodą a dochodzonym przez poszkodowanego odszkodowaniem, natomiast zakwestionowanie powyższych okoliczności spoczywało na stronie pozwanej, która nie zdołała jednak wykazać braku związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy kolizją a dochodzonym roszczeniem, jezdności uszkodzonego pojazdu, jak również tego, iż stawka zastosowana przez powoda była zawyżona, wreszcie nie zdołała wykazać, że poszkodowany wykazał się rażącym niedbalstwem w zakresie zbyt późnego złożenia oświadczenia sprawcy szkody.

Zgodnie z zasadami procesu cywilnego ciężar gromadzenia materiału dowodowego spoczywa na stronach (art. 232 k.p.c., art. 3 k.p.c., art. 6 k.c.). Jego istota sprowadza się do ryzyka poniesienia przez stronę ujemnych konsekwencji braku wywiązania się z powinności przedstawienia dowodów. Skutkiem braku wykazania przez stronę prawdziwości twierdzeń o faktach istotnych dla sprawy jest to, że twierdzenia takie zasadniczo nie będą mogły leżeć u podstaw sądowego rozstrzygnięcia.

Z przepisu art. 6 k.c. wynika ogólna reguła, iż ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne i zgodnie z tą normą, powód wykazał istnienie związku przyczynowo – skutkowego między szkodą a dochodzonym odszkodowaniem. W szczególności, uwzględniając rozmiar uszkodzeń pojazdu marki P., którego naprawa była oszacowana na ponad 8 tysięcy złotych, przyjąć należy, że powód wykazał brak możliwości korzystania z tego pojazdu przez poszkodowanych. Zdaniem Sądu II instancji, bez znaczenia dla oceny jezdności pozostaje data zawarcia umowy o najem pojazdu zastępczego. To, że poszkodowani nie korzystali z innego samochodu od razu po wypadku nie oznacza, że ich pojazd nadawał się do jazdy i ewentualne używanie tego pojazdu byłoby zgodne z zasadami bezpieczeństwa w ruchu drogowym. W takich okolicznościach sprawy Sąd Rejonowy trafnie uznał, że kwestia oceny jezdności pojazdu nie była oczywista, wymagała wiadomości specjalnych i wskazane w apelacji dokumenty pozwanego takie jak dokumentacja zdjęciowa, ocena techniczna wykonana po wypadku oraz kosztorys - E.’s nr (...) żaden sposób tej jezdności nie potwierdzały.

Również kwestia niezbędności korzystania z pojazdu zastępczego została przez Sąd I instancji właściwie oceniona. Sąd Rejonowy trafnie uznał, że w dzisiejszych czasach korzystanie z samochodu nie jest czymś nadzwyczajnym, lecz standardem cywilizacyjnym, a zatem poszkodowany pozbawiony możliwości korzystania z własnego pojazdu na skutek uszkodzenia, ma prawo wynająć pojazd zastępczy. Sąd I instancji zasadnie uznał, ze jeżeli osoba posiadająca pojazd utraci możliwość korzystania z niego z uwagi na jego uszkodzenie, ponosi tym samym szkodę, a niemożność korzystania z samochodu przez poszkodowanego uznawana jest przy tym za normalne następstwo wypadku komunikacyjnego w rozumieniu art. 361 § 1 k.c. Tak więc jeśli poszkodowany wskutek kolizji utracił możliwość korzystania z uszkodzonego pojazdu, to miał prawo wynająć pojazd zastępczy na czas, w którym utracił możliwość korzystania z posiadanego pojazdu, tym bardziej, iż obecnie samochód nie jest dobrem luksusowym, lecz niezbędnym elementem życia codziennego, związanym z charakterem wykonywanej pracy, miejscem zamieszkania, potrzebą załatwiania różnorodnych potrzeb życiowych, czy korzystania z różnorodnych usług. Dodatkowo, w przedmiotowej sprawie tę trafną ocenę potwierdza oświadczenie poszkodowanych, którzy mieszkając poza W. w małej miejscowości podali, że pojazd jest im niezbędny do dojazdu do pracy i do rodziny.

Zdaniem Sądu Okręgowego, w niniejszej sprawie odszkodowanie, biorąc pod uwagę jego wysokość, w tym wielkość stawki za najem i długość najmu, pozostaje w związku przyczynowo-skutkowym ze szkodą. Dysproporcja pomiędzy wartością odszkodowania z tytułu uznania szkody za całkowitą (870 zł), a kosztami wynajęcia pojazdu zastępczego (13.259,40 zł) jest ogromna, tym niemniej pozwany nie wykazał, aby dochodzona w sprawie kwota była zawyżona. Sąd II instancji akceptuje stanowisko zgodnie z którym poszkodowany ma możliwość wyboru miejsca z którego będzie wynajmował pojazd zastępczy, o ile stosowane przez ten podmiot stawki są stawkami występującymi na lokalnym rynku pod warunkiem, że poszkodowany nie skorzystał świadomie bądź na skutek rażącego niedbalstwa z oferty podmiotu stosującego stawki zawyżone oraz z tym zastrzeżeniem, że wynajęty pojazd mieści się w klasie pojazdów w których plasuje się pojazd uszkodzony. W przedmiotowej sprawie wynajęty pojazd O. (...) należał do klasy najtańszej wypożyczanych pojazdów, z kolei stawka zastosowana przez powoda w wysokości 140 zł netto za dobę nie została wykazana jako zawyżona. Pozwany nie udowodnił, aby proponował poszkodowanym wynajęcie pojazdu na korzystniejszych warunkach niż powód, z kolei przedstawione przez pozwanego cenniki nie mogły stanowić podstawy do uznania, że powód stosuje stawki zawyżone, gdyż nie wiadomo czy cenniki te były reprezentatywne dla miejsca i czasu wynajęcia pojazdu. Ponadto, ustalenie tej okoliczności wymagało wiadomości specjalnych, a wniosku o powołanie biegłego celem sporządzenia opinii na tę okoliczność pozwany nie zgłosił.

Sąd Okręgowy nie podzielił również argumentacji pozwanego dotyczącej naruszenia art. 233 k.p.c. W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd I instancji dokonał prawidłowej oceny dowodów zgromadzonych w sprawie, a zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku motywy swobodnej oceny dowodów nie wykazują nieprawidłowości w rozumowaniu, błędów logicznych, bądź też niezgodności z doświadczeniem życiowym. Należy bowiem mieć na uwadze, iż zgodnie z treścią art. 233 k.p.c., ramy swobodnej oceny dowodów wyznaczone są wymogami prawa procesowego, doświadczeniem życiowym oraz regułami logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonując wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego (wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 14 sierpnia 2012r. III AUa 620/12). Jeżeli zatem Sąd, ze zgromadzonego materiału dowodowego, wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, co miało miejsce w niniejszej sprawie, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, chociażby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne (Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w wyrokach: z dnia 8 lutego 2012r. (I ACa 1404/11), z dnia 14 marca 2012r. (I ACa 160/12), z dnia 29 lutego 2012r. (I ACa 99/12); a także wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 17 maja 2012r. VI ACa 31/12).

Wbrew zarzutom apelacji, Sąd Rejonowy ocenił materiał dowody zgodnie z art. 233 k.p.c. W szczególności na aprobatę zasługuje argumentacja Sądu Rejonowego, który odnosząc się do podniesionego przez pozwanego zarzutu jezdności pojazdu uszkodzonego, jak i stawek czynszu najmu wskazał, iż kwestie te wymagały wiadomości specjalnych, o które pozwany nie zawnioskował, a same cenniki najmu znajdujące się w aktach szkody nie mogły stanowić przedmiotu ustaleń Sądu w tym zakresie, gdyż nie posiadały one konkretnych dat, w jakich obowiązywały a ponadto stanowiły tylko wycinek rynku najmu pojazdów zastępczych. Ponadto, jak słusznie zauważył Sąd Rejonowy, sam zarzut pozwanego, iż poszkodowany miał możliwość wynajęcia pojazdu zastępczego w wypożyczalni współpracującej z pozwanym jest niewystarczający w sytuacji braku wykazania, iż taka propozycja została faktycznie poszkodowanym złożona.

Sąd Okręgowy podziela pogląd, iż pozbawienie poszkodowanego możliwości korzystania z pojazdu uszkodzonego w trakcie kolizji skutkuje tym, że ma on prawo wynająć pojazd zastępczy i pozostaje to w związku przyczynowym z kolizją. W przedmiotowej sprawie Sąd Rejonowy trafnie uznał, iż poszkodowany miał prawo korzystać z pojazdu zastępczego do momentu wypłacenia mu odszkodowania z tytułu szkody całkowitej. Jeżeli niesporne było między stronami, iż szkoda została zakwalifikowana jako całkowita, to w takiej sytuacji odpowiedzialność ubezpieczyciela obejmuje celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki na najem pojazdu zastępczego poniesione przez poszkodowanego w okresie niezbędnym do nabycia innego pojazdu mechanicznego (por. uchwała SN z dnia 22 listopada 2013 r., sygn. akt III CZP 76/13). Pozwany nie wykazał, że uszkodzony samochód został naprawiony przed dniem wypłaty odszkodowania. Również podniesiona w apelacji okoliczność niedokonania przez poszkodowanego zezłomowania pojazdu, nie może być podstawą do uznania, iż naprawa samochodu kolizyjnego nastąpiła przed wypłatą odszkodowania z tytułu szkody całkowitej.

W tym miejscu należy zwrócić uwagę na to, iż za wydatek niezbędny (celowy) należy uznać wydatek poniesiony na korzystanie z innego pojazdu w takim zakresie, w jakim poszkodowany korzystałby ze swojego środka lokomocji, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Wydatki ekonomicznie uzasadnione to wydatki na najem pojazdu zasadniczo o podobnej klasie do pojazdu uszkodzonego lub zniszczonego, poniesione w oparciu o stawki czynszu najmu, które obowiązują na danym rynku lokalnym (ceny rynkowe za tego typu usługi) i w czasie naprawy pojazdu mechanicznego lub do czasu nabycia nowego pojazdu.

W ocenie Sądu Okręgowego, poszkodowany powinien mieć zapewnioną możliwość korzystania z pojazdu zastępczego tej samej klasy bez względu na to czy pojazd wykorzystywany był do działalności gospodarczej czy też do załatwiania spraw rodzinnych i dojazdu do pracy, gdyż nie jest to aktualnie przejaw luksusu ale norma cywilizacyjna i obowiązujący standard. Ponadto, jak wynika z oświadczenia złożonego przez poszkodowanych, pojazd zastępczy służył im do dojazdu do pracy, jak również do rodziny, co uzasadnia, w ocenie Sądu Okręgowego, konieczność jego najmu.

Odnosząc się natomiast do podniesionego przez stronę pozwaną zarzutu, iż poszkodowani wykazali się rażącym niedbalstwem nie składając niezwłocznie oświadczenia sprawcy szkody, wskazać należy, iż w ocenie Sądu Okręgowego, Sąd Rejonowy słusznie uznał, iż pozwany nie wykazał, aby niedostarczenie dokumentu będącego w posiadaniu poszkodowanych wynikało z winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa. Sąd I instancji celnie podniósł, iż do złożonego do akt szkodowych pisma z dnia 11 lipca 2015 r. wzywającego poszkodowanych do złożenia stosownego dokumentu nie dołączono dowodu potwierdzenia doręczenia, ani nawet jego nadania na adres poszkodowanych.

Zwrócić uwagę należy również na to, iż powyższa kwestia mogłaby zostać wyjaśniona po przeprowadzeniu dowodu z przesłuchania poszkodowanego S., dowód ten nie został jednak przeprowadzony, czego strona pozwana nie kwestionowała, gdyż sama cofnęła wniosek o przesłuchanie tego świadka na rozprawie przed Sądem I instancji (k. 93 – protokół rozprawy).

Mając na uwadze powyższe, na podstawie art. 385 k.p.c. Sąd Okręgowy oddalił apelację strony pozwanej

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. obciążając nimi w całości stronę przegrywającą. Koszty wynagrodzenia pełnomocnika procesowego zostały ustalone w oparciu o treść Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 poz. 1800).

SSO Monika Skalska SSO Renata Puchalska SSO Agnieszka Grzybczak-Stachyra