Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 1448/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 lutego 2017r.

Sąd Okręgowy w Kielcach II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący: SSO Sławomir Buras

Sędziowie: SSO Bartosz Pniewski (spr.)

SSO Hubert Wicik

Protokolant: st. sekr. sąd. Justyna Bińkowska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 22 lutego 2017r. w Kielcach

sprawy z powództwa I. O.

przeciwko Gminie Z.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki od wyroku Sądu Rejonowego w Kielcach

z dnia 29 lipca 2016r., sygn. akt VIII C 1878/15

oddala apelację.

Sygn. akt II Ca 1448/16

UZASADNIENIE

Wyrokiem wydanym w dniu 29 lipca 2016 roku Sąd Rejonowy w Kielcach oddalił powództwo I. O. przeciwko Gminie Z. o zapłatę kwoty 19 000 zł (pkt I.) oraz zasądził od powódki na rzecz pozwanej kwotę 2400 zł tytułem kosztów procesu (pkt II.).

Powyższe rozstrzygnięcie Sąd Rejonowy oparł na następujących ustaleniach faktycznych.

Postanowieniem z dnia 22 października 1993 roku wydanym w sprawie sygn. akt II Ns 1456/93 Sąd Rejonowy w Katowicach stwierdził, że spadek po M. R. nabyła I. O. w ¼ części. Postanowieniem z dnia 6 sierpnia 2008 roku wydanym w sprawie sygn. akt VII Ns 947/05 Sąd Rejonowy w Kielcach ustalił, że w skład spadku po M. R. wchodzi prawo własności zabudowanej nieruchomości, położonej w Z., obręb (...), oznaczonej nr ewidencyjnym 902, dla której urządzona jest księga wieczysta KW (...). W drodze działu spadku Sąd Rejonowy przyznał własność powyższej nieruchomości I. O., dla której w Sądzie Rejonowym w Kielcach prowadzona jest księga wieczysta (...), a w dziale II jako właścicielka ujawniona jest powódka. Zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego Gminy Z. obowiązującym do 2003 roku, zatwierdzonym uchwałą numer 9 Rady Gminy w Z. z dnia 25 lutego 1993 roku i uchwałą nr 23 Rady Gminy w Z. z dnia 29 lipca 1993 roku działka nr (...) położona była na terenach RL - tereny lasów i zadrzewień. W trakcie opracowywania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego sołectw C. i Z. na terenie Gminy Z., zatwierdzonego uchwałą numer (...) z dnia 26 listopada 2007 roku, działka nr (...) otrzymała przeznaczenie KK – tereny zamknięte. O powyższym I. O. została poinformowana przez wójta Gminy Z. pismem z dnia 27 maja 2009 roku, po czym podjęła ona działania mające na celu wyjaśnienie przyczyny zaklasyfikowania przedmiotowej nieruchomości jako terenu zamkniętego. Na podstawie pisma (...) Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Geodezyjnego i Kartograficznego w K. z dnia 13 lipca 2009 roku powódka uzyskała informację, że działka nr (...) nie jest wymieniona w załączniku do decyzji nr (...) Ministra Infrastruktury z dnia 26 września 2005 roku w sprawie ustalania terenów, przez które przebiegają linie kolejowe jako terenów zamkniętych, zaś o wyjaśnienie podstawy zaliczenia tej działki jako teren zamknięty powinna zwrócić się do wójta Gminy Z.. Wobec tego powódka zwróciła się do wójta o wskazanie jaki dokument stanowił podstawę błędnego włączenia nielżącej do niej nieruchomości do terenów zamkniętych. W piśmie z dnia 17 września 2009 roku wójt wskazał, że podczas opracowania planu zagospodarowania przestrzennego działka nr (...) została błędnie ujęta jako teren zamknięty i zwrócił się do firmy, która wykonywała miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego o podjęcie czynności zmierzających do doprowadzenia zgodności planu ze studium uwarunkowań dla przedmiotowej działki. Uchwałą nr 59/2010 z dnia 10 marca 2010 roku w sprawie przystąpienia do sporządzenia zmiany numer(...) w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego sołectw C. i Z., Rada Gminy w Z. przyjęła zmianę obejmującą wyłączenie działki nr (...) z terenów zamkniętych do realizacji. W dniu 30 stycznia 2012 roku Rada Gminy podjęła uchwałę nr (...) w sprawie zmiany nr 8 w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, którą ogłoszono w Dzienniku Urzędowym Województwa (...) w dniu 22 marca 2012 roku. W dniu 27 kwietnia 2012 roku Rada Gminy Z. podjęła uchwałę nr (...)w sprawie uchwały zmieniającej uchwałę nr (...)którą ogłoszono w Dzienniku Urzędowym Województwa (...) w dniu 5 czerwca 2012 roku. Wójt Gminy Z. informował powódkę na jakim etapie są prace mające na celu wyłączenie działki nr (...) z terenów zamkniętych. Po przeprowadzeniu stosownej procedury, na podstawie powyższych uchwał Gmina Z. dokonała zmiany planu zagospodarowania przestrzennego, wyłączając działkę nr (...) z terenów zamkniętych, zmieniając jej przeznaczenie na tereny usługowe i zabudowę mieszkaniową i rodzinną, o czym poinformowano powódkę pismem z dnia 9 lipca 2012 roku. Po śmierci M. R. w 1992 roku znajdujący się na nieruchomości nr 902 budynek mieszkalny zamieszkiwany był przez jej następców prawnych. Od sierpnia 2008 roku, kiedy nieruchomość przejęła we władanie powódka, budynek ten przestał być zamieszkiwany, w związku z czym popadł w ruinę oraz ulegał kilkakrotnym pożarom, a drewniany płot, który ogradzał nieruchomość został rozkradziony. Powódka od 1992 roku nie remontowała budynku i nie reagowała na otrzymywane od gminy pisemne wezwania do zabezpieczenia budynku i uprzątnięcia działki. Powódka nie zwracała się również o udzielenie pozwolenia na przeprowadzenie prac geodezyjnych bądź budowlanych. Wójt Gminy Z. wystąpił do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w K. z wnioskiem o wydanie decyzji nakazującej przeprowadzenie rozbiórki budynków położonych na tej nieruchomości z uwagi na ich stan techniczny. Decyzją z dnia 3 kwietnia 2014 roku nakazano powódce dokonanie rozbiórki budynku posadowionego na działce nr (...), której postanowieniem z dnia 23 kwietnia 2014 roku nadano rygor natychmiastowej wykonalności. Powódka poniosła koszty rozbiórki w kwocie 6 150 zł. Wnioskiem z dnia 25 kwietnia 2014 roku zwróciła się do prokuratora Prokuratury Rejonowej K.-Zachód w K. o wniesienie skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w K. o stwierdzenie nieważności uchwały nr (...) Rady Gminy w Z. z dnia 26 lutego 2007 roku w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego sołect C. i Z. w zakresie włączenia działki nr (...) do kategorii KK - terenów zanikniętych. W dniu 4 grudnia 2014 roku prokurator rejonowy złożył skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w K., a prawomocnym wyrokiem z dnia 20 marca 2015 roku Sąd ten stwierdził nieważność uchwały Rady Gminy w Z. w części w jakiej uchwała ta na załączniku graficznym zaliczała działkę nr (...) do terenów zamkniętych. Powódka początkowo planowała wyremontować i użytkować dom posadowiony na tej działce, nie miała jednak zamiaru wynajmować go osobom trzecim. Natomiast po pożarze domu postanowiła sprzedać tę nieruchomość i w tym celu w 2009 roku zamieszczała oferty z ceną sprzedaży w wysokości 40 000 zł. Aktualnie również podejmuje czynności zmierzające do sprzedaży tej nieruchomości za kwotę 100 000 zł.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, że powództwo I. O. nie zasługuje na uwzględnienie w świetle art. 417 k.c. i art. 417 ( 1) k.c. Sąd Rejonowy wskazał, że z akt sprawy (...)wynika, iż wyrokiem z dnia 20 marca 2015 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny stwierdził nieważność uchwały nr(...) Rady Gminy w Z. w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w zakresie włączenia działki nr (...) do kategorii terenów zamkniętych. Zdaniem Sądu Rejonowego nie powoduje to jednak, aby pod stronie powódki można było przyjąć powstanie szkody, w ramach naprawienia której powódka żądała zasądzenia kwoty 19 000 złotoch. Kwota ta jej zdaniem stanowi utracone przez nią korzyści, przejawiające się w różnicy pomiędzy wartością jej nieruchomości w 2008 roku zakładając, że nie byłaby objęta kategorią terenów zamkniętych, a wartością tej nieruchomości w 2008 roku przy założeniu, że nieruchomość byłaby objęta kategorią terenów zamkniętych. Sąd Rejonowy uznał zatem, że powódka winna wykazać, iż na skutek działania pozwanej utraciła korzyści, a nadto wysokie prawdopodobieństwo ich uzyskania. W ocenie Sądu Rejonowego ustalenie wysokości utraconych korzyści nie mogło nastąpić poprzez przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego na okoliczności, jakie wskazywała powódka w toku procesu (w pozwie i w piśmie procesowym z dnia 11 maja 2016 roku) i w związku z tym wnioski te zostały oddalone, bowiem ustalenie wartości przedmiotowej nieruchomości według stanu na 2008 rok przy przyjęciu, iż nieruchomość ta nie należała do kategorii terenów zamkniętych, jak i przy przyjęciu, że do takiej kategorii została zaliczona, nie miały istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia. Zdaniem Sądu Rejonowego skoro aktualnie zapis w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego przywrócił nieruchomości powódki wartość rynkową, to nie ma znaczenia okoliczność, że przez pewien czas nieruchomość była zaliczona do kategorii terenów zamkniętych. By żądać zwrotu utraconych korzyści powódka winna była wykazać, że pomiędzy 2008 rokiem, a chwilą obecną doszło ewentualnie do spadku wartości rynkowej tej nieruchomości. Ponadto dla przyjęcia odpowiedzialności pozwanej Gminy powódka winna była także wykazać, że osoby trzecie interesowały się zakupem nieruchomości, czego także nie uczyniła. Ponadto nie udowodniła ona, aby do spadku wartości przedmiotowej działki doszło na skutek zniszczenia posadowionych na niej budynków.

Apelację od powyższego wyroku wniosła powódka, zaskarżając go w całości. Zarzuciła naruszenie prawa procesowego:

1.  art. 217 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez nieuzasadnione oddalenie wniosku dowodowego z powołania biegłego z zakresu wyceny nieruchomości na okoliczności wskazane w treści pozwu oraz uzupełnionego pismem procesowym z dnia 28 lipca 2016 r.,

2.  zasady kontradyktoryjności wyrażonej w art. 232 k.p.c. w związku z art. 97 § 1 k.p.c. poprzez niezasadne niedopuszczenie zastępcy pełnomocnika powódki do rozprawy w dniu 29 lipca 2016 r. czym także uniemożliwiono dokonanie rozszerzenia przedmiotowego zakresu wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego,

3.  art. 233 k.p.c. poprzez przyjęcie w oparciu o dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny przeprowadzonych w sprawie dowodów, nie doszło do wykazania utraconych korzyści (art. 361 § 2 k.c.) oraz związku przyczynowego pomiędzy działaniem i zaniechaniem pozwanej, a powstałą szkodą,

4.  art. 233 k.p.c. poprzez przyjęcie w oparciu o dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny przeprowadzonych w sprawie dowodów, iż powódka nie utraciła możliwości władania swoją nieruchomością, w sytuacji kiedy to prawidłowa ocena zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego prowadzi do odmiennych wniosków.

W oparciu o powyższe zarzuty powódka wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku oraz przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania, ewentualnie o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa.

Pozwana wniosła o oddalenie apelacji jako bezzasadnej.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest bezzasadna.

W ocenie Sądu Okręgowego Sąd pierwszej instancji przeprowadził prawidłowo postępowanie dowodowe, nie naruszył prawa procesowego w sposób mający wpływ na wynik sprawy, dokonał wszechstronnej oceny materiału dowodowego z poszanowaniem reguł określonych w art. 233 § 1 k.p.c., w oparciu o jej wyniki poczynił właściwe ustalenia faktyczne, które Sąd Okręgowy w całości podziela i przyjmuje własne. Z powyższych ustaleń faktycznych Sąd Rejonowy wyprowadził trafne wnioski, poddając je następnie prawidłowej ocenie prawnej, która doprowadziła do oddalenia żądania pozwu. Kwestionując powyższe rozstrzygnięcie skarżący w apelacji sformułował wyłącznie zarzuty naruszenia prawa procesowego, do których zaliczyć należy również zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, podlegający ocenie w ramach prawidłowości zastosowania przez Sąd pierwszej instancji przepisu art. 233 § 1 k.p.c. Podkreślić przy tym należy, że podnosząc zarzut naruszenia tego przepisu powódka objęła nim również kwestie związane z oceną przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej Gminy Z., co jest domeną prowadzenia ocen na płaszczyźnie prawidłowości stosowania prawa materialnego, a nie przepisów prawa procesowego, w tym dotyczących ustaleń faktycznych. Przypomnieć również należy, że zarzutami naruszenia prawa procesowego sąd drugiej instancji jest związany (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07, OSNC 2008/6/55) i dla skutecznego podniesienia zarzutu obrazy prawa procesowego konieczne jest dokładne określenie przez skarżącego, na czym dane uchybienie polegało oraz wykazanie jego wpływu na treść orzeczenia.

Rozważenie wpływu zarzucanych uchybień prawu procesowemu na treść rozstrzygnięcia wymaga zatem na kanwie niniejszej sprawy dokonania w pierwszej kolejności analizy materialnoprawnej podstawy oceny zasadności roszczenia dochodzonego przez pozwaną, za którą Sąd Rejonowy instancji trafnie uznał przepis art. 417 1 § 1 k.c. Zgodnie z tym przepisem jeżeli szkoda została wyrządzona przez wydanie aktu normatywnego, jej naprawienia można żądać po stwierdzeniu we właściwym postępowaniu niezgodności tego aktu z Konstytucją, ratyfikowaną umową międzynarodową lub ustawą. Niewątpliwie plan zagospodarowania przestrzennego jest aktem prawa miejscowego w rozumieniu art. 87 ust. 2 Konstytucji RP, należy zatem do kategorii aktów normatywnych, o których mowa w art. 417 1 § 1 k.c. (zob. wyr. Sądu Najwyższego z dnia 22 lutego 2001 r., III RN 203/00, OSN 2001, Nr 20, poz. 606). Na skutek działań podjętych przez powódkę wyrokiem wydanym w dniu 20 marca 2015 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w sprawie (...) SA/Ke (...) stwierdził nieważność uchwały nr 6/2007 Rady Gminy w Z. w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w zakresie włączenia działki nr (...) do kategorii terenów zamkniętych wyrokiem wydanym w dniu (...) SA/KE (...). Nałożenie obowiązku naprawienia szkody uzależnione jest jednak nie tylko od wykazania zdarzenia, z którym normy prawne wiążą obowiązek naprawienia szkody, ale również wykazania szkody, związku przyczynowego pozwalającego ustalić, czy zdarzenie jest przyczyną szkody. W ramach określonej w pozwie podstawy faktycznej uzasadniającej żądanie pozwu powódka wskazała, że doznanej przez siebie szkody upatruje w spadku wartości nieruchomości w następstwie obowiązywania uchwały nr (...)Rady Gminy w Z. w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w zakresie włączenia działki nr (...) do kategorii terenów zamkniętych. Definiując pojęcie spadku tej wartości, ujętej jako utracone korzyści, powódka określała go jako różnicę pomiędzy określoną na rok 2008 roku wartością tej nieruchomości nie włączonej w planie zagospodarowanie przestrzennego do kategorii terenów zamkniętych oraz określoną na tę samą datę wartością tej nieruchomości objętej w planie zagospodarowania przestrzennego takim zapisem. Powyższe twierdzenia powódki mające uzasadniać jej żądanie obarczone były dwoma błędnymi założeniami, dotyczącymi kwalifikacji tak zdefiniowanej szkody jako utraconych korzyści, a ponadto błędnego wyznaczenia cezur czasowych przyjętych do określenia rozmiaru tej szkody.

W świetle przepisu art. 361 § 2 k.c. szkodą jest uszczerbek w prawnie chronionych dobrach poszkodowanego, obejmujący zarówno stratę, a więc zmniejszenie aktywów lub zwiększenie pasywów poszkodowanego oraz utracone korzyści, które stanowią tę część majątku poszkodowanego, o którą się jego aktywa nie powiększyły lub pasywa nie zmniejszyły, a skutek ten nastąpiłby gdyby nie wystąpiło zdarzenie, za które odpowiedzialność przypisano oznaczonemu podmiotowi. Straty i utracone korzyści rozgraniczane są w oparciu o kryterium czasowe ich wystąpienia. Strata to zmniejszenie wartości majątku poszkodowanego, które nastąpiło do chwili zakończenia oddziaływania czynnika szkodzącego, utracone korzyści to zyski, jakie poszkodowany mógłby osiągnąć w przyszłości, gdyby oddziaływanie czynnika szkodzącego nie miało miejsca. W literaturze wskazuje się, że obniżenie wartości rzeczy stanowi szczególną postać straty. W każdym przypadku wielkość obniżenia wartości oceniać należy za pomocą metody dyferencyjnej nakazującej przyjąć za szkodę różnicę między rzeczywistym stanem dóbr poszkodowanego w chwili dokonywania ustaleń, a stanem hipotetycznym, jaki istniałby gdyby do zdarzenia nie doszło. Oznacza to, że przyjęcie postulowanej przez powódkę metodyki wyliczenia szkody byłoby uzasadnione jedynie wówczas, gdyby w trakcie obowiązywania uchwały nr (...) Rady Gminy w Z. w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w zakresie włączenia działki nr (...) do kategorii terenów zamkniętych powódka sprzedała tę nieruchomość za cenę niższą od tej, którą mogłaby uzyskać, gdyby nie obowiązywały wadliwe zapisy planu zagospodarowania przestrzennego. Szkodą powódki byłaby wówczas różnica pomiędzy ceną wyznaczaną wartością rynkową nieruchomości nie objętej wadliwym planem zagospodarowania przestrzennego, a możliwą do uzyskania ceną stanowiącą wartość nieruchomości, przy uwzględnieniu zapisu włączającego ją do terenów zamkniętych. Taka sytuacja nie miała jednak miejsca, powódka jest w dalszym ciągu właścicielką nieruchomości, a dla uzasadnienia wskazywanego sposobu ujęcia szkody i określenie jej wysokości podnosiła jedynie, iż w latach 2008 – 2009 prowadziła negocjacje z potencjalnymi kontrahentami, które jednak kończyły się niepowodzeniem w związku z informacją, iż nieruchomość objęta jest kategorią ,,terenów zamkniętych”. Powódka nie zauważa, że skoro pozostała właścicielem nieruchomości, zaś na skutek uchwalenia w dniu 27 kwietnia 2012 roku przez Radę Gminy Z. uchwały nr (...) nieruchomość stanowiąca działkę (...) znajduje się na terenach przeznaczonych pod działalność usługową, zabudowę mieszkaniową i rodzinną, to w istocie nie poniosła ona żadnej szkody na skutek wadliwego zaliczenia jej nieruchomości do kategorii terenów zamkniętych.

Sąd Rejonowy trafnie uznał zatem, że w sytuacji gdy aktualny zapis w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego wyłączył nieruchomość powódki z kategorii „terenów zamkniętych”, to dla przyjęcia odpowiedzialności odszkodowawczej Gminy Z. pozbawiona znaczenia jest okoliczność, że jedynie przez pewien czas nieruchomość była zaliczona do kategorii terenów zamkniętych. W pełni uzasadnione było zatem oddalenie przez Sąd Rejonowy zgłoszonego w pozwie i piśmie złożonym w dniu 16 maja 2016 roku wniosku dowodowego o dopuszczenia dowodu z opinii biegłego z zakresu szacowania nieruchomości dla wyliczenia określonego powyżej obniżenia wartości tej nieruchomości w 2008 roku, bowiem wniosek dowód taki zmierzał do wykazania okoliczności nie mających dla rozstrzygnięcia jakiegokolwiek znaczenia. Nie zasługuje zatem na uwzględnienie zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy przepisu art. 217 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. Podkreślić przy tym należy, że zarzutem tym objęte jest oddalenie nie tylko wniosku dowodowego zgłoszonego w pozwie, ale również w piśmie złożonym w dniu 28 lipca 2016 roku. Uszło jednak uwadze powódki, że pismo to wpłynęło do Sądu Rejonowego w dniu 1 sierpnia 2016 roku, a więc już po wydaniu wyroku i z tego względu Sąd Rejonowy nie rozpoznawał w ogóle zawartego w nim wniosku, a tym samym w tym zakresie nie mógł w żaden sposób naruszyć wskazanych w zarzucie przepisów.

Przeprowadzone powyżej rozważania pozwalają również uznać za bezzasadny zarzut naruszenia art. 232 k.p.c. w zw. z art. 97 § 1 k.p.c., który skarżący łączy z niedopuszczeniem zastępcy pełnomocnika powódki do rozprawy w dniu 29 lipca 2016 roku, uniemożliwiając mu dokonanie modyfikacji zgłoszonego wcześniej wniosku dowodowego o dopuszczenia dowodu z opinii biegłego z zakresu szacowania nieruchomości. Przy tak określonej treści zarzutu niezrozumiałe jest odniesienie jej do przepisu art. 232 k.p.c., który określa jedynie reguły rozkładu ciężaru dowodu. Przepis ten wyraża zasadę kontradyktoryjności, zgodnie z którą ciężar dowodu spoczywa na stronach postępowania cywilnego i to strony, a nie sąd, pozostają dysponentem toczącego się postępowania i one ponoszą odpowiedzialność za jego wynik (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2008 r., II PK 307/07, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 października 1998 r., II UKN 244/98, OSNAPiUS 1999, Nr 20, poz. 662). Oznacza to jedynie, że to strona co do zasady ma obowiązek wyraźnego powołania konkretnego środka dowodowego dla wykazania podnoszonych przez siebie twierdzeń, uzasadniających żądanie. Przepis ten nie stanowi podstawy wyrokowania sądu i z tego względu nie może mieć wpływu na poprawność wydanego przez sąd rozstrzygnięcia (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 2008 roku, I CSK 426/07).

Dokonując oceny naruszenia przez Sąd Rejonowy przepisu art. 97 § 1 k.p.c. należy natomiast wziąć pod uwagę, że termin rozprawy w dniu 29 lipca 2016 roku, na którym doszło do jej zamknięcia i wyrokowania, został wyznaczony w związku z odroczeniem terminu rozprawy w dniu 26 lipca 2016 roku. Podjęcie przez zastępcę pełnomocnika powódki czynności na terminie rozprawy poprzedzającym wyrokowania uznać należało za czynność naglącą, zmierzającą do modyfikacji zgłoszonego wcześniej wniosku dowodowego, co uzasadniało tymczasowe dopuszczenie zastępcy do udziału w sprawie. Uchybienia przez Sąd Rejonowy przepisowi art. 97 § 1 k.p.c. nie wpłynęło jednak na treść zaskarżonego wyroku. Wniosek dowodowy, który zamierzał zgłosić niedopuszczony do udziału w sprawie zastępca pełnomocnika powódki, był tożsamy z wnioskiem zawartym w piśmie złożonym w dniu 28 lipca 2016 roku i nie miał on znaczenia dla rozstrzygnięcia, podobnie jak wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego oddalony na terminie rozprawy w dniu 29 lipca 2016 roku. Przy ocenie przydatności tego wniosku dla ustalenia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, aktualne pozostają poczynione powyżej uwagi dotyczące pojęcia szkody. Podjęta przez powódkę próba wykazania szkody jako różnicy pomiędzy obecną wartością nieruchomości a wartością nieruchomości jaką miała ona w 2008 roku bez wskazania, czy chodzi jej przeznaczenie sprzed, czy po uchwaleniu planu zagospodarowania przestrzennego, z którego obowiązywaniem powódka łączy obowiązek odszkodowawczy pozwanej Gminy, nie mogła być skuteczna. Bez względu na przyjęty wariant wyliczenia szkody jako różnicy pomiędzy, z jednej strony aktualną wartością nieruchomości, a z drugiej bądź wartością sprzed uchwalenia wadliwego planu zagospodarowania przestrzennego, bądź już po jego uchwaleniu, nie można przyjąć, aby tak rozumiana przez powódkę szkoda była podlegająca naprawieniu szkodą w rozumieniu przepisu art. 361 § 2 k.c. Powódka abstrahuje bowiem od okoliczności, że obecna wartość nieruchomości, która według niej ma podstawowy wpływ na kształtowanie wysokości szkody, nie jest w ogóle pochodną działania czynnika szkodzącego w postaci uchwały nr 6/2007 Rady Gminy w Z. w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w zakresie włączającej działkę nr (...) do kategorii terenów zamkniętych, ale całego konglomeratu czynników cenotwórczych tej nieruchomości, z których pierwszorzędne znaczenie ma jej przeznaczenie w obecnie obowiązującym planie zagospodarowania przestrzennego. Określenie aktualnej wartości nieruchomości na potrzeby ustalenia wysokości odszkodowania prowadziłoby zatem do oceny i wartościowania w kategorii szkody wpływu tych czynników, które nie mogą być ujęte jako zdarzenia, z którymi obowiązujący porządek prawny łączy obowiązek odszkodowawczy. Jest to tym istotniejsze, że powódka kształtując podstawę faktyczną uzasadniającą żądanie pozwu nie wskazywała na inne okoliczności poza skutkiem bezprawnego włączenia jej nieruchomości do kategorii terenów zamkniętych, a dopiero na etapie przesłuchania stron, powódka składając zeznania podała, że doszło do dwóch pożarów, które ostatecznie spowodowały konieczność dokonania rozbiórki domu znajdującego się na tej nieruchomości. Powódka nie łączyła jednak tych zdarzeń z faktem zakwalifikowania nieruchomości stanowiącej jej własność do kategorii terenów zamkniętych, podjęta zaś w apelacji próba określenia wpływu niewykazanego pozbawienia powódki możliwości władania nieruchomością na jej aktualną wartość jest nieuzasadniona. Sąd Rejonowy trafnie uznał, że powódka miała co najwyżej ograniczone, a nie wyłączone możliwości uzyskania pozwolenia na przeprowadzenie prac geodezyjnych bądź budowlanych, przy czym istotne znaczenia ma okoliczność, że powódka sama przyznała, iż nie zwracała się do właściwych organów o zgodę na wykonanie tego rodzaju prac, będąc przekonaną o nieskuteczności tego rodzaju działań. Powódka nie wykazała zatem, aby zaliczenie stanowiącej jej własność nieruchomości do kategorii terenów zamkniętych, spowodowało rzeczywiste ograniczenie możliwości podejmowania przez nią określonych prac budowlanych, ani tym bardziej, aby w ten sposób doszło do takiego pogorszenia stanu nieruchomości, który spowodowałby obniżenie jej wartości. Kwestia ta wydaje się o tyle oczywista, że pogorszenie stanu technicznego nieruchomości na skutek niewykonywania prac remontowych mogło dotyczyć wyłącznie znajdującego się na tej nieruchomości drewnianego budynku mieszkalnego, ten zaś jak wcześniej wskazano uległ kilkukrotnym pożarom. W tej sytuacji w ocenie Sądu Okręgowego za nieuzasadniony należy zatem uznać zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy przepisu art. 233 § 1 k.p.c., sformułowany w punkcie IV. apelacji.

Doznaną przez powódkę szkodę można byłoby również ujmować w kategorii różnicy pomiędzy obecną wartością nieruchomości a ceny sprzedaży jaką w okresie obowiązywania skutecznie zakwestionowanego planu zagospodarowania przestrzennego skłonne były w ramach wartości rynkowej tej nieruchomości zaoferować powódce osoby zainteresowane nabyciem nieruchomości, gdyby tylko nie była włączona do terenów zamkniętych. W tym przypadku jednak powódka powinna była przede wszystkim wykazać, że nieruchomością byli zainteresowani konkretni nabywcy składający wobec niej stanowczą ofertę nabycia nieruchomości stanowiącej działkę o numerze (...) położoną w Z. za cenę wyższą od jej obecnej wartości, o ile tylko nie byłaby ona włączona do kategorii terenów zamkniętych. Skoro takich okoliczności powódka jednak nie wykazała, to zbędne było przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego na okoliczności, które zamierzał zgłosić zastępca pełnomocnika powódki na terminie rozprawy w dni 29 lipca 2016 roku.

Mając na uwadze powyższe okoliczności Sąd Okręgowy na podstawie przepisu art. 385 k.p.c. oddalił apelację.

SSO Bartosz Pniewski SSO Sławomir Buras SSO Hubert Wicik

ZARZĄDZENIE

(...)