Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKz 86/17

POSTANOWIENIE

Dnia 6 kwietnia 2017 roku

Sąd Apelacyjny w Katowicach II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący-Sędzia: SA Marek Charuza (spr.)

Sędziowie: SA Robert Kirejew

SA Aleksander Sikora

Protokolant: Agnieszka Curyło

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Częstochowie Bogusława Nocunia

po rozpoznaniu w sprawie przeciwko ściganemu

K. W. (1)

zażalenia wniesionego przez prokuratora

na postanowienie Sądu Okręgowego w Częstochowie

z dnia 10 stycznia 2017 roku sygn. akt II Kop 28/15

w przedmiocie opinii o dopuszczalności wydania ściganego w celu przeprowadzenia przeciwko niemu postępowania karnego

na podstawie art. 437 § 1 k.p.k.

p o s t a n a w i a

utrzymać w mocy zaskarżone postanowienie.

UZASADNIENIE

Prokuratura Okręgowa w Częstochowie, na podstawie wniosku Departamentu Sprawiedliwości USA z dnia 3 kwietnia 2013 roku, wystąpiła do Sądu Okręgowego
w Częstochowie o wydanie pozytywnej opinii o prawnej dopuszczalności wydania K. W. (1) organom sądowym USA w zakresie dwóch czynów stanowiących zabór środków pieniężnych z konta bankowego i wydanie negatywnej opinii odnośnie pozostałych trzech czynów wskazanych we wniosku ekstradycyjnym.

Po ponownym rozpoznaniu przedmiotowej sprawy, Sąd Okręgowy w Częstochowie stwierdził niedopuszczalność wydania ściganego organom Stanów Zjednoczonych Ameryki na podstawie art. 603 § 1 k.p.k. w zw. z art. 615 § 2 k.p.k. i art. 4 ust. 1 umowy z dnia 10 lipca 1996 roku pomiędzy Rzecząpospolitą Polską a Stanami Zjednoczonymi Ameryki
o ekstradycji.

Zażalenie na powyższe postanowienie złożył prokurator i zaskarżając orzeczenie
w całości na niekorzyść osoby ściganej zarzucił obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia, a to:

1.  art. 4 ust. 1 w zw. z art. 24 umowy między Rzecząpospolitą Polską a Stanami Zjednoczonymi Ameryki o ekstradycji, sporządzonej w Waszyngtonie dnia 10 lipca
1996 roku poprzez bezzasadne uznanie, że do sądu rozpoznającego wniosek prokuratora
o wydanie pozytywnej opinii o prawnej dopuszczalności wydania organom USA obywatela polskiego należy także badanie tego rodzaju okoliczności które stanowią podstawę oceny czy wydanie jest „właściwe”, podczas gdy ze wskazanych przepisów jednoznacznie wynika, iż wyłączną kompetencję do wykonywania tego rodzaju ocen posiada organ wykonujący w państwie wezwanym, którym dla Rzeczypospolitej Polskiej jest Minister Sprawiedliwości,

2.  art. 442 § 3 k.p.k. poprzez przyjęcie przez Sąd orzekający za podstawę zaskarżonego postanowienia zapatrywań sprzecznych z zapatrywaniami wyrażonymi przez Sąd Apelacyjny w Katowicach w uzasadnieniu postanowienia z dnia 19 czerwca 2015 roku sygn. akt II AKz 310/15 – przekazującym niniejszą sprawę do ponownego rozpoznania,
a w szczególności pominięcie przez Sąd Okręgowy wbrew stanowisku Sądu odwoławczego zapatrywania, że kompetencja do rozstrzygnięcia o tym, czy wydanie obywatela polskiego państwu obcemu byłoby „właściwe” w rozumieniu art. 4 ust.1 umowy między Rzecząpospolitą Polską a Stanami Zjednoczonymi Ameryki o ekstradycji, sporządzonej w Waszyngtonie dnia 10 lipca 1996 roku jest zarezerwowana wyłącznie dla Ministra Sprawiedliwości i nadanie decydującego znaczenia okolicznościom przydatnym w przypadku podejmowania decyzji o wydaniu przez Ministra Sprawiedliwości, lecz indyferentnym z punktu widzenia prawnej możliwości wydania.

Stawiając te zarzuty wniósł skarżący o zmianę zaskarżonego postanowienia poprzez uznanie prawnej dopuszczalności wydania w zakresie czynów opisanych w pkt I i II wniosku ekstradycyjnego oraz o stwierdzenie niedopuszczalności w zakresie pozostałych czynów.

Zarzuty przedstawione w zażaleniu ocenić należało jako bezzasadne.

Ponieważ prokurator – co jasno wynika z treści zażalenia w tym i końcowych wniosków skarżącego – zgodził się z opinią sądu orzekającego co do braku prawnej możliwości wydania osoby ściganej w zakresie czynów ujętych w pkt III – V wniosku ekstradycyjnego, zbędne jest odnoszenie się do uwag zażalenia dotyczących tych trzech czynów.

Kluczowa rozbieżność między skarżącym a sądem I instancji zachodzi co do istnienia kognicji sądu w zakresie badania okoliczności stanowiących podstawę oceny, czy wydanie osoby ściganej jest „właściwe” w rozumieniu art. 4 ust. 1 mającej zastosowanie w tej
sprawie umowy z dnia 10 lipca 1996 roku między RP a USA o ekstradycji (Dz. U. z 1999 r. Nr 93 poz. 1066 oraz Dz. U. z 2002 r. Nr 100 poz. 921), stanowiącej załącznik umowy z dnia
9 czerwca 2006 roku między RP a USA dotyczącej stosowania umowy z dnia 10 lipca 1996 roku o ekstradycji, zgodnie z art. 3 ust. 2 Porozumienia o ekstradycji między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi Ameryki, podpisanego 25 czerwca 2003 roku (Dz.U. z 2010 r. Nr 77 poz. 501).

Niezbędne, a zarazem w pełni wystarczające dla wyjaśnienia tej kontrowersji jest przypomnienie systemu źródeł prawa w Polsce, na czele którego stoją normy konstytucyjne, mające pierwszeństwo i przed zapisami ratyfikowanej umowy międzynarodowej (art. 87 ust. 1 oraz art. 91 ust. 2 Konstytucji), a nadto podkreślenie podstawowego znaczenia wykładni językowej w interpretacji tekstów prawnych.

Co do tej ostatniej kwestii, niebudzącej znaczących rozbieżności tak w doktrynie jak
i orzecznictwie, przywołać wypada stwierdzenie zawarte w uchwale Sądu Najwyższego (7 s.) z dnia 20 grudnia 2007 roku, I KZP 35/07, OSNKW 2008,1, poz.1 , że: „W państwie prawnym nie jest przyjęte odstąpienie od wykładni językowej, jeśli prowadzi ona do jednoznacznego odczytania tekstu prawnego. Wyjątkowo tylko dopuszcza się przekroczenie granic tej wykładni, gdy przemawiają za tym względy aksjologiczne, odwołujące się do standardów konstytucyjnych”.

W rozpatrywanej sprawie z taką sytuacją, uzasadniającą przejście od wykładni językowej do innych metod interpretacyjnych, nie mamy do czynienia.

Norma konstytucyjna zawarta w art. 55 ust. 5 Konstytucji RP zwięźle i klarownie stanowi, że w sprawie dopuszczalności ekstradycji orzeka sąd.

Nie ma zatem w ustawie zasadniczej wskazania na inne – poza sądem – organy mające kompetencje w przedmiocie podejmowania decyzji o dopuszczalności generalnie zakazanej ekstradycji obywatela polskiego (art. 55 ust. 1 Konstytucji RP).

Takie też stanowisko zajmowane jest w doktrynie – por. P. Winczorek, Komentarz
do Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 roku, W-wa 2008, str.
135- 136), a także było prezentowane w orzecznictwie – m.in. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 3 lutego 2009 roku, IV KK 367/08, OSNKW 2009,6, poz.46.

Co prawda w orzecznictwie pojawił się odmienny pogląd, odbierający sądowi uprawnienie do badania, czy wydanie obywatela polskiego jest „właściwe” w rozumieniu
art. 4 ust. 1 powołanej umowy z dnia 10 lipca 1996 roku o ekstradycji – por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 2013 roku (ze zdaniem odrębnym), IV KK 39/13, OSNKW 2013,7, poz. 62, to jednak pogląd ten zdaje się nie mieć odpowiedniego wsparcia
w powołanym w tym orzeczeniu wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 21 września 2011 roku, SK 6/10, OTK-A 2011/7/73, szeroko zresztą zacytowanego i w motywach zaskarżonego postanowienia Sądu Okręgowego.

Otóż wyrok Trybunału Konstytucyjnego wydany został w wyniku rozpoznania skargi konstytucyjnej o zbadanie zgodności art.4 ust. 1 powołanej umowy z dnia 10 lipca 1996 roku
o ekstradycji z art. 55 ust. 1 i 2 w zw. z art. 2 oraz 78 Konstytucji.

Mający zatem zastosowanie w rozpatrywanej sprawie art. 55 ust. 5 Konstytucji nie został wskazany w skardze konstytucyjnej jako wzorzec, co zresztą zostało wyraźnie zaznaczone w zdaniu odrębnym sędziego TK Teresy Liszcz.

Bardzo szerokie rozważania ujęte w uzasadnieniu wyroku TK mają zatem umocowanie w tym co zostało zakwestionowane w skardze konstytucyjnej, zwracającej przede wszystkim uwagę na niedookreśloność i nieostrość kryteriów wydania zawartych
w art. 4 ust. 1 umowy z dnia 10 lipca 1996 roku o ekstradycji, przy czym w odpowiadających na skargę pismach Prezydenta RP, Ministra Spraw Zagranicznych oraz Prokuratora Generalnego podniesiono, że to sąd decyduje o tym, czy ekstradycja jest „możliwa
i właściwa”.

Zdaniem eksperta ze strony MSZ – prof. Marii Frankowskiej, w związku
z brzmieniem art. 55 ust. 5 Konstytucji organowi ekstradycyjnemu (tj. Ministrowi Sprawiedliwości) przysługuje „prawo weta” wyłącznie na korzyść obywatela polskiego w celu ochrony jego konstytucyjnej wolności, a zatem swoboda działania dotyczy tylko odmowy ekstradycji (I 8.3, I 8.4.8).

Przypomnienie stanowiska wymienionych stron postępowania przed Trybunałem, akcentujących właściwość sądu do orzekania w przedmiocie dopuszczalności ekstradycji
w celu wzmocnienia argumentacji o zgodności z Konstytucją art. 4 ust. 1 cytowanej umowy
z dnia 10 lipca 1996 roku, pozwala umieścić we właściwym kontekście dalsze rozważania samego Trybunału Konstytucyjnego, zwracającego uwagę na aktualność poglądu zawartego w postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 29 lipca 1997 roku (II KK 313/97, OSNKW 1997, 9-10, poz. 85) o swobodzie sądu orzekającego w zakresie orzekania o dopuszczalności
lub niedopuszczalności wydania obywatela polskiego (III 2.7.6) oraz podkreślającego, że:
W postępowaniu ekstradycyjnym orzeczenie sądu ostatecznie kształtuje sytuację prawną osoby ściganej w zakresie dopuszczalności wydania osoby ściganej państwu wzywającemu,
a postanowienie Ministra Sprawiedliwości ostatecznie rozstrzyga, czy osoba ścigana zostanie faktycznie wydana państwu wzywającemu, czy też nie dojdzie do jej wydania
(III 2.9), przy czym postanowienie sądu o niedopuszczalności wydania powoduje to, że nie może ono nastąpić, zaś o dopuszczalności wydania skutkuje tym, że Minister Sprawiedliwości nie może wbrew orzeczeniu sądu, na podstawie własnej odmiennej oceny przesłanek prawnych uznać, że jest ona niedopuszczalna; może on jednak odmówić ekstradycji z powodu wystąpienia tzw. względnych przeszkód ekstradycyjnych z art. 604 § 2 k.p.k. albo przeszkód o innym charakterze, np. politycznych czy humanitarnych (III 2.7.10).

Tezy zawarte w uzasadnieniu wyroku TK z dnia 21 września 2011 roku, wskazujące na rolę Ministra Sprawiedliwości w podejmowaniu decyzji o niedopuszczalności ekstradycji poprzez zbadanie, czy będzie ona „właściwa”, nie mogą jednocześnie przemawiać za wyłączeniem przesłanki „właściwości” spod kognicji sądu orzekającego w przedmiocie dopuszczalności wydania obywatela polskiego, albowiem sąd ten uprawniony jest do stwierdzenia , czy wydanie jest „możliwe i właściwe” w rozumieniu art. 4 ust. 1 powołanej umowy z dnia 10 lipca 1997 roku o ekstradycji.

Za takim poglądem przemawiają i dalsze racje, wskazane w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia Sądu Okręgowego, powołane w ślad za motywami zdania odrębnego do postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 2013 roku, IV KK 39/13 (OSNKW 2013,7, poz.62).

Zwrócono w nich uwagę na:

-

niemożliwą do zaakceptowania sytuację, w której ostateczna decyzja Ministra Sprawiedliwości w przedmiocie wniosku ekstradycyjnego nie podlegałaby żadnej kontroli ze strony sądów, z powodu braku uprawnienia do odwołania

-

brak podstaw do innego określenia roli sądu orzekającego w przedmiocie ekstradycji
od tej którą posiada w zakresie ENA, albowiem Konstytucja nie różnicuje tych dwóch instytucji (art. 55 ust. 1 i art. 31 ust.3 Konstytucji).

W pełni podzielając to stanowisko, zaaprobować należało zdanie sądu orzekającego
o jego uprawnieniu do zbadania przesłanki „właściwości” z art. 4 ust. 1 umowy z dnia
10 lipca 1997 roku o ekstradycji, tym samym uznając za bezzasadny odpowiedni zarzut zażalenia.

Zastrzeżeń nie budzi przy tym dokonana przez sąd orzekający merytoryczna ocena okoliczności rzutujących na to, czy wydanie ściganego K. byłoby właściwe.

W oparciu o zebrane dowody stwierdzono niewłaściwość wydania ściganego, rzeczowo zwracając uwagę na naprawienie szkody oraz stanowisko zajmowane obecnie
przez mającą zostać pokrzywdzoną organizację (...) (strony 20 – 21 uzasadnienia postanowienia), której to ocenie sądu orzekającego skarżący nie przeciwstawił żadnych zarzutów.

Jako nietrafny uznano i drugi z zarzutów zażalenia, dotyczący mającej zaistnieć obrazy art. 442 § 3 k.p.k.

W postanowieniu Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 19 czerwca 2015 roku sygn. akt II AKz 310/15, zwracając uwagę na podzielone poglądy judykatury co do uprawnienia sądu do badania przesłanki dotyczącej „właściwości” wydania z art. 4 ust. 1 umowy z dnia 10 lipca 1997 roku, polecono uwzględnić te poglądy przy rozstrzyganiu przedmiotowej sprawy, co też sąd orzekający uczynił, o czym wyraźnie świadczą szerokie rozważania zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia.

Zaznaczyć trzeba, że wskazania zawarte w uzasadnieniu postanowienia sądu odwoławczego nie wytyczały kierunku uwzględnienia rozbieżnych poglądów judykatury, zawartych w postanowieniach Sądu Najwyższego z dnia 3 lutego 2009 roku, IV KK 367/08, OSNKW 2009,6, poz.46 oraz z dnia 17 kwietnia 2013 roku (ze zdaniem odrębnym), IV KK 39/13, OSNKW 2013,7, poz. 62.

W tej sytuacji sąd orzekający miał zachowaną swobodę w rozstrzygnięciu który z tych poglądów przyjmie przy rozstrzyganiu przedmiotowej sprawy.

Z tych wszystkich względów orzeczono jak w postanowieniu.

SSA Robert Kirejew SSA Marek Charuza SSA Aleksander Sikora