Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII P 516/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 listopada 2016 r.

Sąd Rejonowy w Bydgoszczy VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Marcin Winczewski

Protokolant:

sekr. sądowy Artur Kluskiewicz

po rozpoznaniu w dniu 15 listopada 2016 r. w Bydgoszczy

spraw z powództw W. S.

przeciwko Sądowi Okręgowemu w T.

o wynagrodzenie

1.  powództwa oddala;

2.  kosztami sądowymi w sprawach obciąża Skarb Państwa.

SSR Marcin Winczewski

Sygn. akt VII P 516/16

UZASADNIENIE

W. S. wniosła pozew przeciwko Sądowi Okręgowemu w T., domagając się zapłaty kwoty 6.331,34 zł wraz z ustawowymi odsetkami. W uzasadnieniu wskazała, że jest Sędzią Sądu Okręgowego w T.w stanie spoczynku od dnia 31 stycznia 2015 r. Na mocy prawomocnego wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 20 października 2014 r. (sygn. akt VII P 622/14) ustalono i przesądzono, że z dniem 1 stycznia 2014 r. nabyła prawo do wynagrodzenia zasadniczego w VIII stawce awansowej. Zwróciła się więc o ustalenie wynagrodzenia z dniem przejścia w stan spoczynku według VIII stawki, lecz pozwany odmówił. Żądana kwota to różnica pomiędzy wypłacanym a należnym jej wynagrodzeniem w stanie spoczynku za okres od 30 stycznia 2015 r. do 31 grudnia 2015 r. – 36,92 zł za okres od 30 do 31 stycznia oraz za okres od 1 lutego do 31 grudnia 2015 r. po 572,22 zł miesięcznie.

Kolejnym pozwem W. S. wniosła o zasądzenie od Sądu Okręgowego w Toruniu kwoty 9.291,66 zł wraz z ustawowymi odsetkami. Podała, że żądana kwota wynika z różnicy pomiędzy należnym a wypłaconym: dodatkowym wynagrodzeniem (751,70 zł), nagrodą jubileuszową (2.947,84 zł), odprawą (4.477,40 zł), ekwiwalentem (1.014,72 zł). W uzasadnieniu wskazała na identyczne argumenty, jak w poprzednim pozwie.

Postanowieniami Sądu Rejonowego w Toruniu z dnia 16 sierpnia 2016 r. (sygn. IV P 269/16) i z dnia 6 września 2016 r. (sygn. IV P 272/16) sprawy te zostały przekazane do rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Bydgoszczy na zgodny wniosek stron. Po przekazaniu, sprawy te zarządzeniem z dnia 29 września 2016 r. zostały połączone do wspólnego rozpoznania i rozstrzygnięcia.

W odpowiedzi na pozwy Sąd Okręgowy w T.wniósł o oddalenie obu powództw w całości. W uzasadnieniu podano, że Sąd Rejonowy w Bydgoszczy w sprawie VII P 565/15 zasądził od pozwanego różnicę wynagrodzenia, jednakże Sąd Okręgowy w Bydgoszczy wyrokiem z dnia 22 września 2016 r. (VI Pa 21/16) zmienił ten wyrok i oddalił powództwo W. S.. Pozwany zaprzeczył jakoby nieprawidłowo ustalił i wypłacił powódce wynagrodzenie za pracę oraz świadczenie z nim związane, a także świadczenia w stanie spoczynku. Na dzień 1 stycznia 2009 r. powódka dysponowała ogólnym stażem pracy w wymiarze 37 lat i 3 miesięcy oraz stażem pracy na stanowisku Sędziego Sądu Okręgowego w wymiarze 12 lat i 6 miesięcy (od 19 czerwca 1996 r.). Z dniem 1 stycznia 2009 r. powódce ustalono wynagrodzenie zasadnicze w stawce VI, odpowiadającej stażowi pracy na stanowisku sędziego SO powyżej 10 do 15 lat, a zatem w stawce korzystniejszej niż przy uwzględnieniu ogólnego stażu pracy, według którego w grę wchodziłaby stawka V. Z dniem 19 czerwca 2011 r. ustalono powódce wynagrodzenie w stawce VII, w oparciu o art. 91a § 3 u.s.p., który stanowi, że wynagrodzenie sędziego określa się w stawce bezpośrednio wyższej po upływie kolejnych 5 lat pracy na danym stanowisku sędziowskim. Kolejne 5 lat na stanowisku upłynęło powódce właśnie dnia 19 czerwca 2011 r., w tym dniu dysponowała 15-letnim stażem pracy na stanowisku sędziego SO. Nie było podstaw do tego by regułę z art. 91a § 3 u.s.p. zastosować do okresu pracy powódki przed dniem 1 stycznia 2009 r. i jednocześnie z tą datą ustalić jej wynagrodzenie w stawce VII. Roszczenia powódki nie uzasadnia też fakt wydania przez Sąd Rejonowy w Bydgoszczy prawomocnego wyroku z dnia 20 października 2014 r. w sprawie VII P 622/14, gdyż wyrok ten nie dotyczy ustalenia stawki awansowej wyrównania wynagrodzenia za pracę, a w jego uzasadnieniu Sąd omyłkowo pominął stawkę VII pomiędzy VI a VIII. Roszczenie powódki o wyrównanie wynagrodzenia za kolejny okres czasu zostało natomiast prawomocnie oddalone wyrokiem SO w Bydgoszczy z dnia 22 września 2016 r., w sprawie VI Pa 21/16.

Sąd ustalił, co następuje:

W. S. jest Sędzią Sądu Okręgowego w T.w stanie spoczynku od 30 stycznia 2015 r. Powódka pracowała od 1 listopada 1971 r. do 30 kwietnia 1973 r. jako asesor, następnie od 1 maja 1973 r. do 18 czerwca 1996 r. jako Sędzia Sądu Rejonowego, a od 19 czerwca 1996 r. w Sądzie Okręgowym T.. Na dzień 1 stycznia 2009 r. powódka miała ogólny staż pracy w wymiarze 37 lat i 3 miesięcy oraz stanowiskowy staż pracy w wymiarze 12 lat i 6 miesięcy.

Dowód: wykaz służbowy sędziego, kwestionariusz osobowy, staż pracy i przebieg pracy – akta osobowe powódki; zeznania powódki – k. 59 akt sprawy.

Decyzją Prezesa SO w T.z dnia 18 lipca 2008 r., z dniem 1 lipca 2008 r. powódce ustalono wynagrodzenie zasadnicze w stawce drugiej awansowej przy zastosowaniu wielokrotności 3,9 kwoty bazowej, tj. w kwocie 6.801,10 zł miesięcznie, na podstawie art. 91 § 1, 3 i 4 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz § 1, 2 i 11 rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 6 maja 2003 r. w sprawie stawek podstawowych wynagrodzenia zasadniczego sędziów sądów powszechnych, asesorów i aplikantów sądowych oraz stawek dodatku funkcyjnego sędziów, przyjmując za podstawę kwotę bazową na rok 2008 w wysokości 1.493,42 zł.

Dowód: pismo Prezesa SO z 18.07.2008 r. – akta osobowe powódki.

Decyzją Departamentu Kadr Ministerstwa Sprawiedliwości oraz Prezesa SO w T.z dnia 3 lutego 2009 r., z dniem 1 stycznia 2009 r. powódce ustalono wynagrodzenie zasadnicze w stawce drugiej awansowej, przy zastosowaniu wielokrotności 3,9 kwoty bazowej, tj. w kwocie 6.937,10 zł miesięcznie, na podstawie art. 91 § 2 u.s.p. oraz § 1, 2 i 11 rozporządzenia Prezydenta z 6 maja 2003 r., przyjmując za podstawę kwotę bazową na rok 2009 w wysokości 1.523,29 zł.

Dowód: pismo Prezesa SO z 3.02.2009 r., pismo Prezesa SO z 27.03.2009 r. – akta osobowe powódki.

Z dniem 22 kwietnia 2009 r. weszła w życie ustawa z dnia 20 marca 2009 r. o zmianie ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych, którą dodano do ustawy art. 91a o treści:

§ 1. Sędziemu obejmującemu stanowisko w sądzie rejonowym przysługuje wynagrodzenie zasadnicze w stawce pierwszej. Sędziemu obejmującemu stanowisko w sądzie okręgowym przysługuje wynagrodzenie zasadnicze w stawce czwartej, a jeżeli na niższym stanowisku otrzymywał już wynagrodzenie w stawce czwartej albo piątej – przysługuje mu wynagrodzenie zasadnicze w stawce, odpowiednio, piątej albo szóstej. Sędziemu obejmującemu stanowisko w sądzie apelacyjnym przysługuje wynagrodzenie zasadnicze w stawce siódmej, a jeżeli na niższym stanowisku otrzymywał już wynagrodzenie w stawce siódmej albo ósmej – przysługuje mu wynagrodzenie zasadnicze w stawce, odpowiednio, ósmej albo dziewiątej.

§ 2. Jeżeli przed objęciem stanowiska sędziowskiego sędzia zajmował inne, odpowiednio równorzędne, stanowisko sędziowskie lub prokuratorskie, na obejmowanym stanowisku przysługuje mu wynagrodzenie zasadnicze w stawce nie niższej od stawki, w której przysługiwało mu na stanowisku zajmowanym poprzednio.

§ 3. Wynagrodzenie zasadnicze sędziego określa się w stawce bezpośrednio wyższej po upływie kolejnych pięciu lat pracy na danym stanowisku sędziowskim.

§ 4. Do okresu pracy na stanowisku sędziego sądu rejonowego dolicza się okres powierzenia pełnienia czynności sędziowskich na stanowisku asesora sądowego.

§ 5. Sędziemu, któremu z chwilą objęcia stanowiska w sądzie okręgowym przysługiwało wynagrodzenie zasadnicze w stawce czwartej albo piątej, a także sędziemu, któremu z chwilą objęcia stanowiska w sądzie apelacyjnym przysługiwało wynagrodzenie zasadnicze w stawce siódmej albo ósmej, do okresu pracy niezbędnego do uzyskania wynagrodzenia w stawce bezpośrednio wyższej zalicza się okres pracy na stanowisku bezpośrednio niższym, w którym sędziemu przysługiwało wynagrodzenie zasadnicze w stawce, odpowiednio, trzeciej albo czwartej, szóstej albo siódmej.

W związku z w/wym. zmianą zasad wynagradzania sędziów w przepisie art. 10 ust. 3 noweli uregulowano sposób ustalenia wysokości ich wynagrodzenia w okresie przejściowym. Zgodnie z wskazaną regulacją stawkę wynagrodzenia zasadniczego sędziego należy ustalić uwzględniając staż pracy sędziego na stanowisku zajmowanym w dniu 1 stycznia 2009 r., a jeżeli jest to korzystniejsze – staż pracy sędziego na wszystkich dotychczas zajmowanych stanowiskach sędziowskich lub prokuratorskich (ogólny staż pracy); uwzględnienie ogólnego stażu pracy nie może jednak stanowić podstawy ustalenia wynagrodzenia zasadniczego sędziego sądu okręgowego w stawce szóstej i siódmej, a w przypadku sędziego sądu apelacyjnego – w stawce dziewiątej i dziesiątej. Staż pracy na zajmowanym stanowisku oraz ogólny staż pracy, niezbędny do uzyskania poszczególnych stawek wynagrodzenia zasadniczego, określa tabela, stanowiąca załącznik nr 3 do ustawy zmieniającej, przewidująca następujące stawki awansowe:

stanowisko

staż pracy na danym stanowisku

ogólny staż pracy

stawka wynagrodzenia zasadniczego

sędzia sądu rejonowego

do 5 lat

do 5 lat

pierwsza

powyżej 5 do 10 lat

powyżej 5 do 10 lat

druga

powyżej 10 do 15 lat

powyżej 10 do 15 lat

trzecia

powyżej 15 lat

powyżej 15 lat

czwarta

sędzia sądu okręgowego

do 5 lat

do 15 lat

czwarta

powyżej 5 do 10 lat

powyżej 15 lat

piąta

powyżej 10 do 15 lat

nie uwzględnia się

szósta

powyżej 15 lat

nie uwzględnia się

siódma

sędzia sądu apelacyjnego

do 5 lat

do 25 lat

siódma

powyżej 5 do 10 lat

powyżej 25 lat

ósma

powyżej 10 do 15 lat

nie uwzględnia się

dziewiąta

powyżej 15 lat

nie uwzględnia się

dziesiąta

Dowód: ustawa z dnia 20 marca 2009 r. o zmianie ustawy - Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2009 r., nr. 56, poz. 459).

Decyzją Prezesa SO w T.z dnia 30 kwietnia 2009 r., z dniem 1 stycznia 2009 r. ustalono wynagrodzenie zasadnicze powódki w stawce VI, przy zastosowaniu mnożnika 2,65, tj. w kwocie 7.821,10 zł miesięcznie, przyjmując jako podstawę ustalenia wynagrodzenia zasadniczego sędziego w 2009 r. kwotę 2.951,36 zł, tj. przeciętne wynagrodzenie w drugim kwartale 2008 r., ogłoszone przez Prezesa GUS (M.P. z 2008 r., Nr 61, poz. 546).

Dowód: pismo Prezesa SO z 30.04.2009 r. – akta osobowe powódki; zeznania powódki – k. 59, zeznania K. B. – k. 60 akt sprawy.

Decyzją Prezesa SO w T.z dnia 20 stycznia 2011 r., z dniem 19 czerwca 2011 r. ustalono wynagrodzenie zasadnicze powódki w stawce VII, przy zastosowaniu mnożnika 2,75, tj. w kwocie 8.794,09 zł, przyjmując jako podstawę ustalenia wynagrodzenia zasadniczego sędziego w 2011 r. kwotę 3.197,85 zł, tj. przeciętne wynagrodzenie w drugim kwartale 2010 r., ogłoszone przez Prezesa GUS (M.P. z 2010 r., Nr 57, poz. 774). Wynikało to z faktu osiągniecia przez powódkę z dniem 19 czerwca 2011 r. 15-letniego stażu pracy na stanowisku Sędziego Sądu Okręgowego, po zakończeniu kolejnego okresu 5-letniego (1996-2001-2006-2011).

Dowód: pismo Prezesa SO z 20.01.2011 r. – akta osobowe powódki; zeznania powódki – k. 59, zeznania K. B. – k. 60 akt sprawy.

Wyrokiem z dnia 20 października 2014 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy, w sprawie o sygnaturze akt VII P 622/14, rozpoznał powództwa grupy sędziów Sądu Okręgowego w T., w tym W. S. o wyrównanie ich wynagrodzeń. Wyrokiem tym m.in. zasądzono na rzecz W. S. kwotę 804,61 zł tytułem wynagrodzenia, z uwagi na konieczność szybszego przyznania jej wyższej stawki awansowej. Sąd Rejonowy nie ustalał jednakże rzeczonym wyrokiem daty przyznania powódce jakiejkolwiek stawki awansowej (takie roszczenie nie zostało bowiem w tej sprawie nawet zgłoszone), a do kwestii tych odniósł się jedynie w uzasadnieniu orzeczenia. Apelacje od tegoż wyroku wywiodły obie strony, jednakże wyrokiem Sądu Okręgowego w Bydgoszczy z dnia 26 marca 2015 r. (w sprawie VI Pa 7/15), zostały one oddalone. Sąd Okręgowy w T.nie złożył w stosunku do W. S. skargi kasacyjnej od wyroku Sądu drugiej instancji (w odróżnieniu od pozostałych powodów w tej sprawie), z uwagi na jej niedopuszczalność w związku ze zbyt niską wartością przedmiotu zaskarżenia.

Dowód: wyrok Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z 20.10.2014 r. wraz z uzasadnieniem – k. 49-71, wyrok Sądu Okręgowego w Bydgoszczy z 26.03.2015 r. wraz z uzasadnieniem – k. 72-101 akt sprawy VII P 565/15; zeznania powódki – k. 59, zeznania K. B. – k. 60 akt sprawy.

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 17 listopada 2015 r., w sprawie o sygnaturze akt VII P 565/15, zasądzono na rzecz W. S. dochodzone przezeń kwoty tytułem wynagrodzenia za okres od stycznia 2014 r. do stycznia 2015 r., z uwagi na konieczność szybszego przyznania jej wyższej stawki awansowej. Sąd Rejonowy nie ustalał jednakże rzeczonym wyrokiem daty przyznania powódce jakiejkolwiek stawki awansowej (takie roszczenie nie zostało bowiem w tej sprawie nawet zgłoszone), a do kwestii tych odniósł się jedynie w uzasadnieniu orzeczenia. Wyrokiem Sądu Okręgowego w Bydgoszczy z dnia 22 września 2016 r. (w sprawie VI Pa 21/16), na skutek apelacji pozwanego, zmieniono zaskarżony wyrok i powództwo oddalono. W uzasadnieniu orzeczenia Sąd Okręgowy w Bydgoszczy wskazał m.in., iż pozwany pracodawca w sposób prawidłowy, zgodnie z obowiązującymi w tym zakresie przepisami prawa, ustalał dla powódki kolejne stawki awansowe i na ich podstawie ustalał i wypłacał jej wynagrodzenie w pełnej wysokości. Zaznaczył jednocześnie, iż przy rozpoznawaniu kolejnych roszczeń powódki związanych z innymi świadczeniami lub okresami jej zatrudnienia, nie był związany interpretacją przepisów prawa przedstawioną przez Sąd Rejonowy w Bydgoszczy w sprawie VII P 622/14. W wyroku tym nie przesądzono bowiem uzyskania przez powódkę jakiejkolwiek stawki awansowej, a interpretacja przepisów prawa dokonana przez ten Sąd nie może wiązać w innym postępowaniu sądowym, nawet toczącym się pomiędzy tymi samymi stronami o inne świadczenia.

Dowód: wyrok Sądu Rejonowego z 17.11.2015 r. wraz z uzasadnieniem – k. 110-119, wyrok Sądu Okręgowego w Bydgoszczy z 22.09.2016 r. wraz z uzasadnieniem – k. 172-188 akt sprawy VII P 565/15; zeznania powódki – k. 59 akt sprawy.

Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny, zasadniczo bezsporny pomiędzy stronami, Sąd ustalił w oparciu o zgromadzone w niniejszej sprawie dowody z dokumentów, które zostały sporządzone przez uprawnione osoby oraz w przepisanej prawem formie. Nadto nie były kwestionowane przez strony niniejszego postępowania. Podstawą ustalenia stanu faktycznego sprawy było także przesłuchanie stron – tj. powódki oraz reprezentującej stronę pozwaną Wiceprezesa Sądu Okręgowego w T. K. B.. Sąd dał w pełni wiarę przesłuchaniu stron, albowiem złożone zeznania były spójne, logiczne, konsekwentne i korelowały z pozostałym zebranym w sprawie materiałem dowodowym. Na tle przedstawionego, bezspornego stanu faktycznego, należało rozstrzygnąć o zasadności poszczególnych żądań, zgłoszonych przez powódkę w sprawach połączonych do wspólnego rozpoznania i rozstrzygnięcia. Bezspornym pozostawało przy tym, iż o ile stawki awansowe przyznawane przez pracodawcę powódce w sposób, w jaki to pozwany Sąd uznawał za zgodny z obowiązującymi przepisami, były właściwe, to w tej sytuacji powódka otrzymała już należne jej w pełnej wysokości wynagrodzenie za pracę w szerokim jego rozumieniu. W. S. twierdziła jednakże, iż pozwany stawki awansowe przyznawał jej w sposób naruszający ustawę Prawo o ustroju sądów powszechnych, w związku z czym winna uzyskać wyższe stawki awansowe wcześniej, a tym samym uzyskiwać także wyższe świadczenia ze stosunku pracy, których to dochodziła w sprawach.

Przechodząc do materialnoprawnych podstaw żądania, w pierwszej kolejności należy odnieść się do ustawy nowelizującej przedmiot wynagrodzeń i zaszeregowania Sędziów sądów powszechnych, a w szczególności jej art. 10. Należy wskazać, że art. 10 ust. 2 ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz niektórych innych ustaw brzmi: „Stawkę wynagrodzenia zasadniczego sędziego ustala się uwzględniając staż pracy sędziego na stanowisku zajmowanym w dniu 1 stycznia 2009 r., a jeżeli jest to korzystniejsze – staż pracy sędziego na wszystkich dotychczas zajmowanych stanowiskach sędziowskich lub prokuratorskich (ogólny staż pracy); uwzględnienie ogólnego stażu pracy nie może jednak stanowić podstawy ustalenia wynagrodzenia zasadniczego sędziego sądu okręgowego w stawce szóstej i siódmej, a w przypadku sędziego sądu apelacyjnego – w stawce dziewiątej i dziesiątej. Staż pracy na zajmowanym stanowisku oraz ogólny staż pracy, niezbędny do uzyskania poszczególnych stawek wynagrodzenia zasadniczego, określa tabela, stanowiąca załącznik nr 3 do niniejszej ustawy.” W ocenie Sądu podzielającego ugruntowane stanowisko Sądu Najwyższego, art. 10 ustawy zmieniającej miał jedynie na celu jednorazowo, z mocą obowiązującą od dnia 1 stycznia 2009 r., przyporządkować wszystkich sędziów sądów powszechnych do nowych stawek wynagrodzenia zasadniczego. W tym celu ustawodawca wskazał dwa kryteria – staż pracy na stanowisku zajmowanym w dniu 1 stycznia 2009 r. lub jeżeli było to korzystniejsze, staż pracy na wszystkich dotychczas zajmowanych stanowiskach sędziowskich lub prokuratorskich (w tym także czas pracy w charakterze asesora sądowego oraz czas pozostawania poza zawodem, jeżeli spowodowane to było represjami politycznymi, a powrót do zawodu nastąpił do 31 grudnia 1990 r.), czyli tzw. ogólny staż pracy. Jednoznacznie zastrzeżono, że ogólny staż pracy nie mógł być podstawą ustalenia wynagrodzenia zasadniczego sędziego sądu okręgowego w stawce szóstej i siódmej oraz wynagrodzenia zasadniczego sędziego sądu apelacyjnego w stawce dziewiątej i dziesiątej. Ustawodawca dał temu wyraz w konstrukcji tabeli stanowiącej załącznik nr 3 do ustawy, z której wprost wynika, że ogólnego stażu pracy „nie uwzględnia się” przy ustalaniu wynagrodzenia zasadniczego w stawce szóstej i siódmej (dla sędziów sądów okręgowych) oraz dziewiątej i dziesiątej (dla sędziów sądów apelacyjnych). Z treści analizowanego przepisu wynikają dwie istotne w kontekście niniejszego sporu kwestie. Po pierwsze, przepis ten nie daje podstaw do kumulatywnego uwzględnienia obu kryteriów (stanowiskowego i ogólnego stażu pracy) przy ustalaniu stawki wynagrodzenia zasadniczego sędziów sądów powszechnych, a po drugie, miał on tylko jednorazowe zastosowanie w celu ustalenia stawek wynagrodzenia zasadniczego wszystkich sędziów sądów powszechnych na dzień 1 stycznia 2009 r. W konsekwencji przepisu tego nie można było stosować w przypadku zmian sytuacji faktycznej sędziów, które następowały już po tej dacie. W ocenie Sądu literalna (gramatyczna) wykładnia tego przepisu prowadzi do jednoznacznego wyniku i nie nasuwa wątpliwości interpretacyjnych. W konsekwencji zbędne jest uciekanie się do innych metod wykładni, w myśl zasady clara non sunt interpretanda. Z treści art. 10 ustawy zmieniającej wynika więc, że stosuje się go wyłącznie w celu jednorazowego przyporządkowania sędziów do konkretnych stawek wynagrodzenia zasadniczego na dzień 1 stycznia 2009 r., a tym samym przepis ten nie mógł stanowić podstawy do ustalenia wysokości wynagrodzenia powódki w stawce VII lub VIII. Taki stan rzeczy nie wynika także z prawomocnego wyroku tutejszego Sądu z dnia 20 października 2014 r. w sprawie VII P 622/14. Norma ta nie mogła również stanowić podstawy do ustalenia, że powódka ze względu na ponad pięcioletni stanowiskowy staż pracy w sądzie okręgowym oraz ponad piętnastoletni ogólny staż pracy winna była z dniem 1 stycznia 2009 r. zostać zaszeregowana do VII stawki wynagrodzenia zasadniczego. W żaden sposób takiej zasady nie da się wyinterpretować z treści analizowanego przepisu, niezależnie od tego, jakie metody wykładni przy tej interpretacji by zastosowano. Przepis wskazuje wprost na alternatywę – określając z dniem 1 stycznia 2009 r. wysokość wynagrodzeń zasadniczych sędziów sądów powszechnych według nowych stawek uwzględnia się albo stanowiskowy staż pracy, albo – jeśli jest to dla sędziego korzystniejsze – ogólny staż pracy. W żadnym jednak wypadku przepis ten nie daje podstaw do uwzględnienia zarówno stanowiskowego, jak i ogólnego stażu pracy przy ustalaniu tych stawek. Gdyby bowiem zastosować tą metodę wykładni, to należałoby dojść do wniosku, że sędziowie sądów okręgowych legitymujący się jednocześnie ponad dziesięcioletnim stażem stanowiskowym i ponad piętnastoletnim stażem ogólnym, winni zostać zaszeregowani od razu do VII stawki wynagrodzenia zasadniczego, a sędziowie, którzy mają ponad piętnastoletni ogólny staż pracy i także ponad piętnastoletni stanowiskowy staż pracy w sądzie okręgowym, winni zostać zaszeregowani już do VIII stawki wynagrodzenia zasadniczego, która przecież została w art. 10 ust. 1 ustawy zmieniającej zarezerwowana wyłącznie dla sędziów sądów apelacyjnych.

Niemożność kumulowania obu stażów pracy (stanowiskowego i ogólnego) dla ustalenia stawki wynagrodzenia zasadniczego sędziów sądów powszechnych w żaden sposób nie kłóci się przy tym z konstytucyjną zasadą równości wobec prawa. Zasada ta nakazuje w sposób jednakowy (tzn. nie dyskryminujący bądź faworyzujący) traktować podmioty charakteryzujące się w równym stopniu daną cechą istotną (relewantną). Za cechę relewantną ustawodawca uznał w analizowanym przypadku stanowiskowy staż pracy. Jest to zasadnicze kryterium, od którego uzależnione zostało przyporządkowanie z dniem 1 stycznia 2009 r. sędziów do poszczególnych stawek wynagrodzenia zasadniczego. Za uznaniem, że właśnie stanowiskowy staż pracy był cechą istotną przy ustalaniu stawek wynagrodzenia zasadniczego przemawiała również treść uzasadnienia do poprawek Senatu do przyjętego przez Sejm projektu ustawy zmieniającej (uzasadnienie uchwały Senatu Rzeczpospolitej Polskiej z dnia 5 marca 2009 r. w sprawie ustawy o zmianie ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz niektórych innych ustaw; druk sejmowy nr 1770, Sejm VI kadencji; opubl. http://orka.sejm.gov.pl). Ogólny staż pracy był więc jedynie niejako pomocniczym, alternatywnym czynnikiem, który można było uwzględnić przy zaszeregowywaniu do pierwszych dwóch stawek wynagrodzenia zasadniczego w sądzie okręgowym i apelacyjnym na dzień 1 stycznia 2009 r., jeśli było to korzystniejsze dla sędziego. Znamienne również jest to, że ustawa zmieniająca wprowadzając nowe zasady wynagradzania i wzrostu wynagrodzeń nie przewidziała możliwości uwzględnienia ogólnego stażu pracy przy kolejnych awansach, skoro dodany tą ustawą art. 91a u.s.p. w paragrafie 3 przewiduje, że wynagrodzenie zasadnicze sędziego określa się w stawce bezpośrednio wyższej po upływie kolejnych pięciu lat pracy na danym stanowisku sędziowskim. Przepis ten nie uwzględnia więc już w żaden sposób ogólnego stażu pracy. Podsumowując powyższe rozważania należy dojść do wniosku, że ustawodawca nie naruszył przewidzianej w art. 32 ust. 1 Konstytucji RP zasady równości wobec prawa, przewidując zróżnicowanie stawek wynagrodzenia zasadniczego sędziów sądów powszechnych w zależności od ich stanowiskowego lub ogólnego stażu pracy przy jednorazowym ustaleniu tych stawek.

Zdaniem Sądu unormowanie zawarte w art. 10 ust. 2 ustawy zmieniającej nie było również sprzeczne z wyrażoną w art. 91 § 1 Prawa o u.s.p. zasadą, iż wynagrodzenie sędziów zajmujących równorzędne stanowiska może być zróżnicowane jedynie ze względu na staż pracy i pełnione funkcje. Wręcz przeciwnie, art. 10 ust. 2 ustawy zmieniającej ściśle przestrzegał tej zasady, gdyż jako jedyne kryterium uzależniające przyporządkowanie na dzień 1 stycznia 2009 r. sędziów zajmujących równorzędne stanowiska (sędzia sądu rejonowego, sądu okręgowego lub sądu apelacyjnego) do poszczególnych stawek wynagrodzenia zasadniczego przewidziano właśnie staż pracy (stanowiskowy lub – jeśli było to dla sędziego bardziej korzystne – ogólny).

Trafnie stwierdził Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 3 listopada 2015 r. (III PZP 6/15 Lex nr 1977934), iż upływ kolejnych lat stażu służby sędziowskiej, o którym stanowi art. 91a § 3 u.s.p., należy liczyć nie od dnia 1 stycznia 2009 r., lecz od daty objęcia przez sędziego stanowiska w danym sądzie. Zatem sędzia, który pełnił urząd (pozostawał w służbie) w dniu 1 stycznia 2009 r., mógł uzyskać stawkę awansu płacowego bezpośrednio wyższą niż wynikająca z art. 10 ustawy nowelizującej nie wcześniej niż po upływie 10 lat pracy na stanowisku sędziowskim, które zajmował tego dnia. Kolejny awans płacowy w jego przypadku mógł mieć miejsce dopiero po upływie następnych (kolejnych) 5 lat służby. Ta reguła zachowuje aktualność aż do czasu, gdy sędzia pełniący służbę na tym samym stanowisku (np. sędziego sądu okręgowego) uzyska prawo do wynagrodzenia w maksymalnej stawce przewidzianej dla danego stanowiska sędziowskiego (w przypadku sędziego sądu okręgowego jest to stawka ósma). To stwierdzenie jest logiczną konsekwencją zasady, w myśl której sędzia legitymujący się dłuższym stażem na stanowisku sędziego sądu okręgowego nie może otrzymywać wynagrodzenia zasadniczego w wysokości niższej niż sędzia tego samego sądu posiadający krótszy staż stanowiskowy. Z kolei w wyroku z dnia 20 października 2015 r. (III PK 107/14 Lex nr 1813460), Sąd Najwyższy słusznie stwierdził, że sędziowie nie mogą domagać się wyższej stawki zaszeregowania tylko dlatego, że przed wejściem w życie reformy płacowej mieli już odpowiedni staż pracy w danym sądzie. Identyczne poglądy przedstawiono w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 7 października 2015 r. (II PK 236/14 Lex nr 1800836), gdzie skonstatowano, że z dniem 1 stycznia 2009 r. ustawodawca wprowadził nowy system awansu płacowego w odniesieniu do prokuratorów (przez zmianę art. 62 ustawy o prokuraturze) i sędziów (przez wprowadzenie nowego przepisu art. 91a u.s.p.). Przepisy ustawy nowelizującej, w odróżnieniu od przepisów zmienianych, miały charakter „jednorazowy” w tym sensie, że ich celem było przyporządkowanie poszczególnych sędziów i prokuratorów do konkretnych stawek wynagrodzenia zasadniczego na dzień 1 stycznia 2009 r. Przepisy ustawy zmieniającej nie obejmują więc problematyki awansów płacowych prokuratorów i sędziów po dniu 1 stycznia 2009 r. Zdaniem Sądu Najwyższego, ocena zgodności z prawem zaszeregowania prokuratorów (sędziów) musi więc uwzględniać dwa momenty czasowe, z których pierwszym jest dzień 1 stycznia 2009 r. (data początkowego zaszeregowania według nowego systemu płacowego), a drugim data zaszeregowania do kolejnej stawki płacowej.

Podzielając w pełni szeroka argumentację przywołaną w powołanych orzeczeniach Sądu najwyższego należy stwierdzić, że powódka z dniem 1 stycznia 2009 r. została prawidłowo zaszeregowana do stawki wynagrodzenia podstawowego, a w jej wypadku nie zachodziła konieczność zaszeregowania w oparciu o (pomocnicze) kryterium ogólnego stażu pracy. Natomiast sposób zaszeregowania do kolejnych stawek wynagrodzenia zasadniczego określają już znowelizowane przepisy u.s.p. W świetle tych unormowań wynagrodzenie zasadnicze zajmujących równorzędne stanowiska jest – z założenia – równe a jego wysokość różnicuje staż pracy lub pełnione funkcje. Wynagrodzenie zasadnicze określa się w stawce bezpośrednio wyższej po upływie kolejnych pięciu lat pracy na danym stanowisku. Zgodnie z tymi przepisami, powódka została prawidłowo zaszeregowana do VI stawki wynagrodzenia. Wcześniejsze uzyskanie wyższej stawki wynagrodzenia zasadniczego na podstawie powołanych przepisów ustawy zmieniającej, nie uzasadnia jednakże, jak chciałaby tego powódka, przyznania kolejnej stawki płacowej po upływie 5 lat od objęcia tego stanowiska, a przed upływem kolejnych 5 lat pracy na tym stanowisku (przyspieszenie awansu płacowego). Jest tak dlatego, że sędziemu nie można przyznać korzystniejszych warunków wynagradzania niż te, które wynikają z bezwzględnie obowiązujących przepisów o wynagradzaniu prokuratorów i sędziów. Poza awansem do wyższego sądu (art. 91a § 1 u.s.p.) lub wyższej jednostki prokuratury (art. 62 ust. 1ba ustawy o prokuraturze) nie istnieje zatem możliwość przyspieszenia uzyskania wyższej stawki wynagrodzenia zasadniczego, polegająca na skróceniu okresu kolejnych pięciu lat nienagannej pracy na danym stanowisku sędziowskim lub prokuratorskim (art. 91a § 3 Prawa o u.s.p. i art. 62 ust. 1eb ustawy o prokuraturze).

Niemal identyczna sytuacja faktyczna była przedmiotem rozważań Sądu Najwyższego w uzasadnieniu wyroku z dnia 20 października 2015 r. (III PK 107/14, Lex nr 1813460), gdzie wskazano, że na podstawie art. 10 ust. 2 ustawy nowelizującej z dnia 20 marca 2009 r., sędzia sądu okręgowego niemający 5 lat pracy na tym stanowisku, ale posiadający ogólny staż pracy powyżej 15 lat, uzyskiwał w dniu 1 stycznia 2009 r. jedynie szybciej piątą stawkę wynagrodzenia zasadniczego. Natomiast prawo do szóstej stawki nabywał z upływem 10 lat pracy na tym stanowisku (art. 91a § 3 u.s.p.). Tym samym nie jest uprawniona wykładnia, zgodnie z którą sędzia po zastosowaniu art. 10 ust. 2 ustawy nowelizującej, mógł uzyskać kolejny wzrost stawki płacowej na podstawie art. 91a § 3 u.s.p., bez spełnienia warunku przepracowania kolejnych 5 lat na danym stanowisku sędziowskim. Obie przedstawione regulacje (zawarte w ustawach nowelizującej i nowelizowanej) realizują zasadę przyznawania sędziemu stawki płacowej bezpośrednio wyższej w stosunku do aktualnej po upływie kolejnych 5 lat pracy na danym stanowisku, z tym że jedynym wyjątkiem od tej reguły jest przyśpieszenie uzyskania stawki piątej, mimo braku 5 lat pracy na stanowisku sędziego sądu okręgowego. Z tej przyczyny nie jest zasadne żądanie zapłaty wynagrodzenia sędziowskiego według wyższych stawek, oparte na kumulacji (zbiegu) stosowania art. 10 ust. 2 ustawy nowelizującej i art. 91a § 3 u.s.p., bo pierwszy z tych przepisów jedynie modyfikuje zasadę koniecznej sekwencji upływu kolejnych pięciu lat pracy jako warunku uzyskania uprawnień do wyższej (kolejnej) stawki wynagrodzenia zasadniczego. Sąd Rejonowy w pełni aprobuje przedstawioną wykładnię, co prowadzić musi do wniosku, iż sędzia, który pełnił urząd (pozostawał w służbie) w dniu 1 stycznia 2009 r. (tak właśnie, jak powódka), mógł uzyskać stawkę awansu płacowego bezpośrednio wyższą niż wynikająca z art. 10 ustawy nowelizującej nie wcześniej niż po upływie 10 lat pracy na stanowisku sędziowskim, które zajmował tego dnia. Kolejny awans płacowy w jego przypadku mógł mieć miejsce dopiero po upływie następnych (kolejnych) 5 lat służby. To stwierdzenie jest logiczną konsekwencją zasady, w myśl której sędzia legitymujący się dłuższym stażem na stanowisku sędziego sądu okręgowego nie może otrzymywać wynagrodzenia zasadniczego w wysokości niższej niż sędzia tego samego sądu posiadający krótszy staż stanowiskowy.

Na marginesie jedynie można wskazać (nie takie bowiem było żądanie powódki zgłoszone w sprawach połączonych do wspólnego rozpoznania i rozstrzygnięcia), że określenie wysokości wynagrodzenia sędziów w oparciu o powyższe reguły, które wynikają z bezwzględnie obowiązujących przepisów prawa, jest prawidłowe i dlatego nie stanowi przejawu dyskryminacji płacowej, ani naruszenia zasady równego traktowania sędziów w danym sądzie (por. wyrok SN z dnia 27 marca 2014 r., III PK 87/13, OSNP 2015/7/90 i postanowienie SN z dnia 3 listopada 2015 r., III PZP 6/15, Lex nr 1977934).

Należy także mieć na uwadze, iż powódka za podstawę swego żądania uznawała wyrok tutejszego Sądu z dnia 20 października 2014 r. w sprawie VII P 622/14, który rzekomo miał ustalić i przesądzić, że z dniem 1 stycznia 2014 r. nabyła prawo do wynagrodzenia zasadniczego z VIII stawce. Wyrok ten dotyczył jednakże wyłącznie wyrównania wynagrodzenia i w punkcie 3, dotyczącym powódki, zasądzono na jej rzecz kwotę 804,61 zł wraz z ustawowymi odetkam. Nie wskazywał natomiast i nie zawierał w sentencji jakiegokolwiek stwierdzenia ustalającego powódce stawkę wynagrodzenia, czego przecież w tejże sprawie W. S. się nie domagała. W tym zakresie nie istnieje więc powaga rzeczy osądzonej. Wskazać należy, że zgodnie z art. 365 § 1 k.p.c., orzeczenie prawomocne wiąże nie tylko strony i sąd, który je wydał, lecz również inne sądy oraz inne organy państwowe i organy administracji publicznej, a w wypadkach w ustawie przewidzianych także inne osoby. Natomiast zgodnie z art. 366 k.p.c., wyrok prawomocny ma powagę rzeczy osądzonej tylko co do tego, co w związku z podstawą sporu stanowiło przedmiot rozstrzygnięcia, a ponadto tylko między tymi samymi stronami.

Wyrażona w tym przepisie moc wiążąca prawomocnego orzeczenia sądu charakteryzuje się dwoma aspektami. Pierwszy odnosi się do faktu istnienia prawomocnego orzeczenia, drugi przejawia się w mocy wiążącej rozstrzygnięcia zawartego w treści orzeczenia. Stąd też orzeczenie prawomocne pociąga za sobą tę konsekwencję, że nikt nie może negować faktu istnienia orzeczenia i jego określonej treści, bez względu na to, czy był, czy też nie był, stroną w postępowaniu, w wyniku którego zostało wydane to orzeczenie. Natomiast moc wiążąca rozstrzygnięcia zawartego w treści orzeczenia aktualizuje się w innym postępowaniu niż to, w którym wydane zostało orzeczenie, wówczas gdy w tym innym postępowaniu występują te same strony (chociażby w odmiennych rolach procesowych), ale inny jest przedmiot drugiego procesu. Wówczas sąd rozpoznający między tymi samymi stronami kolejną sprawę musi przyjąć, że dana kwestia prawna kształtuje się tak, jak przyjęto to wcześniej w prawomocnym wyroku ( vide wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 16 września 2016 r., sygn. I ACa 316/16). Wynikająca z art. 365 § 1 k.p.c. moc wiążąca wyroku dotyczy związania sentencją, a nie uzasadnieniem wyroku innego sądu, czyli przesłankami faktycznymi i prawnymi przyjętymi za jego podstawę, gdyż zakresem prawomocności materialnej jest objęty tylko ostateczny wynik rozstrzygnięcia, a nie jego przesłanki. Na właściwe wyznaczenie granic mocy wiążącej wyroku wpływa też prawidłowe rozumienie pojęcia ustaleń i przyczyn prejudycjalnych. W każdym postępowaniu cywilnym występują kwestie wstępne, które sąd rozstrzyga samodzielnie. Nie każda kwestia wstępna ma rangę kwestii prejudycjalnej w innej sprawie, nawet pomiędzy tymi samymi stronami, i nie każda kwestia wcześniej rozstrzygnięta ma znaczenie prejudycjalne w późniejszym postępowaniu. Badanie prejudycjalności wymaga uwzględnienia specjalnej zależności wyrażającej się w tym, że zachodzi konieczność rozstrzygnięcia jednej sprawy (zagadnienia), aby można było rozstrzygnąć inną sprawę (zagadnienie), albo gdy od wyniku prawomocnie rozstrzygniętej sprawy zależy wynik innej sprawy. Prejudycjalność charakteryzuje się określonym stosunkiem zależności, a jej konieczną cechą jest decydujące (przesądzające) znaczenie, jakie ma rozstrzygnięcie jednej kwestii dla rozstrzygnięcia kwestii wstępnej w innej sprawie (vide wyrok SN z dnia 15 stycznia 2015 r., IV CSK 181/14, Lex nr 1628952). Jak wyjaśnił Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z dnia 14 lipca 2016 r. (I ACa 185/16, Lex nr 2112353), przedmiotem prawomocności materialnej jest zasadniczo ostateczny rezultat rozstrzygnięcia, a nie przesłanki, które do niego doprowadziły, co powoduje, że sąd przy wydaniu wyroku nie jest związany zarówno ustaleniami faktycznymi poczynionymi w innej sprawie, jak też poglądami prawnymi wyrażonymi w uzasadnieniu zapadłego w niej wyroku. Powyższy pogląd został w identyczny sposób przedstawiony przez Sąd Okręgowy w Bydgoszczy w wyroku z dnia 22 września 2016 r. w sprawie VI Pa 21/16, właśnie przecież w kontekście wyroku tutejszego Sądu z dnia 20 października 2014 r. w sprawie VII P 622/14.

Reasumując, powódka z dniem 1 stycznia 2009 r. uzyskała VI stawkę na mocy art. 10 ust. 2 ustawy nowelizującej, a od dnia 19 czerwca 2011 r. prawidłowo przyznano jej VII stawkę i na tej podstawie w sposób właściwy wyliczono i wypłacono jej wszystkie składniki wynagrodzenia. Nie ma więc podstaw, aby zasądzić na jej rzecz wynagrodzenie i inne dochodzone świadczenia ze stosunku pracy, wyliczone według VIII stawki, do której to prawa powódka nie nabyła, przechodząc wcześniej w stan spoczynku.

Z uwagi na powyższe, powództwo oddalono.

O kosztach sądowych orzeczono w punkcie 2 wyroku na zasadzie art. 97 i art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (j.t.: Dz. U. z 2016 r., poz. 623 ze zm.) w zw. z art. 98 k.p.c. Powódka była z mocy prawa zwolniona od ponoszenia kosztów sądowych, natomiast powództwo zostało oddalone, a zatem w tej sytuacji brak jest podstaw do obciążania którejkolwiek ze stron tymi kosztami, które musiał w związku z tym ponieść Skarb Państwa.

SSR Marcin Winczewski