Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 696/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 listopada 2012 r.

Sąd Apelacyjny - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gdańsku

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Jerzy Andrzejewski

Sędziowie:

SSA Michał Bober (spr.)

SSA Maria Sałańska - Szumakowicz

Protokolant:

Aleksandra Portaszkiewicz

po rozpoznaniu w dniu 26 października 2012 r. w Gdańsku

sprawy (...) Spółki z o.o. w S.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

o wysokość stopy procentowej składki na ubezpieczenie wypadkowe

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

od wyroku Sądu Okręgowego w Bydgoszczy VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 9 lutego 2012 r., sygn. akt VI U 2130/11

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanego na rzecz wnioskodawcy kwotę 3 021,04 (trzy tysiące dwadzieścia jeden 04/100) złotych tytułem zwrotu kosztów za instancje odwoławczą.

UZASADNIENIE

(...) Sp. z o.o. w S. odwołała się od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. stwierdzającej, że stopę procentową składki na ubezpieczenie wypadkowe w roku składkowym obejmującym okres od 1.04.2010r. do 31.03.2011 r. podwyższa się o 50 %.

W odpowiedzi na odwołanie pozwany organ rentowy wniósł o jego oddalenie.

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Bydgoszczy zmienił decyzję organu rentowego stwierdzając, że nie podwyższa się o 50 % stopy procentowej składki na ubezpieczenie wypadkowe powódki (...) Spółka Z o.o. w S. za okres od dnia 1 kwietnia 2010 r. do dnia 31 marca 2011r. Rozstrzygniecie zostało oparte na następujących ustaleniach i rozważaniach:

Pismem z dnia 24.04.2011r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. zawiadomił płatnika - (...) Spółka z o.o. w S. o wysokości stopy procentowej składki na ubezpieczenie wypadkowe obowiązującej w roku składkowym obejmującym okres rozliczeniowy od 1.04.2010r. do 31.03.2011r. wynoszącej 3,0 %.

Następnie pismem z dnia 11.05.2011r. poinformował płatnika o wszczęciu postępowania w sprawie zaniżenia stopy procentowej na ubezpieczenie wypadkowe za okres składkowy od 1.04.2009r. do 31.03.2010r. i po ustaleniu, że w deklaracjach DRA za powyższy okres błędnie wskazano składkę na ubezpieczenie wypadkowe 2,0 %, zamiast 3,0 %, w dniu 8.06.2011r. wydał zaskarżoną decyzję.

Zgodnie z treścią art. 28 ust. 2 ustawy z 30.10.2002r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (Dz. U. Nr 199, poz. 1673 z późn. zm.), stopę procentową składki na ubezpieczenie wypadkowe dla płatnika składek zgłaszającego do ubezpieczenia wypadkowego, co najmniej 10 ubezpieczonych ustala Zakład, jako iloczyn stopy procentowej składki na ubezpieczenie wypadkowe określonej dla grupy działalności, do której należy płatnik składek i wskaźnika korygującego ustalonego dla tego płatnika.

Z kolei art. 32 ust. 1 cyt. ustawy stanowi, że o wysokości stopy procentowej składki na ubezpieczenie wypadkowe obowiązującej w danym roku składkowym, Zakład zawiadamia płatnika składek, nie później, niż do dnia 20 kwietnia danego roku. Pozwany wywiązał się z tego obowiązku, ale z naruszeniem w/w terminu, bowiem takie pismo przygotował w dniu 24.04.2011r. a wysłał do płatnika dopiero po dniu 12.05.2011r.

Sąd nie podzielił stanowiska pozwanego w kwestii interpretacji zacytowanych w zaskarżonej decyzji przepisów ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych.

Płatnik - bezspornie - w deklaracjach błędnie wskazał stopę procentową składki na ubezpieczenie wypadkowe poprzez podanie 2,0 %, zamiast 3,0 %. Jak wynika z zeznań świadka J. K., która jest zatrudniona na stanowisku specjalisty d/s kadr i zajmuje się m.in. przygotowywaniem dokumentów potrzebnych do naliczania stopy procentowej składki na ubezpieczenie wypadkowe, a także sprawami bhp w powodowej firmie, został popełniony błąd, polegający na podaniu zaniżonej stopy procentowej. Błąd został popełniony przez pracownika firmy zewnętrznej, która wcześniej zajmowała się sprawami bhp w spółce. Po przeprowadzeniu wewnętrznej kontroli przez tego świadka i spostrzeżeniu błędu, deklaracje zostały skorygowane, a różnica w wysokości odprowadzonych składek na ubezpieczenie wypadkowe została uregulowana.

Pozwany, jako podstawę prawną ustalenia wyższej stopy procentowej składki na ubezpieczenie wypadkowe wskazał art. 34 cyt. ustawy wypadkowej. Tymczasem ten przepis daje taką możliwość organowi rentowemu tylko wówczas, gdy płatnik składek nie przekaże w ogóle danych lub przekaże nieprawdziwe dane, o których mowa w art. 31. Przepis art. 31 nie wymienia jednak stopy procentowej składki na ubezpieczenie wypadkowe, przy podawaniu, której popełniono błąd, wynikający z postawy organu rentowego, a nie zamierzonego działania płatnika, jako podstawę do obciążenia płatnika karą, określoną w art. 34. Powołując się na poglądy orzecznicze sądów apelacyjnych Sąd Okręgowy wskazał, że ustalenie przez organ rentowy podwyższonej stopy procentowej składki na ubezpieczenie wypadkowe określonej w art. 34 ust. 1 cyt. ustawy z 20.10.2002r. może nastąpić wyłącznie w wypadku nieprzekazania lub przekazania przez płatnika składek nieprawdziwych danych, o których mowa w art. 31. Zastosowania takiej sankcji nie uzasadnia natomiast samo błędne ustalenie przez płatnika składek obowiązującej go wysokości stopy procentowej składek na ubezpieczenie wypadkowe. Za dane w rozumieniu art. 31 cyt. ustawy uważa się m.in. dane identyfikujące płatnika składek, określone w przepisach o systemie ubezpieczeń społecznych oraz rodzaj prowadzonej działalności według PKD; artykuł 34 tej ustawy posługując się pojęciem „danych" lub „nieprawdziwych danych" odnosi się do błędnego wskazania działalności według PKD ujętego w REGONIE w dniu 31 grudnia poprzedniego roku, a nie do błędnie ustalonej przez wnioskodawcę stopy procentowej, która może być skorygowana i uiszczona wraz z odsetkami. Potwierdzają taki wniosek m.in. regulacje zawarte w art. 29 cyt. ustawy.

Podstawową regułą interpretacyjno-legislacyjną jest założenie racjonalności ustawodawcy i - w ocenie Sądu - sankcje podwyższające stopę procentową składki na ubezpieczenie wypadkowe zawarte w art. 34 ustawy wypadkowej mogą dotyczyć jedynie niesumiennych, nierzetelnych płatników składek, zatajających stosowne informacje przed Zakładem, nie zaś płatników, którzy na skutek zwykłej ludzkiej pomyłki składają deklaracje z błędem, który następnie korygują i regulują stosowne wyrównanie w płatności składek.

Apelację od wyroku wywiódł organ rentowy zarzucając rozstrzygnięciu:

1) naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 34 ust.1 ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (Dz.U. z 2009 r., Nr 167, poz. 1322) poprzez jego niezastosowanie,

2) błędną ocenę stanu faktycznego ustalonego w sprawie.

W oparciu o powyższe zarzuty pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania oraz o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwany wskazał, iż w myśl art. 28 ust. 2 ustawy wypadkowej stopę procentową składek na ubezpieczenie wypadkowe dla płatnika składek zgłaszającego do ubezpieczenia wypadkowego co najmniej 10 ubezpieczonych ustala Zakład jako iloczyn stopy procentowej składki na ubezpieczenie wypadkowe określonej dla grupy działalności, do której należy płatnik składek i wskaźnika korygującego ustalonego dla płatnika składek z zastrzeżeniem art. 33 ustawy.

Z dokumentacji znajdującej się w posiadaniu pozwanego wynika, że powodowa spółka przekazała nieprawdziwe dane do ustalenia stopy procentowej składki na ubezpieczenie wypadkowe w informacji ZUS IWA za rok 2009 w zakresie liczby pracowników zatrudnionych w warunkach zagrożenia. W konsekwencji nastąpiło nieprawidłowe ustalenie w zawiadomieniu z dnia 22.03.2010r. stopy procentowej składki na ubezpieczenie wypadkowe za okres od 1 kwietnia 2010 r. do 31 marca 2011r. w wysokości 2,00 %. W wyniku złożenia przez płatnika korekty informacji podanej w deklaracji ZUS IWA za rok 2009 przesłano powodowej spółce, zgodnie z treścią art. 32 ust.l. ustawy wypadkowej, zawiadomienie z dnia 07.05.2011 r. informujące, że stopa procentowa składki na ubezpieczenie wypadkowe za okres od 1 kwietnia 2010 r. do 24.04.2011r. wynosi 3,00 %.

Apelujący wskazał, że na podstawie danych uzyskanych z Kompleksowego Systemu Informatycznego ZUS ustalono, że powodowa spółka wykazywała w deklaracjach ZUS DRA za miesiące od 04/2010 do 03/2011 błędną stopę procentową składki na ubezpieczenie wypadkowe (tj. 2,00% zamiast 3,00 %).

W myśl art. 34 ust. 1 powołanej na wstępie ustawy jeżeli płatnik składek nie przekaże danych lub przekaże nieprawdziwe dane, o których mowa w art. 31 ustawy, co spowoduje zaniżenie stopy procentowej składki na ubezpieczenie wypadkowe Zakład ustala, w drodze decyzji, stopę procentową składki na cały rok składkowy w wysokości 150 % stopy procentowej ustalonej na podstawie prawidłowych danych. Zastosowanie sankcji wskazanej w art. 34 ust. 1 ustawy wypadkowej ma charakter obligatoryjny i nie zależy od uznania ZUS, zatem nie ma w sprawie znaczenia okoliczność, czy nie przekazanie właściwych danych nastąpiło umyślnie czy też wskutek omyłki.

Apelujący wyjaśnił, iż nie do przyjęcia jest uznanie iż nie wykazanie w informacji ZUS IWA za 2009r. żadnych osób zatrudnionych w warunkach zagrożenia w sytuacji, gdy liczba takich osób wynosiła 47, jest drobnym błędem czy zwykłą pomyłką ze strony płatnika. Za drobne błędy w aktualnym orzecznictwie uznawano pomyłki matematyczne, mylne podanie PKD bądź błędy powstałe przy zmianach programów komputerowych.

Jak dalej wskazywał pozwany uszło uwadze i tym samym ocenie Sądu, iż błąd zakładu, którego skutkiem stało się obciążenie podwyższoną składką wypadkową nie polegał jedynie na wykazaniu błędnej stopy procentowej składek w deklaracjach rozliczeniowych lecz przede wszystkim na podaniu nieprawdziwych danych - służących do ustalenia stopy procentowej składki na ubezpieczenie wypadkowe - w informacji ZUS IWA za rok 2009r. Zarzut laki sprecyzował pozwany zarówno w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji jak i w odpowiedzi na odwołanie. Sąd Okręgowy w Bydgoszczy nic dokonał oceny działania powódki w aspekcie wykazania, iż niedopełnienie obowiązku rzetelnego i starannego wypełniania deklaracji do ZUS było następstwem okoliczności, za które powódka nie ponosi odpowiedzialności.

W ocenie pozwanego nie ujawnianie w deklaracjach ZUS IWA liczby kilkudziesięciu osób zatrudnionych w warunkach zagrożenia stanowi bez wątpienia przesłankę do zastosowania sankcji z art. 34 ust.1 ustawy wypadkowej.

W odpowiedzi na apelację organu rentowego wnioskodawca wniósł o oddalenie apelacji oraz zasądzenie od pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego wg końcowego zestawienia a w razie jego niezłożenia wg norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego nie jest zasadna i jako taka nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Apelacyjny zaakceptował w całości ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji, traktując je jak własne, nie widząc w związku z tym konieczności ich ponownego szczegółowego przytaczania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 05 listopada 1998r., sygn. I PKN 339/98, opubl. OSNAPiUS z 1999r., z. 24, poz. 776). Ustalenia te wymagają uzupełnienia w tym kierunku, że błędne wskazanie stopy procentowej składki na ubezpieczenie wypadkowe poprzez podanie 2,0 %, zamiast 3,0 % w deklaracjach rozliczeniowych ZUS DRA było skutkiem błędu w informacji ZUS IWA sprowadzającego się do nie wykazania osób zatrudnionych w warunkach zagrożenia. Okoliczność powyższa podnoszona była jako istotna przez pozwanego w toku postępowania pierwszoinstancyjnego. Okoliczność ta legła zresztą u podstaw wydania zaskarżonej decyzji. W tym więc zakresie pozwany ma niewątpliwie rację, że Sąd I instancji uchybił obowiązkowi dokonania oceny wszystkich okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia. W tym też kontekście negatywnie należy ocenić odwoływanie się przez Sąd I instancji do poglądów orzeczniczych wyrażanych we wskazanym orzecznictwie sądów apelacyjnych. Jak bowiem słusznie wskazał Sąd I instancji przywołane orzecznictwo odnosi się do sytuacji, w której płatnik dokonał błędnego określenia stopy procentowej składki na ubezpieczenie wypadkowe w miesięcznych deklaracjach rozliczeniowych. Powyższe uchybienia mogą skutkować oceną, że uzasadnienie orzeczenia Sądu I instancji nie spełnia wszystkich wymogów art.328 §2 k.p.c. Ocena ta jednak nie miała wpływu na rozstrzygnięcia albowiem mimo niepełnych ustaleń, a co za tym idzie rozważań – rozstrzygnięcie poddaje się kontroli merytorycznej. O uchybieniu art. 328 § 2 k.p.c. pozbawiającym orzeczenie możliwości merytorycznej kontroli instancyjnej można mówić tylko wtedy, gdy uzasadnienie wyroku nie zawiera elementów pozwalających na weryfikację stanowiska sądu, a braki uzasadnienia w zakresie poczynionych ustaleń faktycznych i oceny prawnej muszą być tak znaczne, że sfera motywacyjna orzeczenia pozostaje nieujawniona, bądź ujawniona w sposób uniemożliwiający poddanie jej ocenie instancyjnej. Zarzut ten może znaleźć zastosowanie jedynie w tych wyjątkowych sytuacjach, w których treść uzasadnienia orzeczenia sądu I instancji uniemożliwia całkowicie dokonanie oceny toku wywodu, który doprowadził do wydania zaskarżonego orzeczenia.

Godzi się wskazać, że pozwany nie zarzucił rozstrzygnięciu naruszenia art.328 §2 k.p.c. poprzestając na zarzucie naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. poprzez błędną ocenę stanu faktycznego. Zarzut ten mógłby być uzasadniony wówczas gdyby ocena pominiętej w rozważaniach Sądu I instancji kwestii (tj. wadliwego wypełnienia informacji ZUS IWA) mogła prowadzić do odmiennych wniosków orzeczniczych. Tak jednak nie jest, zaś ocena tej materii może być dokonana przez Sąd Apelacyjny samodzielnie w ramach kontroli instancyjnej. Słusznie zarzucany w apelacji brak jakichkolwiek rozważań w odniesieniu do istotnej okoliczności podnoszonej przez pozwanego, jakim było wadliwe wypełnienie informacji ZUS IWA nie może bowiem skutkować uchyleniem wyroku i przekazaniem sprawy do ponownego rozpoznania w obowiązujących ramach procedury cywilnej. Stosownie do art.388 §1 k.p.c. w brzmieniu obowiązującym do 30.06.1996r. w razie uwzględnienia rewizji sąd rewizyjny uchylał zaskarżony wyrok w całości lub w części i przekazywał sprawę do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji. Nie wyjaśnienie przez Sąd I instancji wszystkich okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia stanowiło stosownie do art.368 pkt 3 k.p.c. skuteczną podstawę rewizyjną. Kolejno wprowadzane zmiany do Kodeksu postępowania cywilnego zmodyfikowały zarówno środki odwoławcze uwalniając je od konieczności przywoływania sztywno określonych podstaw rewizyjnych ale również zmodyfikowały zasady prowadzenia i orzekania w postępowaniu odwoławczym.

Tak też stosownie do art.386 k.p.c. uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji może nastąpić wyłącznie w trzech przypadkach:

- w razie stwierdzenia nieważności postępowania (art.386 §2 k.p.c.);

- w razie nierozpoznania przez sąd pierwszej instancji istoty sprawy oraz

- gdy wydanie wyroku wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości (art.386 §4 k.p.c.).

Oczywistym jest, że w sprawie nie zachodzi żaden ze wskazanych wypadków, co - jak się zresztą wydaje - zauważa profesjonalny pełnomocnik pozwanego ograniczając wnioski apelacyjne wyłącznie do żądania zmiany zaskarżonego wyroku i oddalenia odwołania.

Odnosząc się do zarzutu pozwanego dotyczącego naruszenia prawa materialnego, wskazać należy, że zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwala na dokonanie oceny niezasadności tego zarzutu, co finalnie sprowadza się do akceptacji wniosków poczynionych przez Sąd I instancji.

W ocenie pozwanego, zastosowanie sankcji wskazanej w art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (jt.: Dz.U. z 2009r. Nr 167, poz. 1322 ze zm.) ma charakter obligatoryjny i nie zależy od uznania ZUS, zatem nie ma w sprawie znaczenia okoliczność, czy nie przekazanie właściwych danych nastąpiło umyślnie czy też wskutek omyłki. Skoro zaś – jak wskazuje pozwany - płatnik składek przekazał nieprawidłowe dane do ustalenia stopy procentowej składki na ubezpieczenie wypadkowe w informacji ZUS IWA za 2010r., w zakresie liczby zatrudnionych w warunkach zagrożenia to zachodzą warunki do zastosowania ww. przepisu.

Oczywiście Sąd Apelacyjny w całej rozciągłości aprobuje co do zasady ocenę, że błąd analogiczny do popełnionego przez wnioskodawcę może uruchomić skutecznie procedurę wymierzenia opisanej wyżej sankcji. Obiektywnie bowiem dane podane przez wnioskodawcę w druku ZUS IWA za 2009r. były danymi nieprawdziwymi. Nie ma przy tym znaczenia, czy błąd był wynikiem zaniedbania pracownika zatrudnionego przez wnioskodawcę czy też zewnętrznej firmy obsługującej pozwanego w zakresie prowadzenia dokumentacji ZUS. W tym kontekście nieporozumieniem jest twierdzenie wnioskodawcy, że nie ponosi winy za powyższe uchybienie. Niezależnie bowiem czy błąd był wynikiem niestaranności pracownika czy też firmy zewnętrznej odpowiedzialność za jego popełnienie ponosi płatnik na zasadzie winy w wyborze. Szersze odnoszenie się do tej problematyki mija się z celem. Wypada tylko wskazać, że Sąd Apelacyjny w całej rozciągłości zgadza się z rozważaniami Sądu Najwyższego poczynionymi w tej materii w uzasadnieniu wyroku z dnia 21.02.2012r. w sprawie I UK 207/11. Jak wskazał Sąd Najwyższy z przepisu art.34 ust.1 ustawy płynie domniemanie winy płatnika składek w sytuacji, gdy przekazane dane nie odpowiadają prawdzie. W sposób istotny wpływa to na rozkład ciężaru dowodu. To płatnik składek ma wykazać, że zgłoszenie nieprawdziwych danych nastąpiło z przyczyn od niego niezależnych. Nieporozumieniem byłoby w tym kontekście twierdzenie, że płatnik w wystarczający sposób może ekskulpować się od odpowiedzialności w sytuacji powierzenia obowiązku prowadzenia dokumentacji osobie trzeciej. W takim przypadku błąd osoby trzeciej jest bowiem błędem płatnika, zaś płatnikowi w przypadku poniesienia konsekwencji w postaci obowiązku opłacenia sankcji mogą przysługiwać roszczenia odszkodowawcze względem podmiotu, który wadliwe wywiązał się z umowy.

Dla prawidłowej interpretacji zasad stosowania sankcji określonej w art. 34 ust.1 istotne jest jednak głębsze sięgnięcie do materii w tym naprowadzonej we wskazanym uzasadnieniu orzeczenia w sprawie I UK 207/11. Jak wskazał Sąd Najwyższy podwyższenie stopy procentowej składki na cały rok składkowy do wysokości 150% stopy procentowej ustalonej za nieprzekazanie danych lub przekazanie nieprawdziwych danych, o których mowa w art. 31 ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (w tym danych o poszkodowanych w wypadkach przy pracy) ma charakter sankcji o charakterze represyjnym (penalnym) za przekazanie nieprawdziwych danych (bądź nieprzekazanie danych). Istnieje więc zasadnicze podobieństwo między opłatą dodatkową wymierzaną na podstawie art. 24 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (jednolity tekst: Dz. U. z 2009 r. Nr 205, poz. 1585 ze zm.) a podwyższeniem stopy procentowej składki przy zastosowaniu art. 34 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych. W dalszej treści uzasadnienia Sąd Najwyższy odwołał się także do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 18 listopada 2010 r., P 29/09 (OTK-A 2010 nr 9, poz. 104) gdzie Trybunał uznał, że dodatkowa opłata z tytułu nieopłacenia lub opłacenia w zaniżonej wysokości składek na ubezpieczenie społeczne lub zdrowotne bądź innych składek pobieranych przez ZUS (art. 24 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych) jest środkiem prawnym o charakterze represyjnym (karno-administracyjnym). Sąd Najwyższy akcentuje ten fragment wyroku, w którym Trybunał podkreślił, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych powinien przy podejmowaniu decyzji w sprawie opłaty dodatkowej uwzględniać cel, jakiemu ona ma służyć (ratio legis). Celem tym nie jest z pewnością "automatyczne" karanie każdego płatnika, który nie wywiązał się w pełni z obowiązku opłacania składek, skoro wymierzanie opłaty jest fakultatywne. Nie jest nim również rekompensata strat poniesionych przez Fundusz Ubezpieczeń Społecznych w następstwie niewykonania tego obowiązku, gdyż temu celowi służą odsetki należne od nieopłaconych w terminie składek. Szczególnego podkreślenia wymaga także zawarte w uzasadnieniu wskazanego wyroku Sądu Najwyższego stwierdzenie, że funkcją dodatkowej opłaty jest zdyscyplinowanie płatników składek na ubezpieczenia społeczne do wykonania (opłacania składek) i to należytego wykonania (terminowego ich opłacenia w należytej wysokości) ciążącego na nich obowiązku. (...) Opłata dodatkowa stanowi natomiast sui generis sankcję za niewykonanie lub nienależyte wykonanie obowiązku opłacania składek. Jej zastosowanie ma sens wówczas, gdy - przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności - można przewidywać (...), że spełni ona lub może spełnić założony, dyscyplinujący, cel.

W niniejszej sprawie mamy do czynienia z sytuacją, w której wnioskodawca sam spostrzegł własne uchybienie oraz przedsięwziął wszelkie środki dla wyeliminowania wszystkich skutków swego błędu. Analogiczny błąd pojawił się zresztą w informacji ZUS IWA za rok 2008 i skutkował zaniżeniem składki na ubezpieczenie wypadkowe za okres od 1 kwietnia 2009 r. do 31 marca 2010r. Błędy odnoszące się do obu informacji ZUS IWA zostały wychwycone przez wnioskodawcę w tym samym czasie i skutkowały sporządzeniem deklaracji korygujących oraz wpłatą wszystkich należności wraz z odsetkami przed wydaniem przez pozwanego decyzji o podwyższeniu stopy składki za oba okresy. Również analogiczna decyzja dotycząca podwyższenia składki za ww. okres w tożsamych okolicznościach stanu faktycznego była przedmiotem kontroli sądowej. W wyniku postępowania odwoławczego wyrokiem z dnia 8 grudnia 2011 r. wydanym w sprawie VI U 2131/11 Sąd Okręgowy zmienił decyzję z dnia 8 czerwca 2011 r. poprzez stwierdzenie, że stopa procentowa składki na ubezpieczenie wypadkowe obowiązująca płatnika składek (...) sp. z o.o.w S.w roku składkowym obejmującym okres od 1 kwietnia 2009 do 31 marca 2010 roku nie ulega podwyższeniu o 50%. Wyrok ten stanowił następnie przedmiot kontroli instancyjnej Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, który wyrokiem z dnia 23 sierpnia 2012 r. w sprawie III AUa 336/12 oddalił apelację pozwanego. W sprawie powyższej Sąd Apelacyjny wyraził w uzasadnieniu wyroku pogląd, że sankcja wynikająca z art. 34 ust. 1 ustawy obejmuje płatników, którzy na dzień wydania decyzji nakładającej sankcję za zaniżenie stopy procentowej składki na ubezpieczenie wypadkowe deklarowali składkę zaniżoną. Z materiału dowodowego zgromadzonego w przedmiotowej sprawie wynika natomiast, iż na dzień wydania zaskarżonej decyzji stopa procentowa składki na ubezpieczenie wypadkowe nie była zaniżona.

Analogicznie przedstawia się sytuacja faktyczna w niniejszej sprawie. Tak też wnioskodawca już w dniu 10.05.2011r. przesłał pozwanemu deklaracje korygujące ZUS DRA, zaś 11.05.2011r. uregulował różnicę należnej składki wraz z odsetkami (okoliczności podane przez wnioskodawcę niekwestionowane przez pozwanego). Postępowanie w sprawie podwyższenia składki pozwany wszczął 11.05.2011r. zawiadamiając o tym płatnika w dniu 13.05.2011r (pismo z z.p.o. k.7 akt ZUS), zaś decyzję wydał w dniu 08.06.2011r. Poza sporem pozostaje więc, że tak na moment wszczęcia postępowania jak tym bardziej na moment wydania zaskarżonej decyzji stan „zaniżenia składki” na ubezpieczenie wypadkowe nie istniał. Poza sporem pozostaje też okoliczność, że to właśnie płatnik weryfikując własną dokumentację w wyniku samokontroli ujawnił popełnione błędy, zawiadomił o tym organ rentowy a następnie obliczył i odprowadził składki w wysokości należnej wraz z odsetkami. O ile więc zgodzić się należy z Sądem Najwyższym, że sankcja z art.34 ust.4 ustawy podobnie jak sankcja z 24 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych ma mieć charakter dyscyplinujący, to z pewnością charakteru takiego nie można przypisać sankcji nałożonej w niniejszym postępowaniu. Jakkolwiek więc obligatoryjny charakter sankcji z art.34 ust.1 ustawy wypadkowej uniemożliwia sięganie wprost do względów celowości (co jest możliwe przy fakultatywnej sankcji z art. 24 ust.1 ustawy systemowej), to również prawo do stosowania tej sankcji musi być rozpatrywane przy uwzględnieniu ratio legis przepisu. W przekonaniu Sądu Apelacyjnego nie ma żadnych podstaw logicznych i słusznościowych do aprobowania poglądu co do możliwości stosowania sankcji w momencie, gdy płatnik nie tylko skorygował uchybienie ale też usunął jego skutki w postaci zaniżonej składki opłacając ją z należnymi odsetkami. Z istoty deklaracji korygującej wynika cel doprowadzenia poprzez korektę podanych informacji do stanu zgodnego z prawem. W wyniku zaś wyrównania składek z odsetkami przestała istnieć sytuacja opisana w art.34 ust.1 ustawy wypadkowej, tj. sytuacja przekazania „nieprawdziwych danych”, gdyż dane te zostały zastąpione danymi prawdziwymi, zaś należności zostały wyrównane.

Rację należy też przyznać wnioskodawcy w zakresie argumentacji przywołanej już w uzasadnieniu odwołania, że przy interpretacji prawa prezentowanej przez organ rentowy, w ramach której postawa płatnika po stwierdzeniu własnego błędu pozostaje bez wpływu na wymierzenie sankcji z art.34 ust.1 ustawy, premiowane może być przemilczenie przez płatnika wykrytego błędu w oczekiwaniu na to, że organ rentowy nie wychwyci tego błędu w ramach postępowania kontrolnego. Byłoby to oczywiste wypaczenie intencji ustawodawcy, który w różnych sferach działalności Państwa stanowi normy, które zmierzają do uwolnienia od restrykcji tych płatników (podatników), którzy podejmują działania zmierzające do uchylenia skutków własnych zaniedbań czy nawet celowego działania nakierunkowanego na zmniejszenie zobowiązań fiskalnych. Takim przykładem jest choćby prawo do obniżenia odsetek z art.56 ust.1a ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Ordynacja podatkowa (jt.: Dz.U. z 2012r. poz.749 ze zm.). Szczególny zaś wyraz preferowania płatników podejmujących działania zmierzające do usunięcia skutków popełnionych uchybień obowiązującym przepisom stwarza instytucja „czynnego żalu” określona w art.16 a ustawy z dnia 10 września 1999 r. Kodeks karny skarbowy (jt.: Dz.U. z 2007r., Nr 111, poz.765 ze zm.), stosownie do którego Nie podlega karze za przestępstwo skarbowe lub wykroczenie skarbowe, kto złożył prawnie skuteczną, w rozumieniu przepisów ustawy - Ordynacja podatkowa lub ustawy z dnia 28 września 1991 r. o kontroli skarbowej (…), korektę deklaracji podatkowej wraz z uzasadnieniem przyczyny korekty i w całości uiścił, niezwłocznie lub w terminie wyznaczonym przez uprawniony organ, należność publicznoprawną uszczuploną lub narażoną na uszczuplenie. Określenie sankcji przewidzianej w art.34 ust.1 ustawy wypadkowej jako „środka prawnego o charakterze represyjnym (karno-administracyjnym)” tym bardziej obliguje do oceny zachowania płatnika poprzez pryzmat tych działań, które podjął w kierunku usunięcia skutków własnego zaniedbania. Faktem jest, że przepisy ustawy wypadkowej nie odsyłają do odpowiedniego stosowania przepisów ordynacji podatkowej a w konsekwencji także Kodeksu karnego skarbowego. Byłoby jednak nieporozumieniem aprobowanie takich poglądów, wedle których represja za błędy przy wypełnianiu deklaracji ZUS IWA miałaby mieć bardziej bezwzględny charakter od represji za popełnienie wykroczenia czy przestępstwa skarbowego.

W tym stanie rzeczy, na zasadzie art. 385 k.p.c., Sąd Apelacyjny orzekł jak w punkcie pierwszym sentencji wyroku.

Z uwagi na to, że wnioskodawca wygrał postępowanie apelacyjne w całości, należał mu się zwrot jego kosztów od przegrywającego sprawę pozwanego ( art. 98 § 1 k.p.c. i art. 98 § 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c.). Na zasądzoną z tego tytułu od pozwanego na rzecz wnioskodawcy kwotę 3.021,04 zł złożyły się: wynagrodzenie pełnomocnika ustalone na podstawie przepisu § 12 ust. 1 pkt 2 oraz §6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1349), a także koszty przejazdu pełnomocnika wnioskodawcy na rozprawę w dniu 23 sierpnia 2012 r. (zgodnie z przedłożonym zestawieniem kosztów), albowiem stanowią one wydatki w rozumieniu przepisu art. 98 § 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c., stanowiące składowe kosztów procesu strony reprezentowanej przez fachowego pełnomocnika (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 22.04.2011 r., I CZ 22/11, Lex nr 846544). Ustalając wysokość wynagrodzenia pełnomocnika z tytułu kosztów zastępstwa procesowego Sąd Apelacyjny miał na względzie przedmiot sprawy jakim jest wysokość składki na ubezpieczenie wypadkowe oraz wskazaną przez pozwanego i nie kwestionowana przez wnioskodawcę wartość przedmiotu zaskarżenia określoną na 62.048,32zł. Przedmiotowa sprawa nie jest bowiem sprawą o świadczenia pieniężne z ubezpieczenia społecznego i zaopatrzenia emerytalnego, do której ma zastosowanie stała stawka kwotowa z §11 ust.2 rozporządzenia ani też nie jest sprawą zbliżona rodzajowo do ww. spraw. Skutkiem rozstrzygnięcia jest określenie wysokości zobowiązania należnego organowi rentowemu od wnioskodawcy jako płatnika. Jak wskazał Sąd Najwyższy w sprawie II UZP 5/93 (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 9 marca 1993 r. OSNC 1993/11/194) „Składki na ubezpieczenie społeczne nie są świadczeniami pieniężnymi z ubezpieczenia społecznego, lecz świadczeniami na to ubezpieczenie. Dlatego też wykładnia gramatyczna § 17 rozporządzenia [poprzednio obowiązującej, analogicznej regulacji do §11 ust.2 obecnego rozporządzenia zawartej w rozporządzeniu Ministra Sprawiedliwości z dnia 4 czerwca 1992 r.w sprawie opłat za czynności adwokackie…] przemawia przeciwko przyjęciu, że obejmuje on także sprawy o składki na ubezpieczenie społeczne. Wyłączenie spraw o składki na ubezpieczenie społeczne z zasad wynagrodzenia adwokatów przewidzianych w omawianym § 17 wynika także z wykładni celowościowej tego przepisu”. Powyższy pogląd, wielokrotnie przywoływany także po zmianie przepisów (por.: np. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 stycznia 2010 r. w sprawie II UK 131/09), ma analogiczne zastosowanie także do składek na ubezpieczenie wypadkowe i decyzji ustalających ich wysokość.