Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 2275/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 marca 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący:SSA Jolanta de Heij-Kaplińska

Sędziowie: SA Zbigniew Stefan Cendrowski (spr.)

SO (del.) Katarzyna Jakubowska-Pogorzelska

Protokolant:Karolina Długosz-Żółtowska

po rozpoznaniu w dniu 23 lutego 2017 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa S. G.

przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 4 maja 2015 r., sygn. akt XXVI GC 135/13

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. na rzecz S. G. kwotę 5400 (pięć tysięcy czterysta złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Zbigniew Stefan Cendrowski Jolanta de Heij - Kaplińska Katarzyna Jakubowska - Pogorzelska

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 20 czerwca 2012 r. powód S. G., prowadzący działalność gospodarczą pod firmą (...) S. G., wniósł o zasądzenie od pozwanego, (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W., kwoty 310 658,54 zł wraz z ustawowymi odsetkami od wskazanej kwoty od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty oraz kosztami procesu, w tym kosztami zastępstwa procesowego według 6-krotoności stawki minimalnej wynikającej z norm przepisanych. Powód wniósł o rozpoznanie sprawy w postępowaniu nakazowym.

W dniu 1 sierpnia 2012 r. Sąd Okręgowy w Łodzi X Wydział Gospodarczy w sprawie o sygn. akt X GNc 714/12 wydał nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym, w którym nakazał pozwanemu (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł., aby zapłacił na rzez powoda S. G. kwotę 310 658,54 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wytoczenia powództwa, tj. od dnia 20 czerwca 2012 roku do dnia zapłaty oraz kwotę 3 884,00 zł tytułem kosztów postępowania oraz kwotę 7 217 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego w terminie dwóch tygodni od doręczenia nakazu albo wniósł w tym terminie zarzuty. Postanowieniem z dnia 13 grudnia 2012 r. Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny w sprawie o sygn. akt I ACz 1629/12 zmienił postanowienie zawarte w ww. nakazie zapłaty w przedmiocie kosztów zastępstwa procesowego podwyższając zasądzoną kwotę do kwoty 14 417 zł, uznając, iż zasadne jest zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powoda kosztów wynagrodzenia radcy prawnego w podwójnej stawce.

W zarzutach od nakazu zapłaty pozwany wniósł o uchylenie nakazu zapłaty w całości, oddalenie powództwa oraz o zasądzenie od powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W piśmie procesowym z dnia 5 grudnia 2014 roku powód wniósł o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów wywołanych próbą ugodową przed Sądem Rejonowym dla Warszawy Pragi - Północ w Warszawie VII Wydział Gospodarczy, sygn. akt VII GCo 11/11, w tym w szczególności kosztów z tytułu opłaty sądowej w kwocie 40,00 zł, z tytułu opłaty skarbowej w wysokości 17,00 zł oraz tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 7 200 zł.

Postanowieniem z dnia 26 września 2012 r. Sąd Okręgowy w Łodzi (sygn. akt X GC 626/12) stwierdził swoją niewłaściwość i przekazał sprawę do rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Warszawie.

Wyrokiem z dnia 4 maja 2015 r. Sąd Okręgowy w punkcie pierwszym nakaz zapłaty wydany przez Sąd Okręgowy w Łodzi w dniu 1 sierpnia 2012r. (sygn. akt X GNc 714/12) zmieniony w zakresie zawartego w nim postanowienia w przedmiocie kosztów zastępstwa procesowego postanowieniem Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 13 grudnia 2012r. (sygn. akt I ACz 1629/12) utrzymał w mocy w całości, w punkcie drugim zasądził od pozwanego (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. na rzecz powoda S. G. kwotę 177 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania wywołanego zawezwaniem pozwanego do próby ugodowej przed Sądem Rejonowym dla Warszawy Pragi-Północ (sygn. akt VII GCo 11/11) w tym kwotę 137 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, w punkcie trzecim zasądził od pozwanego (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. na rzecz powoda S. G. kwotę 360 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania zażaleniowego i w punkcie czwartym w pozostałym zakresie wniosek powoda o zwrot kosztów procesu oddalił.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

S. G. jako dostawca oraz (...) sp. z o.o. jako nabywca zawarły w dniu 14 lutego 2007 roku umowę handlową, której przedmiotem była współpraca pomiędzy stronami w zakresie sprzedaży towarów. W ramach tej umowy pozwany według własnego wyboru i potrzeby miał dokonywać zakupów towarów oferowanych przez powoda.

W umowie tej strony postanowiły, że:

1.dostawca zapłaci równowartość 0,2% od osiągniętego obrotu w roku kalendarzowym z tytułu wsparcia działań marketingowych nabywcy. Kwota ta miała zostać rozliczona po zakończeniu roku kalendarzowego na podstawie rzeczywiście osiągniętych obrotów w terminie 14 dni od dnia otrzymania faktury VAT przez dostawcę (pkt 8 ust. 1 umowy),

2.za przekroczenie obrotu towarów w wysokości 30.000 zł dostawca zapłaci nabywcy wartości rocznych obrotów netto (pkt 9 ust. 1 umowy),

3.dostawca będzie zobowiązany do zapłaty premii rocznej w razie przekroczenia określonego pułapu obrotów:

a.2,5% od wartości całego obrotu przy obrotach powyżej 200.000 zł,

b.3,0% od wartości całego obrotu przy obrotach powyżej 300.000 zł,

c.3,5% od wartości całego obrotu przy obrotach powyżej 400.000 zł,

d.4,0% od wartości całego obrotu przy obrotach powyżej 500.000 zł,

e.4,5 % od wartości całego obrotu przy obrotach powyżej 600.000 zł,

f.5,0% od wartości całego obrotu przy obrotach powyżej 700.000 zł,

g.5,5% od wartości całego obrotu przy obrotach powyżej 800.000 zł,

h.6,0% od wartości całego obrotu przy obrotach powyżej 900.000 zł.

4.premia roczna będzie płatna zaliczkowo kwartalnie w terminie do dnia 15 każdego miesiąca po zakończeniu kwartału kalendarzowego w wysokości 6.000zł,

5.premia roczna będzie rozliczana w formie potrącenia z wierzytelnościami dostawcy.

6.podstawą obliczania premii rocznej są łączne obroty netto zrealizowane z dostawcą przez nabywcę oraz spółki, dla których (...) S.A. z L., (...)jest spółką dominującą.

W dniu 26 lutego 2008 r. strony zawarły kolejną umowę, której przedmiotem była współpraca handlowa w zakresie sprzedaży towarów. W umowie tej strony postanowiły, że:

1.dostawca w terminie 14 dni po zakończeniu roku kalendarzowego, zapłaci równowartość 2% od wartości netto wszystkich obrotów wynikających z faktur wystawionych przez dostawcę z tytułu wszystkich dostaw dokonanych w roku kalendarzowym z tytułu wsparcia działań marketingowych nabywcy na podstawie faktury wystawionej przez nabywcę (pkt 8 ust. 1 umowy),

2. dostawca będzie zobowiązany do zapłaty premii rocznej w razie przekroczenia określonego pułapu obrotów: 

a.3,5% od wartości całego obrotu przy obrotach powyżej 200.000 zł,

b.4% od wartości całego obrotu przy obrotach powyżej 300.000 zł,

c.4,5% od wartości całego obrotu przy obrotach powyżej 400.000 zł,

d.5% od wartości całego obrotu przy obrotach powyżej 500.000 zł,

e.5,5% od wartości całego obrotu przy obrotach powyżej 600.000 zł,

f.6% od wartości całego obrotu przy obrotach powyżej 700.000 zł.

g.6,5% od wartości całego obrotu przy obrotach powyżej 800.000 zł

h.7% od wartości całego obrotu przy obrotach powyżej 900.000 zł,

i.7,5% od wartości całego obrotu przy obrotach powyżej 1.000.000 zł, j. 8% od wartości całego obrotu przy obrotach powyżej 1.100.000 zł, k. 8,5% od wartości całego obrotu przy obrotach powyżej 1.200.000 zł

każdemu dalszemu przyrostowi obrotów o kwotę 100.000 zł towarzyszyć będzie wzrost premii o 0,5 punktu procentowego.

3.premia roczna będzie płatna zaliczkowo miesięcznie na podstawie faktury VAT w terminie do dnia 15 każdego miesiąca po zakończeniu kwartału kalendarzowego w wysokości 21 000 zł (pkt 9 ust. 2),

4.premia roczna będzie rozliczana w formie potrącenia z wierzytelnościami dostawcy,

5.podstawą obliczania premii rocznej są łączne obroty netto zrealizowane przez dostawcę z nabywcą oraz firmą (...) sp. z o.o. oraz spółki, dla której spółka (...) S.A. z L. jest spółką dominującą.

W dniu 26 listopada 2008 r. strony zawarły kolejną umowę, której przedmiotem była współpraca handlowa. W umowie tej strony także postanowiły, że:

1.dostawca w terminie 14 dni po zakończeniu roku kalendarzowego, zapłaci równowartość 1% od wartości netto wszystkich obrotów wynikających z faktur wystawionych przez dostawcę z tytułu wszystkich dostaw dokonanych w roku kalendarzowym z tytułu wsparcia działań marketingowych nabywcy na podstawie faktury wystawionej przez nabywcę (pkt 8 ust. 1 umowy, k. 50),

2.dostawca będzie zobowiązany do zapłaty premii rocznej w razie przekroczenia określonego pułapu obrotów:

a.3,5% od wartości całego obrotu przy obrotach powyżej 200.000 zł,

b.4% od wartości całego obrotu przy obrotach powyżej 300.000 zł,

c.4,5% od wartości całego obrotu przy obrotach powyżej 400.000 zł,

d.5% od wartości całego obrotu przy obrotach powyżej 500.000 zł,

e.5,5% od wartości całego obrotu przy obrotach powyżej 600.000 zł,

f.6% od wartości całego obrotu przy obrotach powyżej 700.000 zł.

g.6,5% od wartości całego obrotu przy obrotach powyżej 800.000 zł

h.7% od wartości całego obrotu przy obrotach powyżej 900.000 zł,

i.7,5% od wartości całego obrotu przy obrotach powyżej 1.000.000 zł, j. 8% od wartości całego obrotu przy obrotach powyżej 1.100.000 zł,

k.8,5% od wartości całego obrotu przy obrotach powyżej 1.200.000 zł,

l.9% od wartości całego obrotu przy obrotach powyżej 1.300.000 zł,

m.9,5% od wartości całego obrotu przy obrotach powyżej 1.400.000 zł,

n.10% od wartości całego obrotu przy obrotach powyżej 1.500.000 zł,

o.10,5% od wartości całego obrotu przy obrotach powyżej 1.600.000 z, każdemu dalszemu przyrostowi obrotów o kwotę 100.000 zł towarzyszyć będzie wzrost premii o 0,5 punktu procentowego.

3.premia roczna będzie płatna zaliczkowo miesięcznie na podstawie faktury VAT w terminie do 10 dnia następnego miesiąca po zakończeniu miesiąca kalendarzowego w wysokości 6.300 zł.

4.premia roczna będzie rozliczana po zakończeniu roku kalendarzowego na podstawie rzeczywiście osiągniętych obrotów w terminie 14 dni od dnia otrzymania faktury przez dostawcę.

5.premia roczna będzie rozliczana w formie potracenia z wierzytelnościami dostawcy.

6.podstawą obliczania premii rocznej są łączne obroty netto zrealizowane przez dostawcę z nabywcą oraz firmą (...) sp. z o.o. oraz spółki, dla której spółka (...) S.A. z L. jest spółką dominującą.

Postanowienia dotyczące opłat z tytułu wsparcia działań marketingowych oraz premii rocznej zostały zawarte w pkt 8 umów zatytułowanym: Inne warunki ustala się jak następuje oraz pkt 9 zatytułowanym: Premia roczna, podczas gdy postanowienia dotyczące cen zostały zawarte w pkt 2 , umów zatytułowanym: Ceny.

W dniu 12 listopada 2007 r. strony zawarły umowę nr (...) w sprawie przesyłania faktur elektronicznych, na podstawie której został wdrożony system elektronicznej wymiany danych ((...)).

Za sprzedane i dostarczone towary S. G. wystawił spółce (...) sp. z o.o. szereg faktur VAT. Każdorazowo dostarczenie i wydanie przez powoda towaru pozwanej było potwierdzane pisemnie na dokumencie „Wydanie zewnętrzne" przez upoważnionego pracownika (...) pozwanej spółki. Wraz z wydaniem towaru następowało wręczenie upoważnionemu pracownikowi pozwanego oryginału faktury VAT obejmującej należności za dostarczony towar.

W latach 2007-2009 (...) sp. z o.o. wystawiła S. G. faktury VAT, którymi obciążyła dostawcę na łączną kwotę 219.383,94 zł, w tym na kwotę 33.819,40 zł z tytułu „wsparcia działań marketingowych” oraz na kwotę 185.564,54 zł z tytułu „premii rocznej/bonus roczny”. Pozwany pobierał opłaty w ten sposób, że wystawiał faktury VAT, a należności z nich wynikające potrącał z wierzytelnościami przysługującymi powodowi S. G. z tytułu sprzedanych pozwanemu towarów. Oświadczenia o potrąceniu pozwany przesyłał sprzedawcy drogą elektroniczną, w których (...) sp. z o.o. wskazywał dokumenty księgowe podlegające kompensacie (tzw. awiza płatności). Pozostałe do zapłaty kwoty za sprzedany towar były przez pozwanego przelewane na rachunek bankowy sprzedawcy.

Kwoty wynikające z faktur VAT z tytułu sprzedaży towarów powód rozliczał w ten sposób, że należności pozwanego ujęte w oświadczeniach o potrąceniu (awizach płatności) zaliczał na poczet wskazanych przez pozwanego faktur, a w przypadku, gdy takiego wskazania nie było - na poczet spłaty długu najdawniej wymagalnego. W dwóch awizach płatności nie zostało wskazane, które faktury pozwana spółka chce zaspokoić - dotyczyło to kwoty 59.656,29 zł z dnia 19 lutego 2010 r. i kwoty 23.058,00 zł z dnia 10 czerwca 2010 r., które powód zaliczył na poczet spłaty faktur VAT za rok 2007 oraz częściowo na spłatę należności z faktur VAT za rok 2008.

Pismem z datą 4 października 2010 roku powód skierował do pozwanego wezwanie do zapłaty należności z tytułu pobranych przez pozwanego innych niż marża handlowa opłat za przyjęcie towaru do sprzedaży w postaci „premii rocznej" oraz „wsparcia działań marketingowych”, a także do zapłaty odsetek za opóźnienia w płatnościach.

Z wniosku S. G. o zawezwanie do próby ugodowej L.-M. Polska sp. z 0.0. w W. w zakresie objętym żądaniami pozwu, w dniu 16 marca 2011 roku przed Sądem Rejonowym dla Warszawy Pragi-Północ w Warszawie w sprawie o sygn. akt VII GCo 11/11 odbyło się posiedzenie pojednawcze, jednak do zawarcia ugody pomiędzy stronami nie doszło.

S. G. przeprowadzał we własnym zakresie, na własny koszt i przy użyciu własnych środków działania promocyjne na terenie marketów pozwanej spółki. Działania te polegały na organizowaniu i przeprowadzaniu przez powoda i jego pracowników pokazów i prezentacji dla klientów pozwanej spółki. Podczas pokazów prezentowane były m. in. techniki dekoracji możliwe do uzyskania przy zastosowaniu towarów dostarczanych przez powoda. Pozwany nie świadczył żadnych usług i nie wykonywał żadnych działań o charakterze reklamowo-marketingowym na rzecz powoda.

Sąd Okręgowy uznał, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości w zakresie należności głównej i odsetek, a na zasądzona kwotę składają się: kwota 219.383,94 zł tytułem zapłaty ceny za towar dostarczony pozwanej, która to należność została potrącona z wierzytelnością pozwanego w kwocie 33.819,40 zł z tytułu „wsparcia działań marketingowych” oraz wierzytelnością w wysokości 185.564,54 zł z tytułu „premii rocznej" oraz kwota 91.274,60 zł tytułem skapitalizowanych odsetek ustawowych od kwot wynikających z nieuregulowanych faktur VAT powoda.

Sąd Okręgowy wskazał, że w niniejszej sprawie powód winien w pierwszej kolejności udowodnić, że pozwany pobrał od niego dodatkowe opłaty - obciążenia powoda przez pozwanego fakturami z tytułu dodatkowych opłat było okolicznością bezsporną. Sąd ten dalej podkreślił, że bezsporny był również sposób dokonywania rozliczeń wierzytelności pozwanego poprzez dokonanie zapłaty powodowi ceny za towar pomniejszonej o wartość wynikającą z faktur wystawionych przez pozwanego. Sąd Okręgowy uznał więc za udowodniony fakt, że pozwany składał powodowi oświadczenia o potrąceniu swoich wierzytelności z wierzytelnościami powoda - pozwany zaprzeczył jedynie jakoby pobrane opłaty miały charakter niedozwolonych opłat, o których mowa w art. 15 ust. 1 pkt 4 u.z.n.k., jednakże w ocenie Sądu Okręgowego powód udowodnił, że pobierane przez pozwanego opłaty miały charakter opłat zakazanych na podstawie art. 15 ust. 1 pkt 4 u.z.n.k..

Odnośnie opłat za wsparcie działań marketingowych określanych mianem opłat za „wsparcie działań marketingowych”, Sąd Okręgowy uznał je za niedozwolone stosownie do treści art. 15 ust. 1 pkt 4 u.z.n.k., wskazując w pierwszej kolejności, że brak było podstaw do uznania, iż pozwany świadczył na rzecz powoda jakiekolwiek usługi marketingowe. W ocenie Sądu Okręgowego ogólne działania promocyjne podejmowane przez pozwanego w swoich sklepach nie były promocją towarów stanowiących własność powoda - dotyczyły własnych towarów pozwanego sprzedawanych w jego własnych sklepach i miały na celu maksymalizację zysku pozwanego, beneficjentem tych działań nie był powód.

Sąd Okręgowy wskazał, że sposób ustalenia wynagrodzenia za „wsparcie działań marketingowych” w odniesieniu do obrotu dokonanego przez strony wyłącza uznanie, że istnieje związek pomiędzy kosztami świadczenia usług przez pozwanego, a korzyściami, jakie ewentualnie powód mógł z tego odnosić, odpowiadającymi wysokości płaconego sieci wynagrodzenia z tytułu tych usług (gdyby wykazano, że jakieś usługi faktycznie były świadczone). Sąd ten podniósł również, że co prawda, w ramach swobody zawierania umów, co do zasady, strony są uprawnione do ustalenia metody wynagrodzenia za usługi również w oparciu o wysokość obrotu, jednak przyjęcie takiej metody nie może naruszać zasady ekwiwalentności świadczeń, do których strony zobowiązały się na podstawie zawartych umów wzajemnych.

Odnośnie premii rocznej zależnej od obrotu Sąd Okręgowy wskazał, że z założenia należy do kategorii innych niż marża opłat za przyjęcie towaru do sprzedaży; nie można bowiem uznać, że wynika z nich jakakolwiek ekwiwalentność świadczeń, co uzasadniałoby jej wprowadzenie. W ocenie Sądu Okręgowego, przyjmując, że obie strony osiągały zysk we wzajemnych relacjach handlowych, który zależał wprost proporcjonalnie od wysokości obrotów, nakładanie tylko na jedną ze stron stosunku zobowiązaniowego obowiązku dodatkowego premiowania strony przeciwnej, jest działaniem utrudniającym dostęp do rynku, przez nakładanie nieuzasadnionych w mechanizmie wolnej konkurencji opłat, co prowadzi do naruszenia interesu ekonomicznego dostawcy, a pośrednie korzyści powoda z utrzymania, czy wzrostu stanu sprzedaży dostarczanych przez niego produktów w żadnym razie nie legalizowały praktyki ich pobierania w sytuacji, gdy art. 15 ust. 1 pkt 4 u.z.n.k. bezwzględnie ogranicza świadczenie należne ze sprzedaży cudzych produktów do samej tylko marży.

Sąd Okręgowy nie podzielił również poglądu pozwanego jakoby premia roczna była instrumentem obniżającym cenę sprzedawanego towaru w przypadku kupowania przez pozwaną towarów powyżej określonego pułapu obrotów - premia roczna nie obniżała wartości obrotu na potrzeby obliczenia bonusu marketingowego (w szczególności okoliczność taka nie wynikała z przedstawionych w toku postępowania umów łączących stron, w których zarówno w odniesieniu do premii rocznej jak i opłat marketingowych jest mowa o obrocie jako podstawie naliczania opłaty).

W konsekwencji uznania, że wszystkie pobrane przez pozwanego opłaty stanowiły opłaty zakazane, o których mowa w art. 15 ust. 1 pkt 4 u.z.n.k. Sąd Okręgowy uznał, że potrącenie dokonane przez pozwanego było nieskuteczne według art. 505 pkt 3 k.c., bowiem kwoty przedstawione do potrącenia pochodziły z czynów niedozwolonych, zatem zasadne było domaganie się przez powoda zapłaty brakującej części zapłaty za sprzedane towary w kwocie 219.383,94 zł.

Sąd Okręgowy podkreślił, że bez znaczenia jest czy opłaty pobrane przez pozwanego były narzucone czy też zostały uzgodnione przez strony w myśl zasady swobody umów, bowiem stosownie do przepisu art. 15 ust. 1 pkt 4 u.z.n.k. pobieranie opłat innych iż marża handlowa za przyjęcie towaru do sprzedaży stanowi czyn nieuczciwej konkurencji. Sama okoliczność, że strony uzgadniały wysokość opłat nie sanuje oceny poszczególnych czynów pod kątem popełnienia deliktu opisanego w tym przepisie. Sąd Okręgowy podkreślił, że abstrahując od tego, że sprzeciw sprzedawcy odnośnie do pobierania nieuzasadnionych opłat oznaczałby zwykle zakończenie współpracy pomiędzy stronami, to kwalifikacja pobierania innych niż marża handlowa opłat za przyjęcie towaru do sprzedaży za czyn nieuczciwej konkurencji sprawia, że taka praktyka nie może być w żaden sposób zalegalizowana - nie można bowiem, mocą samego tylko porozumienia stron, usankcjonować działań sprzecznych z prawem lub dobrymi obyczajami, a przy tym zagrażających lub naruszających interes innego przedsiębiorcy lub klienta.

Co do roszczenia zapłaty kwoty 91 274,60 zł tytułem skapitalizowanych odsetek ustawowych od kwot wynikających z nieuregulowanych faktur VAT, mając na uwadze art. 5 ustawy z dnia 8 marca 2013 r. o terminach zapłaty transakcji handlowych, Sąd Okręgowy wskazał, że w umowach handlowych z dnia 14 lutego 2007 r. oraz 26 lutego 2008 r. strony ustaliły, iż zapłata za dostarczony towar zostanie dokonana na podstawie prawidłowych faktur VAT w terminie najbliższego 10, 20 lub 30 dnia miesiąca następującego bezpośrednio po 65 dniach, licząc od dnia dokonania dostawy do właściwego sklepu, przelewem na konto podane przez dostawcę (pkt 3 ust. 1 umowy), natomiast w umowie zawartej w dniu 26 listopada 2008 r. termin płatności został wydłużony, zgodnie bowiem z pkt 3 ust. 1 umowy, zapłata za towar miała nastąpić w terminie najbliższego 10, 20, 30 dnia miesiąca następującego bezpośrednio po 80 dniach, licząc od dnia dokonania dostawy do właściwego sklepu. Sąd Okręgowy zauważył, że również przedłożone przez powoda faktury VAT uwzględniają odpowiednio 65-dniowy lub 80-dniowy termin płatności. Dlatego też w ocenie Sądu Okręgowego powód dokonał kapitalizacji odsetek ustawowych od kwot wskazanych w fakturach VAT, jako datę końcową przyjmując dzień dokonania zapłaty (w przypadkach, w których pozwana spółka dokonała w formie przelewu bankowego faktycznej zapłaty należności) lub dzień 20 grudnia 2010 r., tj. dzień złożenia przez powoda wniosku o zawezwanie pozwanej spółki do próby ugodowej, co skutkowało przerwaniem biegu terminu (w przypadkach, gdy pozwany dokonał potrącenia należności powoda). Sąd ten zauważył ponadto, że roszczenie powoda nie obejmowało odsetek ustawowych za okres od dnia 20 grudnia 2010 r. do dnia wytoczenia powództwa. Tym samym zdaniem Sądu Okręgowego zasadnym było zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 91 274,60 zł tytułem skapitalizowanych zaległych odsetek ustawowych od należności z faktur VAT wystawionych z tytułu sprzedaży towarów.

Sąd Okręgowy nie podzielił stanowiska pozwanego co do zarzutu przedawnienia, uznając, że nie został on sformułowany wystarczająco precyzyjny, ponieważ pozwany nie wyjaśnił, do których dokładnie należności objętych fakturami VAT powoda zarzut ten się odnosi. Sąd Okręgowy podkreślił, że wskazane przez pozwaną w tym zakresie faktury VAT są fakturami wystawionymi przez pozwaną, dlatego tez Sąd ten przyjął, ze należności główne nie uległy przedawnieniu, bowiem obowiązkiem Sądu w przypadku zgłoszenia zarzutu przedawnienia jest dokonanie oceny jego zasadności, a nie „domyślanie się”, których dokładnie roszczeń strony powodowej zarzut dotyczy. Ponadto Sąd Okręgowy wskazał, że pozwany nie podniósł odrębnie zarzutu przedawnienia skapitalizowanych odsetek, pomimo że jest inny termin przedawnienia.

O odsetkach Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 482 § 1 k.c.

W przedmiocie kosztów postępowania Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. oraz art. 186 § 2 k.p.c.

Apelację od wyroku Sądu Okręgowego wniosła strona pozwana zaskarżając to orzeczenie w punktach I, II i III. Pozwana zarzuciła temu orzeczeniu naruszenie art. 15 ust. 1 pkt 4 u.z.n.k. w zw. z art. 536 k.c., art. 6 k.c. w zw. z art. 15 ust. 1 pkt 4 i art. 3 u.z.n.k., art. 18 ust. 1 pkt 5 u.z.n.k. oraz art. 233 § 1 k.p.c. Pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez oddalenie powództwa, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Pozwana wniosła również o zasądzenie kosztów postępowania.

W odpowiedzi na apelację strona powodowa wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania.

Sąd Apelacyjny ustalił i zważył, co następuje:

Apelacja jest nieuzasadniona.

Na wstępie należy odnieść się do podniesionej przez pozwaną kwestii treści doręczonego jej uzasadnienia skarżonego wyroku. Zostało to już wyjaśnione (karty 3524, 3525) w toku postępowania przed Sądem Okręgowym. Należy jedynie wskazać, że nie jest możliwe, by powtórnie doręczone pozwanej uzasadnienie tegoż wyroku odnosiło się do zarzutów zawartych w apelacji, jako że uzasadnienie wyroku zostało sporządzone i przedłożone do akt 19 maja 2015 r. (k. 3523 verte), zarządzenie sądu o doręczeniu tegoż odpisu zostało wydane 25 maja 2015 r., doręczenie nastąpiło 29 maja 2015 r. (k. 3525 akt), a apelacja została wniesiona do Sądu Okręgowego 15 czerwca 2015 r. - vide karta 3526 akt sprawy.

Odnosząc się do treści apelacji, należy mieć na uwadze, że rozstrzygnięcie skarżonego wyroku dotyczy dwóch odrębnych żądań, co winno też znaleźć odzwierciedlenie tak w zarzutach apelacji jak i w uzasadnieniu wyroku Sądu Apelacyjnego.

W związku z tym należy poddać analizie zarzuty naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. odnoszące się do rozstrzygnięcia co do opłat marketingowych oraz co do rozstrzygnięcia co do premii pieniężnej.

Zarzut naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. może być skutecznie przedstawiony wówczas, gdy zostanie wskazane, jakich błędów i w ocenie jakich konkretnie dowodów - dopuścił się Sąd I instancji, jaki miało to wpływ na ustalenia faktyczne, a następnie - jak ten (błędnie) ustalony stan faktyczny miał wpływ na rozstrzygnięcie.

Wymagań tych nie spełnia zarzut zawarty w punkcie 4 apelacji. Dopiero analiza uzasadnienia apelacji wskazuje, że skarżąca zarzuca Sądowi, że nie uwzględnił on treści tzw. maili - tj. korespondencji elektronicznej prowadzonej przez strony.

Zarzut ten można uznać za częściowo uzasadniony, acz z pewnymi zastrzeżeniami tak co do wartości tych dowodów jak i ich znaczenia dla rozstrzygnięcia. Korespondencja ta została przedstawiona przez powoda przy piśmie z 8 grudnia 2014 r. (data wpływu) i znajduje się na kartach 3355 -3358 akt sprawy).

Została ona przedstawiona przez powoda, a zatem uzasadnione jest stwierdzenie, że jej treść nie jest przez powoda kwestionowana.

Analiza treści, ale i znaczenia tej korespondencji dla ustaleń faktycznych winna jednakowoż uwzględniać, że ustalenia te, w części dotyczącej problematyki negocjowania postanowień umowy, winny być oparte na wszystkich dowodach w sprawie, a nie tylko na ich wybranej części; winno być też uwzględnione, że jest to wycinek całej korespondencji elektronicznej stron. Nie istnieje w sprawie z żaden dowód, tak w postaci dokumentów jak i zeznań świadków czy powoda, który pozwoliłby na ocenę i ustalenie, czy i jakie treści istniała tego rodzaju inna korespondencja. Przedstawienie kilku e - maili nie pozwala zatem na pełną ocenę treści i sposobu prowadzonych negocjacji. Każda ze stron, stosownie do treści art. 6 k.c. winna była przedstawić dowody na te okoliczności. Sąd rozpoznający sprawę nie miał zaś obowiązku prowadzenia w tym kierunku postępowania dowodowego z urzędu.

Ocena treści tej korespondencji winna zatem uwzględniać również - niekwestionowaną przez skarżącą - treść zeznań świadków i powoda.

Wbrew sugestiom skarżącej z zeznań świadka J. P. nie wynika, by powód miał rzeczywiście realną możliwość negocjacji cen. Umowa, co jest nie kwestionowane, była „standardowa” (zeznanie świadka na rozprawie 21 kwietnia 20015 r. - k. 3439 - 3452, zapis w formie elektronicznej k. 3456).

Powód S. G. zeznał, że bonusy były nienegocjowalne k. 3452 - 3453.

Z treści maila - z 16 lutego 2007 r. k. 3355 akt - w powiązaniu z przedstawioną przez strony korespondencją elektroniczną oraz zeznaniem świadka i strony wynika, że co do zasady - istnienie i zastrzeżenie bonusów i premii nie podlegało negocjacjom i stanowiło warunek zawarcia umowy.

Jednakże/ i jedynie/ w 2007 r. było tak, że trwały negocjacje co do wysokości procentowej premii pieniężnej i w części było uwzględnione stanowisko powoda.

Brak jest jednakże jakichkolwiek dowodów, by miało to miejsce również w 2008 czy 2009 roku. Sąd Apelacyjny, uzupełniając w ten sposób stan faktyczny ustalony przez Sąd Okręgowy, wskazuje, że apelacja nie zawiera żadnych innych dających się zweryfikować zarzutów- ani co do oceny dowodów, ani co do stanu faktycznego. Treść zarzutu zawarta w punkcie 4 - w pozostałym zakresie nie dotyczy bowiem faktów - ale ich oceny, co będzie przedmiotem dalszych rozważań.

Sąd Apelacyjny, w uzupełnieniu stanu faktycznego dokonanego przez Sąd Okręgowy, ustala też, że zdarzyło się w listopadzie 2008 r., że powód podjął decyzję o wstrzymaniu dostaw artykułów, na które nie zostały zmienione ceny (korespondencja elektroniczna karta 3357 akt). Żadna ze stron nie przedstawiła jednakże ani dowodów, ani nawet twierdzeń co do tego, czy i kiedy miały miejsce inne takie sytuacje. Z treści innej korespondencji (k. 3360, 3378, 3381) wynika zaś, że pozwany jednostronnie przedstawiał powodowi aktualne ceny. Brak jest jednak jakichkolwiek twierdzeń stron i dowodów - czy taka sytuacja dotyczyła tylko 2008 r. czy innych lat, jakie były realia negocjacji, jaki wpływ na to miał powód. 

Jak już wskazano, taki obowiązek dowodowy ciążył na stronach procesu, zważywszy szczególnie, że postępowanie sądowe toczyło się wskutek wniesienia zarzutów do nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym, co miało znaczenie dla istnienia rygorów i prekluzji dowodowej dotyczącej obu stron procesu.

Sąd Apelacyjny, z powyższymi rozważaniami i ustaleniami, podziela ocenę dowodów dokonaną przez Sąd Okręgowy i poczynione na tej podstawie ustalenia faktyczne, przyjmując je za własne.

Tak ustalony stan faktyczny nie daje żadnej podstawy do twierdzenia zawartego w apelacji, że pozwana wykonywała na rzecz powoda jakiekolwiek usługi marketingowe. Z zeznań świadków, których pozwana nie kwestionuje, wynika, że wszystkie czynności reklamowe wykonywał powód, własnym działaniem i na własny koszt. Jedynym wyjątkiem było jednorazowe wydanie gazetki (zeznanie świadka A. J. na rozprawie 24 stycznia 2014 r. k. 3112 - 3114 akt). Jednakże brak jest w aktach tej gazetki, co uniemożliwia ocenę, czy i w jaki sposób oraz w jakim zakresie oznaczało to wykonywanie przez pozwaną świadczenia marketingowego.

W apelacji skarżąca nie przedstawiła żadnej argumentacji mogącej zakwestionować poczynione w tym zakresie ustalenia.

Żądanie strony powodowej w tym zakresie było zatem oczywiście uzasadnione.

Co do premii pieniężnej - to podstawą oceny jest stan faktyczny ustalony przez Sąd Okręgowy i uzupełniony przez Sąd Apelacyjny. Treść umów wiążących strony została również ustalona przez Sąd Okręgowy, przy czym jest tożsama z tekstem umów i załączników przedstawionych przez obie strony w toku procesu. 

Sąd Apelacyjny podziela ocenę i argumentację prawną Sądu Okręgowego, iż w realiach niniejszej sprawy premia pieniężna nie stanowiła elementu ceny, będąc niedozwoloną opłatą w rozumieniu przepisu art. 15 ust. 1 pkt 4 u.z.n.k.

Dokonując oceny, czy w sprawie niniejszej pobieranie opłaty w formie premii pieniężnej stanowi czyn nieuczciwej konkurencji, należy mieć na uwadze wszystkie okoliczności faktyczne związane tak z treścią umowy (umów) jak i sposobem jej wykonywania.

Sąd Najwyższy w uchwale z 18 listopada 2015 r./ III CZP 73/15/, potwierdził pogląd, że nie ma podstawy do traktowania co do zasady opłat wpływających na obniżenie ceny jako opłat niedozwolonych.

W stosunkach handlowych pomiędzy nabywcą prowadzącym sieć sklepów, a dostawcą nie jest wyłączone uznanie zastrzeżonej w umowie premii pieniężnej, uzależnionej od wielkości obrotów, za rabat posprzedażowy niestanowiący opłaty przewidzianej w art. 15 ust. 1 pkt 4 u.z.n.k. Jednakże powyższe nie oznacza wyłączenia spod kontroli sądu oceny, czy w realiach konkretnej sprawy premia taka nie jest w istocie inną niż dozwolona marża handlowa - opłatą.

W orzecznictwie zwraca się uwagę na to, że kluczowy w sprawie art. 15 ust. 1 pkt 4 u.z.n.k. został wprowadzony, mimo istnienia ogólnego przepisu art. 3 u.z.n.k. - w celu zapobieżenia pobierania takich świadczeń przez nabywcę towarów przeznaczonych do dalszej ich odsprzedaży, które nie znajdują odzwierciedlenia w świadczeniach kontrahenta. Było to więc świadome i jednoznaczne zakazanie przez ustawodawcę pobierania dodatkowych opłat, jakie coraz powszechniej pojawiały się w relacjach dostawców z sieciami handlowymi. Ma to nie naruszać zasady swobody umów, przy czym nie jest wykluczone przewidywanie dodatkowych świadczeń stron, poza wynikającymi z umowy sprzedaży i ich odrębne wynagradzanie. Nie może ono jednak dotyczyć treści samej umowy sprzedaży, gdyż ekwiwalentem świadczenia niepieniężnego sprzedawcy (przeniesienie własności rzeczy sprzedawanej) jest świadczenie pieniężne kupującego w postaci uzgodnionej wcześniej ceny. Jeżeli zatem premia roczna należna kupującemu od sprzedawcy nie miałaby się wiązać z dodatkowymi świadczeniami kupującego, a miałaby dotyczyć zawartych w danym roku umów sprzedaży, to musiałaby zostać powiązana ze świadczeniem cen za sprzedane towary w taki sposób, aby wpłynąć w przewidzianym zakresie na ich wysokość. Cena byłaby w rezultacie niższa, niż pierwotnie zakładana w umowach sprzedaży i przewidywana, oraz ustalona według reguł znajdujących się w art. 536 k.c. (wyrok Sądu Najwyższego z 24 lutego 2016 r. - I CSK 824/14).

Ustalony w niniejszej sprawie stan faktyczny nie pozwala zaś na ocenę, że premia pieniężna stanowiła element ceny mogący być przewidziany przez powoda jako sprzedawcę.

Sąd Apelacyjny podziela argumenty przedstawione w tym zakresie przez powoda.

Powód nie miał bowiem możliwości kształtowania ceny z uwzględnieniem premii rocznej, gdyż nie znał i nie mógł przewidzieć wielkości obrotu, jako że zależała ona od pozwanej jako kupującej.

Jak już wspomniano - nie jest sporna rzeczywista treść umowy, będąca zgodna z jej tekstem. Wynika z niej, że premia pieniężna była pobierana jednostronnie przez pozwaną w formie tzw. zaliczek - w umowie z 14 lutego 2007 r. i 26 lutego 2008 r. w stosunku kwartalnym, w umowie z 26 listopada 2008 r. - w stosunku miesięcznym, przy czym wysokość tych zaliczek znacząco wzrastała i była uzależniona nie od aktualnych dostaw, ale wyliczona na podstawie obrotów z okresu poprzedniego. Oznacza to, że już z tych względów ustalona i realizowana premia pieniężna nie miała związku z ustaloną ceną towaru.

Niejako ubocznym skutkiem takiego sposobu pobierania premii pieniężnej było częściowe finansowanie przez powoda działalności pozwanej wówczas, gdy wielkości obrotu w chwili pobierania premii różniły się od wielkości stanowiącej podstawę wyliczenia wielkości zaliczek.

Opłaty te nie były też uzależnione od rodzaju sprzedawanego towaru i były niejednokrotnie pobierane przed upływem terminu płatności za dostarczone towary, co również stanowi o ich niedozwolonym charakterze.

Sąd Apelacyjny miał przy tym na uwadze to, że w zawartych umowach, tam, gdzie strony postanowienia swoje odnosiły do ceny, miało to jednoznaczne odzwierciedlenie w treści umowy - pkt 2 , 5 i 6 umowy z 14 lutego 2007 r. umowy z 26 lutego 2008 r. oraz z 26 listopada 2008 r.

Sąd Apelacyjny badał również i poddał ocenie wysokość progów określoną w umowach i wysokość obrotów. Wysokość obrotów wynosiła w 2006 r. - 521.565,72 zł, w 2007 r. - 773.271,20 zł a w 2008 r. - 99.345,94 zł.

W tej sytuacji pierwszy próg ustalony w umowie z 14 lutego 2007 r. w wysokości 30.000 zł był iluzoryczny. Sąd Apelacyjny miał też na uwadze, że, jak już to ustalono, powód miał, choć ograniczoną, możliwość negocjacji. Ale nie może to - w świetle już omówionych okoliczności, przesądzać o dozwolonym charakterze opłat.

Należy też podzielić argumentację przemawiającą za tym, iż opłaty z tytułu premii nie stanowią elementu ceny, wskazującą na to, że były ustalone od wysokości obrotów, nie wpływając na ich zmniejszenie - czego skutkiem było to, że od całości obrotu liczone były tak opłaty z tytułu premii pieniężnej jak i tzw. opłaty marketingowe. Były one naliczane bez uwzględnienia opłat z tytułu premii.

Z tych względów Sąd Apelacyjny podziela ocenę dokonaną przez Sąd Okręgowy, iż w realiach sprawy opłaty z tytułu premii rocznej nie stanowiły elementu ceny i marży, będąc niedozwolonymi opłatami w rozumieniu przepisu art. 15 ust. 1 pkt 4 u.z.u.k.

Sąd ten dokonał prawidłowej wykładni tego przepisu, jak też przepisów art. 18 ust. 1 pkt 5 u.z.u.k. i prawidłowo zastosował w ustalonym stanie faktycznym cytowane wyżej przepisy.

Dotyczy to również przesłanki w postaci utrudniania dostępu do rynku. Utrudnianie dostępu do rynku - to taki sposób zachowania się na konkurencyjnym rynku, który w sposób sprzeczny z prawem lub dobrymi zwyczajami dąży co najmniej do stworzenia niekorzystnych warunków dla innego przedsiębiorcy działającego na tym samym lub podobnym rynku.

Działanie takie uniemożliwia lub utrudnia przedsiębiorcy rynkową konfrontację produkowanych lub sprzedawanych przez niego towarów, wskutek czego swoboda w uczestniczeniu w działalności gospodarczej tego przedsiębiorcy, czyli swoboda wejścia na rynek, oferowania na nim swoich towarów ulega ograniczeniu. Zgodnie z treścią art. 1 u.z.n.k. w zw. z art. 3 ust. 1 u.z.n.k. dotyczy to również sytuacji, gdy nieuczciwe lub sprzeczne z prawem czy dobrymi obyczajami działanie nie tylko narusza interesy przedsiębiorcy, ale także, jeżeli mu zagraża, jako że idea ochrony przysługującej na mocy ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji polega na zapobieganiu i zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.

Taka sytuacja ma miejsce w sprawie niniejszej. Powód, jak to już ustalono, nie miał możliwości swobodnego kształtowania ceny, nie znając wielkości obrotu; pozwana pobierała opłaty w postaci premii pieniężnej w formie zaliczek, nie odnoszonych do bieżącej dostawy, zmuszając powoda do uiszczenia opłat z wyprzedzeniem w stosunku do zapłaty ceny otrzymywanej za dostarczone towary. Oznacza to, że z ustalonego w sprawie stanu faktycznego wynika, że powód miał utrudniony dostęp do rynku w rozumieniu przepisu art. 15 ust. 1 u.z.n.k. Poprzez treść i sposób wykonywania umowy zostały stworzone dodatkowe bariery, zbędne z punktu widzenia powoda jako przedsiębiorcy, ograniczając rentowność jego działalności gospodarczej.

Co do zarzutu zawartego w punkcie 3 apelacji i odnoszącego się do podatku VAT - to należy wskazać, odwołując się do podnoszonych już rygorów związanych z postępowaniem toczącym się wskutek wniesienia zarzutów od nakazu zapłaty, że zarzut ten po raz pierwszy został przedstawiony w apelacji i jako taki jest spóźniony. Twierdzenia pozwanego w tym zakresie winny być bowiem skonfrontowane z okolicznościami faktycznymi i dowodami, które nie mogą być brane pod uwagę na tym etapie postępowania./ art. 381 k.p.c./

Niezależnie od tego Sąd Apelacyjny wskazuje, że problem podatku VAT został rozstrzygnięty m. in. w wyroku Sądu Najwyższego 24 listopada 2011 r. - I CSK 66/11 i Sąd Apelacyjny podziela zawartą tam argumentację prawną.

Skarżący nie zawarł w pisemnej apelacji żadnych innych zarzutów. Na rozprawie apelacyjnej przedstawił zaś zarzut, że Sąd Okręgowy rozpoznał żądanie o zapłatę ceny, a nie żądanie wywodzone wprost z ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Z treści wystąpienia pełnomocnika skarżącego nie wynika jednoznacznie, czy jest to zarzut naruszenia prawa procesowego czy prawa materialnego - i jakich konkretnie przepisów dotyczy. Niemniej jednak Sąd Apelacyjny poddał ocenie tak przedstawiony zarzut. Jest on jednakże nieuzasadniony.

Strona powodowa w pozwie stwierdziła (k. 8 akt sprawy, strona 7 pozwu), że domagała się zapłaty za towar dostarczony pozwanej. Jednakże Sąd Apelacyjny dokonał analizy i oceny stanowiska powoda wyrażonego nie tylko w tym fragmencie pozwu, ale w całej jego treści, jak też stanowiska powoda wyrażonego w toku całego postępowania.

Już na tej samej stronie pozwu, oraz na kilku następnych stronach powód, w części dotyczącej podstawy prawnej dochodzonego roszczenia, wskazał wprost na przepisy ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji jako kształtujące podstawę jego roszczenia, wprost wywodząc je z czynu nieuczciwej konkurencji (strona 8, 9 do 11 akt sprawy).

Powód stanowisko swoje w tej kwestii jednoznacznie wyraził w piśmie procesowym - odpowiedź na zarzut pozwanego od nakazu zapłaty z
2 października 2012 r. (data wpływu), karty 3031 - 3044. Stwierdził, że już w pozwie przedstawił w sposób wystarczający podstawę faktyczną żądania, podstawę prawną zaś wskazał w sposób alternatywny, odwołując się wprost do przepisu art. 18 ust. 1 pkt 5 u.z.n.k. (karta 3033 akt). Stanowiska tego powód nie zmienił w toku dalszego postępowania (vide również pismo procesowe z 8 grudnia 2014 r., data wpływu - karty 3341 - 3354 załącznik do protokołu rozprawy - karty 3461 - 3468). Należy przy tym wskazać, że zarzut ten jest sprzeczny ze stanowiskiem samej strony skarżącej, która miała pełną świadomość co do tego, że powód występuje z roszczeniem wywodzonym wprost z art. 18 ust. 1 pkt 5 u.z.n.k. (vide zarzuty od nakazu zapłaty, strona 2 zarzutów, karta 2942 akt sprawy, wiersze 7 do 13 od dołu).

Oznacza to, że zasadnie Sąd Okręgowy rozpoznał żądanie powoda jako wywodzone wprost z treści art. 18 ust. 1 pkt 5 u.z.n.k.

Kwestia podstawy prawnej roszczenia wywodzonego z przepisu art. 18 pkt 5 u.z.n.k. była wielokrotnie przedmiotem wszechstronnych i wnikliwych rozważań w orzecznictwie sądowym, które w tym zakresie prezentuje ukształtowany, zaakceptowany w doktrynie pogląd, że na podstawie art. 18 ust. 1 pkt 5 u.z.n.k. strona może dochodzić zwrotu bezpodstawnie uzyskanych przez kupującego korzyści z tytułu pobrania innych niż marża handlowa opłat za przyjęcie towaru do sprzedaży. Roszczenie z art. 18 ust. 1 pkt 5 u.z.n.k. stanowi samodzielną i autonomiczną podstawę roszczeń, przy czym przepis ten stanowi, że wydanie bezpodstawnie uzyskanych korzyści następuje na zasadach ogólnych - przyjmując postać roszczenia z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia (vide m. in. uchwała Sądu Najwyższego z 19 sierpnia 2009 r. - III CZP 58/09, postanowienie Sądu Najwyższego z 2 grudnia 2009 r. - I CSK 120/09, wyrok Sądu Najwyższego z 24 listopada 2011 r. - I CSK 66/11).

Przedsiębiorca, pokrzywdzony czynem nieuczciwej konkurencji, może wybrać, z jakim roszczeniem występuje (wyrok Sądu Najwyższego z 8 lipca 2010 r. II CSK).

Co do zarzutu skarżącej dotyczącego „pobrania” i potrącenia - to należy wskazać, że art. 15 ust. 1 pkt 4 u.z.n.k. normując pojęcie czynu nieuczciwej konkurencji - operuje pojęciem „pobranie” innych niż marża handlowa opłat. Należy przyjąć, że jest to każdy sposób, w jaki następuje przesunięcie majątkowe równe kwocie opłat z majątku przedsiębiorcy do majątku podmiotu dokonującego czynu niedozwolonego. Pobranie będzie równoznaczne zarówno z dobrowolną wpłatą dokonaną przez przedsiębiorcę kwoty równej opłacie na żądanie kontrahenta umowy, czyli spełnieniem świadczenia, jak i bezprawnym rozporządzeniem kwotą należną przedsiębiorcy z tytułu ceny i wprowadzeniem jej do majątku kontrahenta, bez względu na sposób takiego rozporządzenia, jako że istotny jest skutek w postaci zmniejszenia majątku przedsiębiorcy i stosowny do tego i odpowiedni co do wysokości - powiększenia majątku kontrahenta (vide wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 2 czerwca 2010 r. I ACa 294/10). Zatrzymanie części kwoty należnej przedsiębiorcy ze świadomością i wolą przeznaczenia jej na pokrycie niedozwolonych opłat nosi znamiona bezprawności. Taka sytuacja nie jest zaś tożsama z niezapłaceniem części ceny za kupiony towar.

Odnosząc się do zarzutów, również podniesionych dopiero na rozprawie apelacyjnej, nie zawartych w pisemnej apelacji, a dotyczących przedawnienia i odsetek - Sąd Apelacyjny ponownie wskazuje na to, że postępowanie w sprawie niniejszej jest postępowaniem prowadzonym wskutek wydania nakazu zapłaty i wniesienia zarzutów od tegoż nakazu zapłaty, wraz ze wszystkimi tego konsekwencjami, również w płaszczyźnie rygorów dotyczących nowych twierdzeń i dowodów.

W zarzutach tych skarżąca powołała się na zarzut przedawnienia co do kwoty 146.162,23 zł wynikającej z faktur wystawionych przed dniem 20 grudnia 2010 r., wskazując na dwuletni termin przedawnienia.

Strona pozwana w zarzutach od nakazu zapłaty wskazała na fakty, z którymi wiąże zarzut przedawnienia (strona 3 zarzutów, karta 2943 akt).

Biorąc pod uwagę fakty wskazywane przez pozwanego w zarzutach od nakazu zapłaty, to termin przedawnienia został przerwany przez wniesienie wezwania do próby ugodowej dnia 20 grudnia 2010 r. (k. 81 do 86 akt sprawy).

Roszczenia powoda, wywodzące się z przepisów ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, przedawniają się z upływem 3 lat - stosownie do treści art. 20 u.z.n.k.

Bieg przedawnienia rozpoczyna się z chwilą, kiedy pozwana pobrała nienależną opłatę. O ile sama instytucja przedawnienia leży w sferze prawa materialnego, o tyle ustalenie, kiedy rozpoczyna się bieg przedawnienia, leży w sferze ustaleń faktycznych. Pozwana zatem już w zarzutach od nakazu zapłaty winna była udowodnić, kiedy, to jest od jakiej chwili rozpoczyna bieg przedawnienia odnoszony do każdego nienależnie pobranego świadczenia. Z treści zarzutów od nakazu nie można ustalić takich okoliczności. Brak jest zatem podstaw do ustalenia, że pozwana pobierała nienależne jej a dochodzone pozwem świadczenia, przed 20 grudnia 2007 r.

Odnosząc się w tym miejscu do tabel przedstawionych przez powoda na kartach 3209 do 3274 oraz pisma procesowego pozwanej z kart 3278 do 3299 - należy jedynie raz jeszcze wskazać, że terminy przedawnienia w sprawie nie biegną od daty faktur wystawionych przez powoda, które stanowią formę wezwania do zapłaty za dostarczony towar, ale do momentu, w którym pozwana pobrała nienależne jej świadczenie. Tak rozumianych a istotnych dla rozstrzygnięcia okoliczności faktycznych strona pozwana w toku procesu nie udowodniła.

Powyższe rozważania odnoszą się w pełnym zakresie do żądania związanego ze skapitalizowanymi odsetkami. Należy jedynie dodatkowo podkreślić, że w pozwie powód opisał i wyjaśnił swoje żądanie w zakresie odsetek, uzasadnił także sposób naliczania odsetek w formie skapitalizowanej.

Pozwana w zarzutach do nakazu zapłaty nie przedstawiła żadnych twierdzeń i dowodów w tym zakresie. Nie zakwestionowała ani samej zasady, ani sposobu ustalenia wysokości odsetek. Zgłoszony na rozprawie apelacyjnej zarzut w tym zakresie jest spóźniony. Odwołuje się bowiem do twierdzeń i okoliczności natury faktycznej, które winny były być zgłoszone już w zarzutach do nakazu zapłaty.

Z tych powodów nie ma zatem znaczenia, że Sąd Okręgowy w uzasadnieniu skarżonego wyroku błędnie powołał przepis art. 5 ustawy z
8 marca 2013 r. o terminach zapłaty transakcji handlowych. Nie ma znaczenia również dlatego, że cytowany przepis jest co do zasady tożsamy z przepisem art. 5 ustawy z 12 czerwca 2003 r. o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, zaś powód w swoich wyliczeniach opierał się na tej ostatniej ustawie - co jednoznacznie wynika tak z treści pozwu jak i kolejnych pism procesowych powoda.

Z tych wszystkich względów orzeczono zgodnie z art. 385 k.p.c.

O kosztach orzeczono stosownie do rozstrzygnięcia, zgodnie z art. 98 § 1 k.p.c.