Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt IV Ka 293/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 maja 2013 roku.

Sąd Okręgowy w Świdnicy w IV Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:

Przewodniczący :

SSO Mariusz Górski (spr.)

Sędziowie :

SO Sylwana Wirth

SO Agnieszka Połyniak

Protokolant :

Aneta Pawlicka

przy udziale Barbary Chodorowskiej Prokuratora Prokuratury Okręgowej,

po rozpoznaniu w dniu 15 maja 2013 roku

sprawy 1) K. K. oskarżonego z art. 282 k.k. i art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 282 k.k. w zw. z art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., art. 191 § 2 k.k. i art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k., art. 191 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k., art. 304 k.k. w zw. z art. 12 k.k., art. 62 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii

2 ) P. K. oskarżonego z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 282 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. i 190 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.

3) K. G. oskarżonego z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 282 k.k. w zw. z art. 64 § 2 k.k.

na skutek apelacji wniesionych przez obrońców oskarżonych K. K.i K. G.oraz oskarżonego P. K.

od wyroku Sądu Rejonowego w Dzierżoniowie

z dnia 21 grudnia 2012 roku, sygnatura akt II K 1526/11

I.  zmienia zaskarżony wyrok w stosunku do oskarżonego K. K.w ten sposób, że:

1)  uchyla orzeczenie o karze łącznej pozbawienia wolności, a zawarte w punkcie XII części dyspozycji;

2)  uchyla rozstrzygnięcia zawarte w punktach VII i IX dyspozycji, a tyczące skazań oskarżonego za czyny z art. 191 § 2 kk i art. 157 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk i w zw. z art. 12 kk oraz z art. 191 § 2 kk i art. 157 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk i sprawę w tym zakresie przekazuje Sądowi I Instancji do ponownego jej rozpoznania;

3)  na podstawie art. 85 kk łączy wymierzone oskarżonemu K. K. kary jednostkowe pozbawienia wolności orzeczone w punktach VI, VIII, X, XI części dyspozytywnej i wymierza karę łączną 3 (trzech) lat pozbawienia wolności;

4) w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok odnośnie oskarżonego K. K. utrzymuje w mocy;

II.  tenże wyrok w stosunku do oskarżonych K. G.i P. K.uchyla i sprawę przekazuje Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

III.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. K. B.z Kancelarii Adwokackiej w D.516, 60 złotych tytułem kosztów nie opłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu K. G.z urzędu w postępowaniu odwoławczym;

IV.  zwalnia oskarżonego K. K. od ponoszenia kosztów sądowych związanych z postępowaniem odwoławczym, zaliczając wydatki związane z tym postępowaniem na rachunek Skarbu Państwa.

Sygn. akt IV Ka 293/13

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem K. K. uznany został za winnego tego, że:

I.  w okresie od maja do września 2010 roku, w bliżej nieustalonym dniu w D.w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wspólnie i w porozumieniu z G. K.grożąc pobiciem, a groźba ta wzbudziła w pokrzywdzonym uzasadnioną obawę, iż zostanie spełniona oraz stosując przemoc wobec R. P.polegającą na uderzeniu go pięścią w twarz, czym spowodował obrażenia ciała w postaci ukruszenia zęba, rozcięcia wargi oraz zaczerwienienia twarzy , które to spowodowały naruszenie czynności narządów ciała na okres poniżej dni siedmiu, wymusił w ten sposób na w/w pokrzywdzonym wydanie pieniędzy w kwocie 500zł., a nadto usiłował doprowadzić go do niekorzystnego rozporządzenia pieniędzmi w kwocie 3500zł lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na odmowę wydania żądanych pieniędzy;

to jest za winnego popełnienia czynu z art. 282 k.k. i art. 13 § 1 k.k. w zw. z art.282 k.k. w zw. z art.157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i za to, na mocy art.282 k.k. w zw. z art.11§3 k.k. wymierzono oskarżonemu karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności;

II.  w 2009r., w bliżej nieustalonych dniach, w P., dwukrotnie, w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu zmuszenia G. A. do zwrotu wierzytelności w kwocie 75 zł, groził mu zabójstwem, przy czym pokrzywdzony obawiał się spełnienia tej groźby, a ponadto stosował wobec niego przemoc polegającą na uderzeniu pokrzywdzonego pięścią w twarz oraz dwukrotnym kopnięciu w twarz, czym spowodował utratę przez G. A. dwóch zębów – I. i II. oraz otarcie naskórka w okolicy wargi, a obrażenia te naruszyły czynność narządów ciała pokrzywdzonego na okres powyżej dni siedmiu,

to jest za winnego popełnienia czynu z art. 191 § 2 k.k. i z art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i w zw. z art. 12 k.k. i za to na podstawie art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. wymierzono oskarżonemu karę 1 roku pozbawienia wolności;

III.  w okresie od stycznia do lutego 2011 roku w bliżej nieustalonych dniach, w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w P. w celu zmuszenia do zwrotu wierzytelności R. K. w kwocie co najmniej 1000 złotych, co najmniej dwukrotnie groził pobiciem R. K., a groźba ta wzbudziła w pokrzywdzonym uzasadnioną obawę, że zostanie spełniona, a następnie, stosował wobec niego przemoc polegającą na szarpaniu i pobiciu,

to jest za winnego popełnienia czynu z art. 191 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i za to, na mocy art.191§2 k.k. wymierzono oskarżonemu karę 1 roku pozbawienia wolności;

IV.  w dniach od 1 do 3 maja 2009 roku, w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w P.w celu zmuszenia do zwrotu wierzytelności w nieustalonej kwocie groził pobiciem, a groźba ta wzbudziła w pokrzywdzonym uzasadnioną obawę, że zostanie spełniona a następnie, stosował przemoc polegającą na pobiciu po twarzy i klatce piersiowej M. M., czym spowodował bolesność klatki piersiowej , krwiaka oczodołu oraz liczne otarcia skóry, które spowodowały rozstrój zdrowia na okres poniżej dni 7,

to jest za winnego popełnienia czynu z art.191§2 k.k. i 157§2 k.k. w zw. z art.11§2 k.k. w zw. z art.12 k.k. i za to, na podstawie art.191§2 k.k. w zw. z art.11§3 k.k. wymierzono oskarżonemu karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności;

V.  w okresie od jesieni 2010 roku do maja 2011 roku w P. w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru wyzyskując przymusowe położenie pożyczał osobom fizycznym pieniądze nakładając na nie obowiązek świadczenia niewspółmiernego ze świadczeniem wzajemnym naliczając od 50 do 150 procent odsetek od pożyczonej kwoty:

-

R. K. w styczniu, lutym 2011 roku kilkukrotnie kwoty po 200 i dwukrotnie kwoty po 300 złotych, z czego z kwot 300 złotych dwukrotnie musiał oddać po 800 złotych

-

wiosną 2011 roku J. R. kwotę 800 złotych, z której musiał oddać 1500 złotych,

- A. G. kilkukrotnie, co najmniej trzy razy kwoty po 200 złotych z których musiał oddać po 300 złotych,

to jest za winnego popełnienia czynu z art. 304 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i za to, w oparciu o art.304 k.k. wymierzono sprawcy karę 6 miesięcy pozbawienia wolności;

VI.  w okresie od lutego 2011 roku do 19 maja 2011 roku, w P., wbrew przepisom ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii posiadał środek odurzający w postaci marihuany w ilości 53,18 grama ,

to jest za winnego popełnienia czynu z art. 62 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii i za to w oparciu o tenże przepis wymierzono oskarżonemu karę 1 roku pozbawienia wolności

Zgodnie z treścią art.85 k.k. i art.86§1 k.k. wymierzono K. K. karę łączną 4 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.

Nadto, zważywszy na treść art.46§2 k.k. orzeczono od wskazanego wyżej oskarżonego, na rzecz pokrzywdzonego R. P.nawiązkę w kwocie 1.500 złotych.

Tymże wyrokiem P. K. uznany został za winnego, że:

I. w okresie od 14 maja 2011 r. do 15 maja 2011 r. w P. działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru wspólnie i w porozumieniu z G. K.:

- w dniu 14 maja 2011 r. w P.grożąc R. P.pobiciem, zniszczeniem mienia i kradzieżą mienia, a groźba ta wzbudziła w pokrzywdzonym uzasadnioną obawę, że zostanie spełniona usiłował doprowadzić w/w pokrzywdzonego do niekorzystnego rozporządzenia pieniędzmi w kwocie 5 tysięcy złotych na rzecz G. K. lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na odmowę wydania pieniędzy,

- w dniu 15 maja 2011 r. w P.grożąc R. P.zniszczeniem mienia i kradzieżą mienia, a groźba ta wzbudziła w pokrzywdzonym uzasadnioną obawę, że zostanie spełniona usiłował doprowadzić w/w pokrzywdzonego do niekorzystnego rozporządzenia pieniędzmi w kwocie 5 tysięcy złotych na rzecz G. K. lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na odmowę wydania pieniędzy, przy czym tego dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa będąc uprzednio skazanym wyrokiem Sądu Rejonowego w Dzierżoniowie z dnia 24 lutego 2005 roku, sygn. akt VII K 4/05 za czyn z art. 279 § 1 k.k. na karę 2 lat pozbawienia wolności, którą odbył od 4.11.2004-4.11.2004 r. i od 21.02.2006-30.10.2007,

to jest za winnego popełnienia czynu z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 282 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. i za to, na mocy art.282 k.k. wymierzono oskarżonemu karę 1 roku pozbawienia wolności;

II. w dniu 21 maja 2011 roku w P. groził zabójstwem A. P., przy czym groźba ta wzbudziła w pokrzywdzonej uzasadnioną obawę, że zostanie spełniona przy czym czynu tego dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa będąc uprzednio skazanym wyrokiem Sądu Rejonowego w Dzierżoniowie z dnia 24 lutego 2005 roku, sygn. akt VII K 4/05 za czyn z art. 279 § 1 k.k. na karę 2 lat pozbawienia wolności, którą odbył od 4.11.2004-4.11.2004 r. i od 21.02.2006-30.10.2007, to jest za winnego popełnienia czynu z art. 190 § 1 k.k. w zw. z art. 64 §1 k.k. i i za to na podstawie art.190§2 k.k. wymierzono oskarżonemu karę 6 miesięcy pozbawienia wolności.

Zważywszy na treść art.85 k.k. i art.86§1 k.k. wymierzono P. K. karę łączną 1 roku i 3 miesięcy pozbawienia wolności.

Z kolei K. G. uznany został za winnego, że w okresie od listopada do grudnia 2010 roku w P., w bliżej nieustalonym dniu, wspólnie i w porozumieniu z G. K.grożąc R. P.pobiciem jego oraz jego żony A. P.i dzieci, a groźba wzbudziła w pokrzywdzonym uzasadnioną obawę, że zostanie spełniona usiłował doprowadzić w/w pokrzywdzonego do niekorzystnego rozporządzenia pieniędzmi w kwocie 3500 złotych na rzecz G. K. lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na odmowę wydania żądanych pieniędzy, przy czym czynu tego dopuścił się w warunkach wielokrotnego powrotu do przestępstwa będąc uprzednio skazanym za przestępstwo podobne wyrokiem Sądu Rejonowego w Dzierżoniowie w sprawie o sygn. Akt IIK705/05 za czyn z art. 279 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. na karę roku pozbawienia wolności, którą odbył w okresie od 24 sierpnia 2006 roku do 24 sierpnia 2007 roku w ramach wyroku łącznego Sądu Rejonowego w Dzierżoniowie z dnia 29 listopada 2006 roku w sprawie o sygn. akt II K 472/06 łączącego kary pozbawienia wolności orzeczone w sprawach o sygn. akt. VIIK 1231/05 oraz II K 705/05,

to jest za winnego popełnienia czynu z art.282 k.k. w zw. z art.64§2 k.k. i za to, na mocy art.282 k.k. wymierzono oskarżonemu karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności.

Wyrok powyższy zaskarżyli obrońcy K. K.i K. G.oraz oskarżony P. K..

Obrońca oskarżonego K. K. zarzucił wyrokowi:

1)  obrazę przepisów postępowania mogącą mieć wpływ na treść wydanego orzeczenia, a to:

a)  art.7 k.p.k. i 4 k.p.k. na skutek przekroczenia swobodnej oceny dowodów przechodzącą w dowolną oraz brak rozważenia w sposób należyty okoliczności przemawiających na korzyść oskarżonego na skutek:

- przypisania sprawstwa oskarżonego w zakresie czynów wymienionych w pkt. VI – X części dyspozytywnej wyroku pomimo bardzo istotnych wątpliwości co do wiarygodności świadków, w tym samych pokrzywdzonych, w zakresie w jakim obciążali oskarżonego w szczególności przez pryzmat zeznań innych świadków;

- uznania za wiarygodne zeznań R. P., K.i L. O.w sytuacji, gdy świadkowie ci nie są wiarygodni w niniejszym postępowaniu na skutek tworzenia fałszywych dowodów skierowanych przeciwko K. K., jak i podjętych usiłowaniach w tym zakresie, a nadto istniejącym, wieloletnim konflikcie z oskarżonym;

- braku należytej analizy zeznań szeregu świadków (w tym depozycji części pokrzywdzonych), w zakresie w jakim wskazują na brak sprawstwa po stronie oskarżonych, jak i podważają wiarygodność R. P., K. i L. O.(w tym zakresie m. In. T. B., A. A.);

b)  art.352 kpc na skutek oparcia przez sąd I instancji swoich rozważań na nagraniach rozmów M. B. w sytuacji, gdy nie wydano postanowienia o dopuszczeniu tego dowodu w poczet materiału dowodowego;

c)  art.424§1 pkt. 1 k.p.k. poprzez sporządzenie uzasadnienia wyroku w sposób niezgodny z wymogami tego przepisu, w szczególności poprzez brak wskazania w sposób rzetelny procesu myślowego organu orzekającego prowadzącego do zawartych w wyroku wniosków jak i motywów, ze względu na które sąd nie dał wiary zebranym w postępowaniu dowodom w zakresie w jakim są one korzystne dla oskarżonego, przy jednoczesnym bezkrytycznym przyjęciu za prawdziwe dowody mające wskazywać sprawstwo oskarżonego, co w konsekwencji uniemożliwia pełna kontrolę instancyjna wydanego w niniejszej sprawie wyroku,

a w konsekwencji:

2)  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia mogący mieć wpływ na jego treść, wyrażający się w przyjęciu sprawstwa oskarżonego K. K. w zakresie czynów wymienionych w pkt. VI – X części dyspozytywnej wyroku.

Tym samym apelujący wniósł o:

1)  zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od zarzucanych mu czynów w zaskarżonym zakresie, a następnie zastosowanie środka probacyjnego w postaci warunkowego zawieszenia wykonania kary orzeczonej za czyn opisany w pkt. XI względnie

2)  uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Dzierżoniowie.

Z kolei obrońca oskarżonego K. G.zarzucił wyrokowi mającą wpływ na treść zaskarżonego wyroku rażącą obrazę przepisów postępowania tj. art.5§1 i 2 k.p.k. oraz art.7 k.p.k. poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę materiału dowodowego bez uwzględnienia zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego polegające na błędnym uznaniu, iż zeznania pokrzywdzonego R. P.oraz wyjaśnienia oskarżonego G. K.są wiarygodne i dowodzą winy oskarżonego K. G.w zakresie czynu z art.13§1 k.k. w zw. z art.282 k.k. w zw. z art.64§2 k.k., podczas gdy nie stanowią one dowodów pełnowartościowych, gdyż kolejne zeznania pokrzywdzonego R. P.dotyczące zdarzenia z udziałem oskarżonego K. G.są wzajemnie sprzeczne w zakresie miejsca, z którego w/w oskarżony miał kierować groźby oraz treści wypowiedzianych gróźb i jednocześnie nie zostały one potwierdzone przez świadka A. P., natomiast zmiana wyjaśnień przez oskarżonego G. K., co do popełnienia przez oskarżonego K. G.zarzucanego czynu nastąpiła dopiero w trakcie składania przez G. K.wyjaśnień w dniu 24.10.2011 r. bezpośrednio poprzedzających uchylenie przez prokuratora tymczasowego aresztowania, stosowanego wobec niego od ponad 5 miesięcy i które to wyjaśnienia skutkowały wystąpieniem przez oskarżyciela z wnioskiem w trybie art.335 k.p.k., co do tego oskarżonego, przy czym przedmiotowe wyjaśnienia G. K. są nieprecyzyjne i nie zawierają żadnych szczegółów w zakresie czynu zarzucanego oskarżonemu K. G..

Tym samym apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego K. G..

Z treści osobistej apelacji P. K. wynika zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, przejawiający się w uznaniu zgromadzonych dowodów za potwierdzające sprawstwo skarżącego, podczas gdy prawidłowa analiza dowodów winna prowadzić do wniosku przeciwnego.

Tym samym apelujący wniósł o uniewinnienie go od popełnienia przypisanych mu przestępstw.

Sąd Okręgowy zważył:

I.  Ad. apelacji obrońcy K. K..

Apelacja zasługuje jedynie na częściowe uwzględnienie.

I tak, wbrew twierdzeniom skarżącego Sąd I instancji po wnikliwie przeprowadzonym postępowaniu dokonał jedynie trafnych ustaleń w zakresie czynów o jakich mowa w punktach VI, VIII, X i XI kwestionowanego orzeczenia, a stanowisko swe w tej części precyzyjnie i przekonująco uzasadnił.

W tej sytuacji, skoro Sąd Okręgowy zgadza się z tezami Sądu Rejonowego, zbędną wydaje się ponowna analiza dowodów, gdyż byłoby to jedynie powtarzaniem trafnych, poniesionych wcześniej argumentów.

Tym samym odnosząc się wyłącznie do szczegółowych zarzutów apelacji należy stwierdzić, że:

Ad. czynu opisanego w pkt. IV części wstępnej (pkt. VI dyspozycji)

Prawdą jest, iż 22 maja 2011 r. pokrzywdzony (a zarazem główny świadek oskarżenia) – R. P.wysłał z jednego swojego telefonu na drugi SMS-y zawierające groźby kierowane do niego i osób mu najbliższych, twierdząc przy tym, iż uczynił to oskarżony P. K.. Powyższa okoliczność, nader eksponowana przez apelującego, nie może jednak „sama w sobie” deprecjonować większości zeznań R. P., bowiem ten, w sposób przekonujący uzasadnił motywy jakimi kierował się przy tworzeniu owych oczywiście fałszywych dowodów. Kwestię, tę rozpatrywał Sąd I instancji, trafnie ją argumentując (por. k.21 uzasadnienia).

Tym samym ocena wiarygodności zeznań pokrzywdzonego musiała być oczywiście prowadzona z zachowaniem szczególnej wnikliwości. To pozwoliło na przyjęcie, iż K. K.niewątpliwie dopuścił się czynu z art.282 k.k. i art.13§1 k.k. w zw. z art.157§2 k.k. w zw. z art.11§2 k.k.

Za tym przemawiają nie tylko kolejne, spójne, konsekwentne zeznania R. P., ale także potwierdzające je w znacznej części zeznania świadków I. K.(k.158 i 1999), T. S.(k.266) i M. O.(k.272 i 1697). Znamiennym przy tym jest, że T. S.(podobnie jak część innych świadków oraz oskarżony P. K.) zeznając w sądzie (k.1696) stwierdził, iż nie wie w jakiej sprawie został wezwany i nie miał żadnych kontaktów z K. K., jednak po odczytaniu mu jego pierwotnych zeznań – podtrzymał ich treść.

Nie sposób w tym miejscu pominąć także wyjaśnień współoskarżonego G. K.(k.1592), który stwierdził, że krytycznego dnia nie doszło do wymuszenia rozbójniczego na R. P.. Przeciwnie chciał pomóc pokrzywdzonemu. Nie był jednak świadkiem rozmowy pokrzywdzonego z bratem K., bowiem wówczas przebywał w samochodzie.

Z kolei K. K.odnosząc się do omawianej sytuacji (k.1592 – odwrót) wyjaśnił, iż w tym czasie w ogóle nie rozmawiał z R. P., który wówczas nie wysiadał z auta i nie został przez kogokolwiek uderzony.

Tym samym należało by chyba przyjąć, że pokrzywdzony sam zadał wówczas sobie obrażenia, a zatem postąpił w sposób analogiczny jak wysyłając fałszywe w swej treści sms-y. Oczywistym jest, że tego rodzaju koncepcja nie wytrzymuje krytyki i nie może być zaakceptowana.

Nie można także zgodzić się z sugestią obrońcy jakoby, być może w czasie zdarzenia w D.to jedynie G. K.domagał się od R. P.zwrotu „długu”, zaś K. K.nie miał i z tą sytuacją nic wspólnego. Takiemu przyjęciu przeczy w szczególności aktywny udział tego oskarżonego w zdarzeniu, a w tej sytuacji nie ma większego znaczenia czy „domaganie się zwrotu pieniędzy tyczyło „wierzytelności” jednego z oskarżonych czy też obu.

Już tylko na marginesie wypada zauważyć, że w analizowanej części jakiegokolwiek znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy nie miały kwestionowane przez skarżącego zeznania K.i L. O., a także nagranie sporządzone przez K. O..

Z uwagi na powyższe Sąd Okręgowy nie znalazł jakichkolwiek podstaw faktycznych i prawnych dla uchylenia bądź zmiany zaskarżonego orzeczenia, a uznając przy tym, iż kara jaką wymierzono K. K. za omawiane przestępstwo jawi się jako po prostu sprawiedliwa – apelacja obrońcy uwzględnioną być nie mogła.

Ad. czynu opisanego w punkcie VI części wstępnej wyroku (pkt. VIII części dyspozytywnej).

Podzielając i w tym zakresie argumentację Sądu I instancji należy podkreślić, że oskarżonemu nie przypisano tu spowodowania jakichkolwiek obrażeń u R. K.. Przypisano mu natomiast groźby „wzmocnione” szarpaniem i pobiciem, przy czym przez pobicie w tym kontekście należy rozumieć wyłącznie naruszenie nietykalności cielesnej.

Prawdą przy tym jest, że pokrzywdzony w pierwotnych zeznaniach (k.201) oświadczył, iż nigdy nie był pobity przez K. K., jednak zaraz po tym dodał znamiennie, iż „nie chce zeznawać, bowiem chce żyć spokojnie”.

Z kolei zeznając kolejny raz w postępowaniu przygotowawczym (k.1316-1317) jednoznacznie potwierdził nie tylko pożyczanie od oskarżonego pieniędzy na tzw. procent, ale i groźby kierowane pod jego adresem oraz fakt popychania przez „wkurzonego” K. K..

Wiążąc powyższe z tym, że R. K. przesłuchiwany w sądzie w obecności oskarżonego zasłaniał się niepamięcią (k.1695) – należy stwierdzić, że twierdzenia świadka z drugiego przesłuchania podczas dochodzenia jawią się jako całkowicie wiarygodne. Potwierdzają także wyjaśnienia P. K. (k.104), który następnie (k.130) wyjaśniając w Prokuraturze Rejonowej w Dzierżoniowie (k.130) oświadczył, iż „nakłamał na G. i K.”, a przy tym odmówił odpowiedzi na pytania, czy kontaktował się dzień wcześniej ze swoim kuratorem i czy powiedział mu wówczas, iż obawia się zemsty!!!

Z uwagi już tylko na powyższe – apelacja w omawianym zakresie uwzględnioną być nie mogła.

Ad. Czynu opisanego w punkcie VIII części wstępnej wyroku (pkt. X dyspozycji).

Prawdą jest, iż dla bytu art.304 k.k. konieczne jest celowe działanie sprawcy, który „wyzyskuje” przymusowe położenie swego kontrahenta. Taka właśnie sytuacja miała miejsce w przypadku udzielenia pożyczek R. K., J. R.i A. G.. K. K.znał wszystkich wymienionych wyżej mężczyzn i doskonale zdawał sobie sprawę z ich trudnej sytuacji finansowej. Do odmiennego przyjęcia nie uprawnia w żadnej mierze podnoszona przez skarżącego okoliczność, iż to pokrzywdzeni sami prosili o pożyczkę, a nawet sami proponowali warunki owej „umowy”, co miało zachęcać K. K.do przekazywania kolejnych kwot.

Przeciwnie, właśnie to świadczy dodatkowo o wielkiej determinacji pożyczkobiorców, którzy godząc się na lichwiarskie oprocentowanie dążyli za wszelką cenę do poprawy choć na moment, swej trudnej sytuacji.

Analogicznie ocenić trzeba stwierdzenie apelującego, iż „R. K.nie chciał naciągać G. K. co należy rozumieć, że sam wiedział, iż może mieć problem z oddaniem pieniędzy, a jednak taką decyzję podjął”.

Jeśli nawet zatem już prosząc o pożyczkę K. K.powinien przypuszczać, że Może mieć problem z jej oddaniem, to wskazuje i tym razem wyłącznie na jego trudna sytuację finansową i znaczną determinację.

Prawdą jest przy tym, iż J. R.nie oddał K. K. „umówionego procentu” (700 zł.) i brak jest dowodów by mu w związku z tym grożono. Skarżący zdaje się jednak nie zauważać, iż oskarżonemu nie postawiono w tym zakresie zarzutu z art.191§2 k.k. lecz z art.304 k.k. Dla bytu tego występku nie jest przy tym konieczne by pożyczkobiorca oddał całą należność wraz z odsetkami, a wystarczy by sama umowa tyczyła tak należności głównej jak i lichwiarskiego oprocentowania.

Podważeniem zasadności wskazania A. G.jako pokrzywdzonego (jak i pozostałych mężczyzn) nie może być wreszcie i to, iż pożyczka była jego suwerenną i nieprzemyślaną (według obrońcy) decyzją mogącą skutkować trudnymi konsekwencjami tak dla niego jak i jego rodziny. I tym razem ów argument apelującego wskazuje właśnie na trudne położenie pokrzywdzonego (pokrzywdzonych) i wyzyskanie tego przez K. K..

Z uwagi już tylko na powyższe – apelację w omawianym zakresie należy uznać za oczywiście bezzasadną.

Ad. czynu przypisanego w punkcie XI części dyspozytywnej.

Sprawstwo i zawinienie K. K. w omawianym zakresie nie budzi (także zdaniem apelującego) jakichkolwiek wątpliwości.

Inną kwestią jest całkowicie niewiarygodne tłumaczenie K. K. w jaki sposób wszedł w posiadanie marihuany i w jakim celu ją przechowywał. Okoliczności te nie mają jednak jakiegokolwiek znaczenia dla odpowiedzialności z art.,.62 ust.1 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.

Odnosząc się zatem wyłącznie do wniosku obrońcy by zastosowano tu dobrodziejstwo art.69§1 k.k. – oczywistym jest, iż kwestia ta nie wymaga jakiejkolwiek analizy, zważywszy, ze po zmianie wyroku przez Sąd II instancji (uchylenie sprawy w pewnym zakresie i przekazanie jej do ponownego rozpoznania) – wymierzono K. K. karę łączną 3 lat pozbawienia wolności, czyli taką, co do której warunkowe zawieszenie jej wykonania nie może być stosowane (art.69§1 k.k.).

Ad. czynu opisanego w punkcie VII części dyspozytywnej wyroku.

O ile fakt kierowania gróźb w stronę G. A.przez K. K.zdaje się nie budzić większych wątpliwości, to jednak należy zgodzić się ze skarżącym, iż wbrew stanowisku zajętemu przez Sąd I instancji, takie wątpliwości budzi, to czy istotnie obrażenia o jakich mowa w opisie omawianego przestępstwa, spowodowane były przez oskarżonego.

I tak R. P., na którego zeznania powołuje się Sąd Rejonowy, podczas przesłuchania 23 listopada 2011 r. (k.1358) opisał zdarzenie jakie miało miejsce na klatce schodowej w miejscu jego zamieszkania lecz, nie wynika z tego by widział czy, a jeżeli tak, to jakiego rodzaju, przemoc wobec G. A.stosował wówczas K. K.. Świadek podał w szczególności, iż nie widział wówczas dobrze bo było ciemno, zaś pokrzywdzony był bardzo pijany.

Znamiennym przy tym jest, że w czasie poprzednich zeznań (k.1315), jakie miały miejsce zaledwie miesiąc wcześniej R. P.nie wskazywał na jakąkolwiek przemoc fizyczną oskarżonego wobec pokrzywdzonego, a podał, iż wie jedynie o groźbach.

Przesłuchiwany na powyższe okoliczności L. O.zeznał (k.1264 odwrót), iż wie o utracie przez G. A.dwóch zębów – lecz nie wie kto to uczynił.

Podczas kolejnego przesłuchania L. O.stwierdził, z kolei, iż A.nie wie kto go pobił, a był jedynie przekonany, że to za nie oddanie pieniędzy.

Można zatem przyjąć, że skoro pokrzywdzony pożyczał pieniądze od K. K., to właśnie on „wymierzył mu sprawiedliwość” za niewywiązywanie się z umowy lecz nie sposób wykluczyć, że zrobił to inny sprawca, który także był wierzycielem G. A..

Wiążąc powyższe z tym, że sam G. A.nie wie lub nie chce wiedzieć, kto wybił mu zęby („wybiłem sobie sam”) – zgromadzone dowody zdają się jedynie częściowo potwierdzać sprawstwo i zawinienie K. K. w omawianym zakresie (stosowanie gróźb) i w związku z tym, przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd I instancji winien ponownie przeanalizować materiał dowodowy, ewentualnie poszukiwać nowych dowodów na pobicie pokrzywdzonego przez oskarżonego i jeśli takowych nie znajdzie jedynym możliwym rozstrzygnięciem zdaje się wyeliminowanie art.157§2 k.k. z kwalifikacji prawnej czynu, po stosownej modyfikacji treści samego zarzutu.

Ad. czynu opisanego w punkcie VII części wstępnej wyroku.

O ile i w tym zakresie sam fakt stosowania gróźb przez oskarżonego wobec M. M.zdaje się być wykazany, o tyle należy mieć poważne wątpliwości, co do zasadności przyjęcia, że to K. K.spowodował u pokrzywdzonego także obrażenia ciała, choć jest to wysoce prawdopodobne.

Zauważyć jednak należy, że wbrew pozorom zeznania K.i L. O.„nie układają się” w całkowicie przekonującą logiczną całość. Wystarczy bowiem przeanalizować ich kolejne zeznania (k.81 i 1695 – K. O.; k.1264 – L. O.) by zauważyć, że podają oni co prawda okoliczności przemawiające za przemocą fizyczną ze strony K. K., jednak każdorazowo wskazują na inne przesłanki. Tak więc K. O.najpierw zeznała, że słyszała groźby wypowiadane przez oskarżonego do pokrzywdzonego, a później widziała go pobitego. Następnym razem stwierdziła, że M. M.opowiadał jej, że został pobity przez K. K..

Z kolei L. O.oświadczył, iż mężczyźni będący z K. K.wyłamali drzwi do M.i tam weszli, zaś nie wie co się działo dalej.

Przesłuchiwany i w tym zakresie R. P.powiedział z kolei (k.278), że podobno M. M.„zlał K. K.tak że stracił przytomność”. Kolejnym razem świadek ów zeznał, iż (k.1844) „wie, że M.zlał K.” bo przy tym był.

Pytany przez sąd o rozbieżność we wskazanych wyżej zeznaniach R. P.oświadczył, że w istocie były dwa pobicia. Przy jednym był, a o drugim słyszał, zaś wcześniej zeznał „nieprecyzyjnie bowiem się pogubił”.

Wiążąc powyższe z faktem, iż sam M. M.zeznał pierwotnie, iż nie wie kto go pobił (k.20), zaś kolejnym razem (k.1179) oświadczył wprost, iż nie uczynił tego K. K.– należy stwierdzić, że wysokie prawdopodobieństwo co do sprawstwa oskarżonego to za mało na przypisanie mu pobicia pokrzywdzonego.

Tym samym, przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd I instancji winien wyjaśnić istniejące dotąd wątpliwości, a jeśli nie zdoła tego uczynić, konieczną zdaje się stosowna modyfikacja tak opisu czynu, jak i jego kwalifikacji.

Zważywszy na fakt, iż dwa spośród sześciu skazań K. K. zostały zakwestionowane przez Sąd II instancji i sprawa w tym zakresie została przekazana do ponownego rozpoznania – konieczne było ponowne orzeczenie kary łącznej. Określono ja na 3 lata pozbawienia wolności, uznając przy tym, iż tzw. skazania jednostkowe w utrzymanej w mocy części, jawią się jako po prostu sprawiedliwe. Umożliwiły przy tym wymierzenie kary w oparciu o art.85 k.k. w zakresie od 1 roku i 6 miesięcy do 4 lat pozbawienia wolności. W tym kontekście wskazana wyżej kara lat 3 oscylująca między systemem absorpcji, a kumulacji – nie może być uznana za wygórowaną, krzywdzącą sprawcę kilku poważnych przestępstw, którego dotychczasowy tryb życia odbiegał od norm przyjętych w uczciwym społeczeństwie.

Ad. apelacji oskarżonego P. K..

Nie sposób zgodzić się z jednoznacznym stwierdzeniem apelującego, że jego skazanie oparto na fałszywych zeznaniach świadków.

Niezależnie jednak od powyższego, wyrok wobec P. K. nie mógł być zaakceptowany przez Sąd II instancji za wskazanych niżej powodów.

Ad. czynu opisanego w pkt. XI części wstępnej (pkt. XIII dyspozycji) zaskarżonego wyroku.

Pierwszym zarzutem jaki należy wyeksponować w omawianej części, w kierunku Sądu I instancji, jest błędne sporządzenie uzasadnienia orzeczenia. I tak uzasadnienie wyroku co do P. K.sporządzono odrębnie (późniejsze przyjęcie apelacji) i poprzestano na ustaleniach poczynionych co do współsprawcy za jakiego uznano G. K., choć wówczas zaznaczono, iż uzasadnienie sporządzone jest tylko co do K. K.i K. G..

To uchybienie formalne nie miało jednak istotnego znaczenia dla uchylenia wyroku odnośnie P. K. i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania. Decydujące były znacznie poważniejsze uchybienia zasadom wyrażonym w art.424 k.p.k., a także (co się z tym wiąże) w art.410 k.p.k.

Argumentując zatem powyższy zarzut postawiony Sądowi I instancji należy podkreślić, iż ów Sąd ustalił, że zarówno 14 jak i 15 maja 2011 r. oskarżony przybył do mieszkania R. P.w towarzystwie kolegów, a nawet wskazuje, iż drugiego dnia byli to D. B.i M. K..

Okoliczność tę potwierdzają wskazani wyżej mężczyźni z tym, że całkowicie odmiennie niż pokrzywdzony relacjonują powody wizyty jak i sam jej przebieg (por. choćby k – 70, 84), potwierdzając linię obrony P. K.. W tej sytuacji powinnością Sądu I instancji było odniesienie się do zeznań wszystkich świadków (a nie ograniczenie się wyłącznie do R.i A. P.oraz częściowo G. K.) i wskazanie z jakich przyczyn są one niewiarygodne (jak się należy domyślać z uwagi na treść wyroku).

Zasadnym było także przeanalizowanie zeznań I. K. (k.6 i 158), która potwierdziła w znacznej części zasadność zarzutu aktu oskarżenia.

Podkreślić także trzeba, że argumentując treść rozstrzygnięcia powołano się na zeznania kuratora M. S. choć nie sposób zauważyć, by dowód ten przywołano wśród tych, które stały się powodem dla konkretnych ustaleń.

Tak więc przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd I instancji winien ponownie wnikliwie przesłuchać wszystkie osoby mające informacje na temat zdarzeń z 14 i 15 maja 2011 r., dokonać w razie potrzeby koniecznych konfrontacji, a następnie uzasadnić przyjęty pogląd zgodnie z zasadami wyrażonymi w k.p.k.

Już tylko na marginesie wypada wyrazić zdziwienie z jakich przyczyn zarzucono P. K.działanie wspólnie i w porozumieniu z G. K., skoro jak wynika z ustaleń Sądu I instancji właśnie G. K.miał „wysyłać P. K.do R. P., aby go zastraszyć, a nawet pobić”. Tak wiec należało w tym kontekście przyjąć chyba podżeganie lub sprawstwo kierownicze.

Ad. czynu opisanego w punkcie XII części wstępnej (pkt. XIII dyspozycji)

Ustalenia poczynione przez Sąd Rejonowy w tej części należy uznać za co najmniej skromne (trzy zdania). Nie mniej krytycznie wypada odnieść się do oceny zgromadzonych przez Sąd dowodów, bowiem tam praktycznie nie sposób doszukiwać się odpowiedzi dlaczego wydano rozstrzygnięcie o zaprezentowanej treści.

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy konieczne będzie zatem ponowne przesłuchanie A. i M. P., oskarżonego P. K., a także E. K.. Sąd Rejonowy winien w szczególności pamiętać, iż oskarżony nie przyznał się do popełnienia omawianego przestępstwa, zaś jego wersję potwierdziła (jak dotąd) oskarżona E. K., a dowody te zostały całkowicie przemilczane, czego zaakceptować nie można.

Już tylko na marginesie wypada wyrazić zdziwienie przyjęciem odpowiedzialności oskarżonego w warunkach art.64§1 k.k., skoro występki z art.190§1 k.k. nie wydają się być podobnymi do czynów z art.279§1 k.k.art.115§3 k.k.

Ad. apelacji obrońcy oskarżonego K. G.. Niektóre z zarzutów skarżącego zdają się zasługiwać na uwzględnienie.

Ad. czynu opisanego w punkcie XIII części wstępnej (pkt. XVI dyspozycji)

I w tym przypadku Sad I instancji nie sprostał zasadom wyrażonym w art.424 k.p.k. i art.410 k.p.k.

Ustalenia są co najwyżej lakoniczne, podobnie jak i sama argumentacja przyjętego stanowiska, a przy tym nie poddano ocenie wszystkich istniejących w sprawie dowodów, opierając się (i to dość powierzchownie) na wyjaśnieniach G. K., P. K.oraz zeznaniach pokrzywdzonego.

Sąd Rejonowy zapomniał, że wyjaśnienia składał także K. G.i należało poddać je analizie. Z kolei świadkiem zdarzenia miała być A. P.(według słów R. P.), a zatem należało i ją przesłuchać na okoliczność zdarzenia z udziałem oskarżonego .

Już tylko na marginesie wypada (podobnie jak przy ocenie wyroku co do P. K.) mieć poważne wątpliwości, czy K. G.był współsprawcą (jeżeli istotnie tego dokonał) przestępstwa z G. K., czy też ten ostatni był podżegaczem lub sprawcą kierowniczym.

Z uwagi na powyższe – zdecydowano jak w wyroku.