Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 50/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 kwietnia 2017roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu Wydział I Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący – SSO Przemysław Majkowski

Protokolant st. sekr. sąd. Iwona Bartel

po rozpoznaniu w dniu 20 kwietnia 2017 roku w Sieradzu

na rozprawie

sprawy z powództwa M. C.

przeciwko E. A. i A. W.

o ochronę dóbr osobistych i zadośćuczynienie

oddala powództwo.

Sygn. akt I C 50/17

UZASADNIENIE

W dniu 08 lutego 2017 roku (data wpływu) powódka M. C. wniosła pozew przeciwko sędziemu E. A.oraz referendarzowi sądowemu A. W. o ochronę dóbr osobistych w postaci pozbawienia jej prawa do sądu. Nadto wniosła o zobowiązanie pozwanych do złożenia oświadczeń woli sprowadzających się do zwolnienia jej od kosztów sądowych w sprawie sygn. akt I Co 630/16 Sądu Rejonowego w Sieradzu oraz zapłaty na rzecz powódki zadośćuczynienia w kwotach po 1.000,00 zł przez każdego z pozwanych. W uzasadnieniu swojego żądania podniosła, iż przed Sądem Rejonowym w Sieradzu złożyła wniosek o zwolnienie jej od kosztów sądowych przed wniesieniem pozwu. W ocenie powódki postanowienie oddalające jej wniosek, w którym orzekał pozwany referendarz A. W. oraz postanowienie utrzymujące w mocy postanowienie referendarza sądowego, w którym orzekała pozwana sędzia E. A. stanowią naruszenie art. 45 Konstytucji RP pozbawiając w istocie powódkę prawa do sądu.

(pozew – k. 2-3v.).

W odpowiedzi na pozew pozwani nie uznali powództwa i wnieśli o jego oddalenie w całości.

(odpowiedź na pozew – k. 156).

W pozwie i odpowiedzi na pozew obie strony wniosły o rozpoznanie sprawy pod ich nieobecność.

Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:

W dniu 19 września 2016 r. powódka złożyła wniosek w Sądzie Rejonowym w Sieradzu o zwolnienie jej od kosztów sądowych w sprawie o ustalenie pokrewieństwa przyrodniego. W treści wniosku powódka wskazała, że istnieje podejrzenie, że jej bratanek nie jest faktycznie synem jej brata. Podała także, że takie ustalenie będzie miało znaczenie przy ustaleniu prawa jej bratanka do dziedziczenia z ustawy.

(dowód: kopia wniosku i jego uzasadnienie k. 6 – 6v.)

Postanowieniem z dnia 3 października 2016r. wydanym w sprawie I Co 630/16 referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym w Sieradzu A. W. oddalił wniosek złożony przez powódkę. W treści uzasadnienia referendarz podniósł m.in., że M. C. nie należy do kręgu osób legitymowanych do wytoczenia powództwa o ustalenie lub zaprzeczenie pochodzenia bratanka co czyni jej powództwo oczywiście bezzasadnym i stanowi podstawę oddalenia wniosku w oparciu o treść art. 109 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych ( u.k.s.c.).

(dowód: kopia postanowienia i jego uzasadnienie k. 7 – 7v.)

Postanowieniem z dnia 24 października 2016r. Sąd Rejonowy w Sieradzu, w składzie, któremu przewodniczyła sędzia E. A.oddalił skargę powódki na orzeczenie referendarza sądowego. W treści uzasadnienia Sąd wskazał na okoliczności przemawiające za oddaleniem skargi.

(dowód: kopia postanowienia i jego uzasadnienie k. 8 –8v.)

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo podlegało oddaleniu w całości.

Podstawę prawną żądania powódki stanowią przepisy dotyczące naruszenia dóbr osobistych. Dobrami osobistymi człowieka są w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają one pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach ( art. 23 k.c.) Przepis ten ma charakter szczególny, bowiem jest w nim zawarta jedynie ogólna zasada, że dobra osobiste wymienione w nim przykładowo, pozostają pod ochroną prawa cywilnego, niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach. Nie wskazuje on natomiast środków ochrony, a więc sankcji przewidzianych na wypadek ich naruszenia. Te zostały wymienione, ale również niewyczerpująco w przepisie art. 24 k.c. Zgodnie z treścią tego przepisu ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie może on również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny. O tym, czy w konkretnym przypadku można mówić o naruszeniu dobra osobistego, nie mogą decydować subiektywne odczucia osoby uważającej się za pokrzywdzoną, lecz decydujące znaczenie ma to, jaką reakcję naruszenie to wywołało w społeczeństwie. Z art. 24 k.c. wynika jednoznacznie, że ochrona dóbr osobistych przysługuje jedynie przed działaniem bezprawnym. Przesłanka bezprawności działania ujmowana jest w prawie cywilnym szeroko. Przyjmuje się, że bezprawnym jest każde działanie sprzeczne z normami prawnymi, z porządkiem prawnym oraz z zasadami współżycia społecznego. Na temat bezprawności działania wypowiedział się w sposób ogólny Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 19 października 1989 roku II CR 419/89 (OSP 11 – 12/90, poz. 377) wyjaśniając, że za bezprawne uważa się każde działanie naruszające dobro osobiste, jeżeli nie zachodzi żadna ze szczególnych okoliczności usprawiedliwiających je, oraz że do okoliczności wyłączających bezprawność naruszenia dóbr osobistych na ogół zalicza się: działanie w ramach porządku prawnego tj. działanie dozwolone przez obowiązujące przepisy prawa, wykonywanie prawa podmiotowego, zgodę pokrzywdzonego (ale z zastrzeżeniem uchylenia jej skuteczności w niektórych przypadkach) oraz działanie w obronie uzasadnionego interesu. W zależności od rodzaju dobra naruszenie może przybrać różną postać, ale chodzi zawsze o wkroczenie w cudzą, wyłączną sferę bezwzględnego prawa podmiotowego, naruszenie to nie musi mieć charakteru trwałego, może być jednorazowe. Dla istnienia dobra osobistego i uznania, że doszło do jego naruszenia, znaczenie mają oceny społeczne, analiza z punktu widzenia rozsądnego człowieka. W art. 24 § 1 k.c. ustawodawca wprowadził zasadę domniemania bezprawności i to pozwany w procesie o ochronę dóbr osobistych ma obowiązek wykazania istnienia okoliczności usprawiedliwiających to działanie, a więc wyłączających bezprawność.

W pierwszej kolejności jednak ustalić należało, czy doszło do naruszenia dóbr osobistych powódki i ją w tym zakresie obciążał ciężar dowodzenia. Dopiero po wykazaniu naruszenia dóbr osobistych przez powódkę, pozwani byliby obowiązani do wykazania, że nie działali bezprawnie.

Odnosząc powyższe rozważania do stanu niniejszej sprawy podnieść należy, że zarówno sędzia jak i referendarz w zakresie wykonywania czynności związanych z wymiarem sprawiedliwości są funkcjonariuszami państwowymi i wykonują władzę sądowniczą stanowiącą element władzy publicznej. Sądy, jako organ władzy publicznej - władzy sądowniczej, sprawują wymiar sprawiedliwości przez sędziów, a sędzia w toku postępowania wykonuje czynności jurysdykcyjne jako sąd w znaczeniu procesowym. Za utrwalone należy uznać stanowisko Sądu Najwyższego, że działanie w charakterze funkcjonariusza publicznego nie eliminuje automatycznie odpowiedzialności za naruszenie dobra osobistego innej osoby, i działanie to, zrealizowane w ramach wykonywanej funkcji publicznej, może stanowić podstawę odpowiedzialności niezależnie od odpowiedzialności Skarbu Państwa (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 28 listopada 1980 r., IV CR 475/80, OSNCP 1981, nr 9, poz. 170, z dnia 8 lutego 1991 r., I CR 791/90, z dnia 19 grudnia 2002 r., II CKN 176/01, nie publ., z dnia 12 lutego 2010 r., I CSK 340/09, OSNC-ZD 2010, nr C, poz. 97, i z dnia 8 listopada 2012 r., I CSK 177/12, nie publ.). W konsekwencji należy przyjąć, że sędzia i referendarz mogą ponosić odpowiedzialność cywilną na podstawie art. 24 k.c. za bezprawne naruszenie dóbr osobistych strony w toku czynności jurysdykcyjnych. Konieczną przesłanką odpowiedzialności tych osób na podstawie art. 24 k.c. jest bezprawność działania lub zaniechania naruszającego dobro osobiste przy wykonywaniu władzy sądowniczej. Przesłanka bezprawności musi być rozumiana w sposób właściwy dla prawa cywilnego, ale musi również uwzględniać specyfikę działania wymiaru sprawiedliwości i czynności jurysdykcyjnych. Bezprawne jest każde działanie sprzeczne z normami prawnymi, a w szerokim ujęciu także z porządkiem prawnym i zasadami współżycia społecznego. Jak wskazał Sąd Najwyższy, jest to niezgodne z prawem działanie podmiotu wykonującego władzę publiczną, polegające na sprzeczności pomiędzy zakresem kompetencji organu, sposobem jego postępowania i treścią rozstrzygnięcia wynikającymi z wzorca ustawowego, a jego działaniem rzeczywistym (wyrok z dnia 19 kwietnia 2012 r., IV CSK 406/11, OSNC-ZD 2012, nr C, poz. 68). Zakres i sposób działania sędziego, a więc także granice dopuszczalnego wkroczenia przez sędziego w sferę dóbr osobistych stron postępowania, wyznaczają przepisy prawa procesowego właściwe dla danego rodzaju postępowania oraz rodzaj roszczenia poddanego osądowi w postępowaniu cywilnym i charakter czynu zarzucanego oskarżonemu w postępowaniu karnym, a także konkretne sytuacje powstające w toku tych postępowań. Bezprawność, a więc niezgodność z prawem czynności sędziego lub referendarza w toku postępowania musi wynikać z ich oczywistych, rażących błędów w zakresie stosowania przepisów procesowych lub stanowić działanie wykraczające w sposób oczywisty i niepodlegający dyskusji poza te przepisy. Sędzia w każdej sprawie musi zapewnić sprawność przebiegu postępowania i mieć na względzie interesy wszystkich jego uczestników; musi także w różnych sytuacjach procesowych, niekiedy w krótkim czasie, dokonywać wykładni tych przepisów i oceniać możliwość ich zastosowania. Podjęcie decyzji procesowych jest obarczone ryzykiem błędu. Podkreślić należy, że ocena bezprawności działania sędziego musi być dokonana in casu z uwzględnieniem konkretnych okoliczności.

Przenosząc powyższe rozważania teoretyczne na grunt niniejszej sprawy podnieść należy, że pozwani działali w ramach swoich kompetencji i obowiązków służbowych jako osoby prawidłowo umocowane do wykonywania czynności z zakresu wymiaru sprawiedliwości odpowiednio jako referendarz sądowy i jako sędzia. Powódka miała prawo w ramach istniejącego porządku prawnego do złożenia skargi na czynności referendarza i z tego prawa skorzystała. Sąd rozpoznając skargę dokonał jej badania, a następnie wydał rozstrzygnięcie w postaci postanowienia. Działał zatem zgodnie z prawem i w ramach obowiązujących procedur. Powódka w niniejszym procesie o ochronę dóbr osobistych w istocie zmierza do zmiany orzeczenia Sądu Rejonowego i wydania orzeczenia zgodnego z jej oczekiwaniami. Podniesione wobec pozwanych zarzuty ograniczają się do wskazania na dokonanie wadliwej, zdaniem powódki, oceny jej wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych co nie stanowi o naruszeniu dobr osobistych powódki.

W ocenie Sądu nie można także uznać, że poprzez wydanie przez pozwanych kwestionowanych przez powódkę orzeczeń doszło do naruszenia prawa do sądu gwarantowanego w art. 45 ust. 1 Konstytucji RP. Sąd orzekający w niniejszej sprawie podziela poglądy wyrażone w orzecznictwie sądowym, że prawo do sądu nie stanowi dobra osobistego w rozumieniu art.. 23 k.c., a tym samym nie podlega ochronie przewidzianej w art. 24 k.c. ( np. wyrok SN z dnia 6 maja 2010 r. II CSK 640/09, wyrok SA w Gdańsku z dnia 21 maja 2015r. V ACa 928/14)

Wobec powyższych okoliczności przyjąć należy, że brak jest podstaw prawnych do przyznania powódce ochrony przewidzianej w art. 24 k.c.

Niezależnie od powyższego zwrócić należy uwagę, że powódka z jednej strony domaga się zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych, z drugiej strony powołuje przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków przez pozwanych będących funkcjonariuszami publicznymi, a wówczas po stronie pozwanych występowałby brak legitymacji procesowej biernej, gdyż z przepisu art. 417 k.c. wynika odpowiedzialność Skarbu Państwa co również stanowi o podstawie oddalenia niniejszego powództwa.