Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ka 33/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 marca 2017 r.

Sąd Okręgowy w Koninie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSO Roberta Rafał Kwieciński

Protokolant: st. sekr. sąd. Arleta Wiśniewska

przy udziale prokuratora Prokuratury Rejonowej w Turku Mirosława Wilińskiego

po rozpoznaniu w dniu: 10 marca 2017 roku

sprawy A. F.

oskarżonego z art. 207§1 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez prokuratora i pełnomocnika oskarżycielek posiłkowych I. F. i H. M. (1)

od wyroku Sądu Rejonowego w Turku

z dnia 12 października 2016 roku sygn. akt II K 146/15

uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Rejonowemu w Turku do ponownego rozpoznania.

SSO Robert Rafał Kwieciński

Sygn. akt: II Ka 33/17

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 16 października 2016 r. Sąd Rejonowy w Turku, sygn. akt II K 146/15, oskarżonego A. F. uniewinnił od tego, że w okresie od września 2009 r. do września 2012 r. w G. w woj. (...), znęcał się fizycznie i psychicznie nad żoną I. F. i teściową H. M. (1) w ten sposób, że będąc pod działaniem alkoholu wszczynał awantury domowe, w trakcie których popychał, szarpał za odzież, uderzał rękoma po całym ciele, kopał wymienione oraz groził pozbawieniem życia, podpaleniem i spaleniem, używał słów wulgarnych i obelżywych, ciągle niepokoił głośno krzycząc, tj. o przestępstwo z art. 207 § 1 k.k.

Apelację od powyższego wyroku wnieśli prokurator oraz pełnomocnik oskarżycielek posiłkowych.

Prokurator wyrok Sąd Rejonowego zaskarżył w całości na niekorzyść oskarżonego. Na podstawie art. 438 pkt. 3 k.p.k. orzeczeniu zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, polegający na wyrażeniu poglądu, iż pomimo wyczerpania wszystkich możliwości dowodowych brak jest wystarczających dowodów, pozwalających na przyjęcie, że A. F. zachowaniem swoim wyczerpał znamiona zarzucanego mu przestępstwa z art. 207 § 1 k.k., podczas gdy prawidłowo oceniony materiał dowodowy, zgromadzony w niniejszej sprawie, nie pozwala na takie stwierdzenie.

Podnosząc powyższy zarzut wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Pełnomocnik I. F. i H. M. (1) wyrok zaskarżył w całości. Na podstawie art. 438 pkt. 1, 2 i 3 k.p.k. orzeczeniu zarzucił:

1.  naruszenie art. 410 k.p.k. w zw. z art. 7 k.p.k. poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę dowodów, z uchybieniem zasadom prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego poprzez:

-

uznanie zeznań pokrzywdzonej H. M. (1), pokrzywdzonej I. F. oraz świadka J. M. za niewiarygodne i pozbawione obiektywności, podczas gdy zeznania te wzajemnie się uzupełniały oraz znajdowały poparcie w zeznaniach funkcjonariuszy Policji przesłuchanych w sprawie,

-

uznanie, że zeznania świadków J. D., P. S. i B. M. – funkcjonariuszy Policji – dają podstawę jedynie do poczynienia ustaleń faktycznych w zakresie dat i faktów interwencji, natomiast pominięcie tych zeznań w zakresie dotyczącym agresywnego zachowania oskarżonego wobec członków rodziny jak również używania pod adresem pokrzywdzonych słów obelżywych,

-

pominięcie dowodu z dokumentów w aktach sprawy o sygn. I ACa 1359/14 Sądu Apelacyjnego w Poznaniu, w tym z treści wyroku rozwodowego z dnia 22 kwietnia 2015 r. wraz z uzasadnieniem, na okoliczność rozwiązania małżeństwa I. F. i A. F., z wyłącznej winy w rozkładzie tego małżeństwa oskarżonego oraz przyczyn tego stanu rzeczy,

-

ustalenie, że konflikty w małżeństwie oskarżonego i I. F. miały podłoże majątkowe i oparcie się w tej mierze na wyjaśnieniach oskarżonego, co jest sprzeczne z treścią wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 22 kwietnia 2015 r. w sprawie o sygn. akt I ACa 1359/14,

2.  naruszenie art. 442 § 3 k.p.k. poprzez nie zrealizowanie zapatrywań prawnych i wskazań Sądu Okręgowego w Koninie zamieszczonych w uzasadnieniu wyroku tego Sądu z dnia 13 marca 2015 r. w sprawie o sygn. akt II Ka 51/15, przy czym powyższe naruszenie prawa procesowego mogło mieć wpływ na treść orzeczenia poprzez dokonanie sprzecznych z zebranymi dowodami ustaleń faktycznych i w efekcie doprowadziło do uniewinnienia oskarżonego,

3.  naruszenie prawa materialnego poprzez nie zakwalifikowanie zachowań oskarżonego jeżeli nie jako czyn z art. 207 § 1 k.k. to co najmniej jako czyn z art. 190 § 1 k.k.,

4.  błąd w ustaleniach faktycznych polegający na ustaleniu, że małżeństwo I. F. i oskarżonego zostało rozwiązane z winy obu stron, podczas gdy z wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu w sprawie I ACa 1359/14 oraz jego uzasadnienia wynika, że małżeństwo to zostało rozwiązane z wyłącznej winy oskarżonego polegającej na nadużywaniu alkoholu, przejawianiu agresji oraz nie wykonywaniu prac w gospodarstwie rolnym, co miało oczywisty wpływ na treść ustaleń faktycznych dokonanych przez Sąd Rejonowy, a co za tym idzie mogło mieć wpływ na uniewinnienie oskarżonego przez błędne ustalenie jego relacji małżeńskich z I. F..

Podnosząc te zarzuty obrońca wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

W odpowiedzi na wniesione apelacje obrońca oskarżonego A. F. wniósł o utrzymanie w mocy wyroku Sądu Rejonowego w Turku.

Sąd odwoławczy zważył co następuje:

Apelacje prokuratora oraz pełnomocnika oskarżycielek posiłkowych okazały się zasadne i doprowadziły do uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.

W pierwszej kolejności wskazać należy, że ocena dowodów przeprowadzonych w toku postępowania pozostaje pod ochroną prawa procesowego (art. 7 k.p.k.) gdy zostaje poprzedzona ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczność sprawy (art. 410 k.p.k.) i to w sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia prawdy (art. 2 § 2 k.p.k.). Sąd winien rozważyć wszystkie okoliczności sprawy przemawiające zarówno na korzyść jak i na niekorzyść oskarżonego (art. 4 k.p.k.) oraz wyczerpująco i logicznie – z uwzględnieniem wskazań wiedzy orasz doświadczenia życiowego uargumentować swoje przekonanie w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku (art. 424 § 1 pkt. 1 k.p.k.). W ramach realizacji zasady zawartej w art. 7 k.p.k. sąd ma bowiem prawo uznać za wiarygodne zeznania świadka (lub wyjaśnienia oskarżonego), co do niektórych przedstawionych przez niego okoliczności, pod warunkiem jednak, że swoje stanowisko w tej kwestii w sposób przekonujący uzasadni. Przeprowadzona kontrola instancyjna wskazuje, że Sąd Rejonowy dokonując oceny zgromadzonego materiału dowodowego nie sprostał w/w wymaganiom, a ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego przeprowadził z naruszeniem nakazów płynących z art. 7 k.p.k.

W tym miejscu podnieść także należy, że przedmiotowa sprawa rozpoznawana jest po raz wtóry: wyrokiem Sądu Okręgowego w Koninie z dnia 13 marca 2015 r., sygn. akt II Ka 51/15 uchylono wyrok Sądu Rejonowego w Turku z dnia 24 października 2014 r. w sprawie o sygn. akt 20/13. W uzasadnieniu w/w wyroku Sąd odwoławczy w precyzyjny sposób określił jakie czynności dowodowe Sąd Rejonowy winien przeprowadzić i jakie okoliczności winien wyjaśnić przy ponownym rozpoznaniu sprawy. Analiza pisemnych motywów zaskarżonego wyroku wskazuje, że Sąd Rejonowy nie wywiązał się z nałożonych na niego obowiązków w zakresie określonym przez Sąd Okręgowy.

W szczególności Sąd Rejonowy nie dokonał wystarczająco wnikliwej analizy zeznań funkcjonariuszy Policji, którzy w okresie objętym aktem oskarżenia wielokrotnie przeprowadzali interwencje w miejscu zamieszkania stron. Ich wiedzę na temat sposobu funkcjonowania oskarżonego oraz pokrzywdzonych uznać zatem należy za bardzo istotną z punktu widzenia oceny zachowania A. F.. Z tego też powodu zachodziła konieczność wręcz drobiazgowej oceny opisywanych przez nich zdarzeń. Podnieść trzeba, że świadek J. D. na rozprawie w dniu 17 maja 2013 r. wskazał, iż najczęściej powodem interwencji były kłótnie pomiędzy A. F. a I. F.. Niektóre z nich były burzliwe z użyciem przemocy fizycznej polegającej na używaniu siły, wszczynaniu awantur i wypowiadaniu gróźb przez A. F. wobec jego żony (k. 110v-111v). Dodał nadto, że zgłaszane skargi zazwyczaj się potwierdzały. Co więcej, podczas jednej z interwencji A. F. zachowywał się agresywnie wobec świadka, mówił podniesionym głosem i zachodziła konieczność użycia siły fizycznej wobec oskarżonego. Prośby o interwencję uzasadniane były obawą o zdrowie i życie zgłaszających. Jako przykład świadek podał sytuację zamknięcia się pokrzywdzonej I. F. w samochodzie. Świadek pamiętał także zgłoszenie dotyczące sytuacji w której oskarżony miał „biegać z siekierą”. Okoliczności te potwierdził podczas przesłuchania w dniu 17 czerwca 2015 r. (k. 485-485v). Odnotować także należy, że podczas pierwszego przesłuchania świadek podał, iż w czasie jednej z interwencji zauważył u H. M. (2) rozcięty łuk brwiowy (k. 29-30). Podobnie zachowanie oskarżonego podczas przeprowadzanych interwencji opisał funkcjonariusz Policji B. M. (k. 193v-194v). Wskazał on, że zawsze gdy przyjeżdżał do miejsca zamieszkania stron postępowania oskarżony był nietrzeźwy. Świadek zapamiętał, że oskarżony często był agresywny i wulgarny tak w stosunku do członków rodziny jak i policjantów. Jeden raz bądź więcej widział u oskarżycielek na twarzy i rękach sińce. Potwierdził okoliczności opisane w sporządzonych przez niego notatkach, m. in. że według zgłaszających A. F. po spożyciu alkoholu zwracał się do pokrzywdzonych słowami wulgarnymi, groził pozbawieniem życia, straszył komornikiem oraz uderzył I. F. w rękę. W sposób analogiczny przebieg interwencji opisał funkcjonariusz Policji P. S. (k. 112-112v). Także ten świadek podał, że oskarżony zazwyczaj był pod wpływem alkoholu, raz został obezwładniony, a prośby o interwencje były zgłaszane z uwagi na używanie przez oskarżonego słów wulgarnych i obelżywych, hałasowanie, trzaskanie drzwiami, popychanie i szarpanie. To właśnie z tego powodu świadek nie wydał oskarżonemu pozytywnej opinii dotyczącej toczącego się postępowania o udzielenie pozwolenia na posiadanie broni. P. S. sporządził także notatkę o przemocy w rodzinie w ramach procedury „niebieska karta” (k. 7-7v). Wskazał w niej, że pokrzywdzona była dotknięta przemocą psychiczną w postaci wyzwisk, ośmieszania, gróźb, krytykowania, poniżania i ciągłego niepokojenia.

Sąd Rejonowy dokonując oceny zeznań J. D., B. M. oraz P. S. z jednej strony daje im wiarę, z drugiej jednak wskazuje, że pozostają one częściowo odmienne od informacji zamieszczonych w sporządzonych przez w/w osoby notatkach urzędowych. Wskazać więc należy, że z art. 174 k.p.k. wynika zakazu zastępowania zeznań świadka treścią pism, zapisków i notatek urzędowych. W tej sytuacji notatki urzędowe załączone do akt przedmiotowej sprawy należy raczej traktować jako dowód wskazujący na datę, miejsce oraz osoby uczestniczące w zajściu aniżeli ich rzeczywisty przebieg, skoro z zeznań funkcjonariuszy wynikają dodatkowe lub odmienne okoliczności. Oczywiście Sąd odwoławczy ma świadomość, iż funkcjonariusze Policji nie byli bezpośrednimi świadkami zajść z udziałem stron postępowania. Mieli jednak możliwość poczynienia własnych spostrzeżeń co do tego, czy oskarżony faktycznie pozostawał w stanie nietrzeźwości, czy podczas wykonywanych interwencji był agresywny, czy zauważyli u domowników jakieś obrażenia ciała. W powyższym zakresie zeznania policjantów dostarczają istotnych i szczegółowych informacji, którym Sąd Rejonowy nie nadał prawidłowej wagi lub wręcz pominął. Sąd Rejonowy winien mieć także na uwadze, że interwencje przeprowadzane są co do zasady w czasie zdarzenia lub też bezpośrednio po nim, a więc relacje stron zgłaszane przez uczestników zajść podawane są „na gorąco” z największą ilością szczegółów. Z tego też powodu wiadomości uzyskane przez policjantów w tych okolicznościach, jeśli są precyzyjne i stanowcze, winny być ocenione z należytą uwagą. Sąd Okręgowy zauważa także, że J. D., B. M. oraz P. S. złożyli zeznania obciążające nie tylko oskarżonego, ale także w niekorzystnym świetle przedstawili niektóre zachowania pokrzywdzonych. Powyższe wskazuje, że starali się oni przedstawić wszystkie posiadane przez nich informacje bez stawania po określonej stornie postępowania. Postawa taka wskazuje na ich bezstronność. Nie sposób przy tym nie zauważyć, że w zasadniczym zakresie relacje funkcjonariuszy Policji korespondują z zeznaniami pokrzywdzonych, a przez to je istotnie uwiarygadniają. Sąd Rejonowy nie dostrzegł również, że policjanci wskazali o przeprowadzeniu w miejscu zamieszkania stron łącznie kilkunastu interwencji, które miały miejsce na przestrzeni od 2009 do 2012 r. Brak jest zatem podstaw do uznania, że interwencje ze zgłoszeń pokrzywdzonych miały niejako ułatwić I. F. przeprowadzenie postępowania rozwodowego. Pozew rozwodowy złożony został bowiem dopiero w maju 2013 r.

Na stronie 10 uzasadnienia Sąd Rejonowy wskazał, że niebieska karta przemocy w rodzinie prowadzona była przez krótki czas od dnia 9 września do 11 lutego 2010 r. i nigdy więcej nie została założona. Według Sądu świadczy to o tym, że interweniujący Policjanci na podstawie poczynionych ustaleń nie widzieli podstaw do jej założenia. Stwierdzenie to jest oczywiście błędne. Gdyby bowiem nie było przesłanek do jej założenia, to taka procedura niebieskiej karty nie zostałaby w ogóle wszczęta. Sąd Rejonowy wskazuje również, że zgłoszenia i prośby o interwencję Policji często następowały z błahych powodów. Powyższe nie znajduje jednak potwierdzenia w relacjach samych funkcjonariusz, którzy przecież z w sytuacji gdyby nie widzieli potrzeby udania się na miejsce zdarzenia, niewątpliwie zaniechali by przeprowadzenia interwencji. Sąd Rejonowy nie dostrzegł również, że obawy pokrzywdzonych o własne życie i zdrowie wynikały m. in. z uwagi na posiadanie broni przez pokrzywdzonego, który będąc pod wpływem alkoholu często miał grozić pokrzywdzonym pozbawieniem życia.

Sąd Rejonowy nie wykonał także wskazania Sądu Okręgowego zawartego w uzasadnieniu wyroku z dnia 13 marca 2015 r., a dotyczącego konieczności wnikliwej analizy dokumentacji medycznej zgromadzonej w aktach sprawy. W szczególności dotyczy to dokumentacji zamieszczonej na kartach 6 i 89, odnoszącej się do obrażeń stwierdzonych u H. M. (1) w dniu 22 lutego 2012 r. i konieczności jej oceny w kontekście zeznań w/w pokrzywdzonej. W aktach sprawy znajduje się także dokumentacja nadesłana przez Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej w T. (k. 597 i n.). Takie postępowanie uznać należy za całkowicie niezrozumiałe skoro według pokrzywdzonej miało dochodzić do przemocy fizycznej, a dodatkowo na taką okoliczność mogą także wskazywać zeznania J. D. (świadek ten widział rozcięty łuk brwiowy u pokrzywdzonej).

Sąd Okręgowy wskazał także Sądowi Rejonowemu na konieczność odczytania pokrzywdzonym oraz J. M. – na podstawie art. 391 § 1 k.p.k. – zeznań złożonych w toku innych postępowań cywilnych i administracyjnych. Analiza protokołów rozprawy wskazuje jednak, że Sąd I instancji zaniechał wykonania tej czynności i odczytał świadkom jedynie zeznania złożone w niniejszej sprawie (k. 474v-477, 483v-485). Tym samym świadkowie nie mieli możliwości odniesienia się do ewentualnych różnic w ich relacjach i wyjaśnienia, dlaczego zeznawali odmiennie. Powyższe należy uznać za istotne uchybienie Sądu skoro w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku Sąd wielokrotnie powołuje się na zeznania I. F., H. F. i J. M. złożone w toku innych sprawy. Jednocześnie z uwagi na ich odmienne brzmienie, Sąd zdecydował się odmówić wiary ich relacjom złożonym w przedmiotowej sprawie. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 28 sierpnia 2003 r. sąd powinien dokonać weryfikacji wyraźnie odmiennych zeznań pokrzywdzonego złożonych w toku dochodzenia i na rozprawie. Z uwagi na zasadę prawdy materialnej, sąd I instancji miał obowiązek ujawnić poprzednie zeznania świadka, zapytać o przyczyny rozbieżności, a następnie dokonać prawidłowej oceny wiarygodności rozbieżnych zeznań (III KK 89/02, Legalis 91380). Tak samo winien postąpić również sąd w sytuacji, gdy rozbieżności zachodzą pomiędzy zeznaniami świadka złożonymi w toku różnych postępowań, skoro akta tych postępowań zaliczane zostały w poczet dowodów, a zawarte w nich zeznania okazują się być decydujące dla oceny wiarygodności świadka. W tej sytuacji stwierdzenie Sądu Rejonowego o wystąpieniu w sprawie wątpliwości o których jest w art. 5 § 2 k.p.k. uznać należy za przedwczesne. Przepis ten mówi bowiem o wątpliwościach nieusuwalnych. Tymczasem w przedmiotowej sprawie prawidłowo przeprowadzone postępowanie dowodowe i ocena zgromadzonych dowodów niewątpliwe mogą dostarczyć dodatkowej wiedzy na okoliczność zachowania oskarżonego w okresie objętym zarzutem, a tym samym usunąć wątpliwości zasygnalizowane przez Sąd Rejonowy.

Sąd Rejonowy nie rozważył także, skoro zachowanie oskarżonego nie wypełniało znamion przestępstwa z art. 207 § 1 k.k., czy nie wypełnia znamion innego czynu zabronionego, chociażby groźby karalnej – art. 190 § 1 k.k. Przesłuchani w sprawie funkcjonariusze Policji, pokrzywdzone oraz J. M. wielokrotnie wskazywali na fakt wypowiadania przez oskarżonego, pod adresem I. F., H. F., gróźb pozbawienia życia. Między innymi właśnie ze względu na tą okoliczność wszczęta została procedura niebieskiej karty. Na konieczność analizy prawnej zachowania A. F. co do możliwości popełnienia innego przestępstwa niż wskazane w akcie oskarżenia wskazywał już wcześniej Sąd Okręgowy po raz pierwszy przeprowadzając kontrolę instancyjną niniejszej sprawy. Pomimo tego pisemne motywy wyroku nie zawierają żadnych rozważań Sądu w powyższym zakresie.

Analiza uzasadnienia zaskarżonego wyroku wskazuje nadto, że Sąd Rejonowy zbyt dużą wagę przywiązał do niewątpliwe istniejących pomiędzy stornami nieporozumień na tle majątkowym i codziennych konfliktów (w tym ich zasadności lub niezasadności oraz przyczyn), zbyt małą zaś do tego czy zachowanie oskarżonego przekroczyło pewną granicę kłótni rodzinnych i winno być uważane za znęcanie się nad pokrzywdzonymi. Można dostrzec wręcz, że Sąd Rejonowy stara się wytłumaczyć pewne zachowania oskarżonego np. tym, że nie zostały mu udostępnione klucze do domu i w nocy nie mógł wejść do domu. Pomija jednak okoliczność, że oskarżony – według I. F. – był zazwyczaj wówczas pijany. Także okoliczność nadużywania alkoholu przez oskarżonego i fakt, że właśnie wtedy najczęściej dochodziło do wszczynania awantur domowych nie została przez Sąd przeanalizowana z należytą starannością. W końcu Sąd Rejonowy nie dostrzegł, że Sąd Apelacyjny w Poznaniu wyrokiem z dnia 22 kwietnia 2015 r., sygn. akt I ACa 1359/14, zmienił wyrok Sądu Okręgowego w Koninie z dnia 8 września 2014 r., sygn. akt I C 499/13, w ten sposób, że rozwiązał małżeństwo I. F. i A. F. z wyłącznej winy oskarżonego (k. 309 akt I C 499/13). Co prawda sąd karny samodzielnie rozstrzyga zagadnienia faktyczne i prawne oraz nie jest związany rozstrzygnięciem innego sądu lub organu jednakże prawomocne rozstrzygnięcia sądu kształtujące prawo lub stosunek prawny pozostają dla sądu wiążące (art. 8 § 1 i 2 k.p.k.).

W oparciu o art. 436 k.p.k. ograniczył rozpoznanie wniesionych środków odwoławczych do omówionych uchybień, albowiem rozpoznanie apelacji w tym zakresie było wystarczające do wydania orzeczenia, a rozstrzyganie o zasadności pozostałych zarzutów byłoby przedwczesne.

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Rejonowy przeprowadzi postępowanie dowodowe w sposób i w zakresie opisanym we wcześniejszej części niniejszego uzasadnienia. Następnie dokona – zgodnie z nakazami wynikającymi z art. 7 k.p.k., szczegółowej i wszechstronnej oceny całego zgromadzonego materiału dowodowego. W szczególności dotyczy to zeznań przesłuchanych w sprawie policjantów oraz dokumentacji medycznej dołączonej do akt sprawy. Nadto podejmie próbę wyjaśnienia sprzeczności pojawiających się w relacjach pokrzywdzonych oraz J. M. złożonych na potrzeby różnych spraw cywilnych i administracyjnych prowadzonych z udziałem stron niniejszego postepowania. Przy ocenie materiału dowodowego Sąd Rejonowy będzie miał przy tym baczenie, by zeznań świadków nie zastępować treścią zapisków, notatek i notatek urzędowych sporządzonych przez funkcjonariuszy Policji – art. 174 k.p.k. W razie konieczności sporządzenia pisemnego uzasadnienia wyroku należy pamiętać, aby zawierało ono wszystkie elementy wymienione w art. 424 k.p.k.

Robert Rafał Kwieciński