Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 kwietnia 2017 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu IV Wydział Karny – Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Sławomir Jęksa

Sędziowie: SSO Bożena Ziółkowska

SSO Hanna Bartkowiak (spr.)

Protokolant: apl. radc. S. J.

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Poznaniu A. K. (1)

po rozpoznaniu w dniu 25 kwietnia 2017 r.

sprawy K. P. (1) (P.)

oskarżonego z art. 279 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez prokuratora

od wyroku Sądu Rejonowego w Gnieźnie

z dnia 22 listopada 2016 r. sygn. akt II K 120/15

1.  Zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

a)  w pkt 1 przyjmuje, iż przypisany oskarżonemu występek z art. 279 § 1 kk stanowi wypadek mniejszej wagi, tj. przestępstwo z art. 283 kk w zw. z art. 279 § 1 kk i za to na podstawie art. 283 kk wymierza mu karę 4 (czterech) miesięcy pozbawienia wolności, a nadto na podstawie art. 33 § 1, 2 i 3 kk wymierza mu karę grzywny w ilości 100 (stu) stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 40 (czterdziestu) złotych,

b)  uchyla orzeczenia z punktów od 2 do 4,

c)  na podstawie art. 63 § 1 kk na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zalicza oskarżonemu okres zatrzymania w dniu 14 stycznia 2015 r., uznając za odbyty 1 dzień kary pozbawienia wolności.

1.  W pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy.

2.  Zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. M. S. kwotę 516,60 zł brutto tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej obrony udzielonej z urzędu w postępowaniu odwoławczym.

3.  Zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa zwrot kosztów procesu za postępowanie odwoławcze w kwocie 536,30 zł i wymierza mu opłatę za obie instancje w kwocie 920 zł.

H. B. S. B. Z.

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Gnieźnie, wyrokiem z dnia 22 listopada 2016 r. wydanym w postępowaniu o sygn. akt II K 120/15, uznał oskarżonego K. P. (1) za winnego tego, że w bliżej nieustalonym dniu w okresie od dnia 24 grudnia do dnia 31 grudnia 2014r. w miejscowości K., gm. K. włamał się do jednego z domków letniskowych w ten sposób, że wyłamał prowadzące do niego zamknięte na klucz drzwi a następnie zabrał w celu przywłaszczenia pozostawione w domku ruchomości : lodówko-zamrażarkę marki P., grill metalowy, taczkę, dwie butle gazowe po 21 kg oraz regał ścienny o łącznej wartości wynoszącej ok. 1030zł czym działał na szkodę A. K. (2), tj. przestępstwa z art. 279 § 1 kk w zw. z art. 4 § 1 kk i za to na podstawie art. 279 § 1 wymierzył mu karę 1 roku i 2 miesięcy pozbawienia wolności, a nadto na podstawie art. 33 § 1, 2 i 3 kk karę grzywny w wysokości 100 stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 40 zł.

Na podstawie art. 69 § 1 i 2 w zw. z art. 70 § 1 pkt 1 kk w zw. z art. 4 § 1 kk Sąd warunkowo zawiesił wykonanie wymierzonej oskarżonemu kary pozbawienia wolności na okres 5 lat próby, na podstawie art. 73 § 1 kk oddając go na ten czas pod dozór kuratora.

Na podstawie art. 63 § 1 kk zaliczył oskarżonemu na poczet wymierzonej kary grzywny okres zatrzymania w dniu 14 stycznia 2015 r.

Na koniec, w ostatnich dwóch punktach wyroku orzekł o kosztach, w tym zasądził koszty sądowe od oskarżonego na rzecz Skarbu, w łącznej kwocie 1897, 92 zł i przyznał wynagrodzenie dla obrońcy z urzędu.

Od powyższego wyroku apelację wniósł prokurator, zaskarżając go w całości na niekorzyść oskarżonego. Apelujący orzeczeniu zarzucił rażącą niewspółmierność kary orzeczonej wobec oskarżonego w stosunku do stopnia winy i stopnia społecznej szkodliwości czynu oraz uprzedniej karalności za podobne czyny.

Oskarżyciel publiczny wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uchylenie warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności i w konsekwencji orzeczenie wobec oskarżonego za zarzucane mu przestępstwo kary 1 roku i 4 miesięcy pozbawienia wolności, uchylenie dozoru kuratora, orzeczenie na podstawie art. 33 § 2 kk kary grzywny w wymiarze 100 stawek dziennych przy ustaleniu wartości jednej stawki na 40 zł. W pozostałym zakresie o pozostawienie wyroku bez zmian.

W trakcie rozprawy apelacyjnej obecny na niej prokurator zmodyfikował ten środek odwoławczy o tyle, że określił, iż zaskarża wyrok nie w całości, a w części orzeczenia o karze.

Stosownie do art. 399 §1 kk, Sąd na rozprawie odwoławczej uprzedził obecne na niej strony o możliwości zmiany kwalifikacji prawnej czynu oskarżonego na przestępstwo unormowane w art. 283 kk w związku z art. 279 § 1 kk.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja prokuratora okazała się celowa, gdyż umożliwiła kontrolę odwoławczą zaskarżonego wyroku i zmianę oceny prawnej przypisanego oskarżonemu czynu. Skutkowała ona też w efekcie wnioskowanym przez prokuratora orzeczeniem wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności bez warunkowego zawieszenia jej wykonania, choć w znacznie niższym niż proponowano w apelacji rozmiarze.

Uzasadniając powyższe należy zaznaczyć, że choć autor środka odwoławczego kwestionował tylko tę część wyroku, która odnosiła się do kary, celowym było wyjście poza granice zaskarżenia i podniesiony zarzut. Bez zmian ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd Rejonowy okazało się bowiem nieodzownym dokonanie, w oparciu o art. 455 kpk, modyfikacji kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu K. P. (1). Analiza okoliczności jego popełnienia nie pozostawiła bowiem wątpliwości, że sprawca swoim zachowaniem wyczerpał wszystkie znamiona przedmiotowo-podmiotowe istotne dla przypisania występku kradzieży z włamaniem w typie uprzywilejowanym, to jest w postaci wypadku mniejszej wagi. Ustawodawca w przypadku przestępstwa kradzieży z włamaniem z art. 279 § 1 kk, przewidział taką możliwość kwalifikacyjną w art. 283 kk.

Należy przypomnieć, że za wypadek mniejszej wagi, uważa się w praktyce te odmiany czynów typu podstawowego, „w których stopień społecznej szkodliwości oraz wina sprawcy są znacznie niższe niż w przypadku typu podstawowego, a nie są jeszcze subminimalne, jak w razie znikomości tych znamion zupełnie odejmującej czynowi charakter przestępczy. Wypadek mniejszej wagi jest stanem pośrednim między brakiem treści materialnej przestępstwa, a stanem uznawanym za przestępstwo typu podstawowego. Za wypadki mniejszej wagi uznaje się więc takie zachowania, wyczerpujące znamiona przestępstwa, gdy szkoda wyrządzona lub zamierzona jest niewielka, sprawca działa z niewielką winą, nagle, bez zastanowienia” (wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 5 czerwca 2002r., sygn. Akt II AKa 128/02, KZS 2002/6/16). Podnosi się też, że wypadek mniejszej wagi jest taką postacią czynu o znamionach ustawowych przestępstwa typu podstawowego, które charakteryzuje przewaga łagodzących elementów przedmiotowo-podmiotowych takich jak niska wartość przedmiotu czynu, niewielki stopień pokrzywdzenia ofiary, niewielka korzyść majątkowa, którą chciał odnieść sprawca, osobista więź łącząca sprawcę z pokrzywdzonym itp. Są to niewątpliwie elementy, które pozwalają na ocenę czynu przestępczego przypisanego oskarżonemu jako wypadku mniejszej wagi (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 2 sierpnia 2001r., II AKa 284/01, Prok. i Pr. 2002/5/9). Co ciekawe, kodeks karny nie zawiera definicji wypadku mniejszej wagi. Należy go jednak określić jako uprzywilejowaną postać czynu o znamionach przestępstwa typu podstawowego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 października 1996 r., V KKN 79/96, OSNKW 1997, nr 3-4, poz. 27; uchwała Sądu Najwyższego z dnia 15 lipca 1971 r., VI KZP 42/70, OSNKW 1971, nr 11 poz. 163; uchwała Sądu Najwyższego z dnia 22 grudnia 1978 r., VII KZP 23/77, OSNKW 1979, nr 1-2, poz. 1).

Przenosząc powyższe wskazania na grunt rozpoznawanej sprawy, należało stwierdzić, że czyn K. P. (1) będący przedmiotem kontrolowanej sprawy, cechował się właściwościami, które znacząco łagodziły ocenę stopnia jego ujemnej zawartości. Ponieważ Sąd Rejonowy nie uwzględnił ich w należytym stopniu w toku swoich, co należy zaznaczyć, co do zasady poprawnych, rozważań, konieczne było zmodyfikowowanie wyprowadzonych przez ten organ wniosków. Uczyniwszy to Sąd odwoławczy ustalił, że stopień wywołanego przez oskarżonego bezprawia nie był znaczny. To ustalenie prowadziło z kolei do wniosku, że jego występek miał charakter wypadku mniejszej wagi, stanowiący uprzywilejowany typ przestępstwa z art. 283 kk, a nie jego typ podstawowy objęty regulacją art. 279 § 1 kk. Za taką decyzją przemawiały zaś następujące fakty: mienie, które oskarżony zabrał w celu przywłaszczenia miało łącznie wartość niewiele przekraczającą 1 000 zł, przedmioty czynu karalnego były w większości używane i nie przedstawiały dużej wartości. Nadto, co trzeba również uwzględnić, skradzione mienie wróciło do właściciela w niezmienionym stanie, krótko po dokonanym przestępstwie. Oskarżony nie spowodował też większych strat materialnych na skutek dokonanego włamania, a uszkodzenie zamka drzwi pokrzywdzony usunął we własnym zakresie.

Mając zatem na uwadze takie elementy przedmiotowe czynu oskarżonego jak: niska wartość przedmiotu czynu, niewielki stopień pokrzywdzenia właściciela skradzionych rzeczy, niewielka korzyść majątkową, którą sprawca chciał odnieść poprzez swój czyn i niewielkie natężenie środków jakimi się posługiwał dokonując przestępstwa, Sąd Okręgowy uznał, iż w kontrolowanym przypadku miał do czynienia z uprzywilejowanym typem kradzieży z włamaniem, a więc z wypadkiem mniejszej wagi unormowanym w art. 283 kk. Zmiana zaskarżonego wyroku odnośnie kwalifikacji prawnej czynu oskarżonego nastąpiła w pkt 1 lit. a wyroku Sądu Okręgowego.

Dalszym skutkiem dokonanej przez tutejszy Sąd, a omówionej powyżej zmiany zaskarżonego wyroku była konieczność rozważenia na nowo kwestii wymiaru kary. Związane to było w pierwszym rzędzie ze stwierdzeniem, że ustawowe zagrożenie karą za przypisany ostatecznie K. P. występek jest inne, łagodniejsze (kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5) w porównaniu z sankcją jaką Kodeks karny przewiduje za czyn z art. 279 § 1 kk (kara pozbawienia wolności od roku do lat 10).

Sąd II instancji czyniąc rozważania nad wymiarem nowej kary dla oskarżonego uwzględnił okoliczność tak akcentowaną w apelacji prokuratorskiej, a mianowicie, że popełniając przypisaną mu kradzież z włamaniem, dopuścił się on ponownie umyślnego przestępstwa podobnego. Z akt sprawy faktycznie wynika, że był on dwukrotnie karany, w tym raz bardzo krótko przed okresem, w którym popełnił przedmiotowe przestępstwo, bo w lipcu 2014 r. za przestępstwo z art. 286 § 1 kk i art. 297 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk i to na karę 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 2 lat próby. Ponadto, Sąd Rejonowy w Gnieźnie wyrokiem z dnia 29 grudnia 2014 r. uznał oskarżonego winnym przestępstwa z art. 278 § 5 kk, za które wymierzył mu karę 3 miesięcy pozbawienia wolności, a jej wykonanie warunkowo zawiesił na okres 5 lat. Z porównania daty wyrokowania za to ostatnie przestępstwo z czynem ujętym w zaskarżonym wyroku wynika, że oskarżony dokonał przestępstwa, które jest przedmiotem niniejszego postępowania (nieustalony dzień w okresie od dnia 24 grudnia do dnia 31 grudnia 2014 r.) co najmniej w czasie toczącego się przeciwko niemu postępowania karnego zakończonego wyrokiem z dnia 29 grudnia 2014 r. Świadczy to o braku refleksji oskarżonego nad swoim postępowaniem i o lekceważeniu obowiązujących norm prawnych. Jest zatem zasadny wniosek, że K. P. (1) jest osobą wielokrotnie łamiącą podstawowe zasady życia społecznego, a jednocześnie odporną na stosowane względem niej represje karne łagodniejszego rodzaju. Trzeba zatem jeszcze raz mocno uwypuklić, że czynu rozważanego w niniejszym postępowaniu oskarżony dopuścił się w okresie próby stosowanej na podstawie wyroku skazującego go za umyślne przestępstwo podobne skierowane przeciwko mieniu, na karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania. Te okoliczności sprawiły, że bezpodstawnym było wnioskowanie o dopuszczalności zastosowania względem oskarżonego środka represji o podobnym jak dotychczas charakterze.

Sąd odwoławczy uznał równocześnie, że tak samoistna grzywna, jak i kara ograniczenia wolności, które można by zastosować poprzez art. 58 § 3 kk w zw. z art. 4 § 1 kk, byłyby niezrozumiałym wyrazem pobłażliwości dla niepoprawnego sprawcy przestępstw. Z kolei trzecia już kara pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania, czego zdaje się nie dostrzegł Sąd Rejonowy wydający zaskarżony wyrok, byłaby niczym innym jak przejawem zupełnie nieuzasadnionej łagodności wymiaru sprawiedliwości wobec osoby kolejny już raz skazywanej. W ocenie Sądu Okręgowego należało zatem sięgnąć po karę o charakterze izolacyjnym, której zadaniem będzie raczej wstrząśnięcie podsądnym, aniżeli intensywne oddziaływanie resocjalizacyjne. Do osiągnięcia zaś tak zakreślonego celu najodpowiedniejszą wydaje się kara krótkoterminowego pozbawienia wolności.

Konkludując, Sąd Okręgowy doszedł do wniosku, że kara 4 miesięcy pozbawienia wolności, orzeczona na podstawie art. 283 kk, będzie wobec oskarżonego K. P. (1) karą adekwatną do stopnia winy i społecznej szkodliwości czynu. Taka kara powinna też wywołać odpowiednie skutki nie tylko w zakresie prewencji szczególnej, ale też i generalnej.

W związku z tym, w ocenie Sądu Okręgowego podzielić należało wniosek apelującego, że dotychczasowa postawa K. P. (1), jego uprzednia karalność, brak refleksji nad swoim postępowaniem, nie dają podstawy do uznania, że zachodzi co do niego pozytywna prognoza kryminologiczna. Zgodzić się trzeba z wywodem oskarżyciela publicznego, iż Sąd niższej instancji, przyjmując odmiennie w swych rozważaniach na ten temat, głównie nieprawidłowo wskazywał okoliczności odnoszące się do stopnia społecznej szkodliwości wcześniejszych czynów oskarżonego, czy też takie określające wagę osądzanego przypadku, a nie rzeczywiste podstawy do zawieszenia wykonania kary, o których mowa w art. 69 § 2 kk w brzmieniu sprzed nowelizacji wprowadzonej dnia 1 lipca 2015 r. Podnoszony przez Sąd Rejonowy fakt podjęcia pracy przez oskarżonego jest co prawda okolicznością wynikającą z akt sprawy, przy czym nie sposób podzielić pozytywów, jakie w związku z tym zarysował Sąd w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, skoro podsądny podjął dobrze płatne zatrudnienie w kwietniu 2014 r., a kolejne przestępstwo popełnił na koniec tego roku, czyli w czasie gdy już stosunkowo dobrze zarabiał. Z powyższego wynika, że to nie bieda, czy trudna sytuacja życiowa popchnęła oskarżonego do popełnienia przedmiotowej kradzieży z włamaniem ale cwaniactwo i chęć bezprawnego uzyskania korzyści materialnej kosztem innej osoby. Z uwagi na powyższe stwierdzono, że oskarżony K. P. (1) swoim zachowaniem okazał, że nie wyciągnął żadnych wniosków z poprzednio prowadzonych przeciwko niemu postępowań karnych. W tej sytuacji nie ma żadnej gwarancji, że środki probacyjne, dotąd nieskuteczne, zaczną wreszcie przynosić zamierzone efekty. Dotychczasowa postawa podsądnego sprzeciwia się takim wnioskom. Zgodzić się też trzeba z apelującym, że kolejna kara pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania mogłaby zostać niewłaściwie odebrana. Dałaby ona asumpt do błędnego wnioskowania, tak w wymiarze indywidualnym jak i powszechnym, o pobłażliwości wymiaru sprawiedliwości dla negatywnych społecznie zachowań.

Podsumowując stwierdzić należało, że nie było warunków do ustalenia pozytywnej prognozy kryminologicznej dla K. P. (1). Z tego powodu Sąd Okręgowy nie zastosował warunkowego zawieszenia wykonania orzeczonej względem niego kary pozbawienia wolności.

W konsekwencji dokonanych zmian co do kwalifikacji prawnej czynu oskarżonego należało też wskazać, iż Sąd odwoławczy nie podzielił wniosku oskarżyciela publicznego o wymierzenie oskarżonemu kary 1 roku i 4 miesięcy pozbawienia wolności. Tylko na marginesie zasygnalizować trzeba, że pomiędzy karą orzeczoną przez Sąd I instancji a karą wskazaną przez apelującego zachodziła różnica zaledwie 2 miesięcy, co w okolicznościach niniejszej sprawy nie spełnia wymogu kary rażąco łagodnej. Zauważyć bowiem trzeba, że nie każda niewspółmierność kary usprawiedliwia ingerencję w treść zaskarżonego orzeczenia. Ustawodawca wymaga by niewspółmierność ta miała kwalifikowaną postać. Zgodnie z art. 438 pkt 4 kpk musi ona być rażąca, znaczna, „bijąca w oczy”, z oddaleniem od kary uznawanej za sprawiedliwą (por. wyrok SA w Krakowie z 19 grudnia 2000 r., II AKa 218/00, KZS 2001/1/33).

Natomiast za w pełni uzasadnione i przystające do okoliczności popełnionego czynu, w tym celu działania sprawcy, było orzeczenie wobec oskarżonego obok kary 4 miesięcy pozbawienia wolności kary grzywny. Sąd II instancji wymierzył zatem K. P. (1) karę grzywny na tej samej podstawie i w tej samej wysokości jak Sąd Rejonowy w zaskarżonym wyroku. Kara o charakterze finansowym była w pełni pożądana i oczekiwana, skoro sprawca działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Ilość stawek dziennych grzywny (100 stawek) została dostosowana do stopnia społecznej szkodliwości czynu oraz jego zawinienia, zaś wysokość stawki dziennej (40 zł) jest adekwatna do możliwości zarobkowych i sytuacji materialnej oskarżonego. Tak orzeczona kara ma spełnić funkcję wychowawczą i jednocześnie zniechęcić oskarżonego do bezprawnego sięgania po cudze mienie.

Uchylenie punktów 2 – 4 wyroku Sądu I instancji było konsekwencją wymierzenia oskarżonemu kary bezwzględnego pozbawienia wolności (pkt 1 lit. b).

Zaliczenie oskarżonemu okresu zatrzymania w dniu 14 stycznia 2015r. na poczet orzeczonej wobec niego kary pozbawienia wolności stało się obligatoryjne z uwagi na treść art. 63 § 1 kk (pkt 1 lit. c).

W pozostałej zaś części (opis czynu i rozstrzygnięcie o kosztach), Sąd Okręgowy utrzymał zaskarżone orzeczenie w mocy, uznając je w tym zakresie za prawidłowe i nie wymagające ingerencji ze strony instancji odwoławczej (pkt 2 wyroku).

Zasądzenie od Skarbu Państwa na rzecz adw. M. S. kwoty 516,60 zł brutto tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej obrony udzielonej z urzędu w postępowaniu odwoławczym nastąpiło zaś w pkt 3 na podstawie § 4 ust. 1 i 3 oraz § 17 ust. 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz.U. z 2016 r. poz. 1714).

W punkcie 4, Sąd II instancji na podstawie art. 635 kpk w zw. z art. 627 kpk zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa zwrot kosztów procesu. Na podstawie § 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 czerwca 2003 r. w sprawie wysokości i sposobu obliczania wydatków Skarbu Państwa w postępowaniu karnym (j.t. Dz. U. z 2013 r., poz. 663), Sąd Okręgowy zasądził ryczałt za doręczenia wezwań i innych pism w kwocie 20 zł. Na podstawie zaś art. 10 ust. 1 w zw. z art. 2 ust. 1 pkt 2 w związku z art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973r o opłatach w sprawach karnych (tj. Dz. U. z roku 1983, Nr 49, poz. 223 z późn. zm.) wymierzył mu opłatę za obie instancje w kwocie 920 zł. Sąd nie znalazł podstaw do zwolnienia oskarżonego z kosztów sądowych, na które złożyło się również wynagrodzenie dla obrońcy z urzędu przyznane w kwocie 516,60 zł brutto. Oskarżony osiąga miesięczny dochód w wysokości 3000 – 4000 zł, nie posiada nikogo na swoim utrzymaniu, zatem brak jest podstaw by przyjmować, że nie będzie on w stanie ponieść należnych od niego kosztów wygenerowanych w postępowaniu odwoławczym.

H. B. S. B. Z.