Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 38/13

POSTANOWIENIE

Dnia 4 marca 2013 r.

Sąd Okręgowy w Kielcach Wydział II Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Małgorzata Klesyk

Sędziowie: SO Teresa Kołbuc (spr.)

SR del. Wiesław Stępniak

Protokolant: protokolant sądowy Agnieszka Baran

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 4 marca 2013 r. sprawy

z wniosku G. B.

z udziałem M. J., W. M. (1) i L. O.

o stwierdzenie nabycia spadku

na skutek apelacji uczestniczki M. J.

od postanowienia Sądu Rejonowego w Busku - Zdroju

z dnia 17 sierpnia 2012 r., sygn. akt I Ns 155/12

postanawia: oddalić apelację i zasądzić od M. J. na rzecz G. B. kwotę 180 (sto osiemdziesiąt) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 17 sierpnia 2012r. Sąd Rejonowy w Busku- Zdroju stwierdził, że spadek po W. M. (2) córce S. i Z. zmarłej dnia 6 grudnia 2011r. w B., ostatnio stale zamieszkałej w B. na podstawie testamentów własnoręcznych z dnia 20 marca 2001r., otwartych i ogłoszonych przez Sąd Rejonowy w Busku- Zdroju dnia 26 kwietnia 2012r. w sprawie I Ns 155/12 nabyła siostrzenica G. B. córka W. i W. w całości.

Sąd Rejonowy poczynił następujące ustalenia:

Spadkodawczyni W. M. (2) zmarła dnia 6 grudnia 2011r. w B., gdzie ostatnio stale zamieszkiwała. Była wdową. Jej mąż H. M. zmarł dnia 20 października 2011r. w B.. Spadkodawczyni była raz zamężna. Z małżeństwa dzieci niemiała, jak również nie miała dzieci przysposobionych ani poza małżeńskich. Jej rodzice zmarli przed nią. Pozostawiła po sobie dwie siostry W. M. (1) i M. J.. Miała brata, który zmarł w 1944r. bezdzietnie.

W dniu 20 marca 2001r. spadkodawczyni sporządziła trzy jednakowej treści testamenty własnoręczne, w których swoje drobne oszczędności przeznaczyła na cele charytatywne a pieniądze pochodzące ze sprzedaży domu i działki przeznaczyła dla męża H. M. i siostrzenicy G. B. po połowie. Za wykonanie testamentu odpowiedzialna uczyniła siostrzenice G. B..

W spadku po W. M. (2) pozostała działka o powierzchni 0,25 ha położona w B.zabudowana domem mieszkalnym i blaszanym garażem oraz stary samochód. Pozostawiła również trzy książeczki oszczędnościowe w (...) Bank (...) S. A.w wkładami w wysokości: 20084,59 złotych, 9028,08 złotych i 15091,63 złote, które odziedziczyła po swoim mężu. Spadkodawczyni własne lokaty oszczędnościowe zlikwidowała i środki z nich pochodzące przeznaczyła na cele charytatywne. Pozostały z nich środki pieniężne w kwocie 1300 złotych.

Otwarcie i ogłoszenia testamentów pozostawionych przez spadkodawczynię dokonał Sąd Rejonowy w Busku- Zdroju w sprawie I Ns 155/12.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, że testamenty własnoręczne sporządzone przez spadkodawczynię w dniu 20.03.2001r. odpowiadają wymogom z art. 949 § 1 k.c. Spadkodawczyni wyraźnie w nich wskazała, że jest to testament, jej ostatnia wola i prosi o jej spełnienie, podała datę i miejsce ich sporządzenia. Dla pewności sporządziła trzy takie testamenty. Jeden z nich nosiła w torebce, a dwa były w walizce. Żaden ze spadkobierców ustawowych nie zakwestionował zdolności spadkodawczyni do testowania w dacie ich sporządzenia, nie zostało zarzucone, że testamenty nie zostały napisane własnoręcznie przez W. M. (2). W testamentach tych do spadku powołała męża H. M. oraz siostrzenice G. B. w częściach równych.

Sąd Rejonowy wskazał, że zgodnie z treścią art. 948 § 1 k.c. testament należy tak tłumaczyć, aby zapewnić możliwie najpełniejsze urzeczywistnienie woli spadkodawcy. Spadkodawca sporządzając testament nie tylko wskazuje kogo powołuje do spadku po sobie, ale również wskazuje kto od dziedziczenia po niej jest wyłączony. Nie jest zasadny zarzut uczestniczki M. J., że testament z dnia 20.03.2001r. jest nieskuteczny. Testament został sporządzony przez spadkodawczynię wiele lat przed jej śmiercią i zawierał rozporządzenie majątkiem, który istniał w dacie jego sporządzenia i w dacie otwarcia spadku chociaż w innej postaci. Nie można za tą uczestniczką przyjąć, że spadkodawczyni nie rozporządziła znaczną częścią swojego majątku. Kwota jaką odziedziczyła po swoim mężu biorąc pod uwagę działalność charytatywną spadkodawczyni i kwoty jakie na ten cel przeznaczała – z jej punktu widzenia mogłaby być przez nią traktowana jako niewielka w porównaniu do majątku jaki pozostawiła. Sąd oddalił wniosek uczestniczki o dokonanie szacunku nieruchomości spadkowej uznając, że dowód ten jest w sprawie nieprzydatny.

W związku z tym, że H. M. zmarł dnia 20.10.2011r., a wiec przed otwarciem spadku po W. M. (2) doszło do przyrostu przewidzianego w art. 965 k.c..

Zgodnie z powyższym Sąd stwierdził, że spadek po W. M. (2) na podstawie testamentów własnoręcznych z dnia 20.03.2001r. nabyła siostrzenica G. B. w całości ( art. 959 k.c. w zw. z art. 965 k.c.).

Apelację od tego postanowienia wniosła uczestniczka M. J., która zarzuciła:

1. obrazę prawa materialnego:

- art. 948 § 1 i 2 k.c. poprzez dokonanie niewłaściwej – sprzecznej z dyrektywą wynikającą z treści tego przepisu wykładni rozporządzeń testamentowych spadkodawczyni,

- art. 926 § 3 k.c. poprzez niezastosowanie tego przepisu w sytuacji, gdy spadkodawczyni nie powołała do części spadku – w zakresie wchodzących w skład spadku kwot pieniężnych znajdujących się na książeczkach oszczędnościowych męża H. M. – żadnych spadkobierców,

2. niewyjaśnienie wszystkich istotnych okoliczności sprawy, w szczególności nieustalenie wartości nieruchomości położonej w B. przy ulicy (...) zabudowanej budynkiem mieszkalnym, co w konsekwencji uniemożliwia obiektywną ocenę, czy testament wyczerpuje prawie cały spadek w rozumieniu art. 961 k.c.

Wniosła o zmianę zaskarżonego postanowienia i stwierdzenie, że spadek po W. M. (2) zmarłej dnia 16.12.2011r. w B. nabyły siostry W. M. (1) i M. J. po ½ części według ustawowego porządku dziedziczenia ewentualnie o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazania sprawy Sądowi Rejonowemu w Busku- Zdroju do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna.

Sąd Okręgowy podziela ustalenia sądu pierwszej instancji i uznaje je za własne.

Trafna jest ocena trzech testamentów jednakowej treści sporządzonych własnoręcznie przez spadkodawczynię W. M. (2) w dniu 20.03.2001r. dokonana przez Sąd Rejonowy. Prawidłowo uznał Sąd Rejonowy, że sporządzone przez spadkodawczynię testamenty odpowiadają wymaganiom określonym w art. 949 § 1 k.c. Spadkodawczyni wskazała w nich, że jest to testament, opatrzyła go datą, wskazała miejsce jego sporządzenia. Testamenty zawierają rozrządzenie testamentowe, wskazała kogo powołuje do spadku i w jakich częściach oraz prośbę o spełnienie jej ostatniej woli.

Nie zostało w sprawie wykazane, że spadkodawczyni nie była w dacie sporządzania tych testamentów niezdolna do testowania ani też, że testamenty te w okresie późniejszym zostały przez nią odwołane.

Wbrew zarzutom apelacji przy interpretacji treści tego testamentu przez Sąd Rejonowy nie doszło do naruszenia przepisu art. 948 k.c.

Spadkodawczyni wprawdzie rozrządziła w nich środkami pieniężnymi pochodzącymi ze sprzedaży działki i domu w sytuacji, gdy w chwili sporządzania przez nią ostatniej woli składniki te nadal były. Nie można wykluczyć, że nosiła się ona z zamiarem sprzedaży domu i działki po sporządzeniu testamentu, jak też przyjmowała, że majątek ten zostanie sprzedany po jej śmierci. Pieniądze, którymi rozrządziła miały stanowić równowartość tych składników i po jej śmierci miały przypaść po połowie powołanym przez nią testamentem spadkobiercom. Nie można wykluczyć, że testator rozrządza majątkiem, który w chwili sporządzenia testamentu do niego nie należy, ale wejdzie do spadku po tym zdarzeniu, co spadkodawca przewiduje i oczekuje. Nawet, gdy spadkodawczyni w chwili sporządzenia testamentów nosiła się z zamiarem sprzedaży domu i działki i dlatego rozrządziła pieniędzmi z tej sprzedaży pochodzącymi to nie można wykluczyć, że zamiar ten zmieniła i dlatego w dacie otwarcia spadku po niej pozostał dom z działką a nie pieniądze będące ich równowartością. Zatem rozrządzenie spadkodawczyni należy tak tłumaczyć, iż jej wolą było, aby majątek jaki posiada przypadł po jej śmierci po połowie jej mężowi i siostrzenicy G. B.. To, że w dacie sporządzenia testamentów jak i w dacie otwarcia spadku po W. M. (2) nieruchomość wraz z domem nadal istniała nie może skutkować uznaniem, że sporządzone przez nią testamenty są bezskuteczne. Taka interpretacja testamentów pozostawała by w ocenie Sądu Okręgowego w sprzeczności z rzeczywistą wolą spadkodawczyni.

Niezasadnie zarzuca też apelacja, że spadkodawczyni nie rozrządziła całym swoim majątkiem, gdyż w spadku po niej pozostały też oszczędności w znacznej kwocie, bo przekraczającej 50000 złotych.

Pieniądze powyższe były zdeponowane na 3 książeczkach oszczędnościowych w (...) Bank (...) S. A.wystawionych na nazwisko męża spadkodawczyni H. M.. Na dzień jego śmierci tj. 20.10.2011r. oszczędności na nich wynosiły odpowiednio: 20084,59 złotych, 9028,08 złotych, 15091,63 złote i 6388 złotych. W oparciu o akt poświadczenia dziedziczenia Rep. (...)z dnia 16.11.2011r. sporządzony przed notariuszem A. K.prowadzącym kancelarię notarialną w B. W. M. (2)spadek po H. M.nabyła na mocy testamentu notarialnego sporządzonego przed tym samym notariuszem w dniu 6.04.1995r. NR Rep. (...) w całości.

Jak wynika z zeznań wnioskodawczyni zarówno spadkodawczyni jak i jej mąż mieli osobne oszczędności, gdyż H. M. nie akceptował sposobu wydawania pieniędzy przez spadkodawczynię. Z dołączonych do akt dokumentów wynika, że w latach 2006 – 2010 spadkodawczyni przeznaczyła bardzo znaczne kwoty na Caritas Polska w W. w ramach akcji powódź, na cele duszpastersko – charytatywne Parafii Rzymskokatolickiej w B., na działalność bieżącą Caritas Diecezji (...) ( k. 97,98,99,100).

Nie zostało w sprawie wykazane, że pieniądze zdeponowane na książeczkach oszczędnościowych męża spadkodawczyni istniały w dacie sporządzenia przez spadkodawczynię testamentów.

Wielokrotnie przedmiotem rozważań Sądu Najwyższego były kwestie związane z interpretacją przepisu art. 948 k.c. i art. 961 k.c. Utrwalony jest w orzecznictwie tego Sądu pogląd, że do oceny, czy przedmioty majątkowe przeznaczone określonym osobom w testamencie wyczerpują prawie cały spadek oraz jaki jest udział w spadku odpowiadający wartości przyznanych przedmiotów jest miarodajna chwila sporządzenia testamentu, nie zaś chwila otwarcia spadku. Zatem tylko stan rzeczy istniejący w chwili sporządzenia testamentu, który oceniał i uwzględniał sam testator jest miarodajny dla oceny jego oświadczenia na podstawie art. 961 k.c. ( por. uchwała SN z dnia 16.09.1993r. III CZP 122/93 ( OSP 1994/177), post. SN. Z 23.01.2008r V CSK 378/07 ( Lex 515714), post. SN z 29.03.2007r. I CSK 3/07 ( Lex 253391), post. SN z dnia 28.10.1997r. ICKN 276/97 ( OSNC 1998/4/63).

Z powyższego wynika, Sąd Rejonowy zasadnie przy ocenie, czy spadkodawczyni rozrządziła w testamencie całym swoim majątkiem nie wziął pod uwagę kwot jakie spadkodawczyni odziedziczyła na niecałe dwa miesiące przed swoją śmiercią po swoim mężu.

Powyższe jest zgodne z poglądem wyrażonym w uzasadnieniu postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 23.01.2008r V CSK 378/07, że „ nie można dokonywać wykładni jednostronnego oświadczenia woli testatora przez pryzmat okoliczności, które nastąpiły po tym zdarzeniu a już zupełnie nie do przyjęcia jest uwzględnienie stanu majątku spadkodawcy i relacji wartości poszczególnych jego składników obowiązujących w chwili rozstrzygania przez sąd o spadku. Nie można wykluczyć, że pomiędzy sporządzeniem testamentu a otwarciem spadku ulegną zasadniczym zmianom zarówno skład majątku spadkodawcy jak i wartość poszczególnych przedmiotów majątkowych przeznaczonych w testamencie oznaczonym osobom. Wówczas przy przyjęciu każdej innej- poza chwilą sporządzenia testamentu- późniejszej chwili dla oceny tych okoliczności, mogłoby dojść do zupełnie innego ukształtowania udziałów w spadku, sprzecznego z zamierzoną wolą spadkodawcy”.

Spadkodawczyni sporządzając testament nie przewidziała, że jej mąż nie dożyje otwarcia spadku. Dlatego jej rozrządzenie nie zawiera dyspozycji na wypadek, gdyby tak się stało. Nie wpływa powyższe na skuteczność tego testamentu. Jak zasadnie przyjął Sąd Rejonowy w takim wypadku wolę testatora zastępują przepisy kodeksu cywilnego. Kwestię powyższą reguluje przepis art. 965 k.c., który trafnie został przez Sąd Rejonowy w sprawie powołany i zastosowany.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy apelację jako niezasadną oddalił na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł na podstawie art. 108 w zw. z art. 13 § 2 i art. 520 § 2 k.p.c. i § 9 pkt. 2 i § 13 ust. 1 pkt. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenie przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu ( Dz. U. Nr 163, poz. 1348).

( SSO M. Klesyk) ( SSO T. Kołbuc) ( SSR W. Stępniak)

Zarządzenie: odpis doręczyć adw. J. M.