Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 704/16

POSTANOWIENIE

Dnia 30 stycznia 2017r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie następującym:

Przewodniczący - Sędzia SO Jarosław Jaroń (spr.)

Sędziowie: Sędzia SO Anna Kuczyńska

Sędzia SO Beata Burian

Protokolant: Elżbieta Biała

po rozpoznaniu w dniu 19 stycznia 2017r. we Wrocławiu

na rozprawie

sprawy z wniosku (...) S.A. w K.

przy udziale Skarbu Państwa – Starosty (...) i M. W.

o stwierdzenie zasiedzenia

na skutek apelacji wnioskodawcy

od postanowienia Sądu Rejonowego w Środzie Śląskiej

z dnia 8 stycznia 2016r.

sygn. akt I Ns 467/14

p o s t a n a w i a:

I.  oddalić apelację;

II.  zasądzić od wnioskodawcy na rzecz uczestniczki postępowania M. W. 240 zł kosztów postępowania apelacyjnego.

Sędzia SO Jarosław Jaroń Sędzia SO Anna Kuczyńska Sędzia SO Beata Burian

Sygn. akt II Ca 704/16

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 8 stycznia 2016r. Sąd Rejonowy w punkcie I oddalił wniosek wnioskodawcy o stwierdzenie zasiedzenia służebności gruntowej o treści odpowiadającej służebności przesyłu co do infrastruktury elektroenergetycznej. W punkcie II zasądził od (...) S.A z siedzibą w K. na rzecz uczestniczki postępowania M. W. kwotę 257 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania. W pkt II nakazał wnioskodawcy (...) S.A z siedzibą w K. zapłatę na rzecz Skarbu Państwa- Sądu Rejonowego w Środzie Śląskiej kwotę 1.660,39 zł. tytułem brakujących kosztów przeprowadzenia dowodu z opinii biegłych.

Sąd Rejonowy oparł swoje rozstrzygnięcie w oparciu o następujące ustalenia faktyczne:

Nieruchomość stanowiąca działki gruntu nr (...) położona w P. gmina K., dla której Sąd Rejonowy w Środzie Śląskiej prowadzi księgę wieczystą kw nr (...) jest własnością uczestniczki postępowania M. W. od dnia 1 września 1992 r. na mocy umowy darowizny uczynionej na jej rzecz przez rodziców W. D. i F. D.. Nieruchomość ta oznaczona pierwotnie jako działki nr (...) pozostawała we władaniu rodziny uczestniczki postępowania poczynając od 1947 r. kiedy to dziadkowie uczestniczki postępowania J. R. i M. R. nabyli własność nieruchomości w drodze aktu nadania Starostwa Powiatowego (...) z dnia 16 września 1947 r. nr (...) oraz orzeczenia o wykonaniu aktu nadania z dnia 28 listopada 1947 r. nr (...).

Na części nieruchomości uczestniczki postępowania składającej się z działek nr (...) położonych w P. gm. K., uczestnik posiada posadowioną przez jego poprzedników prawnych infrastrukturę elektroenergetyczną stanowiącą: na działce gruntu nr (...) trzy odcinki linii elektroenergetycznych średniego napięcia 20 kV o nr: (...) relacji K. - M. długości 179,16 m, (...) relacji K. - K. o długości 321,70 m oraz (...) relacji K. -P. o długości 345,74, a na działce nr (...) odcinek linii o nr (...) relacji K. -P. o długości 32,2 m. Na działce nr (...) zlokalizowanych jest dziewięć słupów żelbetowych ( osiem jednożerdziowych słupów przelotowych i jeden dwużerdziowy słup odporowo- narożny) gdzie na izolatorach zamocowane są przewody fazowe trzech linii napowietrznych średniego napięcia. Przez działkę nr (...) przebiega linia napowietrza (...), a na działce tej zlokalizowany jest jeden jednożerdziowy ( przelotowy ) słup tej linii. Odległość pomiędzy skrajnymi przewodami w poszczególnych liniach wynosi : 3,10 m dla wszystkich linii przebiegających przez działkę nr (...) m dla linii (...) przebiegającej przez działkę nr (...).

Istnienie i użytkowanie przez uczestnika i jego poprzedników prawnych powyższych linii elektroenergetycznych na nieruchomości uczestniczki postępowania datuje się: odnośnie linii nr (...) 20 kV relacji K. - M. - co najmniej od 12 sierpnia 1975 r., kiedy to nastąpiło zakończenie budowy tej linii i przekazanie jej do eksploatacji, odnośnie linii nr (...) 20 kV relacji K. - K. - co najmniej od dnia 28 marca 1977 r., kiedy to nastąpiło zakończenie budowy tej linii i przekazanie jej do eksploatacji, odnośnie linii nr (...) 20 kV relacji K. -P. - co najmniej od dnia 21 września 1989 r., kiedy to nastąpiło zakończenie budowy tej linii i przekazanie jej do eksploatacji. Linie (...) i (...) zostały wybudowane w 1976 r, w ramach kapitalnego remontu linii (...) i (...) i jednocześnie wykonania powiązania tych linii ze stacją (...) K.. Dla każdej z wymienionych wyżej linii prowadzony jest osobny paszport ogólny gdzie odnotowywane są wszelkie zabiegi eksploatacyjne związane z normalnym jej utrzymywaniem, konserwacją i naprawami, m.in., przeprowadzano przeglądy techniczne linii i ich obchody, oraz bieżące remonty i wycinki gałęzi, naprawiano ich uszkodzenia (m.in. 27.06.1976 r., 9.11.1978 r., 8.01.1980 r., 12.12.1981 r„ 14.04.1982 r„ 03.10.1983 r., 12.01.1983 r., 18.12.1984 r„ 12.12.1985 r., 12.11.1986 r., 20.10.1987 r„ 12.10.1989 r„ 28.05.1992 - 11.06.1992 r„ 02.12.1994 r., 04.09.1996 r„ 20.01.1999 r„ 12.03.2001 r., 19.02.2002 r„ 20.11.2006 r., 11.02.2008 r.; 06.1978 r. 07.1978 r„ 11.1978 r„ 15.12.1979 r„ 11.1980 r„ 12.1980 r„ 01.1982 r„ 08.05.1982 r„ 11.10.1982 r„ 30.12.1983 r„ 22.11.1984 r„ 28.08.1985r„ 28.12.1985 r., 11.11.1986r., 28.10.1987 r„ 11.12.1990 r„ 11.09- 24.09.1992 r„ 22.11.1995 r„ 10.11.1997 r., 16.12.2002 r„ 28.11.2006 r„ 24.06.2009 r„ 07.12.2010 r.; , 11,12.1990r., 12.11.1991 r„ 19.11.1991 r„ 23.11.1992 r„ 7.11.1994 r., 30.10.1995 r., 10.12.1996 r., 10.11.1997 r., 28.10.1999 r., 22.09.2000

r., 17.01.2002 r., 29.09.2003 r., 10.02.2005 r., 28.11.2006 r., 12.12.2006 r., 09.02.2009 r.,).

Na potrzeby przeprowadzenia procesów budowlanych tych linii uzyskiwane były przez przedsiębiorstwo państwowe Zakład (...) decyzje administracyjne, wydawane przez Naczelników: Miasta i Gminy K. oraz Gminy M., na podstawie art. 35 ustawy z dnia 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości, zezwalające na budowę oraz dostęp do urządzeń i przewodów w celu wykonywania czynności związanych z ich konserwacją. Decyzją Naczelnika Miasta i Gminy K. z dnia 22.04.1974 r. na podstawie art. 35 ustawy z dnia 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości zezwolono na budowę sieci linii wysokiego napięcia na terenie wsi P., S., K. będącej częścią budowy linii zasilającej 20 kV K. - M. m.in. działka nr (...) oraz dostęp do urządzeń i przewodów w celu wykonywania czynności związanych z ich konserwacją. Decyzją z dnia 16.04.1974 r., Naczelnika Gminy M. na podstawie art. 35 ustawy z dnia 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości zezwolono na budowę linii energetycznej M. - K. zgodnie z planem trasy zaakceptowanym przez Wydział (...) oraz dostęp do przewodów i urządzeń w celu wykonywania czynności związanych z ich budową. Decyzją nr (...) Wójt Gminy M. na podstawie art. 35 ustawy z dnia 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości zezwolił na budowę linii energetycznej zasilającej budowę zbiornika w sołectwie B. i M. zgodnie z planem trasy zaakceptowanym przez Wydział Budownictwa, Urbanistyki i Architektury Urzędu Powiatowego oraz dostęp do w/w przewodów i urządzeń celem ich budowy i konserwacji. Decyzją Naczelnika Miasta i Gminy K. z dnia 09.07.1987 r. na podstawie art. 35 i 36 oraz art. 42 pkt. 1 i 2 ustawy z dnia 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości udzielono prawa wstępu oraz czasowego zajęcia nieruchomości na terenie Gminy K. we wsi P. celem przeprowadzenia linii elektrycznej napowietrznej 20 kV.

Z dniem 1 stycznia 1959 roku powstały Zakłady (...) we W., w których strukturze znajdował się Zakład (...). Następnie 1 lipca 1976 roku doszło do połączenia Zakładów

(...) z Zakładami (...) w P., które przejęły zakłady wchodzące w skład dawnych Zakładów (...). W roku 1985 Zakład (...) w P. zmieniły nazwę na (...) w P.. Z podziału (...) dokonanego z dniem 1 kwietnia 1988 roku powstał Zakład (...) będący odrębnym przedsiębiorstwem, które przekształcono w spółkę o nazwie Zakład (...) SA, a później (...) SA. Wnioskodawca zmienił następnie nazwę na (...) SA, a później (...) SA. Z dniem 1 września 2011 roku wnioskodawca przyjął obecną nazwę (...) SA.

Postanowieniem z dnia 11 września 2013 r. Sąd Rejonowy w Środzie Śląskiej po rozpoznaniu sprawy z wniosku M. W. przy udziale (...) S.A. z siedzibą w K. o ustanowienie służebności przesyłu sygn. akt I Ns 289/12 postanowił oddalić wniosek i zasądzić od wnioskodawczyni na rzecz uczestnika postępowania (...) S.A. z siedzibą w K. kwotę 257 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Przy tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy stwierdził, iż wniosek nie zasługiwał na uwzględnienie.

Sąd wskazał, iż w okresie od dnia 1 stycznia 1965 r. do dnia 3 sierpnia 2008 r. na podstawie przepisów kodeksu cywilnego dopuszczalne było wyłącznie ustanowienie służebności gruntowych i osobistych, których konstrukcję opisywały - odpowiednio - art. 285-295 i art. 296-305 k.c.. Przepisy te nie zawierały odpowiednika art. 175 Pr.rzecz, zgodnie z którym służebność mogła być ustanowiona także na rzecz każdoczesnego właściciela oznaczonego przedsiębiorstwa, bez związku z konkretną nieruchomością władnącą. W orzecznictwie przepisy o służebnościach gruntowych poddawano szerokiej wykładni, dopuszczając możliwość ich stosowania przez analogię.

Przepisy o służebności przesyłu zostały wprowadzone do kodeksu cywilnego ustawą z dnia 30 maja 2008 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 116, poz. 731 ), obowiązującą od dnia 3 sierpnia 2008 r. Ustawodawca zdecydował o jej wyodrębnieniu ze służebności gruntowych i przyjął,

że polega ona na obciążeniu nieruchomości na rzecz przedsiębiorcy prawem polegającym na możliwości korzystania w oznaczonym zakresie z nieruchomości obciążonej, zgodnie z przeznaczeniem tych urządzeń (art. 305 1 k.c.). Służebność istnieje na nieruchomości tak długo, jak długo istnieje przedsiębiorstwo wykorzystujące urządzenia przesyłowe. Do służebności przesyłu stosuje się odpowiednio przepisy o służebnościach gruntowych. ( art. 305 4 k.c.) Po odpowiednio długim czasie (dwadzieścia lub trzydzieści lat od dnia 3 sierpnia 2008 r.) może dojść do zasiedzenia służebności przesyłowej przez przedsiębiorstwo, które korzysta z cudzej nieruchomości na zasadach określonych w art. 305 1 k.c.

Podstawę żądania wniosku stanowi norma art. 292 k.c., zgodnie z którą służebność gruntowa może być nabyta przez zasiedzenie tylko w przypadku, gdy polega na korzystaniu z trwałego i widocznego urządzenia. W zakresie przesłanek zasiedzenia i terminów norma powyższa nakazuje odpowiednie stosowanie przepisów o nabyciu własności nieruchomości przez zasiedzenie. Przesłanki zasiedzenia nieruchomości wymienia art. 172 k.c. , który stanowi, że posiadacz nieruchomości nie będący jej właścicielem nabywa własność jeżeli posiada nieruchomość nieprzerwanie od lat dwudziestu jako posiadacz samoistny, chyba że uzyskał posiadanie w złej wierze. Po upływie lat trzydziestu posiadacz nieruchomości nabywa jej własność choćby uzyskał posiadanie w złej wierze. W treści art. 292 k.c. został samodzielnie określony charakter posiadania służebności gruntowej jako przesłanki nabycia jej przez zasiedzenie. Przesłanką tą jest posiadanie służebności polegające na korzystaniu z trwałego i widocznego urządzenia znajdującego się na cudzej nieruchomości w takim zakresie w jaki czyniłaby to osoba, której przysługuje służebność. Zawarte w art. 292 k.c. odesłanie do przepisów o nabyciu własności nieruchomości przez zasiedzenie obejmuje tylko kwestie nie uregulowane w zdaniu pierwszym tego artykułu i pozwala na stosowanie do zasiedzenia służebności gruntowej przepisów o nabyciu nieruchomości przez zasiedzenie jedynie odpowiednio. Do zasiedzenia służebności gruntowej nie stosuje się przepisów o posiadaniu samoistnym ( art. 172 par. 1 w zw. z art. 336 k.c.) Znajdują natomiast zastosowanie przepisy o nabyciu nieruchomości przez zasiedzenie dotyczące terminów posiadania w zależności od dobrej lub złej wiary posiadacza ( art. 172 k.c.)

, biegu posiadania w stosunku do małoletniego ( art. 173 k.c.) odpowiednio przepisy o biegu przedawnienia roszczeń ( art. 175 k.c.) i możliwości doliczania posiadania przez poprzednika ( art. 176 k.c.). Posiadania prowadzącego do nabycia służebności

gruntowej przez zasiedzenie nie należy zatem utożsamiać z posiadaniem prowadzącym do nabycia przez zasiedzenie własności nieruchomości. Zgodnie z art. 352 par 1 k.c. kto faktycznie korzysta z cudzej nieruchomości w zakresie odpowiadającym treści służebności, jest posiadaczem tej służebności. Przy ocenie posiadania prowadzącego do zasiedzenia służebności gruntowej chodzi zatem o faktyczne korzystanie z gruntu w takim zakresie i w taki sposób, w jaki czyniłaby to osoba której przysługuje służebność, zaś władanie w zakresie służebności gruntowej kwalifikuje się zgodnie z art. 336 k.c. jako posiadanie zależne.

Zdaniem Sądu, należy jednak zauważyć, że inny jest charakter władania cudzą nieruchomością w zakresie treści służebności gruntowej lub służebności przesyłu, a inny jest charakter władania nieruchomością przez przedsiębiorcę w związku z wydaniem w stosunku do jej właściciela decyzji mającej podstawy w art. 35 ust. 1 ustawy z dnia 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości (jedn. tekst Dzll z 1974 Nr 10 poz 64 ze zm) , art. 70 ust. 1 ustawy z dnia 29 kwietnia 1985 r. o gospodarce gruntami i wywłaszczeniu nieruchomości (jedn. tekst: Dz.U. z 1991 r. Nr 30, poz. 126 - dalej: "u.g.g.") oraz art. 124 ust. 1 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (jedn. tekst: Dz.U. z 2010 r. Nr 102, poz. 651 ze zm. - dalej: "u.g.n."). Wykonywanie uprawnień w zakresie wynikającym z decyzji wydanej na podstawie art. 35 art. 35 ust. 1 ustawy z dnia 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości (jedn. tekst DzU z 1974 Nr 10 poz 64 ze zm) stanowiącej tytuł prawny do ich wykonywania nie prowadzi do nabycia przez zasiedzenie służebności gruntowej odpowiadającej treści służebności przesyłu

Obowiązująca od dnia 5 kwietnia 1958 r. do dnia 31 lipca 1985 r. ustawa z dnia 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości przewidywała, że wywłaszczenie może nastąpić jedynie na rzecz Państwa, chociaż może się o nie ubiegać zainteresowany organ administracji państwowej, instytucja państwowa lub przedsiębiorstwo państwowe (art. 2 ust. 1 i 2 u.z.t.w.n.). O jego dopuszczalności decydowała niezbędność konkretnej nieruchomości dla ubiegającego się o wywłaszczenie na konkretne rodzaje celów publicznych (art. 3 ust. 1 u.z.t.w.n.). Mogło ono polegać na całkowitym odjęciu lub ograniczeniu prawa własności lub innego prawa rzeczowego na nieruchomości, w odniesieniu do całej nieruchomości lub jej części (art. 4 i art. 5 ust. 1 u.z.t.w.n.). Przed wszczęciem postępowania wywłaszczeniowego ubiegający się o wywłaszczenie zobowiązany był wystąpić do

właściciela o dobrowolne odstąpienie nieruchomości i - jeżeli nastąpiło porozumienie - zawrzeć z nim w formie prawem przewidzianej umowę prowadzącą do jej nabycia. Wywłaszczenie następowało za odszkodowaniem, a obowiązek jego zapłaty ciążył na ubiegającym się o wywłaszczenie (art. 7 u.z.t.w.n.). W okresie obowiązywania ustawy z dnia 12 marca 1958 r. za szczególny tryb wywłaszczenia ustawodawca uważał także instytucję przewidzianą w art. 35 u.z.t.w.n. Przepis ten stanowił, że organy administracji państwowej, instytucje i przedsiębiorstwa państwowe mogą za zezwoleniem naczelnika gminy, prezydenta lub naczelnika miasta (dzielnicy) zakładać i przeprowadzać na nieruchomościach - zgodnie z zatwierdzoną lokalizacją szczegółową - ciągi drenażowe, przewody służące do przesyłania płynów, pary, gazów, elektryczności oraz urządzenia techniczne łączności i sygnalizacji, a także inne podziemne lub nadziemne urządzenia techniczne niezbędne do korzystania z tych przewodów i urządzeń. Nieruchomość, na której założono i przeprowadzono przewody i urządzenia podlegała wywłaszczeniu w trybie zwykłym tylko wtedy, gdy wskutek tych działań przestała się nadawać do dalszego racjonalnego użytkowania przez właściciela na cele dotychczasowe (art. 35 ust. 3 u.z.t.w.n.). Przeprowadzenie przewodów i urządzeń wiązało się z zagwarantowaniem prawa dostępu do nich w celu wykonania czynności związanych z konserwacją przez osoby upoważnione przez właściwy organ, instytucję lub przedsiębiorstwo państwowe (art. 35 ust. 2 u.z.t.w.n.). (...) Artykuł 42 u.z.t.w.n. stanowił, że naczelnik powiatu może zezwolić na czasowe zajęcie nieruchomości na okres nie dłuższy niż dwa lata, jeżeli jest ono niezbędne tylko do czasowego czynienia z niej określonego użytku, którego osiągnięcie nie wymaga wywłaszczenia ani wzniesienia na niej trwałych urządzeń. Po upływie dwóch lat zajęcie ustawało z mocy prawa i nie mogło być przedłużone. Za zajęcie nieruchomości jej właścicielowi także należało się odszkodowanie (art. 44 u.z.t.w.n.).

Ustawa z dnia 12 marca 1958 r. została uchylona w związku z wejściem w życie - obowiązującej w okresie od dnia 1 sierpnia 1985 r. do dnia 31 grudnia 1997 r. - ustawy z dnia 29 kwietnia 1985 r. o gospodarce gruntami i wywłaszczeniu nieruchomości (jedn. tekst: Dz.U. z 1991 r. Nr 30, poz. 126 - dalej: "u.g.g."), która regulowała przesłanki i tryb wywłaszczenie nieruchomości w rozdziale 6 "Wywłaszczenie nieruchomości". Także w rozumieniu tej ustawy za wywłaszczenie nieruchomości należało uznać odjęcie lub ograniczenie w drodze decyzji prawa własności lub innego prawa rzeczowego na nieruchomości, co do całej

nieruchomości albo jej części (art. 47 ust. 1 u.g.g.), za odszkodowaniem (art. 55 ust. 1 u.g.g.), prowadzące do nabycia prawa własności wywłaszczonej nieruchomości przez Skarb Państwa lub gminę i do wygaśnięcia innych obciążających ją praw (art. 50 ust. 1 u.g.g.). Z art. 46 ust. 1 i 2 u.g.g. wynikało, że przepisy o wywłaszczeniu nieruchomości stosuje się, jeżeli cele publiczne nie mogą być zrealizowane w inny sposób niż przez wywłaszczenie, a nieruchomość nie może być nabyta w drodze umowy. Ustawa określała zasady ustalania odszkodowania zarówno za odjęcie prawa własności, jak i za jego ograniczenie. Ustawodawca przyjął, że w razie ograniczenia własności odszkodowanie powinno odpowiadać procentowemu zmniejszeniu się wartości nieruchomości. Jeżeli ograniczenie prawa własności nie powodowało zmniejszenia wartości nieruchomości, a jedynie utratę pożytków, nie powinno przekraczać 10-krotnej rocznej wartości utraconych pożytków (art. 58 u.g.g.). Artykuł 70 ust. 1 i 3 u.g.g. (art. 75 według oznaczenia w pierwotnym tekście ustawy) stanowił, że zakładanie i przeprowadzanie na nieruchomościach, zgodnie z decyzją o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu, ciągów drenażowych, przewodów i urządzeń służących do przesyłania płynów, pary, gazów i energii elektrycznej oraz urządzeń technicznych łączności i sygnalizacji, a także innych podziemnych lub nadziemnych urządzeń technicznych niezbędnych do korzystania z tych przewodów i urządzeń, wymagało zezwolenia rejonowego organu rządowej administracji ogólnej. Jeżeli założenie i przeprowadzenie przewodów i urządzeń uniemożliwiało dalsze racjonalne korzystanie z nieruchomości przez właściciela na cele dotychczasowe, nieruchomość podlegała wywłaszczeniu w trybie i na zasadach przewidzianych w ustawie. Właściciel nieruchomości miał obowiązek udostępnienia terenu osobom i jednostkom zobowiązanym do wykonania czynności związanych z eksploatacją i konserwacją założonych przewodów i urządzeń (art. 70 ust. 2 u.g.g.). Wydanie zezwolenia na założenie na nieruchomości urządzeń przesyłowych musiało być poprzedzone negocjacjami z właścicielem nieruchomości o uzyskanie zgody na wykonanie tych prac i mogło być udzielone, gdy właściciel sprzeciwił się im (art. 73 u.g.g.). Właścicielowi nieruchomości przysługiwało od jednostki, której udostępniono nieruchomość, odszkodowanie za straty wyrządzone na skutek jej zajęcia i przeprowadzenia działań określonych w art. 70 ust. 1 u.g.g. W braku porozumienia stron, odszkodowanie ustalał organ administracji, z zastosowaniem zasad przewidzianych przy wywłaszczaniu nieruchomości (art. 74 ust. 1 i 2 u.g.g.).

Od dnia 1 stycznia 1998 r. tryb i zasady wywłaszczenia nieruchomości reguluje ustawa z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (jedn. tekst: Dz.U. z 2010 r. Nr 102, poz. 651 ze zm. - dalej: "u.g.n."), w rozdziale 4 "Wywłaszczanie nieruchomości", zamieszczonym w dziale III, "Wykonywanie, ograniczanie lub pozbawianie praw do nieruchomości". Zgodnie z art. 112 u.g.n., wywłaszczenie całej lub części nieruchomości polega na pozbawieniu albo ograniczeniu, w drodze decyzji, prawa własności, prawa użytkowania wieczystego lub innego prawa rzeczowego na nieruchomości położonej na obszarach przeznaczonych w planach miejscowych na cele publiczne albo do nieruchomości, dla których wydana została decyzja o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego. Można je przeprowadzić, jeżeli cele publiczne nie mogą być zrealizowane w inny sposób niż przez pozbawienie albo ograniczenie praw do nieruchomości, a prawa te nie mogą być nabyte w drodze umowy. Nieruchomość może być wywłaszczona tylko na rzecz Skarbu Państwa albo jednostki samorządu terytorialnego (art. 113 ust. 1 u.g.n.). Do wszczęcia postępowania z urzędu może dojść na skutek zawiadomienia złożonego przez podmiot, który zamierza realizować cel publiczny (art. 115 ust. 1 u.g.n.). Artykuł 124 ust. 1 u.g.n. stanowi, że starosta wykonujący zadanie z zakresu administracji rządowej może ograniczyć, w drodze decyzji, sposób korzystania z nieruchomości przez udzielenie zezwolenia na zakładanie i przeprowadzenie na niej ciągów drenażowych, przewodów i urządzeń służących do przesyłania lub dystrybucji płynów, pary, gazów i energii elektrycznej oraz urządzeń łączności publicznej i sygnalizacji, a także innych podziemnych, naziemnych lub nadziemnych obiektów i urządzeń niezbędnych do korzystania z tych przewodów i urządzeń, jeżeli właściciel lub użytkownik wieczysty nieruchomości nie wyraża na to zgody. Ograniczenie to następuje zgodnie z planem miejscowym, a w razie braku planu, zgodnie z decyzją o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego. Zezwolenia udziela starosta wykonujący zadanie z zakresu administracji rządowej z urzędu albo na wniosek organu wykonawczego jednostki samorządu terytorialnego, innej osoby lub jednostki organizacyjnej (art. 124 ust. 2 u.g.n.). Udzielenie zezwolenia powinno być poprzedzone rokowaniami z właścicielem lub użytkownikiem wieczystym nieruchomości o uzyskanie zgody na wykonanie prac, o których mowa w art. 124 ust. 1 u.g.n. Rokowania przeprowadza osoba lub jednostka organizacyjna zamierzająca wystąpić z wnioskiem o zezwolenie. Do wniosku należy dołączyć dokumenty z przeprowadzonych rokowań (art. 124 ust. 3 u.g.n.). Na osobie lub jednostce

organizacyjnej występującej o zezwolenie ciąży obowiązek przywrócenia nieruchomości do stanu poprzedniego, niezwłocznie po założeniu lub przeprowadzeniu ciągów, przewodów i urządzeń. Jeżeli przywrócenie nieruchomości do stanu poprzedniego jest niemożliwe albo powoduje nadmierne trudności lub koszty, właścicielowi nieruchomości należy się odszkodowanie (art. 124 ust. 4 u.g.n.). Gdyby założenie lub przeprowadzenie ciągów, przewodów i urządzeń uniemożliwiało właścicielowi albo użytkownikowi wieczystemu dalsze prawidłowe korzystanie z nieruchomości w sposób dotychczasowy albo w sposób zgodny z jej dotychczasowym przeznaczeniem, właściciel lub użytkownik wieczysty może żądać, aby odpowiednio starosta, wykonujący zadanie z zakresu administracji rządowej, lub występujący z wnioskiem o zezwolenie, nabył od niego na rzecz Skarbu Państwa, w drodze umowy, własność albo użytkowanie wieczyste nieruchomości (art. 124 ust. 5 u.g.n.). Ostateczna decyzja wydana na podstawie art. 124 ust. 1 u.g.n. stanowi podstawę do dokonania wpisu w księdze wieczystej. Dokonuje się go na wniosek starosty lub organu wykonawczego jednostki samorządu terytorialnego, jeżeli zezwolenie było udzielone na wniosek tej jednostki (art. 124 ust. 7 u.g.n.). Dalsze konsekwencje założenia na nieruchomości ciągów, przewodów i urządzeń dla prawa jej własności reguluje art. 124 ust. 6 u.g.n., z którego wynika, że właściciel lub użytkownik wieczysty nieruchomości jest obowiązany udostępnić nieruchomość w celu wykonania czynności związanych z konserwacją oraz usuwaniem awarii ciągów, przewodów i urządzeń. Obowiązek ten podlega egzekucji administracyjnej. Starosta wykonujący zadanie z zakresu administracji rządowej, w drodze decyzji, zobowiązuje właściciela, użytkownika wieczystego lub osobę, której przysługują inne prawa rzeczowe do nieruchomości do udostępnienia nieruchomości w celu wykonania czynności związanych z konserwacją, remontami oraz usuwaniem awarii ciągów drenażowych, przewodów i urządzeń, nienależących do części składowych nieruchomości, służących do przesyłania lub dystrybucji płynów, pary, gazów i energii elektrycznej oraz urządzeń łączności publicznej i sygnalizacji, a także innych podziemnych, naziemnych lub nadziemnych obiektów i urządzeń niezbędnych do korzystania z tych przewodów i urządzeń, a także usuwaniem z gruntu tych ciągów, przewodów, urządzeń i obiektów, jeżeli właściciel, użytkownik wieczysty lub osoba, której przysługują inne prawa rzeczowe do nieruchomości nie wyraża na to zgody. Decyzja o zobowiązaniu do udostępniania nieruchomości może być także wydana w celu zapewnienia dojazdu umożliwiającego wykonanie czynności. Wydaje się ją z

urzędu albo na wniosek podmiotu zobowiązanego do wykonania czynności (art. 124b ust. 1 i 2 u.g.n.). Obowiązek udostępnienia nieruchomości może być ustanowiony na czas nie dłuższy niż sześć miesięcy (art. 124b ust. 3 u.g.n.). Podlega on egzekucji administracyjnej (art. 124b ust. 5 u.g.n.).Za udostępnienie nieruchomości oraz szkody powstałe na skutek czynności prowadzących do założenia urządzeń, przysługuje odszkodowanie w wysokości uzgodnionej między właścicielem, użytkownikiem wieczystym lub osobą, której przysługują inne prawa rzeczowe do nieruchomości a podmiotem, któremu udostępniono nieruchomość. Jeżeli do takiego uzgodnienia nie dojdzie w terminie 30 dni od dnia, w którym upłynął termin udostępnienia nieruchomości, określony w decyzji, starosta wszczyna postępowanie w sprawie ustalenia odszkodowania (art. 124b ust. 4 u.g.n.). W art. 128 ust. 4 u.g.n. ustawodawca postanowił, że odszkodowanie przysługuje również za szkody powstałe wskutek zdarzeń, o których mowa w art. 124 u.g.n.; powinno ono odpowiadać wartości poniesionych szkód. Jeżeli wskutek tych zdarzeń zmniejszy się wartość nieruchomości, odszkodowanie powiększa się o kwotę odpowiadającą temu zmniejszeniu. (...)

Poglądy doktryny i orzecznictwa na temat charakteru praw i obowiązków, które powstają wskutek wydania decyzji mających podstawę w art. 35 ust. 1 u.z.t.w.n., nie są jednolite. Decyzję taką uznawano za źródło prawa podmiotowego, na które składało się uprawnienie do korzystania z cudzej nieruchomości przez trwałe posadowienie na niej urządzeń i dostęp do nich. Uprawnienie wynikające z tej decyzji i będące jego odpowiednikiem ograniczenie prawa własności opisywano niekiedy jako prawo osobiste powodujące nawiązanie ciągłego stosunku cywilnoprawnego, ale też jako ograniczone prawo rzeczowe, służebność, służebność szczególnego rodzaju, zwaną też czasem służebnością przesyłu. Podobne wątpliwości rodziły uregulowania będące odpowiednikami art. 35 ust. 1 u.z.t.w.n. w kolejnych ustawach wywłaszczeniowych. Za dominującą uznaje się jednak koncepcję, że decyzja wydana na podstawie art. 35 ust. 1 u.z.t.w.n. (art. 70 ust. 1 u.g.g., art. 124 ust. 1 u.g.n.) była aktem kształtującym treść prawa własności zgodnie z art. 140 k.c. Nie powodowała powstania służebności w ścisłym tego słowa znaczeniu, ponieważ skutki ograniczenia prawa własności (art. 147, 149 i 152 k.c.) różnią się od skutków prawnych wywołanych przez ustanowienie służebności, a podobieństwo między nimi wynika z kreowanego nimi obowiązku znoszenia przez właściciela zmian rzeczowych

na jego nieruchomości. Z decyzji tej wynikają uprawnienia o charakterze administracyjnym, nazwane szczególną służebnością ustawową.

Poglądy na temat trwałości skutków powodowanych przez te decyzje są mniej zróżnicowane niż te, które wiążą się z opisaniem ich charakteru. W mniejszości pozostaje pogląd, że decyzja wydana na podstawie art. 124 ust. 1 u.g.n. uprawnia tylko do czasowego zajęcia nieruchomości i - powodując wprawdzie ograniczenie właściciela w jego prawie - nie tworzy dla korzystającego z jego nieruchomości żadnego trwałego tytułu do takiego działania (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 lutego 2006 r., II CSK 139/05, nie publ.). Zarówno w nauce, jak i w orzecznictwie dominuje stanowisko, że wydanie decyzji mającej podstawę w art. 35 ust. 1 u.z.t.w.n. (art. 70 ust. 1 u.g.g., art. 124 ust. 1 u.g.n.) prowadzi do trwałego ograniczenia prawa własności nieruchomości, gdyż sprawia, że jej właściciel ma obowiązek znoszenia stanu faktycznego ukształtowanego przebiegiem urządzeń przez strefę, w której było lub mogło być wykonywane jego prawo. Gdyby w tej decyzji chodziło o możliwość zajęcia nieruchomości na czas ograniczony, to ustawodawca powinien go oznaczyć. Decyzje są aktami administracyjnymi, które zgodnie z art. 16 § 1 k.p.a. mają być trwałe, co oznacza, że za trwałe trzeba też uznawać powodowane nimi skutki, a wyjątki muszą mieć podstawę ustawową.

Systematyka ustawy z dnia 12 marca 1958 r. oraz zestawienie regulacji ustalonej w art. 35 ust. 1 u.z.t.w.n. z przepisami zamieszczonymi w rozdziale 6 tej ustawy, w tym przede wszystkim z art. 42, usprawiedliwiają wniosek, że decyzje wydawane na podstawie art. 35 ust. 1 miały i mają charakter trwały. Dotyczyły one takich obiektów budowlanych, które - po wzniesieniu na lub nad powierzchnią gruntu, względnie po zamontowaniu ich pod nią - wchodziły w skład określonej struktury technicznej urządzeń wykorzystującego je przedsiębiorstwa i nie mogły być w dowolnym czasie z tej struktury wyłączone lub przesunięte w jej obrębie w inne miejsce. Większość takich urządzeń była instalowana w związku z realizacją inwestycji zwanych "liniowymi", o których Trybunał Konstytucyjny wypowiedział się w wyroku z dnia 16 października 2012 r., K 4/10 (OTK-A Zb.Urz. 2012, nr 9, poz. 106). Uchylenie ustawy z dnia 12 marca 1958 r. nie pozbawia mocy wiążącej decyzji wydanych na jej podstawie. Porównanie art. 35 u.z.t.w.n., art. 70 u.g.g. i art. 124 u.g.n. wskazuje na tożsamość unormowanych nimi instytucji, co usprawiedliwia wnioskowanie, że do stosunku prawnego skonkretyzowanego w decyzji administracyjnej wydanej na podstawie art. 35 ust. 1 u.z.t.w.n., po jego uchyleniu, mają zastosowanie przepisy,

którymi ustawodawca zastąpił go w systemie prawnym. Oznacza to, że przedsiębiorca wykorzystujący urządzenia przesyłowe, który zainstalował je na cudzej nieruchomości w związku z wydaniem na podstawie art. 35 ust. 1 u.z.t.w.n. decyzji ograniczającej uprawnienia właściciela, może obecnie, na podstawie art. 124 ust. 6 u.g.n., uzyskać orzeczenie zezwalające mu na dostęp do nich.

Trwałość skutków decyzji wydanej na podstawie art. 35 ust. 1 u.z.t.w.n., art. 70 ust. 1 u.g.g. i art. 124 ust. 1 u.g.n. w postaci ograniczenia prawa własności nieruchomości w konkretny sposób oznacza, że dotyczą one nie tylko tej osoby, która była właścicielem nieruchomości w chwili prowadzenia postępowania administracyjnego zakończonego wydaniem decyzji, lecz każdego kolejnego jej właściciela. Na uprawnienia w stosunku do wywłaszczonej w ten sposób nieruchomości może się powoływać nie tylko przedsiębiorca wykorzystujący urządzenia przesyłowe, który instalował je w związku z wydaniem decyzji, ale każdy kolejny, który uzyskał do tych urządzeń tytuł i w związku z tym jest odpowiedzialny za ich utrzymanie i eksploatację. Wyrazem tego stanowiska jest postanowienie z dnia 5 lipca 2007 r., II CSK 156/07, w którego uzasadnieniu Sąd Najwyższy stwierdził, że skoro art. 124 ust. 1 u.g.n. jest odpowiednikiem art. 70 ust. 1 u.g.g., a decyzje ograniczające sposób korzystania z nieruchomości przez zezwolenie na zakładanie i przeprowadzenie określonych urządzeń wydawane były również przed dniem 1 stycznia 1998 r., to decyzją, o której mowa w art. 124 ust. 1 u.g.n., jest decyzja ograniczająca sposób korzystania z nieruchomości, bez względu na datę jej wydania. Użyte w art. 124 ust. 5-8 u.g.n. sformułowanie "decyzja ostateczna, o której mowa w ust. 1" może być rozumiane również jako nawiązanie do rodzaju decyzji, a nie tylko do jej podstawy prawnej. Z art. 156 § 1 pkt 3 k.p.a. wynika z kolei, że uzyskanie przez decyzję cechy ostateczności powoduje niemożność ponownego orzekania w tej samej sprawie. Także w uchwale z dnia 20 stycznia 2010 r., III CZP 116/09, Sąd Najwyższy przyjął, że decyzja wydana na podstawie art. 35 ust. 1 u.z.t.w.n. jest tytułem prawnym dla przedsiębiorcy przesyłowego do stałego korzystania z wymienionej w tej decyzji nieruchomości.

Każde wywłaszczenie nieruchomości, niezależnie od jego formy, następuje na rzecz Skarbu Państwa lub jednostki samorządu terytorialnego, nie zaś bezpośrednio na rzecz podmiotu prawa prywatnego, nawet jeśli z powołaniem się na konieczność zrealizowania celu publicznego wnioskował on o wszczęcie procedury wywłaszczeniowej. W związku z tym podmiot o takim statusie może wywodzić swoje

uprawnienia do korzystania z nieruchomości, do której prawo odjęto lub ograniczono właścicielowi od osoby, na której rzecz wywłaszczenie nastąpiło. Przedsiębiorca przesyłowy, z którego inicjatywy wydano decyzję zezwalającą na korzystanie z cudzej nieruchomości, także obecnie ma tytuł do utrzymywania na tej nieruchomości urządzeń, które postawił w związku z wydaniem decyzji, nie traci ona bowiem mocy obowiązującej wskutek upływu czasu. Trzeba przyjąć, że po uchyleniu art. 35 ust. 2 u.z.t.w.n., w razie potrzeby wejścia na nieruchomość w celu zapewnienia konserwacji urządzeń przesyłowych, przedsiębiorca może ubiegać się o wydanie decyzji zezwalającej mu na to, a obowiązek znoszenia ingerencji w uprawnienia właściciela podlega egzekucji administracyjnej (art. 124 ust. 6 u.g.n.).

Zauważyć należy, że po 2003 r. o stwierdzenie zasiedzenia służebności gruntowej o treści odpowiadającej służebności przesyłu występowali przedsiębiorcy przesyłowi, nie tyko ci, którzy nie potrafili wylegitymować się żadnym tytułem do zajęcia i wykorzystywania cudzej nieruchomości na cele własnej działalności gospodarczej (por. np. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 6 lutego 2013 r., V CSK 129/12, z dnia 16 stycznia 2013 r„ II CSK 289/12, z dnia 19 grudnia 2012 r., II CSK 218/12, nie publ.,zdnia 14 lutego 2013 r„ II CSK 389/12, OSNC-ZD 2014, nr A, poz. 3, z dnia 14 czerwca 2013 r., V CSK 321/12 i z dnia 24 maja 2013 r., V CSK 287/12, OSNC 2014, nr 2, poz. 20), ale też tacy, którzy korzystali z nich w związku z wydaniem w stosunku do właściciela decyzji administracyjnej mającej podstawę w art. 35 ust. 1 u.z.t.w.n. (art. 70 u.g.g. i art. 124 u.g.n.), których zakres władania nieruchomością odpowiada zakresowi władania znajdującego podstawę w art. 35 ust. 2 u.z.t.w.n. (art. 70 ust. 2 u.g.g. i art. 124 ust. 6 u.g.n.). W kilku orzeczeniach Sąd Najwyższy rozważał przesłanki nabycia przez zasiedzenie służebności o treści odpowiadającej służebności przesyłu także przez takiego przedsiębiorcę przesyłowego, który korzystał z cudzego gruntu po wydaniu w stosunku do właściciela decyzji na podstawie art. 35 ust. 1 u.z.t.w.n. (art. 70 ust. 1 u.g.g. i art. 124 ust. 1 u.g.n.). W postanowieniach z dnia 17 grudnia 2008 r., I CSK 171/08, i z dnia 21 lutego 2013 r., I CSK 354/12 (OSNC-ZD 2014, nr A, poz. 5) Sąd Najwyższy przyjął, że wykonywanie przez przedsiębiorstwo korzystające z urządzeń przesyłowych uprawnień do cudzej nieruchomości, w razie wydania w stosunku do właściciela nieruchomości decyzji mającej podstawę w art. 35 ust. 1 u.z.t.w.n. (art. 70 ust. 1 u.g.g. i art. 124 ust. 2 u.g.n.), jest równoznaczne z objęciem nieruchomości we władanie przez przedsiębiorcę jako posiadacza w zakresie treści służebności

przesyłu. Takie władztwo może być zakwalifikowane jako posiadanie służebności gruntowej albo przesyłowej. Z kolei posiadanie służebności wraz z upływem stosownego czasu stanowią dostateczne przesłanki jej nabycia przez zasiedzenie (art. 292 w związku z art. 172 § 1 k.c.). W takim przypadku korzystanie z nieruchomości było legalne, miało źródło w ostatecznej, niepodważonej i wiążącej decyzji administracyjnej oraz w ustawie, a tym samym należy uznać je za posiadanie w dobrej wierze, posiadacz bowiem miał usprawiedliwione podstawy do przekonania, że przysługuje mu takie prawo do władania nieruchomością, jakie wykonuje, tj. prawo do władania nią w zakresie przysługującej mu ustawowo służebności przesyłu.

Działania przedsiębiorstwa polegające na założeniu na cudzej nieruchomości urządzeń przesyłowych, a następnie na korzystaniu z tej nieruchomości na cele ich utrzymania i zapewnienia im sprawności technicznej są przejawem posiadania nieruchomości. Nie jest jednak możliwe przypisanie im cech aktów świadczących o posiadaniu służebności gruntowej lub służebności o treści odpowiadającej służebności przesyłu. Wykładnia przepisów o zasiedzeniu musi uwzględniać aspekt konstytucyjnie gwarantowanej ochrony własności (uzasadnienie uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 9 sierpnia 2011 r., III CZP 10/11). Zasadą konstytucyjną jest nienaruszalność prawa własności. Instytucja zasiedzenia, mająca daleko idące skutki w odniesieniu do prawa własności, jest przykładem takiego wyjątkowego odstępstwa, a zatem wszystkie wątpliwości nasuwające się przy jej interpretowaniu powinny być tłumaczone na rzecz ochrony własności. ( wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 25 maja 1999 r., SK 9/98).

Odmienny jest charakter władania cudzą nieruchomością w zakresie treści służebności gruntowej lub służebności przesyłu oraz charakter władania nieruchomością przez przedsiębiorcę w związku z wydaniem w stosunku do jej właściciela decyzji mających podstawy w art. 35 ust. 1 u.z.t.w.n. (art. 70 ust. 1 u.g.g. i art. 124 ust. 1 u.g.n.). Decyzje te wywołują trwałe skutki nie tylko w tym sensie, że nie można ich dowolnie odwrócić, ale i w tym sensie, że nie konsumują się one przez jedno doniosłe dla obrotu prawnego zdarzenie. Decyzja prowadzi do wywłaszczenia właściciela nieruchomości przez trwałe ograniczenie jego prawa. Przedsiębiorca korzystający z urządzeń przesyłowych przystępuje do wykonywania uprawnień, jakie dla niego wynikają z ustaw wywłaszczeniowych nie "obok" właściciela, niejako wytyczając sobie zakres władztwa nad cudzą nieruchomością działaniami manifestowanymi na zewnątrz, co jest właściwe dla posiadacza służebności

gruntowej, ale w zakresie, w którym właściciel został ograniczony w przysługującym mu prawie w interesie publicznym.

Działania przedsiębiorcy korzystającego z urządzeń przesyłowych, które legalnie postawił na cudzej nieruchomości w związku z wywłaszczeniem jej właściciela przez ograniczenie przysługującego mu prawa własności, polegające na wstępie na tę nieruchomość i podejmowanie w stosunku do własnych urządzeń działań koniecznych dla zapewnienia im sprawności technicznej, jest wykonywaniem uprawnień zagwarantowanych takiemu przedsiębiorcy w ustawie (art. 35 ust. 2 u.z.t.w.n. i art. 70 ust. 2 u.g.g.), albo w decyzji, dla której obecnie podstawę tworzy art. 124 ust. 6 u.g.n. Nie są to akty posiadania cudzej nieruchomości, skierowane przeciwko jej właścicielowi, mogące doprowadzić do zasiedzenia służebności gruntowej, obejmującej uprawnienia do wykonywania w stosunku do nieruchomości takich działań, na które przedsiębiorcy przesyłowemu pozwalają ustawy wywłaszczeniowe.

Ograniczony w przysługującym mu prawie własności właściciel nieruchomości na podstawie zewnętrznych cech władztwa nad jego nieruchomością manifestowanego przez przedsiębiorcę korzystającego z urządzeń przesyłowych nie może odróżnić, czy przedsiębiorcy w jego działaniach towarzyszy zamiar posiadania jego nieruchomości w zakresie treści służebności gruntowej (służebności przesyłu), czy też wkracza na tę nieruchomość jako wykonujący uprawnienie ustawowe. Wykonywanie przewidzianych ustawą i decyzją administracyjną uprawnień do utrzymywania urządzeń przesyłowych posadowionych na cudzej nieruchomości na podstawie tytułu prawnego mającego źródło w decyzji o charakterze wywłaszczeniowym ograniczającej prawo właściciela oraz uprawnień do dostępu do tych urządzeń w celu ich utrzymania we właściwym stanie technicznym, jest działaniem podejmowanym jedynie w tym zakresie, w którym właściciel nieruchomości został w swoim prawie ograniczony.

Instytucja zasiedzenia służebności ma natomiast na celu uporządkowanie długotrwałych stosunków prawnorzeczowych i zmobilizowanie biernego właściciela do zajęcia się przedmiotem swojej własności. Właścicielowi nieruchomości, na której urządzenia przesyłowe umieszczone zostały bez tytułu prawnego, można po odpowiednio długim czasie korzystania w określony sposób z jego nieruchomości postawić zarzut, że pozostawał bierny wobec tych aktów, co doprowadziło do obciążenia nieruchomości służebnością gruntową. Takiego zarzutu nie można

tymczasem postawić właścicielowi nieruchomości legalnie zajętej pod urządzenia przesyłowe. Ustawowe upoważnienie przedsiębiorcy korzystającego z urządzeń przesyłowych do podejmowania w stosunku do nieruchomości, na której je zainstalował, czynności zmierzających do utrzymania ich w należytym stanie technicznym powoduje, że właściciel nieruchomości nie mógłby się im skutecznie przeciwstawić, tamując przedsiębiorcy drogę do zasiedzenia służebności cywilnoprawnej na jego nieruchomości.

Dodatkowo zauważyć należy, że inaczej wygasza się prawa i obowiązki mające źródło w ustawie lub akcie administracyjnym, a inaczej wynikające ze stosunku cywilnoprawnego. Ponieważ ustawodawca w związku z uchwaleniem ustawy z dnia 30 maja 2008 r. nie zdecydował się na wygaszenie uprawnień przedsiębiorców korzystających z urządzeń przesyłowych na cudzych nieruchomościach, w związku z wydaniem decyzji administracyjnych mających podstawę w art. 35 ust. 1 u.z.t.w.n. (art. 70 ust. 1 u.g.g. i art. 124 ust. 1 u.g.n.), to drogą wykładni nie można dokonywać konwersji tych uprawnień w uprawnienia właściwe podmiotom, które uzyskały służebność przesyłu. Dlatego Sąd w składzie rozpoznającym niniejsza sprawę w całości akceptuje i podziela powyższe argumenty zawarte w uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 8 kwietnia 2014 r. III CZP 87/13.

Na potrzeby przeprowadzenia procesów budowlanych linii nr (...) 20 kV relacji K. - M., linii nr (...) 20 kV relacji K. - K., linii nr (...) 20 kV relacji K. -P. uzyskiwane były przez przedsiębiorstwo państwowe Zakład (...) decyzje administracyjne, wydawane przez Naczelników: Miasta i Gminy K. oraz Gminy M., na podstawie art. 35 ustawy z dnia 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości, zezwalające na budowę oraz dostęp do urządzeń i przewodów w celu wykonywania czynności związanych z ich konserwacją. Brak klauzuli ostateczności na decyzjach administracyjnych wydanych w trybie art. 35 ustawy z dnia 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości nie wyklucza możliwość stwierdzenia istnienia po stronie wnioskodawcy tytułu prawnego do stałego korzystania z wymienionej w tej decyzji nieruchomości. Zauważyć bowiem należy, że przepisy regulujące postępowanie administracyjne, w tym kodeks postępowania administracyjnego nie przewidują procedury nadawania klauzuli ostateczności decyzjom administracyjnym. Klauzula taka nie jest nadawana w drodze decyzji lub postanowienia. Treść art 12 k.p.a. w brzmieniu obowiązującym w dacie

wydania decyzji wskazuje, że warunkiem ostateczności decyzji było to, aby nie mogła być ona zaskarżona w drodze zwykłych środków przewidzianych w toku instancji. Uczestniczka postępowania nie kwestionowała w niniejszym postępowaniu ostateczności powyższych decyzji. Obowiązujące zaś w prawie administracyjnym domniemanie mocy obowiązującej decyzji administracyjnej oraz domniemanie trwałości ostatecznych decyzji administracyjnych powoduje, że brak było podstaw do uznania, że nie są one aktem obowiązującym. Okoliczności te skutkować musiały oddaleniem wniosku o czym orzeczono w pkt. I sentencji.

W ocenie Sądu treść niniejszego rozstrzygnięcia nie narusza również art. 365 k.p.c. Za dominujące w nauce uznać należy stanowisko, że związanie stron (oraz wyjątkowo innych osób), o którym mowa w art. 365 k.p.c. polega na związaniu tych osób dyspozycją zawartej w sentencji wyroku skonkretyzowanej, zindywidualizowanej i trwałej normy prawnej wywiedzionej przez sąd z norm generalnych i abstrakcyjnych zawartych w przepisach prawnych. Inne sądy, organy państwowe oraz organy administracji publicznej, rozstrzygające w sprawach innych niż karne, są związane prejudycjalnie, czyli nie mogą dokonać odmiennej oceny prawnej roszczenia niż zawarta w prejudykacie, ale także nie mogą dokonać odmiennych ustaleń faktycznych. Motywy wyroku i zawarte w jego uzasadnieniu ustalenia faktyczne nie mają cech prawomocności i nie mogą krępować sądu przy wydawaniu innego wyroku, zwłaszcza motywy dotyczące kwestii, która prawomocnym wyrokiem nie została rozstrzygnięta.( orzeczenie SN z dnia 6 lipca 1934 r. ,C III 313/34, Zb. Urz. 1935, poz. 67, LEX nr 375835 )

O kosztach postępowania w pkt. II i III orzeczono na podstawie art. 520 § 2 k.p.c. obciążając nimi wnioskodawcę w całości. Wysokość wynagrodzenia pełnomocnika wynika z § 8 pkt. 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie. Jednocześnie Sąd nakazał wnioskodawcy uiścić na rzecz Skarbu Państwa brakującą kwotę z tytułu poniesionych przez Skarb Państwa wydatków na opinie biegłych.

Apelację od powyższego rozstrzygnięcia wywiódł wnioskodawca, domagając się zmiany zaskarżonego postanowienia poprzez stwierdzenie zasiedzenia służebności zgodnie z treścią wniosku wnioskodawcy i zasądzenie zwrotu kosztów postępowania za obie instancje według norm przepisanych

Skarżący zarzucił naruszenie przepisów postępowania tj. art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. - poprzez ich błędną wykładnię polegającą na przekroczeniu granic swobodnej oceny dowodów oraz uchybieniu zasadom logicznego rozumowania, w wyniku przyjęcia, że powołane przez Sąd akty administracyjne dotyczące przedmiotowych linii elektroenergetycznych, a wydane podstawie art. 35 Ustawy z dnia 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości, stanowią tytuły prawne legalizujące stan istnienia przedmiotowej infrastruktury elektroenergetycznej nieruchomości uczestniczki. Ponadto zarzucił naruszenie prawa materialnego tj. art. 292 k.c. oraz art. 305 4 k.c. w zw. z art. 172 k.c. wzw. z art. 176 k.c. poprzez ich błędną wykładnię polegającą na odmowie stwierdzenia zasiedzenia służebności wskazanych we wniosku wnioskodawcy pomimo wystąpienia ustawowych przesłanek ich zasiedzenia.

Sąd Okręgowy zważył co następuje.

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd Rejonowy na podstawie dokładnie przeprowadzonego postępowania dowodowego poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, z których wywiódł trafne wnioski. Zarówno rozstrzygnięcie Sądu, jak i motywy uzasadnienia Sąd Odwoławczy w pełni aprobuje.

Sąd Okręgowy za chybiony uznał zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. poprzez ich błędną wykładnię polegającą na przekroczeniu granic swobodnej oceny dowodów oraz uchybieniu zasadom logicznego rozumowania, w wyniku przyjęcia, że powołane przez Sąd akty administracyjne dotyczące przedmiotowych linii elektroenergetycznych, a wydane podstawie art. 35 Ustawy z dnia 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości, stanowią tytuły prawne legalizujące stan istnienia przedmiotowej infrastruktury elektroenergetycznej nieruchomości uczestniczki. Zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów wyrażoną w art. 233 § 1 k.p.c., sąd orzekający ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie „wszechstronnego rozważenia zebranego materiału”, a zatem, jak podkreśla się w orzecznictwie, z uwzględnieniem wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, jak również wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzaniu poszczególnych

dowodów i mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności. Ramy swobodnej oceny dowodów są przy tym zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału dowodowego. Skarżący, zarzucając naruszenie wskazanych wyżej granic swobodnej oceny dowodów, o której mowa w art. 233 § 1 k.p.c., powinien wykazać, że dokonana przez Sąd Rejonowy ocena zgromadzonych w sprawie dowodów jest wadliwa, oczywiście błędna, sformułowane przez Sąd wnioski nie wynikają z dowodów albo są z nimi sprzeczne, rozumowanie Sądu prezentuje się jako wewnętrznie niespójne albo nielogiczne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona ( por. wyrok SN z dnia 27.09.2002 r, II CKN 817/00, Lex nr 56906).

W ocenie Sądu Okręgowego apelujący wnioskodawca takich mankamentów rozumowania Sądu Rejonowego nie wykazał. Przede wszystkim, słusznie Sąd Rejonowy uznał, że akty administracyjne dotyczące przedmiotowych linii elektroenergetycznych, wydane na podstawie art. 35 Ustawy z dnia 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości, stanowią tytuły prawne legalizujące stan istnienia infrastruktury elektroenergetycznej na nieruchomości uczestniczki, a co za tym idzie zasiedzenie służebności nie może biec. Sąd Rejonowy również prawidłowo stwierdził, iż brak klauzuli ostateczności na decyzjach administracyjnych wydanych w trybie art. 35 w/w ustawy nie wyklucza możliwość stwierdzenia istnienia po stronie wnioskodawcy tytułu prawnego do stałego korzystania z wymienionej w tej decyzji nieruchomości.

Należy podkreślić, iż nadawanie klauzuli ostateczności decyzji organu pierwszej instancji jest czynnością materialno - techniczną i nie jest przewidziana w regulacji Kodeksu postępowania administracyjnego. Czynność taka rodzi jedynie możliwe do obalenia domniemanie, że decyzja administracyjna jest ostateczna. Nadawanie takich klauzul nie jest samo w sobie błędem, z tym że nie może dotyczyć

decyzji organów odwoławczych, ponieważ są one ostateczne z mocy prawa. Takim dokumentem, który potwierdza, że decyzja jest ostateczna jest zaświadczenie wydawane w trybie art. 217 kodeksu postępowania administracyjnego. Do wydania zaświadczenia w tym przedmiocie konieczny jest jednak wniosek strony ubiegającej się o nie. W ocenie Sądu Okręgowego po stronie wnioskodawcy nie wystąpiły żadne przeszkody, aby wystąpić o wydanie takiego zaświadczenia o ostateczności decyzji, skoro wnioskodawca twierdzi, że jej brak stanowił przeszkodę wpisania tej decyzji w księdze wieczystej.

Zauważyć należy również, iż czynność organu, nadania decyzji takiej klauzuli, owszem jest istotna, ale ma jedynie walor techniczny i deklaratoryjny. Czynność ta sama w sobie - w sensie prawnym nie przesądza, że decyzja stała się ostateczna, ona jedynie potwierdza, że od decyzji odwołania nie złożono. W praktyce może się okazać, ze organ nadał błędnie klauzulę w sytuacji, gdy z punktu widzenia proceduralnego decyzja nie stała się ostateczna. Nawet nadanie stosownej klauzuli nie powoduje, że organ odwoławczy traci kompetencje do rozpatrzenia ewentualnego odwołania od takiej decyzji, tzn. to organ odwoławczy dokona stosownej weryfikacji w tym zakresie. Ponadto decyzja administracyjna doręczona stronom postępowania od której nie złożono odwołania funkcjonuje w obrocie jako ostateczny akt administracyjny, nawet wówczas gdy formalnie nie nadano jej klauzuli. Decyzja taka korzysta z zasady ochrony trwałości, a jej skutkiem jest domniemanie legalności i mocy obowiązującej. Inaczej jest w przypadku decyzji organu odwoławczego. Decyzja ta z mocy prawa z chwilą jej wydania ma walor ostateczności, kończy ona postępowanie administracyjne i nadawanie jej odrębnie jakiejkolwiek klauzuli jest zbędne. Warto nawiązać w tym miejscu do stanowiska sądów administracyjnych. Otóż w wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie z dnia 29 września 2009 r., II SA/Kr 606/08, w którym wywiedziono, że przepisy regulujące postępowanie administracyjne, w tym kodeks postępowania administracyjnego, nie przewidują procedury nadawania klauzuli ostateczności decyzjom administracyjnym; w szczególności klauzula taka nie jest nadawana w drodze decyzji lub postanowienia. Treść art. 12 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. - Kodeks postępowania administracyjnego (tekst jedn.: Dz. U. z 2000 r. Nr 98, poz. 1071 z późn. zm.) - dalej k.p.a., wskazuje, że warunkiem ostateczności decyzji było to, aby nie mogła być ona zaskarżona w drodze zwykłych środków przewidzianych w toku instancji. Dlatego też wadliwe nadanie klauzuli stwierdzającej ostateczność

decyzji nie jest objęte zasada trwałości decyzji administracyjnej (art. 16 k.p.a.). Czynność taka rodzi jedynie możliwe do obalenia domniemanie, że decyzja administracyjna jest ostateczna.

Nie zasługuje na uwzględnienie drugi zarzut apelacji, tj. zarzut naruszenia art. 292 k.c. oraz art. 305 4 k.c. w zw. z art. 172 k.c. w zw. z art. 176 k.c. poprzez ich błędną wykładnię polegającą na odmowie stwierdzenia zasiedzenia służebności wskazanych we wniosku wnioskodawcy, skoro nie wystąpiły ustawowe przesłanki zasiedzenia.

W kontekście powyższych rozważań, w ocenie Sądu Okręgowego, skarżący nie wykazał zasadności apelacji, a przedstawiona w niej argumentacja nie uzasadniała zarzutów naruszeń, których dopuścić się miał Sąd Rejonowy. Stwierdziwszy to Sąd Odwoławczy nie miał obowiązku ponownego, szczegółowego przytaczania argumentów na rzecz logicznego i zgodnego z zasadami doświadczenia życiowego rozumowania, które było udziałem Sądu Rejonowego, a które Sąd Odwoławczy w pełni akceptuje. Tym samym polemika z wyrażonym w uzasadnieniu stanowiskiem tego Sądu, jak i zarzuty, które przedstawiono w apelacji, a które są li tylko gołosłowną polemiką z prawidłowymi ustaleniami poczynionymi przez Sąd Rejonowy, w ocenie Sądu Okręgowego nie dają podstaw do uwzględnienia apelacji.

Mając powyższe okoliczności na uwadze, na podstawie art. 385 k.p.c. orzeczono, jak w sentencji.

Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego znajduje uzasadnienie w treści art. 520 § 2 k.p.c. i 391 k.p.c. Uczestnicy postępowania byli w różnym stopniu zainteresowani w wyniku postępowania, jak też ich interesy były sprzeczne, wnioskodawca przegrał sprawę w postępowaniu apelacyjnym. Uzasadniało to obciążenie go obowiązkiem zwrotu na rzecz uczestnika postępowania kosztów poniesionych w postępowaniu apelacyjnym.