Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt.

VI U 2461/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia

13 stycznia 2017r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Maciej Flinik

Protokolant:

st. sekr. sądowy Agnieszka Kozłowska

po rozpoznaniu w dniu

11 stycznia 2017r.

w B.

odwołania

K. Ś. przy udziale (...) Spółka z o.o. Sp. k. w B.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

z dnia

11 lipca 2016 r.

Nr

(...)70/240- (...)

w sprawie

K. Ś.

przeciwko:

Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

o podleganie ubezpieczeniom społecznym

1/oddala odwołanie,

2/zasądza od odwołującej na rzecz pozwanego kwotę 7 200 (siedem tysięcy dwieście) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego.

Sygn. akt VI U 2461/16

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 11 lipca 2016 . (...) Oddział w B. stwierdził, iż K. Ś. jako pracownik podlegający ubezpieczeniom społecznym i ubezpieczeniu zdrowotnemu u płatnika składek (...) spółka z o.o. SP.K nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniu emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od 14 grudnia 2015 r. W uzasadnieniu organ rentowy przytaczając wyjaśnienia stron stwierdził, że brak dowodów potwierdzających faktyczne świadczenie pracy przez wyżej wymienioną daje podstawę do uznania , że pomimo dokonanego zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych nie wykonywała ona pracy we wskazanej spółce , natomiast czynność płatnika polegająca na spisaniu umowy o prace miała na celu jedynie wprowadzenie w błąd ZUS – u i w konsekwencji uzyskanie świadczeń z ZUS.

Odwołująca wniosła odwołanie od wskazanej decyzji domagając się jej zmiany i orzeczenia , że K. Ś. jako pracownik w (...) podlega obowiązkowo ubezpieczeniu emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu za okres od dnia 14 grudnia 2015 r , wniosła również o zasądzenie na jej rzecz od pozwanego kosztów zastępstwa prawnego wg norm przepisanych . W uzasadnieniu podniosła , iż zawarta pomiędzy stronami umowa była wykonywana , zatem powstał tytuł do objęcia ubezpieczonej obowiązkowym ubezpieczeniem społecznym. Opisała swoje obowiązki jako pracownika wynikające z zawartej umowy, wskazała na fakt wynajęcia lokalu , w którym wykonywała pracę oraz fakt udostępnienia jej skrzynki e - mail. Wyjaśniła, iż w pierwszym okresie większość czasu poświęciła na przygotowanie strategii rozwoju firmy , który to dokument przekazała pracodawcy , w trakcie zatrudnienia przygotowała również dwie propozycje promocji – świątecznej i walentynkowej. Jej wynagrodzenie zostało ustalone na poziomie adekwatnym do zakresu obowiązków. Ciąża ubezpieczonej została stwierdzona podczas wizyty u lekarza w dniu 21 grudnia 2015 r. W świetle tych okoliczności brak jest podstaw do uznania , że umowa o prace była pozorna. Umowa była wykonywana , a z ugruntowanego orzecznictwa SN wynika, że samo zawarcie umowy o pracę w okresie ciąży, nawet gdyby głównym motywem było uzyskanie zasiłku macierzyńskiego nie jest ani naganne ani tym bardziej sprzeczne z prawem.

W odpowiedzi na odwołanie pozwany wniósł o jego oddalenie. W uzasadnieniu podtrzymał stanowisko wyrażone w zaskarżonej decyzji, podnosząc, iż płatnik w czasie kontroli nie przedstawił żadnych wymiernych rezultatów pracy odwołującej , jednocześnie trudno dać wiarę , że pracodawca sobie, która nie posiada doświadczenia zawodowego , a kwalifikacje do pracy na stanowisku specjalista do spraw rozwoju i utrzymania sklepu internetowego i marketingu zdobyła poprzez obserwacje firmy męża , jest skłonny wypłacać wynagrodzenie brutto w kwocie 4800 zł

Sąd Okręgowy ustalił co następuje :

Odwołującą K. Ś. łączyła z (...) spółka z o.o. sp. k. w B. umowa o pracę datowana na 14 grudnia 2015 r. na stanowisku specjalisty do spraw rozwoju i utrzymania sklepu internetowego i marketingu za wynagrodzeniem 4800 zł brutto . Do ubezpieczenia społecznego z tytułu przedmiotowego zatrudnienia płatnik zgłosił odwołującą w dniu 21 grudnia 2015 r. W tym samym dniu podczas wizyty u lekarza u ubezpieczonej rozpoznano ciążę. Lekarz odnotował, iż jest to 9 tydzień ciąży.

/ dowód : umowa o pracę k. 38 akt ZUS , dokumentacja medyczna dotycząca przebiegu ciąży -k. 56 akt sprawy /

Od dnia od 19 stycznia 2016 r. odwołująca przebywała na zwolnieniu lekarskim. W okresie od 19 stycznia 2016 r. do 20 lutego 2016 r. miała otrzymywać wynagrodzenie chorobowe, a od 21 lutego 2016 r. do 30 kwietnia 2016 r. ZUS wypłacał zasiłek chorobowy

/ okoliczności bezsporne /

Odwołująca jest z zawodu inżynierem rolnikiem. Po ukończeniu studiów w 2008 r. odbyła krótki staż pracowniczy . W latach 2009 – 2015 w/ w- na zajmowała się wychowywaniem dzieci w wieku przedszkolnym ( dzieci uczęszczały do przedszkola ) . Mąż ubezpieczonej P. Ś. (1) prowadzi działalność gospodarczą polegającą na sprzedaży internetowej kosmetyków i prezerwatyw. P. G. (1) ( komandytariusz i prokurent w spółce komandytowej (...) ) jest jego wieloletnim znajomym.

/ dowód : częściowo zeznania odwołującej , strony – P. G. (2) i świadka P. Ś. - zapis AV k. 73 akt sprawy /

Pracodawca ubezpieczonej ( spółka (...) ) wynajął od (...) Fabryki (...) znajdujące się na terenie tego zakładu ( przy ul. (...) w B. ) pomieszczenie, w którym ubezpieczona miała świadczyć pracę. Przedmiotowy lokal mający stanowić miejsce pracy ubezpieczonej jest oddalony od 50 km od Mroczy, w której ubezpieczona na stałe z mężem i trójką dzieci zamieszkuje oraz parę kilometrów od siedziby firmy (...) ( sklepu oraz znajdującego się w tym samym lokalu warsztatu jubilerskiego ) .

/ dowód : częściowo zeznania odwołującej , strony – P. G. (2) i świadka P. Ś. - zapis AV k. 73 , kopia umowy (...) akt sprawy /

Sklep (...) spółki (...) do dzisiaj nie powstał . W okresie zatrudnienia ubezpieczonej sprzedażą internetową ( oraz promocjami na portalach społecznościowych ) zajmowała się w firmie również M. B. (1) . Na miejsce ubezpieczonej nikogo nie zatrudniono. Wynagrodzenia pracowników spółki w 2015 r. oscylowały w większości wokół minimalnej krajowej, w przypadku T. B. zatrudnionego w 2016 r. wahają się w zależności od miesiąca od nieco ponad 2500 zł do 5100 zł miesięcznie, w przypadku M. B. (1) w listopadzie 2015 r . wzrosły z kwoty 1928, 11 zł do kwoty 5000 zł miesięcznie, by w lutym 2016 r. spaść do 3000 zł ( od 20 stycznia 2016 r. w/ w- na zaczęła korzystać ze zwolnień lekarskich )

/ okoliczności przyznane, nadto częściowo zeznania P. G. (1) – zapis AV k. 73, zestawienie wynagrodzeń pracowników spółki k. 48 – 50 , zeznania świadków w aktach ZUS dotyczących M. B. k. 38 – 41, 70 – 71 tych akt /

Powyższy stan faktyczny sąd ustalił na podstawie przedłożonych do sprawy dokumentów , których autentyczności i wiarygodności nie ma podstaw kwestionować - dokumentacji medycznej, zestawienia deklarowanej podstawy wymiaru składek w odniesieniu do pracowników (...) . Za niewiarygodne sąd uznał zeznania stron ( odwołującej i prokurenta spółki (...) ) oraz świadka co do rzekomego wykonywania przez K. Ś. pracy polegającej na rzekomym przygotowaniu sprzedaży internetowej spółki . Twierdzenia te podważa brak przedstawienia przez strony jakichkolwiek miarodajnych dowodów , które w istocie świadczyłyby o wykonywaniu przez odwołującą na przełomie roku 2015 / 2016 pracy w wynajętym pomieszczeniu na ul. (...) w B. . Odwołująca nie przedstawiła jakichkolwiek wydruków potwierdzających prowadzenie przez nią z wynajętego lokalu korespondencji mailowej czy też bilingów potwierdzających prowadzone jakoby przez nią z tego miejsca rozmowy telefoniczne, które stanowiłyby dowód faktycznej wymiany niezbędnych informacji pomiędzy nią , a innymi pracownikami spółki i jej kierownictwem ( nie wspominając o ewentualnej korespondencji z konkurencją, potencjalnymi klientami itp. ) . A taka wymiana przy tego rodzaju pracy jaką wykonywać miała ubezpieczona i w okolicznościach zlokalizowania jej rzekomego stanowiska pracy z dala od siedziby spółki ( sklepu i warsztatu jubilerskiego ) byłaby nieodzowna. Podważa twierdzenia stron , jakoby ubezpieczona świadczyła pracę na rzecz spółki również okoliczność, iż jej rzekomy pracodawca nie był w stanie wskazać konkretnych prac, jakie ubezpieczona wykonała do momentu rozpoczęcia korzystania ze zwolnienia lekarskiego, co więcej, nie potrafił powiedzieć, na czym praca ta miała polegać, oprócz ogólnikowego wskazania celu w postaci zwiększenia sprzedaży internetowej. Przedłożony dokument „ strategia ….” został dołączony dopiero do odwołania, tymczasem gdyby istniał w dacie wszczęcia przez ZUS kontroli , byłby zapewne z uwagi na eksponowaną przez odwołującą jego wagę oraz fakt, iż pozostaje w zasadzie jedynym ( obok dwóch ofert promocyjnych ) wskazywanym produktem jej miesięcznej pracy na rzecz spółki , okazany w trakcie toczącego się postępowania administracyjnego. Nieprzypadkowe jest też tło zatrudnienia ubezpieczonej – koincydencja czasowa pomiędzy zdiagnozowaniem stanu ciąży przez lekarza i zgłoszeniem ubezpieczonej w tym samym dniu do ubezpieczeń społecznych z tytułu zatrudnienia, które jakoby miało się zacząć 7 dni wcześniej. Nieodpowiadające prawdzie zeznania dotyczące rzekomego mijania portiera ( czy portierni ) na terenie (...) Fabryki (...), gdzie odwołująca miała wykonywać pracę w wynajętym pomieszczeniu ( wynajmujący oświadczył, że na terenie tym nie ma portiera ) wskazują jednoznacznie, iż odwołująca w tym miejscu nie tylko nie przebywała, ale w ogóle w miejscu tym nie była ( bo nie znała jego wyglądu, topografii ) .

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Odwołanie nie zasługiwało na uwzględnienie. Na wstępie należy przywołać treść art. 83 § 1 kodeksu cywilnego, zgodnie z którym nieważne jest oświadczenie woli złożone drugiej stronie za jej zgodą dla pozoru. Jeżeli oświadczenie takie zostało złożone dla ukrycia innej czynności prawnej, ważność oświadczenia ocenia się według właściwości tej czynności. Jak wskazano w wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 17 marca 2015 r., sygn. III AUa 755/14 (LEX nr 1679995) o tym, czy strony istotnie nawiązały umowę o pracę nie decyduje formalne zawarcie (podpisanie) umowy nazwanej umową o pracę, lecz faktyczne i rzeczywiste realizowanie na jej podstawie elementów charakterystycznych dla stosunku pracy. Tym samym, w odniesieniu do umowy o pracę pozorność polega na tym, że strony nie zamierzają osiągnąć skutków wynikających z tej umowy, a określonych w art. 22 k.p. O pozorności czynności prawnej wnioskować należy z całokształtu okoliczności danego przypadku. Wady oświadczenia woli dotykające umowy o pracę, nawet powodujące nieważność, nie skutkują w sferze prawa do świadczeń z ubezpieczenia społecznego. W tych stosunkach prawną doniosłość ma jedynie fikcyjne (pozorne) zawarcie umowy, czyli takie, które nie wiąże się ze świadczeniem pracy, a dokonanie zgłoszenia do ubezpieczenia następuje pod pozorem zatrudnienia. Jeżeli zatem po zawarciu umowy o pracę pracownik podjął pracę i ją wykonywał, a pracodawca świadczenie to przyjmował, to z zasady nie można mówić o pozorności złożonych oświadczeń woli przy zawarciu umowy o pracę. Zawarcie umowy o pracę dla pozoru art. 83 § 1 k.c. wyklucza możliwość objęcia osoby występującej w pozornym stosunku prawnym jako pracownika, ubezpieczeniami społecznymi z tytułu powyższej umowy. Natomiast, zawarcie umowy o pracę wyłącznie w celu uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego, nie powoduje nieważności takiej czynności prawnej, jako mającej na celu obejście ustawy (art. 58 § 1 k.c.), jeżeli na jej podstawie praca w reżimie określonym w art. 22 § 1 k.p. faktycznie jest wykonywana. Innymi słowy, motywacja skłaniająca do zawarcia umowy o pracę nie ma znaczenia dla jej ważności przy założeniu rzeczywistego jej świadczenia zgodnie z warunkami określonymi w art. 22 § 1 k.p. (tak w wyroku z dnia 20 maja 2015 r., sygn. III AUa 1679/14 SA w B.).

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy należy stwierdzić, iż materiał dowodowy w niej zgromadzony pozwala wywieść jednoznaczny wniosek , że zatrudnienie K. Ś. , a w zasadzie zawarcie umowy o pracę na piśmie miało charakter pozorny i służyło jedynie uzyskaniu przez nią świadczeń z ubezpieczenia społecznego z tytułu macierzyństwa. Strony od początku nie miały zamiaru faktycznie realizować i nie realizowały łączącego je formalnie stosunku pracy. W ocenie sądu zatrudnienie to było pozbawione logiki i nastąpiło wbrew interesom ekonomicznym pracodawcy. Jak wskazano powyżej strona nie przedłożyła ani jednego miarodajnego dokumentu , który potwierdzałby wykonywanie przez odwołującą się pracy w charakterze specjalisty do spraw rozwoju i utrzymania sklepu internetowego oraz marketingu. Z materiału dowodowego zebranego w sprawie nie da się nawet wywieść na czym w rzeczywistości miała polegać praca ubezpieczonej, nie ma bowiem żadnych namacalnych, materialnych dowodów jej świadczenia. Przedłożona strategia rozwoju sprzedaży internetowej firmy to dokument okazany dopiero w postępowaniu odwoławczym przed sądem, co pozwala sądzić, iż został on sporządzony wyłącznie na potrzeby niniejszego postępowania. W przeciwnym razie , jako tak kluczowy i tak pracochłonny ( uzasadniający zatrudnienie ubezpieczonej i wyjaśniający jakiego rodzaju czynnościami zajmowała się od 14 grudnia do momentu przejścia na zwolnienie lekarskie ) jak to usiłuje obecnie przedstawić strona odwołująca zostałby zapewne okazany w czasie kontroli ZUS. Dwa wydruki rzekomo przygotowanych przez ubezpieczoną promocji w żadnym razie nie potwierdzają wykonywania przez nią pracy w ramach reżimu pracowniczego ( średnio po 8 godzin dziennie , po 5 dni w tygodniu ) . Sporządzenie tego typu promocyjnej oferty mogło w/ w- nej zająć co najwyżej kilka godzin ( wymagało ustalenia pojedynczego asortymentu w ofercie (...) , jego ceny i porównania podobnych ofert ze strony konkurencji ). Mogło zatem ( abstrahując od tego, iż nie wiadomo czy w rzeczywistości jej autorem jest ubezpieczona ) mieć charakter zupełnie incydentalny , a ubezpieczona przedmiotowe oferty mogła wykonać będąc w domu . Co najistotniejsze , zatrudnienie osoby na takim stanowisku ( której zadaniem było zwiększenie obrotów firmy, opracowanie perspektyw i kierunków jej rozwoju na przyszłość ) w wynajętym pomieszczeniu odległym o parę kilometrów od siedziby firmy, odległym przez to od oferowanego przez spółkę ( sprzedawanego i częściowo wytwarzanego przez nią ) asortymentu ( wyrobów jubilerskich ) , a zatem ze znacznie utrudnionym kontaktem takiego pracownika z pozostałymi pracownikami spółki było sprzeczne z zasadami racjonalnego rozumowania. Aby uruchomić sprzedaż internetową i aby promować wyroby czy asortyment wyrobów jubilerskich oferowany przez spółkę, pracownik taki musiałby mieć bezpośredni wgląd nie tylko w oferowane precjoza ( po to aby np. móc je sfotografować celem wystawienia na portalach sprzedażowych ) , ale także pełen i bezpośredni ( osobisty ) kontakt z właścicielem firmy oraz pozostałymi pracownikami. Byłoby to niezbędne z uwagi na konieczność bieżącej konsultacji, ustaleń, uzgodnień , uzyskiwania akceptacji dla wdrażanych pomysłów marketingowych. Tymczasem ubezpieczona miała jakoby oferować produkty jubilerskie spółki w internecie, przebywając całe dnie z dala od siedziby firmy, w której bezpośrednio mogłaby poczynić wszelkie ustalenia związane z wprowadzaną strategią marketingową. W kontekście rzekomego stanu rzeczy jaki stara się przedstawić obecnie strona odwołująca rodzi się od razu pytanie, dlaczego w/ w- na nie mogłaby wykonywać tego rodzaju czynności z domu ( zdalnie ), skoro i tak bezpośredniego kontaktu z kierownictwem spółki i pracownikami ( a także ofertą spółki ) nie miała. I odwołująca i spółka zaoszczędziłyby w takiej sytuacji koszty , w przypadku ubezpieczonej niebagatelne koszty dojazdu do pracy po 100 km w obie strony dziennie , w przypadku spółki koszty lokalu oraz wyższego z uwagi na koszt dojazdu wynagrodzenia ubezpieczonej . Odwołująca nie miała przy tym żadnego doświadczenia w branży jubilerskiej , tym bardziej nieodzowny wydawałaby się konieczność jej bieżącego i bezpośredniego kontaktu z pracownikami ( dysponującymi określonym doświadczeniem, znającymi oferowane wyroby ) i kierownictwem spółki ( dysponującym wiedzą co do popytu , klienteli itd. ). Co więcej tym czym miała się zajmować zajmowała się już wcześniej w firmie ( i jak stwierdził prokurent z powodzeniem ) M. B. (1) . Nieprzypadkowym w ocenie sądu jest również fakt, iż wprawdzie w 7 dniowym terminie wymaganym przepisami , ale dopiero 21 grudnia 2015 r. ubezpieczona została zgłoszona do ubezpieczeń społecznych. W ocenie sądu strony celowo podpisały przedmiotową umowę o pracę z datą wsteczną ( od 14 grudnia 2015 r. ) po tym , jak w trakcie mającej miejsce tego samego dnia wizyty lekarskiej potwierdzona została ciąża odwołującej. Ubezpieczona przed 21 grudnia 2015 r. żadnych czynności na rzecz spółki nie wykonywała , w tym okresie nie dysponowała również sporządzoną na piśmie umową o pracę. Dalej , dowodu na potwierdzenie pracy ubezpieczonej od 14 grudnia 2015 r. nie stanowi umowa najmu pomieszczenia na terenie fabryki (...) ją w dniu 1 grudnia 2015 r. , a zatem na 2 tygodnie przed rzekomym zatrudnieniem ubezpieczonej. Żadna ze stron nie zaoferowała bowiem jakiegokolwiek dowodu na okoliczność, iż ubezpieczona w pomieszczeniu tym w istocie od 14 grudnia 2015 r. przebywała. Ryczałtowa oplata ze energię zużywaną w wynajmowanym pomieszczeniu nie dowodzi tego, iż z energii tej korzystała właśnie ubezpieczona. Co więcej ubezpieczona twierdziła , że na teren (...) Fabryki (...) wchodziło się przez portiernię, tymczasem wynajmujący oświadczył, iż żadnej portierni na tym terenie nie ma , a wejście i wyjście osób wynajmujących tam pomieszczenia nie jest gdziekolwiek odnotowywane. Powyższe może świadczyć o tym, że ubezpieczona w tym wynajmowanym pomieszczeniu nie tylko nigdy nie przebywała, ale że w ogóle nie zna lokalizacji wynajętego lokalu. Umowa najmu została natomiast sporządzona albo w zupełnie innym celu, albo dla upozorowania rzekomego świadczenia pracy przez odwołującą. Spółka zatrudniła ją za wynagrodzeniem niemal 5000 zł, a prokurent spółki nie potrafił powiedzieć , na czym miało polegać czy w jaki sposób należało osiągnąć zwiększenie sprzedaży. Powyższe jednoznacznie wskazuje na fakt, ,iż nie kontaktował się w tej materii z ubezpieczoną, bo ta żadnej realnej pracy na rzecz spółki nie świadczyła . Co bardzo istotne , na miejsce ubezpieczonej nikogo nie zatrudniono , co wskazuje na zupełny brak potrzeby zatrudniania kogokolwiek na takim stanowisku, twierdzenia o poszukiwaniu firmy zewnętrznej są natomiast mało przekonujące i gołosłowne ( nie zostały potwierdzone jakimkolwiek dowodem ) . Nawet natomiast, gdyby miało to miejsce to raczej w celu uzupełnienia luki jaka powstała po odejściu na zwolnienie lekarskie M. B. (1), która jeszcze przed zawarciem umowy o pracę z ubezpieczoną zajmowała się właśnie sprzedaż internetową i promocjami na portalach społecznościowych i co miało zgodnie z twierdzeniami tegoż prokurenta przynosić wymierne korzyści spółce, a nie w celu uzupełnienia ewentualnego braku odwołującej. Wszystkie okoliczności zatrudnienia ubezpieczonej pozwalają przyjąć, iż jej zatrudnienie było rodzajem koleżeńskiej przysługi wyświadczonej przez wieloletniego kolegę jej męża, ze z góry powziętym zamiarem nieuprawnionego ( bo na podstawie pozorowanego stosunku pracy ) uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Jeszcze raz należy w tym miejscu podkreślić, iż stwierdzenie zatrudnienia na podstawie stosunku pracy wymaga jednoznacznych ustaleń, iż zostały spełnione warunki podjęcia takiego zatrudnienia oraz że miało miejsce wykonywanie obowiązków w sposób charakterystyczny dla stosunku pracy. Samo złożenie podpisów na druku zatytułowanym „umowa o pracę” oraz na listach obecności, zgłoszenie do ubezpieczenia oraz opłacanie z tego tytułu składek ubezpieczeniowych, nie oznacza, że doszło do nawiązania stosunku pracy. Stosunek pracy jest dobrowolnym stosunkiem prawnym o charakterze zobowiązaniowym, zachodzącym między dwoma podmiotami, z których jeden, zwany pracownikiem, obowiązany jest świadczyć osobiście i w sposób ciągły, powtarzający się, na rzecz i pod kierownictwem drugiego podmiotu, zwanego pracodawcą, pracę określonego rodzaju oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca zatrudniać pracownika za wynagrodzeniem (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 października 2009 r., III PK 39/09, LEX nr 578140). Podkreślić należy, że dla nawiązania stosunku pracy podstawowe, konstrukcyjne znaczenie ma podporządkowanie pracownicze. Dla stwierdzenia, że występuje ono w treści stosunku prawnego z reguły wskazuje się na takie elementy, jak: określony czas pracy i miejsce wykonywania czynności oraz ich wykonywanie pod nadzorem kierownika (patrz wyrok SA w Szczecinie z dnia 4 grudnia 2014 r., sygn. III AUa 264/14). W tym przypadku do rzeczywistego nawiązania stosunku pracy pomiędzy K. Ś. , a spółką (...) nigdy nie doszło. W konsekwencji uznać należało, iż celem zatrudnienia w/ w- nej było uzyskanie przez nią świadczeń z ubezpieczenia społecznego w razie macierzyństwa, co samo w sobie nie jest to nagannym, ale jeżeli się zważy, iż stosunek pracy był jedynie pozorowany ( nie sposób wyobrazić sobie czym zajmowała się ubezpieczona przez cały miesiąc, w sytuacji, w której jedynym wytworem jej pracy miały być dwie kilkuzdaniowe oferty pormocyjne ), brak podstaw do uwzględnienia odwołania. Celem podpisania umowy o pracę nie było faktyczne uruchomienie sprzedaży internetowej w spółce (...) – tym zajmowała się już wcześniej M. B. (1) , lecz upozorowanie stosunku pracy.

Z uwagi na powyższe, Sąd Okręgowy na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. orzekł jak w sentencji.

O kosztach postępowania, orzeczono w oparciu o przepis art. 98 w zw. z art. § 2 pkt 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. 2015.1804), zasądzając je od ubezpieczonej jako przegrywającej proces na rzecz pozwanego organu rentowego . Odpowiedzi na pytanie wg którego z paragrafów powyższego rozporządzenia ustalać koszty zastępstwa prawnego w przedmiotowej sprawie, należało poszukiwać w niezwykle istotnej w tej materii uchwale Sądu Najwyższego z dnia 20 lipca 2016 r. sygn. akt III UZP 2/16 . Analizując jej treść należy wnioskować , iż w sprawach, w których ustalenie nieistnienia tytułu ubezpieczenia ( ustalenie niepodlegania ubezpieczeniom społecznym ) wiąże się z wstrzymaniem wypłaty świadczenia oraz zwrotem nienależnie pobranych świadczeń wartość tych świadczeń ( a taką niewątpliwe sprawą jest sprawa niniejsza, gdzie spór dotyczy w istocie odmowy wypłaty świadczeń ) wartość tych świadczeń może stanowić podstawę ustalenia wartości przedmiotu sporu. W rozpatrywanej sprawie wartość ta wynosi zaś 61000 zł . Tym samym mając na uwadze przepisy rozporządzenia w sprawie opłat w brzmieniu obowiązującym pomiędzy styczniem a wrześniem 2016 ( albowiem również wg najnowszego rozporządzenia obniżającego stawki minimalne do czasu zakończenia sprawy w danej instancji stosuje się przepisy dotychczasowe ) , koszty zastępstwa prawnego przy takiej wartości przedmiotu sporu wynoszącej jak w niniejszej sprawie wynoszą 7200. Sąd nie znalazł jednocześnie podstaw do zastosowania art. 102 k.p.c. Mimo uzyskiwanego przez męża odwołującej się bardzo wysokich miesięcznych dochodów w wysokości około 20 000 zł ( co z pewnością pozwalało i pozwala mu na zapewnienie godnego poziomu życia całej rodzinie ) oboje małżonkowie starali się uzyskać w sposób nieuprawniony prawo do świadczeń ubezpieczonej z tytułu ubezpieczenia społecznego. Nadto należy zauważyć, iż ubezpieczona jest reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika.

SSO Maciej Flinik