Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ca 166/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 kwietnia 2017 r.

Sąd Okręgowy w S. IV Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący: SSO Andrzej Jastrzębski

Sędziowie SO: Wanda Dumanowska, Mariola Watemborska (spr.)

Protokolant: sekr. sądowy Kamila Wiśniewska

po rozpoznaniu w dniu 12 kwietnia 2017 r. w S.

na rozprawie

sprawy z powództwa H. S.

przeciwko U. (...)
w W.

o zapłatę

oraz z powództwa J. S.

przeciwko U. (...)
w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego
w S. z dnia 8 grudnia 2016r., sygn. akt I C 905/16

1.  zmienia zaskarżony wyrok w :

a)  w punkcie I i III w ten sposób, że zasądzone w nich kwoty po 60 000 zł obniża do kwot po 30 000 (trzydzieści tysięcy) złotych, oddalając powództwa w pozostałej części,

b)  w punkcie II i IV w ten sposób, że zasądzone w nich kwoty po 10 217 zł obniża do kwot po 1 500 (jeden tysiąc pięćset) złotych,

2.  oddala apelacje w pozostałym zakresie,

3.  zasądza od każdego z powodów na rzecz pozwanego kwoty po 1 500 (jeden tysiąc pięćset) złotych tytułem zwrotu części kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt IV Ca 166/17

UZASADNIENIE

Powódka H. S. domagała się 60.000 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 25.11.2015 r. tytułem zadośćuczynienia za śmierć syna, który zginął w wypadku drogowym, za który odpowiedzialność ponosi pozwany.

Powód J. S. domagał się 60.000 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 25.11.2015 r. tytułem zadośćuczynienia za śmierć syna, który zginął w wypadku drogowym, za który odpowiedzialność ponosi pozwany.

Pozwany U. (...) w W. wniósł o oddalenie powództwa. Nie kwestionował swej legitymacji co do odpowiedzialności odszkodowawczej oraz co do zasady w zakresie przysługiwania zadośćuczynienia, ale wskazał, iż bezpośrednio po wypadku pozwani otrzymali świadczenie, a obecnie nie wykazali, iż należy dokonać dopłaty. Co do odsetek zarzucił, że dopiero z chwilą wydania wyroku świadczenie zostanie dookreślone, a zatem wcześniej nie dochodzi do opóźnienia.

Wyrokiem z dnia 8 grudnia 2016r. Sąd Rejonowy w S. zasądził od pozwanego U. (...)w W. na rzecz powódki H. S. kwotę 60.000 zł z odsetkami ustawowymi od 25.11.2015r. do 31.12.2015r. oraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 01.01.2016r. do dnia zapłaty (punkt 1 sentencji) oraz kwotę 10.217 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (punkt 2 sentencji). Nadto zasądził od pozwanego U. (...)w W. na rzecz powoda J. S. kwotę 60.000 zł z odsetkami ustawowymi od 25.11.2015r. do 31.12.2015r. oraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 01.01.2016r. do dnia zapłaty (punkt 3 sentencji) oraz kwotę 10.217 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (punkt 4 sentencji).

Przedmiotowe orzeczenie zostało oparte na następujących ustaleniach. W dniu (...) syn powodów poniósł śmierć w wypadku drogowym, spowodowanym przez sprawcę, za którego odpowiedzialność ponosi pozwany.

Powodowie pismem z 28.09.2015 r. wezwali do zapłaty po 100.000 zł tytułem zadośćuczynienia.

Pismem z 24.11.2015 r. pozwany za zasadne uznał wypłacenie im po 20.000 zł.

Uprzednio powodowie otrzymali od pozwanego po 10.000 zł tytułem odszkodowania.

Z ustaleń Sadu I instancji wynika, ze powodowie mieli bardzo dobre relacje z synem i do dziś odczuwają jego stratę. Jego śmierć wywołała szok i na trwałe zaważyła na życiu powodów, powodowie zmienili się, zamknęli w sobie. Do dziś kultywują pamięć o nim, stale wspominają go co wywołuje u nich wciąż ból.

Analizując zebrany w sprawie materiał dowodowy przez pryzmat art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c., art. 822 k.c., art. 19 ust. 1, art. 34 ust. 1 i art. 98 ust. 1 pkt. 3 a ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, U. (...)i P. (...), Sąd I instancji uznał żądanie powodów za uzasadnione.

Sąd Rejonowy wyjaśnił, że w niniejszej sprawie odpowiedzialność pozwanego ubezpieczyciela nie budziła wątpliwości. Kwestią sporna pozostawała za to wysokość należnego każdemu z powodów zadośćuczynienia. Zdaniem Sądu roszczenie dochodzone przez pozwanych nie było wygórowane na tle kwot zasądzanych w analogicznych sprawach. Zeznania złożone w sprawie potwierdzały, że powodów z synem łączyła bliska, prawdziwa relacja rodzinna i stąd poczucie straty i ból tak dotkliwie do dziś są w nich. Sąd podkreślił, że zebrany materiał dowodowy daje obraz krzywdy powodów jako rodziców, którzy stracili syna u progu dorosłości. Oczywiste jest, że ta strata na stałe wpłynęła na życie rodziny. Opis kultywowania pamięci wskazuje, jak bardzo trwale.

Wobec powyższego i na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 k.c. Sąd I instancji uwzględnił żądania powodów w całości. O odsetkach od zasądzonych świadczeń orzekł w oparciu o art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 14 ust. 2 o ubezpieczeniach obowiązkowych (…). W ocenie Sądu pozwany jako wyspecjalizowany powód był w stanie wyprognozować rozmiar należnego świadczenia i być może wcześniej przekonać powodów do pozasądowego zakończenia sprawy. Z tego też względu wymagalność przyznanych świadczeń ustalono mając na względzie dzień odpowiedzi pozwanego na wezwanie do zapłaty.

O kosztach procesu rozstrzygnięto na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z § 6 ust. 6 rozporządzenia z 22.10.2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (…).

Pozwany zaskarżył powyższy wyrok apelacją, domagając się jego zmiany, poprzez zasądzenie na rzecz każdego z powodów po 30.000 zł zadośćuczynienia, wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia wyrokowania, ewentualnie jego uchylenia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji. Nadto wniósł o zasądzenie od każdego z powodów zwrotu kosztów procesu za obie instancje. Skarżonemu orzeczeniu zarzucił naruszenie:

art. 448 k.c. w zw. z art. 24 k.c., poprzez błędne przyjęcie w stanie faktycznym sprawy, że odpowiednią dla powódki H. S. kwotą zadośćuczynienia za doznaną krzywdę jest kwota 30.000 zł i taka sama kwota jest właściwa dla powoda J. S., podczas gdy oczywistym jest, że powyższe kwoty są wygórowane, nadmiernie wzbogacają powodów, zostały ustalone i zasądzone z pominięciem wcześniej wypłaconych powodom kwot i są nieadekwatne do ustalonego stanu faktycznego w sprawie;

art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 109 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, U. (...)i P. (...), poprzez błędne określenie terminu naliczania odsetek ustawowych i nieuznanie przez Sąd, że odsetki powinny być od dnia wyrokowania ewentualnie od dnia wniesienia pozwu;

art. 233 § 1 k.p.c., poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów i sformułowanie twierdzeń, że powodom należy się zadośćuczynienie w zasądzonej kwocie z uwagi na fakt, że stracili syna u progu dorosłości, po jego śmierci zmienili się i zamknęli w sobie podczas, gdy powodowie nie udokumentowali utraty ponadnormatywnej więzi charakterze dobra osobistego, co uzasadniałoby dopłatę kwoty dochodzonej pozwem ponad kwotę wypłaconą przed wniesieniem powództwa.

Powodowie w odpowiedzi na apelacje wnieśli o jej oddalenie i zasądzenie na swoją rzecz od pozwanego zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Wskazać należy, że mając na uwadze treść art. 382 k.p.c., sąd II instancji ma nie tylko uprawnienie, ale wręcz obowiązek rozważenia na nowo całego zebranego w sprawie materiału oraz dokonania własnej, samodzielnej i swobodnej oceny, w tym oceny zgromadzonych dowodów (uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 1998 r., II CKN 704/97 - za pośrednictwem Systemu (...) Prawnej Lex). Sąd II instancji nie ogranicza się zatem tylko do kontroli sądu I instancji, lecz bada ponownie całą sprawę, a rozważając wyniki postępowania przed sądem I instancji, władny jest ocenić je samoistnie. Postępowanie apelacyjne jest więc przedłużeniem procesu przeprowadzonego przez pierwszą instancję, co oznacza, że nie toczy się on na nowo.

Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił Sądowi rozpoznającemu apelację na konstatację, że wydane przez Sąd Rejonowy orzeczenie nie było do końca prawidłowe.

W pierwszej kolejności należy wyjaśnić, że prawo do życia w rodzinie i utrzymania tego rodzaju więzi stanowi dobro osobiste członków rodziny i podlega ochronie na podstawie art. 23 i art. 24 k.c. (uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 23 stycznia 2013 r., I ACa 1134/12 – za pośrednictwem Systemu (...) Prawnej Lex (...)).

Przyznanie zadośćuczynienia pieniężnego w razie śmierci członka rodziny, ma na celu zrekompensować krzywdę za naruszenie prawa do życia w rodzinie i ból spowodowany utratą najbliższej osoby (uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 7 lipca 2009 r., II AKa 44/09 – za pośrednictwem Systemu (...) Prawnej Lex (...)). Kompensacji podlega doznana krzywda, a więc w szczególności cierpienie, ból i poczucie osamotnienia po śmierci najbliższego członka rodziny.

Zadośćuczynienie to służy kompensacie krzywdy po stracie osoby najbliżej, a zatem uszczerbku dotykającego subiektywnej sfery osobowości człowieka, w szczególności cierpienia, bólu i poczucia osamotnienia, powstałych utrudnień życiowych, konieczności zasadniczo odmiennego urządzenia sobie życia, ograniczenia sfery korzystania z przyjemności (uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 16 maja 2012 r., I ACa 301/12 – za pośrednictwem Systemu (...) Prawnej Lex (...)).

Określając wysokość zadośćuczynienia o którym mowa, należy wziąć pod uwagę wszystkie okoliczności mające wpływ na rozmiar doznanej przez poszkodowanego krzywdy. W razie śmierci osoby bliskiej na rozmiar krzywdy mają przede wszystkim wpływ: dramatyzm doznań osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem tego odejścia (np. nerwicy, depresji), roli w rodzinie pełnionej przez osobę zmarłą, stopień w jakim pokrzywdzony będzie umiał się znaleźć w nowej rzeczywistości i zdolności jej zaakceptowania, leczenie doznanej traumy, wiek pokrzywdzonego (uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 18 października 2012 r., I ACa 458/12 – za pośrednictwem Systemu (...) Prawnej Lex (...)).

Sąd II instancji zgadza się z poglądem wyrażonym przez Sąd Apelacyjny w Łodzi, który w uzasadnieniu wyroku z dnia 14 kwietnia 2010 roku w sprawie I ACa 178/10 (za pośrednictwem Systemu (...) Prawnej Lex) wskazał, iż mierzenie skali cierpienia osoby, która nie doznała uszkodzenia ciała rozstroju zdrowia, w znacznej mierze pozostaje poza możliwościami dowodowymi sądu i zakładu ubezpieczeń, bowiem aktualny stan wiedzy nie pozwala na udowodnienie rozmiaru uczuć i przywiązania, czy też ich braku. Sąd Apelacyjny podniósł, że trudno zakładać, aby ustawodawca premiował osoby o słabszej konstrukcji psychicznej, reagujące intensywniej na sytuację traumatyczną, a gorzej traktował roszczenia osób o osobowości zamkniętej, kumulującej w sobie wewnętrzne emocje. Kryterium bólu jest więc mało przydatne w praktyce sądowej. Kodeks cywilny nie odwołuje się do bólu, zakładając, że utrata osoby najbliższej zawsze wywołuje ból, którego odczuwanie nie wymaga dowodu. Proponując kryteria ustalania odpowiedniej kwoty zadośćuczynienia Sąd Apelacyjny wskazał, że najwyższe zadośćuczynienia powinny być zasądzane na rzecz osób, które na skutek śmierci stały się samotne, bez rodziny. Ponadto wskazał, że w każdym wypadku wysokość zadośćuczynienia powinna zostać dokonana z uwzględnieniem okoliczności, że śmierć każdej osoby jest zdarzeniem pewnym, które prędzej, czy później musi nastąpić. Tym samym zadośćuczynienie rekompensuje w istocie często jedynie wcześniejszą utratę członka rodziny.

W tym miejscu należy podkreślić, iż zgodnie z dominującym w orzecznictwie stanowiskiem, jedynie rażąca dysproporcja świadczeń albo pominięcie przy orzekaniu o zadośćuczynieniu istotnych okoliczności, które powinny być uwzględnione przez sąd jako wpływające na wysokość zadośćuczynienia przy założeniu, że musi ono spełniać funkcję kompensacyjną, ale nie może być jednocześnie źródłem nieuzasadnionego wzbogacenia się osoby pokrzywdzonej, uprawniają sąd II instancji do ingerencji w zasądzone już zadośćuczynienie (uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 7 marca 2014 r., I ACa 1273/13; uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z dnia 29 listopada 2012 r., I ACa 351/12 – za pośrednictwem Systemu (...) Prawnej Lex).

Nie ulega wątpliwości fakt, że śmierć osoby bliskiej zwykle stanowi dla rodziny wielki wstrząs, a cierpienia psychiczne, jakie się z nią wiążą, mogą przybierać ogromny wymiar, tym większy, im mocniejsza była w danym przypadku więź emocjonalna łącząca zmarłego z jego najbliższymi. Powodowie wykazali, że w ich przypadku nasilenie cierpień po tragicznej śmierci syna przybrało szczególny wymiar. Zmarły bowiem, był ich pierworodnym synem. Przez blisko (...) lat życia był ich jedynym dzieckiem, wokół którego kręcił się ich świat i z którym wiązali plany na przyszłość.

Sąd Okręgowy analizując zebrany w sprawie materiał dowodowy nie miał wątpliwości, że nagła i niespodziewana śmierć dziecka, wywarła ogromny wpływ na oboje powodów. W dacie śmierci, zmarły S. S. był uczniem klasy maturalnej. Tydzień wcześniej uczestniczył w swoim balu studniówkowym. Mieszkał wraz z powodami i młodszym bratem. Rodzina była ze sobą bardzo zżyta. Jej członkowie spędzali ze sobą wolny czas. Razem jeździli na biwaki, grzybobrania, na plażę. Za sprawą zmarłego, dom powodów był tzw. „domem otwartym”, przez który przewijali się przyjaciele i znajomi ich syna. S. S. miał swój plan na życie. Chciał dostać się na uczelnię wojskową. Marzył, by w przyszłości otworzyć dyskotekę. Powodowie wspierali go i kibicowali mu. Liczyli, że na stare lata otoczy ich opieką. Śmierć syna była dla nich ogromnym ciosem. Ich świat w jednej chwili legł w gruzach. Nie byli w stanie rozmawiać. Każde ich zdanie przerywał płacz. Powódka z uwagi na swój stan psychiczny, przez przeszło rok nie była w stanie udać się na cmentarz na grób syna. Powód z kolei każdego dnia odwiedza miejsce wypadku. Stał się też stałym gościem na cmentarzu. Do tej pory powodowie czują ogromny ból, gdy spotykają znajomych syna i zastanawiają się jakby teraz wyglądało jego życie.

Dla oceny zasadności żądania powodów, istotne znaczenie miał fakt, iż przed wszczęciem niniejszego procesu otrzymali oni, w związku z wypadkiem, w którym śmierć poniósł ich pierworodny syn, szereg świadczeń pieniężnych, mających na celu złagodzić ich cierpienia, w łącznej wysokości po 45.000 zł. W dniu 25 maja 1999 roku każdemu z nich, (...) S.A. wypłacił po 15.000 zł (pismo (...) S.A. - k. 31 akt I C 906/16; pismo procesowe powodów – k. 40). W dniu marcu 2000 roku powodowie otrzymali od U. (...) dodatkowo po 10.000 zł (k. 44, 45, 46). Wreszcie w listopadzie 2015 roku pozwany wypłacił im po 20.000 zł (k. 52 w zw. z k. 48).

W świetle powyższego Sąd Okręgowy uznał za zasadne przyznać J. S. i H. S. po 30.000 zł, tytułem zadośćuczynienia za śmierć syna. W ocenie Sądu, kwota ta przy uwzględnieniu dotychczas wypłaconych powodom świadczeń (po 45.000 zł), jest adekwatna do doznanej przez każdego z nich krzywdy. Posiada ona realną, odczuwalną dla pokrzywdzonych wartość i nie sposób przypisać jej miana symbolicznej. Jednocześnie, z uwagi na skutki opisanego wyżej zdarzenia i aktualne stosunki majątkowe panujące w społeczeństwie nie jest ona zdaniem Sądu – w odróżnieniu od sumy przyznanej zaskarżonym wyrokiem - nadmierna.

Nie bez znaczenia dla ustalenia wysokości przyznanej powodom należności ma również fakt, że zdarzenie, które stanowi podstawę żądania pozwu miało miejsce 18 lat temu. Niewątpliwie więc intensywność przeżyć powodów związanych z utratą osoby bliskiej – syna – osłabła. Ponadto wypłacone powodom przed laty - w 1999 i 2000r. należności również miały zdecydowanie inną realną wartość niż obecnie.

Odnosząc się do kwestii wymagalności odsetek od zasądzonego świadczenia należy wyjaśnić, iż do niedawna w orzecznictwie przyjmowano, iż odsetki mają charakter waloryzacyjny i dlatego (z zasady) należą się dopiero od dnia zasądzenia odszkodowania lub zadośćuczynienia. Jak wskazał jednak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 14 stycznia 2011 r., I PK 145/10 (za pośrednictwem Systemu (...) Prawnej Lex) orzeczenia te odnosiły się jednak do stanów faktycznych, które występowały w szczególnej sytuacji gospodarczej (wysokiej inflacji i wysokich stóp odsetek ustawowych) w okresie transformacji od gospodarki centralnie planowanej do gospodarki rynkowej i miały na celu zapobieżeniu podwójnej waloryzacji i bezpodstawnemu wzbogaceniu poszkodowanego przyjmowano wówczas, że zasądzenie na rzecz poszkodowanego odszkodowania według cen z daty wyrokowania uzasadnia zasądzenie odsetek również od tej daty. Obecna sytuacja społeczno-gospodarcza jest inna i nie uzasadnia takiego szczególnego traktowania kwestii terminu zapłaty odsetek. Dlatego też w ostatnim czasie w orzecznictwie Sądu Najwyższego zdecydowanie przyjmuje się pogląd, zgodnie z którym zadośćuczynienie, w rozmiarze, w jakim należy się ono wierzycielowi w dniu, w którym dłużnik ma je zapłacić (art. 455 k.c.), powinno być oprocentowane z tytułu opóźnienia (art. 481 § 1 k.c.) od tego dnia, a nie dopiero od daty zasądzenia odszkodowania (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 10 lutego 2000 r., II CKN 725/98, OSNC 2000, nr 9, poz. 158; z dnia 8 sierpnia 2001 r., I CKN 18/99, OSNC 2002 nr 5, poz. 64; z dnia 30 stycznia 2004 r., I CK 131/03, OSNC 2005 nr 2, poz. 40 i z dnia 16 lipca 2004 r., I CK 83/04, Monitor Prawniczy 2004 nr 16, s. 726). Obecnie bowiem funkcja kompensacyjna odsetek znów przeważa nad ich funkcją waloryzacyjną. W tej sytuacji zasądzanie odsetek od daty wyrokowania prowadziłoby w istocie do ich umorzenia za okres sprzed daty wyroku i byłoby nieuzasadnionym uprzywilejowaniem dłużnika, co mogłoby go skłaniać do jak najdłuższego zwlekania z opóźnionym świadczeniem pieniężnym, w oczekiwaniu na orzeczenie sądu, znoszące obowiązek zapłaty odsetek za wcześniejszy okres.

Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 24 lipca 2014 r., II CSK 595/13 (za pośrednictwem Systemu (...) prawnej L.), z uwagi na ocenny charakter wysokości zadośćuczynienia dla ustalenia terminu jego wymagalności istotne jest, czy dłużnik znał wysokość żądania uprawnionego, a nadto, czy znał lub powinien znać okoliczności decydujące o rozmiarze należnego od niego zadośćuczynienia. O terminie, od którego należy naliczać odsetki ustawowe, decyduje także kryterium oczywistości żądania zadośćuczynienia. Jeżeli bowiem w danym przypadku występowanie krzywdy oraz jej rozmiar są ewidentne i nie budzą większych wątpliwości, uzasadnione jest przyjęcie, że odsetki ustawowe powinny być naliczane od dnia wezwania dłużnika do zapłaty takiego zadośćuczynienia, jakie było wówczas uzasadnione okolicznościami konkretnego przypadku. Nie można bowiem usprawiedliwiać opóźnienia w zapłacie pieniężnego zadośćuczynienia przez podmiot do tego zobowiązany w sytuacji, gdy wysokość pieniężnego zadośćuczynienia - ze względu na występujące typowe okoliczności - nie budzi większych wątpliwości w świetle ukształtowanej praktyki orzeczniczej w podobnych sprawach. Nie ma także znaczenia, że ostateczne określenie wysokości zadośćuczynienia leży, w razie sporu między uprawnionym i zobowiązanym, w kompetencji sądu, albowiem możliwość przyznania pokrzywdzonemu odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia za krzywdę nie zakłada dowolności ocen sądu, lecz stanowi konsekwencję niewymiernego charakteru okoliczności decydujących o doznaniu krzywdy i jej zakresie. Mimo więc pewnej swobody sądu przy orzekaniu o zadośćuczynieniu, wyrok zasądzający zadośćuczynienie nie ma charakteru konstytutywnego, lecz deklaratywny.

Sąd Okręgowy stoi na stanowisku, że w rozpoznawanej sprawie na wysokość zadośćuczynienia wpływ miały okoliczności znane jeszcze przed wszczęciem postępowania. Rzeczą pozwanego, który dysponuje stosownymi służbami, było zatem ustalenie zadośćuczynienia na odpowiednim poziomie jeszcze przed wystąpieniem przez powodów na drogę sadową. Tymczasem przyznane w toku postępowania likwidacyjnego świadczenie było za niskie w odniesieniu do krzywdy powodów. Reasumując, Sąd II instancji podzielił stanowisko Sądu Rejonowego, uznając iż pozwany pozostawał w zwłoce począwszy od dnia następującego po dacie jego ustosunkowania się do żądania zapłaty.

Wobec powyższego Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. orzekł jak w punkcie 1 a sentencji.

Powyższe skutkowało koniecznością zmiany rozstrzygnięcia o kosztach procesu na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c. (punkt 1 b sentencji).

Na podstawie art. 385 k.p.c., apelacja podlegała oddaleniu w pozostałym zakresie (punkt 2 sentencji).

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 102 k.p.c., mając na uwadze szczególny charakter sprawy oraz fakt, iż to w dużej mierze subiektywna ocena powodów doprowadziła do przeszacowania przez nich dochodzonych świadczeń (punkt 3 sentencji).