Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt II K 51/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 kwietnia 2017 roku

Sąd Rejonowy w Wałbrzychu w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący: S.S.R. Ewa Muzyka

Protokolant Agnieszka Pacałowska

przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Wałbrzychu Adama Latuszkiewicza

po rozpoznaniu w dniu 23 marca 2017 roku, 27 kwietnia 2017 roku

sprawy M. F.

syna B. i A. z domu F.

urodzonego (...) w W.

oskarżonego o to, że:

I w dniu 4 stycznia 2017r. w W. woj. (...), groził D. C. popełnieniem przestępstwa zniszczeniem mienia oraz pozbawienia życia oraz spowodowania uszczerbku na zdrowiu, przy czym groźba ta wzbudziła w zagrożonym uzasadnioną obawę, że zostanie spełniona,

tj. o przestępstwo określone w art. 190§1kk

II w dniu 4 stycznia 2017r. w W. woj. (...), groził Z. D. popełnieniem przestępstwa zniszczeniem mienia oraz pozbawienia życia oraz spowodowania uszczerbku na zdrowiu, przy czym groźba ta wzbudziła w zagrożonym uzasadnioną obawę, że zostanie spełniona ,

tj. o przestępstwo określone w art. 190§1kk

III w okresie od stycznia 2014 r. do 4 stycznia 2017r. w W., woj. (...) znęcał się psychicznie i fizycznie nad osobą najbliższą, wspólnie zamieszkującą babką B. F. w ten sposób, iż wszczynając awantury pod wpływem alkoholu, ubliżał jej słowami powszechnie uznanymi za obelżywe, dusił rękoma za szyję, uderzał po całym ciele w tym po twarzy, groził pozbawieniem życia, przypalał papierosem, wykręcał ręce

tj. o przestępstwo określone w art. 207§1 kk

I.  M. F. uznaje za winnego popełnienia czynów opisanych w pukcie I i II części wstępnej wyroku, tj. występków z art. 190§1 kk i za czyny te, przy przyjęciu, iż zostały one popełnione w warunkach ciągu przestępstw, na podstawie art. 190§1 kk w zw. z art. 91§1 kk wymierza mu karę 4 (czterech) miesięcy pozbawienia wolności;

II.  M. F. uznaje za winnego popełnienia czynu opisanego w pkt III części wstępnej wyroku, tj. występku z art.207§1 kk i za to na podstawie art. 207§1 kk wymierza mu karę roku pozbawienia wolności

III.  na podstawie art. 85 k.k. w zw. z art. 91§2 kk łączy oskarżonemu jednostkowe kary pozbawienia wolności orzeczone w pkt I i II dyspozycji wyroku i orzeka karę łączną roku pozbawienia wolności;

IV.  na podstawie art. 69§1 kk i art. 70§1 kk warunkowo zawiesza wykonanie orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności na okres próby lat 3 (trzech);

V.  na podstawie art. 63§1 kk zalicza na poczet orzeczonej wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności okres tymczasowego aresztowania od 4 stycznia 2017r. godz. 18. 50 do 27 kwietnia 2017r. ;

VI.  na podstawie art. 73§1 kk oddaje skazanego w okresie próby pod dozór kuratora;

VII.  na podstawie art. 72§1 pkt 4 kk zobowiązuje skazanego do wykonywania pracy zarobkowej;

VIII.  na podstawie art. 72§1 pkt 6 kk zobowiązuje skazanego do poddanie się terapii uzależnienia od alkoholu;

IX.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. M. Ż. z Kancelarii Adwokackiej w W. kwotę 671,85 brutto tytułem kosztów nieopłaconej prawnej udzielonej M. F. z urzędu;

X.  zwalnia oskarżonego od uiszczenia kosztów sądowych poniesionych w sprawie, wydatki zaliczając na rachunek Skarbu Państwa.

Sygnatura akt II K 51/17

UZASADNIENIE

W toku przewodu sądowego Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

M. F. był wychowywany od dziecka przez babkę B. F.. Od początku 2014 r. relacje między oskarżonym, a B. F. uległy istotnemu pogorszeniu. M. F. po powrocie z Wielkiej Brytanii nie podjął stałej pracy i zaczął nadużywać alkoholu. Po alkoholu mężczyzna stawał się agresywny wobec babci, z którą mieszkał. Wszczynał awantury, wyzywał ją słowami wulgarnymi, ubliżał jej i poniżał obrzucając kanapkami. B. F. była przeciwna kontaktom wnuka z kolegami, z którymi pił alkohol, jednak oskarżony powtarzał jej, że ma szanować jego kolegów. Z czasem sytuacja uległa pogorszeniu – M. F. pod wpływem alkoholu, który pił już prawie codziennie, zaczął popychać babcię, szturchać, wykręcać ręce, uderzać po ciele i twarzy rękami i dusić. Zdarzyło się, że zgasił jej na głowie dogasającego papierosa. Odgłosy awantur, czy wołanie o pomoc B. F. słyszała mieszkająca po sąsiedzku córka pokrzywdzonej, a ciotka oskarżonego - D. C. oraz jej konkubent Z. D.. Z powodu awantur wywoływanych przez nietrzeźwego M. F. wzywano niejednokrotnie policję. Między innymi w dniu 4 lutego 2015 r. i w dniu 28 grudnia 2016 r., kiedy to doszło do pobicia pokrzywdzonej. W obu przypadkach interwencje policji zakończyły się doprowadzeniem oskarżonego do (...) w celu wytrzeźwienia. D. C. bała się przychodzić do matki, bo oskarżony także wobec niej przejawiał zachowania agresywne.

Dowód: zeznania B. F. k. 19-20, 106

Zeznania D. C. k. 6, 15, 105-106

Zeznania Z. D. k. 9, 105

Krótki raport działań k. 13

W dniu 4 stycznia 2017 r. nietrzeźwy M. F. około godziny 17.00 przyszedł do mieszkania swojej ciotki D. C., które usytuowane jest na parterze budynku i zaczął dzwonić do drzwi, kopać w nie i uderzać pięścią. Gdy mu nie otworzono, oddalił się. Po kilku minutach jednak wrócił trzymając w ręku siekierę i zaczął uderzać pięścią w okno od strony podwórka. Krzyczał przy tym pod adresem przebywających w mieszkaniu D. C. i Z. D. : pozabijam was, ja wam pokażę, rozwalę wam mieszkanie, załatwię was. Gdy po chwili Z. D. otworzył okno M. F. siłą usiłować wedrzeć się do mieszkania. Wówczas Z. D. wytrącił mu z ręki siekierę i wypchnął go na podwórko. W tym czasie D. C. zadzwoniła po policję, która po przyjeździe zatrzymała oskarżonego do wytrzeźwienia.

Dowód: protokół zatrzymania k. 11

Zeznania D. C. k. 6, 15, 105-106

Zeznania Z. D. k. 9, 105

M. F. przyznał się do wypowiadania gróźb pod adresem Z. D., natomiast zaprzeczył, aby miał grozić ciotce D. C.. Wyjaśnił, że nie znęcał się nad babcią, chociaż przyznał, że dochodziło do awantur i w efekcie interwencji policji, jednak zgodnie z przedstawioną przez niego wersją wydarzeń, zdarzało się, że to B. F. rozpoczynała awantury. W toku rozprawy głównej oskarżony przeprosił wszystkich pokrzywdzonych za swoje zachowanie i wyraził skruchę.

M. F. przed osadzeniem w areszcie śledczym nie pracował, pozostawał na utrzymaniu babci, spotykał się w ramach nieformalnego związku z M. K..

M. F. nie cierpi na chorobę psychiczną w sensie psychozy, upośledzenie umysłowe ani inne zakłócenia czynności psychicznych. Rozpoznano u niego zespół zależności alkoholowej. Oskarżony spełnia wszystkie kryteria uzależnienia od alkoholu. Tempore criminis M. F. wprowadzał się w stan upojenia alkoholowego, jednak znał działanie alkoholu na swój organizm i skutki jego wpływu był w stanie przewidzieć z wcześniejszego doświadczenia życiowego . Nie zachodzą warunki z art. 31 §1 i 2 kk.

Dowód: opinia sądowo-psychiatryczna k. 117-121

Wyjaśnienia oskarżonego k. 104

Sąd zważył ponadto, co następuje:

W zakresie występków z art. 190 §1 kk.

Zeznania pokrzywdzonych, a to Z. D. i D. C. jednoznacznie wskazują na winę i sprawstwo oskarżonego w zakresie zarzutu gróźb karanych kierowanych przez oskarżonego pod ich adresem w dniu 4 stycznia 2017 r.

Pokrzywdzeni bowiem zgodnie i konsekwentnie, zarówno na etapie postępowania przygotowawczego, jak i przed Sądem, opisali przebieg zdarzenia z udziałem M. F., a w szczególności moment, w którym nietrzeźwy oskarżony dobijając się najpierw do drzwi, a później do okna od zajmowanego przez nich mieszkania, oraz próbując do niego wtargnąć , wykrzykiwał, że ich pozabija. Ponieważ M. F. bezspornie trzymał w tym czasie w ręku siekierę i był nietrzeźwy nie budzi wątpliwości Sądu fakt, iż groźba ta wzbudziła w Z. D. i D. C. uzasadnione obawy, że M. F. może wyrządzić im rzeczywiście krzywdę. Wszak sytuacja rodzinna oskarżonego oraz jego ciotki D. C. była od dłuższego czasu napięta w związku ze złym traktowaniem przez M. F. matki pokrzywdzonej, a swojej babki – B. F., czego D. C. była niejednokrotnie świadkiem i nie kryła swoich pretensji do siostrzeńca o zachowanie względem babci. Sąd dał wiarę spójnym zeznaniom pokrzywdzonych, tym bardziej, że sam oskarżony przyznał się do tego, że pod wpływem alkoholu wypowiadał groźby pod adresem konkubenta ciotki – Z. D.: byłem zdenerwowany, chciałem się wyżyć (…) powiedziałem, że go zabiję, że on mówił o mnie nieprawdę (k. 104). Jednocześnie M. F. przeprosił pokrzywdzonego i wyraził skruchę. Wprawdzie M. F. przed Sądem utrzymywał, że nie groził swojej ciotce D. C., jednak sytuacja, której oskarżony w istocie nie zaprzeczył, kiedy to młody, silny i nietrzeźwy mężczyzna wyposażony w siekierę próbuje wedrzeć się do mieszkania starszej od siebie kobiety musi być potraktowana jednoznacznie jako zamach na wolność zarówno Z. D., jak i D. C. tym bardziej, że zgodnie z relacją pokrzywdzonych oskarżony wykrzykiwał groźby wyraźnie posługując się liczbą mnogą: „was”, „wam”. W związku z powyższym Sąd uznał, że poczucie zagrożenia ze strony D. C. było w pełni uzasadnione i odmówił wiary oskarżonemu w zakresie, w jakim wypierał się on wypowiadania gróźb karalnych pod adresem cioci.

W zakresie występku z art. 207 §1 kk.

Zebrany w sprawie materiał dowodowy jednoznacznie wskazuje, iż M. F. swoim zachowaniem wobec babci B. F. wyczerpał znamiona przestępstwa z art. 207 §1 kk. Wprawdzie sama pokrzywdzona złożyła przed Sądem dosyć chaotyczne zeznania, zawierające szereg nieścisłości w porównaniu do szczegółowych zeznań, które złożyła w dochodzeniu, jednak nie uszło uwadze Sądu, że B. F. ma 82 lata i jak sama przyznała: pozapominałam już dużo rzeczy (k. 106 odwrót). Dlatego zeznania pokrzywdzonej nie mogą zostać ocenione w oderwaniu od dowodów w postaci relacji D. C. i Z. D.. Wyłania się z nich spójny obraz szeregu agresywnych zachowań oskarżonego względem babci – B. F. opisanych w treści zarzutu tj. wszczynanie awantur pod wpływem alkoholu, ubliżanie, duszenie za szyję, uderzanie po całym ciele i twarzy rękoma, grożenie pozbawieniem życia, przypalanie papierosem i wykręcanie rąk. D. C. słyszała zza ściany swojego mieszkania sąsiadującego z mieszkaniem pokrzywdzonej jej krzyki, odgłosy awantur. Widziała także papierosowy popiół we włosach matki. B. F. niejednokrotnie uciekała z mieszkania przed wnukiem do córki. Wszystkie te fakty potwierdził Z. D.. Z zeznaniami w/w świadków koreluje z kolei wydruk z „krótkiego raportu działań” policji (k.13), z którego wynika, dokładnie zresztą zgodnie z zeznaniami pokrzywdzonej złożonymi w postępowaniu przygotowawczym, że M. F. w dniu 28 grudnia 2016 r. znajdując się w stanie nietrzeźwości wywołał awanturę z babcią, wyzywał ją słowami wulgarnymi i pobił.

Jedynie partnerka życiowa oskarżonego, M. K., określiła zachowanie oskarżonego wobec babci, jako „normalne”, Sąd jednak ocenił zeznania tego świadka z dużą ostrożnością , jako że M. K. sama miała zadzwonić do B. F. ostrzegając ją, aby „uciekała z mieszkania”, kiedy oskarżony wracał do domu nietrzeźwy. Wprawdzie M. K. tłumaczyła pokrętnie, że chciała, aby babcia wyszła z mieszkania, żeby nie było konfliktu, jednak argumentacja ta nie trafiła do przekonania Sądu. M. K. miała świadomość problemów alkoholowych oskarżonego i przyznała, że miała do niego o to pretensje, a nawet chciała z nim z tego powodu rozstać, a jedynie na potrzeby przedmiotowego postępowania próbowała bagatelizować skłonność oskarżonego do nadużywania alkoholu.

Oskarżony zaprzeczył, aby znęcał się nad babcią i obciążył ją częściową odpowiedzialnością za awantury, które bezspornie miały miejsce. Przyznał, że babcia miała pretensje o picie alkoholu i o kolegów z którymi się zadawał, chociaż jednocześnie wskazał, że po wypiciu alkoholu sam ma „zaniki pamięci” i bywa „impulsywny”. W ocenie Sądu, nawet jeżeli babcia oskarżonego wykazywała się nadopiekuńczością wobec ukochanego wnuka, to w żadnej mierze nie usprawiedliwia to zachowania M. F. wobec niej po spożyciu alkoholu.

Mając na uwadze powyższe Sąd uznał także winę oskarżonego w zakresie zarzucanego mu występku z art. 207 §1 kk i wymierzył mu karę roku pozbawienia wolności.

Ponieważ M. F. w przypadku czynów z art. 190 §1 kk działał w krótkich odstępach czasu i z wykorzystaniem takiej samej sposobności Sąd przyjął, zgodnie z wnioskiem prokuratora, że działał on w warunkach ciągu przestępstw z art. 91 §1 kk, za który wymierzył mu karę 4 miesięcy pozbawienia wolności.

Na podstawie art. 85 kk i art. 91 § 2 kk Sąd orzekł wobec M. F. karę łączną roku pozbawienia wolności. Wbrew stanowisku oskarżyciela publicznego Sąd uznał, że wystarczające dla osiągnięcia celów kary w stosunku do M. F. będzie warunkowe zawieszenie wykonanie orzeczonej kary łącznej na okres próby 3 lat – zgodnie z art. 69§1 i 2 kk. W przekonaniu Sądu orzeczenie bezwzględnej kary pozbawienia wolności wobec M. F. jest bezcelowe. Oskarżony nie był w przeszłości karany sądownie, w czasie procesu karnego przeprosił każdego z pokrzywdzonych. W świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego i opinii sądowo-psychiatrycznej nie może ulegać wątpliwości, że u podstaw popełnienia przez M. F. czynów zabronionych leżało uzależnienie od alkoholu. Biegli psychiatrzy wskazali wręcz w swojej opinii na konieczność skierowania M. F. na terapię uzależnień. Wszyscy zeznający w sprawie świadkowie zgodnie podkreślili, że zachowanie oskarżonego, gdy jest trzeźwy, nie budziło zastrzeżeń. Pokrzywdzeni złożyli oświadczenia, że wybaczyli oskarżonemu i życzą mu jak najlepiej. B. F. wręcz prosiła o to, aby wnuk wrócił do domu i pomagał jej w codziennych czynnościach. W ocenie Sądu tak naprawdę B. F. i M. F. bardzo się kochają i są do siebie bardzo przywiązani. Oskarżony ma świadomość tego, jak wiele zawdzięcza babci i jedynie uzależnienie od alkoholu spowodowało drastyczne pogorszenie wzajemnych relacji. Dlatego w przekonaniu Sądu jedynym racjonalnym rozwiązaniem będzie oddanie oskarżonego w okresie próby pod dozór kuratora sądowego oraz zobowiązanie do wykonywania pracy zarobkowej i poddanie się terapii uzależnienia od alkoholu. Tylko w ten sposób można wykształcić w oskarżonym prawidłowe zachowania społeczne. Izolacja od jedynej stałej wartości w jego życiu, to jest od kochającej rodziny, nie przyniesie w przeświadczeniu Sądu oczekiwanych rezultatów. M. F. przebywał przez 4 miesiące w areszcie śledczym, otrzymał gorzką lekcję życia i jak się wydaje zrozumiał swoje błędy i krzywdy wyrządzone bliskim. Brak jest zatem podstaw do uznania, że stopień jego zdemoralizowania jest tak wysoki, że tylko bezwzględna kara pozbawienia wolności będzie sprawiedliwą odpłatą za popełnione czyny i zapobiegnie powrotowi do przestępstwa.

O kosztach postępowania sądowego orzeczono na podstawie art. 624 §1 kpk przy uwzględnieniu sytuacji finansowej M. F., który nie posiada stałego źródła dochodu. O kosztach nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu Sąd orzekł na podstawie §1 i 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.